Last month

IMG_2901

   I am finishing today's entry lying on my bed and watching the Oscars. Just like for the most of movie fans, recent weeks were very exciting for me because of Leonardo DiCaprio’s nomination. Although I think he had better roles in his career than the one in "The Revenant", he certainly deserved the Academy Award. Coming back from Hollywood to the real life in Tricity – the recent month has passed quickly, but I still managed to take some good photos. And so I am inviting you once again for the new "Last month".

***

   Dzisiejszy wpis kończę leżąc na łóżku i oglądając relację z rozdania Oscarów. Jak większość kinomaniaków przez ostatnie tygodnie ekscytowałam się kolejną nominacją dla Leonardo DiCaprio i chociaż uważam, że miał w swojej karierze lepsze role niż tę w "Zjawie" to z całą pewnością zasłużył na Nagrodę Akademii Filmowej. Wracając na ziemię i przenosząc się z Hollywood do Trójmiasta – ostatni miesiąc minął jak mgnienie oka, ale zdjęcia jakoś udało mi się zrobić. Zapraszam więc na kolejne zestawienie z cyklu "Last month".

_E1A8109_Fotor_Collage

   W minionym miesiącu do sprzedaży w MLE Collection wszedł w końcu golf, z którym od dłuższego czasu prawie się nie rozstaję (dostępny jest w kolorze czarnym i grafitowym). Nie jest zbyt gruby więc mam w planie chodzić w nim także wiosną. 

IMG_2411

shoes / buty – Emu // jeans // spodnie – Zara (podobne tutaj) // coat / płaszcz – MLE Collection // umbrella / parasol – no name (podobny tutaj) // bag / torebka – Bershka

Pochmurny poranek w Trójmieście – tutaj niezależnie od pogody jest pięknie. 

_E1A8109_jjjFotor_Collage

1. Prezent z Disneylandu (podobny sweter znajdziecie tutaj) // 2. Tłusty czwartek i biopączki, które dostałam od Gosi // 3. Stary Garnizon w Gdańsku i jego nowe wnętrze. // 4. Chyba byłam grzeczna :) //

IMG_2939

Oryginalny dziewiętnastowieczny sufit we wnętrzach hotelu Westin.

IMG_2409_Fjjjotor_Collage

1. Zima nie taka zła (przecenione szaliki znajdziecie tutaj) // 2. Kawa rozgrzewa najlepiej // 3. Śniadanie w Całym Gawle, nowej uroczej knajpce w Sopocie // 4. Pasiasty zawrót głowy. Czy powinnam już zacząć się martwić? Kilka pasiastych modeli znajdziecie tutaj //

IMG_2944IMG_2409_Fotor_Collage

1. Moje popisowe bezglutenowe spaghetti na ostro // 2. Przed Cyganerią – najstarszą restauracją w Gdyni (podobny płaszcz tutaj// 3. Cieszmy się chwilą! // 4. Świeże kwiaty na poprawę humoru //

IMG_2945

FullSizeRenderIMG_2940h_Fotor_Collage

1. Praca nad zdjęciami wre! // 2. Niebo nad Paryżem // 3. i 4. Wizyta na Premiere Vioson //

IMG_2938

   Shantaram Gregorego Robertsa zbierał świetne recenzje, więc postanowiłam sama wyrobić sobie zdanie o tej książce. To powieść po którą naprawdę warto sięgnąć. 

_E1A9361_Fotor_Collage

1. Zapodziane zdjęcie z Paryża // 2. Tarta z wiśniami z wpisu o fotografii (podobno wyszła Wam super :)) // 3. Ten moment, w którym nie mam dostępu do internetu i… czuję się świetnie ;) // 4. Ten wpis z cyklu "Look of The Day" zobaczycie tutaj //

_E1A9865

Paryż…

IMG_2838

…i Wasze zdjęcia z Elementarzem, które znalazłam na Instagramie :)

Miłego wieczoru!

 

LOOK OF THE DAY – ONE DAY IN PARIS

_E1A9293 

camel coat & jeans / karmelowy płasz i dżnsy – Zara (stara kolekcja)

leather bag / zamszowy worek – Ecid store (kolejny rewelacyjny projekt polskiej marki, wart swojej ceny)

 perfect rollneck sweater / idealny czarny golf – MLE Collection (nie mogłam takiego znaleźć w sklepach, więc zaprojektowałam go sama)

shoes / buty – Topshop (z zeszłego roku, ale można je jeszcze znaleźć na Zalando)

sunglasses / okulary przeciwsłoneczne – & Other stories

   If somebody had told me years ago, that in search for textiles to my collection I will go to Paris, I wouldn't believe. How wrong of me! I have always tried to match your expectations, so since start of the MLE Collection, the visit at the Première Vision was only a matter of time. Thanks to some inconveniences of airlines connections, I could enjoy one more day in Paris.

***

   Gdyby ktoś kilka lat temu powiedział mi, że w poszukiwaniu materiałów do mojej kolekcji udam się do Paryża, raczej bym nie uwierzyła. A jednak! Zawsze starałam się sprostać Waszym oczekiwaniom, więc odkąd ruszyłam z MLE Collection, wizyta na targach Première Vision była tylko kwestią czasu. Niedogodnościom połączeń lotniczych zawdzięczam dodatkowy dzień w Paryżu.

   Targi się skończyły, więc bez żadnych wyrzutów sumienia mogłam nacieszyć się atmosferą kawiarenek, zjeść śniadanie z widokiem na Saint Germain Des Près i pospacerować ulicami skąpanymi w słońcu, jednocześnie wyglądając zza każdego roku wieży Eiffla. W tym samym czasie Paryż ogarnęło modowe szaleństwo, bo tydzień mody trwał w najlepsze. Ja wybrałam jednak drugi brzeg Sekwany. Do zgiełku, celebryckich przepychanek i walki o selfie jakoś mnie nie ciągnęło. Z przyjemnością odwiedziłam za to moją ukochaną księgarnię Galignani i sprezentowałam sobie kilka książkowych perełek. Pogoda była wymarzona, a ja cieszyłam się, że mogłam w końcu wyciągnąć aparat z walizki. Zapraszam więc na kilka ujęć z pięknego Paryża – miasta, które za każdym razem odkrywam na nowo.

_E1A9512_E1A9542_E1A9309_E1A9324_E1A9332_E1A9489_E1A9449_E1A9479_E1A9416_E1A9413_E1A9422_E1A9426_E1A9438

_E1A9724_E1A9853_E1A9777_E1A9831_E1A9806_E1A9706

 

Top5: Najlepsze stylizacje polskich blogerek z lutego

New Top5 clearly shows just how we are starting to be fed up with winter and typical winter clothes. But unfortunately it is still necessary to protect ourselves from cold. We are watching spring trends with excitement , and maybe even doing some first seasonal wardrobe cleaning. On the blogs we can see already some lighter footwear, brighter and more brave colours – everything caused by  the longing for the better weather.

***

   Kolejne zostawienie blogerek dobitnie pokazuje, że powoli mamy już dosyć zimy i typowo zimowych ubrań, ale przecież wciąż trzeba chronić się przed powracającymi znienacka mrozami. Z rozmarzeniem oglądamy prognozy wiosennych trendów, a czasem zabieramy się za pierwsze porządki w szafie. Na blogach widzimy lżejsze obuwie, jaśniejsze barwy i więcej odważnych kolorów – wszystko z tęsknoty za lepszą pogodą. 

MIEJSCE PIĄTE:

Mesmerized Fashion

   Kasia lubi zabawę warstwami. Tutaj uwagę zwraca ciekawe rozwiązanie dołu w formie spódnica-spodnie. Najbardziej w tym stroju podoba mi się zestawienie bieli z czekoladowym brązem. Proste kroje i faktury tkanin wyglądają modnie i szykownie. Trampki nadają całości luzu. Sama pewnie nie wybrałabym takiego stroju, ale z przyjemnością patrzę na odrobinę nowoczesności w takim wydaniu.

MIEJSCE CZWARTE:

Quintessence of Beauty

     Kasia wybrała klasycznie skrojony płaszcz w kolorze modnej, soczystej śliwki – taki mocny akcetn, to dobry sposób, aby wyróżnić się z tłumu. Bardzo podoba mi się zgranie wszystkich detali. Całość wygląda bardzo młodzieżowo i radośnie. 

MIEJSCE TRZECIE:

Impractical Diary

   Ten strój to jeden z tych klasycznych ale i nowoczesnych zestawów, które idealnie sprawdzą się w biurze, jak i na wieczorne wyjście. Biel z odcieniami beżu i ciemnego karmelu prezentuje się świetnie. Szpilki są tu konieczne, by nadać sylwetce lekkości. Jedynie torebkę zamieniłabym na subtelniejszy model. 

MIEJSCE DRUGIE:

Fashion Mugging

Kolejny strój Jessici nie po raz pierwszy wpisał się w mój gust. Zamszowy płaszcz prezentuję się świetnie, a bordowych baletek od Chloe bardzo zazdroszczę. Podoba mi się ten wyważony styl. 

MIEJSCE PIERWSZE:

Cammy

   Kamila ostatnio coraz częściej nawiązuje do stylu retro, a jednocześnie wyłapuje nadchodzące trendy i przedstawia je w taki sposób, że spodobają się nawet największej fance bezpiecznej klasyki. Oby tak dalej! 

 

Kilka sposobów na to, aby Twój poranek był idealny

_E1A9950

   Not everyone  is a morning person. I certainly don't belong to this group. However, we all have to get up to work, so every morning our sweet  sleep is disturbed by terrifying sound of the alarm clock. It isn't worthwhile waiting up for the weekend to enjoy morning pleasures. All you need is to pay attention to a few things that can brighten up that early time for you. Below you can check out some of my tricks, which may be helpful for you as well.

***

   Nie każda z nas jest rannym ptaszkiem. Z pewnością ja nie należę do tego grona. Codzienne wstawanie do pracy nie daje nam jednak wyboru i każdego poranka przyjemny sen zostaje przerwany przez przerażający dźwięk budzika. Nie warto jednak czekać do weekendu, aby cieszyć się porannymi przyjemnościami. Wystarczy zwrócić uwagę na kilka drobnostek, które umilą nam wczesne godziny dnia. Poniżej przedstawiam Wam kilka moich sposobów, które mogę okazać się pomocne również dla Was.

_E1A9928

1. Hasło „budzik” dla większości z Was może kojarzyć się z głośnym i nieprzyjemnym dźwiękiem telefonu. Bardzo łatwo to zmienić – mnie codziennie budzi muzyka z serialu Dr House, która jest spokojna a jadnocześnie wybudza mnie ze snu. Najlepiej przygotować sobie kilka piosenek, bo po jakimś czasie ulubiony kawałek staje się największym prześladowcą.

2. Wieczorem przed zaśnięciem przygotujcie wszystkie rzeczy, które będą Wam potrzebne w ciągu dnia. Wybierzcie ubrania, znajdźcie portfel, klucze do samochodu i mieszkania, spakujcie torebkę. W ten sposób unikniecie zamieszania i zaoszczędzicie kilka minut na pyszną kawę i poranną prasę. 

3. Zrezygnujcie z opcji „drzemki” w telefonie. Nie warto targować się z budzikiem, bo czasem z niewinnych pięciu minut robi się trzydzieści i wyskakujemy z łóżka jak z procy. Przerywanie snu może powodować ból głowy i w dodatku nas rozleniwiać. Najlepiej jest wstać po pierwszym alarmie. Przed zaśnięciem odłóżcie telefon na co najmniej kilka metrów od łóżka. Po zrobieniu kilku kroków najgorsze będziecie mieli za sobą.

_E1A0072

4. W tygodniu, o śniadaniu do łóżka możemy tylko pomarzyć, tę przyjemność lepiej zostawić na weekend. Pomimo tego pamiętajcie, aby nie jeść w pośpiechu. Przyznaję się, że czasami zdarzało mi opierać się o blat w kuchni i jeść na stojąco. Ukradkiem, przed wszystkimi domownikami, niemal połykałam śniadanie, nerwowo spoglądając na tykający zegar. Od kilku tygodni wprowadziłam nowe zasady, zmieniające poranną atmosferę. Każdego poranka siadam do posiłku wygodnie przy stole. Staram się, aby na talerzu gościły wartościowe i smaczne produkty. Dbam nie tylko o ich jakość, ale również o formę podania. Zanim zabiorę się za jedzenie, najpierw wszystko przygotowuję i podaję do stołu na talerzu lub w miseczce. Do tego zawsze wybieram ulubiony kubek do kawy, a miłej atmosfery dodaje muzyka. Płatki z mlekiem przestały być jedyną pozycją w śniadaniowym menu i dbam o urozmaicenia, bo już powoli zaczynało „wiać nudą”.

_E1A9990

6.  Idealny poranek kojarzy mi się z różnymi zapachami. W sypialni stawiam bukiet świeżych kwiatów, który dodatkowo umila wstawanie. Do kuchni wabi mnie woń świeżo parzonej kawy, którą uwielbiam pić o poranku. Dobra kawa nie tylko pobudza, ale jest też pierwszym miłym doznaniem każdego dnia. W pozostałych pomieszczeniach uchylam okna i całe mieszkanie napełnia się rześkim powietrzem.

_E1A0094_E1A0106

7. Kolejnym moim porannym rytuałem jest pielęgnacja twarzy. Jak umilam sobie ten codzienny obowiązek? W pierwszej kolejności zapalam świeczkę zapachową (najlepsze są zapachy cytrusowe, bo działają rozbudzająco). Obok umywalki kładę telefon z włączoną aplikacją Spotify, grającą moje ulubione utwory. Mycie twarzy zaczynam od biosiarczkowego, głęboko oczyszczającego żelu marki Balneokosmetyki. Przywiązałam się do niego ze względu na naturalny skład i delikatną konsystencję. Przeciwnie do wypróbowanych już przeze mnie kosmetyków, ten nie działa ściągająco na skórę i skutecznie pomaga usunąć niedoskonałości twarzy (teraz możecie zamówić go i inne produkty z 20% rabatem na hasło rabatowe: hitbalneo). Wiadomo, że przyjemne zapachy wprawiają nas w dobry nastrój. Po umyciu twarzy spryskuję ją wodą różaną, która doskonale nawilża i pięknie pachnie. Dla mnie wygląd cery w znacznym stopniu decyduje o nastroju, więc na poranną pielęgnację rezerwuję kilka dodatkowych minut.

8. Nie wyobrażam sobie wyjścia do pracy bez chłodnego prysznica. Podobno najlepiej stosować raz ciepłą a raz zimną wodę. Niestety ten sposób jest dla mnie nie do przyjęcia, więc nastawiam temperaturę wody na nieco chłodniejszą niż zwykle. To może być całkiem przyjemne, zwłaszcza że nie dusimy się od unoszącej pary wodnej.

_E1A0005

9. Czy idealny poranek powinniśmy zaczynać od chwytania za telefon? Przecież w nocy wszyscy śpią, więc trudno spodziewać się gorących newsów na Facebooku czy Instagramie. Mimo tego, internet łatwo wygrywa i wciąga od samego rana. Czy nie lepiej, przed snem, odłożyć telefon w dalsze miejsce, aby po przebudzeniu móc swobodnie zaplanować dzień lub uśmiechnąć się do osoby leżącej obok nas?

   Pamiętajcie, że idealny poranek to taki, w którym włączacie do codziennych obowiązków odrobinę przyjemności. Dobrze rozpoczęty dzień na pewno polepszy nam nastrój, a wczesne wstawanie przestanie być utrapieniem.

_E1A9886

 

Lista lutowych UMILACZY

_Euu1A0123

   Again it’s time for the one of your favorite posts. After a few weeks, I have again gathered a few interesting things on the internet, which (I hope) will also grab your attention. There’s a bit about fashion, some polish craft and … tea. Check it out! :)

***

   Przyszedł czas na kolejny wpis z cyklu "Umilacze". Po kilku tygodniach znów uzbierało mi się kilka interesujących miejsc w internecie, które (mam nadzieję) zaciekawią też Was. Będzie trochę o modzie, polskich akcentach i… herbacie. Zapraszam! :)

1. Jak dostać pracę w VOGUE pokazuje nam Alexa Chung. Przy okazji uchyla rąbek tajemnicy o funkcjonowaniu brytyjskiego wydania magazynu w części  #1 i #2.

2. Świetny artykuł o Davidzie Bowiem, jednym z najzdolniejszych muzyków na świecie. O jego dorobku, historii życia i nieprzemijającej legendzie przeczytacie tutaj.

3. Jeśli kiedykolwiek zastanawiałyście się jak rozpoznać podróbkę torebki podczasów zakupów w sieci, koniecznie przeczytajcie artykuł na Fashion Post.

_E1A0329_E1A0217

4. Czy wiecie, że w Polsce marnuje się 9 milionów ton jedzenia rocznie? Tutaj możecie wypełnić ankietę, dotyczącą jedzenia i jego marnowania, a przy okazji zastanowić się nad tym, jaka jest nasza wiedza i podejście do tych spraw. Banki Żywności to organizacja zajmująca się uświadamianiem o tym problemie oraz pozyskiwaniem żywności dla potrzebujących. Każdy może zostać wolontariuszem programu w swoim mieście lub oddać 1% podatku dla organizacji. 

5. Jeśli szukacie motywacji, aby czytać, lub sposobu jak robić to szybciej, warto obserwować profil  Abibliofobia. To projekt społeczny promujący czytanie.

6. Moja praca polega głównie na siedzeniu przed komputerem i jeśli pojawia się w nim jakaś usterka mój świat staje na głowie. Gdy praca na komputerze to Wasza codzienność, nawet najmniejsza usterka, urasta do rangi wielkiego problemu i w konsekwencji dużych opóźnień. Nigdy nie byłam specem od komputerów, a niestety każdorazowe zawożenie sprzętu do informatyka to strata cennego czasu. W sieci znalazłam jednak coś bardzo interesującego – iMe. Jest to zdalne wsparcie komputerowe, dostępne 24 godziny na dobę. Inżynierowie iMe są w stanie w chwilę podłączyć się do Twojego komputera, gdziekolwiek jesteś i udzielić wsparcia technicznego, związanego z oprogramowaniem, antywirusami, przyśpieszeniem działania komputera itd. Wystarczy wykupić usługę i zawsze mieć przy sobie specjalny kod uwierzytelniający. Możecie obejrzeć animację tłumaczącą czym jest iMe tutaj. Koniecznie zapamiętacie tę informację bo nigdy nie wiadomo, kiedy może się przydać.

_E1A0188

_E1A0203

7. "Szczygieł" Donny Tartt jest na mojej prywatnej liście bestsellerów numerem jeden w 2015 roku. Nic więc dziwnego, że postanowiłam przeczytać poprzednie powieści tej wybitnej pisarki.  "Mały Przyjaciel" to wciągająca historia dziewczyny uwikłanej w zbrodnię i rodzinną tragedię. Główna bohaterka postanawia sama rozwiązać zagadkę ciążącą na jej życiu. Tak jak się spodziewałam, książka jest genialna i cieszę się, że gdy ją skończę będzie czekać na mnie jeszcze jedna powieść tej autorki, czyli "Tajemna historia". Gorąco polecam!

8. Jeśli podoba Wam się koszulka z rękawem, którą widzicie poniżej i szukacie czegoś w dobrej jakości, to zapraszam do nowości MLE Collection. W minionym tygodniu pojawiły się kolejne produkty. 

_E1A0246_E1A0233

9. Jeśli konsystencja balsamu jest dla Was istotna, to koniecznie wypróbujcie mleczne olejki z nowej serii Algi morskie marki Bielenda. Seria powstała na bazie alg i innych składników morskich, które poprawiają kondycję i wygląd skóry. Główne właściwości alg to nawilżenie, wygładzenie i uelastycznienie, czyli wszystko to co powinno zawierać mleczko do ciała. Aksamitna konsystencja, łatwo rozprowadza się na ciele, a skóra po zastosowaniu mleczka wygląda na nawilżoną i jest pięknie rozświetlona. Poza tym, jego cena jest bardzo przystępna.

10. W brytyjskim sklepie net-a-porter, znanego z luksusowych i niebotycznie drogich ubrań, pojawiły się poszewki na poduszki z jedwabiu. Podobno zapobiegają pojawianiu się zmarszczek. Co myślicie o tym, aby uszyć sobie podobne i zaoszczędzić przy tym 100 euro?

_E1A0170

11. Filiżanka, którą widzicie powyżej, to projekt polskiej artystki – Bożki Rydlewskiej. To wspaniale, gdy kreatywni, polscy twórcy mają okazję pokazać swój talent i dotrzeć do szerszego grona odbiorców, więc cieszę się, że w Empiku pojawiły się te śliczne, porcelanowe zestawy filiżanek. Zestawy są naprawdę urocze, a kupując je zyskujemy coś oryginalnego i wspieramy polską sztukę. 

12. "Herbaciane rytuały skupienia, zdrowia i braku pośpiechu" to ciekawy artykuł, który opisuje świetny wpływ samej czynności zaparzania herbaty na nasz układ nerwowy. Koniecznie przeczytajcie jak czerpać spokój z tego rytuału, a dzięki temu walczyć na przykład z napadami głodu.

_E1A0184

13. W sklepie magazynu USTA znajdziecie plakat Atlas Herbaty stworzony z okazji zeszłorocznego święta kawy i herbaty w Warszawie.

14. Na blogu "Zwierz popkulturalny"  przeczytacie o dziesięciu Oscarowych kategoriach, których według autorki brakuje. 

A Wam udało się znaleźć w tym miesiącu coś ciekawego w sieci? :) Miłego wieczoru!

_E1A0347_E1A0383

 

Look of the day – powoli do przodu

_E1A8899

coat / płaszcz – Silvian Heach on Answear.com

sweater / sweter – MLE Collection

leather shoes / zamszowe buty – Mango on Answear.com

jeans / dżinsy – Zara (bardzo podobne tutaj i tutaj)

bag / torebka – Bershka (podobna tutaj)

   I hope that you are having a great Sunday. I’ve made today's photos a few days ago, when the weather in Sopot was very Sunny. When I looked outside the window that morning  I was convinced that it is the first day of spring. I was wrong and learned it first-hand, when forgetting to take my scarf with me. That day I was taking care of last preparations of new products for the MLE collection and I am very happy that everything is going according to the plan. You will not have to wait long for effects.

***

   Mam nadzieję, że niedziela mija Wam znakomicie. Zdjęcia do dzisiejszego wpisu powstały kilka dni temu, kiedy w Sopocie było bardzo słonecznie. Gdy rano wyjrzałam przez okno mojej sypialni byłam przekonana, że to już pierwszy wiosenny dzień. Myliłam się i odczułam to na własnej skórze, bo postanowiłam nie brać ze sobą szalika. Tego dnia przygotowywałam ostatnie sprawy związane z nowymi produktami MLE collection i cieszę się, że wszystko idzie zgodnie z planem. Na efekty nie będziecie musiały długo czekać. 

   Na jednym z amerykańskich blogów przeczytałam, że nowojorski tydzień mody, jak nigdy wcześniej, obfitował w oversizowe płaszcze kończące się za kolano. To świetnie, że mimochodem udało mi się trafić w ten nurt, chociaż decydując się na ten krój, chciałam po prostu przez moment wyglądać odrobinę inaczej niż zwykle. Za jakiś czas, z przyjemnością wrócę do moich ulubionych płaszczy i marynarek idealnie dopasowanych w ramionach, ale ten model w czarno-białą kratę jest wyjątkowo miłą alternatywą. 

 PS. Po raz kolejny mam dla Was zniżkowy kod do Answear.com w wysokości 20%, który jest ważny do 28 lutego. Wystarczy wpisać kod MLE33 przy dokonywaniu zakupu – więcej szczegółów znajdziecie tutaj (niektóre marki są wyłaczone z promocji). Miłych zakupów! :)

_E1A9164_E1A8935_E1A8950_E1A9059

_E1A8969_E1A9044

_E1A9226

_E1A9110

_E1A9273