Wiosenny tort truskawkowy z rabarbarem

 

IMG_8817

   May is a month of family meetings. Every year this season, I receive many messages in which you ask me about the type of cake/pastry that I recommend for name days, Mother's Day, First Communion parties, and then Children's Day. That's really nice :-) so I hasten to provide you with an answer. Baking cakes was also one of the traditions at our home – as these home-made ones are most enjoyable. Today's recipe isn't complicated and is slightly similar to my favourite raspberry king cake (which became one of the most popular cakes on the blog). I wonder whether the recipe will appeal to you and whether your guests will find the cake on the table. Good luck!

***

   Maj to miesiąc rodzinnych spotkań. Jak co roku o tej porze, dostaję od Was sporo wiadomości z zapytaniem jaki tort/ciasto mogę polecić na imieniny, Dzień Matki, przyjęcia komunijne a następnie Dzień Dziecka. To bardzo miłe :-) więc spieszę szybko z odpowiedzą. U nas w domu również panowała tradycja pieczenia tortów, bo takie domowe najbardziej cieszą. Dzisiejsza propozycja nie jest skomplikowana i ciut podobna do mojego ulubionego malinowego króla (który zebrał chyba najwięcej laurów ze wszystkich ciast na blogu). Ciekawa jestem czy przepis zyska Wasze zainteresowanie i zagości na uroczystym stole. Powodzenia!

IMG_8549

Ingredients:

(baking tray with a diameter of 26 cm)

sponge cake:

6 eggs (separate the yolks and whites)

200 g of sugar

150 g of wheat flour

2 generous tablespoons of potato flour

cream:

250 g of mascarpone

300 ml of whipping cream (36% butterfat)

2 generous tablespoons of icing sugar

1 pinch of food dye (pink)

conserve:

500 g of strawberries (you can use frozen strawberries)

2 rhubarb stalks

4 tablespoons of brown sugar

1 teaspoon of cinnamon

approx. 50 ml of any fruit liqueur (optional) – I used raspberry liqueur

Skład:

(forma o średnicy 26 cm)

biszkopt:

6 jajek (oddzielnie żółtko i białko)

200 g cukru

150 g mąki pszennej

2 czubate łyżki mąki ziemniaczanej

krem: 250 g serka mascarpone

300 ml śmietanki kremówki 36 %

2 czubate łyżki cukru pudru

1 szczypta barwnika spożywczego (różowy)

konfitury: 500 g truskawek (mogą być mrożone)

2 łodygi rabarbaru

4 łyżki brązowego cukru

1 łyżeczka cynamonu

ok. 50 ml dowolnej nalewki (opcjonalnie) – użyłam malinowej

IMG_8568

Directions:

1. To bake the sponge cake: beat the whites with a mixer until they form stiff peaks. Add one teaspoon of sugar at a time in the last phase of beating (that is when the froth is shiny and stiff). Afterwards, while still mixing, add egg yolks. Set the mixer aside. Add sifted wheat flour and potato flour. Delicately mix the ingredients with a spatula until blended. Pour the mixture into a baking tray lined with baking paper (the mixture should cover only the bottom of the baking tray). Bake it in the oven preheated to 160ºC for approx. 40 minutes. Take it out of the oven and wait until it cools.

2. To prepare the cream: beat the cooled whipping cream until thick, add icing sugar, and one tablespoon of mascarpone at a time. Mix everything at low speed to avoid curdling. At the end, add a little bit of food dye. If you want to prepare a two-coloured cake, put some cream into a separate bowl and add some more food dye. Both mixtures have to be cooled in the fridge for at least 1 hour before they can be used to decorate the cake.

3. To prepare the conserve: cover the peeled and diced rhubarb with a layer of sugar. Wait until it releases juices (approx. 15 minutes) and fry it in a cast-iron pot for 8-10 minutes. Add thawed strawberries and fruit liqueur. Leave the whole mixture on low heat for 20 minutes or until it becomes dense.

4. Cut the cooled sponge cake into 3 layers. Spread the strawberry and rhubarb conserve between the layers. At the end, decorate the cake with the cooled mascarpone cream.

A​ oto jak to zrobić:

1. Aby upiec biszkopt: za pomocą miksera ubijamy z białek pianę, w ostatniej fazie ubijania (czyli, jak już piana będzie lśniąca i sztywna) dodajemy po łyżeczce cukier. Następnie stale miksując dodajemy żółtka. Odstawiamy mikser. Dodajemy przesianą mąkę pszenną i ziemniaczaną. Za pomocą szpatułki delikatnie mieszamy do połączenia się składników. Ciasto przelewamy do formy wyłożonej papierem do pieczenia (wyłącznie dno formy). Pieczemy w rozgrzanym piekarniku w 160 stopniach C przez 40 minut. Wyjmujemy z piekarnika i czekamy aż ostygnie.

2. Aby przygotować krem: schłodzoną śmietankę ubijamy na pianę, dodajemy cukier puder i po łyżce serka mascarpone. Miksujemy na niskich obrotach, tak żeby uniknąć zważenia się mas. Na końcu dodajemy odrobinę barwnika spożywczego. Jeżeli chcemy otrzymać dwukolorowy tort, to przełóżmy odrobinę masy do innej miseczki i dodajmy nieco więcej barwnika. Przed dekorowaniem masy muszą być schłodzone min. 1 godzinę w lodówce.

3. Aby przygotować konfitury: obrany i pokrojony w kostkę rabarbar zasypujemy cukrem. Czekamy aż puści sok (ok. 15 minut), a następnie podsmażamy w żeliwnym garnku przez 8-10 minut. Dodajemy rozmrożone truskawki i nalewkę. Całość pozostawiamy na małym ogniu przez 20 minut lub do momentu aż masa zgęstnieje.

4. Ostudzony biszkopt kroimy na 3 plastry. Przekładamy konfiturą z truskawek i rabarbaru. Na końcu dekorujemy tort schłodzonym kremem z mascarpone.

IMG_8576IMG_8581

IMG_8649

IMG_8600

IMG_8614

IMG_8665

IMG_8750

IMG_8780

IMG_8776

Zdradliwa wiosenna pogoda – co włożyć na siebie kiedy pada deszcz, wieje jak diabli albo świeci ostre słońce?

   Are you searching for inspiration for the May weather? The sets that you can see below will help you to create outfits for the weather anomalies in spring.  

***

   Szukacie inspiracji na majową pogodę? Poniższe kolaże pomogą Wam w stworzeniu strojów na wiosenne anomalie pogodowe.

collage0000000

1. Okulary – Ray-Ban 549zł 2. Ramoneska – TopShop 3. Bluzka – H&M 59,90zł 4. Buty – Selected Femme 430zł 5. Spodnie – Pepe Jeans 399zł 6. Cienie do powiek – Tom Ford 306zł 7. Perfumy – Giorgio Armani 269zł 8. Puder – MAC 108zł 9. Torebka – Even&Odd 109zł

collage999

1. Sukienka – Dodo Bar Or (podobna tutaj) 2. Góra od kostiumu – H&M 69,90zł 3. Dół od kostiumu – H&M 49,90zł 3. Aparat fotograficzny – Fujitsu 4. Buty – Soludos 395zł 5. Olejek do ciała – Nuxe 100zł 6. Pomadka – Estee Lauder 7. Torebka – Style.Co 100zł 8. Ręcznik – H&M Home 59,90zł 9. Sweter – New Look 94zł 10. Kapelusz – Tiger

collageok

1. Parasolka – Falcone 99zł  2. Spodnie – Noisy May 129zł 3. Buty – Converse 249zł 4. Torebka – Sole Society 200zł 5. Zegarek – Timex 219zł 6. Perfumy – Jo Malone London 7. Sweter – Benetton 139zł

Przed Tobą ważny wyjazd? Cztery rzeczy, których NIE powinnaś pakować, jeśli chcesz zrobić NAPRAWDĘ dobre wrażenie

_E1A7781

   I'll be honest with you – I've prepared this post mostly to make the packing of my own suitcase slightly easier. As I don't want to reveal too much, I will only tell you that my task involves preparing an article for CHANEL brand and, due to that, I'm going on a short trip in the direction of Southern France. It is easy to feel intimidated among the fashion journalists from the most prestigious fashion magazines. Therefore, I took the mundane topic of packing very seriously this time (although not seriously enough to use the saved money and spend it on a handbag with the famous logo instead of on finishing my bathroom). Is there something we should pay particular attention to when there's an important trip ahead of us? What to pack and what to leave at home?

***

   Będę z Wami szczera – wpis ten przygotowałam przede wszystkim dlatego, aby ułatwić sobie odrobinę własne pakowanie walizki. Nie chcę zdradzić zbyt wiele, więc napiszę tylko tyle, że mam za zadanie przygotować artykuł dla marki CHANEL i związku z tym, wybieram się na krótki wyjazd w kierunku południowej Francji. Wśród dziennikarek najbardziej prestiżowych magazynów modowych z całego świata, łatwo jest poczuć się onieśmielonym, więc do prozaicznego tematu pakowania walizki podeszłam tym razem bardzo poważnie (chociaż nie aż tak poważnie, aby rezygnować z wykończenia łazienki i zaoszczędzone na ten cel pieniądze wydać na torebkę ze słynnym logotypem). Czy jest coś, na co powinnyśmy zwrócić szczególną uwagę udając się na ważny wyjazd? Co zapakować, a co lepiej zostawić w domu?

 

1. Spontaneously chosen things

 

I know from experience that they are rarely useful, and they take precious space in our suitcase. The clothes should be chosen in accordance with the plan of our trip. A notebook on your mobile phone will be very practical here. It is enough to prepare a list of days, particular events, and matching outfits. You don't have to be standing in front of your wardrobe to do that – quite the opposite. The sight of all our clothes might overwhelm us and make it even harder for us to take the right decision.

 

1. Rzeczy wybrane pod wpływem spontanicznej decyzji

 

Z doświadczenia wiem, że rzadko się sprawdzają, a zajmują cenne miejsce w walizce. Ubrania najlepiej przygotowywać w oparciu o plan wyjazdu. Notatnik w telefonie świetnie się sprawdzi, wystarczy wypunktować w nim dni, konkretne wydarzenia i pasujące stroje. Wcale nie trzeba tego robić stojąc przed szafą – wręcz przeciwnie. Widok wszystkich naszych ubrań może nas przytłoczyć i utrudnić podjęcie właściwej decyzji.

_E1A7587

2. Samples of cosmetics that you've never used before

 

Which one of us doesn't have a box / make-up bag / drawer in our bathroom with samples of cosmetics and perfume which we take with us in case of a trip. Have you noticed that the collection is expanding instead of becoming smaller, even if you travel frequently? For some time, I've been trying to take with me only the cosmetics that I use on a day-to-day basis unless there is a product sample which I've already tested and I know that it's all right. If the trip is of a business character and I know that my skin will be very tired after a whole day’s work, I take a special night cream with me. Thorough makeup removal and a thick layer of cream increase the chances for my skin to regenerate in a couple of hours. At the moment, it's a regenerating night cream Love Me Green which has antioxidant properties (it has the ECOCERT certificate and no parabens or harmful substances). Specially for the upcoming Mother's Day, Love Me Green has prepared a 20% discount on all products. It is enough to insert the discount code "MLE20" during the purchase. It is valid until 19 May.

 

2. Próbki kosmetyków, których nigdy wcześniej nie używałyście

 

Która z nas nie ma swojej łazience pudełka / kosmetyczki / szufladki z próbkami kosmetyków i perfum, które zbieramy na wypadek podróży. Zauważyłyście, że ten zbiór powiększa się zamiast maleć, nawet jeśli często wyjeżdżacie? Od jakiegoś czasu staram się brać ze sobą te kosmetyki, których używam na co dzień, chyba, że w moje ręce trafi próbka produktu, który już kiedyś przetestowałam i wiem, że jest w porządku. Jeśli wyjazd ma charakter służbowy i wiem, że moja skóra po całym dniu będzie bardzo zmęczona, to biorę ze sobą specjalny krem na noc. Dokładny demakijaż i gruba warstwa kremu, zwiększa szanse na to, że w ciągu kilku godzin snu moja skóra zdąży się zregenerować. W tym momencie jest to regenerujący krem na noc Love Me Green, który ma właściwości przeciwutleniające (posiada certyfikat ECOCERT, bez parabenów i szkodliwych substancji)Specjalnie z okazji zbliżającego się Dnia Matki, Love Me Green przygotowało dla Was 20% zniżkę na wszystkie produkty. Wystarczy, że przy zakupach na stronie wpiszecie kod rabatowy MLE20. Jest on ważny do 19 maja.

_E1A7581

_E1A7720_E1A7591

3. Magazines with pretty unsophisticated content

 

I know that it is nice to buy a gossip magazine at the airport and just soak up the news concerning the lives of celebrities to later take a relaxing nap. But I would refrain from doing so. Travelling is one of the few occasions when you can read a book, which you've wanted to read for a long time, without any regrets. I'm sure that your travel companions will be eager to get a glimpse of the titles that you've chosen, and this is only one step from forming their opinion about you (a favourable or an unfavourable one). Even though there is a little bit of snobbishness in it, it surely won't do you any harm – it is worth reading. I'm taking "Nie oddam szczęścia walkowerem" ("I won't give up my life without a fight") by Agnieszka Jeż and Paulina Płatkowska with me. The authors of the book used an unusual form. It is an interesting work which reads pleasantly and effortlessly, as it focuses on the dialogue between two main characters. It'll be perfect for a trip.

 

3. Gazety z mało górnolotną treścią

 

Wiem, że miło jest kupić na lotnisku plotkarski magazyn i w trakcie lotu chłonąć newsy z życia gwiazd showbiznesu, aby później uciąć sobie relaksującą drzemkę. Ale powstrzymałabym się przed tym. Podróż to jedna z niewielu okazji, kiedy bez wyrzutów sumienia możecie sięgnąć po książkę, którą od dawna chciałyście przeczytać. Jestem pewna, że współtowarzysze podróży chętnie podejrzą tytuły, które wybrałyście, a od tego już tylko krok, aby wyrobić sobie o Was opinię (pochlebną lub wręcz przeciwnie). Nawet jeżeli jest w tym odrobina snobizmu, to z pewnością Wam on nie zaszkodzi – warto czytać. Ja biorę ze sobą "Nie oddam szczęścia walkowerem" Agnieszki Jeż i Pauliny Płatkowskiej. Książkę autorki napisały w nietypowej formie, to ciekawa lektura, którą dzięki skupieniu na dialogu dwóch głównych postaci, czyta się lekko i przyjemnie. W sam raz na podróż. 

_E1A7595

4. Additional luggage, shopping bags, or handbags

It's not even that possessing too large a number of small packages sliding off our shoulder and falling out of our hands simply looks bad. It isn't functional, and it's easy to lose part of our belongings due to that. It's better to take one larger suitcase which will be able to hold all our possessions. Let's try to pack in such a way so that we end up with only one larger piece of luggage and a small one (for example a handbag) – nothing more (since we've got only two hands, each additional thing to carry will be only an unnecessary burden during our trip).

4. Dodatkowe tobołki, siatki, czy torebki

Nie chodzi już nawet o to, że posiadanie za dużej liczby małych pakunków, zsuwających nam się z ramienia i wypadających z rąk po prostu źle wygląda. Jest to niefunkcjonalne i łatwo jest przez to zgubić część naszego dobytku. Lepiej jest wziąć jedną większą walizkę i wszystko do niej zmieścić. Próbujmy pakować się w taki sposób, aby mieć jeden większy bagaż i jeden mały (na przykład torebkę) – nie więcej (skoro mamy tylko dwie ręce, to każda dodatkowa rzecz, będzie nam naprawdę uprzykrzała podróż).    

_E1A7876

jacket & t-shirt \ żakiet i t-shirt – MLE Collection // jeans / dżinsy – COS // shoes / baletki – Chloe // bag / torebka – Zara

Look of The Day – nie wierzę w „must have” sezonu. Z jednym wyjątkiem…

_E1A7366

sunglasses / okulary – J.Crew

dress / sukienka – Mango (stara kolekcja)

espadrilles / espadryle – Castaner on SARENZA

sweater / sweter – Zara

bag / torba – Zign

   I know that many of you would prefer to look stylish rather than fashionable. In fact, this is the main assumption that I follow while writing consecutive posts for you. But, owing to that, should I stay away from all fashion magazines and be doomed to a pair of black flats, jeans, and a white T-shirt until the end of my days? Of course, not! This season, the trend of wearing sateen pyjamas around the city (just like here) didn't quite suit my taste. However, the delicate accents which are skilfully introduced into our outfit look excellent (for example here), and there is no guarantee that they will be out of fashion with the coming of autumn. I wasn't taken by the lace-up blouses (such as these) as they look pretty bad under a blazer, coat, or sweater – in my opinion, they won't stand the fashion test of time. However, when it comes to espadrilles, which tentatively appeared in the previous season, I'm very much in favour of them! Flats, delicate wedges, in cream colour, or in a more vibrant one. In my case, they win with foam flip-flops, knee-high gladiator sandals, or Birkenstock shoes. What do you think about them?

   PS: If you liked the espadrilles, I recommend the ones by Castaner. Now, they can be bought slightly cheaper. Sarenza has prepared a 15% discount on its birthday. The discount code can be used for purchases above PLN 300 (this is a one-off discount code and it can't be combined with other discount offers, the full list of products and brands excluded from the offer can be found in the terms and conditions of current promotions). It is enough to insert the code "HAPPYBDAY" during the purchase and then click OK. The offer is valid from 27/04/2016 to 17/05/2016 until 11:59 pm. Have a pleasant shopping experience!

***

   Wiem, że wiele z Was woli wyglądać stylowo niż modnie. To zresztą główne założenie, jakim kieruje się pisząc dla Was kolejne artykuły. Ale czy w związku  z tym, powinnam omijać szerokim łukiem modowe czasopisma i do końca życia skazana jestem na czarne baletki, dżinsy i biały t-shirt? Oczywiście, że nie! W tym sezonie nie do końca przypadł mi do gustu trend na chodzenie w satynowej pidżamie po mieście (tak jak tutaj), ale delikatne akcenty, umiejętnie wprowadzone do naszego stroju wyglądają świetnie (na przykład tutaj) i wcale nie jest powiedziane, że przestaną być modne wraz z nadejściem jesieni. Nie ujęły mnie bluzki z wiązaniem na dekolcie (takie jak tutaj), bo kiepsko wyglądają pod żakietem, płaszczem czy swetrem – nie przetrwają według mnie modowej próby czasu. Jeśli jednak chodzi o espadryle, które pojawiły się już nieśmiało w poprzednim sezonie, to jestem jak najbardziej za! Na płaskiej podeszwie, delikatnym koturnie, kremowe albo w mocniejszym kolorze. Wygrywają u mnie z piankowymi japonkami, rzymiankami wiązynymi aż po kolana, czy birkenstockami. A co Wy o nich myślicie?

PS: Jeśli spodobały Wam się espadryle, to polecam te od Castaner, która można teraz kupić trochę taniej. Z okazji urodzin, Sarenza  przygotowała kod rabatowy o wartości 15% na zamówienia powyżej 300 złotych (kod jest jednorazowy i nie może łączyć się z innymi promocjami, pełna lista produktow i marek wykluczonych z promocji znajduje się w regulaminie). Wystarczy wpisać kod HAPPYBDAY w trakcie dokonywania zakupów, a następnie kliknąć OK. Oferta jest ważna od 27/04/2016 do 17/05/2016 do godz 23:59. Udanych zakupów!

_E1A7391

_E1A7380

_E1A7269_E1A7429_E1A7460_E1A7447_E1A7416

Co możemy przygotować z ciasta francuskiego na piknik?

IMG_8070

Ingredients:

(recipe for approx. 8 patties)

1 packet of ready-rolled puff pastry (savoury)

250 g of fresh spinach

250 g of cooked and peeled potatoes

approx. 120 g of feta cheese

4 cloves of garlic (or more – according to your liking)

1 large onion

1 teaspoon of nutmeg

1 tablespoon of freshly ground pepper + 1 tablespoon of caraway seeds

1 fresh bunch of parsley sea salt

1 egg yolk to brush the pastry

Skład:

(przepis na ok. 8 sztuk)

1 opakowanie gotowego ciasta francuskiego (wytrawne)

250 g świeżego szpinaku

250 g ugotowanych i obranych ziemniaków

ok. 120 g sera feta

4 ząbki czosnku (lub więcej – wg uznania)

1 duża cebula

1 łyżeczka gałki muszkatołowej

1 łyżka świeżo zmielonego pieprzu + 1 łyżka kminku

1 pęczek świeżej pietruszki

sól morska

do posmarowania: 1 rozbite żółtko

IMG_8035

Directions:

1. Fry garlic, onion, and herbs in a pan. Add washed fresh spinach leaves and fry them until they shrink. Set them aside and add cooked and peeled potatoes, chopped parsley, and feta. Knead everything with a fork. Season it according to your liking. Feta is pretty salty so be careful with adding more salt.

2. Roll out the ready-rolled puff pastry and cut it into 13 x 13 cm squares. Fill them with the prepared filling and fold in the corners so that they meet in the centre. Use a fork to seal the pastry (as in the picture). Place the ready patties on a baking tray lined with baking paper. Brush them with egg yolk. Bake the patties in the oven preheated to 200ºC (use the oven function with upper and lower heating elements switched on) for approx. 20-25 minutes. We can serve the dish both hot and cold.

A oto jak to zrobić:

1.Czosnek, cebulę i zioła podsmażamy na patelni. Dodajemy umyte liście szpinaku i smażymy aż się skurczą. Odstawiamy z ognia, dodajemy ugotowane i obrane ze skórki ziemniaki, posiekaną natkę pietruszki i fetę. Za pomocą widelca ugniatamy całość. Doprawiamy wg uznania. Feta jest dość słona, więc uważajmy na dodatkową sól.

2.Gotowe ciasto francuskie rozwałkowujemy i kroimy na kwadraty o wielkości 13 cm. Napełniamy przygotowanym farszem i składamy na tzw. kopertę. Zlepiamy brzegi za pomocą widelca (patrz na zdjęciu). Gotowe paszteciki rozkładamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Smarujemy rozbitym żółtkiem. Pieczemy w rozgrzanym piekarniku w 200 stopniach C (opcja: góra-dół) przez ok. 20-25 minut. Możemy podawać na ciepło jak i na zimno.

IMG_8051IMG_8062

Czosnek, cebulę i zioła podsmażamy na patelni. Dodajemy umyte liście szpinaku i smażymy aż się skurczą. Odstawiamy z ognia, dodajemy ugotowane i obrane ze skórki ziemniaki, posiekaną natkę pietruszki i fetę. Za pomocą widelca ugniatamy całość. Doprawiamy wg uznania. Feta jest dość słona, więc uważajmy na dodatkową sól.

IMG_8077

Roll out the ready-rolled puff pastry and cut it into 13 x 13 cm squares.

Gotowe ciasto francuskie rozwałkowujemy i kroimy na kwadraty o wielkości 13 cm.

IMG_8082

Fill them with the prepared filling.

Napełniamy przygotowanym farszem.

IMG_8091

Fold in the corners so that they meet in the centre and use a fork to seal the pastry (as in the picture).

Ciasto składamy na tzw. kopertę i zlepiamy brzegi za pomocą widelca.

IMG_8101

IMG_8127

Bake the patties in the oven preheated to 200ºC (use the oven function with upper and lower heating elements switched on) for approx. 20-25 minutes.

Paszteciki pieczemy w rozgrzanym piekarniku w 200 stopniach C (opcja: góra-dół) przez ok. 20-25 minut.

IMG_8132

Last month

IMG_5095

   In April, the weather was not the only thing that was constantly changing – I had a couple of free weekends or even could catch up with a number of TV series (I still believe that Jon Snow could somehow survive 10 stab wounds), but for a couple of days, I've been gradually going insane from the excessive workload. Thus, the May Holiday was something that I was waiting for (apart from the Monday evening – it is almost 10 pm and I'm still sitting in front of my computer). It seems that May will be beautiful, but what was April like? I'd like to invite you to see a couple of snapshots from the previous month!

***

   W kwietniu nie tylko pogoda była zmienna – zdarzały mi się wolne weekendy, a nawet nadrabianie zaległości w kilku serialach (wciąż wierzę, że Jon Snow jakoś przeżył dziesięć ciosów nożem), ale od kilku dni od natłoku zajęć powoli dostawałam kota. Długi weekend był więc tym, na co czekałam (pomijając poniedziałkowy wieczór – dochodzi dwudziesta druga, a ja nadal siedzę przed komputerem). Maj zapowiada się pięknie, a jaki był kwiecień? Zapraszam na kilka ujęć z minionego miesiąca!

IMG_4443_Fotor_Collage

1. Forsythia flowers on the Sopot streets // 2. An old polka-dot dress that I still really like // 3. Next month, I'll be travelling with… Chanel // 4. A book is a neat object to take a photo of.

1. Kwiaty forsycji na sopockich ulicach // 2. Stara sukienka w groszki, którą nadal bardzo lubię // 3. W kolejnym miesiącu czeka mnie wyprawa z… Chanel // 4. Książka to wdzięczny obiekt do fotografowania //

IMG_5736

   Another busy day with a camera hanging around my neck and another version of my favourite "uniform," that is a blazer, a white T-shirt, and jeans. Dark blue blazers are my greatest weak spot – the one in the picture is by a Polish brand – Kodymody.com

   Kolejny pracowity dzień z aparatem na szyi i kolejna wersja mojego ulubionego "uniformu", czyli marynarki, białego t-shirtu i dżinsów. Granatowe marynarki to chyba moja największa słabość – ta ze zdjęcia pochodzi od polskiej marki Vito Vergelis z butiku Kodymody.com.

IMG_5317_Fotor_Collage

1. and 4. At "Women in Chanel" exhibition in Królikarnia, Warsaw // 2. My new book "O kwiatach" ("About flowers") is something that each amateur florist should own // 3. A sunny porch.

1. i 4. Na wystawie "Women in Chanel" w Warszawskiej Królikarni // 2. Nowa książka "O kwiatach", każda "florystka-amatorka" powinna ją mieć // 3. Słoneczna weranda. 

IMG_4578

In search of props for my photos.

W poszukiwaniu rekwizytów do zdjęć. 

IMG_4441_Fotor_CollageIMG_4867

   I will probably mention it soon, but I'd already like to tell you that there will be another meeting with my readers! I'd like to invite you to the Warsaw Book Fair on 21 May! :) And if any of you haven't had the occasion to read (or view the photos inside) "Elementarz Stylu," you can look  here. I'm sure that the book will help you to create an ideal wardrobe.

   Pewnie będę o tym jeszcze pisać, ale już teraz chciałabym Wam zdradzić, że szykuje się kolejne spotkanie autorskie! Zapraszam Was 21 maja na Targi Książki w Warszawie! :) A jeśli któraś z Was nie miała jeszcze okazji przeczytać (i obejrzeć) "Elementarza stylu", to zajrzyjcie tutaj. Jestem pewna, że pomoże Wam w stworzeniu idealnej szafy. 

IMG_573hh4_Fotor_Collage

1. Recently, when I was crossing Abraham Street in Gdynia, I came across a small antiques gallery. I could see: "picture framing service available" on the display window. Next day, I took all of the posters and graphics, which I stored behind my bed and which wouldn't fit into a frame from Ikea, and went to the newly discovered gallery. Upon my entrance, I was greeted by an elegant elderly marriage – for two hours I completely forgot myself in the old graphics depicting Gdańsk, watercolour paintings by yet unknown artists, mahogany furniture, delicate porcelain, and amusing stories. Hopefully, such places won't ever disappear from the map. // 2. In my opinion, Sopot is most beautiful early in the morning. Peace and quiet will soon give way to the holiday atmosphere and it will probably be increasingly difficult to come across a fox in the city… but no! In fact, it's a cat! // 3. and 4. Kashubia and a day free from everything.

1. Przechodząc ostatnio przez ulicę Abrahama w Gdyni trafiłam na małą galerię z antykami. Na szklanej witrynie widniał napis "oprawiamy obrazy". Na następny dzień wyciągnęłam zza szafy wszystkie rulony z uzbieranymi plakatami i grafikami, które nie pasowały w ramki z Ikei i pojechałam do nowo odkrytego miejsca. Od progu przywitało mnie starsze, eleganckie małżeństwo – przepadłam na dwie godziny wśród starych grafik Gdańska, akwareli jeszcze nieznanych artystów, mebli z mahoniu, delikatnej porcelany i wesołych opowieści. Oby takich miejsc nigdy nie zabrakło. // 2. Sopot jest moim zdaniem najpiękniejszy z samego rana. Spokój i cisza już niedługo ustąpią miejsca wakacyjnej atmosferze i pewnie coraz trudniej będzie napotkać w mieście lisa… a nie! To przecież kot! // 3. i 4. Kaszuby i dzień wolny od wszystkiego.

IMG_5672

Preparation for cleaning in the garden and search for herbs. You can always find rosemary and mint in my flowerpots.

Przygotowania do porządków w ogrodzie i poszukiwanie ziół. W doniczkach zawsze znajdziecie u mnie rozmaryn i miętę. 

IMG_5657_Fotor_Collage

1. The meeting with my readers in Białystok // 2. Wild anemones // 3. Coffee of the day // 4. We've just finished creating the lookbook for MLE Collection – I'm dead tired!

1. Spotkanie z Czytelniczkami w Białymstoku // 2. Dzikie zawilce // 3. Kawa dnia // 4. Właśnie skończyliśmy robić lookbook do MLE Collection – padam z nóg!

IMG_5660

The beautifully restored interior of a café in Bristol.

Pięknie odrestaurowane wnętrze kawiarni w hotelu Bristol. 

IMG_5670_Fotor_CollageIMG_5574IMG_5673_Fotor_Collage

1. Cleaning of my mother's sideboard – I'm taking these amazing things with me! // 2. There's never enough plants // 3. and 4. Small pleasures //

1. Porządki w kredensie mojej mamy – zabieram te cuda do siebie! // 2. Roślin nigdy za wiele // 3. i 4. Drobne przyjemności //

IMG_5734

   After a long period of time, an eye cream is back in my make-up bag. I finally managed to find one that doesn't irritate my delicate skin and is composed of natural ingredients. If you have got a similar problem and it is difficult for you to find an eye cream that would fulfil all the criteria, you can look here. If you decide to buy one of the products, there is a discount offer for the readers of Makelifeeasier.pl which is valid until the end of May – it is enough to insert the code "20maj16" during the purchase to receive a 20% discount for all products (already discounted products are excluded from the offer).

   Do mojej kosmetyczki po długim czasie powrócił krem pod oczy. W końcu znalazłam taki, który nie podrażnia delikatnej skóry i jest wykonany z naturalnych produktów. Jeśli, tak jak mi, nie jest Wam łatwo znaleźć krem pod oczy spełniający wszystkie kryteria, to zajrzyjcie tutaj. A jeśli się zdecydujecie na zakup, to przez cały maj trwa promocja dla Czytelniczek Makelifeeasier.pl – wystarczy wpisać kod 20maj16 aby otrzymać rabat wysokości 20 procent na wszystkie produkty (za wyjątkiem tych już przecenionych).

IMjjG_5673_Fotor_Collage

1. The post on "how to be a modern Chanel woman" greatly sparked your interest // 2. Another photo of the Sopot streets // 3. One of my favourite places in Warsaw – "Między nami" Restaurant // 4. Lazy mornings – you don't even want to leave your bed //

1. Wpis o tym "jak być współczesną kobietą Chanel" spotkał się z Waszym ogromnym zainteresowaniem // 2. Kolejne zdjęcie sopockich ulic // 3. Jedno z moich ulubionych miejsc w Warszawie – restauracja "Między nami" // 4. Leniwe poranki – nie chce się wstawać //

IMG_5795

szal – Gyalmo Szale Himalajskie // płaszcz i kalosze – Answear.com // t-shirt – MLE Collection

The best May Holiday is the one which we can spend away from the city. Kashubia is, of course, my favourite destination.

Najlepsza majówka to taka, którą można spędzić z dala od miasta. Ulubiony kierunek to oczywiście Kaszuby. 

IMG_5734_Fotor_CollageIMG_6007

For the insiders (those who visit my Instagram): I'll probably go for the red one ;). Have a great May Holiday! :)

Dla wtajemniczonych (bo zaglądających na mój Instagram): chyba jednak czerwony ;). Udanej majówki! :)