Majowa szarlotka z rabarbaru i jabłek.

… pachnie świeżo zerwanym bzem i konwaliami. W wazonie już od rana stoją lewkonie. Rabarbar z jabłkami duszą się niemiłosiernie, a zapach kruchego ciasta powoli unosi się i opanowuje nawet najdalsze zakamarki domu. To musi być maj!

Skład:

Ciasto:

300 g mąki

60 g cukru pudru + do posypania ciasta

250 g masła

1 jajko

1 żółtko

1 łyżka wody

szczypta soli

Nadzienie:

2 obrane jabłka

5 czerownych łodyg rabarbaru

3 łyżki dżemu truskawkowego

2 łyżeczki cukru wanilinowego

2 łyżki cukru brązowego

1 łyżka soku z cytryny

1/2 łyżeczki cynamonu

1/2 łyżeczki gałki muszkatołowej

1/2 szklanki wody

Rabarbar i jabłka kroimy w kostkę.
 

A oto jak to zrobić:

1. Do dużej miski przesiewamy mąkę z solą. Dodajemy cukier, masło, jajko, żółtko oraz wodę. Mieszamy i zagniatamy ciasto. Zawijamy w folię i wstawiamy do lodówki na co najmniej 1 godzinę.

2. Łodygi rabarbaru obieramy ze skórki i kroimy w kostkę. Podobnie czynimy to z jabłkami. Pokrojone owoce umieszczamy w garnku z grubym dnem, zalewamy wodą, dodajemy brązowy cukier, sok z cytryny, cukier wanilinowy, dżem truskawkowy i przyprawy. Gotujemy na małym ogniu ok. 20-25 minut. Od czasu do czasu mieszamy.

3. Na oprószonej stolnicy, rozwałkowujemy ok. 3/4 ciasta, po czym wykładamy formę na tarty (o średnicy 25 cm). Z pozostałej części ciasta, przygotowujemy długie paski, potrzebne na kratkę. Całość nadzienia przekładamy do formy z ciastem. Równomiernie rozkładamy. Na wierzch układamy paski ciasta, tworząc z nich kratkę. Pieczemy ok. 45 minut w piekarniku rozgrzanym do temperatury 180 stopni C, aż ciasto nabierze złocistych barw.

4. Przed podaniem posypujemy cukrem pudrem. Możemy również dodać 1 łyżkę śmietany 12%.

Konfitury z rabarbaru i jabłek przekładamy do formy z surowym ciastem,

.. i równomiernie rozkładamy nadzienie.

Na wierzch, układamy podłużne paski z ciasta, tworząc z nich kratkę.

Tak przygotowane ciasto, wkładamy do piekarnika rozgrzanego do temperatury 180 stopni C. Pieczemy ok. 45 minut.

Przed podaniem, posypujemy cukrem pudrem.

Przebój dnia powszedniego. Tost z jajkiem sadzonym i pesto z rukoli.

Skład:

1 jajko

2 tosty

garść świeżej rukoli

1 starty ząbek czosnku

2 łyżki oliwy

1-2 łyżki jogurtu naturalnego

100 g parmezanu

sól i pieprz

A oto jak to zrobić:

1. Rukolę, parmezan, czosnek i oliwę miksujemy w robocie kuchennym na wyjątkowo gładką masę. Dodajemy jogurt naturalny i mieszamy. Przyprawiamy pieprzem i solą.

2. Nakładamy nasze pesto na podgrzane tosty i w międzyczasie przygotowujemy jajko sadzone.

Komentarz: Pesto z rukoli możemy również wykorzystać do makaronu oraz do potraw grillowanych.

Na potrzeby tego przepisu, użyłam foremki silikonowej. Małym kosztem możemy rozweselić nasz poranny posiłek. Miłego poranka!

Na więcej przepisów na śniadania, zapraszam pod link: http://www.makecookingeasier.pl/blog/na-sniadanie/

Strawberry coconut smoothie.

Skład:

1 szklanka świeżych truskawek

2 łyżki jogurtu naturalunego

1 łyżka miodu

garść wiórek kokosowych

2 łyżkeczki likieru kokosowego

1 łyżka płatków musli

A oto jak to zrobić:

1. Wszystkie składniki wkładamy do blendera i miksujemy na gładką konsystencję. Przelewamy do szklanki i posypujemy płatkami musli. Cała filozofia!

 

Miksujemy truskawki z jogurtem naturalnym, likierem kokosowym i wiórkami kokosowymi.

Sezon letni rozpoczęty! :-)

Komentarz: Jeżeli lubicie bardziej mleczne koktajle, proponuję dodać trochę mleka (to już będzie tzw. milkshake). Warto również dodać 1-2 banany.

 

Cupcakes – Druga odsłona!

   Od mojego ostatniego postu o babeczkach, już sporo czasu minęło i tak naprawdę nadal się zastanawiam nad fenomenem  tychże wypieków. Banalnie zabrzmi sformułowanie, że są ładne i każdy może je zrobić i chyba nie ma osób, którym by się nie spodobały i którzy by ich nie skosztowali. To kalorie, których trudno jest odmówić, nawet największym fanom kuchni dietetycznej! Tak więc, czym jest podyktowana ta popularność? Po wypróbowaniu tego przepisu, zdecydowanie z Kasią już wiemy! Przekonajcie się sami!

Skład:

1 szklanka pokrojonych w kostkę świeżych truskawek

1 1/2 szklanki mąki

1 jajko

2 białka

1 łyżeczka proszku do pieczenia

szczypta soli

1/4 szklanki mleka

1 łyżeczka cukru wanilinowego

100 g masła

1 szklanka cukru pudru

Truskawki kroimy na drobną kostkę.

A oto jak to zrobić:

1. Truskawki kroimy na drobną kostkę. Zalewamy mlekiem i dodajemy cukier wanilinowy.

2. Mąkę wraz z proszkiem do pieczenia i szczyptą soli przesiewamy do miski o średniej wielkości.

3. W mikserze ucieramy masło z cukrem pudrem na gładką masę, stopniowo zmniejszamy prędkość i dodajemy jajko i białka. Wyjmujemy z miksera i łączymy za pomocą dużej łyżki pozostałe składniki, czyli mieszankę mąki z proszkiem do pieczenia i szczyptą soli. Na końcu dodajemy truskawki z mlekiem i cukrem wanilinowym. Wszystkie składniki powinny być dobrze wymieszane.

4. Rozgrzewamy piecyk do 180 C stopni. Nakładamy ciasto do foremek i wkładamy do pieca. Pieczemy ok. 20-25 minut. 

Komentarz: Jak zauważyliście na zdjęciach, używam foremek silikonowych + papierowe papilotki. Jeżeli po 25 minutach, stwierdzicie, że spód babeczek jest nadal surowy, proponuję przykryć je folią aluminiową, zmniejszyć temperaturę i piec jeszcze 4-7 minut. 

Gotowe ciasto nakładamy do papierowych papilotek i umieszczamy w foremkach. Ja polecam silikonowe.

.. no i jak zawsze, największa frajda przy dekorowaniu!

 

.. chociaż nie od razu nabiera się wprawy!

Udanego weekendu!

Zapraszam również, na mój pierwszy przepis na muffinki http://www.makecookingeasier.pl/na-slodko/cupcakes/

Z cyklu: Przepisy dla Studentów.

  Studiując przez kilka miesięcy za granicą, miałam sporo okazji do poznania różnych nowych smaków, których z pewnością na co dzień nie miałabym szansy spróbować. Mieszkaliśmy wszyscy w dość rozległym akademiku, przez co sąsiedztwo Czecha, Hindusa, Hiszpana nawet Wietnamczyka nikogo nie dziwiło! Ich przyzwyczajenia, tradycje i różnorodność w wielu codziennych czynnościach, była wyjątkowo fascynująca. Dla mnie, w owym czasie studentki III roku psychologii, doświadczenie jeszcze bardziej atrakcyjne.         

     Nie wspominając już o kuchennych rewolucjach, których byłam chyba najbardziej ciekawa. Pretekst pożyczenia notatek, był wyjątkowo często nadużywany :) Choć z tą nauką, nie zawsze było po drodze. Czesi spod 12 – nad wyraz gościnni, kolacje rozpoczynali już od 17, a kończyli po północy w towarzystwie wysoko procentowej śliwowicy! Dzisiejszy przepis, jest właśnie zapożyczony z jednego takiego wieczoru. Należy on do mojego ulubionego zestawu dań nieskomplikowanych, który najczęściej przygotowuję w tygodniu.

Skład:

400 g makaronu spaghetti

1 duża cukinia

3 łyżki śmietany 18%

2 średnie cebule

1 puszka tuńczyka w oleju

1 łyżeczka mielonego tymianku

oliwa do smażenia

pieprz i sól

A oto jak to zrobić:

1. Gotujemy makaron al dente w dużym garnku z osoloną, wrzącą wodą ok. 6-7 minut. Możemy dolać 2 krople oliwy, aby nasz makaron się nie skleił.

2. Kroimy cukinię i cebulę w kostkę. Smażymy na rozgrzanej patelni ok. 8 minut, aż składniki lekko zbrązowieją. Dodajemy tuńczyka a następnie śmietanę. Ostrożnie mieszamy wszystkie składniki i odstawiamy z ognia. Przyprawiamy pieprzem i solą oraz tymiankiem.

3. Starannie odsączamy makaron i mieszamy z farszem. Możemy posypać tarty żółtym serem.

Smażymy cukinię i cebulę, a następnie dodajemy tuńczyka i …

… mieszamy składniki ze śmietaną. Posypujemy tymiankiem i łączymy z ugotowanym makaronem spaghetti.

Możemy udekorować listkami rucoli.

Komentarz: Cukinii można zdecydowanie więcej dodać, podobnie ze śmietaną. A jeżeli chcecie uniknąć zbędnych kalorii, to zastąpcie jogurtem naturalnym. Nie straci na swoim smaku.

Made by Zosia

   Tiramisu Zosi to prawdziwy przysmak. Niestety w mojej opinii nigdy nie robi go wystarczająco dużo, mój brzuch ma zdecydowanie większe zapotrzebowanie na tego typu desery. Od siebie mogę dodać, ze przepis jest na tyle prosty, że nie przekracza on moich umiejętności kulinarnych. Tak więc gorąco zapraszam Was do jego wypróbowania!