Look of The Day

white shirt / biała koszula – Samsoe Samsoe on modivo.pl

classic straight jeans / proste dżinsy – Levis (model 501) on modivo.pl

trench coat / trencz – MLE Collection (chcecie powrotu na jesień?)

leather bag / skórzana torebka – Arket 

 flats / baletki – Chanel

   Trencz, biała koszula, niebieskie dżinsy – czy może być coś bardziej oczywistego? Pewnie powiecie, że nie, a ja jednak będę twierdzić, że parę lat temu strój oparty o te same założenia wyglądałby inaczej. Fason dżinsów byłby bardziej dopasowany, trencz krótszy, a w mojej szafie nie znalazłybyście koszuli z jakimkolwiek ciekawym detalem.

  Moje pierwsze w życiu „pięćset jedynki” (kultowy model dżinsów 501) i koszulę z szerokimi rękawami i przetłoczeniami przy kołnierzyku, znalazłam na Modivo. Pod koniec marca w mediach społecznościowych tej platformy oraz na kilkunastu rynkach zagranicznych odbyła się cyfrowa prezentacja kolekcji na sezon wiosna-lato 2021.

  Ten multibrandowy sklep zadbał o to, aby o pokazie było głośno – pisał o nim między innymi polski Vogue, Elle i większość branżowych portali. Do jego realizacji zaangażowano czołowe nazwiska polskiej branży modowej. Za skomponowanie 40 sylwetek odpowiedzialni byli topowi styliści z magazynów modowych: Karla Gruszecka z Vogue Polska, Maja Naskrętska z Glamour i Karolina Limbach z ELLE. A wszystko po to, aby pokazać, że dzięki umiejętnym połączeniom można stworzyć naprawdę niebanalne stylizacje wykorzystując to, co można znaleźć w ofercie sklepu internetowego. Efekt możecie ocenić tutaj

Top 5: Najlepsze stylizacje polskich Instagramerek z marca

   Chciałoby się powiedzieć "witaj wiosno!", ale póki co chyba jej się za bardzo nie śpieszy. Blogerki mimo wszystko starają się ją przywołać zakładając typowo wiosenne ubrania i dodatki, jak baletki czy trampki. Kolorów jak na lekarstwo (chociaż akurat ja chyba nie bardzo mogę na to narzekać), ale parę uniwersalnych zestawów, które jednocześnie zwiastują nam nowe trendy, udało mi się znaleźć. 

 

MIEJSCE PIĄTE

@da_midays

Marta gości w tym rankingu po raz pierwszy i bardzo zachęcam Was do zajrzenia na jej pełen inspiracji profil. Bardzo krótka marynarka z rozbudowanymi ramionami to trend, który wywodzi się z lat osiemdziesiątych. Marta postawiła na skórzaną wersję i chociaż dla mnie jest ona zbyt przerysowana, to dobrze pokazuje zmiany w proporcjach. Czarne baletki w szpic często wyglądają "pańciowato" ale nie w tym wydaniu – biały t-shirt i dżinsy z prostą nogawką przełamują ich oficjalny charakter.

MIEJSCE CZWARTE

@gosiaboy

Z jaką częścią garderoby kojarzy się Wam wiosna? Dla mnie symbolem tej pory roku jest trencz. Bardzo podoba mi się stylizacja Gosi, tym bardziej, że mam w szafie tę samą apaszkę od marki Toteme (akurat ja wolałam nosić ją z czernią i granatem). Czapka z daszkiem to dodatek, który (chociaż dosyć rzadko pojawia się na blogu) noszę często i chętnie. Buty są dla mnie za ciężkie, ale Gosia ma bardziej wyrazisty styl niż mój więc się nie przyczepiam ;). 

MIEJSCE TRZECIE

@oliviapakosz

W tej stylizacji możecie podpatrzeć dwa trendy, które będą widoczne tej wiosny – skórzane marynarki (polecam przejrzeć internetowe SH) oraz spodnie z rozcięciami na nogawkach (uwielbiam! w MLE znajdziecie idealny model). Prosta, uniwersalna i bardzo ciekawa stylizacja, którą chętnie zainspirowałabym się w cieplejsze dni.

MIEJSCE DRUGIE

@cajmel

Gdy patrzę na to zdjęcie od razu mam ochotę poszukać w szafie czegoś podobnego! W sumie ten look był całkiem podobny, ale ten karoliny podoba mi się bardziej! Niestety dżinsy, które widzicie na zdjęciu leżały na mnie fatalnie i odesłałam je w trymiga.  

MIEJSCE PIERWSZE

@adriannakruszewska

Na miejscu pierwszym znalazła się dzisiaj Adrianna i jej miejska stylizacja. To prosty zestaw, ale podoba mi się jak subtelnie wprowadzono do niego obecne trendy. Sweter zarzucony na płaszcz to naprawdę banalny zabieg, a dużo zmienia. Plus za spodnie z rozcięciem. Chętnie bym się tak dziś ubrała!

 

 

The countdown has started – Chanel 100 years of celebrity

   W dzisiejszym świecie, w którym to, co wczoraj było pożądane staje się niechcianym przeżytkiem następnego dnia, lubimy operować określeniem „ponadczasowy”. Doceniamy, gdy przedmiot nie traci na swoim uroku z biegiem lat, gdy jeden model marynarki posłuży nam przez parę sezonów, gdy czas mija a nasza ulubiona torebka nadal pasuje do wszystkiego.

   Ale jak zatem znaleźć odpowiednio mocne słowo na coś, co nie straciło na swojej aktualności przez dokładnie sto lat? Butelka wygląda tak, jakby zaprojektowano ją rok temu, w duchu modnego minimalizmu. Zapach przypomina nowoczesne kompozycje, a jego reinterpretacja sprzed paru lat (Premiere) to mój numer jeden. Logo to wciąż niedościgniony wzór, którym inspirują się największe marki na świecie.

   Chanel N5 obchodzi w tym roku swoje setne urodziny. Jego twórczyni twierdziła, że jest on dla niej czymś w rodzaju „manifestu nowoczesności” – niewątpliwie był nim w 1921 roku, dziś jest już synonimem klasyki. 

  W związku z tą okrągłą rocznicą, marka rozpoczęła już wielkie odliczanie – jubileusz przypada na maj, czyli piąty miesiąc w roku (to nie przypadek, Gabrielle Chanel podobno sugerowała się także datą, gdy wybierała nazwę dla swoich kultowych perfum). W internecie możecie już zobaczyć film poświęcony tej okazji. Chętnych do jego obejrzenia zapraszam tutaj

Look of The Day

leather shoes / skórzane buty – Kazar x Kasia (z kolekcji Kasi Sokołowskiej)

wool dress / sukienka z cienkiej wełny – MLE Collection

gold earrings / złote kolczyki – YES

   Wielkanoc ma to do siebie, że zawsze jest w niedzielę, więc co roku w to święto, od początku cyklu "Look of The Day", publikuję dla Was nowy wpis. Pogoda dopisała nam na tyle, że udało się zorganizować śniadanie w ogrodzie i dzięki temu spotkać się z najbliższymi (zaszczepionymi lub przetestowanymi), więc mój dzisiejszy strój wyglądał nieco inaczej. A ponieważ to ja z mężem, organizowaliśmy całe spotkanie, to pozwoliłam sobie sfotografować strój z piątku, aby dziś mieć więcej czasu dla wszystkich. 

   Bardzo cieszę się z tego, że udało nam się wprowadzić tę dwurzędową sukienkę z delikatnej wełny jeszcze w tym sezonie. Wiele z Was pytało o nią w zeszłe wakacje i wcale nie dziwię się temu zainteresowaniu – to model tak uniwersalny i stylowy jednocześnie, że wiele razy okazywał się już być jedyną słuszną opcją w mojej szafie. Dobrałam do niego buty z kolekcji Kasi Sokołowskiej dla Kazara, która jest moim zdaniem wyjątkowo udanym projektem – pod każdym względem. Bardzo podoba mi się oprawa graficzna kampanii, ale też same modele, która stworzyła Kasia – skórzane, ładnie wykończone, niebanalne. Jest co pochwalić. 

   Chociaż pierwszy dzień świąt już prawie za nami to przyjmijcie jeszcze ode mnie życzenia zdrowia i radości z tego czasu. Nawet jeśli nadal nie jest idealnie, to światełko nadziei świeci w moim odczuciu coraz mocniej. Ucałowania dla Was i Waszych Rodzin.