Wystawa kotów to wydarzenie, które odbywa się w moim mieście już od wielu lat. Odkąd pamiętam moja mama zabierała mnie na nie co roku, w  lipcu. I faktycznie jest to przyjemność głównie dla małych szkrabów – oglądanie niezliczonej ilości ras kotów dostarcza naprawdę wiele emocji. Jednak tak naprawdę to  małe, duże, olbrzymie, białe, szare, wielokolorowe, długo i krótkowłose futrzane kulki rozczulą każdego z nas. Ja, dzięki uprzejmości właścicieli mogłam  potrzymać na rękach najpiękniejszego kota wystawy. Byłam bardzo zaskoczona tym jak spokojnie się zachowywał – prawdziwy arysKOTrata:).

Ponieważ wystawa kotów już za nami i wybrać się na nią będziecie mogli dopiero za rok, to chcę Wam polecić wystawę psów, która także odbywa się w Sopocie 13 sierpnia.