Zawsze byłam tego zdania, że najlepsze przepisy, to te zasłyszane od przyjaciół, znajomych, ich mam, ciotek i dalekich krewnych. Niczym złote myśli, spisane na skrawku papieru, na odwrocie biletu lub na nachalnej ulotce o przydrożnych usługach ogrodowych. Trzymam je wszystkie bardzo skrzętnie, bo ich wartość bezcenna i unikatowa. Każdy dom a tym bardziej wielopokoleniowy, przechowuje w sekrecie swoje receptury – czy ciasto już wolno z pieca wyjąć, jak gotować marmolady, jakich naczyń nie należy używać do potraw i co z bitą śmietaną, gdy już dawno zwarzona. Choć zdarzają się czasem i takie rarytasy, jak konfitury z czarnego bzu, szarlotka z papierówek, rydze w maśle czy potrawka z królika w sosie koperkowym i sama instrukcja, choć bym uważnie spisywała, czasem mi nie wystarcza. W czym tkwi szkopuł ?… jeszcze nie wiem, choć przypuszczam że z niektórymi potrawami, trzeba sie wyjątkowo zaprzyjaźnić, zdobyć ich zaufanie i może nas zaskoczą ! 

    Dzisiejszy przepis na to cudo malinowe, to jeden z tychże przepisów, usłyszany od znakomitej pani domu. Jeżeli większość potraw, smakuje podobnie jak ten tort malinowy, to co tu po mnie … !

Skład:

3 serki mascarpone po 250 g

3 blaty biszkoptów

2 opakowania świeżych malin

3 żółtka

500 ml śmietanki kremówki 36%

150 g cukru pudru

mus truskawkowy:

0.5 kg mrożonych truskawek

2 łyżki cukru

1,5 szklanki białego wina (pół słodkie)

A oto jak to zrobić:

1. W szerokiej misce ucieramy żółtka z cukrem pudrem na gładką, jednolitą masę. Powinno nam to zająć ok. 5 minut. Stale mieszając dodajemy serek Mascarpone. W efekcie końcowym powinna nam wyjść gładka, biała masa. Następnie ubijamy bitą śmietanę i dodajemy do masy z serkiem mascarpone. Delikatnie mieszamy.

2. Do małego rondla przekładamy zmrożone truskawki z 2 łyżkami cukru. Gotujemy ok. 2 minut na małym ogniu, stale mieszając, a następnie dolewamy białe wino. Pozostawiamy na małym ogniu min. 15 minut. Powinien wyjść nam mus truskawkowy. Blaty biszkoptów rozkładamy na płaskiej powierzchni i nasączamy musem truskawkowym. 

3. Na paterze, kładziemy jeden nasączony biszkopt, nakładamy masę serka mascarpone z bitą śmietaną. Przykrywamy biszkoptem i ponawiamy tą samą czynność. Na końcu, ostrożnie smarujemy białą masą wszystkie brzegi tortu. Układamy maliny i wkładamy do lodówki na min. 3 godziny. Tort najlepiej smakuje na drugi dzień. Pamiętajmy o zabezpieczeniu folią aluminową, tak by inne zapachy nie przedostały się do ciasta.

 Do małego rondla przekładamy zmrożone truskawki z 2 łyżkami cukru. Gotujemy ok. 2 minut na małym ogniu, stale mieszając, a następnie dolewamy białe wino. Pozostawiamy na małym ogniu min. 15 minut. 

Powinien wyjść nam mus truskawkowy.

Ubijamy bitą śmietanę.

 W szerokiej misce ucieramy żółtka z cukrem pudrem na gładką, jednolitą masę.

Stale mieszając dodajemy serek Mascarpone. W efekcie końcowym powinna nam wyjść gładka, biała masa. 

Następnie dodajemy bitą śmietanę do masy z serkiem mascarpone. Delikatnie mieszamy.

Rozdzielamy biszkopty na 3 części.

Blat biszkopt nasączamy musem truskawkowym. 

Nakładamy masę z serkiem mascarpone i bitą śmietaną.

… aż powstają 3 piętra.

Na końcu, ostrożnie smarujemy białą masą wszystkie brzegi tortu.

Dekorujemy świeżymi malinami.