Czasami naprawdę nie mam ochoty zwlekać się z łóżka. Nie mówiąc już o zakładaniu eleganckiego stroju, w którym będzie mi zdecydowanie mniej wygodnie niż w mięciutkiej pidżamie z Hello Kitty;). Jeśli więc plan dnia mi na to pozwala, to prawdopobnie wyglądam tak jak na załączonych zdjęciach:). Miła, bawełniana bluza i ciepłe buty (gdy jestem niewyspana to zdecydowanie szybciej marznę, też tak macie?:)). Do tego duża torba (a raczej ryba), w której wszystko się zmieści i mogę pomykać po mieście. W takim stroju nie będę mieć problemu z ucięciem małej drzemki:).

bluza – Bershka

spodnie – Zara

buty – Emu 

torba – asos.com

okulary – Cubus

Follow my blog with bloglovin!