5E1A3658

leather jacket / ramoneska – Zara (stara kolekcja, podobna tutaj)

sneakers / trampki – Converse

watch / zegarek – Nixon

dress / sukienka – Pull&bear

sunglasses / okulary – Ray-Ban

leather bag / skórzana torba – Ecid (podobna tutaj)

   Finding a person who hasn't been complaining about the weather would be little short of miraculous in the Tricity. Courtesy small talks were thus significantly simpler than usually, as words concerning the perpetually rainy weather were particularly hard to avoid. It can be even said that owing to that, we had more frequent conversations with other people. When I ran soaking wet into the nearby shop, I looked so pitiful that even the taciturn shop assistant, whose voice I hadn't had the opportunity to hear until then, commented on the whole situation in his own way (even before I was able to say "good morning" and sneeze at the top of my voice) – "you're so drenched…you should have taken an umbrella with you" (never enough of cordiality).

   When on a Saturday morning the sun started to shine shyly from between the clouds, I quickly used the opportunity and got onto taking pictures.  Please forgive me these early autumn references (jersey dress and leather jacket), but, against my will, the summer mood has somehow left me. And what about you? 

***

   Znalezienie osoby w Trójmieście, która w ostatnich dniach nie narzekała na pogodę graniczyłoby z cudem. Kurtuazyjne rozmowy były więc znacznie łatwiejsze niż zwykle, bo słowa na temat wiecznie padającego deszczu same cisnęły się do ust. Można wręcz rzec, że dzięki temu odzywaliśmy się do siebie nawzajem częściej niż zwykle. Wpadając przemoknięta do pobliskiego sklepu, wzbudzałam taką litość, że nawet mrukliwy sprzedawca, którego głosu do tej pory nie było mi dane usłyszeć, skomentował to na swój sposób (jeszcze nim zdążyłam powiedzieć "dzień dobry" i kichnąć na cały głos) "ale pani zmokła… trzeba było wziąć parasol"  (serdeczności nigdy dość). 

   Gdy w sobotni poranek słońce zaczęło się nieśmiało wychylać zza chmur szybko wykorzystałam szansę i zabrałam się za zdjęcia.  Wybaczcie mi te wczesnojesienne naleciałości (dzianinowa sukienka i skórzana kurtka), ale wbrew mojej woli letni nastrój jakoś mi uleciał. A Wam?  

5E1A3774 5E1A36925E1A37485E1A3663 5E1A3758 5E1A37385E1A3721