Ponieważ w minionym tygodniu na blogu mogliście zobaczyć sporo elegnckich stylizacji (od czerwonej sukienki Gosi, przez mój strój w czarnej spódniczce, aż po wysublimowany styl Victorii Beckham) to dla odmiany postanowiłam pokazać Wam zdjęcia z wczorajszego dnia. Nieczęsto można mnie spotkać w takim stroju, ale od czasu do czasu lubię sobie pozwolić na maksimum wygody :). Mój sposób na niebanalny strój sportowy? Mocne kolory, których unikam w codziennych stylizacjach :). Wszystkie ubrania (łącznie z czapeczką:) udało mi się w tym roku znaleźć na wyprzedażach. Wyjątkiem jest torebka i trampki (te drugie nie musiały być w ogóle przecenione bo kosztowały zaledwie 19 zł na allegro :)). 

trainers / trampki – Primark

hoodie and trousers / bluza i spodnie – Abercrombie & Fitch

bag / torba – Zara

cap / czapka – Hilfiger