long sweater / długi sweter – Massimo Dutti (podobny tutaj)

top & slippers shoes / top i buty – Zara

white jeans / białe dżinsy – Mango

bag / torebka – Mongrei

Dużo myślałam ostatnio o znaczeniu "własnego stylu". Przede wszystkim dlatego, że to poniekąd element mojej pracy, ale również dlatego, bo w erze sezonowych trendów coraz trudniej go znaleźć. 

Co świadczy o tym, że udało Ci się go odnaleźć? Możnaby pomyśleć, że chodzi o jeden, bardzo charakterystyczny element, który zawsze nosisz i który staje się Twoim znakiem rozpoznawczym. Ale według mnie, to raczej poczucie, kiedy stajesz przed własną szafą i doskonale wiesz co chcesz włożyć. Zwłaszcza wtedy, gdy ciuchy są ostatnią rzeczą, o której myślisz.

Gdyby ktoś mi kiedyś powiedział ile pracy będę musiała włożyć w moje dwa projekty chyba nigdy nie zdecydowałabym się ich podjąć. Wszyscy moi znajomi ostatnie dwa dni spędzili na plaży albo za miastem, na łonie natury. Ja, zamknięta w domu pisałam i szukałam natchnienia. Piękna słoneczna pogoda przeszła mi koło nosa. Oczywiście nie żałuję – prawie wszystko udało mi się zrobić i jestem coraz bliżej celu. 

Kiedy wieczorem wyszłam w końcu z domu nie było już tak ciepło – wzięłam więc dłuższy kardigan (jeśli jednak mam jeden charakterystyczny element własnego stylu to na pewno jest to kolor granatowy) i wygodne slippersy. Czułam się trochę tak, jakbym po wielu tygodniach wyszła z jaskini ale nawet na takie okazje trzeba czasem znaleźć idealny strój.