sweater / sweter – Masquito.pl (znajdziecie tam duży wybór świąteczny swetrów)

coat & boots / płaszcz i botki – Zara (stara kolekcja)

gloves / rękawiczki – Abercrombie & Fitch

skirt / spódnica – H&M (stara kolekcja)

scarf / szalik – COS

Today is the last Advent Sunday. In my city it is easy to observe frantic preparations for Christmas. Sopot is in filled by cars with Christmas trees attached to roofs, and cheerful  pedestrians are in a hurry more than usually. The holiday mood is with me all the time. And even though only a month ago I claimed, that this year (this time for sure) I won't be wearing "embarrassing" festive sweaters, today they seem perfect. I know that there is “something wrong” with them and some are embarrassing enough for everyone around, but the fluffy reindeer, or pompoms pretending to be Christmas baubles won’t harm nobody. Have a nice Sunday!:)

***

   Dziś ostatnia niedziela Adwentu. W moim mieście nietrudno zaobserwować gorączkowe przygotowania do Świąt Bożego Narodzenia. Sopot zakorkowany jest samochodami z choinkami przywiązanymi do dachów, a weseli przechodnie śpieszą się jeszcze bardziej niż zwykle. Świąteczny nastrój nie opuszcza mnie nawet przez chwilę. I chociaż jeszcze miesiąc temu twierdziłam, że w tym roku (już na pewno!) nie będę nosić "żenujących" świątecznych swetrów, to dziś wydają mi się idealne. Wiem, że jest z nimi "coś nie tak," a niektóre są na tyle żenujące, że wprawiają w zakłopotanie wszystkich w około, ale puchaty renifer, czy pompony udające bombki choinki jeszcze nikomu nie zaszkodziły. Miłej niedzieli! :)