Poranny sobotni spacer – tego mi było trzeba! Poranki są już co prawda chłodne, ale wrześniowego słońca nie brakuje. To idealny moment na przetesotwanie przeze mnie i przez Zosię naszego nowego sprzętu (w wersji mini:)). Mało zobowiązujący strój pozwolił mi się czuć naprawdę swobodnie:). Na sobotę zaplanowałam jeszcze trochę pracy (gonią mnie terminy, a muszę się wywiązać ze wszystkich zobowiązań przed październikowym wyjazdem:)) ale jutro leniuchuję! :)

Jakie Wy macie plany na sobotę? Będziecie miały czas aby odpocząć po tygodniu pracy? 

Dzisiejsze zdjęcia zostały wykonane innym niż dotąd aparatem – Panasonic Lumix GF 5 i obiektywem Lumix G 45-175. W przeciwieństwie do tradycyjnej lustrzanki ten model jest dużo lżejszy i odpowiedni dla kogoś, kto rozpoczyna swoją przygodę z fotografią:).