Z początku wydawało mi się, że prezentowany dziś strój może nadawać się tylko na wieczór (i faktycznie zdjęcia zostały zrobione tuż przed wieczornym spotkaniem), ale tak naprawdę jedynym mocnym akcentem tej kombinacji jest naszyjnik. Po jego zdjęciu strój byłby odpowiedni na każdą okazję (chociaż  straciłby na oryginalności).

Wiem, że nie jest to typowo letni strój, ale po zapoznaniu się z kolekcjami na zimę 2011/2012 mam pewność, że kolory użyte w tej stylizacji będą bardzo modne w nadchodzącym sezonie.

naszyjnik – asos (nikt nie chciał go kupić, co mnie trochę dziwi bo według mnie jest genialny) 8 funtów

bluzka – stara jak świat, kupiona w Mango na przecenie.

spódnica – Mango 124zł (przedstawiałam Wam ją jako zakup dorwany na wyprzedaży, już wiem że będzie bardzo modna tej zimy)

torebka – Zara, kupiona dawno temu, niestety ceny nie pamiętam.

buty – Aldo, 245 zł

kardigan – H&M, 79 zł