Recently, the topic of makeup has been dominated by two extremely opposing stances – social media is endorsing either meticulous heavy makeup requiring a trillion products or the total opposite, namely natural look with the capital N. Of course, I’d like to show you the second approach, but a definite farewell to colour cosmetics is just not an option for me for the time being – first of all, I like using them too much, and, secondly, I don’t always feel comfortable in a sauté version.  

   However, due to the fact that spring is coming and it encourages giving up on the unnecessary layers, I’ve decided to limit the number of my makeup products.   I already know that if I want to avoid using some kind of colour cosmetic, I need to approach the problematic spots on my face with great care. Below, you’ll find a few ways that helped me to avoid burdening my skin and still allowed me to feel confident.

* * *

   W ostatnim czasie temat makijażu zdominowały dwie skrajnie odmienne postawy – media społecznościowe lansują albo bardzo skrupulatny i ciężki makijaż wymagający tryliona produktów, albo jego całkowite przeciwieństwo, czyli naturalność przez duże N. Oczywiście, chciałabym reprezentować to drugie podejście, ale definitywne pożegnanie kolorowych kosmetyków póki co nie wchodzi w grę – po pierwsze, za bardzo lubię ich używać, a po drugie, nie zawsze czuję się do końca komfortowo w wersji sauté.
   Ponieważ jednak idzie wiosna, która zachęca do zrzucania niepotrzebnych warstw, to postanowiłam ograniczyć większość moich makijażowych produktów.

   Wiem już, że jeśli chcę uniknąć korzystania z jakiegoś kolorowego kosmetyku, to muszę wpierw ze szczególną troską zająć się pielęgnacją problematycznych miejsc. Poniżej przedstawiam kilka sposobów, które pomogły mi nie obciążać mojej twarzy, a mimo to czuć się pewnie.

Marka Hello Body przygotowała kod rabatowy – na hasło „MLE” uzyskacie 20 procent zniżki na cały koszyk. Jeśli wyjdziecie przed ten link nie będzie konieczności wpisywania kuponu przy finalizacji zamówienia.

1. If you’d like to give up on using foundation or, at least, replace it with a lighter version or a CC cream, you should definitely spend some time to regenerate your skin well. The best effects will be attained when you take care of your night routine. While we are sleeping, our skin is hard at work – there are processes of intense regeneration underway – the temperature increases, microcirculation improves, and the surface of epidermis regenerates. Between 1 am and 2 am, the water level in our tissues usually becomes levelled out, and our organism gets rid off toxins (moving them to the lymphatic system). During the following hours (around 3 am), blood pressure and temperature increase. That’s why the skin absorbs everything better – including the active ingredients of creams, provided that it has access to such ingredients. Cosmetics applied overnight should be appropriately matched to our skin type. For all women who are past their 30th birthday, the best option is cream containing anti-wrinkle substances as well as retinol, collagen, ceramides, vitamins, and alpha hydroxy acids. I can recommend ALOÉ NIGHT by Hello Body – I’ve been using it for three months and what I like the most about is its miniaturisation effect. The texture is delicate, resembling gel, and the fragrance won't bother you – it reminds me of fresh cucumbers. However, night cream is not enough – if you really want to part with your foundation, you should use a face mask at least twice a week. My favourite cosmetic of this type is SLEEPING MASK PAUSE – the mask is pretty intense. Already after the first night, you’ll notice that your skin becomes tight, nourished, and glowy. It has pleasant fruit fragrance and delicate texture – the product doesn’t leave any stains on the pillows.

* * *

1. Jeśli chciałabyś zrezygnować z pokładu albo chociaż zamienić go na lżejszą wersję lub krem CC  przede wszystkim musisz poświecić czas, aby dobrze zregenerować skórę. Najlepsze efekty osiągniesz wtedy gdy postawisz na nocną pielęgnację. Gdy śpimy, nasza skóra ciężko pracuje – zachodzą w niej procesy intensywnego odnawiania – wzrasta temperatura, poprawia się mikrokrążenie, powierzchnia naskórka odbudowuje się. W czasie między 1:00 a 2:00 zwykle wyrównywany jest poziom wody w tkankach, a organizm pozbywa się toksyn (kierując je do układu limfatycznego). W kolejnych godzinach (od około 3.00) zaczyna wzrastać ciśnienie i temperatura. Dlatego właśnie wtedy skóra chłonie wszystko lepiej i bardziej – w tym aktywne składniki kremów, jeśli tylko ma do nich dostęp. Kosmetyk stosowany na noc musi przede wszystkim być dobrze dobrany do rodzaju naszej cery. Dla wszystkich pań, które obchodziły już trzydzieste urodziny, najlepszy jest krem zawierających substancje przeciwzmarszczkowe oraz retinol, kolagen, ceramidy, witaminy, a także alfa-hydroksykwasy. Mogę Wam polecić ALOÉ NIGHT od Hello Body – używam go od trzech miesięcy i to co podoba mi się w nim najbardziej, to efekt nawilżania. Konsystencja jest delikatna, przypominająca żel, a zapach nie męczy – mi przypomina świeże ogórki. Ale krem to nie wszystko – jeśli naprawdę chcecie rozstać się z podkładem, przynajmniej dwa razy w tygodniu powinnyście nałożyć na noc maskę. Moim ulubionym kosmetykiem tego typu jest SLEEPING MASK PAUSE – maska jest bardzo intensywna. Już po pierwszej nocy zobaczycie, że skóra stała się bardziej naprężona, odżywiona i lśniąca. Ma ładny owocowy zapach i delikatną konsystencję – produkt nie zostawia żadnych śladów na poszewce.

Serum Redvital marki APN Cosmetics ma bardzo lekką konsystencję i szybko się wchłania. Jest też produktem o wyjątkowo niskiej cenie w stosunku do jakości.

2. In order to avoid the colour cosmetic that is most fashionable at the moment – a highlighter – you should ensure appropriate moisturisation of the skin – a good serum will add healthy glow. Highlighted face looks radiant and healthy. That’s why we’re so eager to apply highlighter when we are doing our makeup. However, it isn’t always necessary – sometimes it is enough to choose an appropriate serum. An appropriately chosen serum is a skincare treasure. What should it be like? Don’t buy with your eyes and nose, as a beautiful bottle or bewildering fragrance aren’t the most important factors. You shouldn't be bothered by the label 20, 30, or 40+. Your skin has its defined needs. If you are searching for such a serum, you should definitely check out my latest discovery. This serum with huckleberry essence, enriched with aqua-D3, C, and E vitamins, and hyaluronic acid. Substances such as vitamin C and vitamin E control the excess production of melanin, owing to which, they decrease the tendency to uneven pigmentation. Additionally, they are a perfect shield against free radicals.

* * *

2. Aby uniknąć najmodniejszego teraz kosmetyku kolorowego – rozświetlacza przed nałożeniem makijażu należy zadbać o nawilżenie – dobre serum doda zdrowego blasku. Rozświetlona twarz wygląda zdrowo i promieniście, dlatego tak chętnie sięgamy w codziennym makijażu po rozświetlacz. Jednak nie zawsze jest on konieczny – czasem wystarczy dobre serum. Prawidłowo dobrane serum to pielęgnacyjny skarb. Jakie powinno być? Nie kupujemy go ani oczami ani nosem, bo nie piękna butelka czy oszałamiający zapach są najważniejsze. Nieważna jest też nalepka 20, 30 czy 40+ na opakowaniu. Skóra ma swoje określone potrzeby. Jeśli takiego szukacie, to koniecznie sprawdźcie moje ostatnie odkrycie. To serum z wyciągiem z borówki amerykańskiej, wzbogacone witaminami Aqua-D3, C i E oraz kwasem hialuronowym. Substancje takie jak witamina C i witamina E kontrolują nadmierną produkcję melaniny, dzięki czemu z czasem zmniejszają skłonności po nierównej pigmentacji. Dodatkowo świetnie zabezpieczy skórę przed wolnymi rodnikami.

3. The first product that I got rid of when it comes to my makeup bag was under eye concealer. It was enough to place my cream in the fridge and use it regularly to walk the under eye puffiness off. If you apply cooled cosmetic on thin skin, you’ll decrease puffiness and constrict blood vessels. Moderation is important as well – a thin layer is really enough. Too thick of a layer will be absorbed into the skin and will look like puffiness in the morning. My favourite cosmetic is under eye rejuvenating cream from the Polish brand Balenokosmetyki. It quickly decreases puffiness and crow's feet. It contains the medicinal sulphide water, vitamin E, argan oil, shea butter, and the rejuvenating ingredient (MATRIXYL®synthe’6®). The skin becomes soft, smooth, and moisturised. Now, you can buy it at a brilliant price – with the code “marzec2019”, you’ll receive a 40% discount.

* * *

3. Z mojej kosmetyczki jako pierwszy wypadł korektor pod oczy. Wystarczyło trzymać krem w lodówce i regularnie go używać, aby pozbyć się opuchlizny pod oczami. Jeśli na cienką skórę nałożymy schłodzony kosmetyk, to złagodzimy opuchnięcia i obkurczymy naczynka krwionośne. Ważny jest też umiar – cienka warstwa naprawdę wystarczy. Zbyt gruba wchłonie się i rano będzie wyglądać jak opuchlizna. Moim faworytem jest krem odmładzający pod oczy od polskiej marki Balenokosmetyki. Szybko zmniejsza worki pod oczami i kurze łapki. W jego składzie znajdziemy leczniczą wodę siarczkową, witaminę E, olej arganowy, masło Shea i odmładzający składnik (MATRIXYL®synthe’6®). Skóra staje się miękka, wygładzona i nawilżona. Teraz możecie go kupić w wyjątkowej cenie – z kodem „marzec2019” uzyskacie, aż 40 procent zniżki.

4. An appropriately prepared skin around the eyes will allow you to get rid of more than one cosmetic. Start with plucking your eyebrows – fortunately, the fashion for thin eyebrows and plucked lines has ended. Today, eyebrows are supposed to be natural pronounced and matching our appearance. That’s why you should brush them through, coax them, and make them shine. A great alternative to henna will be eyebrow styling products. You apply them like mascara: from the roots to the ends, brushing the hairs upwards (here and here you’ll find cosmetics that are worth recommending). You can borrow a simple hair gel from your boyfriend and apply a small amount with a brush. And since we are talking about eyes, we can’t really forget about eyelashes. A solution that I’ve testes is eyelash extensions – done once in a while (I do it once every three/four weeks) will allow us to eliminate mascara. Owing to eyelash extensions, you don’t have to use a liner on your upper lid. For a few years, I’ve been faithful to the 1:1 method (one synthetic eyelash connected to one natural eyelash). I like the delicate effect the most, that’s why the artificial eyelash has to be thin, short, and slightly curled. Professionally speaking: the eyelash is maximally 11 mm long, with B curl, and 15 mm thick or thinner.  

   If you would like to add something more and share your ways to decrease the number of makeup cosmetics that you use, you should definitely include it in the comments.

* * *

4. Odpowiednio przygotowana oprawa oczu pozwoli nam pozbyć się niejednego kosmetyku. Zacznijcie od wydepilowania brwi – na szczęście, skończyła się moda na cienkie, wyskubane kreski. Dziś brwi mają być naturalne, wyraziste i pasujące do naszego wyglądu. Dlatego przed każdym wyjściem z domu dokładnie je wyczesz, ułóż i nabłyszcz. Świetną alternatywą dla henny są produkty do stylizacji rzęs. Aplikujesz je jak maskarę do rzęs: od nasady aż po same końce, zaczesując włoski do góry (tutaj i tutaj znajdziecie kosmetyki godne polecenia). Możecie też pożyczyć od swojego faceta zwykły żel do włosów i nałożyć niewielką ilość szczoteczką. A skoro jesteśmy przy oczach nie możemy zapomnieć o rzęsach. Sprawdzonym przeze mnie rozwiązaniem jest zabieg przedłużania rzęs – wykonywany raz na jakiś czas (ja dopełniam je raz na trzy, cztery tygodnie) to pozwoli nam całkowicie wyeliminować tusz do rzęs. Dzięki doczepianiu nie ma potrzeby malowania kreski na górnej powiece. Ja od kilku lat jestem wierna metodzie jeden do jeden (jedna syntetyczna rzęsa łączona z jedną naturalną). Najbardziej lubię delikatny efekt, dlatego sztuczna rzęsa musi być cienka, krótka i lekko podkręcona. Fachowo rzecz ujmując: długość to maksymalnie 11 mm, skręt B, grubość 0,15 mm lub cieńsza.

   Jeśli możecie jeszcze dodać coś od siebie i podzielić się swoimi sposobami na ograniczenie kosmetyków do makijażu to koniecznie napiszcie o tym w komentarzach.