I think that we’ve all been  late for work at least once, because of a morning delay. Just imagine that during my student’s years snuggling in bed for hours was a daily routine and getting out of the house took at least one and a half hour. Now, approaching the age of thirty, when every day I have more responsibilities than I used to have during the entire six months, my time has to be plan perfectly. Unfortunately, not everything is going my way. When you are in a hurry the eyeliner line always goes so wrong that only thing left is to start the whole make-up process from the beginning. Each hair on our head goes in a different direction, and in my head pops out the question, known so well to every woman I know "what should I wear today ?". Since I’ve become a mother, one more duty added up to my day – preparing Julia for kindergarten. This appears to be simple, but trust me – it's hard to tame the vivid two year old girl. Wanting to make my mornings more efficient and to avoid unnecessary chaos I had to learn a few simple tricks, which I will share with you today. 

Każda z nas już nie raz spóźniła się do pracy z powodu porannego poślizgu. Wyobraźcie sobie, że za czasów szkolnych i studenckich długie wylegiwanie się w łóżku było dla mnie na porządku dziennym, a samo wyjście z domu zajmowało mi minimum półtorej godziny. Teraz zbliżając się do trzydziestki gdy każdego dnia mam na głowie więcej obowiązków niż kiedyś przez pół roku, mój czas musi być rozplanowany perfekcyjnie. Niestety nie wszystko układa się po mojej myśli. Kiedy się śpieszymy kreska na oku wychodzi zawsze tak krzywo, że jedyne co nam pozostaje to zacząć cały proces makijażu od początku. Każdy włos układa się w inną stronę, a w głowie dzwoni, nurtujące wszystkie znane mi kobiety pytanie „w co by się tu dzisiaj ubrać?”. Od kiedy jestem mamą dodatkowo doszedł mi jeszcze jeden obowiązek – przygotowanie Julii do przedszkola. Ta czynność wydaje się być prosta, ale uwierzcie – ciężko jest okiełznać szalejącą dwulatkę. Chcąc aby poranne wyjście z domu przebiegało sprawniej, bez niepotrzebnego chaosu i zamętu musiałam nauczyć się paru prostych tricków, którymi dzisiaj się z Wami podzielę.

Pełna organizacja jeszcze przed pójściem spać

Jednym z moich najbardziej sprawdzonych sposobów zaoszczędzenia czasu rano, jest zrobienie chociaż kilku rzeczy przed położeniem się spać. Kiedy działamy w pośpiechu wszystko zajmuje nam więcej czasu i istnieje duże prawdopodobieństwo, że czegoś zapomnimy. Zawsze po kolacji zabieram się za przygotowywanie rzeczy dla Julii, skompletowanie stroju sportowego i oczywiście znalezienie czystych ubrań do pracy (to wcale nie takie oczywiste, że znajdują się w szafie ;)). Jestem jednak przekonana, że rzeczą która zajmuje mi najwięcej czasu to modelowanie włosów, dlatego wolę umyć je przed spaniem. Naturalnie mam lekko falowane włosy i aby oszczędzić sobie czasu na ich prostowanie, na noc nakładam odrobinę więcej kosmetyków niż zwykle. Dzięki takiemu delikatnemu obciążeniu włosy na następny dzień są proste, odżywione i lśniące (aby uzyskać taki efekt najlepiej nałożyć na włosy  niewielką ilość olejku).

Szybki, prosty i delikatny makijaż – ogranicz wybór produktów

Skompletujmy małą kosmetyczkę, w której będą znajdować się tylko niezbędne kosmetyki. Nasz mały przybornik trzymajmy w torebce – jeśli nie zdążymy pomalować się w domu, zawsze będziemy mogły zrobić to w wolnej chwili (ale nie mam na myśli czerwonego światła na skrzyżowaniu). Testowanie nowych produktów lepiej zostawmy na weekend, a podczas porannej gonitwy używajmy tylko sprawdzonych kosmetyków. W mojej kosmetyczce znajdują się:

– MAC Fix w kompakcie (idealnie zastępuje puder i podkład)

– delikatny, różowy błyszczyk Clarins

– tusz do rzęs Xlash Mascara

– róż CHANEL Joues Contraste 86 Discretion

Makijaż dzienny nie powinien być za mocny,  przede wszystkim skupmy się na delikatnym podkreśleniu oczu. Czy wiedziałyście, że najchętniej kupowanym kosmetykiem wśród kobiet jest tusz do rzęs? Ja najczęściej używam maskary Xlash, w jej skład wchodzą witaminy E i B5, które pielęgnują nasze rzęsy. Dzięki mocno zakrzywionej szczoteczce możemy dokładnie pokryć tuszem wszystkie rzęsy. W tym produkcie cenię sobie najbardziej to, że nie skleja rzęs. Gdybyście chciały uzyskać efekt pogrubionych rzęs wystarczy przed zatuszowaniem delikatnie posypać je pudrem. Uzyskując taki efekt nie musimy już starać się o idealnie namalowaną kreskę pod okiem. Pamiętajmy, aby nie nakładać grubych warstw podkładu. Dla bardziej spektakularnego efektu możemy pomalować usta czerwoną szminką.

W przypadku pielęgnacji również pamiętajmy o strategicznym działaniu. Jest wiele kosmetyków, które przydają się w kryzysowych sytuacjach. Suchy szampon nie raz ocalił mnie przed półgodzinnym spóźnieniem. Lakier do paznokci w cielistym kolorze możemy nałożyć w dwie minuty, bo po jego użyciu nie widać niedoskonałości. W okresie zimowym nigdy nie pozwalam sobie jednak na rezygnację z nawilżenia skóry ciała. Ostatnio w jednym z popularnych sklepów kosmetycznych kupiłam za 30 złotych modelujący olejek Super Slim marki Evree, który bardzo dobrze nawilża a mimo to szybko się wchłania i nie pozostawia tłustych śladów na ubraniach. Natomiast na twarz nakładam krem o delikatnej konsystencji, który można również posłużyć użyć pod oczy. A może Wy macie jakieś sprawdzone triki kosmetyczne, którymi chcielibyście się z nami podzielić?

 

Strój na każdą okazję

Różnimy się pod względem karnacji, kolor włosów czy figury ale istnieją modele ubrań, które pasują każdej kobiecie, niezależnie od typu urody. W swojej szafie powinnyśmy mieć uniwersalną bluzkę nadającą się na wiele okazji. Koniecznie w jasnym kolorze – bieli, beżu lub jasnym odcieniu szarości. To doda naszej skórze blasku (brzmi jak magia, ale to prawda, sami spróbujcie!). Nie powinna być za cienka, prześwitująca lub z za dużą domieszką spandeksu. Moją, którą możecie zobaczyć na zdjęciach kupiłam rok temu na przecenach w sklepie COS w Warszawie. Przy doborze dolnej części stroju kierujemy się odwrotną zasadą, czyli musi być ciemna – to optycznie wydłuży i wyszczuplimy nasze nogi. Taki klasyczny komplet, który możemy zawsze wyciągnąć z szafy to idealna opcja dla zapominalskich. Oto kilka linków do moich propozycji bluzek, które z klasycznymi spodniami, stworzą prosty zestaw, na każdą okazję.

COS

Nelly.com

Mango na answear.com

Vero Moda na answear.com

Asos.com

Wykonywać parę czynności na raz

Poranna kawa to dla mnie priorytet. Czasami wolę nawet wyjść z domu bez makijażu ale za to wypić cappuccino, nawet jeśli miałabym spóźnić się na spotkanie z samym Bradem Pittem. Dla tej małej czynności, z której nie potrafię zrezygnować, musiałam znaleźć czas w swoim napiętym porannym planie dnia. Idealnym momentem okazało się karmienie dziecka. Przygotowując Julii śniadanie jednocześnie parzę kawę, a potem piję ją, gdy próbuję namówić małą do zjedzenia jej kanapeczek. Jako wielka miłośniczka tego czarnego napoju poszukuję jego nowych smaków i gatunków. Ostatnio natrafiłam na stronę oferującą kawową pocztę, którą z całym sercem chciałabym Wam polecić. Coffee Box to coś w rodzaju kawowego abonamentu. Raz w miesiącu przychodzi do nas pięknie zapakowany kartonik ze świeżo paloną kawą 100% arabica (każdego miesiąca inny gatunek) i dodatkowymi gadżetami. Jest to również idealny pomysł na prezent. Uwaga! Zapisy na marcowego Coffee Boxa trwają jeszcze tylko 2 dni.

 Pożywne śniadanko

Rankiem szkoda naszego cennego czasu na wymyślnie urozmaiconego śniadania. Dobrze jest mieć wcześniej przygotowaną ulubioną mieszankę płatków śniadaniowych, które wystarczy zalać ciepłą wodą, mlekiem lub dodać do nich jogurtu. Wcześniejsze przygotowywanie potraw oszczędzi nam dużo czasu. Moim sprawdzonym wariantem ekspresowego śniadania jest połączenie:

– płatków owsianych

– pestek dyni

– jagód goji

– suszonych śliwek lub daktyli

– nasion chia

– płatków kokosowych

– mielonego siemienia lnianego

 

Natłok panujących w naszym życiu obowiązków zmusza nas do planowania wielu spraw na zaś. Gdyby ktoś mi powiedział dziesięć lat temu, że będę w stanie robić tyle rzeczy na raz padłabym ze śmiechu i poszła dalej marnować czas na oglądanie głupich seriali. Teraz organizując plan dnia nie wydaje mi się to tak skomplikowane. Wszystko zależy od naszego podejścia i umiejętności rozplanowania czasu. Myślę, że możemy doskonale poradzić sobie w każdej sytuacji, wystarczy jedynie przysiąść i wszystko dokładnie zaplanować.