Hardly anyone likes to clean. I have maybe one friend who treats this activity as some form of pleasure and time for relax. Whatever our attitude is, definitely we all feel better when our home is clean. I have usually spend the half of Saturday on cleaning the house. The truth is that the more quickly I will get this done, the quicker I can start doing things, which I really like.

*** 

  Mało kto z nas lubi sprzątać. Mam może jedną koleżankę, która traktuje tę czynność jako przyjemność i relaks. Niezależnie od naszego nastawienia, na pewno każda czuje się lepiej kiedy w domu jest porządek. Na sprzątanie mieszkania najczęściej poświęcałam połowę soboty. Wiadomo, że im szybciej uporam się z tym wstrętnym obowiązkiem, tym prędzej mogę zacząć robić rzeczy, na które naprawdę mam ochotę.  

  Ale! Kiedy nagle dowiadujemy się, że za godzinę będą u nas goście, nie mamy czasu na idealne wysprzątanie każdego zakamarka. Trzeba szybko sprawić, aby każdy pokój wydawał się czysty. Musimy posprzątać te rzeczy, które najbardziej rzucają się w oczy i powodują bałagan. Strategia to podstawa. Dlatego dzisiaj przygotowałam dla Was prawdziwy kurs szybkiego sprzątania.

Sypialnia, przybliżony czas sprzątania: 10 minut

– Nieposłane łóżko razi najbardziej. Ścieląc je, nie chowaj rogów pościeli pod materac, tylko zaginaj ją pod spód, tak pójdzie Ci znacznie szybciej. Wytrzep poduszki, aby „nabrały” więcej powietrza.

– Do pudełka wkładasz wszystkie przedmioty, które mają swoje miejsce w innych pokojach (kubek po wczorajszej herbacie, gazety, szczotka do włosów, zabawki dziecka, brudne ubrania) i wystawiaj je za drzwi. Nie rozkładasz ich teraz. Bez sensu jest marnować czas na bieganie w kółko po całym mieszkaniu.

– Wrzucasz wszystkie przedmioty z łóżka do szafki nocnej (no trudno, tam posprzątasz kiedy indziej). Jeszcze przed odkurzaniem wytrzyj kurze na biurku i szafkach wilgotną ścierką z mikrofibrą. Odkurzanie zaczynasz od końca pokoju i kierujesz się w stronę drzwi.

Łazienka, przybliżony czas sprzątania: 9 minut

– Pierwszą rzeczą na jaką goście zwrócą uwagę, to czysta umywalkę, lustro i toaleta. Wyczyść je w pierwszej kolejności. To najlepszy sposób, aby stworzyć na pozór idealnie wysprzątaną łazienkę. 

– Spryskaj całą armaturę płynem do szyb. Przede wszystkim umywalkę, kran i deskę sedesową. Środek chemiczny lepiej zadziała jak go zostawisz na minutę. Po upływie tego czasu wszystko szybko zetrzyj, jeśli trzeba użyj siły ;). 

– Mycie lustra zawsze zaczynaj od góry. Dzięki temu unikniesz zacieków. Do wycierania najlepsze są ręczniki papierowe – szmatki pozostawiają smugi (główną przyczyną uporczywych do zmycia zacieków na lustrze jest pozostawianie na nim pary wodnej, pamiętaj, aby po prysznicu dokładnie je wytrzeć).

– Koniecznie wymień ręczniki na czyste – goście na pewno to docenią. Wróć do wyczyszczenia armatury. Jeśli masz przepełniony kosz z brudnymi ubraniami musisz nastawić pralkę (można zawsze je dopchnąć i zakryć pokrywką, ale nastawienie pralki nie zajmie Ci więcej czasu). 

– Powkładaj wszystkie kosmetyki do szafek albo pudełek (po prostu je ukryj – na ich sortownie przyjedzie jeszcze czas). Jeśli masz chwilę czasu, to umyj podłogę, ale to nie jest najważniejszy element sprzątania, jeśli się śpieszysz.

Salon, przybliżony czas sprzątania: 12 minut

– Zacznij od zebrania wszystkich rzeczy nie należących do tego pomieszczanie w jedno miejsce. Po sprzątnięciu salonu będziesz miał jeszcze chwilę, żeby wszystko poukładać. Rozejrzyj się dookoła salonu i zbierz wszystkie śmieci do worka.

– Gazety i książki odłóż na półki. Jeśli chcesz szybko poprawić wygląd salonu na wierzchu zostaw tylko te książki, które mają jasną oprawę. Kolorowe wyglądają chaotycznie. Poduszki ułóż na kanapie tak, żeby nie były odgniecione. 

– Włosy i okruszki z kanapy możesz szybko usunąć wałkiem do ubrań. Kurz zetrzyj przede wszystkim ze sprzętu elektronicznego (telewizor, radio, głośniki), bo na nim jest najbardziej widoczny.  Półki umyj ciepłą wodą z płynem do zmywania naczyń lub specjalnym preparatem. Najlepsze są ścierki z mikrofibry inne zostawiają smug. Wywietrz pomieszczenie. Salon dzięki temu nabierze świeżości i przy okazji podłoga szybciej wyschnie.

– Na koniec umyj podłogę. Kiedyś już Wam pisałam, że najbardziej lubię detergenty marki Barwa. Od kilku miesięcy korzystam tylko z nich, bo są delikatne i mają ładny zapach. Nic mnie tak nie denerwuje jak ostra gryząca woń chemicznych środków unosząca się po domu. Do podłogi używam środka Barwa Floor Perfect House, szybko widać, że po jego użyciu podłoga wygląda lepiej.

Kuchnia, przybliżony czas sprzątania: 15 minut

– Zacznij od włożenia wszystkich brudnych naczyń do zmywarki lub umyj je ręcznie. Brudny blender po porannym koktajlu możesz umyć w bardzo szybki sposób. Wystarczy wlać do niego letniej wody z płynem do naczyń i włączyć na trzydzieści sekundy. 

– Płytę grzewczą oblej mleczkiem i zostaw je na minutę, następnie zetrzyj czystą szmatką. Blat wyszoruj gąbką, jeśli są na nim większe zabrudzenia najlepiej sprawdzi się letnia woda z płynem do naczyń. 

– Do lodówki włóż sok z cytryny, który zabije wszystkie nieświeże zapachy. Okurzając podłogę na chwilę ściągamy jego dolną część i wąską rurą odkurzamy blat – zwłaszcza toster i miejsca gdzie przechowujemy chleb. Zmień obrus na stole. Letnią wodą z płynem umyj podłogę, a na koniec oczywiście wyrzuć śmieci. 

 Mieszkanie jest posprzątane, a Ty możesz w spokoju odetchnąć. Tylko nie pozwól gościom zaglądać do szafek! ;)