Most of you surely know that I've been fighting with renovation for a longer time – unfortunately, flats in old tenement houses are extremely demanding in this respect. I'm trying to take care of each ready space as best as I can so that I can quickly forget about the areas that are still being renovated in the hallway and about the cables sticking from the walls in the kitchen. A couple of missing elements and filling the empty space with a number of your favourite things quickly help to feel the homely atmosphere. Today, I would like to show you a couple of items from my bathroom.

1. Round mirror in a wooden frame

I'd been searching for an ideal bathroom mirror for quite a long time. I had dreamt about a round one with an inconspicuous frame, but all the models that I could find were definitely too expensive or were simply lacking something. I couldn't find anything that would match my imagined ideal even on my beloved OLX. For the tenth time I carelessly browsed through Zara Home website. A new collection had been just introduced and it included a mirror with a delicate wooden frame for PLN 239. Although the mirror surface isn't perfect (the reflection is stretched a little bit near the frame), I'm still really satisfied that I bought it.

***

   Zapewne spora część z Was wie, że od dłuższego czasu walczę z remontem – niestety mieszkania w starych kamienicach są pod tym względem wyjątkowo wymagające. O każdą gotową przestrzeń staram się zadbać najlepiej jak umiem, tak aby najszybciej zapomnieć o wciąż niewykończonych miejscach w przedpokoju i wystających kablach ze ściany w kuchni. Kilka brakujących detali i rozłożenie swoich ulubionych rzeczy szybko pomaga poczuć domową atmosferę. Dziś chciałabym pokazać Wam parę rzeczy z mojej łazienki. 

1. Okrągłe lustro w drewnianej ramie

Bardzo długo szukałam idealnego lustra do łazienki. Marzyło mi się takie o okrągłym kształcie z nierzucającą się w oczy ramą, ale wszystkie modele, które znajdywałam były albo zdecydowanie za drogie albo czegoś im brakowało. Nawet na moim ukochanym OLX nie znalazłam niczego, co pasowałoby do mojego wyimaginowanego ideału. Od niechcenia po raz dziesiąty przejrzałam stronę Zara Home. Do sprzedaży weszła właśnie nowa kolekcja, a wraz z nią lustro z delikatną drewnianą ramą za 239 złotych. Co prawda, lustrzana powłoka nie jest idealna (przy brzegach odbicie trochę się rozciąga), ale i tak jestem z niego bardzo zadowolona. 

2. Favourite cosmetics 

After each shower, I piddle around in search of my cosmetics because I don't remember where each product lies. When I was ordering them anew, I decided that they need a deep cleaning. I left only the ones that I really like. I also remembered about an undertaking that was once promoted by Polish youtubers – you open a new cosmetic only when you finish the previous one. So far, I've been doing great.

2. Ulubione kosmetyki 

Po każdym prysznicu wciąż kręcę się w tę i z powrotem w poszukiwaniu moich kosmetyków, bo nie pamiętam gdzie co leży. Układając je na nowo postanowiłam zrobić w nich gruntowne porządki i zostawić tylko te, które naprawdę lubię. Przypomniałam sobie też o "operacji denko", którą kiedyś promowały polskie youtuberki (otwierasz nowy kosmetyk dopiero wtedy gdy dokończysz poprzedni). Póki co idzie mi świetnie. 

Teraz używam rozświetlacza w pudrze od Make-up Studio i nie będę miała najmniejszego problemu z  jego dokończeniem, bo jest jednym z niewielu produktów, który jednocześnie rozświetla i dodaje skórze blasku. Przy okazji mam dla Was 20% rabatu na wszystkie kosmetyki w sklepie Make-up studio. Wystarczy, że podczas zakupów wpiszecie kod KASIA20%. Udanych zakupów!​

Kolejne produkty, które biorą teraz udział w mojej "operacji denko" to baza do strobingu (idealnie sprawdza się jako rozświetlacz na szczyty kości policzkowych) oraz dwufazowy płyn do demakijażu i olejek do ciała od Chanel. 
 

3. Nice accessoriesBath tub brush, dustpan, liquid soap container are only a few items that can be pretty despite their primary function. For example, I replaced my Tangle Teezer in a bold pink colour with Wood for thin hair by Michel Mercier (versions for normal and thick hair are also available). First and foremost, it doesn't pull my hair (and it tends to become really tangled) and besides, it has a nice wooden hand. It costs PLN 69,99.

3. Ładne akcesoria

Pudełko na biżuterię, szufelka, pojemnik na mydło w płynie to tylko kilka przedmiotów, które mogą być ładne, mimo tego, że pełnią przede wszystkim funkcję użytkową. Ja zastąpiłam na przykład mojego Tangle Teezer'a w krzykliwym różowym kolorze na szczotkę Wood do włosów cienkich marki Michel Mercier (dostępne są również wersję dla włosów normalnych i grubych). Przede wszystkim nie ciągnie moich włosów (a mają one tendencję do plątania się), a poza tym ma ładną drewnianą rączkę. Jej koszt to około 70 zł (szczotka dostępna jest w najpopularniejszych drogeriach).

4. Power sockets (?!)

By nature, I'm a slob who loves order. Therefore, I tried to plan my bathroom cabinets in such a way so that I could eliminate the greatest number of items from lying in plane sight. Power sockets located in the drawer turned out to be an ideal solution. Owing to that, I don't have to take the hair dryer out everyday – I didn't do it anyway, it was always laying on the cabinet top and its cable was hooking everything around.

4. Kontakty (?!)

Z natury jestem bałaganiarą, która uwielbia porządek. Starałam się więc tak zaplanować szafki w łazience, aby jak najmniej rzeczy musiało leżeć na blacie. Idealnym rozwiązaniem okazały się kontakty zamontowane w szufladzie. Dzięki temu nie muszę codziennie wyciągać suszarki do włosów, czego zresztą i tak nie robiłam – suszarka po prostu leżała na blacie, a jej kabel zahaczał o wszystko na około. 

5. Scent

Scented candles, oils, or eucalyptus sprigs are my favourite ways to maintain a pleasant scent in the bathroom. I like scents that are characterised by natural spicy notes. I avoid spray air fresheners from the drug stores because it seems to me that these scents are pretty obvious (besides, they smell only when we use them, whereas candles, flowers, and oils give a subtle scent that wafts in the air throughout the day).

5. Zapach

Świeczki zapachowe, olejki czy gałązki eukaliptusa to moje ulubione sposoby na ładny zapach w łazience. Lubię te o korzennych naturalnych  nutach. Unikam z kolei odświeżaczy w spray-u z drogerii, bo mam wrażenie, że ich zapachy są banalne (poza tym, pachną tylko wtedy, gdy ich użyjemy, z kolei świeczki, kwiaty i olejki dają subtelną woń przez cały czas). 

Świeczki i zapachy marki Jo malone od niedawna można kupić także w Polsce (w warszawskiej Arkadii i Galerii Krakowskiej). 

6. Personal elements

 Interiors that look as if no one lives in them are not really my cup of tea. Even if they are beautiful, without personal elements they look like hotel rooms. Therefore, I'm planning to hang old graphics that I framed anew in the bathroom.

6. Osobiste elementy 

Nie przepadam za wnętrzami, które wyglądają jakby nikt w nich nie mieszkał. Nawet jeśli są piękne, to bez osobistych elementów wyglądają jak hotelowe pokoje. Dlatego nawet w łazience planuje powiesić stare grafiki, które na nowo oprawiłam. 

shirt / koszula – & Other Stories // lace top / koronkowy top – Stradivarius // trousers / spodnie – Topshop (model Jamie) // marmurowe blaty –E-stone Karol Twardowski // szafki w morskim kolorze – Libor