Wpis zawiera linki afiliacyjne i lokowanie marki własnej.
mała czarna – MLE
sandały – Ancient Greek Sandals
kosz – 303 Avenue
okulary – Celine
Gdy w 1926 roku „Vogue” opublikował na swoich łamach projekt sukienki autorstwa Coco Chanel, który był pierwowzorem wszystkich późniejszych „małych czarnych”, nazwano go „Modnym Fordem”, bo – podobnie jak ówczesny samochód Forda – miał uniwersalny wygląd i przejął ogromny segment rynku konsumenckiego. We wszystkich poradnikach o stylu z ostatnich kilkudziesięciu lat „mała czarna” polecana jest jako opcja na eleganckie śniadanie, wieczorny bankiet i wszystkie inne okazje, które mogą pojawić się między tymi dwiema.
Ale potęga legendy niezastąpionej „małej czarnej” ostatnio osłabła. Młodemu pokoleniu ten model ubrania kojarzy się przede wszystkim z sytuacjami, w których trzeba wtopić się w tłum. Pisząc dla Was ten króciutki tekścik chciałam znaleźć w ofertach sieciówek kilka fajnych modeli, które byłyby nowoczesne i uniwersalne jednocześnie – nie było to proste (tutaj wyszukałam coś z MANGO, tutaj z COS, tutaj z Solid & Striped, a tu stary model z MLE). Wydaje się, że świat mody po prostu stanął na głowie, a niech symbolem tego zagmatwania będzie nabierający prędkości viralowy „anty-trend” czyli „moda na to, co niemodne”. Elle mówi, że chodzi w nim o to:
„W największym uproszczeniu opisuje przekute w konkretne wybory stylizacyjne pragnienie jednoczesnego wyróżniania i dopasowywania się. […] Na fali popularyzacji minimalistycznej estetyki „cichego luksusu” i jako sprzeciw wobec hiperprzyśpieszeniu cyklu powstawania i życia trendów. Udane antymodowe stylizacje charakteryzują ponadczasową kroje, stonowana paleta barw oraz wysoka jakość materiałów.”
Aha. Czyli nic się nie zmieniło. Moda pożera tych, którzy za wszelką cenę chcą ją dogonić, a sama goni tych, którzy się na nią nie oglądają. Nie jest ważne czy coś jest modne czy nie, tylko w jaki sposób to nosimy i, przede wszystkim, jak się w tym czujemy.
komentarzy 57
Fajne zdjęcia i temat ale szkoda że artykuł jest taki krótki… pozdrawiam serdecznie
dodany przez Natalia @ 4 sierpnia 2024 o 22:13. #
Sukienka śliczna, o ciekawym kroju, tylko dlaczego tyle sukienek, w tym letnich, dekolt ma po samą szyję? Czy to kwestia mody, łatwości wykroju czy jeszcze czegoś innego? Pytam jako osoba, która w ogóle nie może nosić ubrań z tak wysokim dekoltem…
dodany przez Kasia @ 4 sierpnia 2024 o 22:21. #
To tak w stylu Audrey – taka zabudowana góra ma swój urok i klasę. Sukienkę z zabudowanym dekoltem można wystylizować o każdej porze roku., moim zdaniem bardzo uniwersalna.
dodany przez Magdalena @ 5 sierpnia 2024 o 13:55. #
Podbijam pytanie też mam ten problem. Lubię eksponować dekolt. Mam wrażenie, że biust w obecnych czasach przestał być atutem. Łatwiej jest się ubrać gdy go się nie posiada.
dodany przez Zakochanawrozach @ 5 sierpnia 2024 o 16:50. #
Pozbyc sie nadwagi z ramion i biustu, i juz bedzie mozna nosic sukienki/bluzki pod szyje!
dodany przez Anonim @ 6 sierpnia 2024 o 12:13. #
Niektórzy już się mózgu pozbyli…
dodany przez Anonim @ 6 sierpnia 2024 o 17:46. #
Kozak w necie, oferma w świecie😜 to o tym „inteligentnym inaczej” Anonimku którego Pani skomentowała…. Ciekawe czy ta osòbka, napisałaby to samo pod własnym nazwiskiem……
dodany przez Shani @ 6 sierpnia 2024 o 22:54. #
Ale to nie ja mam problem, tylko osóbka co to nie może nosić zbudowanych dekoltów, podałam tylko przykładowe rozwiązanie problemu. O co chodzi?
dodany przez Anonim @ 9 sierpnia 2024 o 09:24. #
Odpowiadam Ci tutaj, bo pod ostatnim Twoim postem brak możliwości….. nie Twoja sprawa z jakiego powodu ktoś nie lubi zabudowanych dekoltów….. (głębokich dekoltów, krótkich spódnic, obcisłych/szerokich spodni….etc) a „dobrymi” (jawnie złośliwymi ) radami jest piekło wybrukowane….. Dlaczego swoich postów nie podpisujesz imieniem i nazwiskiem (bądź choćby pseudonimem)? Wstydzisz się własnej głupoty / wredności????
dodany przez Shani @ 9 sierpnia 2024 o 12:58. #
Miesiąc czekałam na ten post ” zapiski o modzie i stylu…” Niestety tekstu tyle co kot napłakał…
dodany przez Aga @ 4 sierpnia 2024 o 22:25. #
Kasiu, kiedy prezentacja jesiennej kolekcji? ☺️
dodany przez Weronika @ 4 sierpnia 2024 o 22:33. #
Ja też już czekam ☺️
dodany przez Justyna @ 8 sierpnia 2024 o 20:18. #
Mam już dużo małych czarnych w swojej szafie. I ciągle uzupełniam zapasy… Bardzo mi się podona Twoja propozycja Kasiu. Już zamówiona, czekam na dostawę:)
dodany przez Joanna @ 4 sierpnia 2024 o 22:34. #
Bardzo ładny zestaw. Wpisuje się w mój gust :) Mała czarna zawsze się obroni.
dodany przez Marta @ 5 sierpnia 2024 o 08:12. #
Kasiu, przyznam, że jestem zawiedziona tym artykułem. Poprzednie z tej serii były na wysokim poziomie, rozbierały temat na czynniki pierwsze. Gdy zobaczyłam, że wzięłaś na tapet małą czarną, byłam ciekawa Twoich przemyśleń i przedstawienia różnych zagadnień w kwestii tego klasycznego elementu garderoby. Artykuły o paskach, modzie tenisowej czy pakowaniu wakacyjnej walizki były dopracowane i o dużej objętości, a tu mamy trzy krótkie akapity. Wpis bardziej przypomina dawne LOTD, przed którymi tak bardzo się wzbraniałaś. Liczę na to, że kolejne zapiski wrócą do poprzedniej przyjętej przez Ciebie formuły.
dodany przez Ilona @ 5 sierpnia 2024 o 08:35. #
za bardzo pod szyje jak na upały
dodany przez Anonim @ 5 sierpnia 2024 o 08:56. #
Niestety zauważyłam, że obecnie nastolatki nie pokazują latem nóg, mimo że jest wielki upał, tylko chodzą w tych wielkich grubych dżinsach… Wydaje mi się, że moda na te wielkie spodnie i bluzy po cichu usprawiedliwia nastoletnie kompleksy, dziewczyny mogą się ukryć :(
dodany przez Dominika @ 5 sierpnia 2024 o 08:59. #
Mam córkę nastolatkę i pomino naprawdę pięknej figury (wymiary modelki) tez nosi te wielkie dzinsy, za duże blusy i jeszcze się garbi. Mi się wydaje, ze nie chodzi tutaj o kompleksy tylko bardziej o niepewność siebie. W tym wieku dziewczyna musi w sobie „znaleść” kobiecość. Kiedyś przeczytałam w książce, ze kobieta nikt sie nie rodzi, kobieta sie staje. I wydaje mi sie, ze coś w tym jest. A co do dekoltu to ja należę do ludzi którzy nie przepadają za nim. I to ma tez swoje zalety. Ponieważ dekolt jest zakryty nie jest wystawiany na słońce i przez to z wiekiem ładniej i młodziej wyglada.
Miłego dnia życzę i pozdrawiam serdecznie
Ania
dodany przez Anai @ 6 sierpnia 2024 o 05:21. #
Znaleźć!!
dodany przez Anonim @ 6 sierpnia 2024 o 14:19. #
Okropne to zdanie. Kobietą człowiek się rodzi, bo kobieta to nie tylko figura modelki czy klasycznie rozumiana „kobiecość”. Taki urok pokoleń, że nie rozumie się mody kolejnych, a oni naszej :)) mnie tam cieszy że nastolatki uwolniły się choć trochę z nakazu bycia „kobiecą” i potrafią być wyluzowane.
dodany przez Anonim @ 6 sierpnia 2024 o 16:14. #
Też mam w domu nastolatkę , też dobrze wygląda i też nosi te „ kloszardy” 🤦🏼♀️
To po prostu jest styl dzisiejszych nastolatków i nie ma co rąk załamywać , bo nasi rodzice też z przerażeniem patrzyli na nasze stylówki , więc historia zatacza koło 😁
Zresztą wolę piętnastolatki ubrane „ ala kloszard” niż porozbierane i wytapetowane .
dodany przez Mop @ 6 sierpnia 2024 o 20:48. #
Zgadz się z Mop! Lepszy luz niż obsesja bycia „seksi”
dodany przez Anonim @ 7 sierpnia 2024 o 02:39. #
Za bardzo to się Pani nie rozpisała w tych zapiskach…
dodany przez Anonim @ 5 sierpnia 2024 o 09:36. #
Klasyka, ale czy potrzebujemy kolejnej czarnej.. szkoda ze nie mala granatowa albo mala brazowa.. przydalaby sie jakas roznorodnosc, podkreslajaca rozne typy urody :)
dodany przez Ula @ 5 sierpnia 2024 o 11:02. #
Pani Kasiu, proszę o szczera opinie co do butów – czy warto kupować jako wygodne sandały do zabrania na wyjazd?
dodany przez Małgorzata @ 5 sierpnia 2024 o 11:27. #
Też chętniej zamawiałabym gdyby nie te nabudowane dekolty…
dodany przez Natalia @ 5 sierpnia 2024 o 12:53. #
W moim odczuciu te zabudowane dekolty są szalenie eleganckie i ze smakiem , to jedna z ładniejszych sukienek jakie tu widziałam
dodany przez Anonim @ 6 sierpnia 2024 o 20:50. #
Mam takie samo odczucie, sukienka jest po prostu piękna, elegancka i ponadczasowa, właśnie przez ten zabudowany dekolt. To pierwszw ubranie z MLE, które jest w moim stylu i które bym z chęcią kupiła. Brawo!
dodany przez Magda @ 7 sierpnia 2024 o 10:46. #
Jak dla mnie idealne zestawienie :) Sama kiedyś u siebie na blogu pokazywałam podobną stylizacje : https://www.sylwetta.com/czern-zamiast-bieli-w-lecie-czemu-nie/. Dla mnie czerń zawsze się obroni a Tobie Kasiu we wszystkim jest pięknie :)
Pozdrawiam ciepło <3
Sylwia
(sylwetta.com)
dodany przez Sylwia @ 5 sierpnia 2024 o 13:43. #
Jak zawsze pięknie… a ja mam pytanie z innej beczki, czy ktoś wie gdzie jest dokładnie to miejsce w którym robione są te zdjęcia ??
dodany przez Magdalena @ 5 sierpnia 2024 o 13:50. #
Centrum Wrzeszcza, obok Manhattanu, Jak się zjeżdża Jaskową Doliną po lewej stronie (tuż przed tym jak Jaśkowa włącza się w Grunwaldzką 🤗
dodany przez Shani @ 5 sierpnia 2024 o 22:59. #
Witam, bardzo mi się podoba sukienka, jest elagancka i nietypowa. Będzie ponadczasową pozycją w mojej szafie, jeśli tylko ją poluję. Zapisałam się i czekam na maila o dostępności. Z wielką niecierpliwością, pozdrawiam 🤗
dodany przez Jola @ 5 sierpnia 2024 o 16:33. #
Piękna sukienka. Świetny krój. Uniwersalna. To lubię.
dodany przez J. @ 5 sierpnia 2024 o 18:00. #
Zapiski z założenia jest marginalny, więc tym króciutkim tekścikiem powróciłaś do właściwej formy zapisków.
„Mała czarna” to zawsze dobry wybór. Zakup koszyka Ibeliv – 303 avenue to jedynie polski dystrybutor- zawsze ma większy wymiar, bo społeczny. Okulary Celine każdy look czynią eleganckim.
Tylko greckie sandały to zawsze najgorszy wybór – potwierdzi to każdy ortopeda.
dodany przez Aga @ 5 sierpnia 2024 o 18:15. #
Czy to pisał bot?
dodany przez Ola @ 5 sierpnia 2024 o 23:34. #
Sama jesteś botem, skoro tak słabo ze zrozumieniem.
dodany przez Anonim @ 6 sierpnia 2024 o 16:20. #
To u Agi jest raczej problem z poprawnym pisaniem.
dodany przez Anonim @ 7 sierpnia 2024 o 02:40. #
Poczytałam o tym Ibeliv i ciekawa jestem, ile z ostatecznej ceny zapłaconej przez klienta otrzymują producentki tych toreb, a ile trafia do francuskiego pośrednika.
dodany przez Zołza @ 9 sierpnia 2024 o 14:42. #
Kasiu, kiedy możemy spodziewać się zapowiedzi jesiennej kolekcji? Uważam, że AW to Wasze najlepsze realizacje i już nie mogę się doczekać aż zobaczę, co w tym roku przygotowałyście!
Pozdrawiam
dodany przez Kaja @ 5 sierpnia 2024 o 22:39. #
Mała czarna – przepiękna👍
dodany przez Boa @ 6 sierpnia 2024 o 06:24. #
Sukienka jest rewelacyjna – właśnie dziś dotarła. Ja przede wszystkim się cieszę, że ma idealną długość, bo niestety wiele sukienek jest zdecydowanie zbyt krótkich
dodany przez Karolina @ 6 sierpnia 2024 o 11:47. #
A ja tam się cieszę, że sukienka jest zabudowana. Nie każda kobieta ma duży biust. Ja mam bardzo mały i duże dekolty wyglądają na mnie co najmniej źle. Dużo sukienek mle było wydekoltowanych albo z odkrytymi plecami (do bardzo małego biustu musi być stanik także odkryte plecy odpadają) więc fajnie, że jest też chociaż jedna sukienka w odwrotnym klimacie.
dodany przez Anonim @ 6 sierpnia 2024 o 16:42. #
Do małego biustu właśnie nie trzeba zakładać biustonosza, niby po co? Mnóstwo sukienek MLE jest dla kobiet bez biustu.
dodany przez Lenka @ 7 sierpnia 2024 o 10:22. #
Mam podobnie, niewielki biust. Jednak dekolty na plecach nie są dla mnie problem- spokojnie bez stanika zakładam. Nie wiem czy źle wyglądam w dużych dekoltach, bo ich nie noszę. Zwyczajnie 'wywalanie bufetu” nie jest w moim stylu.
dodany przez mimi @ 8 sierpnia 2024 o 06:39. #
Używając zwrotu „wywalanie bufetu” świadczy jak bardzo podświadomie zazdrościsz kobietom z większym biustem które (w twoim pojęciu) mogą sobie pozwolić na większe dekolty….. uwierz mi ty też możesz! Tylko od Ciebie zależy jaki dekolt będziesz nosić…. Jest ogromna różnica pomiędzy wielkim dekoltem który może wyglądać wulgarnie na każdym, a większym od takiego jak w tej kiecy (notabene pięknej) ale wciąż w dobrym guście, który po prostu będzie lepiej od tego wyglądał na bardziej „biuściastej” dziewczynie… i nie będzie to używając twojego języka „wywalanie bufetu”…..
dodany przez Shani @ 9 sierpnia 2024 o 13:17. #
Prosze troche przystopowac, Pani posty sa bardzo agresywne, takze ten powyzej. Szanujmy sie nawzajem.
dodany przez Anna @ 9 sierpnia 2024 o 17:01. #
To do mnie czy do osoby ktòrą skomentowałam?
dodany przez Shani @ 10 sierpnia 2024 o 20:37. #
Btw….. agresywnym jakby co jest użycie słów “wywalanie bufetu mie jest w moim stylu”… neutralnie byłoby “większe dekolty nie są w moim stylu” 🤷🏻♀️
dodany przez Shani @ 11 sierpnia 2024 o 06:57. #
gratuluję siedzenia w mojej głowie. Nigdy nie zazdrościłam kobietom biustu. Zawsze podobała mi się figura Natalie Portman czy Kairy Knightley, więc to, co wypisujesz mija się z prawdą. Użyłam takiego sformułowania, bo co niektóre panie faktycznie zakłądają tak głębokie dekolty, że im się „wylewa”, co estetyczne nie jest.
dodany przez mimi @ 10 sierpnia 2024 o 05:14. #
Z ostatnim Pani zdaniem sie zgadzam – zbyt duże dekolty wyglądają wulgarnie zarówno na dużym , jak i na małym biuście. Nie zgadzam się z Pani słownictwem mimo wszystko…… “Wywalanie bufetu” brzmi bardzo źle, i może być bolesne dla dziewczyn o obfitym biuście (nie koniecznie będącym wynikiem większej tuszy, są dziewczyny szczupłe ale naturalnie biuściaste) które niestety nie “odepną” go i jakoś muszą go ubrać. Często jest tak że czego by nie ubrały, istnieje ryzyko że te małobiuściaste określą to jako “wywalanie bufetu”🤷🏻♀️ Jest takie powiedzenie “syty głodnego nie zrozumie” (i na odwrót) i chyba można to odnieść do relacji kobiet dużo i mało biuściastych 😜
dodany przez Shani @ 10 sierpnia 2024 o 20:31. #
A ja uwielbiam takie zabudowane dekolty zwłaszcza przy czarnych sukienkach 😍
Tylko te buty :|||
I piękne włosy dzisiaj Kasiu ❤️
dodany przez Claudia @ 7 sierpnia 2024 o 18:11. #
Sukienka śliczna!Elegancka, prosta a wygląda się pięknie!
dodany przez Kinga @ 7 sierpnia 2024 o 20:28. #
Uwielbiam małą czarna! dla mnie to klasa i styl! Wzoruję się na klasycznym stylu takich ikon mody jak Hepburn czy Grace Kelly. Wiem dla niektórych to nuda ale ja taki styl kocham. Mam 37 lat i nie zmienię stylu na wytarte dzińsy.
dodany przez Magdalena @ 8 sierpnia 2024 o 08:49. #
Może znajdź sobie też jakiś autorytet w kwestii ortografii i go stuprocentowo odwzorowuj?
dodany przez Anonim @ 9 sierpnia 2024 o 09:27. #
Mam pytanie, kto dokladnie (Kasia czy jej Team) odpisuje na komentarze i w jakiej kolejsnosci? Jedne komentarze maja odpowiedzi, inne nie … Ja yutalam o cos w poprzednim poscie i nie uzyskalam odpowiedzi … Ktos inny tez o to samo spytal i rowniez pozostal bez odpowiedzi?
dodany przez A @ 8 sierpnia 2024 o 15:25. #
Sukienka jest doskonała! Szkoda tylko, że artykuł taki krótki, miałam nadzieję, że pod zdjęciami znajdę kolejne paragrafy… Ja tam bardzo lubię Twoje dłuższe formy :) Pozdrawiam serdecznie (w oczekiwaniu na długie zapiski!) :)
dodany przez Joanna @ 9 sierpnia 2024 o 00:16. #
Nie każdemu pasują zabudowane dekolty, i to nie kwestia gustu czy estetyki, tylko tego, że nie każdy wygląda dobrze z czarnym kolorem przy twarzy. Tak naprawdę, biorąc pod uwagę analizę kolorystyczną – urodę większości Polek podkreślą inne kolory. Taki mocny ciemny akcent przy twarzy sprawi u wielu osób, że ubranie jest na pierwszym planie, nie twarz.
Sama jestem typem Soft Autumn, mam mało kontrastu na twarzy, i kiedy czarny jest trochę dalej od twarzy, o wiele łatwiej mi go „ograć” :)
Nie mówiąc już o tym, że czarny mogę nosić tylko wtedy, kiedy mam makijaż, w przeciwnym razie w ogóle moja twarz ginie :D
dodany przez Agnieszka @ 9 sierpnia 2024 o 17:40. #