Z tęsknoty za latem… cztery rzeczy, dzięki którym będziesz gotowa, gdy nadejdzie.

180A9059

 

   Due to the fact that I am currently preparing some material for one of the Polish magazines, I had to find a couple of photos from the previous summer. It turned out to be no mean feat, as the hard disk which I use to store all files refused to work – I'll spare you the details concerning my reaction when I saw that I have no access to my works. Fortunately, everything ended well (and didn't require neither the skills nor the knowledge of a NASA professor) and I was able to peacefully rummage about in the photos and memories. I found a number of photos that had never been published (for instance, the one that you can see above) – these were taken during the long and sweltering evenings on the beach in Orłowo. Today, I felt like writing down a couple of things that will bring the summer time to us before it comes for good.

***

   W związku z materiałem, który przygotowuję dla jednego z polskich magazynów, musiałam odnaleźć kilka zdjęć z lata minionego roku. Okazało się to nie lada wyczynem, bo dysk, na który zgrywam wszystkie pliki postanowił odmówić mi posłuszeństwa – oszczędzę Wam opisu mojej reakcji, gdy zobaczyłam, że nie mam dostępu do swojego fotograficznego dorobku. Na szczęście wszystko skończyło się dobrze (i nie wymagało to umiejętności ani wiedzy profesora z NASA), a ja mogłam w spokoju grzebać w zdjęciach i wspomnieniach. Znalazłam kilka nigdy niepublikowanych zdjęć (na przykład to, które widzicie powyżej), wykonanych w trakcie długich, upalnych wieczorów na plaży w Orłowie. Dziś naszła mnie więc ochota na spisanie kilku rzeczy, które przywołają nam lato nim do nas zawita.

_E1A5789

   The most delicious summer meals are prepared with seasonal products, yet some of the recipes, which remind me of the sun and holiday time, can be easily served throughout the year. Italian cuisine always comes to my aid, and the truth is that we are able to find tomatoes, fresh basil, rosemary, parsley, garlic – which releases its aroma in hot olive oil – or pepper in the shops in all seasons of the year. Let's eat the supper on the balcony or, at least, with a wide-open window which will enable the sun rays to enter our flat – Mediterranean meals taste best in the open air.

   Najpyszniejsze letnie potrawy powstają z produktów sezonowych, ale niektóre przepisy, które kojarzą mi się ze słońcem i wakacjami, mogę przygotować przez cały rok. Z pomocą przychodzi mi zawsze kuchnia włoska, a przecież pomidory, świeżą bazylię i rozmaryn, pietruszkę, czosnek uwalniający swój aromat w rozgrzanej oliwie, czy paprykę znajdziemy w sklepach przez cały rok. Zjedzmy kolację na balkonie, albo chociaż przy szeroko otwartym oknie, tak aby promienie słońca wpadły do mieszkania – śródziemnomorskie potrawy smakują najlepiej na świeżym powietrzu. 

_E1A5793

   Since we've already mentioned the Mediterranean regions – this is the direction that I'd most eagerly pick as a holiday destination this summer. For those who like similar things, I recommend a new magazine – Lente. It won't disappoint even a demanding reader.

   A skoro już mowa o śródziemnomorskich rejonach – to kierunek, który wybrałabym najchętniej tego lata. Tym, którzy mają podobne upodobania polecam nowy magazyn Lente. Nie zawiedzie nawet wymagającego czytelnika. 

_E1A6035

   Sheer dresses and blouses, espadrilles, the smell of tanned skin, and hair that is delicately dishevelled by sea salt and wind – it is easy to highlight our natural beauty in a gentle way during the summer. In my opinion, the forthcoming season will be dominated by shoulderless blouses; therefore, I've already got a finished prototype of such a cut and I hope that it will start to be available for sale at MLE Collection in a couple of weeks. For now, I've already tried the new cosmetics from the Bumble & Bumble line (I saw them for the first time in an exclusive shop – net-a-porter, but now, they are available in Poland as well) and if you value natural hairstyles, or you don't know how to curl your hair with a curling iron and avoid ending up with a tacky effect, you should definitely try out Surf Spray and Surf Infusion. It is enough to spray dry or wet hair with it and we'll get the effect of a hairstyle that was carelessly sculpted by wind and the sun. This outcome can be achieved thanks to the sea salt that is one of the components of the spray.

   Zwiewne sukienki i bluzki, espadryle, zapach opalonej skóry i delikatnie zmierzwione od soli morskiej i wiatru włosy – w lecie łatwo w naturalny sposób podkreślić naszą urodę. Według mnie, nadchodzący sezon zostanie zdominowany przez bluzki bez ramion, dlatego mam już gotowy prototyp takiego modelu i mam nadzieję, że w ciągu kilki tygodni wejdzie do sprzedaży w MLE Collection. A póki co, już teraz wypróbowałam nowe kosmetyki z serii Bumble and Bumble (wypatrzyłam je wpierw w ekskluzywnym sklepie net-a-porter, ale teraz są dostępne również w Polsce) i jeśli cenicie sobie naturalne fryzury, albo nie wiecie, w jaki sposób skręcone na lokówkę włosy ustrzec przed tandetnym efektem, to koniecznie wypróbujcie Surf Spray oraz Surf Infusion. Wystarczy spryskać nimi suche lub mokre włosy, a uzyskamy efekt niedbale wyrzeźbionej wiatrem i słońcem fryzury. Wszystko dzięki obecności w spray'u właśnie morskiej soli.

_E1A5984

   Summer is a period of the year when you can find a variety of cultural events. In order not to overlook the ones in which we are most interested, it is worth planning your participation a little bit earlier and combining it with, for instance, work or a family visit. For example, before 12 June I'd like to see the photography exhibition "Sandro Miller: Malkovich, Malkovich, Malkovich: Homage to Photographic Masters" in Leica Gallery in Warsaw. John Malkovich impersonates people who can be seen in the most outstanding examples of portrait photography of the 20th century. He portrays Che Guevara, Hemingway, Einstein, John Lenon, or even Marilyn Monroe.

   No one will be surprised that, as a film lover, I highly recommend turning up at Sopot Film Festival which takes place between 9 and 17 July. The festival program includes numerous film shows, exhibitions, workshops, meetings with authors, concerts as well as music events. The film shows presenting European cinema as well as the latest and most interesting world-class films will be available at the same time in several places in Sopot: in Multikino, at the theatre, in galleries, clubs, and cafés as well as right on the Sopot beach. This is the best time to visit my city (aside from visiting it in October – in the autumn, the deserted Sopot is truly charming).

   If you're not into youth festivals, but you'd like to listen to some pleasant music, you should definitely check out Sopot Jazz Festival. This year, the new curator of the event became GREG OSBY, a legendary American saxophonist. A series of concerts under the common title "East meets West" will take place as part of the festival where we’ll be able to hear projects by Polish and American jazz artists.

   And in the Historical Museum of the City of Cracow, you'll be able to see a funny exhibition "Jak pies z kotem" ("Like cat and dog"). It is one of the first exhibitions devoted to animals seen from a historical perspective in Poland. The exhibition is available until 25 September.

   Have a nice evening!

   Lato to czas, kiedy często można trafić na wszelkiego rodzaju wydarzenia kulturalne. Aby nie przeoczyć tego, cos najbardziej interesuje, warto zaplanować to trochę wcześniej i połączyć na przykład z pracą, czy wizytą u rodziny. Do 12 czerwca chciałabym zobaczyć na przykład wystawę fotografii "Sandro Miller – Malkovich, Malkovich, Malkovich: w hołdzie mistrzom fotografii" w Leica Gallery w Warszawie.  We wszystkie postacie z najwybitniejszych fotografii portretowych XX wieku wcielił się John Malkovich. Występuje on jako Che Guevara, Hemingway, Einstein, John Lenon, a nawet Marilyn Monroe. 

   Nikogo nie zdziwi, że jako filmomaniaczka gorąco zachęcam do zajrzenia na Sopot Film Festival, który odbędzie się w dniach 9-17 lipca. Na program festiwalu składają się liczne pokazy filmowe, wystawy, warsztaty, spotkania z twórcami, koncerty oraz imprezy muzyczne. Pokazy kina europejskiego, ale także najnowsze i najciekawsze produkcje światowego formatu odbywają się równolegle w kilku miejscach w Sopocie: w Multikinie, teatrze, galeriach, klubach i kawiarniach oraz wprost na sopockiej plaży. To najlepszy czas by odwiedzić moje miasto (poza październikiem – jesienny, opustoszały Sopot jest naprawdę uroczy).

   Jeśli nie w głowie Wam młodzieżowe festiwale, ale macie ochotę na przyjemną muzykę, koniecznie sprawdźcie Sopot Jazz Festiwal. W tym roku kuratorem imprezy został legendarny saksofonista amerykański GREG OSBY. W ramach festiwalu odbędzie się cykl koncertów pod wspólnym tytułem "East meets West", gdzie usłyszymy projekty polskich i amerykańskich muzyków jazzowych.

   Z kolei w Muzeum Historycznego Miasta Kraków, możecie obejrzeć zabawną wystawę "Jak pies z kotem". To jedna z pierwszych wystaw poświęconych tematyce zwierzęcej w ujęciu historycznym w Polsce. Wystawa będzie czynna do 25 września.

Miłego wieczoru!

 _E1A6053

Spotkanie z Czytelniczkami – Targi Książki w Białymstoku 24.04

5E1A7016

   Dear all, I will have the pleasure of signing my book "Elementarz Stylu" for you at the Białystok Book Fair at 11.00 tomorrow. The meeting with you will be a great pleasure for me and I cordially invite everyone. See you there! :)

***

    Kochani! Już jutro, na Targach Książki w Białymstoku o godzinie 11.00 będę miała przyjemność podpisywać dla Was moją książką "Elementarz stylu". Spotkanie z Wami będzie dla mnie ogromną przyjemnością i gorąco wszystkich zapraszam. Do zobaczenia! :)

7 rzeczy, których nauczyłam się do trzydziestki

_E1A5965

sukienka – Liu Jo (podobna tutaj i tutaj) // grafika – My Guideto // balony – Partybudzik.pl // stolik i krzeszło – Nap

   In a couple of days I will turn thirty and I just can't wait to celebrate my birthday. According to the British scientists, a woman feels best when she is 31 years old – and I'm not surprised in the least by this fact. I've got the impression that everything in my life is where it supposed to be at the moment. It isn't a coincidence – over the years, I have acquired new skills and I am able to face all odds better than ever. From trivial matters to the decisions affecting the rest of my life – I really had learnt quite a lot before I reached thirty.

***

   Za kilka dni będę obchodzić swoje trzydzieste urodziny i już nie mogę doczekać się, aby je uczcić. Według brytyjskich naukowców kobieta najlepiej czuje się w wieku 31 lat i w ogóle mnie ta informacja nie zaskakuje. Mam wrażenie, że teraz wszystko w moim życiu jest na właściwym miejscu. Nie jest to kwestia przypadku – z wiekiem nabrałam nowych umiejętności i lepiej niż kiedykolwiek wcześniej radzę sobie z przeciwnościami. Od trywialnych tematów po decyzje rzutujące na resztę mojego życia – do trzydziestki nauczyłam się naprawdę wiele.

_E1A5840

1. In the past, I treated my friends as if they were the alpha and omega of everything and I valued their opinions over my mother's good advice. My numerous siblings were either too old or too young to talk to them (I've got two older sisters and two younger brothers). Today, they're my greatest support. After a number of crisis situations, I know that they are reliable and that I can ask them for help without any hesitation – an evening together is the most pleasurable attraction in the whole week.

1. Kiedyś to znajomi byli jak wyrocznie, a ich zdanie liczyło się bardziej niż dobre rady mamy. Moje liczne rodzeństwo było albo za stare, żeby z nimi rozmawiać albo za młode (mam dwie starsze siostry i dwóch młodszych braci). Dziś są moim największym wsparciem. Po przeżyciu kilku kryzysowych sytuacji wiem, że to na nich mogę polegać i bez wahania prosić o pomoc, a wspólnie spędzone wieczory to najprzyjemniejsza atrakcja w tygodniu. 

_E1A5971

2. Watching TV series or staring at the TV screen for hours on end have never taught me anything meaningful. Nowadays, I use my free time in a considerably more pleasant way. I spend it on playing with my child, reading, or I sometimes turn into a child myself and use one of the colouring books for adults (you won't believe how much relaxation they can bring). I also found an interesting option at Empik, namely "The Mindfulness Journal" by Corinne Sweet published in Poland by Insignis. It's full of exercises for the improvement of mindfulness, words of wisdom by well-known individuals as well as some advice concerning achieving greater concentration and inner peace (to complete your colouring set, you can also buy "The Mindfulness Colouring Book" by Emma Farrarons).

3. You shouldn't take other people's nastiness and unpleasant comments personally. Before, I used to worry about critical opinions and gossip; however, today, I'm not a person who is easily hurt (mostly, that is thanks to some of my "very amiable" Readers). What is important is the way we look at ourselves and not what others think and say about us.

2. Oglądanie seriali, czy gapienie się godzinami w telewizor niczego sensownego mnie nigdy nie nauczyło. Czas wolny wykorzystuję teraz znacznie przyjemniej. Spędzam go bawiąc się z dzieckiem, czytając, czasami sama zamieniam się w dziecko i koloruję kolorowanki dla dorosłych (nie uwierzylibyście jak to potrafi zrelaksować). Znalazłam też ciekawą pozycję w Empiku, a mianowicie „Dzienniki uważności” Corinne Sweet wydawnictwa Insignis, w których znajdują się ćwiczenia uważności, myśli znanych osobistości i wiele porad dotyczących osiągania skupienia i wewnętrznego spokoju (do kompletu można też kupić „Kolorowankę uważności” Emmy Farrarons). 

3. Nie należy przejmować się złośliwościami i nieprzyjemnymi komentarzami na swój temat. Kiedyś martwiłam się krytyką i plotkami, dziś nie jest już tak łatwo mnie zranić (to zasługa przede wszystkim niektórych „bardzo życzliwych” Czytelniczek). Najważniejsze jest to, jak my patrzymy na siebie, a nie to co mówią i myślą o nas inni.

_E1A5988

_E1A5987

4. It's not worth experimenting with diets – especially the ones which exclude a number of products. I confess that I've already tested multitudinous diets, from the Atkins diet to a vegan diet. Today, I eat all kinds of products but in small portions. I don't exclude meat, eggs, or milk from my everyday diet and I feel very well. I've got no problems with reduced resistance, endless fatigue, or sleepiness – and, unfortunately, that often was the outcome of pursuing restrictive diets for a longer period of time. Instead, I try to buy good-quality products. I read the labels and avoid chemical ingredients of unknown origin. Each month, I buy a box by Fit Love Box, which includes a couple of top-quality products, to avoid overpaying (as "bio" products often tend to be expensive). This month, for the price of PLN 49, I received two liquid snacks with Chia seeds, a bag of coconut flour, dried date nuts, buckwheat groats, and tahini paste – in my opinion, such a set really pays off for that price (in a regular shop we would have to pay PLN 70 for the same products).

5. The most important thing is establishing true and amiable relations. What really matters is the quality of your friendships, not the number of friends you've got. In the past, I had a large circle of friends and I sometimes happened to invite even several dozen people to my birthday parties. This time, I will celebrate my 30th birthday with my three girlfriends, my family, and my man.

4. Nie ma co kombinować z dietami – zwłaszcza wykluczającymi część produktów. Przyznaje się, że przetestowałam multum różnych diet, od Atkinsa po wegańską. Dziś jem wszystko, ale w małych porcjach, nie wykluczam mięsa, jajek, ani mleka i czuję się bardzo dobrze. Nie mam problemów z obniżoną odpornością, wiecznym zmęczeniem i ospałością, a niestety tak bywało po dłuższym stosowaniu restrykcyjnych diet. Staram się natomiast kupować produkty dobre jakościowo. Czytam etykiety i unikam chemicznych składów dziwnego pochodzenia. Aby nie przepłacać (produkty "bio" niestety bywają kosztowne), co miesiąc kupuję pudełko Fit Love Box, w którym znajduje się kilka produktów najwyższej jakości. Za cenę 49 złotych w tym miesiącu przyszły do mnie dwie płynne przekąski z nasionami chia, mąka kokosowa, suszone daktyle, kasza gryczana i pasta tahini – uważam, że za tę cenę to się naprawdę opłaca (w normalnym sklepie za te same produkty zapłacilibyśmy 70 złotych).

5. Najważniejsze są prawdziwe, życzliwe relacje. Nieważne jest to, ilu mamy przyjaciół, tylko jacy oni są. Kiedyś grono moich znajomych było ogromne, a na imprezy urodzinowe zdarzało mi się zaprosić po kilkadziesiąt osób. Dziś trzydziestkę spędzę w gronie trzech przyjaciółek, z rodziną i moim chłopakiem. 

_E1A5865

6. In the past, cooking used to take me all afternoon. I perfectly remember household members staring at me with their ravenous eyes. Now, I've got a number of well-tried recipes – pasta with tomatoes and basil, roasted chicken drumsticks in honey, and pancakes with vanilla cream cheese and fruit – preparation of these meals doesn't take more than fifteen minutes. My cooking skills are a blatant evidence of the fact that practice makes perfect.

7. It's not worth wasting your life on being snippy. Especially, when it comes to petty arguments with your man or one of your girlfriends. I used to fight for my ideas ferociously. Now, I'm more concerned about a calm atmosphere than about proving that someone is wrong. It is an unnecessary waste of time and life.

What about you – how did you spend you 30th birthday?

6. Kiedyś gotowanie zajmowało mi całe popołudnie. Doskonale pamiętam wlepione we mnie wygłodniałe oczy domowników. Teraz mam kilka sprawdzonych potraw – makaron z pomidorami i bazylią, pieczone udka kurczaka w miodzie i naleśniki z serkiem waniliowym i owocami – przygotowanie tych dań nie zajmuje więcej niż piętnaście minut. Moje umiejętności gotowania są dobitnym dowodem, że wprawa czyni mistrza.

7. Szkoda życia, żeby czepiać się o drobiazgi. Zwłaszcza jeśli chodzi o małe sprzeczki z mężczyzną lub przyjaciółką. Kiedyś walczyłam o swoją rację jak lew. Teraz bardziej zależy mi na spokoju niż udowadnianiu, że ktoś się myli. Szkoda czasu i życia na takie rzeczy. 

A Wy jak spędzałyście swoje trzydzieste urodziny?

_E1A5823

 

 

Kobiety CHANEL

MG_9648

   I've already mentioned the incredible Women in Chanel exhibition, which could be seen in the Xawery Dunikowski Museum of Sculpture at Królikarnia, in my last "while-awayers."  This is an exhibition of photography by an incredible team – Peter Farago and Ingela Klemetz Farago – presenting nearly two hundred most famous fashion models from the Czech Republic, Slovakia, Hungary, Romania, and Poland. Now, a selection of thirty of these photos can be seen in Warsaw. Rarely do we host exhibitions with such interesting works in Poland; therefore, I eagerly travelled to Warsaw in order to see these extraordinary photos with my own eyes.

   The whole project is a cultural journey and an attempt to capture the canons of beauty prevailing in Central Europe. Apart from fascinating women, the exhibition was devoted to interesting landscapes, interiors, and, of course, the top-shelf haute couture fashion. The photos of Polish fashion models – Monika Jac Jagaciak, Kasia Struss, Magalena Frąckowia, Małgosia Bela, or Anja Rubik – can be admired with an unconcealed pride.

*** 

  Wspominałam Wam już w ostatnich "umilaczach" o niezwykłej wystawie Women in Chanel, którą można było obejrzeć w Muzeum Rzeźby w Królikarni.  Jest to ekspozycja fotografii niezwykłego zespołu Petera Farago i Ingeli Klemetz Farago, przedstawiającą blisko dwieście zdjęć najsłynniejszych modelek z Czech, Słowacji, Węgier, Rumunii i Polski. Wyselekcjonowane trzydzieści z nich, można oglądać właśnie w Warszawie. Rzadko gościmy w Polsce tak ciekawe prace, dlatego z chęcią wybrałam się do Warszawy, aby na własne oczy zobaczyć te wyjątkowe zdjęcia.

   Cały projekt to kulturalna podróż i próba uchwycenia kanonów piękna w Środkowej Europie. Oprócz fascynujących kobiet, nie zabrakło również ciekawych pejzaży, wnętrz i oczywiście mody haute couture z najwyższej półki. Z nieukrywaną dumą ogląda się na tych zdjęciach nasze polskie modelki: Monikę Jac Jagciak, Kasię Struss, Magdalenę Frąckowiak, Małgosię Bela, czy Anję Rubik.

Chanel Farago-5287ANJA-RUBIK20160405_161744Chanel Farago-5971KASIA-STRUSS20160405_161804 MALGOSIA-BELA20160405_161812Chanel Farago-5984

AT THE MOMENT

_E1A5323

   A new week has started. This time, I won't be going into much detail, as today's post was supposed to have a form of a kind of interlude and, since we’ve known each other for a while now, I'll get straight to the point ;).

   This Sunday at the Białystok Book Fair, I'll be signing my book for you :). I'd like to cordially invite you to the meeting which starts at 11.00 and I can't wait! :) 

**​*

    Kolejny tydzień rozpoczęty. Nie będę się dziś zanadto rozpisywać, bo dzisiejszy wpis miał mieć raczej formę przerywnika, a że znamy się nie od dziś, to od razu przejdę do rzeczy :).

   W najbliższą niedzielę, na Targach Książki w Białymstoku będę podpisywać dla Was moją książkę :). Wszystkich gorąco zapraszam na godzinę 11.00 i już nie mogę się doczekać! :)

_E1A5249

   Out of longing for the summer fruit, I took up the challenge of preparing a crostata with plums, frozen blackberries, and fresh rosemary. As usual, I chose the proportions of ingredients for the pastry at a guess (you'll be able to find the recipe with all the proportions here, I added one egg fewer), remember that it has to be as thin as possible. What was left from the Sunday dinner makes my Monday work in front of a computer more pleasant.

   Z tęsknoty za letnimi owocami porwałam się na przygotowanie crostaty ze śliwkami, mrożonymi jeżynami i świeżym rozmarynem. Ciasto jak zwykle przygotowałam "na oko" (tutaj znajdziecie przepis z wypisanymi proporcjami, ja dodałam o jedno jajko mniej), pamiętając że po rozwałkowaniu musi być jak najcieńsze. To, co zostało z niedzielnego obiadu, umila mi teraz poniedziałkową pracę przed komputerem.

_E1A5335

   It finally got warmer and I can wear delicate shirts under my woollen blazer without the need of putting on any sweater. It is easier to be elegant in spring :). I bought my shirt in Brussels – it comes from & Other Stories shop. You can find a similar one here (and the trousers here :))

   Wreszcie zrobiło się cieplej i pod moją wełnianą marynarkę mogę już nosić delikatne koszule bez swetra – wiosną łatwiej jest być elegancką. Moją koszulę kupiłam w Brukseli, w sklepie & Other stories. Podobną znajdziecie tutaj (a spodnie tutaj :)).

_E1A5262

   Over the last few months a significantly greater number of things disappeared from my home than appeared in it – it's an outcome of cleaning up and putting a number of New Year's resolutions into practice. Of course, books are an exception. "Miłość w czasach zagłady" ("Love in times of Holocaust") by Hanni Münzer tells the story of the representatives of several generations against the events of the Second World War. An intriguing series of events and the gradual discovery of old secrets keep me captivated – that is why I can't wait until the evening to read the subsequent chapters. 

   W ciągu ostatnich kilku miesięcy o wiele więcej rzeczy zniknęło z mojego domu, niż się w nim pojawiło – to rezultat porządków i wcielania w życie noworocznych "minimalistycznych" postanowień. Wyjątkiem są oczywiście książki. "Miłość w czasach zagłady" Hanni Münzer opowiada historię przedstawicieli kilku pokoleń, na tle wydarzeń II wojny światowej. Intrygujący splot wydarzeń i odkrywane krok po kroku tajemnice sprzed lat, nie pozwalają oderwać się od książki, dlatego już nie mogę doczekać się dzisiejszego wieczoru i kolejnych rozdziałów.

_E1A5257

 

TYDZIEŃ Z COCO CHANEL – Wszystko, co chciałabyś wiedzieć o torebce CHANEL

a2jj_118

source: cath and the city 

    Quite a lot of time has passed since the last thematic week, but because I remember that you liked this series in the distant past, I've decided to go back to it. This time, I'd like to present you with a week devoted to the most famous person in the world of fashion – Coco Chanel.

   There were people in the history who became the subjects of tonnes of books and yet we're still not able to fully discover all their secrets and unequivocally assess their lifetime achievements. Regardless of the controversy surrounding the life of this famous fashion designer, her artistic work turned out to be a priceless gift for us, women. Not only because of the "little black dress" or my beloved stripe pattern but mostly owing to the fact that by going through the hardship of emancipation and sacrificing more than one dream in the process, she proved that each of us can combat stereotypes and attain any, even the most distant, goal.

   Last year, the most famous bag model – namely Chanel 2.55 – was celebrating its 60th birthday. More than half a century has passed since Gabrielle Chanel's flagship product was introduced into the market, and the interest in this leather accessory has never been greater than now. The same is true for the price – year by year, the price is increasing and the desperate customers aren't discouraged in the least. What makes these cult bags with a golden chain so exceptional? And how much do we have to pay for them? Below, you'll be able to find everything you'd like to known about the most wanted model.

– Back in those times, when Gabrielle Chanel designed this elegant accessory, women wore small clutch bags (which had to be carrier in hand) or larger bags with a very short handle. Therefore, a bag with a longer chain which could be easily carried on the shoulder with your both hands free was a true breakthrough (another one after freeing women from corsets).

– The name of the 2.55 model comes from the year and the month in which the bag was designed. The names of Coco Chanel's works were an outcome of applying the principles of logical reasoning. For example, the name "Chanel N° 5" comes from a blind test conducted by Ernest Beaux (a famous perfumer and a friend of Coco Chanel's) during which the designer was presented with five scent compositions, from which she chose the fifth sample. Once again, it was proved that simple solutions often turn out to be the best, as both the bag and the perfume haven't lost their modernness throughout the years.

– For the most famous model 2.55 (the so-called "classic flap bag") we'll pay exactly EUR 4260 in a Parisian boutique. For a smaller version (small classic flap bag) we'll pay EUR 200 less. Each year, the price of the bag is increasing (and that isn't only connected with the changes in the currency rates ;)).

***

   Od ostatniego tygodnia tematycznego minęło sporo czasu, ale ponieważ pamiętam, że w tej odległej przeszłości podobał Wam się ten cykl, to postanowiłam do niego wrócić. Tym razem chciałabym zaprosić Was na tydzień poświęcony najsłynniejszej postaci świata mody – Coco Chanel. 

   Zdarzają się w historii takie osoby, na temat których napisano tonę książek, a mimo to, do końca nie udaje nam się zgłębić wszystkich tajemnic i jednoznacznie ocenić życiowych dokonań. Niezależnie od tego, jak duże kontrowersje budzi życiorys tej sławnej projektantki, dla nas, kobiet, jej twórczość okazała się nieocenionym darem. Nie tylko ze względu na "małą czarną", czy mój ukochany wzór w paski, ale przede wszystkim dlatego, że przechodząc ciężką drogę emancypacji, poświęcając przy tym niejedno marzenie, udowodniła, że każda z nas może wyrwać się ze szponów stereotypów i osiągnąć każdy, nawet najbardziej odległy cel. 

   W minionym roku najsłynniejszy na świecie model torebki – Chanel 2.55 – obchodził swoje 60 urodziny. Minęło ponad pół wieku odkąd flagowy projekt Gabrielle Chanel wszedł do sprzedaży, a zainteresowanie tym skórzanym dodatkiem nigdy nie było większe niż teraz. To samo tyczy się ceny – z roku na rok jest coraz wyższa, ale zdesperowanych klientek to nie odstrasza. Co sprawia, że te kultowe torebki na złotym łańcuszku są tak wyjątkowe? I ile trzeba za nie zapłacić? Poniżej znajdziecie wszystko, to co chciałybyście wiedzieć o najbardziej upragnionej torebce na świecie.

– W czasach, w których Gabrielle Chanel zaprojektowała ten elegancki dodatek, kobiety nosiły małe kopertówki (które trzeba była trzymać w ręku) lub większe torebki na bardzo krótkiej rączce. Torebka z dłuższym łańcuszkiem, którą można było zawiesić na ramieniu i mieć przy tym wolne ręce była więc prawdziwym przełomem (kolejnym po uwolnieniu kobiet z gorsetów) .

– Nazwa modelu 2.55 pochodzi od miesiąca i roku, w którym torebka została zaprojektowana. Coco Chanel lubiła nadawać swoim dziełom nazwy wynikające z logiki. Na przykład, nazwa "Chanel N° 5" pochodzi od ślepej próby, w której Ernest Beaux (słynny perfumiarz i przyjaciel projektantki) przedstawił Chanel pięć kompozycji zapachowych, z których wybrała ostatnią, piątą próbkę. Po raz kolejny udowodniono, że proste rozwiązania często okazują się najlepsze, bo zarówno torebka, jak i perfumy przez lata nie straciły nic ze swojej nowoczesności.

– Za najsłynniejszy model 2.55 (tak zwany "classic flap bag") zapłacimy w paryskim butiku dokładnie 4260 euro. Za mniejszą wersję (small classic flap bag) zapłacimy o dwieście euro mniej. Cena torebki z roku na rok jest co raz wyższa (i to nie tylko w związku ze zmianą kursu walut ;)).

_E1A0445 

sweater / sweter – COS (podobny tutaj i tutaj) // trousers / spodnie – Topshop // bag / torebka – & Other stories  // flats / baletki – Pretty Ballerinas

– Some explain the price by claiming that the bag might become a great investment. That's true, but only in case of non-standard models which can't be found in the permanent offer of the brand. This is good news and bad news at the same time. Bad news because the limited editions are usually very extravagant (prosaically speaking – they won't always match our outfit) and, besides, they're extremely expensive in the first place.

– The good news is that classic models (just like the most wanted, that is "classic flap bag 2.55") significantly lose their value when the customers leave the store. That means that it is possible to buy them much cheaper in the luxury vintage shops.

– I was able to find two on-line shops which offer original second-hand bags (here and here). The prices are still able to knock us out but for those most determined I've got a piece of advice – you can really find great bargains in stationary vintage shops (mostly in Great Britain, the USA, or even in Brussels).

***

– Niektórzy cenę tłumaczą tym, że torebka może być świetną inwestycją. To prawda, ale tylko w przypadku modeli niestandardowych, które nie znajdują się w stałej ofercie marki. To zła i jednocześnie dobra wiadomość. Zła, bo limitowane edycje są zazwyczaj bardzo ekstrawaganckie (mówiąc prozaicznie – nie zawsze będą pasować do naszego stroju), a poza tym, już na starcie są bardzo drogie.

– Dobra wiadomość jest taka, że klasyczne modele (tak jak ten najbardziej upragniony czyli "classic flap bag 2.55") tracą mocno na wartości, gdy tylko klientki opuszczą próg sklepu. A to oznacza, że w luksusowych sklepach vintage można je kupić znacznie taniej.

– W internecie znalazłam dwa sklepy, które oferują oryginalne, używane torebki (tu i tu). Ceny nadal zwalają z nóg, ale dla tych najbardziej zdeterminowanych mam radę – w stacjonarnych sklepach vintage (przede wszystkim w Wielkiej Brytanii, Stanach Zjednoczonych czy chociażby w Brukseli) można natrafić na prawdziwe okazje.

cgggollage

– Before you decide to buy such a bag, it is crucial that you familiarise yourselves with a guidebook which will be helpful in differentiating between the original and the copycat. You can find the link here. A blatant counterfeit isn't worth spending a penny on.

– A classic small bag with a longer strap is irreplaceable, and the one by CHANEL really looks impressive. However, on the Internet, you'll be able to find a number of models which maybe aren't made of lambskin leather and don't have their own serial number, yet will be equally practical. You can find interesting counterparts here, here, and here.

   Whether a CHANEL bag (or any other gadget by the famous fashion houses) is worth its price will probably remain very much open to discussion. From a logical point of view, the price of a small bag shouldn't exceed the price of a car. However, in this case we don't pay for the product itself but for the legend behind it. Provided that the motivation for purchase is dictated by the idea of collecting, as in the case of works of art, we shouldn't assume that their owners are devoid of common sense. It is much worse, if this expensive accessory becomes a substitute for the social status for us – it is still just a bag which doesn't add us any class, charm, or a doctoral degree.

***

– Nim zdecydujecie się na zakup takiej torebki, koniecznie zapoznajcie się z poradnikiem, który pomoże Wam odróżnić oryginał od podróbki. Link znajdziecie tutaj. Nie warto wydawać ani grosza na coś, co jest zwykłym oszustwem.

– Klasyczna mała torebka na dłuższym pasku jest niezastąpiona, a ta od CHANEL faktycznie prezentuje się świetnie. W sieci znajdziecie jednak wiele modeli, które może nie są wykonane z jagnięcej skóry i nie mają własnego numeru seryjnego, ale sprawdzą się równie dobrze. Ciekawa odpowiedniki znajdziecie tutaj, tutaj i tutaj.

   To, czy torebka CHANEL (albo jakikolwiek inny gadżet od najsłynniejszych domów mody) jest warta swojej ceny pozostanie pewnie kwestią dyskusji. Z logicznego punktu widzenia, mała torebka nie powinna przewyższać ceną samochodu. W tym przypadku nie płacimy jednak za sam produkt, ale za legendę, która się z nim wiąże. O ile motywacja zakupu podyktowana jest ideą kolekcjonerstwa, jak w przypadku dzieł sztuki, nie odmawiajmy właścicielkom tych torebek zdrowego rozsądku. Gorzej, jeśli ten drogi dodatek, stanie się dla nas substytutem statusu społecznego – to wciąż tylko torebka, nie dodająca nam ani klasy, ani wdzięku, ani stopnia doktora.