Last month

IMG_2901

   I am finishing today's entry lying on my bed and watching the Oscars. Just like for the most of movie fans, recent weeks were very exciting for me because of Leonardo DiCaprio’s nomination. Although I think he had better roles in his career than the one in "The Revenant", he certainly deserved the Academy Award. Coming back from Hollywood to the real life in Tricity – the recent month has passed quickly, but I still managed to take some good photos. And so I am inviting you once again for the new "Last month".

***

   Dzisiejszy wpis kończę leżąc na łóżku i oglądając relację z rozdania Oscarów. Jak większość kinomaniaków przez ostatnie tygodnie ekscytowałam się kolejną nominacją dla Leonardo DiCaprio i chociaż uważam, że miał w swojej karierze lepsze role niż tę w "Zjawie" to z całą pewnością zasłużył na Nagrodę Akademii Filmowej. Wracając na ziemię i przenosząc się z Hollywood do Trójmiasta – ostatni miesiąc minął jak mgnienie oka, ale zdjęcia jakoś udało mi się zrobić. Zapraszam więc na kolejne zestawienie z cyklu "Last month".

_E1A8109_Fotor_Collage

   W minionym miesiącu do sprzedaży w MLE Collection wszedł w końcu golf, z którym od dłuższego czasu prawie się nie rozstaję (dostępny jest w kolorze czarnym i grafitowym). Nie jest zbyt gruby więc mam w planie chodzić w nim także wiosną. 

IMG_2411

shoes / buty – Emu // jeans // spodnie – Zara (podobne tutaj) // coat / płaszcz – MLE Collection // umbrella / parasol – no name (podobny tutaj) // bag / torebka – Bershka

Pochmurny poranek w Trójmieście – tutaj niezależnie od pogody jest pięknie. 

_E1A8109_jjjFotor_Collage

1. Prezent z Disneylandu (podobny sweter znajdziecie tutaj) // 2. Tłusty czwartek i biopączki, które dostałam od Gosi // 3. Stary Garnizon w Gdańsku i jego nowe wnętrze. // 4. Chyba byłam grzeczna :) //

IMG_2939

Oryginalny dziewiętnastowieczny sufit we wnętrzach hotelu Westin.

IMG_2409_Fjjjotor_Collage

1. Zima nie taka zła (przecenione szaliki znajdziecie tutaj) // 2. Kawa rozgrzewa najlepiej // 3. Śniadanie w Całym Gawle, nowej uroczej knajpce w Sopocie // 4. Pasiasty zawrót głowy. Czy powinnam już zacząć się martwić? Kilka pasiastych modeli znajdziecie tutaj //

IMG_2944IMG_2409_Fotor_Collage

1. Moje popisowe bezglutenowe spaghetti na ostro // 2. Przed Cyganerią – najstarszą restauracją w Gdyni (podobny płaszcz tutaj// 3. Cieszmy się chwilą! // 4. Świeże kwiaty na poprawę humoru //

IMG_2945

FullSizeRenderIMG_2940h_Fotor_Collage

1. Praca nad zdjęciami wre! // 2. Niebo nad Paryżem // 3. i 4. Wizyta na Premiere Vioson //

IMG_2938

   Shantaram Gregorego Robertsa zbierał świetne recenzje, więc postanowiłam sama wyrobić sobie zdanie o tej książce. To powieść po którą naprawdę warto sięgnąć. 

_E1A9361_Fotor_Collage

1. Zapodziane zdjęcie z Paryża // 2. Tarta z wiśniami z wpisu o fotografii (podobno wyszła Wam super :)) // 3. Ten moment, w którym nie mam dostępu do internetu i… czuję się świetnie ;) // 4. Ten wpis z cyklu "Look of The Day" zobaczycie tutaj //

_E1A9865

Paryż…

IMG_2838

…i Wasze zdjęcia z Elementarzem, które znalazłam na Instagramie :)

Miłego wieczoru!

 

Lista lutowych UMILACZY

_Euu1A0123

   Again it’s time for the one of your favorite posts. After a few weeks, I have again gathered a few interesting things on the internet, which (I hope) will also grab your attention. There’s a bit about fashion, some polish craft and … tea. Check it out! :)

***

   Przyszedł czas na kolejny wpis z cyklu "Umilacze". Po kilku tygodniach znów uzbierało mi się kilka interesujących miejsc w internecie, które (mam nadzieję) zaciekawią też Was. Będzie trochę o modzie, polskich akcentach i… herbacie. Zapraszam! :)

1. Jak dostać pracę w VOGUE pokazuje nam Alexa Chung. Przy okazji uchyla rąbek tajemnicy o funkcjonowaniu brytyjskiego wydania magazynu w części  #1 i #2.

2. Świetny artykuł o Davidzie Bowiem, jednym z najzdolniejszych muzyków na świecie. O jego dorobku, historii życia i nieprzemijającej legendzie przeczytacie tutaj.

3. Jeśli kiedykolwiek zastanawiałyście się jak rozpoznać podróbkę torebki podczasów zakupów w sieci, koniecznie przeczytajcie artykuł na Fashion Post.

_E1A0329_E1A0217

4. Czy wiecie, że w Polsce marnuje się 9 milionów ton jedzenia rocznie? Tutaj możecie wypełnić ankietę, dotyczącą jedzenia i jego marnowania, a przy okazji zastanowić się nad tym, jaka jest nasza wiedza i podejście do tych spraw. Banki Żywności to organizacja zajmująca się uświadamianiem o tym problemie oraz pozyskiwaniem żywności dla potrzebujących. Każdy może zostać wolontariuszem programu w swoim mieście lub oddać 1% podatku dla organizacji. 

5. Jeśli szukacie motywacji, aby czytać, lub sposobu jak robić to szybciej, warto obserwować profil  Abibliofobia. To projekt społeczny promujący czytanie.

6. Moja praca polega głównie na siedzeniu przed komputerem i jeśli pojawia się w nim jakaś usterka mój świat staje na głowie. Gdy praca na komputerze to Wasza codzienność, nawet najmniejsza usterka, urasta do rangi wielkiego problemu i w konsekwencji dużych opóźnień. Nigdy nie byłam specem od komputerów, a niestety każdorazowe zawożenie sprzętu do informatyka to strata cennego czasu. W sieci znalazłam jednak coś bardzo interesującego – iMe. Jest to zdalne wsparcie komputerowe, dostępne 24 godziny na dobę. Inżynierowie iMe są w stanie w chwilę podłączyć się do Twojego komputera, gdziekolwiek jesteś i udzielić wsparcia technicznego, związanego z oprogramowaniem, antywirusami, przyśpieszeniem działania komputera itd. Wystarczy wykupić usługę i zawsze mieć przy sobie specjalny kod uwierzytelniający. Możecie obejrzeć animację tłumaczącą czym jest iMe tutaj. Koniecznie zapamiętacie tę informację bo nigdy nie wiadomo, kiedy może się przydać.

_E1A0188

_E1A0203

7. "Szczygieł" Donny Tartt jest na mojej prywatnej liście bestsellerów numerem jeden w 2015 roku. Nic więc dziwnego, że postanowiłam przeczytać poprzednie powieści tej wybitnej pisarki.  "Mały Przyjaciel" to wciągająca historia dziewczyny uwikłanej w zbrodnię i rodzinną tragedię. Główna bohaterka postanawia sama rozwiązać zagadkę ciążącą na jej życiu. Tak jak się spodziewałam, książka jest genialna i cieszę się, że gdy ją skończę będzie czekać na mnie jeszcze jedna powieść tej autorki, czyli "Tajemna historia". Gorąco polecam!

8. Jeśli podoba Wam się koszulka z rękawem, którą widzicie poniżej i szukacie czegoś w dobrej jakości, to zapraszam do nowości MLE Collection. W minionym tygodniu pojawiły się kolejne produkty. 

_E1A0246_E1A0233

9. Jeśli konsystencja balsamu jest dla Was istotna, to koniecznie wypróbujcie mleczne olejki z nowej serii Algi morskie marki Bielenda. Seria powstała na bazie alg i innych składników morskich, które poprawiają kondycję i wygląd skóry. Główne właściwości alg to nawilżenie, wygładzenie i uelastycznienie, czyli wszystko to co powinno zawierać mleczko do ciała. Aksamitna konsystencja, łatwo rozprowadza się na ciele, a skóra po zastosowaniu mleczka wygląda na nawilżoną i jest pięknie rozświetlona. Poza tym, jego cena jest bardzo przystępna.

10. W brytyjskim sklepie net-a-porter, znanego z luksusowych i niebotycznie drogich ubrań, pojawiły się poszewki na poduszki z jedwabiu. Podobno zapobiegają pojawianiu się zmarszczek. Co myślicie o tym, aby uszyć sobie podobne i zaoszczędzić przy tym 100 euro?

_E1A0170

11. Filiżanka, którą widzicie powyżej, to projekt polskiej artystki – Bożki Rydlewskiej. To wspaniale, gdy kreatywni, polscy twórcy mają okazję pokazać swój talent i dotrzeć do szerszego grona odbiorców, więc cieszę się, że w Empiku pojawiły się te śliczne, porcelanowe zestawy filiżanek. Zestawy są naprawdę urocze, a kupując je zyskujemy coś oryginalnego i wspieramy polską sztukę. 

12. "Herbaciane rytuały skupienia, zdrowia i braku pośpiechu" to ciekawy artykuł, który opisuje świetny wpływ samej czynności zaparzania herbaty na nasz układ nerwowy. Koniecznie przeczytajcie jak czerpać spokój z tego rytuału, a dzięki temu walczyć na przykład z napadami głodu.

_E1A0184

13. W sklepie magazynu USTA znajdziecie plakat Atlas Herbaty stworzony z okazji zeszłorocznego święta kawy i herbaty w Warszawie.

14. Na blogu "Zwierz popkulturalny"  przeczytacie o dziesięciu Oscarowych kategoriach, których według autorki brakuje. 

A Wam udało się znaleźć w tym miesiącu coś ciekawego w sieci? :) Miłego wieczoru!

_E1A0347_E1A0383

 

5 rzeczy, które wypatrzyłam na Instagramie

_E1A9946

   Facebook, Instagram, Pinterest and similar media are a bottomless pit. The virtual world can be magical, beautiful and completely out of reality. But then again, Instagram is far more then omnipresent "selfies" and hours spent on mindless scrolling through the next profiles. Apart from photos of slim, beautiful girls on constant holidays, you can find there a tone of useful information and inspiring stuff. So, today I wanted to share with you a few really interesting things which I found on Instagram.

***

   Facebook, Instagram, Pinterest i podobne media, bywają studnią bez dna. Wirtualny świat potrafi być magiczny, piękny i zupełnie odrealniony. Ale Instagram to nie tylko "selfie" atakujące z każdej strony i godziny spędzone na bezmyślnym przeglądaniu kolejnych profili. Poza zdjęciami szczupłych, pięknych, będących na wiecznych wakacjach dziewczyn, można tam znaleźć masę pożytecznych informacji i inspirujących treści. Dzisiaj chciałam podzielić się z Wami kilkoma naprawdę ciekawymi rzeczami, które wypatrzyłam właśnie na Instagramie.

_E1A9721 

1. Niekończąca się historia porannego stania przed szafą

   Kilka obserwowanych przeze mnie profili okazuje się być świetnym lekarstwem na brak porannej twórczości. Stroje, które tam znajdziecie są klasyczne i uniwersalne, a zdjęcia nienachalne. Polecam ten, ten i ten profil. 

_E1A0150

2. Mol książkowo-internetowy

   Profil księgarni IDEA polecił mi mój znajomy fotograf. Ku swojemu zdumieniu znalazłam tam kilka pozycji, których bez skutku szukałam w wielkich księgarniach internetowych. Księgarnia posiada w swojej ofercie unikatowe książki z trzech kulturalnych stolic; Londynu, Nowego Jorku i Paryża. Znajdziemy tam na przykład albumy fotografii Petera Lindbergha czy stare magazyny Vogue.  

3. Made in Poland

   Małe, aczkolwiek bardzo interesujące firmy nie mają dużego budżetu na reklamę. Instagram i Facebook okazują się być dla nich najlepszym sposobem na dotarcie do wymagających klientów. Na przykład Spiek ceramiczny to niewielka, poznańska manufaktura prowadzona przez Karolinę Byczkowską. Znajdziecie w niej ręcznie robioną, piękną w swej prostocie, ceramikę. Z podobnej korzystają najpopularniejsi blogerzy kulinarni na świecie (na przykład ourfoodstories). Ja czekam już na swój unikatowy talerzyk i wprost nie mogę się doczekać. Myszkowiec sam określił się "prawdopodobnie najmniejszym sklepem internetowym na świecie" i od razu  mnie tym ujął. Możecie na nim "myszkować" do woli w wyszukanych starociach, przedmiotach vintage czy bardziej niszowych markach. Jeśli szukacie wyjątkowych, oryginalnych rzeczy, których nie kupicie nigdzie indziej, to znaleźliście odpowiedni adres.

_E1A0168_E1A9762

4. Sprawdzone przez instagramowiczki

   Mam kilka swoich ulubionych kosmetyków i bardzo niepewnie podchodzę do nowości. Jeśli decyduję się na jakąś zmianę, to zwykle dzieje się to za namową którejś z moich przyjaciółek, ale Instagram też jest dobrym źródłem recenzji kosmetycznych. Na kilku obserwowanych przeze mnie profilach instagramowych wypatrzyłam olejek do mycia ciała od Biodermy, a ponieważ mam duże zaufanie do tej marki (płyn micelarny używam od wielu lat), to postanowiłam go sprawdzić. Jeśli nie macie czasu, aby po prysznicu nakładać jeszcze balsam do Huile de douche sprawdzi się idealnie. 

_E1A0130

   Instagramowy świat oszalał na punkcie rzeczy robionych na drutach. Od dawna śledzę profil WeAreKnitters i podziwiam efekty ludzkich rąk. Czapki, swetry, szaliki – wszystko wydaje się być proste w wykonaniu i zgodne z ideą "slow fashion". Ale ten słynny profil ma też polski odpowiednik. Jeśli marzycie o grubym, ręcznie robionym kocu z wełny merynosa to zajrzyjcie tutaj. Mój jest naprawdę imponujący!

_E1A0196

5. Come back polaroidów

   Wraz z pojawieniem się cyfrowych aparatów, zdjęcia zaczęliśmy przechowywać na dyskach naszych komputerów. Pudełka ze starymi fotografiami znajdziemy już tylko pod łóżkiem rodziców. Paradoksalnie, to właśnie Instagram – technologiczny twór XXI wieku przypomniał mi o tym, aby zadbać o inną formę przechowywania wspomnień. Pełno jest w sieci firm tworzących z naszych zdjęć całe albumy, a zdjęcia z polaroidu dodają nastroju wystylizowanym przez blogerów fotografiom (zobaczcie tutaj). Podoba mi się taki powrót do przeszłości – a Wam? Miłego popołudnia! :)

_E1A0197

Gdzie wybrać się na kolację we dwoje? Kolejna kulinarna mapa Trójmiasta

           _E1A9419

   Since the Valentines are approaching, I have prepared for you the culinary guide with Tricity’s restaurants (I hope that my boyfriends will read it as well ;)). I have tried to choose places with interiors that would have the proper atmosphere for a romantic dinner. The stiff tablecloths and waiters in tight bow ties, bending down low to greet you are not my thing. I prefer spots with the family atmosphere, where I feel pampered with delicious food, rather than the prissy atmosphere. In Tricity there are a few cool eateries worthwhile going to with your date. All the Valentine's Day fans better grab your phone, because it is the last moment to book a table. So if you feel like spending this day away from your kitchen, places below will be perfect.

***

   Z okazji Walentynek przygotowałam dla Was subiektywny, kulinarny przewodnik po Trójmiejskich restauracjach (mam nadzieję, że mój chłopak też go przeczyta ;)). Starałam się wybrać takie lokale, których wystrój będzie sprzyjał romantycznemu spotkaniu. Nie lubię, kiedy na stołach królują sztywne obrusy, a kelnerzy w ciasno przewiązanych muszkach, kłaniają się nam w pół. Wolę miejsca z domową atmosferą, gdzie czuję się rozpieszczana smacznym jedzeniem, a nie nadętym klimatem. W Trójmieście jest kilka fajnych knajp do których warto wybrać się we dwoje. Wszyscy entuzjaści dnia zakochanych niech chwytają za telefon, bo jest to ostatni moment, żeby zarezerwować stolik. Jeśli więc macie ochotę ten dzień spędzić z dala od kuchni, to poniższe miejsca są idealne.

Piwna 47, Piwna 47, Gdańsk  

_E1A0208

   Podobno najprostsza droga do serca prowadzi przez żołądek. Jeśli Wy też tak uważacie, musicie zabrać swoich partnerów do Gdańskiej restauracji Piwna 47. To urocze miejsce jest usytuowane w samym sercu miasta. W bezpośrednim sąsiedztwie możemy podziwiać Bazylikę Mariacką i rozprzestrzeniający się widok na Ratusz Głównego Miasta. Lokal zachwyca w szczególności starannie urządzonym wnętrzem i ciepłą atmosferą, a serwowane tam potrawy przyprawiają o zawrót głowy. Bardzo rzadko jem mięso i raczej za nim nie przepadam, ale w tym miejscu skusiłam się na mały kawałek żeberek i z ręką na sercu mogę powiedzieć, że były to najpyszniejsze żeberka, jakie jadłam w życiu. Mięso jest kruche, rozpada się pod lekkim naciskiem widelca i smakuje wybornie – palce lizać!

_E1A0235_E1A0242_E1A0260_E1A0287_E1A0321_E1A0226_E1A0253_E1A0347

 

White Marlin, Aleja Wojska Polskiego 1, Sopot

 

_E1A9297

   Restauracja z widokiem na morze, oddalonym zaledwie o kilka metrów – White Marlin to jedna z najładniej zlokalizowanych miejsc w Trójmieście. Z jednej strony możemy podziwiać sopockie molo, a z drugiej, widzimy rozciągającą się panoramę zatoki Gdańskiej.  W każdym zakamarku restauracji słyszymy piękne dźwięki romantycznej muzyki. Wnętrze jest wykończone w stylu skandynawskim, dominują w nim odcienie bieli, błękitu i beżu. Lokal od samego wejścia stwarza ciepłą, domową atmosferę. A jedzenie? Według mnie jest pyszne. Polecam przede wszystkim makaron z suszonymi pomidorami i szpinakiem, doradę z grilla w pesto i bezę z truskawkami robioną na miejscu. Jeśli tego wieczoru macie ochotę założyć coś szykownego, to White Marlin będzie odpowiednim miejscem. Po kolacji można się wybrać na spacer brzegiem morza. Czy może być coś bardziej romantycznego?

_E1A9326

_E1A9358

_E1A9339_E1A9385

 

Twój własny dom. Jedzenie na wynos. Izakaya Sushi Bar, Szafarnia 11/13, Gdańsk

 

_E1A9544

   Podobno każdy pretekst jest dobry, aby wyjść z domu. Ale znam wiele osób, które uważają dokładnie na odwrót. Może nasze mieszkanie nie jest idealnym miejscem na pierwszą randkę, ale na którąś z kolei jak najbardziej. W przygotowaniu romantycznego klimatu pomogą nam kwiaty, świeczki, muzyka i smaczne jedzenie. Jeśli mieszkacie na terenie Trójmiasta polecam Wam pyszne, świeże i, co ważne, w przystępnych cenach sushi. W Izakaya Sushi Bar najczęściej zamawiam zestaw dla dwojga – Futari Set. Znajdziecie tam dwadzieścia dwa kawałki futomaki, które spełnią wymagania nawet największej marudy. Jedzenie można zamówić z dostawą do domu – idealne rozwiązanie na Walentynkowy wieczór w domowym zaciszu. 

_E1A9579_E1A9549_E1A9565

 

Cafe Cyganeria, ulica 3 Maja 27, Gdynia

 

_E1A9589

   Cafe Cyganeria znajduje się w jednym z najbardziej znanych i modernistycznych budynków w Gdyni. Kawiarnia powstała w 1946 roku i była pierwszym takim miejscem w moim ukochanym mieście. Cyganerię otworzyła babcia obecnego właściciela, Karola Hebanowskiego. Kiedyś było to ulubione miejsce spotkań artystycznej bohemy. Teraz, po gruntownym remoncie, który trwał prawie rok, kawiarnia przekształciła się również w restaurację. Nadal można w niej zjeść sławny w całym Trójmieście sernik pani Janki i napić się wyśmienitej kawy, ale przede wszystkim warto spróbować śniadań, lunchy czy obiadów. Z karty kuchni możemy zamówić takie pyszności jak: ravioli z musem z wątróbki drobiowej czy filet z pstrąga tęczowego z pieczonymi burakami i humusem. Miejsce na randkę nadaje się świetnie nie tylko ze względu na pyszne jedzenie – wystrój sprzyja rozmowom i spotkaniom we dwoje.

_E1A9613_E1A9633_E1A9622_E1A9631_E1A9644_E1A0378_E1A9657_E1A9676

   Przy okazji, życzę Wam pysznych i udanych Walentynek. Oby na Waszych talerzach znalazły się same smakowite potrawy. A teraz powiedzcie, o jakich miejscach chcielibyście przeczytać następnym razem? Czy jesteście ciekawi gdzie udać się na wieczór z przyjaciółmi, czy może gdzie najlepiej wybrać się na domowy obiad? 

_E1A9687

 

 

 

Last Month

hugu

  This year began exceptionally well. The New Year's Eve in Venice was wonderful, but next weeks which I spent in my beloved Tricity weren't bad at all! There was a moment when the city got covered in the snow, and I luckily exploited it in every possible way – shooting photos with winter landscapes, I went on a sledge ride and I got hit with a snowball more than once . I am inviting you for the last month’s sum up!

***   

  Ten rok zaczął się wyjątkowo dobrze. Sylwester w Wenecji był wspaniały, ale kolejne tygodnie spędzone w moim ukochanym Trójmieście wcale nie były gorsze! Na chwilę zawitał do nas śnieg, który na szczęście wykorzystałam na wszystkie sposoby – robiłam zdjęcia zimowym krajobrazom, zjeżdżałam na sankach i nie raz oberwałam porządną śnieżką.  Zapraszam na małe zestawienie z ostatniego miesiąca! 

IMG_1755

W trakcie wspinaczki na Passo Rolle. Wyjazd na narty był "mało narciarski". Było ciepło, słonecznie i raczej wiosennie, ale udało nam się znaleźć inne atrakcje. Chodzenie po górach z aparatem na szyi było świetną alternatywą dla nart. Jeśli planujecie wyjazd w piękne miejsce, a nie macie jeszcze aparatu, to mam dla Was małą niespodziankę – Marka Olympus, specjalnie dla Czytelniczek Makelifeeasier.pl przygotowała prezent: 20% rabatu na wybrane aparaty i obiektywy Olympus PEN. Wystarczy wpisać kod PENPromoMLE w trakcie dokonywania zakupów.  Zainteresowanych zapraszam tutaj. Promocja trwa do 29 lutego.

fefrg_Fotor_Collage

1. Zamarznięta dolina Val di Fiemme // 2. i 3. Słońce, narty i obiad w schronisku // 4. Ukochane Passo Rolle //

huh

Nowy Rok w Wenecji.

IMG_1753fefe_Fotor_CollagefefIMG_1754_Fotor_Collage

1. Ukochany alpejski deser, podawany na gorąco to oczywiście Strauben // 2. Widok z "Lusi" – mojego ulubionego stoku // 3. Ja już wspomniałam – śniegu było niezbyt wiele // 4. Bombardino! Najbardziej rozgrzewająca rzecz na świecie! //

IMG_0894

Profil na Instagramie ma już ponad 100 tysięcy fanów. Dziękuję!

_E1A2981_Fjotor_Collage

1. Biały sweter zawsze sprawdza się najlepiej // 2. Poniedziałkowy poranek i burza mózgów // 3. Odrobina wiosny na mojej werandzie // 4. Spokojne życie w Orłowie //

IMG_1713

Ten moment, w którym budzę się w Narnii…

_E1A2981_Fotor_Collage

1. Szykujemy się do wyjścia w poniedziałkowy poranek // 2. Takie cudo znalazłam w ulubionej kwiaciarni – gałąź Magnolii // 3. Ulica Mariacka w śniegu // 4. Jeden z niewielu białych dni w Trójmieście //

IMG_1728

Z wizytą w kawiarni "Drukarnia"

IMG_1727_Fotor_Collage

1. Bitwa na śnieżki // 2. W styczniu nadrobiłam wiele książkowych zaległości, przeczytałam między innymi małą książeczkę wydaną przez Zeszyty Literackie "Moda i nowocześność" // 3. Grejpfrut z cukrem waniliowym domowej roboty // 4. Ja zamarzam, a co dopiero on?! //

IMG_1905

W moje ręce wpadł kolejny już numer "Kontynentów" – magazynu, który naprawdę poszerza nasze horyzonty. Na jego łamach publikują nagradzani reporterzy, wybitni pisarze, światowej sławy fotografowie i niezwykli podróżnicy.

IMG_1727jj_Fotor_CollageIMG_1906IMG_1727jju_Fotor_Collage

1. Pianka z Cappuccino – najlepsze zawsze na koniec // 2. I jeszcze jedno zdjęcie zaśnieżonego Trójmiasta // 3. W trakcie jednego ze zjazdów zdemolowałam sanki mojego bratanka // 4. Spokojne wieczory //

_E1A2396

Molo w Orłowie…

IMG_1754_Fjhotor_CollageIMG_1751IMG_1560_Fotor_Collage

I Wasze zdjęcia na koniec! Dziękuję za kolejną porcję fotografii z Elementarzem! :)

Miłego wieczoru!

 

 

Moja lista styczniowych „umilaczy”!

_E1A5231

sweter / sweater –  Cubus (podobny tutaj) // legginsy / leggins – Victoria's Secret (podobne tutaj) // okulary / glasses – Marc Jacobs (podobne tutaj) //

  Today the soft white fluff fell down in entire Tricity. There was no such blizzard here for ages. And even though world instantly became more beautiful, I am pleased that I already came back to the warm house and I can admiring the landscape through the window. I prepared a few novelties for you and some articles which I hope will brighten up your time at home or of work. Have a nice evening! 

***

   Dziś biały miękki puch zasypał całe Trójmiasto. Takiej śnieżycy nie było tutaj od dawna. I chociaż świat od razu zrobił się piękniejszy, to cieszę się, że wróciłam już do ciepłego domu i krajobraz będę teraz podziwiać przez okno. Przygotowałam dla Was kilka ciekawostek i artykułów, które mam nadzieję umilą czas spędzony w domu lub pracy. Miłego wieczoru!

_E1A5004

1. Każdy z nas próbuje zwolnić tempo życia, ale jak być "slow", kiedy na nic nie masz czasu? Odpowiedź znajdziecie we wpisie u Kameralna.

2. Węgierski fotograf Zsolt Hlinka przyglądając się kamienicom przy brzegu Dunaju dostrzegł ich wyjątkową symetrię. Postanowił uwiecznić je na wyjątkowych zdjęciach. Aby jeszcze bardziej podkreślić harmonię budynków wyciął je z miejskiego tła, zastępując je jednolitą beżową powierzchnią. Fascynujący efekt zobaczycie tutaj.

_E1A4784

3. Jeśli macie do dyspozycji pięć minut, zachęcam do przygotowania naturalnego cukru waniliowego. Potrzebujecie do tego czterech lasek wanilii i zwykłego cukru. Z lasek wanilii wydrążcie nasiona ze środka (rozcinając ją wzdłuż długości i wydłubując środek) i całość dodajcie do pół kilograma cukru. Po wymieszaniu, przełóżcie wszystko do szczelnego słoika. Po dwóch tygodniach, domowej roboty cukier waniliowy można wykorzystać do herbaty, ciast albo… do posypania cytrusowego przysmaku – grejpfruta. 

_E1A4843

4. Sporo pisałam o tym,  jak ważne jest, aby nie przestawać czytać, nawet gdy nie mamy czasu. Chociaż mój "Elementarz" nie posiada wersji elektronicznej (a podobno coraz trudniej dostać go w księgarniach, więc spieszcie się!) to bardzo doceniam możliwość czytania (przede wszystkim powieści) na urządzeniach elektronicznych. Ciekawą rzeczą jest Legimi – można  go nazwać książkowym odpowiednikiem Spotify lub Netflix. Zasada jest prosta. Kupujemy miesięczny abonament i możemy czytać, co chcemy i ile chcemy. Najłatwiej zacząć od smartfona (można testować 7 dni za darmo), ale… w Legimi możemy też zamówić czytnik ebooków za 1 zł z abonamentem. Dla książkowego mola to prawdziwa uczta. W bazie jest ponad kilkanaście tysięcy tytułów, więc zawsze będzie co czytać.

_E1A5141

5. Jeden z moich ulubionych magazynów "Usta" na swojej stronie internetowej sprzedaje również plakaty wykonane przez polską ilustratorkę – Katarzynę Bogdańską. Plakaty są naprawdę niedrogie (35 złotych) i na pewno dodadzą uroku każdej kuchni. 

6. Wideo z NET-A-PORTER  jak stworzyć strój stylizowany na lata 70'te. Ciekawe propozycje, które możecie wykorzystać do pracy, na weekend czy kolację. Możliwe, że kilka podobnych rzeczy macie w swojej szafie (zawsze warto poszukać w garderobie mamy lub babci :)) i jedyne czego Wam trzeba to właśnie pomysły na połączenie ich z odpowiednimi akcesoriami.

_E1A4788_E1A4805

7. Polska marka Make Me Bio produkuje świetne, ekologiczne kosmetyki. Ja przetestowałam krem do twarzy Garden Roses, który idealnie nadaje się do codziennej pielęgnacji skóry zimą. Oprócz olejków jojoba, i olejkiem ze słodkich migdałów, znajduje się w nim również olejek z orzechów macadamia, jeden z najlepszych olejków regenerujących skórę.

8. Jak zmieniły się pokazy domu mody Chanel? Teraz to już prawdziwy spektakl, na który czeka cały świat mody. Ale nawet zdjęcia sprzed wielu lat robią wrażenie. Świetną retrospekcje od pierwszego pokazu francuskiego domu mody na wybiegu w 1978 roku zobaczycie tutaj.

_E1A5240

9. A skoro mowa o CHANEL! Marka wypuściła właśnie nową serię podkładów Les Beiges Healthy Glow Foundation. To świetne wyjście dla tych z nas, które lubią efekt rozświetlonej cery, ale nie mają czasu ani ochoty nakładać bazy rozświetlającej pod makijaż (czyli dla mnie ;)).

10. Adamant Wanderer, podróżniczka i blogerka, dzieli się swoimi inspiracjami związanymi z wnętrzami. Naprawdę piękne rzeczy.

11. Na moim Instagramie dzielę się z Wami zdjęciami Trójmiasta zasypanego śniegiem, ale jeśli mało Wam zimy, to zapraszam na tę piękną tablicę. Trzymajcie się ciepło!

_E1A4743

kapcie / slippers – podobne tutaj