Everyone loves pizza (well, maybe apart from Kasia). Even the ancient Greeks already ate bread sprinkled with oil, garlic and spices. But the first modern pizza came into existence around year 1889. Raffaele Esposito prepared the first pizza with tomatoes, mozzarella and basil on the occasion that the queen of Italy Margaret Savoyard was arriving to Naples. Today we can buy pizza everywhere. From frozen products in supermarkets to small food places near housing areas(some years ago I actually worked as a pizza delivery girl in one of the bistros in Gdynia). But do they really have anything in common with this delicious Italian delicacy? In most cases it is hard to find resemblance. Corn, pineapple, rubber-like cheese in which you can sense bad ingredients are only some surprises waiting for us in places aspiring to be the pizza restaurants.
***
Wszyscy kochamy pizzę (no może poza Kasią). Już starożytni Grecy jadali chlebek posmarowany oliwą, czosnkiem i posypany przyprawami, ale pierwsza współczesna pizza powstała w tysiąc osiemset osiemdziesiątym dziewiątym roku. Raffaele Esposito, przygotował pizzę z pomidorami, mozzarellą i bazylią z okazji przyjazdu królowej Włoch Małgorzaty Sabaudzkiej do Neapolu. Dziś pizzę możemy kupić wszędzie. Od mrożonek w supermarketach po małe lokale na osiedlach (jeszcze kilka lat temu sama pracowałam jako dostawca pizzy w jednej z gdyńskich knajpek). Ale czy mają one coś wspólnego z tym pysznym włoskim specjałem? W większości przypadków ciężko jest znaleźć podobieństwo. Kukurydza, ananas, gumowy ser, w którym od razu wyczuwa się konserwanty i sztuczne składniki, to tylko niektóre niespodzianki czekające na nas w pseudo pizzeriach.
W ostatnim czasie zauważyłam jednak wysyp naprawdę fajnych restauracji podających pizze. Powracanie do korzeni, pieczenie w opalanych piecach, produkty sprowadzane z Włoch, dbałość o dobór smaków, to cechy którymi może pochwalić się nie jeden trójmiejski lokal. Na naszej pomorskiej mapie mamy kilka miejsc, w których pizza smakują tak jak ta w Neapolu, Rzymie czy Florencji. O tym gdzie znaleźć najlepszą pizzę przekonacie się poniżej.
Mąka i Kawa – ulica Świętojańska 65, Gdynia
Knajpka "Mąka i kawa" jest bardzo malutka ale urocza. Białe cegły na ścianach, cicha włoska muzyka w tle i zapach świeżej pizzy tworzą przyjemną atmosferę. Ceny przystępne, a pizza pyszna. Zamówiłam pizze "vegan" (bez sera i mięsa). Asia zamówiła pizzę "prosciutto" (dużo sera, szynka prosciutto, rukola i pomidorki). Obydwie wersje były idealnie wypieczone i bardzo smaczne. Należy jednak pamiętać, że w tym miejscu nie zjemy nic poza pizzą i panino. Minusem jest też brak toalety (lokal ma dosłownie kilka metrów kwadratowych więc nic dziwnego, że jej tam nie ma). Uwaga! Nie można płacić kartą.
Tesoro Express – ulica Bohaterów Monte Cassino 11, Sopot
Tesoro Express to niewielki lokal znajdujący się na popularnej ulicy Bohaterów Monte Cassino w Sopocie. Jest to filia bardzo znanej włoskiej sopockiej restauracji. Właścicielem obydwu miejsc jest Włoch, który wie, co to znaczy dobra pizza. Wszystkie produkty są wybierane przez niego osobiście i sprowadzane od zaprzyjaźnionych włoskich gospodarzy. Wystrój wnętrza nie jest najładniejszy, ale ten lokal jest raczej nastawiony na to, że będziemy w nim zamawiać jedzenie na wynos lub z dostawą do domu. Kolejny mały mankament to ceny. Zdecydowanie jest to najdroższe miejsce ze wszystkich wymienionych w dzisiejszym wpisie, znjadziemy tu pizze, które kosztują nawet 40 złotych. W Tesoro Express nie musimy jednak zamawiać od razu pizzy o średnicy trzydziestu centymetrów. Możemy zjeść pojedyncze kawałki w różnych smakach (a jeden kawałek kosztuje wtedy jedynie pięć złotych).
Serio – kamienica na rogu ulicy 3 Maja i Zgody, centrum Gdyni
Według mnie, to w tym miejscu można zjeść najlepszą pizzę w Trójmieście. Wybór jest naprawdę różnorodny. Wszystkie pizze są zrobione na cieniutkim cieście, pieczone przez dziewięćdziesiąt sekund w czterystu osiemdziesięciu pięciu stopniach, w specjalnym piecu ceramicznym sprowadzonym z Neapolu. Wszystkie produkty potrzebne do przyrządzenia pizzy są sprowadzane prosto z Włoch – mąka, pomidory San Marzano, mozzarella di Bufala, czy oliwa. W Serio poza pyszną pizzą można zjeść pyszne pasty (a makarony robione są na miejscu), soczystego steka, oliwki z pieca, czy grillowaną doradę. Ceny nie są wygórowane – za pizzę zapłacimy w okolicach dwudziestu złotych. W lokalu można zamówić wersję bez sosu pomidorowego, bez sera, wegeteriańską, czy na przykład z kiełbasą domowej roboty. Wystrój wnętrza restauracji nie jest zobowiązujący, możemy się w niej czuć swobodnie zarówno w szpilkach, jak i w trampkach. Dużo drewnianych elementów dodaje lokalowi domowego ciepła. Fajne miejsce, widać, że prowadzone z pasją i pomysłem.
Gdynianka – Świętojańska 65, Gdynia
Gdynianka to kultowe miejsce na mapie Trójmiasta. Lokal jest prowadzony od dwudziestu ośmiu lat przez panią Elżbietę Malinowską. Został przerobiony z cukierni na malutką pizzerię. Dziś Gdynianka jest jednym z najbardziej obleganych miejsc w Gdyni. Podawana w tym miejscu pizza różni się od tych serwowanych we włoskich restauracjach, nie oznacza to jednak, że jest gorsza czy niesmaczna. Absolutnie! Ciasto jest grube, ale nie suche. Moja ulubiona to pieczarkowa bez sera z dużą ilością sosu pomidorowego (kosztuje trzynaście złotych). W lokalu jest bardzo mało miejsca i dużo klientów, przez co rzadko kiedy można tam spokojnie usiąść. Moim rytuałem stało się już branie jej na wynos, kiedy tylko mam trochę wolnego czasu. Wtedy pędzę do domu, żeby w ciszy zjeść ją i najlepiej zabrać się za czytanie książki. W ten weekend skończęyłam biografię jednego z moich ulubionych muzyków Eda Sheerana. Książka Graficzna Podróż, wydawnictwa Insignis, jest przepełniona jego wspomnieniami, grafikami i zdjęciami przedstawiającymi drogę do sławy. Jeśli lubicie czytać biografie, to ta na pewno Was nie zawiedzie. Może polecicie mi książkę za którą mogłabym się zbrać w następnej kolejności?
W dzisiejszym wpisie opisuje tylko lokale z Trójmiasta, ale tym z Was, którzy chcieliby znaleźć ciekawe restauracje w swoich miastach polecam platformę internetową PizzaPortal.pl. Nie każdy z nas ma czas i siły, żeby chodzić po knajpach i próbować różnych dań. Ostatnio zdziwiłam się jak proste może okazać się zamawianie jedzenia przez internet. Dzięki temu serwisowi, lub też aplikacji mobilnej PizzaPortal.pl, nie musimy na lodówce trzymać dziesięciu różnych ulotek ze skróconym menu.
O jakich lokalach chcielibyście przeczytać nastepnym razem? Czekam na Wasze propozcyje! Miłego weekndu :).
168 komentarzy
Mi najbardziej smakuje własnoręcznie wykonana pizza w domu :)
dodany przez Magda @ 13 listopada 2015 o 14:07. #
Ja też taką bardzo lubię ;)
dodany przez Gosia @ 13 listopada 2015 o 14:09. #
Zgadzam się, muszę w końcu taką zrobić:)
Pozdrawiam,
http://www.kosmetycznieimodnie.blogspot.com
dodany przez Marta @ 13 listopada 2015 o 15:45. #
Pizzy nigdy nie mowie nie. Po prostu uwielbiam!
Zapraszam do nas http://www.dazzlingbookofstyle.blogspot.com
dodany przez Agnieszka @ 13 listopada 2015 o 18:33. #
Uwielbiam pizze! :)
http://north-fashion.blogspot.com/ ♥♥♥
dodany przez NorthFashion @ 13 listopada 2015 o 19:47. #
Gosiu może Ty byś jakiś fajny przepis na Twoją domową pizze dała nam??
dodany przez Jola @ 14 listopada 2015 o 20:48. #
oj tak taka jest pyszna i wspaniała :) ale smaka sobie teraz narobiłam :)
http://gagalu.pl/
dodany przez Karolina @ 13 listopada 2015 o 21:56. #
mmmm UWIELBIAM PIZZĘ, NIE MA ZNACZENIA CZY TĘ DOMOWĄ CZY PROSTO Z PIZZERII, WAŻNE ABY SMACZNA ;D
♥ http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=24054597 ♥
♥ http://www.vinted.pl/members/5455-zielinkaa/ubrania?per_page=96 ♥
dodany przez Monika @ 14 listopada 2015 o 21:24. #
Miłość rośnie wokół nas ;)
dodany przez Agnieszka @ 13 listopada 2015 o 14:18. #
mmm!! pizza wygląda pysznie :)
http://anna-and-klaudia.blogspot.com/
Like me on FACEBOOK
dodany przez Ania @ 13 listopada 2015 o 23:27. #
A Gdańsk???
dodany przez Anka @ 13 listopada 2015 o 14:21. #
Dokładnie, dziewczyny zawsze piszą tylko o lokalach w Gdyni i Sopocie.. Cóż zapewne tam częściej bywają ;P
dodany przez zuzia @ 13 listopada 2015 o 16:54. #
Ah, wszystko wyglada tak pysznie, dziekuje za ten kulinarny przewodnik! Widze, ze Polska zmienia sie i nawet w mniejszych miastach jak Sopot czy Gdynia jest juz europejsko.
Smacznego,
Natalia
dodany przez Natalia @ 13 listopada 2015 o 14:21. #
Tak. Popieram. Serio robi naprawde fantastyczne pizze :-). Rowniez w wersji weganskiej. A czy w Gdansku nie ma dobrych pizzerii? W tym zestawieniu kroluje Gdynia i Sopot :-)
dodany przez Lili @ 13 listopada 2015 o 14:22. #
Restauracja GAMBEROROSSO na Morenie ale nie wiem, czy jeszcze istnieje… Prawdziwa włoska pizza!
dodany przez Zuzanna @ 16 listopada 2015 o 22:24. #
Gosiu skąd masz tą jasną koszulę?;)
dodany przez Justyna @ 13 listopada 2015 o 14:24. #
Dzień dobry,
Polecam “Cień Wiatru” Zafona, jeśli lubi Pani “coś z dreszczykiem”, na jesienne wieczory w sam raz ;-)
dodany przez Aneta @ 13 listopada 2015 o 14:27. #
Super :) dzięki
dodany przez Gosia @ 13 listopada 2015 o 15:36. #
jak to? Kasia nie lubi pizzy???!!! o.O
dodany przez Inka @ 13 listopada 2015 o 14:27. #
Kasia nie lubi pizzy? Serio? Myslalam, ze nie ma na swiecie osoby, która by jej nie lubiła :-)
Co do lokalów- poczytałabym gdzie mozna zjeść najelpsze gofry :-) Pozdrawiam!:-)
dodany przez Skakanka czyli Opp @ 13 listopada 2015 o 14:33. #
Gdybym miala jesc pizze na bezglutenowym spodzie, tez nie szalalabym za tym daniem. :)
dodany przez FJ @ 13 listopada 2015 o 15:02. #
A co ma do tego bezglutenowy spód? Z tego co zauważyłam – po dodawanych przez Kasię przepisach na ciasta – używa ona mąki pszennej, czyli je gluten normalnie.
dodany przez Asia @ 15 listopada 2015 o 16:01. #
Ja to chętnie zjadłabym ten przepiękny stek z pierwszego zdjęcia ;) Z pewnością wrócę do tego wpisu przed kolejna wizytą w Trójmieście … Dzięki! :)
dodany przez podrozemaleduze.pl @ 13 listopada 2015 o 14:35. #
Skąd kurtka parka? :))))) Dajcie znać pliz! :)
dodany przez Natalia @ 13 listopada 2015 o 14:37. #
Podbijam, skąd ta piękna kurtka?
dodany przez Martyna @ 15 listopada 2015 o 17:34. #
Jak odwiedzę kiedyś Gdynię to na pewno odwiedzę “Serio”. Bardzo zachęcająco opisałaś to miejsce! Dzięki za rekomendację Gosiu.
dodany przez Monika @ 13 listopada 2015 o 14:38. #
Gosiu,
chciałam spytać skąd koszula w kratę oraz bluzka z ostatniego zdjęcia
dodany przez monika @ 13 listopada 2015 o 14:40. #
Zara :)
dodany przez Gosia @ 13 listopada 2015 o 15:36. #
Witam,
A mogłabym prosić o przesłanie “linka” do tej koszuli? Dziękuję i życzę miłego dnia;-)
dodany przez Asia @ 15 listopada 2015 o 11:45. #
Na Świętojanskiej równie dobra pizza Viva la pizza. W Gdyniance pizza to bardziej zapiekanka- ja akurat takich nie lubię, a w lokalu śmierdzi stęchlizną. Razi mnie jeszcze wpis, że nie wolno używać karty płatniczej- trochę nie gramatycznie.
dodany przez gosia @ 13 listopada 2015 o 15:02. #
No i “nie ortograficznie” ;-)
dodany przez Ania @ 15 listopada 2015 o 20:44. #
Wszyscy …pisz za siebie!!!
dodany przez anna @ 13 listopada 2015 o 15:03. #
Polecam : “Udręka i ekstaza” Irvinga Stone’a o Michale Aniele, jeśli nie czytałaś; poza tym Stone’a książka o Darwinie jest bardzo ciekawa.
Pozdrawiam Serdecznie z wietrznego dzisiaj, cudownego miasta nad Londynem,
Basia
dodany przez Basia @ 13 listopada 2015 o 15:06. #
Dziękuję bardzo, nie znam tych pozycji :)
dodany przez Gosia @ 13 listopada 2015 o 15:35. #
Ja też niekulinarnie: skąd parka?
dodany przez sferka @ 13 listopada 2015 o 15:07. #
Futreks, ul. Świętojańska w Gdyni
dodany przez Gosia @ 13 listopada 2015 o 15:34. #
Czy kurtka obszyta jest futrem naturalnym ? Wskazywać na to może nazwa sklepu… Nie che nikogo obrazić ale wydawało mi się ze inteligentna i wykształcona kobieta wie jak wygląda proces produkcji futer naturalnych. Zwierzęta hodowane w skandalicznych warunkach, ich cierpienie i krótki żywot tylko po to by zdobić czyiś kaptur… Nie żyjemy na Syberii… w Polsce prawie nie ma zimy od dwóch sezonów… Jakość futer sztucznych także nie powinna budzić zastrzeżeń. Jeśli to naturalne futro chyba średnio godzi się to z polityka MLE ponieważ Kasia wielokrotnie sugerowała poparcie np. wirtualnej adopcji zwierząt…
dodany przez Rozczarowana @ 16 listopada 2015 o 13:10. #
Gosiu ! Skąd masz koszulę. Świetna <3 Pozdrawiam :)
dodany przez Nicole @ 13 listopada 2015 o 15:11. #
Zara :)
dodany przez Gosia @ 13 listopada 2015 o 15:34. #
Najlepsza pizza? U mnie w domu! zapraszam… ;)
dodany przez Ewelina @ 13 listopada 2015 o 15:16. #
Looks definitely like as the pizza you have is much better than the pizza we have here in Bavaria :) Therefore I prefer it often to bake pizza by myself.
xx from Bavaria/Germany, Rena
http://www.dressedwithsoul.com
dodany przez Rena @ 13 listopada 2015 o 15:24. #
Najlepsza pizza w trójmieście zdecydowanie w czerwonym piecu na starowiejskiej! Jeszcze nigdzie nie jadłam lepszej.
dodany przez asia @ 13 listopada 2015 o 15:45. #
Absolutnie popieram i dziwię się, że nie ma w zestawieniu. Pizza w Serio nie umywa się do Czerwonego Pieca, serio! ;-) jadłam tam najlepszą pizzę w całym moim życiu, z domowym pesto i bakłażanem
dodany przez Maria @ 13 listopada 2015 o 19:25. #
Niestety nie wypowiem sie co do Czerwonego Pieca, gdyz nie mialam okazji tam zawitac, ale wlasnie wczoraj, bedac przejazdem w Gdyni i zachecona rekomendacja Gosi, postanowilam sprobowac tej “najlepszej” pizzy w “Serio” i szczerze powiedziawszy…zawiodlam sie. Nic sie na tej pizzy nie trzymalo, ciasto bylo morke…a ilosc pieprzu na niej (?) lekko przesadzona. Na pewno cieeeezko ja nazwac “najlepsza”. Absolutnie. Jadlam zdecydowanie smaczniejsze, a i nieskromnie moge stwierdzic, ze sama lepsza robie ;-) Zamowiony makaron tez byl przesolony i przepieprzony, a raczej nie mam problemu z pikantnymi daniami. Pani przy placeniu jakby rzucila rachunek na stol, a wczesniej podala terminal do zaplaty…chyba troche nie ta kolejnosc. Mimo, ze na poczatku nastawiona bylam pozytywnie, miejsce nie przypadlo mi do gustu. Co innego “Przystanek Orlowo”, ktory szczerze moge polecic – wszystko smaczne i swieze, uprzejma obsluga, przytulne miejsce.
dodany przez Kamyk @ 22 października 2017 o 16:14. #
Ja też uważam, że w Serio wcale nie mają najlepszej pizzy, ja się przynajmniej zawiodłam.
Za to w Czerwonym Piecu robią rzeczywiście pyszne pizze. Raz jadłam również na zimno (zanim dojechała do Gdańska niestety wystygła:) i była bardzo dobra!
Polecam
dodany przez Natalia @ 13 listopada 2015 o 21:19. #
Zgadzam sie z powyzszymi opiniami, w serio bylam dwa razy i wiecej sie tam nie wybiore, ceny wygórowane, jedzenie przecietne, pizza wcale nie zrobila na mnie wrazenia, w porownaniu np do czerwonego pieca czy maki i kawy! Nie lubie usilnego promowania Serio na tym portalu, tym bardziej, ze na pozytywna opinie wg mnie nie zasluguje!
dodany przez Ex @ 14 listopada 2015 o 20:26. #
A ja nie lubię pizzy z Czerwonego pieca. Uważam, że w Mąka i kawa jest najlepsza! A panini najlepsze w Viva la pizza :D
dodany przez Jaaaa @ 16 listopada 2015 o 10:39. #
Bardzo fajny wpis! Uwielbiam kulinarne rekomendacje na MLE:-)
Często bywasz w Warszawie; chętnie poczytałabym o Twoich/Waszych miejscach w stolicy. Wybieram się tam początkiem grudnia i zupełnie nie wiem skąd zacząć kulinarną przygodę w stolicy;-)
Twój wpis o restauracjach rybnych w Trójmieście był świetny.
Skorzystałam z wielu Twoich poleceń, Gosiu! Dzięki;-)
Pozdrawiam serdecznie z południa PL,
Marta:-)
dodany przez Marta @ 13 listopada 2015 o 15:47. #
Nie wiedziałam, że Trójmiasto to tylko Gdynia i Sopot.
dodany przez Agnieszka @ 13 listopada 2015 o 15:55. #
No cóż, widocznie dziewczynom nie chce się angażować w obiektywny ranking, który będzie uwzględniał całe Trójmiasto
dodany przez Meg @ 13 listopada 2015 o 22:41. #
najlepsza to Allora w Gdańsku – róg Do Studzienki i Pileckiego ;-)
dodany przez prala @ 13 listopada 2015 o 16:00. #
Super wpis, taki smaczny ;)
Ja najchętniej przeczytałabym na temat śniadań w Sopocie, niedługo wybieram się tam na krótki wyjazd służbowy. Przydałby mi się mały przewodnik po śniadaniowniach :)
Co do Pizzy, mogę polecić świetny lokal w Warszawie, który od razu skojarzył mi się z opisanym przez Ciebie Gosiu ” Serio ”.
https://www.facebook.com/Natoli.pizza/
Gorąco polecam :)
PS. Kasiu nie wiesz co tracisz nie jedząc Pizzy
Pozdrawiam was Dziewczyny
dodany przez Jasmine @ 13 listopada 2015 o 16:00. #
Sprawdz Marmolada Chleb i kawa w Gdansku oraz Chwila (Chwila – Moment) w Gdyni ;-)
dodany przez prala @ 13 listopada 2015 o 18:51. #
Gosiu polecam odwiedzić La Cantina Trattoria :)
dodany przez NT @ 13 listopada 2015 o 16:09. #
Wygląda na prawdę przepysznie, aż nabrałam ochoty na pizze, a miałam przejść na dietę :)
dodany przez FoxyLadyMe @ 13 listopada 2015 o 16:31. #
Wiem, że temat o pizzeriach na Pomorzu, ale myślę że kiedy bylibyście może w górach to warto odwiedzić Pizzerię XIII w Suchej Beskidzkiej oraz Pizzerię 102 – obie na prawdę świetne ;-)
A jeśli lubicie włoską pizzę, z cienkim ciastem to polecam Magnolię również w Suchej :D
Pozdrawiam, http://www.suski-br.blogspot.com/
dodany przez SBR @ 13 listopada 2015 o 16:33. #
Spróbojcie pizzy z “Oliwa do ognia’ w Gdańsku na Garncarskiej – pizza z pieca, moim zdaniem najlepsza w Trójmieście :)
dodany przez zuzia @ 13 listopada 2015 o 16:52. #
popieram. pizza z truflowym spodem przepyszna. chodzimy tam raz w tygodniu, nie potrafimy sobie odmowic.
dodany przez Kasia @ 13 listopada 2015 o 19:22. #
Prawda! Najlepsza :)
dodany przez Mika @ 13 listopada 2015 o 23:25. #
Ja nie kocham pizzy!
dodany przez Mona @ 13 listopada 2015 o 17:01. #
A kolejny post będzie o diecie.
dodany przez Mona @ 13 listopada 2015 o 17:03. #
Hehehehehehe :-]
dodany przez Marta @ 13 listopada 2015 o 18:26. #
W Gdańsku,a raczej w okolicy- koniecznie musicie sprawdzić Motostrefe-Pizza i Wino w Otominie. To malutki lokal na stacji benzynowej. Pizza jest wypiekana w piecu ppalanym drewnem. Absolutnie nr 1 na mojej liście:-)
dodany przez Gosia M @ 13 listopada 2015 o 17:05. #
ooo dziekuje za informacje:) mieszkam zaraz obok, wsiade na rower i podjade lasem na ta pizze:)
W Otominie polecam tez piekne stadniny konne ( sa chyba ze 3 -1 w sasiednim Sulminie) , jezioro i lasy:) kocham to miejsce:)
dodany przez olka @ 14 listopada 2015 o 20:35. #
A ja bym poczytała o jakiś fajnych i klimatycznych kawiarniach :)
Pozdrawiam serdecznie!
dodany przez Aneta @ 13 listopada 2015 o 17:15. #
a Sempre w gdansku i sopocie?? wedłu mnie najlepsza-ale nie byłam w Serio:) Sempre zdecydowanie polecam
dodany przez patkael @ 13 listopada 2015 o 17:20. #
Apetyczne zdjęcia :-)
dodany przez Natalia @ 13 listopada 2015 o 17:24. #
Super opis ;) uwielbiam z mężem takie miejsca :D w Trójmieście jeszcze nie byłam, wszystko przede mną, za to polecam takie super miejsca w Poznaniu: szczególnie ul. Kościelna oraz Kwiatowa – nie są to pizzerie, za to bar z zapiekankami czy burgerami, przystawkami i najpyszniejsze lody w Poznaniu WLT :D
dodany przez Natalia @ 13 listopada 2015 o 17:38. #
ooo jakiego mam smaka na pizze przez Wasze zdjęcia:)
http://www.natura-store.blogspot.com
dodany przez Marta @ 13 listopada 2015 o 17:43. #
To zarty chyba jakies, a gdzie Viva la Pizza????
dodany przez Maja @ 13 listopada 2015 o 17:54. #
To w Gdańsku nie ma dobrej pizzy? Cóż, domyślałam się, miałam jednak nadzieje, ze o czymś nie wiem :P
dodany przez ola @ 13 listopada 2015 o 18:14. #
Ja polecam pizzerie czerwony piec w gdyni! Najlepsza!
dodany przez Monika @ 13 listopada 2015 o 18:23. #
Odpowiadając na Twoje pytanie odnośnie książek to polecam książkę Bartka Sabeli ‘Może morze wróci ‘ Opowiada o jego podróży nad Jezioro Aralskie, o mieszkańcach tego regionu i o strasznej katastrofie ekologicznej jaka tam miała miejsce. Mnie się bardzo spodobała :-)
dodany przez Karina @ 13 listopada 2015 o 18:25. #
A Modo Mio Gdynia tylko tam !! Gdynianka – ser ,cebula – prosto i genialnie . Książka na listopad – Grona Gniewu Steinbeck
dodany przez Ani @ 13 listopada 2015 o 18:44. #
Muszę odwiedzić którąś jak będę w Trójmieście. pozdrawiam
dodany przez Ada @ 13 listopada 2015 o 18:45. #
Aaaa! Uwielbiam takie pizzerie jak “Gdynianka”. Mieszkanki Tarnowa zgodzą się ze mną, że nie ma lepszej pizzy niż w “trzynastce” ;-) Pozdrawiam!
dodany przez Monika @ 13 listopada 2015 o 18:46. #
mam nadzieję, że kiedyś zrealizujecie taki cykl polecanych knajpek także w Warszawie! :)
dodany przez Karolina @ 13 listopada 2015 o 18:58. #
Gosiu, czy jesteś weganką?
Pytam tak z ciekawości, bo wspominasz w tekście o wegańskich wersjach pizzy.
dodany przez Miki @ 13 listopada 2015 o 18:59. #
Kiedyś byłam w restauracji Tesoro w Sopocie i muszę przyznać, że jadłam tam najlepszą pizze w życiu:)
Miejsce w którym panuje prawdziwie włoska atmosfera.
dodany przez Ewelina @ 13 listopada 2015 o 19:02. #
Czerwony piec w Gdyni – najlepsza. Ale ta z Mąki i kawy czy Gdynianki też przepyszna.
dodany przez agata @ 13 listopada 2015 o 19:04. #
A najlepsze lody i pyszna kawka na deser po pizzy w Bacio di caffe w Sopocie. Smaki meeeega. Zawsze jak jestem w Waszych okolicach to tam zaglądam :)
dodany przez Martula100 @ 13 listopada 2015 o 19:12. #
Najlepsza na swiecie – “Oliwa do Ognia” w Gdansku. Nawet Mąka i Kawa sie nie umywa.
dodany przez Kasia @ 13 listopada 2015 o 19:18. #
Dzięki za fajny wpis! :) Niechcący wkradł się mały błąd, powinno być niejeden zamiast nie jeden (każdemu się może zdarzyć w pośpiechu). Pozdrawiam serdecznie!
dodany przez Ania @ 13 listopada 2015 o 19:19. #
Jeśli chodzi o pomysły na wpis, chciałabym przeczytać coś w stylu “Trójmiasto na weekend” :) Często tam przyjeżdżam, zazwyczaj wcześniej planuję sobie jakieś atrakcje (ostatnio np. odwiedziłam Muzeum Emigracji – niepozorne miejsce ale naprawdę wspaniałe!). Ciekawi mnie jak wiele jest miejsc których jeszcze nie odkryłam a które warto zobaczyć :)
dodany przez Magda @ 13 listopada 2015 o 19:37. #
Polecam w Gdyni Czerwony Piec! Najlepsza pizza <3
dodany przez Anonim @ 13 listopada 2015 o 20:07. #
Najlepsza pizza w Trójmieście jest w budynku Szkoły Plastycznej w Orłowie. Kto nie próbował, niech pędzi! Pycha!
dodany przez Natalia @ 13 listopada 2015 o 20:17. #
A ja polecam wszystkim Viva La Pizza w Gdyni na Świętojańskiej :)
dodany przez Czytelniczka @ 13 listopada 2015 o 20:30. #
Witam! odwiedziłam Sopot w październiku, byliśmy z rodziną na wspólnym weekendowym wyjeździe. Sopot o tej porze roku był po prostu piękny! Do opisanych przez Gosię lokali nie trafiłam, jednak i tak byłam w kilku naprawdę fajnych miejscach :) oczywiście w Sopocie na plaży i na Monciaku powstały 2 stylizacje, które zamieściłam u siebie na blogu; robiliśmy je rodzinnie więc tym większy mam do nich sentyment- serdecznie zapraszam! http://marygrace.pl/weekend-nad-morzem-i-wynikajace-z-tego-przemyslenia/ oraz http://marygrace.pl/look-of-the-day-zakochalam-sie-w-tym-rozowym-plaszczyku/ Muszę się zgodzić z którąś z komentujących Czytelniczek Waszego bloga, że bardzo ładne i pyszne te zdjęcia w powyższym wpisie. Generalnie bardzo lubię zdjęcia jedzenia, lokali, restauracji, a te są naprawdę bardzo ciekawe. Aż chyba trzeba zamówić pizzę :)
dodany przez Mary Grace @ 13 listopada 2015 o 20:42. #
Viva la pizza bije ma głowę wszystkie wymienione w artykule miejsca..może za mało reprezentacyjne i malutkie,ale jakość zadziwia?
dodany przez Kasia @ 13 listopada 2015 o 20:51. #
Ja też nie przepadam za pizzą ale to nie znaczy że, całkowicie z niej rezygnuję. Ale chętmie raz w miesiącu sobie na nią pozwalam. Zapraszam do siebie http://fashionlifeshopping.blogspot.com
dodany przez kamila @ 13 listopada 2015 o 20:59. #
Straszliwie żałuję, że jak byłam ostatnio w Gdańsku to nie miałam ze sobą listy tych miejsc!
dodany przez Świnka @ 13 listopada 2015 o 21:02. #
Gosiu, Kasiu, Zosiu, Beatko, Asiu zapraszam do John’s Pizza;) Co powiecie na pizzę na cieście pełnoziarnistym? Nie jesteśmy włoską pizzerią a amerykańską. Zapraszamy do nas ;) Ulica Gospody 1A w Gdańsku. pozdrawiam
dodany przez Marzena @ 13 listopada 2015 o 21:06. #
Myślę, że słusznie nie ma Gdańska nie ma w tym zestawieniu, bo w Gdańsku naprawdę nie ma dobrej pizzy.
Pizzeria “Gdynianka” to moja sentymentalna podróż w przeszłość, najlepsze miejsce po lekcjach na najtańszą, choć pewnie nie najlepszą pizzę, ale za to jaki klimat… :) Tesoro w tej chwili mocno przereklamowane, pizza jeszcze ujdzie, ale reszta potraw za te ceny nie jest warta wizyty w tym lokalu.
W okolicach Trójmiasta polecam najwspanialszą knajpkę z włoskim jedzeniem, Bramasole Pizzeria i Creperia w Egiertowie (przy szosie nr 20, po lewej stronie jadąc od Żukowa do Kościerzyny); własne zioła i pomidory, oryginalne włoskie produkty do wyrobu pizzy i makaronów, prawdziwy włoski piec do pizzy, ceny niższe niż gdziekolwiek w Trójmieście. Mio numero uno! :)
dodany przez Debbs @ 13 listopada 2015 o 21:32. #
http://www.fpiec.pl/f5gryzie/2015/07/23/najlepszapizzawpolsce
Szkoda,że w rankingu nie znalazła się viva la pizza…
I mam pytanie od kiedy w Gdyniance można dostać pieczarkową bez sera?
Gdynianka to smak mojego dzieciństwa i choć nie jest typowo włoską pizzą pizzą to sos pomidorowy którego używają jest pyszny:) mąka i kawa świetna pizza i pyszna kawa.
dodany przez Kasia @ 13 listopada 2015 o 21:34. #
artykuł raczej o pizzeriach gdyńskich niż trójmiejskich. jeśli jednak trafisz dalej niż do Sopotu, to w Gdańsku polecam: Allora na Do Studzienki, Pizza Pub na Wajdeloty i MaxPizza na Zaspie :)
dodany przez Justyna @ 13 listopada 2015 o 21:47. #
Cudownie wiedzieć, że jest jeszcze ktoś na swiecie, kto tak jak ja nie przepada za pizza ;) do niedawna pizze jadalam tylko we Włoszech, na szczęście rzeczywiście od niedawna restauratorzy zaczynają podchodzić do niej bardziej serio czyli tradycyjnie.
Wszystkie wygladaja jak z włoskich lokali :)
Do Trojmiasta mam daleko, wiec raczej nie będę miała okazji sprawdzic na wlasnej skorze, albo raczej podniebieniu :(
No i chyba na zawsze moim numerem jeden pozostanie Tawerna Orlowska – moj obowiazkowy punkt nadmorskich wypadow :)
Pozdrawiam
dodany przez kasia_katarzyna @ 13 listopada 2015 o 21:52. #
Ja do tej listy dodałabym jeszcze restauracje KOS?
dodany przez Paula @ 13 listopada 2015 o 21:56. #
Ja co prawda nigdy nie zamawiałam jedzenia do domu przez portale (więc uwaga teraz będę się mądrzyć :P ) ale plusem takiej możliwości według mnie jest też płatność elektroniczna. My z mężem zawsze mamy problem, że chcemy coś zamówić do domu, ale oczywiście nikt nie ma tyle gotówki, żeby zapłacić, a niestety nie spotkałam się jeszcze aby dostawca miał przy sobie terminal. A szkoda…
dodany przez Marta @ 13 listopada 2015 o 21:56. #
Gosiu, albo czytelniczki – czy wiecie czy mozna gdzies w trojmiescie zjesc pizze na bezglutenowym spodzie?
dodany przez Anna @ 13 listopada 2015 o 22:23. #
Najlepsza pizzeria to “Da Mario” na ul. Boh. Getta Warszawskiego 1/3. Wypiekana w piecu kamiennym, z sprowadzanych z Włoch produktów- przepyszna!
dodany przez Anonim @ 13 listopada 2015 o 22:30. #
To w Gdyni na Świętojańskiej 65 są aż dwa lokale?
dodany przez Jola @ 13 listopada 2015 o 22:51. #
Według mnie pizza z cebulą i szynką jest najlepszym…..afrodyzjakiem! Mówię serio, u mnie się mega sprawdzam, polecam;)
dodany przez nomenohman @ 13 listopada 2015 o 22:53. #
Do czytania polecam “Sońkę” Ignacego Karpowicza.
A z biografii…”Autobiografię” Charliego Chaplina;)
Do tej pory najlepszą pizzę jadłam na prowincji, w dużych miastach szczędzą na składnikach, ale Gdyniankę bym odwiedziła;)
dodany przez nomenohman @ 13 listopada 2015 o 22:56. #
Muszę przyznać, że właściwie pożeram zdjęcia wzrokiem! A miało być fitness/diet/healthy lifestyle :)
dodany przez Karolina @ 14 listopada 2015 o 00:01. #
Alleluja Gosiu :) wiecej takich wpisow,bardziej w kierunku afirmacji,mniej w kierunku umartwania;) I super przewodnik kulinarny po trojmiescie…
dodany przez tessa @ 14 listopada 2015 o 00:32. #
Ja też zawsze zamawiam z Pizzaportal Gosiu, haha! Bo najlepiej jeść pizze w domu pod kocykiem ;)
dodany przez anda @ 14 listopada 2015 o 01:15. #
faktycznie, nie ma to jak nakruszyc i otłuścić posciel, a potem nażartym polozyc się w niej spac…no pychotka no…
dodany przez fasf @ 14 listopada 2015 o 14:18. #
Ja co prawda jestem z Krakowa (i u nas bezapelacyjnie wygrywa Pizza Garden), to miałam kiedyś przyjemność jeść geeenialną pizzę w Trójmieście – w dodatku pizzę z food truck’a! Lipo Pizza – super chłopaki, piec (opalany drewnem) w aucie, niewielki wybór, ale genialna jakość! Polecam :)
dodany przez Magda @ 14 listopada 2015 o 01:32. #
Wolałabym abyś Gosiu nie brała się za pisanie o tym o czym często u siebie pisze Zosia. Zostawcie jej kwestie jedzeniowe, a same piszcie o innych rzeczach. Teraz raptem stałaś się ekspertem od pizzy? Eh…a podobno jesz tylko zdrowo ;)
dodany przez ... @ 14 listopada 2015 o 03:31. #
Dobrze przygotowana pizza NIE jest niezdrowa. Wyobraź sobie np. pełnoziarnisty spód, sos z dobrych, własnych pomidorów, dobrej jakości ser (np. kozi), świeże zioła. Bardzo zbilansowany posiłek.
Krzywdę wyrządziły pizzy fastfoody. W wersji domowej może być naprawdę zdrową potrawą. Dodatkowo sprawdza się np. przy dzieciach, jest świetnym sposobem na atrakcyjne podanie warzyw, które są fantastycznymi dodatkami.
dodany przez jenna @ 14 listopada 2015 o 13:15. #
hmm..moze i zdrowe ale czy to na pewno jest jeszcze pizza?:-)) ja np. gdybym nie mogla jesc pizzy to po prostu bym jej nie ”profanowała” ani ni jadla niczgo ”pizzopodobnego”…bo to nie to samo. To tak jakby zjesc frytki ale bez soli:-)))
dodany przez fasf @ 14 listopada 2015 o 14:17. #
A czemu się nie podpisałaś? Zabrakło odwagi? Ale krytykować anonimowo jest bardzo łatwo, prawda?
dodany przez Magda @ 14 listopada 2015 o 13:37. #
Dla mnie pizza mogłaby nie istnieć, nie lubię :)
dodany przez lena @ 14 listopada 2015 o 07:55. #
Uwielbiam pizze :) Najlepsza jest domowa ale na taką z lokalu od czasu do czasu można się skusić :))
dodany przez Life by Ewelina @ 14 listopada 2015 o 07:58. #
Gosiu, dlaczego odpowiadasz tylko na pozytywne komentarze i te dotyczące marki ubrań jakie masz na sobie, a w Twoim poprzednim poście milczalas? Czy tak trudno jest przyznać się do błędu (mam na myśli kompletnie nieudany wpis o starzeniu się po dwudzieste) lub odpisać cokolwiek na swoją obronę?
dodany przez Joanna @ 14 listopada 2015 o 08:49. #
Kulinarna mapa Trójmiasta zawsze mi towarzyszy i nigdy się nie zawiodłam na lokalach opisywanych na stronie:) wybieram się do Gdańska wiosną z mamą i malutkim synkiem, chętnie przeczytam o lokalach gdzie mogłabym spokojnie wjechać z wózkiem i nakarmić dziecko a przy okazji zjeść coś pysznego :)
dodany przez Ola @ 14 listopada 2015 o 09:02. #
Najlepsza pizza jaką do tej pory jadłam w Polsce to pizza w restauracji “Sicilia” w Katowicach prowadzona przez Sycylijczyka. Dla mnie nr 1. Polecam również pizzę w Międzyzdrojach w retauracji “Dolce Vita” – mój nr 2.
dodany przez Ede @ 14 listopada 2015 o 10:33. #
W Gdańsku są jakieś dobre pizzerie lub restauracje w którycb można zjeść coś dobrego ?
dodany przez Alicja @ 14 listopada 2015 o 10:54. #
najlepsza pizzeria w Gdańsku jest na starówce, na ul. Garncarskiej. Mało osób zna to miejsce, bo jest nowe, ale jest tam serwowana pizza z pieca i jest świetna :)
a z innych knajp na starówce (jestem w temacie, bo tu mieszkam) na ul. Szerokiej – Tekstylia, LA Cuccina..
A na ul. Piwnej w ‘barze pod rybą’ zjecie świetne faszerowane ziemniaki (o_o) :)
dodany przez z @ 14 listopada 2015 o 12:11. #
Witam, zachwyciłam się parką. Super jest. Czy można dowiedzieć się jakiej jest firmy?
Pozdrawiam serdecznie :)
dodany przez Patrycja @ 14 listopada 2015 o 11:10. #
Bardzo proszę o odpowiedź :)
dodany przez Patrycja @ 17 listopada 2015 o 21:36. #
Mam nadzieje, ze moj komentarz zostanie opublikowany, bardzo, bardzo mi na tym zalezy.
Mieszkam w Neapolu i zapewniam, ze nigdzie, NIGDZIE poza tym miastem nie zjecie takiej pizzy jak tutaj. Pisanie, ze gdzies pizza jest jak w Neapolu to tylko dowod na to, ze osoba ta nigdy nie jadla pizzy w stolicy Kampanii i nie ma o pizzy bladego pojecia. Nie mozna tez pisac, ze ‘pizza taka, jak we Wloszech’ – cos takiego nie istnieje, a juz pisanie, ze pizza w Rzymie czy Florencji jest prawdziwa to herezja (w Rzymie jedna z najgorszych we Wloszech!). Usmialam sie tez czytajac fragment o kukurydzy jako dodatku typowego dla pseudopizzy – droga Gosiu, pizze z gotowana szynka, kukurydza i smietana znajdziesz w kazdej pizzerii w Neapolu i uwielbiaja ja tlumy neapolitanczykow.
To, ze piec czy skladniki sa sprowadzone z Neapolu nie oznacza, ze pizza bedzie taka sama. Nie bedzie. Nie to drewno, nie ta woda, nie te rece, ktore robia pizze a przede wszystkim wkladaja ja do pieca i obracaja podczas trwajacego kilkadziesiat sekund pieczenia (do tego potrzeba lat doswiadczenia i jest to jeden z glownych sekretow pizzy). Poza tym do pizzy nie dodaje sie mozzarelli z mleka bawolego! Dodaje sie mozzarelle krowia, czyli fior di latte. Tylko w niektorych pizzach mozna znalezc te bawola lub krowia wedzona (provola).
Nie wspomne juz, ze w tych modnych pizzeriach z posta jak zwykle roi sie od bledow w pisowni wloskiej nazw pizzy (jest to dla mnie niewybaczalne). Poza tym tutaj pizze o tych samych nazwach maja zupelnie inne skladniki. Kolejny dowod na to, ze o pizzy neapolitanskiej te osoby nie maja zadnego pojecia.
Na zakonczenie dodam, ze takze w Neapolu pizza jest bardzo rozna. Od niejadalnej po najlepsza na swiecie. Jednak nawet te przecietne sa na poziomie absolutnie nieosiagalnym dla pizzerii w innych miastach i w innych panstwach, chocby nie wiem jak sie starali.
dodany przez linda @ 14 listopada 2015 o 12:19. #
Oj widze, ze zrobil sie z ciebie naprawde niezly fan i obronca pizzy neapolitanskiej. To dobrze o tobie swiadczy, ze bronisz miejsca gdzie mieszkasz :)
A te szczegoly ktore wymienilas sa takie wazne?
Moze te pizzere zatrudniaja pizzaiolo ktory sie ksztalcil we wloszech i wie jak te pizze obracac w piecu?
To, ze dodatki sa sprowadzane z Wloch, to raczej dobrze swiadczy o pizzeriach. A jakie do drewno jest tam w Neapolu dokladnie, ze pizza taka wyjatkowa wychodzi :)?
Sama nigdy nie probowalam pizzy z kukurydza i faktycznie nie pasuje mi ten dodatkek. Ale moze w Neapolu jest to typowa pizza? I co z tego, zawsze sie znajdzie jakies miejsce, ktore bedzie wyjatkiem.
A mozarelle de buffala sie dodaje do pizzy, nie wiem po co te krzyki?
Ciao,
Natalia
dodany przez Natalia @ 14 listopada 2015 o 23:30. #
Tak, szczegoly sa takie wazne, bo wlasnie dzieki nim mozna odroznic pizze od wszystkich wyrobow pizzopodobnych.
To, ze pizzaiolo sie ksztalcil we Wloszech o niczym nie swiadczy. Po pierwsze, bo powinien sie ksztalcic w Neapolu a nie we Wloszech (pizza jest neapolitanska, a nie wloska!). Po drugie, bo to jeden z najbardziej poszukiwanych i lepiej platnych zawodow w Neapolu i nikt, zapewniam nikt nie pojechalby pracowac jako pizzaiolo do Polski cierpiac na nadmiar ofert pracy na miejscu. Co najwyzej wybierze jakies inne wloskie miasto z uwagi na euro, ale na pewno nie Polske, bo mu sie to po prostu nie oplaca. Po trzecie, bo wiem z doswiadczenia, ze wiekszosc Wlochow pracujacych jako pizzaioli w Polsce to Sycylijczycy. Z calym szacunkiem, ale Sycylia nie ma zadnego zwiazku z pizza. To tak jak niektore neapolitanskie cukiernie udaja, ze potrafia robic cannoli jak na Sycylii. Nie potrafia.
To, ze dodatki sa sprowadzane z Wloch moze i dobrze swiadczy o pizzerii, ale nie sztuka jest kupic te same skladniki, jesli nie ma sie podstawy. Podstawa jest przepis na ciasto, a to kazda szanujaca sie pizzeria neapolitanska trzyma w olbrzymiej tajemnicy. To ciasto jest wyznacznikiem dobrej pizzy, skladniki to tylko dodatek. Mozna dodac najlepsze skladniki na kiepskie ciasto i zapewniam, ze pizza nie bedzie dobra.
Drewno tu w Neapolu w prawdziwych pizzeriach pochodzi z obszaru Wezuwiusza. Drzewa rosna na zyznej ziemi wulkanicznej, drewno, a co za tym idzie dym i popiol maja inny zapach.
Kukurydza tak jak napisalam nie jest dodatkiem wymyslonym przez amerykanskie czy polskie pizzerie i tak samo nie jest wyjatkiem w Neapolu. Moze pasowac lub nie, moze smakowac lub nie, nie zmienia to faktu, ze wspomniana pizza mais, panna e cotto, czyli z kukurydza, smietana i gotowana szynka (prosciutto cotto) jest jedna z najpopularniejszych i najchetniej zamawianych w Neapolu, dostepna w kazdej pizzerii.
Mozzarella di bufala, wbrew temu, co piszesz, nie jest podstawowym serem do pizzy, o czym sa blednie przekonane ‘nowe’ pizzerie w Polsce. Serem, ktory kladzie sie na pizze jest fior di latte – rodzaj mozzarelli z mleka krowiego, o innej niz mozzarella di bufala konsystencji i innym smaku. Mozzarella bawola jest zbyt wodnista, podczas pieczenia lub gotowania staje sie jeszcze bardziej wodnista, przez co nie nadaje sie na pizze. Fior di latte jest jednolitej konsystencji, o znacznie mniejszej zawartosci serwatki. Na zyczenie mozna zastapic fior di latte mozzarella bawola lub provola (wedzone fior di latte), sa tez niektore pizze (nieliczne), ktore od razu podaje sie z bawola. W niektorych pizzeriach na srodek juz upieczonej pizzy dodaje sie mala kulke (bocconcino) mozzarelli di bufala, taki neapolitanski dodatek.
Jadlam pizze w co najmniej kilkudziesieciu pizzeriach w Neapolu i okolicach, jadlam pizze w wielu innych regionach Wloch. Za kazdym razem moje wnioski sa takie same. Jest to produkt wybitnie neapolitanski i tylko w Neapolu mozna zjesc prawdziwa pizze.
dodany przez linda @ 16 listopada 2015 o 12:33. #
Według moich doznań smakowych w Kampanii pizza rzeczywiście jest najlepsza, zwłaszcza w niepozornych, często odstraszających wręcz poziomem czystości i decorum pizzeriach w małych miasteczkach (polecam chłopaków z O’Sarracin w Nocera Inferiore (SA)). To samo tyczy się Neapolu – czekałam 2 godziny pod Da Michele, żeby potem na krawężniku wsuwać ich parzącą język margheritę – i och warto było. Jeśli jednak chodzi o Rzym, to wcale nie jest tak źle – jestem wielką fanką pomysłów pana Bonci, pizzerii Pratolina, no i słynnej Marmi w dzielnicy Trastevere – zupełnie różne podejścia do tematu, a efekt zawsze satysfakcjonujący podniebienie :)
dodany przez a. @ 17 listopada 2015 o 16:18. #
Trochę szkoda ze nie ma żadnej knajpki z Gdańska. Mieszkam w tym mieście i na pizza nie będę wozić tyłka aż do Sopotu :P aczkolwiek wpis fajny
dodany przez Agu @ 14 listopada 2015 o 12:38. #
Tylko czerwony piec. Trzymajmy się bracia!
dodany przez Sławek @ 14 listopada 2015 o 12:55. #
Po wizycie we Wloszech podczas ostatniego weekend nie moge sie oderrwac od wloskieh kuchni :)
http://www.myguidetoworld.blogspot.be
dodany przez Renata @ 14 listopada 2015 o 13:06. #
Mam prosbe.moglabys mi kupic ta kurtke zimowa co masz ubrana bo szukam ja od dawna i nie ma takich.zrobie przedplate na twoje konto a ty mi potem przyslesz.napisz.pozdrawiam
dodany przez aneta @ 14 listopada 2015 o 13:07. #
taaa nie ma sprawy:D
dodany przez Ann @ 14 listopada 2015 o 19:34. #
Trójmiasto to nie tylko Gdynia ;)
dodany przez Zuza @ 14 listopada 2015 o 13:40. #
Jeszcze nigdy nie miałam okazji spróbować prawdziwej, dobrej włoskiej pizzy ale jak w przyszłości odwiedzę Trójmiasto to na pewno wybiorę coś z Twoich propozycji :)
A jeżeli chodzi o ciekawą biografię, to ja polecam “James Dean. Legenda.”
Pozdrawiam i czekam na kolejny wpis :)
dodany przez Alicja @ 14 listopada 2015 o 14:56. #
Serio jest najlepsze! Napiszcie moze coś wiecej o nowych lokalach gastro w Trójmiescie. Otwiera sie ich masa!
dodany przez Aneta @ 14 listopada 2015 o 15:29. #
Aż ślinka mi pociekła…pyszności! Następnym razem jak będę w Trójmieście muszę koniecznie wypróbować :)
dodany przez Jeans Please @ 14 listopada 2015 o 15:57. #
Moim zdaniem najlepszą pizzę można zjeść w domu, bo chociaż wiadomo z czego jest zrobiona :) Chociaż przyznam, że te ze zdjęć wyglądają naprawdę apetycznie! :)
Pozdrawiam i zapraszam na http://domnaobcasach.com
dodany przez Agnieszka, Dom na obcasach @ 14 listopada 2015 o 16:11. #
Najlepsza jest w Oliwie do ognia w Gdańsku głównym.
dodany przez Basia @ 14 listopada 2015 o 18:40. #
a czerwony piec?!
dodany przez I.ka @ 14 listopada 2015 o 18:50. #
a w Poznaniu najlepsza jest w Tutti Santi na Ogrodowej…1mm sterczące pyszne ciasto …..kucharze zajęli 4 mce w mistrzostwach Pizzy we Włoszech :)
dodany przez sara @ 14 listopada 2015 o 19:18. #
Moim zdaniem Viva la pizza deklasuje konkurencje, szkoda, że nie zmieściła się w Twoi rankingu. A Gdynianka pewnie u wielu gdynian budzi wiele wspomnień :)
dodany przez Natalia @ 14 listopada 2015 o 19:26. #
Dziewczyny MLE! Lubie Waszego bloga, przegladam na biezaco, ale musze przyznac ze layout jest nieco uciazliwy:( Cz nie myslalyscie o tym, zeby opublikowac czesc wpisu na stronie glownej, a reszte podlinkowac przez przejscie do “czytaj dalej”? W porownaniu do innych blogow, w MLE jest bardzo uciazliwe przeszukiwanie starszych postow… Prosze pomyslcie nad usprawnieniami dla Czytelniczek ;) latwiej nam bedxie wracac do starszych postow! Pozdrawiam
dodany przez aga @ 14 listopada 2015 o 20:03. #
Pizza rules :)
Ana
http://www.champagnegirlsabouttown.co.uk
dodany przez Ana @Champagnegirlsabouttown @ 14 listopada 2015 o 20:59. #
Moje ulubione miejsce- Mąka :))
dodany przez Karolina @ 14 listopada 2015 o 21:10. #
Bardzo dziekuje za ten post ktory stal sie inspiracja do sobotniego wypadu mojej rodzinki. Nastawieni bylismy na “Serio” ale okazalo sie, ze w sobotnie popoludnie lokal byl prawie pusty i to nas troche zniechecilo … Ostatecznie wybralismy Czerwony Piec … Miejsce bardzo fajne rowniez dla dzieci … :-) . Pozdrawiam.
dodany przez Paulina @ 14 listopada 2015 o 21:29. #
A Gdańsk? Ja poleciłabym “8” przy ulicy Wajdeloty. Tanio i pyysznie!
dodany przez Sandra @ 14 listopada 2015 o 21:38. #
Co jak co, ale najlepsza pizza jest w NYC;) a moze jakis artykul o restauracjach typu fine dining w 3miscie?
dodany przez Kasia w Kalifornii @ 15 listopada 2015 o 01:07. #
Polecam zajrzeć do restauracji ‘A modo mio’ w Sopocie, znajduje się na samej górze Monciaku. Najlepsza kuchnia włoska jaka miałam okazję jeść. Cudowny wystrój i przesympatyczna atmosfera.
dodany przez Anonim @ 15 listopada 2015 o 03:16. #
Polecam zajrzeć do restauracji ‚A modo mio’ w Sopocie, znajduje się na samej górze Monciaku. Najlepsza kuchnia włoska jaka miałam okazję jeść. Cudowny wystrój i przesympatyczna atmosfera.
dodany przez Ola @ 15 listopada 2015 o 03:17. #
Pizza to jedna z moich ulubionych, internacjonalnych potraw;). Napisz o swoich przepisach na domową pizzę, co?;)
Serdeczności!
Ania
http://www.spinkiiszpilki.blogspot.com
dodany przez Anna ze Spinek i Szpilek @ 15 listopada 2015 o 11:00. #
Muszę zobaczyć gdzie ta pizza na monciaku, bo nie kojarzę.
dodany przez Domi @ 15 listopada 2015 o 17:03. #
Aaa już wiem gdzie to jest! Nigdy nie znałam tej pizzeri po nazwie, a zawsze ją nazywam pizzerią u Włocha ;)
dodany przez Domi @ 15 listopada 2015 o 17:07. #
Jest tam cudownie i to jedzenie…
Zaluje, ze nie mieszkam bliżej, chodziłabym tam chyba codziennie :)
dodany przez Ola @ 15 listopada 2015 o 21:51. #
Może coś godnego polecenia w Gdańsku? Zróbcie reaserch Gdańskich pizzerii myśle, ze nie tylko ja będę wdzięczna ;)
dodany przez ola @ 15 listopada 2015 o 19:34. #
Gosiu, szynka prosciutto to po prostu szynka szynka…..
Albo pisz szynka albo prosciutto…
Pozdrawiam :-)
dodany przez Ania @ 15 listopada 2015 o 20:53. #
Zabrakło mi trochę w rankingu Czerwonego Pieca z ulicy Starowiejskiej. Mają pyszną pizzę i klimatyczne wnętrze. Ceny w stosunku do jakości również bardzo korzystne. Polecam i pozdrawiam
dodany przez Justyna @ 16 listopada 2015 o 11:27. #
Świetną włoską pizzę można dostać w DaMario w Rivierze, z prawdziwych włoskich produktów, przyrzadzana na oczach klientów i w dodatku w przystępnych cenach.
dodany przez Monika @ 16 listopada 2015 o 12:14. #
szkoda ze ranking to tylko retauracje z Gdyni i Sopotu.Mówiąc szczerze części z nich wiele brakuje do najlepszych pizzeri trojmiasta.
Ja osobiście jestem fanem pizzy i jezeli ktoś chciałby zjeść dobrą pizze w Gdańsku to podaje kilka świetnych miejsc
Montecarlo pizza i wino ( pizzeria na stacji benzynowej na szadolkach o której ktoś juz wspomniał w komentarzach wczesniej. Dla mnie numer jeden w trojmieście)
Oliwa do ognia ( gdansk główny na garncarskiej )
La cucina ( gdansk ul szeroka. Pyszna pizza i świetne makarony)
Pozdrawiam
dodany przez Smakosz @ 16 listopada 2015 o 13:17. #
siwetne zestawienie, az slika leci. Ja te uwielbiam pizze. Jednaknie ma sie co dziwic, sa osoby ktore jej nie lubia, moja corka na przyklad I moj tata.
dodany przez AGA @ 16 listopada 2015 o 14:49. #
Niestety większość “włoskich” restauracji i pizzerii nie kieruje się podstawową zasadą włoskiej kuchni: regionalnością, prostotą i świeżością. Pizzę we Włoszech przyrządza się z tego, co najbardziej dostępne, co rośnie i pasie się pod płotem, stąd choćby legendarna tłusta neapolitańska salsiccia&broccoli. Pizze włoskie są przeróżne, w zależności od regionu i fantazji danego pizzaiuolo, w Neapolu są na cięższym cieście, w Rzymie na cieńszym czy w postaci pinsy, ale wszędzie używa się lokalnych składników i to właśnie dlatego nikt we Włoszech nie zamawia pizzy z ananasem z puszki albo “pizzy kebab” (hit!) :D, a w karcie prócz pizzy nie ma jeszcze oprócz tego 1000 pozycji z kuchni całego świata… Najbardziej zbliżone do włoskich są więc knajpki, które od niedawna powstają, a które zainspirowane włoską pizzą serwują ją według własnych, starannie wypracowanych, niekopiujących sztywno włoskich standardów przepisów ze świeżymi lokalnymi produktami (mamy przecież przepyszne pomidory, sery itp. – btw: ekstra pomysł z kiełbaską domowego wyrobu!), a nie wiezionymi tysiące kilometrów zmarzniętymi sanmarzano czy mozzarellą z mleka bawołów wodnych, która traci swoje niesamowite walory po dwóch dniach od wyjęcia z mozzarellowego baseniku i szczerze mówiąc nigdzie tak dobrze nie smakuje jak w Kampanii :)
dodany przez a. @ 17 listopada 2015 o 15:52. #
Ja też zawsze wybieram prawdziwą włoską pizzę na cienkim cieście. Zamorskie wynalazki na grubym spodzie zupełnie do mnie nie trafiają.
dodany przez Ania @ 18 listopada 2015 o 12:03. #
Oliwa do ognia, Gdańsk Garncarska
dodany przez Kasia @ 19 listopada 2015 o 21:01. #
wyglądają bardzo smakowicie :D
dodany przez ROKSI @ 22 listopada 2015 o 01:39. #
Allora w Gdańsku Wrzeszczu na ul. Do Studzienki bije o głowę wszystkie piece, ognie itd.
Stała bywalczyni tego lokalu gorąco poleca :) !
dodany przez Agata @ 22 listopada 2015 o 19:53. #
W Gdyni, bardzo blisko Serio jest Czerwony Piec (jedna przecznica niżej, róg Starowiejskiej i 3-go maja) który istnieje ponad rok dłużej niż Serio i ma fantastyczną pizzę, IMO lepszą niż Serio, choć i tak jest niezła. W Piecu mają lepsze jakościowo składniki i ciasto jest mniej gumiaste. Smacznego! ?
dodany przez Gdynianka @ 1 stycznia 2016 o 03:43. #
Gusto Dominium jest bardzo ok, znacie lokal? W Galerii Bałtyckiej jest – cienkie ciasto, fajne sosy, ale akurat to jest pizza która ich nie wymaga. Najbardziej ich lubię za wybór pizzy, bo rzeczywiście są one przeróżne. W sumie to u nich po raz pierwszy zjadłem pizzę z owocami morza. Taka z sosem szpinakowym również mi mega podchodziła.
dodany przez kekda @ 14 kwietnia 2016 o 12:24. #
A ja się zakochałem w Pani Kasi. Pani Kasiu może się poznamy? Nie straszę, wrodzony szyk i elegancja, błysk w oku jak u dzika w kasztanach. Do tego inteligencja wrodzona na poziomie wnoszącym. Nic tylko poznawać! Kulinaria to moa pasja, może uda się Panią zaprosić na kolację bez podtekstów???? Wchodzi Pani w proces poznawczy, werbalny, oraz kulinarny?
dodany przez Zauroczony 40 latek @ 22 kwietnia 2016 o 15:22. #
Gdzie jest to Gusto Dominium? Będziemy przez kilka dni na wycieczce w Gdańsku, szukamy sprawdzonych miejscówek z jedzeniem, ale właśnie raczej tego typu knajpy, bo na jedzeniu lokalnych specjałów nad morzem się już mocno przejechaliśmy.
dodany przez honkier @ 9 czerwca 2016 o 12:23. #
To trochę śmieszne, ale nam najbardziej właśnie podchodziła ta sieciówka z Gusto Dominium. I podejrzewam, że chodzi głównie o składniki. Jeśli lokal ma przemiał, to wiadomo, że jedzenie jest zawsze świeże, codziennie mają dostawy. A w małej restauracji, gdzie klientów jest niewielu, raczej oszczędza się na wszystkim. Zresztą chyba w programach geslerowa wszystko dokładnie pokazała….
dodany przez dewka @ 11 czerwca 2016 o 14:54. #
Wygląda bardzo smacznie, taką pizze mogłabym zjeść :)
dodany przez uziyada @ 20 lutego 2018 o 23:27. #