… a oto zapowiedziany chłodnik z ciepłymi bułeczkami. Pogoda zdecydowanie wymusiła na mnie, żebym dzisiejsze danie spożyła na zewnątrz. Gorącę bułeczki są idealne w zestawieniu z chłodnikiem, niemniej jednak na zimno też dobrze smakują i jeśli jeszcze trochę zostanie, to zapakuję je do koszyka majowego.
Skład:
Chłodnik ze świeżych ogórków (w dalszej kolejności podany jest skład na bułeczki)
3 duże zielone, świeże ogórki
700 ml jogurtu greckiego (może być naturalny)
3-4 ząbki czosnku
1 pęczek szczypiorku
1 łyżeczka soli
3 łyżki oliwy
garść orzechów włoskich
garść świeżej mięty
3/4 szklanki wody (schłodzonej)
gałązka mięty do przybrania
A oto jak to zrobić:
1.Ogórki ścieram na tarce na dużym oczku. Dodaję sól i mieszam a następnie odstawiam na 15 minut.
2. Starte ogórki przekładam do dużej miski, dodaję jogurt, starty czosnek, miętę, pokrojony szczypiorek i oliwę. Mieszam i wkładam do lodówki na 1 godzinę. Prażę orzechy włoskie na patelni.
3. Po wyjęciu z lodówki sprawdzam smak chłodnika, jeżeli jest za gęsty dodaję schłodzonej wody i mieszam. W razie potrzeby solę lub dodaję pieprzu. Konstystencja jest podobna do kremu. Posypuję prażonymi orzechami i przybieram liśćmi mięty.
Na tarce ścieramy zielonego, świeżego ogórka wraz z czosnkiem.
Przelewamy jogurt naturalny do dużej miski, a następnie dodajemy starte ogórki wraz z czosnkiem. Na końcu prażymy orzechy włoskie.
Bułeczki z fetą
Skład:
Bułeczki z fetą i pietruszką
150 g masła
5 łyżek oliwy
280 g mąki tortowej
1 jajko
1 żółtko
2 łyżki jogurtu naturalnego
1 łyżka proszku do pieczenia
1 opakowanie sera feta
1-2 pęczki pietruszki
szczypta soli
Wyrabiam ręcznie ciasto na bułeczki.
Nadzienie do bułeczek przygotowuję z fetą i drobno posiekaną pietruszką.
A oto jak to zrobić:
1. Mąkę wysypujemy na stolnicę, dodajemy szczyptę soli i proszek do pieczenia. Następnie dodajemy masło, jajko, oliwę, jogurt i wszystko dokładnie mieszamy. Wyrabiamy ciasto ręcznie. Wstawiamy do lodówki na 1 godzinę (niestety należę do osób niecierpliwych i wkładam ciasto do zamrażalnika na 30 minut- efekt podobny, ale zyskuję 30 minut)
2. Fetę mieszamy z drobno pokrojoną natką pietruszki. Możemy doprawić pieprzem.
3. Wyjmujemy ciasto z lodówki. Dzielimy na małe części (w wielkości dużej śliwki), ręcznie robimy zagłębienie w cieście i nakładamy 1 łyżeczkę nadzienia z fety. Otaczamy nadzienie ciastem. W efekcie końcowym staramy się nadać ciastku kształt małej bułeczki. Za pomocą noża robimy nacięcie w kształcie krzyżyka.
4. Bułeczki układamy na blasze, wyłożoną papierem do pieczenia. Smarujemy wierzch bułeczek niewielką ilością roztrzepanego jajka i pieczemy ok. 25 minut w piekarniku rozgrzanym do temp. 180 stopni C. Podajemy na ciepło do chłodnika.
Smarujemy wierzch bułeczek niewielką ilością żółtka.
Pieczemy ok. 25 minut w piekarniku rozgrzanym do temperatury 180 stopni C..
..aż bułeczki urosną i nabiorą złocistej barwy.
Śpieszmy się z podaniem jeszcze ciepłych bułeczek w towarzystwie zimnego chłodnika.
Komentarze