Barszcz biały czy żurek? Granica powoli się zaciera, bo wszyscy potocznie traktujemy tę potrawę. W moim domu zawsze robiliśmy żurek i do tej pory nie zdawałam sobie sprawy, że istnieje różnica w recepturze. Podstawą barszczu białego jest zakwas pszenny (poniżej podaję sposób przygotowania) a z kolei do żurku dodajemy zakwas żytni – w smaku znacznie bardziej intensywny. Tajemnicą tych potraw jest jednak dobrej jakości mięso w białej kiełbasie. Obie potrawy kojarzą nam się z Wielkanocą, gdzie kończy nam się okres zawiesistych zup podawanych w sezonie zimowym.
***
Skład:
2 l wywaru mięsnego *
250 g wędzonego boczku
3-4 ząbki czosnku
1 czerwona cebula
6 białych kiełbas
1 szklanka zakwasu pszennego **
1 łyżka tartego chrzanu
garść suszonego majeranku
garść suszonych prawdziwków
100 ml śmietanki kremówki 30% lub 36%
świeżo zmielony pieprz i sól morska
do podania: ugotowane na twardo jajka
A oto jak to zrobić:
1.Wywar mięsny przelewamy do dużego garnka, dodajemy zgnieciony czosnek i zakwas. Gotujemy na małym ogniu przez 30 minut. Suszone prawdziwki zalewamy wrzątkiem (minimalna ilość wody, do przykrycia grzybów).
2.Wędzony boczek kroimy w drobną kostkę a białą kiełbasę w cienkie talarki. Podsmażamy na rozgrzanej patelni wraz z majerankiem. Na końcu dodajemy plastry cebuli i smażymy do zeszklenia. Całość dodajemy do wywaru z zakwasem i gotujemy ok. 10 minut.
3.Do barszczu dodajemy chrzan i pokrojone grzyby wraz z powstałym wywarem. Zupę doprawiamy świeżo zmielonym pieprzem i solą. Gotujemy kolejne 10 minut. W chochli rozprowadzamy śmietanę z barszczem i wlewamy do garnka. Mieszamy i odstawiamy w chłodnę miejsce do następnego dnia. Barszcz podajemy z jajkiem na twardo.
*wywar mięsny: 2 litry wody + np. wędzony boczek lub wędzone żeberka + włoszczyzna, czas gotowania: ok. 1 godziny
** zakwas pszenny: kupny lub domowy: 5 łyżek mąki pszennej + 600 ml wody + 3 ząbki czosnku + 3 liście laurowe + 1 łyżka suszonego majeranku +6 ziarenek ziela angielskiego
Aby przygotować zakwas: Do słoika dodaję wodę i mąkę. Mieszam dokładnie a następnie dodaję zgnieciony czosnek, liście laurowe, majeranek i ziele. Słoik przykrywam lnianą ściereczką i pozostawiam w kuchni na parapecie przez 2-3 dni. Zakwas codziennie mieszam, po 3 dniach przelewam do butelki i przechowuję w lodówce.
Komentarze