Skład:
ciasto:
150 g mąki
30 g cukru
125 g pokrojonego w kostkę masła
1 łyżka wody (opcjonalnie)
farsz:
150 ml śmietanki 36 %
70 g masła
25 g cukru
300 g orzechów włoskich
1 jajko
4-5 łyżek miodu
skórka z pomarańczy + 1 łyżka cukru+ kilka kropel wody
A oto jak to zrobić:
1. Do szerokiej miski (albo na stolnicę) przesiewamy mąkę, dodajemy pokrojone na kawałki masło, cukier i skrapiamy łyżką wody (opcjonalnie). Zdecydowanym ruchem zagniatamy ciasto i odkładamy na 30 minut do zamrażalnika. Rozgrzewamy piekarnik do 180 stopni C. Skórkę z pomarańczy kroimy w drobną kostkę i podsmażamy na maśle z kroplami wody.
2. Ciasto wyjmujemy z zamrażalnika i wykładamy nim formę. Nakłuwamy wierzch ciasta widelcem. Pieczemy ok. 25 minut aż ciasto uzyska złoty kolor. Wyjmujemy ciasto z piekarnika i odstawiamy aż ostygnie. W rondlu roztapiamy masło, cukier i miód. Dolewamy śmietankę i roztrzepane jajko oraz skórkę z pomarańczy. Dorzucamy orzechy i mieszamy. Gotujemy na małym ogniu ok. 4-5 minut, stale mieszając. Tak przygotowany farsz, przelewamy na ciasto i pieczemy 20 minut w piekarniku rozgrzanym do temperatury 190 stopni C. Ciasto najlepiej podawać aż ostygnie, wtedy masa nie będzie aż tak płynna.
81 komentarzy
Wygląda przysznościowo! :D Miodek, orzechy i pomarańcza… Jaaammmmiii… :D
dodany przez Anna @ 23 października 2011 o 15:08. #
Aniu, pomyśl jak smakuje! :-)
dodany przez hhtp://najwyzszeobcasy.blogspot.com @ 23 października 2011 o 15:49. #
No i mnie też się bardzo podoba. Szkoda, że już za późno, żeby się zabrać za pieczenie, bo to na pewno osłodziłoby mi jutrzejszy powrót do pracy :(
dodany przez Sephora - wygraj zakupy za 1000 @ 23 października 2011 o 20:03. #
wygląda niesamowicie! nawet nie chcę myśleć jak smakuje, bo mam zepsuty piekarnik :(
dodany przez http://kolczykownia-pam.fotolog.pl @ 23 października 2011 o 16:05. #
Heh..mam to samo niestety :/ a tak uwielbiam ciasta, w których są orzeszki w miodzie :)
dodany przez http://allegro.pl/kremowy-plaszczyk-jesienno-zimowy-a-la-grzybek-40 @ 23 października 2011 o 20:29. #
Napewno poinformuje o tym przepisie moją mamę :)
Jak się bawiłaś na urodzinach, Zosiu?
dodany przez Ania @ 23 października 2011 o 15:08. #
Brakuje mi tylko czasu na wlasnie takie kuchenne szalenstwa.:)
Pozdrawiam i milego dnia!
dodany przez Beauty Fascination @ 23 października 2011 o 15:11. #
Pyszności. Dziś na spacerze znalazłam kilka orzechów włoskich:)
U mnie tarta z pomidorami i tymiankiem.
dodany przez http://www.pieknosc-dnia.com.pl @ 23 października 2011 o 15:12. #
Pycha!!!
musze koniecznie sama sprobowac mniam
zapraszam na mojego bloga o modzie
a w nim m.in najnowsza sesja mirandy kerr- modelki victoria’s secret ;)))
http://www.show-me-your-emotions.blogspot.com
kisses!
dodany przez Kate @ 23 października 2011 o 15:14. #
SWEET!
dodany przez http://www.targeo.pl/ @ 23 października 2011 o 21:24. #
o rany, wszystkie Twoje tarty są wyśmienite … :)
cytrynowa jednak moim zdaniem najlepsza :D
właśnie, jak urodziny?
może jakieś zdjęcia? :)
pozdrawiam :)
dodany przez http://www.annabartosik.blogspot.com @ 23 października 2011 o 15:15. #
hmm…. smakowicie i tak jesiennie :) a na zdjęciach tylko wiewióreczki z orzeszkiem brakowało :P
dodany przez anna mea @ 23 października 2011 o 15:18. #
Pyszności, ja dziś mam placek drożdżowy z bakaliami prosto z automatu do wypieku chleba:)
dodany przez http://kobieta-ja.blogspot.com/ @ 23 października 2011 o 15:18. #
O wow, wygląda pysznie, a ja uwielbiam tarty!
dodany przez Asia bloguje o prezentach @ 23 października 2011 o 15:18. #
Zosiu, w wielu Twoich przepisach brakuje mi jednej rzeczy – Twoich komentarzy : dla kogo polecasz, jaki jest stopień trudności, czy należy ono do Twoich ulubionych ciast itd.
dodany przez krln @ 23 października 2011 o 15:23. #
Wygląda super i pewnie też tak smakuje. Pozdrawiam
dodany przez ak @ 23 października 2011 o 15:25. #
Mmmmm wygląda przepysznie :) fajny pomysł :) musi być naprawdę słodkie :)
dodany przez www.lenka-store.pl @ 23 października 2011 o 15:32. #
orzechy rozłupuje się dziadkiem do orzechów, a nie młotkiem…
dodany przez dedede @ 23 października 2011 o 15:36. #
ja znam to ciasto pod nazwą “miodownik” i jest przepyszne. Smaruję jeszcze wierzch ciasta marmoladą, a potem dodaję orzechy, itd. – efekt rewelacja :)
dodany przez http://butlandia.blogspot.com/ @ 23 października 2011 o 15:40. #
brzmi super :)
dodany przez xxx oryg. @ 23 października 2011 o 15:53. #
Zosiu, chyba każdy student ma teraz chęć mordu w oczach! My tu głodujemy, do domu dopiero za tydzień a Ty takie pyszności Nam pokazujesz! :-) Eh, ja chcę do Ciebie :-D Pozdrawiam i czekamy na częstsze notki!
dodany przez hhtp://najwyzszeobcasy.blogspot.com @ 23 października 2011 o 15:48. #
Smakowicie :)
B&B
dodany przez B&B @ 23 października 2011 o 15:52. #
nie przepadam za tartami, ale ta bym chetnie sprobowala :)
dodany przez xxx oryg. @ 23 października 2011 o 15:53. #
Mniam! Wygląda bardzo apetycznie. Na pewno wykorzystam ten przepis. Pozdrawiam!
dodany przez Izabell @ 23 października 2011 o 16:35. #
na pewno zjeem takie cos ;)
dodany przez greg05 @ 23 października 2011 o 17:06. #
Uwielbiam orzechy pod każdą postacią..
Z pewnością wypróbuję ten przepis..
Czekam na więcej ;)
Pozdrawiam! ;);**
dodany przez Madzia ;) @ 23 października 2011 o 17:06. #
wygląda smakomicie ;)
dodany przez http://angelinajolie-voight.blogspot.com/ @ 23 października 2011 o 17:07. #
A ja też dzisiaj upiekłam cisto, wyszło znakomicie. Smacznego
http://loopok.blogspot.com
dodany przez idalia @ 23 października 2011 o 17:07. #
Już wiem co pysznego będę miała jutro do kawusi:D
dodany przez Aga @ 23 października 2011 o 17:11. #
Podoba mi się to zdjęcie z młoteczkiem:D Widać dobra kucharka i takim narzędziem musi umieć się posługiwać;)
dodany przez Tajemniczy Nieznajomy @ 23 października 2011 o 17:14. #
pięknie przybrana tarta, i do tego pysznie wygląda i wyobrażam sobie już jej smak. Lubię tarty za ich kruchość i delikatność.
Pozdrawiam
Monika
http://www.bentopopolsku.blogspot.com
dodany przez Monika @ 23 października 2011 o 17:38. #
uwielbiam sposób w jaki przedstawiasz sposób robienia wszystkiego;-)) nawet młotek sprawia, że się uśmiecham:P
zapraszam do mnie!
dodany przez LOVE-MAKEUP-FASHION.BLOGSPOT.COM @ 23 października 2011 o 17:41. #
przepięknie wygląda
dodany przez http://smartnesspattern.blogspot.com/ @ 23 października 2011 o 17:44. #
Zosiu, jakiej średnicy formy do tarty używasz??
dodany przez kasia @ 23 października 2011 o 17:53. #
podbijam!
dodany przez krln @ 24 października 2011 o 22:53. #
jak tam u po imprezie u Kasi?? :)
dodany przez http://lovemelavender.blogspot.com/ @ 23 października 2011 o 17:53. #
W mojej rodzinie nikt nigdy nie piekł tartej.
Ja sama nie zabrałam się za przygotowanie jej, do tej pory. Cóż tak bywa.
Jednak…
Zosiu, Twoje przepisy są super i na pewno gdy wrócę do domu na święto, gdzie będę miała warunki do jej tworzenia – wreszcie przygotuję ją. Lecz jest dylemat. Spodobała mi się również cytrynowa jak i z jarzynami. Dam radę ;)
Pozdrawiam,
K
dodany przez kaataarinaa @ 23 października 2011 o 18:06. #
tartej :D
tarty, moja droga ;)
dodany przez Kamila @ 23 października 2011 o 19:23. #
Tarty, jak wspomniała już koleżanka ;)
dodany przez Aga @ 24 października 2011 o 21:06. #
<3 !
dodany przez Magda @ 23 października 2011 o 18:50. #
Kasiu, ile masz wzrostu i ile ważysz? Masz świetną figurę!
dodany przez Natalia. @ 23 października 2011 o 19:23. #
Uwielbiam tarty!! Są przepyszne, ostatnio robiłam tartę ze szpinakiem i pieczarkami! Pychotka !
dodany przez Justyna @ 23 października 2011 o 19:25. #
Wygląda bardzo apetycznie, o ile starczy mi czasu zrobię ja jutro. Uwielbiam ten blog, pozdrawiam!
dodany przez Daria @ 23 października 2011 o 19:37. #
O wooow, ale czad :) Wygląda przesmacznie :) ja bym do tego jeszcze przemyciła czekoladę :)
dodany przez MoKa - http://www.cupofmoka.blogspot.com @ 23 października 2011 o 19:45. #
Zosiu i Kasiu, czytam wlasnie po raz pierwszy Waszego bloga w pracy (niedzielny dyzur w szpitalu) i bardzo mi sie spodobal! Przede wszystkim piekne zdjecia, w wiekszosci udane stylizacje (na te wedlug mnie mniej udane brakuje mi prawdopodobnie odwagi), przepisy kulinarne naprawde zachecajace do ich wyprobowania i wywolujace slinotok no i przede wszystkim nienachalny styl w czasach wszechobecnego “lansu”. Tak trzymac, jeszcze tu na pewno wroce!
dodany przez agnieszka @ 23 października 2011 o 19:47. #
Kolejny “ciezko” pracujacy Polak…
dodany przez Ania @ 24 października 2011 o 15:45. #
wygląda przepysznie :) i tak też pewnie smakuje:)
dodany przez kasia @ 23 października 2011 o 20:08. #
przepysznie wygląda. jutro zrobię na pewno. a czy można dodać kupną skórkę pomarańczową? – tak się zastanawiam. co sadzicie?
dodany przez maggy4 @ 23 października 2011 o 20:16. #
uwielbiam tarty, a jak są orzechy to już w ogóle bajka. trzeba spróbować wasz przepis.
dodany przez ania @ 23 października 2011 o 20:19. #
Niestety orzechów jesc nie mogę, ale dla miodu znalazłam alternatywne rozwiązanie w postaci peelingu – więcej u nas.
dodany przez http://2bigcitylifes.blogspot.com @ 23 października 2011 o 20:23. #
smakowicie!!!
dodany przez India @ 23 października 2011 o 21:02. #
mmm pysznie jak zawsze – brawo! :)
dodany przez the-fashion-bliss @ 23 października 2011 o 21:22. #
Ciasto na zimne dni. Woń pomarańczy i mandarynek kojarzy mi się ze świętami, miód z miodową herbatą pitą w jesienne wieczory i orzechy. Pycha!
dodany przez http://sztukastudiowania.blogspot.com/ @ 23 października 2011 o 21:41. #
Kasiu, mam pytanie – jaką masz lustrzankę i jaki obiektyw do niej? Strasznie mnie to nurtuje, ponieważ zaczynam się bawić fotografią a ten robi genialne zdjęcia!
Będę wdzięczna za odpowiedź :)
dodany przez Lukrecja @ 23 października 2011 o 22:12. #
Esencja jesienności :D
dodany przez Aurora @ 23 października 2011 o 23:13. #
Zosiu masz we mnie wielka fankę:) bloga czytam właśnie ze względu na Twoje przepisy. Pozdrawiam
dodany przez aniaLu @ 24 października 2011 o 09:03. #
zamiast młotka do rozbijania orzechów polecam tzw. “dziadka do orzechów” – poręczniejszy, cichszy i sąsiedzi też będą wdzięczni :)
dodany przez Mila @ 24 października 2011 o 13:32. #
Farsz smakuje bosko! Właśnie tarta przechodzi ostatni etap przerządzania :)
dodany przez Kamila @ 24 października 2011 o 21:29. #
Uwielbiam czytać Zosi przepisy ,przyrządzać także…
dodany przez Rotman @ 24 października 2011 o 21:48. #
Zosiu, tarta wyszła przepyszna. Ciasto trochę za kruche, ale to dlatego, że miałam formę większą od Ciebie, więc składniki dawałam na oko (następnym razem prosiłabym o średnicę). Zdecydowanie polecam poczekać aż ostygnie, a nawet włożyć do lodówki. Formę kupiłam specjalnie dla tego przepisu, więc liczę na więcej pysznych pomysłów ;) Może jakaś tarta na słono? ;)
dodany przez krln @ 24 października 2011 o 23:12. #
Pani Kasiu, serdecznie proszę o wyjaśnienie jak dokonuje Pani zakupów na stronie asos. Chodzi mi o zamawianie ubrań, przelicznik płatnośći( czy na koncie trzeba mieć euro aby zapłacić za zakup, każdego dnia euro ma przecież inną wartość), ile dni czeka się na przesyłkę. Proszę o odpowiedz bo jak na dziejsze czasy ja chyba jestem za mało ,,do przodu” w tych nowinkach. Dziękuje ślicznie.
dodany przez karolina @ 25 października 2011 o 11:42. #
-to jest część blogu należąca do Zosi
-jaki jest cel pytania o asos pod przepisem?
-zamawiać z asos potrafi moja 8-letnia kuzynka. nie bede nawet oceniac inteligencji osob, ktore same nie potrafia sobie z tym poradzic
-dodam, że walutą w UK jest funt (swoja droga, poinformowanie, ze euro codziennie ma inna wartosc jest hitem ;)
-dobra rada: wejdź na asos.com i po prostu przeczytaj. ja nie wiem co to za filozofia
dodany przez kkk @ 25 października 2011 o 12:45. #
ale jestes niemila i raczej to swiadczy o twojej (malej) inteligencji, a nie dziewczyny, ktora zadala pytanie
dodany przez xxx oryg. @ 29 października 2011 o 17:11. #
ps. gratuluje twojej kuzynce, ze w wieku 8 lat zajmuje sie robieniem zakupow na asos, zamiast siedziec z nosem w ksiazce, trzymam za nia kciuki, wroze jej swietlana przyszlosc..
dodany przez xxx oryg. @ 29 października 2011 o 18:07. #
hmmm a ja uważam, że jesteśmy tu wszystkie dlatego, że interesuje nas moda/gotowanie, a nie, żeby sprawiać przykrość innym. Niestety na tym blogu chamskie odpowiedzi to norma i niestety trzeba przywyknąć. Jednak nie wszystko da się zignorować. Np. komentarz o “wróżeniu przyszłości” dziecku jest dla mnie totalnym dnem.
dodany przez ania @ 30 października 2011 o 02:48. #
nie, to komentarza kkk nie da sie zignorowac (zreszta to pewnie twoj komentarz..)
dodany przez xxx oryg. @ 30 października 2011 o 09:55. #
i totalnym dnem jest twoj komentarz (kkk) do dziewczyny zadajacej pytanie. chcialas pokazac jaka ta dziewczyna jest ograniczona, a tymczasem dalas takie swiadectwo sobie. jak ci sie nie podobaja niektore komentarze, bo jestes na nie za madra, to po prostu nie odpisuj na nie. zegam.
dodany przez xxx oryg. @ 30 października 2011 o 10:01. #
Zosiu, moze usun tu wszystkie odpowiedzi do komentarza Karoliny, niestety nie brakuje tu osob, ktore sa bardzo niemile i tylko psuja atmosfere na tym blogu :(
dodany przez xxx oryg. @ 30 października 2011 o 10:44. #
Zosiu upiekłam Tartę …
dzięki Tobie znalazłam zajęcie, które daje mi radość i satysfakcję
dodany przez Justyna91 @ 25 października 2011 o 19:03. #
czy można liczyć na twoje rady?szukam ciekawej stylizacji do rożnego rodzaju koszul. do czego najlepiej je ubrac?
dodany przez malwa1723 @ 25 października 2011 o 22:19. #
uwielbiam Wasze zdjecia przedstawiajace przepisy ! to nie jest zwykle gotowanie,tylko styl zycia. Gotowanie nie musi byc malo atrakcyjne wizualnie:) U Was jest zawsze pieknie! czasem nawet korzystam z przepisow;) pozdrawiam
dodany przez http://what-anna-wears.blogspot.com/ @ 25 października 2011 o 22:41. #
Kochane dziewczyny,
Wasza strona jest świetna!
Piszę tylko, żeby Wam pogratulować i wyrazić moją wdzięczność.
O Waszym blogu dowiedziałam się w niezbyt miły sposób, czytając wywiad bodajże z bratem Pani Tusk, podczas którego ktoś skomentował, że siostra “robi kasę” pisząc blog. Przyznam szczerze, że nie wiedząc zupełnie nic o Pani Kasi ( nie wiedząc przedtem nawet o jej istnieniu) zainteresowało mnie jak można “robić kasę” czymś takim (czyżby jakieś loterie, gambling, etc., coś takiego miałąby robić córka premiera????). Przepraszam – poleciałam na ten tani chwyt, ciekawość wzięłą górę. Sprawdziłam stronę i NIE ŻAŁUJĘ.
Dziewczyny, jesteście wspaniałę i robicie kawał dobrej roboty. Mam 34 lata i pamiętam jak byłam nastolatką mój zachwyt czasopismem “Filipinka”, która dawała rzetelne, sprawdzone rady zagubionym nastolatkom. Wasza strona bardzo mi ją przypomina.
Czytam ją głównie dla przyjemności, ale nawet w moim wieku, będąc osobą umiarkowanie zainteresowaną modą i gotowaniem, znajduję na niej cenne, i co najważniejsze bardzo praktyczne i łatwe do zastosowania na gruncie polskim, wiadomości.
Właśnie zrobiłam zakupy na asos.com, o której to stronie owszem wiedziałam, której jednak nie sprawdziłam, obawiając się kupowania ubrań przez internet, z którymi miałam już nieprzyjemnie doświadczenia, i muszę powiedzieć, że jestem BARDZO zadowolona. Mam roczną córeczkę, która nie pozostawia mi dużo czasu na chodzenie po sklepach, mieszkam w małym mieście, w którym nie ma za wiele wyboru, więc takie sprawdzone rady wiele dla mnie znaczą.
Dziękuję Kasiu, dziękuję Zosiu!
Oby tak dalej!
Serdecznie pozdrawiam
Kamila
dodany przez Kamila @ 26 października 2011 o 08:32. #
nie pieke czesto , troche gotuje- jednak nie mam wdziecznych odbiorców moich poczynań w kuchni.. tarta siedziała mi w głowie od chwili przeczytania wpisu.. pojechałam po blaszke /dylemt- jaką średnicę wybrac…?/, nazbierałam orzechów z córka….. była fajna zabawa i troche nerwów /bo pewnie sie nie uda i mąż bedzie sie naśmiewał; dlaczego ta masa taka rzadka?/; iiiiiiiii,,,,,,,,,wyszło pysznie!!! teraz mam ochote piec codziennie; dziekuje Zosiu – za inspiracje, piękne zdjęcia i świetne przepisy; buziak
dodany przez dorota @ 26 października 2011 o 14:04. #
fajnie napisany komentarz :)
dodany przez xxx oryg. @ 29 października 2011 o 17:06. #
Droga Zosiu !
W związku ze zbiżającym się halloween chciałabymCię prosiś, abyś umieściła na blogu potrawe z miąższu z dynii. W poniedziałek przychodzą do mnie znajomi i kompletnie nie wiem co ugotować .
dodany przez Oliwia @ 27 października 2011 o 17:12. #
tarta super, tylko troche zbyd slodka ;) oczywiscie mi nie wyszla tak “ladna”wizualnie jak Twoja:(
dodany przez Gosia @ 31 października 2011 o 16:00. #
przepraszam za blad “zbyt”
dodany przez Gosia @ 31 października 2011 o 16:00. #
To w końcu jaka ma być średnica tej blaszki na tarte?
dodany przez ania @ 1 listopada 2011 o 20:51. #
tarta rewelacyjna wczoraj zrobiłam i palce lizać:) połączenie najlepszych smaków jesieni: miodu, orzechów i pomarańcza pychota! nie mogę się doczekać, aż wypróbuję kolejne tarty Zosi:)
ja użyłam foremki o średnicy talerza stołowego i uważam że tarta jest idealna.
dodany przez natalia @ 10 listopada 2011 o 13:16. #
wygląda smakowicie!:) pozdrawiam:)
dodany przez Magda @ 24 kwietnia 2012 o 14:09. #
Witam Kasiu, rozumiem że jeżeli chodzi o 300g orzeszków to tyle ważą już rozłupane?
dodany przez Malwina @ 6 grudnia 2012 o 11:21. #