Nowe rozdanie. Świeże powietrze. Promienie słońca, które w końcu docierają wgłąb mojego mieszkania. Zapach ziemi w ogrodzie po porannym deszczu wymieszany z aromatem kawy – bo codziennie, z gorącym kubkiem w ręku, otwieram okno, aby wywietrzyć sypialnię i przy okazji poznać odpowiedź na odwieczne pytanie męża zadawane mi 365 dni w roku: „Czy myślisz, że jest zimno?” – słyszę z kuchni. „Bardzo zimno” – odpowiadam, spoglądając na stokrotki w doniczkach przykryte szronem.
Planowanie wesołych i uroczystych wydarzeń, takich jak Święta Wielkanocne, ma teraz słodko-gorzki smak i sporo z nas ma chyba gdzieś w podświadomości poczucie, aby zwlekać z tym jak najdłużej, licząc na to, że sprawy przybiorą jakiś dający nadzieję obrót. Chciałabym żeby tak właśnie było.
Jednocześnie, w moim notatniku (tym elektronicznym i w wersji papierowej) wciąż chaos i nadrabianie zaległych spraw. Nawet gdybym potrafiła myśleć już o pisankach, to balansowanie między profesjonalnym podejściem do pracy, a odklejaniem ciastoliny z dywanu nadal skutecznie mi to uniemożliwia. Dzisiejszy wpis będzie więc krótki (przynajmniej w porównaniu z tym z zeszłego tygodnia, który swoją objętością wyrobił miesięczną normę ;)), ale konkretny. Chcę zostawić w nim dla Was trochę ciekawych linków, przepisów i budujących historii z ostatnich dni. Ku pokrzepieniu.
1. Każdy z nas ma takie dania, które z biegiem lat stały się niezawodnym sposobem na namacalne wspomnienie domu rodzinnego, osobistą podróżą do krainy dzieciństwa. Ulokowanie swoich korzeni w przepisach i potrawach czasem trwa dekady, a czasem kilka lat. Są takie smaki, które zapamiętaliśmy jako dzieci i zdarza się, że w dorosłym życiu coś nam nagle o nich przypomni. Wielkanocną paschę moja babcia od strony taty robiła wybitną i założę się, że gdybym jej dziś spróbowała, to fala intensywnych wspomnień zalałaby mnie natychmiast, nie powtarzamy jednak tego deseru, bo niestety nie wychodził nam tak dobrze jak jej.
Ale naszą kulinarną biografię tworzymy też sami. W końcu, moja babcia, jako młoda dziewczyna, też musiała kiedyś podjąć decyzję przygotowania paschy po raz pierwszy nie zdając sobie pewnie sprawy, że jej współdomownicy będą się jej później domagać przez kolejnych kilkadziesiąt świąt, a jej wnuczka opisze te kulinarne popisy jeszcze wiele lat po jej śmierci. Idąc tym tropem, staram się aby co roku na wielkanocnym stole pojawiały się te same potrawy, licząc na to, że któreś z dań zasłuży kiedyś na miano rodzinnej tradycji. Nie są one ani z tych najwykwintniejszych ani najładniejszych, ale moja rodzina po prostu bardzo je lubi. Dziś jeszcze bardziej niż kiedyś tęsknimy za tym co stałe, powtarzalne i dobrze znane, więc w tym roku nie będzie inaczej. Istnieje pewne prawdopodobieństwo, że niektóre z tych potraw gościły już i u Was, bo znalazłyście je wcześniej na blogu. Gdyby jednak tak nie było, to poniżej podsyłam Wam linki, fundując jednocześnie mały powrót do dawnych czasów bloga (i od razu uprzedzę, że akurat mazurek Zosi wygląda bardzo atrakcyjnie ;)).
BIAŁA KIEŁBASA Z GRUSZKĄ I ROZMARYNEM
ŁATWE W WYKONANIU JAJKA FASZEROWANE
WEGAŃSKI MAKARON Z KARCZOCHAMI
2. Nasz powód dumy – ponad połowa Polaków, a dokładniej 57 procent, zaangażowało się w pomoc naszym sąsiadom uciekającym przed wojną w Ukrainie. To nie jest skutek narzuconej ustawy, zorganizowanego przedsięwzięcia czy polityki lecz bezinteresownej powszechnej mobilizacji o ogromnym zasięgu. Wyniki tego badania napawają nas dumą i pokazują, że kryzysowe sytuacje wyzwalają w naszym narodzie najlepsze cechy (niestety z wyjątkami). Badanie zostało przeprowadzone dla Szlachetnej Paczki, która aktywnie wspiera uchodźców na wielu płaszczyznach. Jeśli chciałybyście pomagać dalej (a tak deklaruje ponad 80% osób tych, którzy już tej pomocy udzielili), to wejdźcie tutaj i sprawdźcie jak możecie to zrobić.
3. Po długiej i niespokojnej zimie z dużą niecierpliwością czekałam na te wszystkie prozaiczne wyzwania, którymi zwykle rozpoczynałam wiosenny sezon. Nie chodziło już nawet o świąteczne przygotowania, ale o drobiazgi składające się na beztroską codzienność. O krzątanie się po domu, prace w ogrodzie, gotowanie zupy z nowalijek (i orientowanie się później, że dzieciom nie smakuje ani trochę). No i o zawodowe sprawy, które nie wprawiają w nerwowość tylko przynoszą satysfakcję. Wiele z tych najbardziej stresujących i wymagających mam za sobą. Dokończyłyśmy kolekcję, zrealizowałyśmy kampanię i materiały na nasze media społecznościowe. Mogłam więc w końcu wrócić do tego co lubię w swojej pracy najbardziej i nadrobić fotograficzne zlecenia. Jednym z klientów była marka Jotex – miałam za zadanie wybrać swoje typy z ich oferty i dostarczyć trochę zdjęć produktowych. Fotografia wnętrz i elementów wystroju rządzi się swoimi prawami więc pomyślałam, że podzielę się z Wami swoimi trikami. Wiem, że sporo z Was robi takie zdjęcia, chociażby wtedy, gdy wystawia różne rzeczy na sprzedaż w internecie – podejrzewam więc, że te rady przydadzą się szybciej, niż Wam się wydaje.
sweter – &Otherstories (obecna kolekcja) // spodnie – MLE Collection (obecna kolekcja, niebawem dostawa)
– Unikajmy oczywistych kadrów. Spróbujmy sfotografować pokój zza przymkniętych drzwi, albo zza zasłony. Jeśli do opisu aukcji dodajemy kilka zdjęć, to jako pierwsze wrzućmy to bardziej oddające klimat wnętrza, a nie to dokładnie pokazujące sam produkt.
– Najpopularniejszy wymiar zdjęcia (3:4) nie sprawdzi się dobrze w przypadku niskich pomieszczeń. Lepiej robić wtedy zdjęcia w poziomie lub „dociąć” zdjęcie później tak, aby zbliżyć format do kwadratu.
– Ustalmy „zegar słoneczny” naszego mieszkania. U mnie w domu piękne smugi światła pojawiają się o różnych godzinach i w różnych miejscach. Biała ściana może wyglądać zupełnie nieatrakcyjnie o godzinie 11, ale już po południu, gdy pojawi się na niej biała smuga światła, stanie się ciekawym i delikatnym tłem dla każdej rzeczy. O sprzątaniu nie będę za dużo wspominać, bo to oczywiste, że do profesjonalnych zdjęć głupio nie zabrać z kadru ładowarki do telefonu, brudnych skarpetek czy śpiącego psa ;).
Fotel i dywan, który wybrałam do sfotografowania. To naprawdę wdzięczni modele – fotel dzięki nieoczywistej graficznej formie, a dywan przez wzgląd na kontrastową linię (to teoretycznie dywan dziecięcy, ale pięknie wygląda też w naszym salonie i jest niesamowicie miękki). Na obydwa produkty znajdziecie poniżej kod zniżkowy.
Na hasło KASIAAPR2022 otrzymacie aż 30% rabatu* na całe zamówienie + 5% dodatkowego rabatu do cen na czerwono! Macie czas do 31 maja. Poniżej znajdziecie więcej ciekawych propozycji do domu z Jotex.
4. A teraz kilka zupełnie błahych informacji, które poprawiły mi w ostatnich tygodniach nastrój. Może i Wam wydadzą się interesujące?
– Widok prężnie budującego się Muzeum Sztuki Współczesnej w Warszawie. Pędząc przez ulicę Marszałkowską aż rozbolała mnie szyja, gdy mijałam wznoszącą się zupełnie nową bryłę obstawioną od dołu do góry rusztowaniami. To niezwykle ważna dla miasta inwestycja, która ma zaktywizować Śródmieście i być początkiem przebudowy całego otoczenia Pałacu Kultury. Mam ogromne nadzieje związane z tym miejscem – może dzięki niemu Warszawa stanie się kolejnym centrum kultury i sztuki w Europie? Termin zakończenia budowy przewidziany jest już na 2023 rok. Za projekt budynku odpowiedzialna jest nowojorska pracownia Thomas Phifer and Partners. Aktualności związane z tym projektem można śledzić na instagramowym profilu @muzeumwbudowie. A tutaj możecie zobaczyć makietę budynku. To kto wysyła zaproszenie do Davida Hockney'a? :)
– Ujawnienie ostatecznej daty premiery Disney+. To taka platforma jak Netflix, ale ze wszystkimi znanymi światu produkcjami wytwórni Walta Disney'a. Szykujcie się więc na 14 czerwca – podobno na zachętę będzie tam można obejrzeć fabularną wersję „Zakochanego Kundla” (zwiastun dla zainteresowanych). Ja liczę na to, że będę mogła w towarzystwie moich córeczek wrócić do Stumilowego Lasu, bo do tej pory nigdzie nie mogłam znaleźć tej poczciwej wersji „Kubusia Puchatka”. A skoro już mowa o ekipie Krzysia… W księgarniach nareszcie pojawiło się coś dla mnie. Czasy są takie, że niektórym z nas najłatwiej odnaleźć się w lekturach dla dzieci. Rzeczywistość jest teraz źródłem tylu rozognionych emocji, że nie muszę fundować sobie dodatkowej porcji w powieściach. Po wizycie na portalach informacyjnych chcę już tylko przytulić moje dzieci i przeczytać im na głos coś kojącego. „Kubuś Puchatek. Był sobie miś” to próba dopisania do znanych nam historii czegoś nowego i z wielką ulgą mogę napisać, że jest to próba bardzo udana. Książka zawiera piękne ilustracje w stylu E.H. Sheparda, a krótkie opowiadania świetnie trafiają zarówno do dziecięcych jak i dorosłych serc. To drobiazg, ale rozmiar książki też jest przyjemny. Myślę, że wezmę ją ze sobą w naszą kolejną podróż.
Tej wiosny nakładem Wydawnictwa Znak Emotikon ukazała się książka "Kubuś Puchatek. Był sobie miś" napisana w duchu opowiadań A.A. Milne'a przez Jane Riordan, w doskonałym tłumaczeniu Michała Rusinka z pięknymi ilustracjami. Jak zaczęła się przyjaźń Krzysia i Puchatka? Czemu nad Kłapouchym zawsze krążą deszczowe chmury, a opowieść o Prosiaczku jest taka krótka? Wielkie historie mają zawsze wielki początek. Wielka frajda dla wszystkich kochających Kubusia Puchatka.
– Premiera drugiej części filmu pełnometrażowego „Downton Abbey”. Nie zakończyliśmy oglądania serialu (Lady Mary wyszła już za Matthiew, ale podobno jeszcze wiele przed nami ;)), ale do początku maja powinniśmy dać radę. Ostatni raz byliśmy w kinie na „Diunie”, ale niestety wyszliśmy w połowie. Film niesamowity, ale jednak za długi dla naszego niemowlaka, który wyczuł, że rodzice wyszli i rozpętał dziadkom małą gehennę. Tym razem wyłączymy telefony po wejściu do kina ;).
– Nowa odsłona polskiej marki Louisse. Uwielbiam ten sklep i cieszę się, że mam aż dwa słodkie powody, aby robić tam zakupy. Sporo sukienek po mojej starszej córeczce – mimo regularnego używania – przetrwało i czeka teraz schowana w piwnicy aż młodsza latorośl będzie już sama biegać. To chyba najlepsza recenzja dla tych uroczych projektów. Wraz z nową odsłoną w pięknym stylu do oferty weszła też kolekcja, która skradła moje mamine serce. Mamy już jeden model i jak zawsze jest perfekcyjnie odszyty – u zagranicznych i droższych marek nie znajdziecie takich cudów!
O wilku mowa. Dobra robota Louisse!
– Wyłączenie komentarzy na Pudelku (i na innych portalach) pod artykułami, które w jakikolwiek sposób nawiązują do wojny w Ukrainie. Pewnie pomyślicie sobie „a jakie to ma znaczenie?”, a ja jednak mam wrażenie, że to bardzo ciekawe źródło informacji o naszym społeczeństwie i o mechanizmie napędzania złych emocji. Nikt z nas nie ma chyba w związku z tym poczucia straty, a wylewających się obrzydliwości zawsze trochę mniej. A co Wy o tym myślicie?
– Ostatnio Frans Timmermans (obecnie wiceprzewodniczący do spraw Zielonego Ładu) na konferencji prasowej ogłaszał propozycję przepisów dotyczących tekstyliów, które mają być używane na rynku europejskim. Komisja Europejska wzywa firmy do „zmniejszenia liczby kolekcji rocznie oraz wzięcia odpowiedzialności i działania w celu zminimalizowania emisji dwutlenku węgla i środowiska”, jednocześnie namawia inne państwa członkowskie do „przyjęcia korzystnych środków podatkowych dla ponownego użycia i napraw”, aby zachęcić do wprowadzania zrównoważonych produktów i usług. Pewnie zastanawiacie się dlaczego się z tego cieszę skoro sama mam markę odzieżową. No cóż, mam wrażenie, że wszystkie kwestie poruszone w tych zmianach MLE realizuje już teraz, ale konkurencja nie do końca. Byłoby super gdybyśmy wszyscy mogli prowadzić nasze działalności na równych zasadach i z takim samym zaangażowaniem dbać o środowisko.
Idealny materiałowy pojemnik na klocki. Na zdjęciu poniżej zobaczycie, jak wpasował się pod łóżko. Zmieści naprawdę sporo. Z kodem KASIAAPR2022 otrzymacie aż 30% rabatu na niego i inne produkty z tego sklepu (między innymi fotel i dywan ze słoniem ;)). Ekologiczną lawendową pościel dziecięcą widoczną na zdjęciu również znajdziecie w JOTEX.
5. Prawdopodobnie nie ma dowodów na to, że kupienie czegokolwiek sprawi, że nasz dom będzie bardziej uporządkowany, ale ktoś powinien to sprawdzić w przypadku dziecięcych pokoi. Tam czasoprzestrzeń, zasady objętości, fizyka i ruch obiektów poddają się zupełnie innym prawom. Póki co rozwiązałam problem klocków Duplo. Problem nie byle jaki, bo poświęcono mu nawet ostatnio spory czas antenowy w Dzień dobry TVN. Udało mi się znaleźć odpowiedni pojemnik i schować go pod łóżkiem. Po jego otwarciu dziecko ma łatwy dostęp do klocków. No i ja rzadziej na nie nadeptuję, a ten kto raz wszedł na ludzika Duplo, wie jakie to wybawienie.
Wpis miał być krótki, ale wszyło jak zawsze. Może to dlatego, że będąc z Wami w kontakcie jakoś łatwiej ten czas przetrawić? To niepojęte i jednocześnie oczywiste, że świat, co by się nie działo, płynie swoim rytmem, prawa przyrody nie zapominają o swoich powinnościach i jak gdyby nigdy nic budzą się do życia. Znajdujmy oparcie w tym co trwałe i przewidywalne. Twórzmy swój własny krąg wsparcia – w codzienności i od święta. Z myślą o drugim człowieku i w zgodzie z samym sobą.
* * *
komentarzy 86
Kasiu czy pojawi się jakaś rozpiska co kiedy się pojawi razem z cenami?😍
Pozdrawiam,
Ola
dodany przez Ola @ 7 kwietnia 2022 o 21:37. #
Hej Kasiu, piękne zdjęcia jak zawsze :)
Skąd jest Twój piękny sweter?
dodany przez Kasia @ 7 kwietnia 2022 o 21:37. #
No cóż, uwielbiam….
dodany przez Anonim @ 7 kwietnia 2022 o 22:00. #
Kasiu, Kubuś Puchatek z lat 70-tych dostępny jest w serwisie Chili (trzeba go kupić, ale uzyskuje się możliwość nieskończonych odtworzeń, co przy dzieciach jest ważne :)). Chciałam jeszcze napisać, że uwielbiam kolekcje mle i ostatnio udało mi się dostać kilka ubrań ze starych kolekcji w doskonałym stanie na Vinted. Gdyby inne marki nie tylko produkowały mniej, ale również przykładały taką wagę do jakości ubrań, by pomimo upływu czasu nie traciły na wyglądzie, to nasza planeta tylko by zyskała. Dlatego każdemu pomysłowi za zniwelowaniem nadprodukcji mówię tak i gorąco kibicuję!
dodany przez Małgosia @ 7 kwietnia 2022 o 22:07. #
Zdjęcia naprawdę oddały klimat beztroski, a tekst czytało mi się świetnie ze spokojem i uśmiechem na twarzy. Dziękuję za ten wpis.
dodany przez Marta @ 7 kwietnia 2022 o 22:07. #
Kasiu, dziękuję, że używasz swojej wiedzy i obycia do tego żeby budować i pocieszać w niełatwym czasie wywołującym poczucie chaosu i dezinformacji.
Proszę tak trzymaj i dziel się swoją radością życia, umiejętnością doceniania i cieszenia się z rzeczy małych.
Ps. Jesteście, Ty i Twoja córeczka, wystrojone w pięknym ponadczasowym stylu. Kupię też tą sukienkę swojej córeczce.
dodany przez Malwina @ 7 kwietnia 2022 o 22:08. #
Koniecznie! Bez tej sukieneczki ani rusz!
dodany przez Anonim @ 7 kwietnia 2022 o 22:18. #
Wypchaj się dżemem
dodany przez Kasia @ 7 kwietnia 2022 o 23:22. #
Skąd ten sweter?
dodany przez Ula @ 7 kwietnia 2022 o 22:38. #
Kasiu, z jakiej firmy jest ten przepiękny sweter, który masz na sobie?
dodany przez Aleksandra @ 7 kwietnia 2022 o 22:39. #
Dosłownie kilka godzin temu zastanawialiśmy się z mężem czy Twoja córko lubi Duplo. Mamy nadzieje, że jeszcze trochę się ich w tym pojemniku zmieści. ;)
dodany przez Anna H. @ 7 kwietnia 2022 o 22:54. #
Naprawdę zastanawiasz się nad takimi rzeczami? Co lubią dzieci celebrytow? I Twój mąż też się nad tym zastanawia? To musi być ściema.
dodany przez Claudia @ 8 kwietnia 2022 o 07:51. #
Serio?? Nie lubię złośliwości, ale czytając to co napisałaś nie mogę się powstrzymać. Wczorajszym popołudniem rozmawiałaś sobie z mężem czy córka Kasi Tusk lubi bawić się klockami Duplo? ZAPEWNE TAK, BO CÓRKA KASI TUSK JEST NORMALNYM DZIECKIEM TAK JAK KAŻDE INNE. Zapewne lubi też lalki Barbie i chodzić na plac zabaw. Poziom głupoty niektórych mnie przerasta
dodany przez Claudia @ 8 kwietnia 2022 o 08:27. #
Ale ta Pani z pierwszego komentarza wydaje mi się, że sugeruje, że chce wysłać klocki duplo w prezencie dla córki Kasi, dlatego się nad tym zastanawiała z mężem. Nie wiem po co te złośliwości dziewczyny ;)
dodany przez Ola @ 8 kwietnia 2022 o 12:08. #
Oczywiście, tez tak zrozumiałam. Świadczy o tym ostatnie zdanie komentarza. Niestety, większość absolwentów szkół z ostatnich kilkunastu lat ma spore problemy ze zrozumieniem przeczytanego tekstu.
dodany przez Kamila @ 8 kwietnia 2022 o 14:48. #
Mnóstwo psychofanek na tej stronie. Naprawdę wysyłacie prezenty córce Kasi? To chore.
Jeśli już komuś zależy na dawaniu prezentów obcym osobom, zawsze można pomóc ubogim lub uchodźcom. Myślę, że bardziej się ucieszą niż dziewczynka która wcale tego nie potrzebuje..
dodany przez Ula @ 8 kwietnia 2022 o 18:51. #
To raczej nie jest normalne, żeby wysyłać osobie publicznej zabawki dla jej dziecka …
dodany przez Anonim @ 10 kwietnia 2022 o 11:18. #
To chyba jeszcze gorsze niż rozmowy dwójki dorosłych ludzi o upodobaniach nieznanego im dziecka
dodany przez ola @ 10 kwietnia 2022 o 09:36. #
Bardzo fajny wpis. Prowadzisz wyjątkowy blog, wchodziłam tu zeby zaczerpnąć inspiracji w modzi i urodzie ;) a okazuje się, ze polecenia mamy Katarzyny to strzały w 10! Naturalna kolej rzeczy, ze blog zmienia lekko swój tor, dla mnie na plus. A! I jeszcze jedno- Wyglądasz jak miliony monet! Tez bym tak chciała przy dwójce maluchów ;)
dodany przez Maja @ 7 kwietnia 2022 o 23:05. #
Droga Kasiu!
Jestem Twoją stałą czytelniczką-ale komentarz zostawiam po raz pierwszy.
Od dawna swoimi wpisami sprawiasz, że wierze w to, że są jeszcze na tym świecie tzw. Dinozaury – tak w mojej rodzinie nazywamy osoby, które są wrażliwe , empatyczne, których dobro drugiego człowieka jest na równi jak nie ważniejsze niż nasze. W mądry i wrażliwy a zarazem konkretny i poparty dużą wiedzą sposób potrafisz poruszyć kwestie najwyższej wagi z tymi codziennymi i przyziemnymi. Czytam Cię zawsze z wielką przyjemnością, być może również przez fakt, że sporo nas łączy;) tem sam rocznik, urodzenie córeczki ( w moim przypadku dwóch :D ) w tym samym czasie po gust muzyczno – filmowy tak bardzo zbliżony.
Wybacz tę osobistą dygresję ale właśnie dzięki temu, że z takim wdziękiem opowiadasz o spbie sprawia, że człowiek czuje się jakby Cię znał :)
Kasiu nie zanudzając – życzę Ci abyś nadal tworzyła to wirtualne miejsce do którego tak dobrze się wraca niczym do własnego domu!
Z najlepszymi życzeniami Szczęścia ( dla Ciebie jak i dla wszystkich ) ! A szczęście to:
– KTOŚ DO KOCHANIA
– COŚ DO ZROBIENIA
– I NADZIEJA NA COŚ!
Pozdrawiam
Madzia :*
dodany przez Madzia @ 7 kwietnia 2022 o 23:11. #
Madziu, kradnę definicję szczęścia bo jest wyśmienita. I tym oto dziś komuś uświadomię, że ma więcej niż zdaje się dostrzegać.
Dziękuję
Pozdro
J.
dodany przez Anonim @ 8 kwietnia 2022 o 07:23. #
Szczescie to bycie niezalezna, wolna i samostanowiaca o sobie osoba. Wszyscy wielcy mowia, ze szczesciem jest w koncu nie miec co robic. Twoja definicja troche traci myszka.
dodany przez Anonim @ 8 kwietnia 2022 o 12:49. #
Kasiu, super tekst 😉 powiedz, gdzie można kupić łóżeczko starszej córki? ;)
dodany przez Ania @ 7 kwietnia 2022 o 23:39. #
Hej Aniu, dziękuję za miłe słowa :). Łóżeczko to najzwyklejsza IKEA ;).
dodany przez Katarzyna @ 8 kwietnia 2022 o 12:12. #
Kasiu, to prawda że czytając Cię od wielu lat ma się wrażenie jakby się Ciebie znało, jesteś po prostu taka bliską osoba. I muszę przyznać że podziwiam Twoją wrażliwość zarówno na piękno jak i na drugiego człowieka.
Przesyłam serdeczne pozdrowienia z Warszawy
dodany przez Lena @ 8 kwietnia 2022 o 00:19. #
Hej Leno, dziękuję, że zaglądasz tu nieprzerwanie :*.
dodany przez Katarzyna @ 8 kwietnia 2022 o 12:12. #
Kasiu, czy ten dywan będzie docelowo w pokoju dziecięcym? Czy jak pisałaś jest to zlecenie sesji produktowej i nie zatrzymasz go już w domu? Jeśli zostawisz, to proszę pokaż jak się prezentuje w przestrzeni dziecka:)
dodany przez Ola @ 8 kwietnia 2022 o 00:32. #
Hej Olu, tym razem robiłam zdjęcia typowo produktowe na zewnętrzne zlecenie więc nie myślałam o tym aby go zostawić, ale przyznam, że bardzo kusi bo nawet w salonie wygląda super (nie od razu widać, że to słoń ;)). Pozdrowienia!
dodany przez Katarzyna @ 8 kwietnia 2022 o 12:11. #
Dziękuję za miły poranek 😃
Mam dzieci w podobnym wieku co Ty Kasiu.
Maluchy wstają dosyć wcześnie…5… Starsza córcia lubi pospać dłużej…a ja przy porannej kawie najbardziej lubię sobie poczytać „Ciebie”, przepisy kulinarne które proponujesz Ty i Zosia, pooglądać zdjęcia które cieszą oczy i duszę ❤️
dodany przez Diana @ 8 kwietnia 2022 o 06:51. #
Kasiu skad ten piekny sweterek ktory masz na sobie?
dodany przez Ola @ 8 kwietnia 2022 o 07:42. #
Olu, sweter jest z &otherstories :)
dodany przez Katarzyna @ 8 kwietnia 2022 o 12:08. #
Dziękuję za odpowiedź 🙂 Jaki rozmiar wybrałaś?
dodany przez Aleksandra @ 8 kwietnia 2022 o 20:27. #
Kasiu skąd jest Twój sweter?
dodany przez Asia @ 8 kwietnia 2022 o 08:20. #
Z &Otherstories :) Już dodałam info pod zdjęciem :).
dodany przez Katarzyna @ 8 kwietnia 2022 o 12:08. #
Takie wpisy mają kojącą moc!
dodany przez Magdalena @ 8 kwietnia 2022 o 09:25. #
Ciekawi mnie co sądzą inne czytelniczki i firmie Jotex. Skusiłam się i Zamówiłam kilka rzeczy z ostatnim kodem zniżkowym. Niektóre są ok, inne mają naprawdę niską jakość. Kiedy chciałam złożyć reklamację zostałam potraktowana jak idiotka, która dla przyjemności spędza poranki wydzwaniając do nich (na maile nie odpisali). Dopiero rozmowa z menedżerką zakończyła długa sprawę. Ogólnie jestem bardzo niezadowolona i z jakości niektórzych rzeczy, i z jakości obsługi klienta.
dodany przez Jag @ 8 kwietnia 2022 o 11:04. #
Również nie do końca jestem zadowolona ze sklepu Jotex. mają przepiękne rzeczy- to prawda, jakość na razie mnie nie zawiodła aczkolwiek przy zwrocie jednego produktu również byłam delikatnie mówiąc zdenerwowana. Zwrot trwał kilka tygodni, bo cały czas miałam niedziałający kod kreskowy na liście zwrotnym i nigdzie nie chcieli mi przyjac przesyłki a na maile raz odpisywał ktoś po polsku a raz po angielsku i nie szło się dogadać i zostałam potraktowana jak głupia mimo że błąd był po ich stronie.
dodany przez Justyna @ 8 kwietnia 2022 o 20:28. #
Niestety, mam takie same doświadczenia
dodany przez Gosia @ 8 kwietnia 2022 o 21:48. #
Moje piękne, wyczekane krzesło z jotexu pękło po oparciu się o nie Pana Wykonawcy. Pan się zestresował bardzo, a mnie pozostało jedynie skleić oparcie. Nie oceniam calej firmy, ale chyba do kolejnych zakupów podejdę z mniejszym oh ahhh
dodany przez Ania @ 9 kwietnia 2022 o 09:42. #
Jakiś czas temu zostawiałam już tu komentarze dot. firmy Jotex. Zamawiałam dywan (ten, który Kasia ma na stałe w salonie), dwukrotnie wysłali mi inny dywan, niż zamawiany. Były problemy ze zwrotem, wszystko trwało ok. 2 miesiące zanim finalnie otrzymałam zwrot pieniędzy. Nie odpisują na maile, nie odbierają telefonów. Komentarze na ich profilu fb potwierdzają to, że jest to firma, od której lepiej trzymać się z daleka. Byłam zaskoczona, że teraz Kasia ponownie ich reklamuje.
dodany przez Dagmara @ 10 kwietnia 2022 o 20:35. #
Co do Jotex. Ja jestem pozytywnie nastawiona. Zamówiliśmy lustro. Przyszło stłuczone. Wysłaliśmy zdjęcia. Od razu zwrócono nam pieniądze. Dostaliśmy maila z przeprosinami. Ja tam będę wracać :)
dodany przez Olga @ 11 kwietnia 2022 o 17:25. #
Kasia,
Skąd spodnie i sweter które masz na sobie ?
Piękny zestaw. Prawie tak piękny jak córeczki 🙂
dodany przez Ewa @ 8 kwietnia 2022 o 11:06. #
Hej Ewo, już odpowiadam – spodnie to obecna kolekcja MLE, a sweter to &otherstories :).
dodany przez Katarzyna @ 8 kwietnia 2022 o 12:07. #
Kasiu, gdzie można kupić ten piękny sweter, który masz na sobie?
dodany przez Malwina @ 8 kwietnia 2022 o 11:16. #
Hej Malwino, zapomniałam dopisać ale już to nadrobiłam :). To &otherstories :).
dodany przez Katarzyna @ 8 kwietnia 2022 o 12:07. #
Kasiu skąd sweter?
dodany przez Magda @ 8 kwietnia 2022 o 11:44. #
Z &otherstories :) zaraz dopiszę gdzieś w artykule :).
dodany przez Katarzyna @ 8 kwietnia 2022 o 12:05. #
Skad pochodzi ta cudowna zyrafa?
dodany przez Marta @ 8 kwietnia 2022 o 12:26. #
Kasiu, wszystkie sezony Downtown Abbey mam na płytach, które kupowałam w pośpiechu w Empiku, jedna po drugiej, nie mogąc doczekać się dalszego ciągu losów Mr. Bates’a 🙂 Pożyczyłam je potem mojej siostrze aby zrelaksowala się pod koniec ciąży. Jeszcze w dniu porodu oglądała, a kiedy zadzwonił do mnie jej spanikowany mąż, ze „to już”, napisała mi smsa, ze „wcale nie już, bo musi dokończyc oglądanie”. Ja tez oglądałam ponownie, w ostatnich dniach oczekiwania na narodziny mojego Synka. Taka nowa świecka tradycja w rodzinie 🙂 Bates Batesem ale najlepsza i tak jest babcia Violet 🙂 Serdecznie pozdrawiam 🙂
dodany przez Zosia @ 8 kwietnia 2022 o 12:39. #
Zgadzam się . Babcia wymiata w tym serialu
dodany przez Mop @ 8 kwietnia 2022 o 16:06. #
Hej Kasiu, zaletą twoich wpisów pozostaje „przemycanie” wsród banałów takich jak dywany i klocki duplo, nieco bardziej abstrakcyjnych i aktualnych treści.
W tym wpisie niby mimochodem wspominasz Michała Rusinka, który jest nie tylko utalentowanym tłumaczem, autorem książek dla dzieci, ale przede wszystkim znakomitym komentatorem życia, również w kontekście bieżącej polityki. Jego felietony to nie tylko lingwistyczne oryginały, ale uczta racjonalności. Pod pretekstem tłumaczenia językowych zawiłości odnosi się do zawiłości świata, tłumacząc niestrudzenie co zdradzają przejęzyczenia – „Kruchta” plus „kaganek” równa się „krużganek”, gdyż „Światło, […], „krużgankowe” jest jaśniejsze od światła rozumu czy nauki. Nic nie rzuca w nim cienia”.
Jak na realnego stoika przystało, Rusinek spokojnie wyjaśnia co znaczą nazwiska i ich pochodzenie. Radziwiłł – po litewsku określa podrzutka, a Tusk po kaszubsku znaczy piesek. Ostatnio wydał książkę o nazwiskach dla dzieci – „Podbipięta, czyli co się kryje w nazwiskach”.
Porusza czasami również zagadnienia wychowawcze – „Kiedy córka krzyknęła do mnie: „ty jebaciu!”. A ja, zamiast za karę kazać jej klęczeć na grochu, poplułem się ze śmiechu, po czym uznałem, że nie nadaję się do roli surowego ojca”.
Ponoć muzyka łagodzi obyczaje – czytanie tekstów Michała Rusinka również.
dodany przez Anonim @ 8 kwietnia 2022 o 13:06. #
Jak zwykle uczta dla oka i balsam dla duszy;) dziękuję!!! i choć nigdy nie zadaję pytań, tym razem się ośmielę- czy mogłabyś podpowiedzieć, skąd kokardkowe spinki dla córeczki? ja wiele razy kupowałam podobne w sklepie mamunio ale nie mają ich już w asortymencie. Z góry dziękuję za czas poświęcony na odpowiedź i życzę radosnego rodzinnego weekendu!!!
dodany przez Agata @ 8 kwietnia 2022 o 13:32. #
Hej Agato :). Kokardki kupuję zwykle przy okazji zakupów w pepa&company :) ale mam też sporo ze sklepów typu Rossmann – staram się zawsze rozejrzeć i sprawdzić czy nie ma czegoś odpowiedniego, bo gubią się średnio cztery razy w tygodniu :).
dodany przez Katarzyna @ 13 kwietnia 2022 o 13:49. #
Dziękuje za każdy wpis, zawsze czekam z niecierpliwością 😍💗
dodany przez Ania @ 8 kwietnia 2022 o 13:54. #
Cześć Kasiu : )
Co to za model aparatu, który pokazywalas na stories przy okazji tworzenia tego wpisu? Czy to bezlusterkowiec?
Pozdrawiam ciepło,
K.
dodany przez Klaudia @ 8 kwietnia 2022 o 14:11. #
Piękne zdjęcia jak zawsze.Dużo inspiracji . Dziękuję
dodany przez Matylda @ 8 kwietnia 2022 o 14:35. #
A ja apeluję, żeby MLE i wszystkie inne marki lepiej dobierały tkaniny, tak żeby ubrania po kilku miesiącach nie nadawały się do śmietnika. I żeby poważnie rozpatrywały reklamacje, i nie twierdziły, że to że ubranie niszczy się po kilku miesiącach jest normalne.
dodany przez Anonim @ 8 kwietnia 2022 o 15:31. #
Easter is amazing for kids!
Miki x
https://www.littletasteofbeauty.com/
dodany przez miki @ 8 kwietnia 2022 o 17:25. #
Pieknie jak zawsze 🤍 dziekuje!
dodany przez Alicja @ 8 kwietnia 2022 o 17:43. #
Piękny wpis. Czy zrobi Pani kiedyś post na temat swojego makijażu, bardzo ladnie prezentuje się. Pozdrawiam :).
dodany przez Agnieszka @ 8 kwietnia 2022 o 18:40. #
Tak, ogromna prośba o wskazówki jak wykonać taki makijaż. Wygląda bardzo świeżo i wiosennie. Może mogłaby Pani podpowiedzieć jakich odcieni pomadki i cieni do powiek użyć, aby móc uzyskać taki efekt. Ciepło pozdrawiam! Katarzyna
dodany przez Katarzyna @ 9 kwietnia 2022 o 13:25. #
Jak miło się to czytało :) jakiś rodzaj ukojenia bez bagatelizowania aktualnych tragicznych i przykrych wydarzeń, ale dający sile i nadzieje. Piękny wpis, jeszcze raz dziękuje :)
dodany przez Alicja @ 8 kwietnia 2022 o 20:08. #
Cudownie się czytało, jak zawsze zresztą. Właśnie tu u Cibie na blogu znajduje taka ciszę, spokój i ukojenie… Uwielbiam.
PS. Kasiu a może zdradzisz jak Twoje córeczki mają na imię? Nie raz już nad tym się zastanawiałam 🙂
dodany przez Ania @ 8 kwietnia 2022 o 21:33. #
Piękny, uspokajający artykuł. A mnie ciekawi i chciałam zapytać o zabawki dziewczynek – skąd są uroczy miś i widoczny na jednym z kadrów domek (dla lalek?)? Pozdrawiam serdecznie
dodany przez Anna @ 9 kwietnia 2022 o 00:25. #
Domek dla lalek to Sylvanian :) a misio jest jeszcze po mnie :).
dodany przez Katarzyna @ 13 kwietnia 2022 o 13:47. #
Piękne wnętrza:) i kadry. Mój wzrok przykuła także kolorowa grafika z pierwszego zdjęcia. Gdzie można taką kupić? Dziękuję:)
dodany przez Monika @ 9 kwietnia 2022 o 09:57. #
W Desenio :)
dodany przez Katarzyna @ 13 kwietnia 2022 o 13:47. #
Skąd outfit Twojej córeczki w stores?? Jest przepiękny :) dobrego dnia
dodany przez Edyta @ 9 kwietnia 2022 o 10:52. #
Skąd outfit Twojej córeczki w stores ?
dodany przez Edyta @ 9 kwietnia 2022 o 10:52. #
Ja również dziękuję za ten wpis. Kasiu, z dużą przyjemnością śledzę Twojego bloga. Choć nie zawsze ze wszystkim się z Tobą zgadzam, podziwiam Twoje zdjęcia, styl pisania, większość stylizacji, wystrój wnętrza. Czasami korzystam z Twoich poleceń.
Życzę całej Twojej rodzince dużo zdrowia i miłości! 💕❤️💕
dodany przez Ania @ 9 kwietnia 2022 o 14:04. #
Hej Kasiu Piekny wpis ale czy ja dobrze widzę Pępuszke oprawioną w ramę? pozdrawiam
dodany przez Kasia @ 9 kwietnia 2022 o 21:11. #
Kasiu skąd te piękne kokardki we włosach, które nosi Twoja Córeczka?☺️
dodany przez Ada @ 9 kwietnia 2022 o 21:11. #
Dzien dobry , mam pytanie fdzie można dostać taką ramkę jak u Was na plakat Paula Klee? Z góry bardzo dziękuję za pomoc!
dodany przez Wiola @ 10 kwietnia 2022 o 15:13. #
Kupiłam w Desenio :)
dodany przez Katarzyna @ 13 kwietnia 2022 o 13:46. #
Czytając o szukaniu ukojenienia na blogu, trudno się powstrzymać od skomentowania. Nie czas się rozczulać nad sobą, lepiej zacząć dbać, działać, walczyć o własne prawa – Polki mają nadal najmniej praw – nie tylko w UE, ale w całej Europie. Polska od 2007r jako jedyny kraj nie podpisała Karty Praw Podstawowych Unii Europejskiej!!! Polska jest jedynym krajem w UE, który nie gwarantuje obywatelom praw podstawowych, przez tchórzostwo polityków przed klerem.
Sto zgwałconych w Buczy ukraińskich kobiet wahało się, czy przyjechać do Polski, gdyż boją się obowiązującego prawa zakazu aborcji, nawet jeśli zaszły w ciążę z gwałtu.
Na Ukrainie, również w 96% krajów na świecie – aborcja jest zabiegiem medycznym, a nie światopoglądem.
Dostęp do antykoncepcji na Ukrainie wynosi 58,6%, czyli prawie tyle samo ile we Włoszech i w Szwajcarii, nieco więcej niż w Turcji, na Łotwie i Litwie. Polska ma najniższy a tym samym najgorszy dostęp do antykoncepcji nie tylko w całej Unii Europejskiej, ale w całej Europie! Zaledwie 33,5%! Nawet w czasie wojny, kobiety w Ukrainie mają wiecej praw reprodukcyjnych niz Polki. W Polsce mamy od 1993r zakaz aborcji, od 2020r barbarzyńskie prawo, które nie tylko skazuje Polki na tortury, ale zagraża ich życiu – przypadki śmiertelne Izy z Pszczyny, Ani ze Świdnicy, Agnieszki z Częstochowy. W Polsce nawet bez wojny mamy piekło kobiet!!!
Rozczulanie się nad sobą nic nie daje, bo historia i tak płynie dalej – na Zachodzie bez zmian. Jednak nie do końca, bo zmiany sa ogromne – wspomniany powyżej, a znienawidzony przez PiS – Franz Timmermans jako aktualny wiceprzewodniczący wykonawczy odpowiedzialny za Europejski Zielony Ład w Komisji Europejskiej, poza przepisami dotyczącymi tekstyliów na unijnym rynku, pracuje głównie nad planem dywersyfikacji źródeł energii uniezależniających UE od paliw kopalnianych, a tym samym od ich importu z Rosji. Właśnie UE objęła embargiem węgiel, oraz zakazała wjazdu ciężarówek. Sankcje wobec Rosji będą coraz mocniejsze. Sankcje, embargo na technologie i uniezależnienie od surowców kopalnych i rosyjskiego gazu w sektorze energetycznym już się dzieje. Unia przykręca śrubę Rosji, a embargo na węgiel ma przełomowe znaczenie, gdyz UE pierwszy raz zdecydowała się nałożyć embargo na nośniki energii z Rosji, wcześniej było nie do pomyślenia.
Nie można się poddawać przed Putlerem i innymi szaleńcami tego świata – nasze działania, ciągłość działań, normalność życia ma sens.
Z historii wiemy ze każda wojna, nawet trzydziestoletnia, zawsze ma swój koniec. Z historii najnowszej, z wojny w byłej Jugosławii, tak samo bestialskiej jak aktualna wojna na Ukrainie. Bucza to Srebrenica bis!!! Podczas wojny w Bośni, Joanna Ochojska, sama będąc osobą z niepełnosprawnościami, zamiast szukać ukojenia – organizowała transporty humanitarne dla Sarajewa i założyła Polską Akcję Humanitarną, która dziś zaangażowana jest prężnie w pomoc humanitarną Ukrainie. Do wspomagania PAH zachęca nie tylko TVN, ale nawet na polu międzynarodowym – zaangażowana w działania humanitarne Natalia Wodjanowa, mająca 3,3 miliony obserwujących na instagramie.
Wojna w Chorwacji trwala 4 lata. Dzis Chorwacja jest zarowno członkiem UE jak i NATO. Wojna w Bośnii trwała 3 lata. Dziś Bośnia ma status kandydata zarówno do UE, jak i do NATO.
Miloševič, Karadžić, Mladić skończyli w Międzynarodowym Trybunale Karnym w Hadze. W sumie Międzynarodowy Trybunał Karny dla byłej Jugosławii wydał 84 wyroki skazujące za ludobójstwo i przestępstwa przeciw ludzkości. Putin i wszyscy barbarzyńcy ukraińskiej wojny tez skończą przed trybunałem.
Wspólnota międzynarodowa wolnego świata działa powolnie, lecz skutecznie. Budowanie pokoju i demokratycznego porządku świata to procesy długotrwałe i wieloletnie, często zakłócane przez małych putlerów jak Kaczyński i Orban. Szczególnie w Polsce pozostaje dużo do zrobienia, więc skończmy się rozczulać nad samym sobą.
dodany przez Anonim @ 10 kwietnia 2022 o 17:04. #
To wszystko prawda, ale co w tym kontekście znaczy rozczulanie się nad sobą? Codzienne życie nie składa się wyłącznie z aktywności społeczno-politycznej. W moim odczuciu odpowiednie proporcje we wpisach są zachowane.
dodany przez Kasia @ 10 kwietnia 2022 o 22:49. #
Jakie musi być codzienne życie, skoro tak wiele czytelniczek szuka ukojenia na blogu? Normalna codzienność uważa za kojącą?
dodany przez Anonim @ 10 kwietnia 2022 o 23:18. #
Hej – czy możesz zdradzić kiedy pojawia się te piękne spodnie na stronie MLE w innych rozmiarach niż XS? nie mogę się doczekać <3 pozdrawiam!
dodany przez Marta @ 10 kwietnia 2022 o 17:17. #
Bajki Disneya :-) Stumilowy las Kubusia Puchatka oglądałam z moją córeczką na VHS mąż zachomikował kilka super klasyków a że teraz jest możliwość zgrania na DVD to w każdym formacie możemy oglądać wszystkie bajki Disneya.
dodany przez Anonim @ 10 kwietnia 2022 o 17:32. #
Mam pytanie odnośnie wnętrz. Masz piękną kuchnie, ja właśnie urządzam swoją i szukam inspiracji, jak sprytnie poukrywać mało klimatyczne sprzęty. Czy Ty masz mikrofalówkę i ekspres do kawy? Jeśli tak, to czy mógłbyś kiedyś pochwalić się, gdzie znajdują się w Taojej kuchni?
dodany przez Bogusia @ 12 kwietnia 2022 o 16:50. #
Pani Kasiu, czy dobrze widzę że to rosnące razem z dzieckiem? Jak się sprawdza w praktyce? Jesteśmy na etapie wyboru i dokładnie nad takimi samym się zastanawiam, jednak martwię się, że nie będzie stabilne bo moja mała to na łóżku potrafi koziołki brykać pół dnia 😅
dodany przez Anna @ 12 kwietnia 2022 o 20:53. #
Też Kasiu jak byłem dzieckiem miałem piec kaflowy. Zazdroszczę Ci twojego jest świetny. 💘
dodany przez Valentine Delevingne THC @ 13 kwietnia 2022 o 13:33. #
:)
dodany przez Katarzyna @ 13 kwietnia 2022 o 13:43. #
Protos masz pozdrowienia od mojego Ś.P. bulteriera Paco i Ś.P. rottweilera Brutusa. 🐍
dodany przez Valentine Delevingne THC @ 13 kwietnia 2022 o 14:27. #
Paco był tak rasowy że aż niewygodny. Brutus to był już stary pies po przejściach przygarneliśmy go.
dodany przez Valentine Delevingne THC @ 13 kwietnia 2022 o 17:02. #
Ja jako czynny alkoholik traktuje to osobiście. Psy uwielbiają solone świńskie uszy.🐷🐖🐽
dodany przez Anonim @ 13 kwietnia 2022 o 17:56. #