Podobno właśnie doszliśmy do finału epidemii, która przez ostatnie dwa lata przejęła kontrolę nad naszym światem. W filmach „finał” oznacza kulminację zdarzeń, najostrzejszą rozgrywkę, moment, w którym wstrzymujemy oddech z obawy o to, co stanie się w następnej scenie i jak potoczą się losy bohaterów. No cóż – tak właśnie opisałabym ostatnich kilka tygodni.
W styczniu w domu spędziłam raptem parę dni, ale jakie one były słodkie! Myślę, że luty będzie dla mnie bardziej łaskawy, a emocje i szpitalne obrazy zbledną wraz z czasem. Powoli wracam na stare tory i dziękuję Wam za cierpliwość i wszystkie ciepłe słowa – mam nadzieję, że ten wpis będzie dla Was miłą niespodzianką po tej długiej nieobecności. A teraz zapraszam Was na tradycyjne zestawienie i żegnam nim wszystkie smutki!
1. Wyszło prawie… idealnie. Testowanie przepisów z instagramowych rolek ma różne efekty. Więcej na ten temat przeczytacie w tym wpisie. // 2. Jak miło zobaczyć znajomy widok zza okna sypialni. Takich słonecznych dni było w styczniu tyle co kot napłakał. // 3. Nic nie smakuje tak dobrze, jak kawa od męża. Zwykła kawiarka to jednak cudowny wynalazek. // 4. Tester smaku. //
Patrząc na rosnącą liczbę zakażeń zgaduję, że nie tylko ja byłam w tym miesiącu trochę odosobniona. Jeśli czas w domu Wam się dłuży, to polecam Wam książkę, którą warto przeczytać – optymistycznie zakładam, że później już nie będzie na to czasu, bo zrobi się ciepło, długo jasno i każdy z nas będzie po omikronie. "Hej dziewczyno!" autorstwa Patrycji Mnich to powieść o kobietach z krwi i kości – nie poddających się jakimkolwiek schematom myślenia i działania, realizujących cele w zgodzie ze sobą. To opowieść o sile, którą chwilami stać nawet na słabość. Jestem pewna, że ta książka, jak i sama autorka, zrobią prawdziwą furorę. Ciekawostka: autorka od lat współpracuje z telewizją, pisze scenariusze do filmów fabularnych, sztuki teatralne, eseje i prozę. Jest finalistką Konkursu Scenariuszowego Script Pro 2018 (dawniej Hartley-Merrill). Studiowała na Uniwersytecie Jagiellońskim, jest członkinią Gildii Scenarzystów Polskich i współscenarzystką filmu "Bo we mnie jest seks" o Kalinie Jędrusik. Co za talent!
Chciałoby się czytać dalej, ale stos mejli dosłownie zalewa mi skrzynkę. Przepraszam tych, którzy od grudnia czekają na odpowiedź ;). Praca musiała poczekać.
1. Gdy po trzech pierwszych dniach stwierdzasz, że lepiej jednak poprosić męża o prześcieradło, poduszkę i koc. Są miejsca w których nie chcemy się rozgościć. // 2. Izba przyjęć w czasach pandemii. // 3. Za tym tęskniłam najbardziej. // 4. Blog pozwalał mi oderwać na chwilę myśli. Jak miło tworzyć dzisiejsze zestawienie z własnej kanapy! //
Wolność! Śnieg pod stopami, niebo nad głową.
I nic więcej nie potrzeba.
Mój niezbędnik przy łóżku. To nie jest lokowanie produktu ;).
1. "Mamo, ja Ci pomogę z Look Of The Day!" // Na wiosnę póki co chyba nikt nie liczy, ale trochę świeżego powiewu w szafie by się przydało. // 3. Nagranie dla WOŚP. Brzmi profesjonalnie, ale to po prostu ja, ajfon, statyw i Portos w roli reżysera. Pamiętajcie, że moja licytacja z MLE Collection wciąż trwa i link do niej znajdziecie tutaj. // Tata i czytanki. W takich momentach przech chwilę nikt nie woła "mamooooo!". //
Zbieranie resztek z lodówki, czyli chleb, który miał już parę dni, ale po wizycie w tosterze jeszcze dał radę, jajo, pasta pomidorowo-paprykowa i pasta marchewkowa.
A propos finałów: w ostatnich dniach cała Polska żyła finałem WOŚP. To małe zrządzenie losu, że ze szpitalnego okna miałam widok akurat na Olivia Star – to właśnie tam, na najwyższym piętrze, w restauracji Trienta y Tres spotkam się ze zwyciężczynią (lub zwyciezcą) jednej z moich aukcji, która właśnie się zakończyła. Nie wiem czy to zasługa inflacji (ha..ha…ha), ale udało się dzięki niej zebrać ponad 30 000 złotych :).
A tu już jubilatka, która w styczniu miała swoje trzecie urodziny! :) Rośnij nam zdrowo mój kwiatuszku!
Światłocienie.
1. Posag dla jednej już mam ;). // 2. A jeszcze wczoraj nosiłam w tej chuście Twoją siostrzyczkę… // 3. To co my zrobimy z tym pięknym dniem? Lodowisko? Spacer? Nieee… dziś lenimy się na kanapie, oglądamy telewizję, jemy parówki na śniadanie i pijemy kawę siedząc na podłodze. // 4. A może w końcu zajrzę do nich? //
Nowa dostawa najlepszych czapeczek na świecie (od polskiej marki Bambolina).
1. Dali radę bez mamy! // 2. I kolejne dziwne resztki :)/ // 3. Nie, to niestety nie jest moje pismo ;). // 4. Ominęły mnie te piękne śniegi na przełomie grudnia i stycznia. Mam nadzieję, że jeszcze wrócą. Tutaj moje nieśmiertelne wełniane skarpety i super ciepłe rękawiczki dla trzylatki. //
On: Kto normalny trzyma oprawione grafiki na podłodze? Ja: Nie wiem, ale zamówiłam dziś kolejne :).
W czasie pandemii, gdy na oddziały nie można swobodnie wchodzić, ludzie dobrej woli robią takie cuda, aby chociaż przez chwilę umilić chorym dzieciom pobyt w szpitalu. Jesteście wielcy!
… a my po kolejnym tygodniu tutaj w końcu wracamy do domu. Mam nadzieję, że powiedzenie „do trzech razy sztuka” sprawdzi się też w przypadku szpitalnych pobytów na Polankach ;). Personel cudowny, ale mimo wszystko wolimy być w domu ;).
1. Owsianki razy trzy poproszę! // 2. Aż takiej miłości do siostrzyczki się nie spodziewałam <3. // 3. Rekonwalescencja. // Tu wydaje się mały, ale w rzeczywistości miałam wrażenie, że zaraz spadnie nam do ogrodu :). //W przerwie od zimowych zabaw. Długo szukałam idealnych dziecięcych rękawiczek, ale przyznaję, że nie było to proste zadanie. Sieciówkowe nie nadają się do niczego, za to te od Mongolian są wełniane i przy okazji pięknie wyglądają. Sama miałam od tej marki skarpety, rękawiczki, no i ukochany koc, więc wiem, że to dobry wybór. 1. Ta książka wprowadza do mojego domu "charlottowy nastrój" lepiej niż słoik białej czekolady (no dobra, chyba trochę przesadziłam). // 2. Drzemki w wózku, kopanie piłki, bieganie za Portosem. Próbujemy korzystać z ogrodu ile się da. // 3. Gdy wracasz do domu i okazuje się, że ktoś cię bardzo kocha ;). // 4. Czuję w kościach, że w najbliższym sezonie nawet ja przekonam się do kolorów… piżama od Môme Studio. Występuje w wersji dla dzieci i dorosłych (ja mam rozmiar s). //Z delikatnej organicznej bawełny, z piękną czerwoną lamówką (jako właścicielka marki odzieżowej wiem ile to roboty), w piękny kolorowy wzór. Koszula zapinana jest na guziki z masy perłowej. Ja mam swoją, ale jest też dziecięca wersja. Znalazłam je w Môme Studio (wraz z mnóstwem innych pięknych rzeczy dla mamy i dziecka). Smacznie ale i zdrowo. Ogórek, komosa, szczypiorek, pietruszka, sok z cytryny i oliwa. Ja mogę jeść codziennie. Reszta domowników niekoniecznie. 1. Niby podobne, a przecież zupełnie inne (wszystkie od Luvlou). // 2. Dziadek w telewizji?! Tak! W tym roku na WOŚP przeznaczył hulajnogę ze swoim podpisem. I zgarnął dzięki temu dla WOŚP ponad 100 000 złotych :0! // 3. Jackie O. // 4. Kolejny rozdział "Hej Dziewczyno!". // Ewidentnie za dużo czasu z ciocią Zosią…
No i ten widok na koniec. Dla Was to pewnie nudy na pudy. Dla mnie – najlepsza rzecz pod słońcem. Trzymajcie się i wyczekujcie kolejnych wpisów, bo nie zamierzam próżnować! :)
komentarze 193
Super, bardzo się cieszę, że jesteście w domu i trzymam kciuki, żeby tak pozostało <3
Czy książkę z Charlotte można normalnie zamówić?
dodany przez Maria @ 1 lutego 2022 o 19:02. #
Ja dostałam ją w prezencie ale wydaje mi się, że można ją bez problemu zamówić :).
dodany przez Katarzyna @ 1 lutego 2022 o 19:41. #
Zdaje się, ze widziałam w Empiku :)
dodany przez Lidka @ 1 lutego 2022 o 22:00. #
Hej Maria, można zamówić, bez problemu. Spróbuj empik.com, z tego, co widziałam, jest w tej chwili na promocji (40,46 zł zamiast 69,99 zł).
dodany przez Agnieszka @ 1 lutego 2022 o 22:53. #
Miły dla oka wpis. Witamy po przerwie. Fajnie, że znowu będą wpisy.
dodany przez Anonim @ 1 lutego 2022 o 19:10. #
Kasiu, tęskniłyśmy tu za Tobą! Bądźcie już zdrowi wszyscy i w domu. Trzymamy kciuki, najważniejsze, że już jesteście w domu. Czekamy na wpisy z (nie)cierpliwością! :)
dodany przez Gabriela @ 1 lutego 2022 o 19:13. #
:))
dodany przez Katarzyna @ 1 lutego 2022 o 19:39. #
Jaka miła niespodzianka🙂wchodzę na blog z przyzwyczajenia patrzę i oczom nie wierzę,super, że wróciłaś. Mam nadzieję, że już wszystko w porządku a przynajmniej wraca na właściwe tory… 🙂
dodany przez Basia @ 1 lutego 2022 o 19:18. #
Basiu, dziękuję że nadal zaglądasz :). Ja też mam taką nadzieję! :)
dodany przez Katarzyna @ 1 lutego 2022 o 19:39. #
Zdrowia, zdrowia i jeszcze raz zdrowia. :)
Serdecznie pozdrawiam.
dodany przez Magda @ 1 lutego 2022 o 19:21. #
Wzajemnie! :)
dodany przez Katarzyna @ 1 lutego 2022 o 19:39. #
To chyba najczulsze podsumowanie miesiąca jakie pojawiło się na tym blogu. Cudowne! :)
PS Na zdjęciach mignęła mi czerwona czapka o ile się nie mylę. Piękny kolor, czy można zapytać skąd?
dodany przez Patrycja @ 1 lutego 2022 o 19:22. #
Hej Patrycjo, dziękuję za taką pozytywną recenzję :). Czapkę mam od wielu lat – to RobotyRęczne :)
dodany przez Katarzyna @ 1 lutego 2022 o 19:39. #
Pani Katarzyna, proszę o namiary na jasne jeansy, które leżą na łóżku razem z między innymi nowym swtrem w czerwone paski. Bardzo spodobał mi się ich kolor. Pozdrawiam
dodany przez Aneta @ 1 lutego 2022 o 19:23. #
To Arket :)
dodany przez Katarzyna @ 1 lutego 2022 o 20:18. #
Kasiu, cieszcie się tymi chwilami w domu! Mam nadzieję, że wszystko, co najgorsze, już za Wami. Bardzo Wam tego życzę!
dodany przez Julita @ 1 lutego 2022 o 19:28. #
Kasiu napisz proszę kiedy nowy lookbook MLE. Chciałabym poplanować zakupy 😃
dodany przez Ola @ 1 lutego 2022 o 19:31. #
Olu, trochę trzeba będzie poczekać na zaprezentowanie całej kolekcji :/ Musiałyśmy odwołać wcześniej zaplanowaną kampanię. Pewnie będę miała dla Was parę zdjęć w tym tygodniu ale nie będzie tego dużo.
dodany przez Katarzyna @ 1 lutego 2022 o 19:38. #
Jasne rozumiem, zdrowie i rodzina najważniejsze 😊 czekam w takim razie cierpliwie. Pozdrawiam gorąco!
dodany przez Ola @ 1 lutego 2022 o 20:25. #
Ale co to za problem zrobić kilka zdjęć, no bez przesady. Dziecko było chore, to na pewno było trudne przeżycie, ale teraz spinamy pośladki i do pracy! :)
dodany przez Basia @ 1 lutego 2022 o 20:55. #
Jak każda inna,pracująca mama;)
dodany przez Ewa @ 1 lutego 2022 o 22:07. #
Basiu, Ty tak na serio? „Bez przesady, dziecko było chore”? Nie wiem w jakim Ty świecie żyjesz ale Kasia prowadzi dwie firmy i jak widać, przez co najmniej 4 tygodnie musiała całkowicie wyłączyć się z życia zawodowego. Nie trudno się domyślić, że pewnie ma jeszcze sporo spraw związanych ze zdrowiem dziecka – badania kontrolne, wizyty w poradniach, w tym czasie musi znajdywać opiekę nad starszą córeczkę (z która pewnie też chciałaby spędzić teraz trochę czasu bo tylu dniach nieobecności). Jeśli nie prowadzisz firmy to Ci wytlumaczę – po takiej nieplanowanej przerwie masz mnóstwo zadań typu wypłaty pracowiników, płacenie podatków, pospinanie zaległych terminów (typu produkcja ubrań), zarządzanie zespołem (Kasia w MLE zatrudnia pewnie conajmniej kilka osób). Jak widać robi co może aby wywiązać się z zobowiązań (dowodem jest chociażby ten wpis) ale każdy kto ma odrobinę wyobraźni wie, że to nie jest łatwe, a ty piszesz „co za problem zrobić parę zdjęć”. Kasia nie może wziąć L4 na chore dziecko. Mam własną działalność i wiem co mówie.
dodany przez kila @ 2 lutego 2022 o 09:46. #
Bożeszszsz ale obrońca 🤣
Co prawda tekst „ co to za problem „ we wcześniejszym komentarzu był po prostu głupi , tak popis obrończyni to żenada z wazeliną
dodany przez Mop @ 2 lutego 2022 o 15:34. #
Nie popieram głupawego wpisu Basi, ale ty kila przesadzasz. Kasia nie prowadzi firmy sama – ma wspólniczkę Asie i pare współpracowniczek. Blog, przynajmniej w zamiarach był wspólny. Przykre, ze współautorki zawiodły, co potwierdza, ze jest to jedynie blog Kasi, a pierwotna formuła po 10 latach się nie spełnia. Nic nie jest wieczne.
dodany przez Anonim @ 2 lutego 2022 o 15:59. #
Pani Kasia raczej nie potrzebuje adwokata
dodany przez Jagoda @ 3 lutego 2022 o 18:03. #
Bo to chyba jednoosobowa firma jest. Tam nikt nie ma nic do powiedzenia wiec jak Kasi nie ma to wszystko stoi. Szkoda bo przecież sesje robią fotografki według scenariusza który można opracować wcześniej. Prywatne problemy (jakiekolwiek by nie były) nie powinny rzutować na prace.
dodany przez Alicja @ 2 lutego 2022 o 09:48. #
Basiu, Alicjo… Wasze komentarze są żenujące. Rozumiem, że pozwalacie sobie na to pastwienie bo Kasia jest osobą publiczną, ale wasz tok rozumowania jest tak ułomny w podstawowe ludzkie odruchy, że aż musiałam to skomentować. Kobiety posiadające własną działalność zawsze będą w sytuacji w której „prywatne problemy rzutują na pracę” bo nie możemy sobie z niej tak po prostu wyjść i powiedzieć, że idziemy na zwolnienie. Tak jest w przypadku zwykłej infekcji nie mówiąc już o wielotygodniowej hospitalizacji maleńkiego dziecka – taka sytuacja każdemu wywraca życie do góry nogami. Współczuje waszym przyjaciólkom o ile takie macie.
dodany przez Weronika @ 2 lutego 2022 o 09:55. #
Jest coś takiego co się nazywa delegowanie obowiązków. Nikt się tu nad nikim nie pastwi. Wyobrażacie sobie każdą jedna firmę na rynku która staje bo jej właściciel zachorował albo spotkało go jakieś inne losowe zdarzenie?
dodany przez Alicja @ 2 lutego 2022 o 10:18. #
Oj….Dziewczyny, obyście nigdy nie musiały przechodzić stresu związanego z pobytem Waszym czy Waszych bliskich w szpitalu…
A jak już coś takiego przejdziecie to koniecznie napiszcie co tam u Was w pracy i w życiu towarzyskim….
dodany przez Katarzyna @ 2 lutego 2022 o 10:28. #
Tak Alicjo. Wyobraz sobie ze znam firmy które upadały wlasnie dlatego ze ich wlascicielom wydarzyły sie zle rzeczy. Na jakim ty swiecie zyjesz?
dodany przez Weronia @ 2 lutego 2022 o 10:41. #
Hmmmm, ale Kasia nie podała z jakiego powodu kolekcja została przesunięta….Nie wiemy, i nie musimy wiedzieć, co jest tego przyczyną….może braki komponentów (niezależne od firmy), może opóźnienia w dostawie (niezależne od firmy). I tutaj nawet najlepsze planowanie pójdzie w łeb skoro czynniki zewnętrzne zawiodły. Nie chcesz rezygnować z takich czy innych komponentów bo one są dla Ciebie odpowiednie i spełniają narzucone standardy.
Dlaczego od razu podejrzenie pada życie prywatne.
Dziewczyny pilnujcie własnych interesów.
dodany przez Katarzyna @ 2 lutego 2022 o 10:53. #
Dziewczyny a na jakim świecie Wy żyjecie? Za mną choroba nowotworowa moja i mojego taty w tym samym czasie. Nie muszę chyba dodawać jak wygląda i jak długo trwa leczenie. Ale przy dobrej organizacji i pomocy bliskich można ogarnąć. Nikt nie mówi, że jest to łatwe, ale naprawdę da się. Nie ma co się oburzać, bo życie pisze różne scenariusze. Dla każdego.
dodany przez Alicja @ 2 lutego 2022 o 11:09. #
Alicjo, tak jak napisalas: przy dobrej organizacji mozna ogarnac dlatego mino tego ze Kasia od czterech tygodni byla z dzieckien w szpitalu to do mle wchodzily nowe produkty, wysylka zamowien dzialala bez zarzutu, kasia udzielala sie jeszcze w wosp i teraz opublikowala dla nas wpis. Potrafila posegregowac priorytety i zarzadzac firma mimo kryzysu ale nie ma cudow i na niektore rzeczy nie starczylo jej czasu bo w szpitalu jednak ciezko fotografowac nowa kolekcje. Wez sie czasem puknij w glowe.
dodany przez Anonim @ 2 lutego 2022 o 11:23. #
Przecież ten komentarz jest wyraźnie napisany żeby sprowokować. A Wy dziewczyny dajecie się nabrać i prowadzicie jakieś dyskusje tłumacząc trollowi dlaczego Kasia nie miała czasu na zdjęcia. A troll ma tylko ubaw z tego i siedzi pewnie z popcornem . DO NOT FEAD Troll ;)
dodany przez Kaś @ 2 lutego 2022 o 11:41. #
Nie jestem tym trollem, ale tez mam ubaw z tych komenatrzy :-D
Bawia mnie tez te setki komentarzy z zyczeniami zdrowia dla dziecka zupelnie obcej osoby. To jakas gra? Musicie, bo inaczej sie udusicie? A Katarzyna tez raczej idzie w emocjonalne przywiazanie czytelniczek niz pelen sensownych tresci blog. Eh, szkoda.
dodany przez Anonim @ 2 lutego 2022 o 13:35. #
Na drzewo z trolami :)))) Kasiu dzięki że jesteś. Buziaki i zdrówka
dodany przez Kasia @ 2 lutego 2022 o 13:55. #
Dzięki Anonima – zadziwiające to nie są komentarze z życzeniami zdrowia, tylko twój 'pożal się boze’ ubaw. Skoro nie interesuje cię ten blog i śledzisz tylko komentarze, żeby się doczepić i wyszydzić, to kim ty jesteś? Odrażającą kreaturka, która jest pozbawiona empatii i tak sobie grasuje w sieci, bo nie ma własnego życia, czy raczej płatnym trollem? A może jednym i drugim? Swoją drogą jakie to musi być ograniczenie psychiczne, że ktoś nie jest w stanie sobie wyobrazić, że można dobrze życzyć osobom nieznanym osobiście, a nie tylko własnej klice.
dodany przez Marta @ 3 lutego 2022 o 09:48. #
Tak, to oczywiście prowokujący troll, ale na te prowokacje należy reagować. Jeśli to tylko chęć jakiejś chorej „zabawy”, no cóż jest sporo frustratow czy zwyczajnie psychopatycznych osób w sieci, ale czy należy tolerować ich ulegający się jad. Ale to chyba troll czy jeden z trolli, co ustawicznie atakują ten blog na wszelkie sposoby. Chyba nie są w stanie pojąć, że już czas żeby odpuścić.
dodany przez Aska @ 3 lutego 2022 o 09:55. #
Masz rację.
PS: do not feed, nie fead ;) Podstawowy angielski.
dodany przez Kasia @ 4 lutego 2022 o 13:12. #
Wielokrotnie zastanawiałam się, dlaczego Kasia decyduje się publikować nieprzyjemne, często niestosowne, nietaktowne komentarze. Postrzegam to jako chęć bycia uczciwą, także – chęć uniknięcia zarzutu, że tworzy kółko wzajemnej adoracji, nie dopuszcza krytyki. Coraz częściej jednak mam ochotę poprosić, żeby tego nie robiła. Bo przychodzę do niej po wytchnienie, po piękno, po spokój, a trafiam na truciznę. Przychodzę, bo mam poczucie, że Kasia chce pięknie żyć, że kreuje rzeczywistość najpierw dla siebie i dla bliskich, a na blogu dzieli się tym z innymi – dlatego mam poczucie autentyczności tego jej świata, jej „kreacji”. Chciałabym, żeby to miejsce było wolne od zawiści, nienawiści, głupoty. Tak, Kasia czyta wszystko – ona nie uniknie tych ciosów, ale czy publikowanie tego, czytanie kolejnych komentarzy w odpowiedzi na te paskudne komentarze, nie jest powielaniem traumy? Często Czytelniczki stają w obronie, nawołują do opamiętania, oczekują, że „hejter” się może zawstydzi… Nie, tak się nie stanie. Te osoby nie wstydzą się pisać tego, co piszą, uważają, że mają do tego prawo. Publikowanie ich komentarzy i komentarzy ich komentarzy, tylko je nagradza. Kasiu – rozważ to. Nie musimy zgadzać się na świństwa wobec nas. Dość.
dodany przez basiazlasu @ 2 lutego 2022 o 22:12. #
Poważnie nie wiesz po co na takim blogu są publikowane komentarze? Nawet te niemiłe?
dodany przez Anonim @ 3 lutego 2022 o 19:45. #
Anonimie z dziś, z 19:45 – poważnie – nie wiem. Nie pamiętam, żeby Kasia o tym kiedyś pisała czy mówiła. Ty wiesz?… Ja mogę się co najwyżej domyślać. A wymyślić takich powodów mogę conajmniej kilka. O żadnym nie mogę napisać, że to ten, dla którego Kasia robi to, co robi.
dodany przez basiazlasu @ 3 lutego 2022 o 22:20. #
Basiazlasu – bardzo mądry komentarz. Tak, nie musimy się godzić na te podle, jątrzące komentarze. Bo nie chodzi o komentarze krytyczne, w końcu nie wszystkim wszystko się musi podobać, ale o komentarze świadomie szczujące, prowokujące, szydercze. Nie ma co uznawać jad, hejtowanie, drwiny, nieważne czy „autentyczne” czy produkowane przez płatnych trolli, za równoważne normalnym komentarzom, zwykłych użytkowniczek czy użytkowników. Chcemy normalności, cywilizowanych wypowiedzi, szacunku dla autorki i forumowiczów i miłej atmosfery, która zawsze jest na blogu i zwykle w większości komentarzy.
dodany przez ewa @ 3 lutego 2022 o 23:53. #
Piękne zestawienie zdjęć i emocji jakie im towarzyszą!jako mama,bardzo się cieszę z Waszego powrotu do domu,do normalności która przecież jest najfajniejsza! pozdrawiam ciepło!
dodany przez Małgosia @ 1 lutego 2022 o 19:32. #
Po tak trudnym dniu jak ten dzisiejszy, dziękuję Ci podwójnie za ten kojący wpis! Dużo zdrowia i spokoju dla Was!!! :*
dodany przez Ann @ 1 lutego 2022 o 19:32. #
:**
dodany przez Katarzyna @ 1 lutego 2022 o 19:36. #
Pani Katrzyno przez jaką stronę dokonywała Pani zakupu okularów luv lou. Producent nalicza dość duża oplate za wysyłkę. Pozdrawiam
dodany przez Aneta @ 1 lutego 2022 o 19:36. #
Przez oficjalną stronę marki :).
dodany przez Katarzyna @ 1 lutego 2022 o 19:41. #
Kasiu, nie masz pojęcia, jak się wzruszyłam czytając ten wpis. A już ostatnie zdjęcie i podpis pod nim zupełnie mnie rozczuliło. Bardzo Cię rozumiem, też mam w pamięci bardzo trudne dni i Święta Bożego Narodzenia w szpitalu z moim trzyletnim wtedy synkiem. Takie doświadczenia redefiniują nasze spojrzenie na życie. I może to jedna z tych dobrych rzeczy, które z tego wynikają. Z całego serca życzę Ci i Twoim bliskim zdrowia. I dziękuję, że dzielisz się z nami skrawkami swojego życia i jakże dobrym do niego podejściem. Serdeczności, Kasiu! Dziękuję!
dodany przez Agnieszka @ 1 lutego 2022 o 19:37. #
Dziękuję Agnieszko za komentarz :). Wszystkiego dobrego!
dodany przez Katarzyna @ 1 lutego 2022 o 19:40. #
Cudowny wpis❤️ Dużo zdrówka ❤️
dodany przez Marta @ 1 lutego 2022 o 19:40. #
Kasiu skąd są te legginsy z zapiętkami
dodany przez Anonim @ 1 lutego 2022 o 19:41. #
To MLE Collection :)
dodany przez Katarzyna @ 1 lutego 2022 o 19:43. #
Miłość do siostrzyczki :)*** Fajnie że wróciłaś Kasiu.
dodany przez Lena @ 1 lutego 2022 o 19:49. #
Cudownie że wróciłaś tak szybko, my i tak poczekalybysmy na Ciebie. Zdrówka dla Was i sto lat dla 3-latki 😊
dodany przez Anita @ 1 lutego 2022 o 19:51. #
Super Kasiu, że wrociłyście już do domu :)) powiesz skąd jest termos? :))
dodany przez Ania @ 1 lutego 2022 o 19:58. #
Aniu, nie pamiętam ;/ mam go od wielu wielu lat.
dodany przez Katarzyna @ 1 lutego 2022 o 20:18. #
Przecież to zwyczajny termos ze stali… Aniu, ręce opadają 🙈
dodany przez Claudia @ 3 lutego 2022 o 11:19. #
Kasiu, obiecaj, ze nigdy nie przestaniesz prowadzić tego bloga! Na nic w internecie tak nie czekam jak na Twoje wpisy! :) dużo zdrówka dla obu kruszynek :)
dodany przez KaMa @ 1 lutego 2022 o 20:00. #
Ojeeeeeej :)) dziękuję :) to takie krzepiące!
dodany przez Katarzyna @ 1 lutego 2022 o 20:17. #
Rozczulające podsumowanie miesiąca, było zabawnie ( ach ta Zosia!☺️)wzruszająco i po prostu pięknie ! Bardzo się cieszę , że już troski za Wami i pozostaje mi życzyć cudownego lutego ❤️
dodany przez Alicja @ 1 lutego 2022 o 20:11. #
Tęskniłyśmy.❤️
dodany przez Ewa @ 1 lutego 2022 o 20:13. #
A co z się stało z wygraną z poprzedniej licytacji dla WOŚP?
Miała być relacja z mieszkania, z Portosem?
dodany przez Karolina @ 1 lutego 2022 o 20:29. #
Miało być spotkanie z Kasia w jej mieszkaniu a nie relacja :)
dodany przez Zuzia @ 2 lutego 2022 o 09:41. #
https://www.siepomaga.pl/zycie-wiktorka
To znowu ja z wielką prośbą…czasu jest niewiele…
Dziękuję w imieniu Rodziców chłopca za każdą złotówkę i udostępnienie zbiórki
dodany przez aDa @ 1 lutego 2022 o 20:31. #
Droga Katarzyno, rozważ proszę wznowienie produkcji Twojego zapachu, bardzo mi go brakuje, potrzebny ❤
dodany przez Natalia @ 1 lutego 2022 o 20:35. #
Ja też dołączam się do prośby. Ten zapach był genialny. Proszę niech wróci 💜
dodany przez Anna @ 1 lutego 2022 o 21:15. #
Ja również dołączam się do prośby! Ten zapach był obłędny :)
dodany przez Dominika @ 2 lutego 2022 o 08:44. #
Oooooo tak Kasiu….. ten zapach był niemożliwy
dodany przez Sylwia @ 2 lutego 2022 o 11:08. #
Kasiu, przepiękny, wzruszający wpis. To, co jest w życiu ważne przekazałaś w pierwszych trzech hasłach. Dużo zdrowia i pięknych wspólnych chwil z Rodziną:)
dodany przez Joanna @ 1 lutego 2022 o 20:36. #
Dobrze, że wróciłaś, bo to oznacza, że u Was lepiej :) Pozdrowienia!
dodany przez Marta @ 1 lutego 2022 o 20:52. #
Fajny wpis. Jak Ty to robisz, że nawet w tak trudnym dla Ciebie momencie, robisz takie ładne zdjęcia :) ?
Dużo zdrowia !
dodany przez Ola @ 1 lutego 2022 o 20:56. #
Olu to miłe co napisałaś :)
dodany przez Katarzyna @ 1 lutego 2022 o 21:50. #
Kasiu,super niespodzianka,cieszę się,że wróciłyście do domu. Przeczytałam wpis z wielką przyjemnością,szczególnie zachwycił mnie uroczy golas na obiedzie u myszek;) Zdrówka!
dodany przez Ola @ 1 lutego 2022 o 20:56. #
Kasiu, tak się cieszę, że już wszystko idzie ku dobremu! Życzę Wam wszystkim wiele zdrowia! To przyjemne patrzeć jak wspaniałą i wspierającą rodzinę tworzycie :) czy podzielisz się skąd ten piękny, błękitny sweterek Solenizantki? Pozdrowienia!
dodany przez Małgosia @ 1 lutego 2022 o 21:02. #
Dziękuję :).Sweterek to Arket :).
dodany przez Katarzyna @ 1 lutego 2022 o 21:50. #
Dom to jednak najcudowniejsze miejsce na ziemi:) Dużo zdrówka dla całej Rodziny:)
dodany przez Renata @ 1 lutego 2022 o 21:22. #
Pani Kasiu skąd jest ten stolik kawowy/ława??
dodany przez Mili @ 1 lutego 2022 o 21:27. #
Ktoś ładnie napisał, żebyś nie przestawała prowadzić bloga. Odwiedzam go od początku i właśnie zdałam sobie sprawę, że jesteście jak rodzina🙉 mimo, że mnie nie znacie. Cieszę się z Waszych radości.
dodany przez Marta @ 1 lutego 2022 o 21:30. #
Oj, jak dobrze widzieć Was z powrotem. Martwiłam się o Was. Dużo zdrowia życzę 🙂
dodany przez Aneta @ 1 lutego 2022 o 21:31. #
Stópki mnie rozbroiły… ♥️♥️♥️
Zdrowia! 😘
dodany przez Agnieszka @ 1 lutego 2022 o 21:46. #
🤦♀️
dodany przez Ann @ 2 lutego 2022 o 08:12. #
Jakieś takie poczucie bezpieczeństwa wróciło wraz z tym wpisem. Wszystkiego dobrego <3
dodany przez Ewa @ 1 lutego 2022 o 21:49. #
Straciłaś poczucie bezpieczeństwa, bo Kasia z córką trafiły do szpitala? 🤦♀️
dodany przez Gog&Magog @ 2 lutego 2022 o 22:18. #
Super ze wrocilas Kasiu!!! Duuuzo zdrowia i sil ❤🤍❤
dodany przez Alicja @ 1 lutego 2022 o 21:49. #
Na Last Month zawsze warto czekać, ale tym razem wyjątkowo on cieszy – wszystkiego dobrego Kasiu, cudownie wiedzieć że już wszystko u Was w porządku ❤
dodany przez Ewa @ 1 lutego 2022 o 22:13. #
Czekałam czekałam i jest wpis :) bardzo się z tego cieszę, bo to znaczy że to co zle już za Wami! Czytając, co chwila się wzruszam…może poniekąd dlatego, że przechodzę właśnie coś podobnego i wiem co znaczy kiedy wszystko zaczyna wracać na dobre tory. Uściski dla Was!
dodany przez Marta @ 1 lutego 2022 o 22:54. #
Kasiu kochana jak dobrze, że jesteście w domu i że jesteś tu :*
Zdradzisz gdzie można znaleść sweterek w kratkę ze zdjęcia gdzie córeczka ma dwa kucyki ?:)
dodany przez Kasia @ 1 lutego 2022 o 23:38. #
Arket :)
dodany przez Katarzyna @ 2 lutego 2022 o 09:50. #
To dziwne, jak nie poznając nigdy kogoś w prawdziwym życiu, można się nim przejmować i szczerze martwić jego sytuacją. A jednak, bardzo miło słyszeć o lepszych perspektywach, widzieć kolejny post. Zdaje się prawie, jakby powrót na bloga był powrotem do domu i dosłownie, i w przenośni :) Pozdrawiam ciepło
dodany przez Monika @ 1 lutego 2022 o 23:50. #
:*
dodany przez Katarzyna @ 2 lutego 2022 o 09:50. #
Faktycznie dzisiejszy wpis jest przemiłym zaskoczeniem! Uwielbiam Twojego bloga i tak samo jak poprzedniczka nie wyobrażam sobie,że mógłby zniknąć! Jesteś dla mnie dużą inspiracją. Podziwiam Cię i Twoje życie. Życzę Tobie i Twojej rodzinie wszystkiego co najlepsze! Fajnie,że jesteś:))
dodany przez Żaneta @ 1 lutego 2022 o 23:58. #
Czy będąc mama,gdy przychodzisz do pracy,inni też są mile zaskoczeni?
Przecież to normalne…
dodany przez Ania @ 3 lutego 2022 o 13:46. #
Oj Aniu, tak, można być miło zaskoczonym kiedy ktoś pojawia się w pracy po dłuższej nieobecności spowodowanej choroba wymagająca hospitalizacji, to takie przyjemna, pozytywna emocja „o! Już jesteś? Jak miło”, nigdy tak nie miałaś i wydaje Ci się to dziwne? Przykro
dodany przez Marta @ 5 lutego 2022 o 18:54. #
Cieszę się Kasiu, że już jesteście w domu, życzę aby to był ostatni pobyt w szpitalu, dużo zdrowia dla córeczek.
Ps. Jaki to model kolczyków na zdj z córeczka w chuście?
dodany przez Ann @ 2 lutego 2022 o 00:56. #
Kasiu, czy możesz napisać skąd jest Twoja długa jedwabna koszula nocna na grubych ramiączkach widoczna na jednym ze zdjęć z sypialni?byla tez kiedyś pokazana na Twoim stories
dodany przez Paulina @ 2 lutego 2022 o 07:33. #
Gdzie można znaleźć taki piękny szalik jak ten ze zdjęcia na łóżku? Pozdrawiam
dodany przez Magda @ 2 lutego 2022 o 07:52. #
Hej Kasiu! Gdzie kupujesz plakaty? Sa piekne!:)
Pozdrawiam,
Alicja
dodany przez Alicja @ 2 lutego 2022 o 08:16. #
Bardzo sie ciesze,ze wrocilas Kasiu.Moj ulubiony blog,tak pusto bez Twoich ciekawych wpisow.
Zycze Wam duzo zdrowia i spokoju😊
dodany przez Barbara @ 2 lutego 2022 o 08:27. #
Witaj Kasiu,
Życzę dużo zdrowia całej rodzinie ale najwiecej dzieciom i tej najmłodszej Córeczce po przejściach.
Kasiu co złe już za Tobą. Wspieram i pozdrawiam,
Elzbieta
dodany przez Elzbieta @ 2 lutego 2022 o 08:58. #
Dobrze, ze juz lepiej i wrocilyscie do domu.
Kasiu, moze pora juz przestac nawolywac o prawa kobiet do aborcji? Nawet w szpitalu nie moglas sie powstrzymac. Moze choroba corki to jakas kara, moze Pan Bog chcial Toba potrzasnac?
dodany przez Basia @ 2 lutego 2022 o 09:05. #
Basiu … przepadnij stąd pliz …nawoływać do aborcji ? Czytasz ze zrozumieniem ? Jaka kara! Uważaj na siebie bo często przytrafia nam się to, czego życzymy innym.
dodany przez Kasia @ 2 lutego 2022 o 13:33. #
Basiu nie rozsiewaj bzdur na blogu!!! Tylko w Polsce, niestety, udało się wmówić, ze aborcja to światopogląd, a nie prosty zabieg medyczny. W 95% krajów na świecie jest legalnym i bezpiecznym zabiegiem medycznym. Polkom należą się te same prawa, co wszystkim innym Europejkom, stwierdził Parlament Europejski w rezolucji z 11. listopada 2021, dotyczącej aborcji w Polsce. Wzywa w niej do zmiany prawa „zagrażającego życiu kobiet”!
„Należy zagwarantować dostęp do bezpiecznych, legalnych i bezpłatnych usług aborcyjnych” – brzmi stanowisko Parlamentu. Wyrok TK określa jako nielegalny!
Przewodniczący Komisji Praw Kobiet i Równouprawnienia w Parlamencie Europejskim – Robert Biedroń -„Pani Agnieszka z Częstochowy z powikłaniami w bliźniaczej ciąży nie wróci już do trójki dzieci które zostawiła w domu, bo nieludzki religijny #zakazaborcjizabija kobiety w Polsce”. Zakaz aborcji – również ze wskazaniem społecznym oznacznacza prawny zakaz dostępu do opieki medycznej.
Aborcja to nie światopogląd, ani sumienie – aborcja to prosty zabieg medyczny, bez żadnych następstw dla zdrowia kobiet – wykonany w warunkach klinicznych metodą próżniową trwa 2 minuty. W Polsce kobiety skazane są na tortury noszenia martwych płodów z narażeniem własnego życia. Zakaz aborcji zabija Polki.
dodany przez Anonim @ 2 lutego 2022 o 15:25. #
W pełni się zgadzam
dodany przez Mop @ 2 lutego 2022 o 16:00. #
Naprawdę Twój bóg byłby tak okrutny aby karać dziecko za poglądy matki ?
dodany przez Mop @ 2 lutego 2022 o 15:40. #
Bardziej obrzydliwego komentarza nie dało się napisać. Pomyśl czasem zanim coś wyskrobiesz na klawiaturze
dodany przez Kasia @ 2 lutego 2022 o 16:55. #
mam corke chora nieuleczalnie i kiedy po urodzeniu spadla na nas ta wiadomosc, bylam przerazona. Od razu pojawily sie mysli, ze to jakas kara za grzechy. Teraz patrze na coreczke jak na najwieksze blogoslawienstwo. Sa gorsze choroby i tego sie trzymam. Jednoczesnie szkoda mi wszystkich dzieci, ktore zostaly zabite jeszcze przed narodzinami. Dlatego tak napisalam, bo czesto odbieram zbyt osobiscie wszystkie posty na insta dotyczace tzw praw kobiet.
dodany przez Basia @ 2 lutego 2022 o 18:55. #
Masz nieuleczalnie chore dziecko i potrzebujesz wylać swój jad w internecie? Twój komentarz jest okropny, nie tłumacz się chorobą Twojej córki.
P.S. Basiu, aborcja to zabieg medyczny, a nie zabijanie dziecka (które tak naprawdę jest dopiero płodem, tym bardziej dla kogoś kto nie chce/nie może/nie powinien urodzić). Niektórzy chyba nadal są jeszcze w średniowieczu… W Polsce odbierane są kobietom ich podstawowe prawa!
Moje ciało – mój płód -> MÓJ WYBÓR!!!
dodany przez Claudia @ 2 lutego 2022 o 20:24. #
Basiu, bardzo Ci współczuję choroby córki i podziwiam jak do tego podchodzisz. Ale to nie zmienia faktu, że twój komentarz był obrzydliwy. Brzmiało to tak, jakbyś źle życzyła. I tak jakby Bóg, w którego wierzysz był jakimś okrutnym bóstwem. Na przyszłość kieruj się nie tylko emocjami, ale i rozumem.
dodany przez karmela @ 2 lutego 2022 o 20:26. #
Basiu, wiarygodność twojej ponoć osobistej historii podważa język fundamentalistów i ciemiężycieli Polek, którym się posługujesz. Fundamentaliści katoliccy świadomie zawłaszczyli nasz język wprowadzając elementy wartościujące, stygmatyzujące lub zastraszające. Osoby LGBT+ to nie ideologia tylko ludzie. Aborcja to nie światopogląd, ani sumienie tylko prosty zabieg medyczny.
W Biblii nie istnieje fundamentalistyczne pojęcie – życia poczętego, dziecka nienarodzonego, cywilizacji śmierci, to są wymysły fundamentalistów.
Embrion – organizm we wczesnym etapie rozwoju zwanym okresem zarodkowym.
Płód – zarodek od chwili zakończenia okresu zarodkowego do chwili urodzenia.
Dziecko – człowiek od momentu narodzin do pokwitania.
dodany przez Anonim @ 2 lutego 2022 o 20:27. #
Basiu, sama zobacz ile Twoja wiara w boga, kary boskie itd narobiła szkód w Twoim myśleniu.
Ale masz to na własne życzenie. Tylko nie narzucaj tego poglądu innym. Pozwól kobietom decydować o ich życiu i podejmowaniu decyzji o aborcji płodu ze względów: społecznych, ekonomicznych, zdrowotnych.
dodany przez Anka @ 2 lutego 2022 o 22:57. #
A nie wystarczyło zrobić badań PRZED i wtedy byś nie myślała o takich bzdurach, jak kara za grzechy? Jeju to takie smutne gdy widzę co się dzieje z umysłami nie tylko kobiet mieszkających w Polsce. Jak można w ogóle słuchać tych kaznodziejskich bzdur :( Nie obrażam ludzi wierzących – wręcz przeciwnie! Nie potrzebujecie kościołów, tych wielkich budowli by znaleźć duchowe ukojenie. Przecież w Biblii jest tak nawet napisane! To co dziś podają, jest zwyczajnym wypaczeniem wiary.
dodany przez Kasia @ 4 lutego 2022 o 13:22. #
Basiu, czytając Twoje komentarze bardzo Ci współczuje , musisz mieć mega nieszczęśliwe życie rozsiewając jad w tym czy we wcześniejszym komentarzu . Znam w realnym życiu takie toksyczne osoby, piszesz tak aby wylać swoje żale / niepowodzenia na innych . Niestety karma zawsze ale to zawsze wraca , do Ciebie już wróciła.
dodany przez Marzena @ 2 lutego 2022 o 21:10. #
Przestań ryć beret dziewczynie , bo Twój tok myślenia jest taki sam jak jej. Do niej żadna karma nie wróciła , nie została też przez nic ani przez nikogo ukarana – miała po prostu pecha , że choroba spotkała właśnie jej córkę.
Wpis Basi jest beznadziejnie głupi , Twój nie lepszy .
Basiu przykro mi że masz chore dziecko , współczuje Ci i podziwiam za heroizm , ale nie mierz wszystkich swoją miarą
Pozwólmy sobie dokonywać własnych wyborów pamiętając , że konsekwencje też będą własne .
Wybór -czy dokonuję aborcji , czy chrzczę dziecko , czy posyłam na religię czy się szczepię – wybór
dodany przez Mop @ 3 lutego 2022 o 12:18. #
Dziewczyny, wy naprawdę wierzycie w opowieść o chorym dziecku??? Tak jak „Basia” się wyraża – to jest zwykła trollowa zaczepka i kpina! Osoba mająca nieuleczalnie chore dziecka ma w sobie pokorę, a nie arogancję, wiec nie pisze, ze choroby letalne płodu to kara boska, z prostej przyczyny – ciagle obcuje z naukami medycznymi.
dodany przez Anonim @ 3 lutego 2022 o 21:13. #
No nie wiem, spójrz na Kaję Godek, ma nieuleczalnie chore dziecko, a jest przepełniona nienawiścią i pogardą wobec innych kobiet.
dodany przez Laura @ 4 lutego 2022 o 10:08. #
Laura, dla Kaji Godek fanatyzm jest formą zarabiania na zycie, zreszta dla osob z Ordo Juris również. To jest ustawka, teatr i sposób na gospodarczą egzystencję.
Prawo do 2020 roku dopuszczało legalną aborcje ze wskazaniem embriopatologicznym, a choroba zespołu Downa wykrywalna jest w standardowych badaniach prenatalnych.
Godek występuje nie tylko przeciw prawom kobiet, przeciwko legalnej i bezpiecznej aborcji, ale również przeciwko mniejszości osób LGBT+!!!
Fundacji Życie i Rodzina, której członkinią dwuosobowego zarządu jest Godek, od 2016 roku wbrew regulacji prawa – nie składa sprawozdań z działalności, jak tez rozliczeń finansowych.
dodany przez Anonim @ 4 lutego 2022 o 16:43. #
Bóg nas za nic nie karze, co to za historie pani wymyśla… I po co?
dodany przez elle @ 2 lutego 2022 o 21:43. #
Basiu, a raczej trollico, idź stąd po prostu, oddał się do swoich zatęchłych klimatów i oparów niechęci, nietolerancji, ksenofobii i zawiści.
dodany przez Ala @ 3 lutego 2022 o 10:01. #
Ala, nawet jeśli to są trollowe zaczepki, to twój komentarz tez jest niefajny. Akurat ksenofobii „Basia” nie wyraża, wiec oskarżasz w tym przypadku bezpodstawnie i wyrażasz arogancję. Nawet z trollami trzeba trzymać formę i obycie.
dodany przez Anonim @ 4 lutego 2022 o 10:23. #
Hej Kasia, miło że znowu jesteś. 🙂
dodany przez Ela @ 2 lutego 2022 o 09:16. #
:)
dodany przez Katarzyna @ 2 lutego 2022 o 09:36. #
Kasiu,
Dużo zdrowia dla całej Rodziny!
Czy mówiąc „kawiarka”, masz na myśli taką włoską ciśnieniową na gaz, czy French press? :)
O.
dodany przez Ola @ 2 lutego 2022 o 09:31. #
o taką :)
https://www.coffeedesk.pl/akcesoria/kawiarki/filters/attribute/48/609/?gclid=Cj0KCQiA9OiPBhCOARIsAI0y71CCzkll1iMgvpOBnrKvM9s2OKbFGMz_kQoKciblOeDYqCQEUr8BGE8aAgH8EALw_wcB
dodany przez Katarzyna @ 2 lutego 2022 o 09:35. #
Kasiu cudownie, że wróciłaś!
Zdrówka i sił dla Was!
dodany przez Magdalena @ 2 lutego 2022 o 10:19. #
Kasia cieszę się, że u Was już wszystko dobrze. Dużo zdrówka dla Was! :*
dodany przez Hala @ 2 lutego 2022 o 11:12. #
Ale radość z Twojego powrotu Katarzyno! A wpis jak zawsze kojący. Trochę się waham czy pytać o tak trywialną rzecz…też jesteśmy z mężem fanami kawiarki a właściwie dwóch. Ja czasami mam ochotę na cappuccino. Używacie jakiegoś ręcznego spieniacza do mleka? Trochę szkoda kupować ekspres do cappuccino raz w tygodniu.
dodany przez Asia @ 2 lutego 2022 o 11:15. #
Kasiu, ten wpis tak bardzo cieszy, znak to, że u Was już dużo lepiej ❤️❤️❤️. Życzę Wam zdrowia i spokoju. Myślę, że wyczerpaliście już limit, jeśli chodzi o pobyty w szpitalu, nie ma innej opcji 😉. Pozdrawiam!
dodany przez Dominika @ 2 lutego 2022 o 11:16. #
Doskonałe zdjęcia z uchwyconą codziennością. Mnie psiak urzekł.
dodany przez aleksandra Morawska @ 2 lutego 2022 o 12:21. #
Tak, to zdjęcie Portosa jest cudowne, ten pyszczek oparty o łóżko, ten wzrok. Psiaki, nasi przyjaciele, są rozczulające.
dodany przez Liza @ 3 lutego 2022 o 10:05. #
Miło Cię Kasiu ponownie widzieć 😊
Mam pytanie odnośnie rowerka biegowego- jak Wam się sprawdza ? Zastanawiam się nad zakupem dla synka.
dodany przez Ania @ 2 lutego 2022 o 12:54. #
Aniu, dziękuję, że do mnie zajrzałaś :) rowerek jest bardzo ładnie wykonany ale dobry dla dzieci od trzech lat :) dla maluszków wybrałabym coś lżejszego :).
dodany przez Katarzyna @ 2 lutego 2022 o 13:38. #
Hej cudownie, że wróciłaś. Zdrówka dla clakek rodzinki :) Można wiedzieć jaki to model rowerku jest cudowny ?❤️
dodany przez Gosia @ 2 lutego 2022 o 15:12. #
Hej, zdecydowanie polecam lzejszy rowerek. Moja corka smigala na biegowym gdy miala 2,5 roku a potem przeszlismy od razu na taki z pedalami w wieku 3 lat i 4 miesiecy, bez problemu niemalze od pierwszej jazdy :)
dodany przez Mama Mi @ 2 lutego 2022 o 14:29. #
Pani Kasiu, co to za książeczka która na jednym zdjeciu czytają mąż i córeczka?
dodany przez Klaudia @ 2 lutego 2022 o 12:55. #
Dzień Dobry pani Kasiu. Super miesiąc. Myślę, że także dla pani. Serdecznie pozdrawiam.😘
dodany przez Kasia @ 2 lutego 2022 o 13:01. #
Portos na pierwszym zdjęciu – widok bezcenny, on też pewnie tęsknił🐶❤️Życzę dużo zdrowia i spokoju
dodany przez Marta @ 2 lutego 2022 o 13:11. #
Super, że już jesteście w domu – więcej zdrowia Wam życzę! A trzylatka jaka podobna do Ciebie na tym zdjęciu w okularach przeciwsłonecznych! :)
dodany przez Kasia @ 2 lutego 2022 o 13:22. #
Wzruszajacy wpis i zdjęcia! życzę dużo zdrowia i spokoju!
dodany przez Marta @ 2 lutego 2022 o 13:29. #
Dzień dobry, czy można liczyć na kod promocyjny do Mongolian? Pozdrawiam, Malwina
dodany przez Malwina @ 2 lutego 2022 o 13:40. #
Kasiu, jak dobrze widzieć, że wracasz :) Dziękuję za te piękne styczniowe skrawki, potrzebowałam dzisiaj odrobiny piękna, dobra i spokoju, żeby jakoś przetrwać ten ciężki ostatnio czas. Twoje wpisy dają namiastkę normalności, o ktorą teraz trudno. Serdecznie pozdrawiam całą rodzinę i życzę Wam dużo zdrowia i czasu ze sobą! :)
dodany przez Jo @ 2 lutego 2022 o 13:52. #
Kasiu cudownie, że jesteście już w domu! Życzę dużo, dużo, dużo zdrówka! Trzymajcie się ciepło :)
dodany przez Agnieszka @ 2 lutego 2022 o 14:10. #
Dziękuję, że znowu jesteś. Podziwiam, że podczas pobytu w szpitalu starałaś się robić coś dla czytelniczek i MLE. Gdy moje dziecko choruje jestem w takim stanie, że nie wiadomo kogo najpierw ratować, mnie, czy córkę.. 😉 Trzymam kciuki, by kolejne relacje odbywały się z miejsc innych niż szpitalne korytarze🙂 🙂🙂
dodany przez Migawki_happines @ 2 lutego 2022 o 14:15. #
Kasiu, jak ty pięknie nie narzekasz. Dziękuję ✨ Domyślam się przez co wszyscy przeszliście, a wpis jest tak ciepły i pozytywny, że tylko zazdroszczę tej energii i sił. Powiedz, czy macie jakiś rygor zabawkowy w salonie czy staracie się sprzątać do zdjęć? U mnie trzeba skakać między zabawkami i (jak to możliwe?) ubrankami żeby dostać się do sofy. 🥺 A koszy na zabawki mamy co najmniej trzy i wiadomo kto ich używa – tylko ja. 🙆🏼♀️ Zastanawia mnie też czy mały bąk nie interesuje się ramkami na podłodze? U nas był to duży problem (i wyskubywanie kurzu zza ramek przez małe, ciekawe paluszki).
I ostatnie (obiecuję) pytanie, jaką kawę pijesz? Polecasz jakąś organiczną? (Dla mnie to ważne, by była organiczna bo piję dużo, a chemia z uprtawy kawy wyjątkowo trzyma się ziarenek).
Pozdrawiam Was, cieszcie się sobą ✨✨
dodany przez Emka @ 2 lutego 2022 o 14:18. #
Kasiu co to za książka, którą Twoja córka ogląda z tatą?
dodany przez Natalia @ 2 lutego 2022 o 14:20. #
Może ULICA CZEREŚNIOWA?
dodany przez Ania @ 3 lutego 2022 o 19:43. #
Witaj w domu Kasiu!
Powroty są wspaniałe i nagle okazuje się, że siedzenie w domu razem z dzieciakami jest najwspanialsze na świecie!
Pół 2021 roku spędziłam z moją, teraz już roczną, córeczka w CZD w Warszawie. 350 km od domu, stęskniona za mężem i starszą pociechą doskonale rozumiem jak niefajnie jest siedzieć w szpitalu. To też pozwala nam zrozumieć jak niewiele potrzeba do szczęścia. Domowe ciasto, książeczki z ulubionymi bohaterami i kubek herbaty (nawet jeśli jest już zimna!) wypitej we własnych 4 ścianach.
Zdrówka dla Was!
Gosia
dodany przez Gosia @ 2 lutego 2022 o 14:53. #
Witaj Kasiu
Jak dobrze że już jesteście w domu w komplecie🤗Jednak zdrowie i rodzina to najważniejsza rzecz na świecie.
Zdradź proszę skąd jest Twój dywan w salonie?Pozdrawiam
dodany przez Agnieszka @ 2 lutego 2022 o 15:39. #
Jotex :)
dodany przez Katarzyna @ 2 lutego 2022 o 15:43. #
Kasiu a nie masz przypadkiem pod ręką linka do tego dywanu?🙈😉
dodany przez Agnieszka @ 2 lutego 2022 o 16:26. #
Też mnie skusił ten dywan, ale teraz muszę ostrzec. Od końcówki listopada Jotex nie zrealizował poprawnie mojego zamówienia :( Dwukrotnie otrzymałam inny dywan niż zamówiony, do tego złe etykiety zwrotne, których kurier nie chciał podjąć. Mam zamrożony u nich ponad tysiąc zł. Dopiero dziś sprawdziłam opinie na ich profilu na fb i wygląda na to, że nie jestem jedyna :(
Pisałam tu dziś większy komentarz w sprawie tej firmy, ale pierwszy raz Kasia nie przepuściła mojego komentarza do publikacji….
dodany przez Dagmara @ 3 lutego 2022 o 20:25. #
Hej Dagmaro szukam Twojego komentarza, o którym tu piszesz ale nie mogę go znaleźć w folderze „do zatwierdzenia” :\. Jeśli natomiast chodzi o Jotex to ja z przesyłką nigdy nie miałam problemu i przykro mi słyszeć, że masz takie doświadczenia. Mam nadzieję, że szybko zareagują w Twoim przypadku.
dodany przez Katarzyna @ 4 lutego 2022 o 09:43. #
Kasiu, mój wpis już został zatwierdzony, trochę później niż inne dodane, ale jednak ;) Także muszę tutaj przeprosić za moje ostatnie zdanie.
Też mam nadzieję, że wkrótce rozwiąże się sytuacja, choć pozostanie żal, że nie będę mieć tego dywanu, bo kolejny raz nie zaryzykuję.
Podtrzymuję jednak to, że Jotex ewidentnie ma problem z obsługą klientów, tak złych wpisów, jakich się naczytałam wczoraj u nich na fb,to już dawno nie widziałam.
dodany przez Dagmara @ 4 lutego 2022 o 12:12. #
widać wolą wydać kasę na reklamę u Kasi niz na pensje pracowników…
dodany przez mimi @ 4 lutego 2022 o 17:34. #
Świetny post Kasiu❤️
Tęskniłam za tym…
dodany przez Asia @ 2 lutego 2022 o 15:41. #
Hej Kasiu, jak miło! Fajnie, ze jesteś już z powrotem, smutne były szpitalne wieści, tym bardziej, ze to dopiero 5-miesięczne dziecko. Cieszy, ze przynajmniej szpital już za wami. Zycze wam moc zdrowia!
Najpiękniejsze zdjęcie to obrazujące atawistyczne rodzeństwo. Trzylatka mocno się stęskniła za siostrzyczką. Cudowne siostrzeństwo.
Dla Lilly spóźnione Happy Birthday! Dla was zdrowia, zdrowia, zdrowia!!!
dodany przez Anonim @ 2 lutego 2022 o 15:41. #
PS dzisiaj Michał Rusinek w onecie prezentował swoją najnowszą książkę dla dzieci – „Podbipięta, czyli co się kryje w nazwiskach”. Przy okazji się okazało, ze rząd zupełnie niepotrzebnie wydaje 2 miliardy na szukanie Niemca w Tusku przez tvpis. Rusinek stwierdził, ze nazwisko Tusk jest kaszubskie i znaczy po polsku piesek!
dodany przez Anonim @ 2 lutego 2022 o 16:14. #
Świetnie, że wróciłaś! Życzę Wam dużo zdrowia🙂 jak zwykle zdjęcia urzekające i – mimo, jak się domyślam niesprzyjających okoliczności – nadal pozytywne. I nie wiem czy bardziej lubię te zdjęcia, czy ich tytuły🤔. Według mnie najlepsze tym razem jest to „z posagiem”😉
dodany przez Magdalena @ 2 lutego 2022 o 16:24. #
Pani Kasiu ,jest jeszcze szansa kupic jasna kurtke zapinana na guziki ze zdjec ,która jest z zimowej kolekcji ,np stacjonarnie ?
dodany przez Karolina @ 2 lutego 2022 o 16:27. #
Dobrze, że już jesteś. Tęskniłam! 😊
dodany przez Ewelina @ 2 lutego 2022 o 16:33. #
Hej Kasiu! Cieszę się, że Twoja córeczka wróciła do zdrowia. Napisz proszę co ta z książką z nazwiskiem Philipa Rotha na okładce. Dziękuję i pozdrawiam Cię serdecznie!
dodany przez Martyna @ 2 lutego 2022 o 16:47. #
„Mistrzowie. Rozmowy z twórcami”
dodany przez Ewa @ 3 lutego 2022 o 16:25. #
Dziękuję :)
dodany przez Martyna @ 5 lutego 2022 o 08:28. #
Rośnie nowa blogerka modowa. :)
Co do ostatniego zdania to Kasiu… żadne nudy na pudy! Twoje mieszkanie jest tak ponadczasowe i pełne klasy, że nieustannie inspiruje i zachwyca.
Dużo zdrowia!!! ❤️
dodany przez Olga @ 2 lutego 2022 o 16:51. #
Doķładnie tak jest.
dodany przez Magda @ 2 lutego 2022 o 19:23. #
Dziękuje za cudowny wpis☺️ Życzę zdrówka i odpoczynku dla Rodzinki❤️
dodany przez Anna @ 2 lutego 2022 o 19:19. #
Bardzo miło Was Wszystkich widzieć w komplecie i w domku. Trzymałam kciuki :* Przepiekny wpis, wzruszający, ale i zabawny (usciski dla malutkiej modelki planujacej LOTD). Cudowne masz dzieciaczki i kochanego męża. Życzę zdrówka i spokoju.
dodany przez Magda @ 2 lutego 2022 o 19:22. #
Kasiu, bardzo się cieszę, że jesteście już w domu. Mam nadzieję, że wszystko już będzie dobrze i nie będziecie musiały wracać. Wzruszające jest to zdjęcie z ludźmi dobrej woli pod oknami szpitala.
Z przepisów Charlotte już korzystałam i jedzenie wyszło super, więc też polecam. Byłoby super, gdybyś w wolnej chwili podzieliła się przepisami na te pasty pomidorowo-paprykowe i marchewkowe :)
Czy mogłabyś też napisaś, jak czyścisz ten biały fotel z Jotex? Mam taki sam i mam problem, jak zachować pierwotny kolor.
Pozdrawiam serdecznie
dodany przez E. @ 2 lutego 2022 o 20:26. #
Tęskniłam! <3 ostatnie zdjęcie jest najładniej urządzonym salonem jaki widziałam :)
Kasiu jaki to program, w którym tworzysz wpisy ?
dodany przez Barbara @ 2 lutego 2022 o 20:49. #
Eh, wzruszający wpis :)
Z innej beczki zapytam: Czy dopasowywała kurtkę Belfort? Zamówiłam i jest piękna ❤️ Ale chętnie się dowiem jaki wybrałaś rozmiar, jeśli zechcesz zdradzić :D
P.S. Na nową kolekcję MLE czekam jak na wiosnę :D
dodany przez Małgorzata @ 2 lutego 2022 o 20:56. #
Ja mam s ;)
dodany przez Katarzyna @ 2 lutego 2022 o 22:08. #
Piękny ciepły wpis, dużo zdrowia dla Was
Mam pytanie – Kasiu albo dziewczyny, moze wiecie co to za ksiazka dla dzieci, ktora jest na zdjeciu.
Wyglada jak Czereśniowa, ale to nie ona ;) bo Czeresniowa znam na pamiec :)
Z gory dziekuje!
Kocham Czeresniowa, ale z checia obejrzalabym cos innego :) Widze ze jest nadzieja, ze spodoba sie mojej coreczce
dodany przez Kasia @ 2 lutego 2022 o 23:07. #
Czesc, to Europa. Podróże małe i duże, Wandrey Guido, jest w Empiku, pozdrawiam
dodany przez Ewa @ 3 lutego 2022 o 22:20. #
Kasiu, mam sweter Enna. Czy on jaśnieje dzięki praniom? Biel jest dość beżowa niestety, Twój jest zdecydowanie bielszy. Czasami bawełna jaśnieje od proszku.
Zdrowia dla całej Twojej rodziny.
dodany przez Kamila @ 2 lutego 2022 o 23:30. #
Kasiu, mam sweter Enna. Czy on jaśnieje dzięki praniom? Biel jest dość beżowa niestety, Twój jest zdecydowanie bielszy. Czasami bawełna jaśnieje od proszku.
Zdrowia!!!
dodany przez Kamila @ 2 lutego 2022 o 23:30. #
Wspaniale, ze wszystko dobrze się skończyło i jesteście już zdrowe w domu. ❤️ Życzę spokoju i samych miłych chwil :-)
Nie mogę jednak nie zapytać o bardziej przyziemną sprawę: wśród tych pięknych zdjęć widzę książkę – wyszukiwankę i chyba jej nie znam. 🙈 Mój syn uwielbia tego typu zabawy – bardzo proszę o tytuł :-) Wszystkiego dobrego!
dodany przez Ewa @ 3 lutego 2022 o 00:58. #
Kasiu, myśląc jak trudny czas masz za sobą to, aż by chciało się Ciebie przytulić !😘 Jesteście bardzo dzielne. Aż łzy napływają do oczu ile ten śliczny maluszek musi się nacierpieć. Przesyłam pozytywną energię, uściski i życzę dużo zdrowia dla córeczek ❤️
dodany przez Kasia @ 3 lutego 2022 o 01:10. #
trudny czas, to dopiero ma przed sobą.
dodany przez Anonim @ 5 lutego 2022 o 17:54. #
Dzień dobry :)
Cieszę się, że wszystko zaczyna się powoli układać i wracać do normy. Życzę dużo zdrowia!
Chcę jeszcze nawiązać do Twojej współpracy z firmą Jotex. Nigdy nie zawiodłam się na Twoich poleceniach, miałam poczucie, że sprawdzasz zawsze firmy zanim je tutaj pokażesz, jednak niestety Jotex okazał się kompletnym niewypałem. Zachęcona pięknym dywanem, który u Ciebie widzę, złożyłam u nich zamówienie. Może to niewiarygodne, ale cały proces trwa od końcówki listopada aż do dziś i jeszcze trochę potrwa pewnie. Pomijając tragicznie długi czas oczekiwania na wysyłkę, to Jotex najpierw wysłał mi zły kolor dywanu. Skorzystałam z ich etykiety zwrotnej dla kuriera, która okazała się nieodpowiednia dla gabarytu dywanu i walczyłam z odbiorem tego zwrotu przez ponad 2 tygodnie. Ponowiłam zamówienie i niestety za drugim razem wysłali mi całkiem inny model dywanu. Oczywiście znów etykieta zwrotna niedostosowana do gabarytów :( Proszę Kasiu, zweryfikuj jak ta firma traktuje „zwykłych” klientów, bo szkoda polecać buble :(
dodany przez Dagmara @ 3 lutego 2022 o 11:28. #
I truly adore the place you live in, so into nature!
Miki x
https://www.littletasteofbeauty.com/
dodany przez miki @ 3 lutego 2022 o 12:10. #
Kasiu, skąd jest ta piękna biało czerwona miska?
dodany przez Paulina @ 3 lutego 2022 o 12:16. #
Dzien dobry proszę o link lub model.okularow które ma corka na sobie?
dodany przez Aga @ 3 lutego 2022 o 12:32. #
Przede qszytakim super że już po wszystkim.Duuuuużo zdrówka i miłości, a reszta już jest .Pozdrawiam i jak zwykle bardzo dziękuję za piękne zdjęcia
dodany przez Matylda @ 3 lutego 2022 o 14:43. #
Cieszę się, ze wszystko się dobrze skończyło, minęło i niech już nie wraca… dobrze, ze jesteś :)
Czy te futerkowe klapeczki to Flattered? Masz zamiar nosić je tylko w domu czy nadają się też na spacery?
dodany przez Aneta @ 3 lutego 2022 o 18:56. #
Pani Kasiu piękny wpis. Skąd warkoczowy pled z pierwszego zdjęcia z Portosem?:)
dodany przez lola @ 3 lutego 2022 o 19:36. #
Super, że już wszystko dobrze i jesteście w domu 🌞
dodany przez Sylwia @ 3 lutego 2022 o 19:46. #
Hej. :) Ciekawi mnie jakie masz podejście do jedzenia słodyczy przez córeczkę? Pozwalasz częściej czy rzadziej na „słodkie grzeszki”? Czy domowe wypieki też wchodzą w „limit”?
dodany przez Magda @ 4 lutego 2022 o 14:55. #
Dobrze widzieć was w domu ❤️
I pytanie trochę nie na temat ale zastanawia mnie jakie są twoje top 3 perfumy do których zawsze wracasz ☺️?
Pozdrawiam
dodany przez Ola @ 5 lutego 2022 o 15:20. #
Pani Kasiu, jak zwykle post cudowny. Mam pytanie skąd są te piękne białe talerze z czarną obwódką?
Pozdrawiam serdecznie i duuuużo zdrówka życzę :)
dodany przez Agata @ 6 lutego 2022 o 18:56. #
Cudowny wpis :) obserwuje Cie juz od dawana i uwielbiam kazdy wpis :) kocham za estetyke, kolory, klimat :) za wpisy z zycia i te modowo/ kulinarne :)
Mam pytanie jesli moge oczywiscie spytac , czy zdradzisz co to za program na zdjeciach wyzej – te laczone :) gdzie widac szablony do ukladania zdjec np aby byly 4 obok siebie :) z gory dziekuje za kazda informacje ! pozdrawiam cieplo :) i duzo zdrowka :)
dodany przez Monika @ 7 lutego 2022 o 17:09. #
Życzę dużo, dużo zdrowia!
<3
dodany przez TakaMalaAJuzCzyta @ 9 lutego 2022 o 04:04. #
Co to za sprzęt masz z Rossmaxa ?
Pozdrawiam serdecznie :)
dodany przez Patrycja @ 10 lutego 2022 o 22:09. #
Piękne zdjęcia, cudowny klimat <3
Dobrze, że już z nami jesteście :)
dodany przez Natalia @ 25 lutego 2022 o 15:27. #