Wpis powstał we współpracy z marką L37.
skórzane buty – L37
dżinsy – Zara (nr ref. 2569/047/811)
marynarka skórzana – vintage
torebka – Chanel
top – Intimissimi
okulary – Shevoke
Im starsza jestem, tym trudniej jest mi się przełamać do nowości. To chyba dość powszechna przypadłość. Staram się z tym czasem walczyć, bo przecież nie chcę w wieku 38 lat stać zamkniętym na świat zgredem, który nie wie jak wypożyczyć hulajnogę czy robić zakupy w kasach samoobsługowych (albo uważa, że młodzież najchętniej słucha teraz Eda Sheerana :D). W przypadku mody tych eksperymentów też jest chyba coraz mniej, ale jednak jakieś niuanse lubię zmieniać. Czarna marynarka, dżinsy, biały top i baletki to zestaw, który nosiłam jeszcze na studiach, ale diabeł tkwi w szczegółach. Skóra ala Sylwia Butor, okulary w stylu Kylie Jenner (bo to chyba teraz ikona mody dla nastolatek?) i srebrne buty (najwygodniejsze jakie miałam w życiu), to subtelne wtrącenia do moich millenialsowych stylówek. Może być?
Na zdjęciu poniżej widzicie moje zakupy w L37 – część zamówiłam na sesję dla MLE, a część zostawiłam sobie – jeśli jeszcze nie znacie tej firmy to zerknijcie koniecznie. Znajdziecie tam nowoczesne projekty torebek i butów. Z moim kodem MLE20 dostaniecie -20% (ważny od 21.05 do 31.05., rabat nie łączy się z innymi promocjami).
Jeden komentarz
Buty na nie. Pozostałe- ok, bez większych fanfarów. Najlepiej wypadł piesek :-)
dodany przez Skakanka czyli Opp @ 24 maja 2025 o 21:42. #