scarf / szalik – Gyalmo Szale Himalajskie // coat / płaszcz – MLE Collection // umbrella / parasol – vintage
If I were to choose one word to define the thing that was most beautiful for me during the past month, I would say: people. Those newly met and those with whom I had the occasion to finally meet after a couple of months' break. Surely, I'm not the life and soul of the party, and I'm pretty reserved when it comes to meeting new people; however, during the last couple of weeks, I met numerous individuals thanks to whom I was constantly smiling and my work was pure pleasure. It was probably why I was able to avoid the blues connected with the beginning of autumn…although, in fact, I had many more reasons to be happy ;). I encourage you to see my short summary of September!
***
Gdybym miała określić jednym słowem to, co w minionym miesiącu było dla mnie najpiękniejsze, to powiedziałabym: ludzie. Ci nowo poznani i ci, z którymi miałam okazję spotkać się w końcu po kilku miesiącach przerwy. Z pewnością nie jestem duszą towarzystwa i do zawierania znajomości podchodzę z dużą rezerwą, ale w ciągu ostatnich kilku tygodni spotkałam mnóstwo osób, które sprawiały, że uśmiech nie schodził mi z twarzy, a praca stawała się być czystą przyjemnością. To pewnie dzięki temu ominęła mnie chandra związana z początkiem jesieni… chociaż, tak właściwie, to powodów do radości miałam znacznie więcej :). Zapraszam na krótkie podsumowanie września!
1. For me, autumn means… going back to the kitchen. In the summer, Tricity is bustling with life, and it's nice to spend time in restaurants and bars, but I've started to miss the regular home-made food. // 2. Behind the scenes of a photo shoot for the first issue of L'OFFICIEL – the premiere takes place in October! // 3. The feeling of resignation and doubt – consecutive stages of bathroom finishing. // 4. Państwo Miasto – a nice place and one without pretence in Warsaw.
1. Jesień to dla mnie… powrót do kuchni. W lecie Trójmiasto tętni życiem i miło jest spędzać czas w knajpach, ale tęskniłam już za regularnym domowym jedzeniem. // 2. Za kulisami sesji zdjęciowej do pierwszego numeru L'OFFICIEL – w październiku premiera! // 3. Rezygnacja i zwątpienie, czyli kolejne etapy wykańczania łazienki. // 4. Państwo Miasto – miłe i nienapuszone miejsce w Warszawie.
SHE/S A RIOT shop on Mysia Street in Warsaw. I encourage each connoisseur of cookbooks, photo albums, and biographies to visit this place.
Sklep SHE/S A RIOT w Warszawie na ulicy Mysiej. Każdego konesera książek kulinarnych, albumów i biografii zachęcam do odwiedzenia tego miejsca.
(starting from the top) Gosia's white sneakers – Converse // Ola's black shoes – unfortunately, I don't know the brand, but I've found a similar pair here // Yanina's red pumps – the brand is also an enigma for me, but you can find a similar pair here, you can also ask Yanina on her Instagram // my ballet flats – Pretty Ballerinas // India's slippers – Gucci (similar here)
It's really incredible that you can befriend people so quickly. With an irreplaceable team – Gosia, India, Yanina, and Ola, who are the owners of VERS-24.pl
(od góry) białe trampki Gosi – Converse // czarne buty Oli – niestety nie znam marki, ale podobne znalazłam tutaj // czerwone pantofle Yaniny – również marka jest dla mnie zagadką, podobne znajdziecie tutaj, a w razie czego piszcie do Yaniny na Instagramie // moje baletki – Pretty Ballerinas // klapki Indii – Gucci (podobne tutaj)
To niesamowite jak szybko można się ze sobą zżyć. Z ekipą nie do zastąpienia, czyli Gosią, Indią, Yaniną i Olą, które prowadzą stronę VERS-24.pl
When in the morning you find that a white shirt and a pair of black trousers are the most creative outfit you can come up with and then, you meet someone who really gets it… ;). Work in progress, with India and Ola Kowalska.
Kiedy rano stwierdzasz, że biała koszula i czarne spodnie, to maks co możesz dziś wymyślić, a potem spotykasz kogoś, kto naprawdę to rozumie… ;). Z Indią i Olą Kowalską w trakcie pracy.
1. Chanel always invites the best representatives of a given field to their collaborations. This is Dominique Papadopoluos who was sharing the secret of the new collection with me. // 2. and 3. Gems that you can find on the Sopot market. // 4. A real treat that is crab with butter sauce. //
1. Marka Chanel do każdej współpracy zaprasza najlepszych przedstawicieli danego fachu. Tu z Dominique Papadopoluos, który zdradzał mi tajemnicę nowej kolekcji. // 2. i 3. Skarby na sopockim rynku. // 4. Prawdziwy rarytas, czyli krab z sosem maślanym. //
top / bluzka w paski – Petite Bateau (podobna tutaj) // skirt / spódnica – Stradivarius (podobna tutaj) // shoes / buty – Castaner
During a photo shoot for KUKBUK magazine at Sea Food Station Restaurant in Sopot.
W trakcie realizacji reportażu dla magazynu KUKBUK w restauracji Sea Food Station w Sopocie.niebieska koszula – Massimo Dutti (podobna tutaj) // kremowe buty – Mango // czarne baletki – Zalando
A beautiful entrance to one of the houses in Notting Hill, London.
Piękne wejścia do domu w dzielni Notting Hill w Londynie.
In Tate Modern.
W Tate Modern.
trencz – Burberry // czarne spodnie – Topshop, model Jamie // bluzka – Orsay // buty – Vans
Tranquil Portobello Road in London – the charms of sightseeing around the city in the morning.
Spokojne Portobello Road w Londynie, czyli uroki zwiedzania miasta rankiem.
1. The greatest star of Milan Fashion Week. // 2. and 3. Ice cream stand near the famous Duomo of Milan. // The backstage area of Armani fashion show in Milan. //
1. Największa gwiazda Tygodnia Mody w Mediolanie. // 2. i 3. Lody niedaleko słynnej Duomo. // Backstage pokazu Armani w Mediolanie. //
If you want to read the article, with more pictures of this outfit, about my visit to Milan, you can read it here.
Gdybyście chciałby obejrzeć wpis z Mediolanu, w którym znajdziecie więcej zdjęć tego stroju, to zapraszam tutaj.
1. Another birthday cake is ready! // 2. Such views can be only admired in London. // 3. The beautiful display unit at &OtherStories in Soho, London. This brand is entering the Polish market in December. // 4. Visiting Springer Spaniels.
1. kolejny tort urodzinowy zrobiony! // 2. Takie widoki tylko w Londynie. // 3. Piękna wystawa w sklepie &OtherStories w londyńskim Soho. Do Polski ta marka wchodzi już w grudnie. // 4. Z wizytą u springer spanieli. Pumpkins on which I stocked up. I think we're going to prepare a spicy soup for autumn evenings…
Dynie, w które się obkupiłam. Chyba szykuję się pikantna zupa na jesienne wieczory…
Hard at work! :) You can check my Instagram for more pictures.
Praca wre! :) Po więcej zdjęć zapraszam Was na mój Instagram.
105 komentarzy
Przyjemne obrazki na rozpoczęcie dnia :D
dodany przez Kamila @ 29 września 2016 o 09:29. #
Czekałam na ten post :) A u mnie na blogu też stylizacja i zdjęcia z Londynu :)
http://www.other-than-pink.blogspot.com
dodany przez www.other-than-pink.blogspot.com @ 29 września 2016 o 13:11. #
Nieźle Pani Kasiu, nieźle ;)
http://www.rybakowo.com
dodany przez Rybakowo @ 30 września 2016 o 12:07. #
WOW! łazienka zapowiada się fenomenalnie :)
http://north-fashion.blogspot.com/ ♥♥♥
dodany przez NorthFashion @ 30 września 2016 o 14:26. #
Świetne zdjęcia, dużo pracy zapewne to kosztowało ale efekt znakomity, brawo!! ;-)
dodany przez Ela @ 29 września 2016 o 09:50. #
Jak ten czas szybko leci! ?
Już tak bardzo jesiennie na tych wrześniowych zdjęciach ? ???
Piękny miesiąc!
Pozdrawiam!
Żwawy Leniwiec
http://www.zwawyleniwiec.pl
dodany przez Żwawy Leniwiec @ 29 września 2016 o 09:52. #
Nie do wiary, ze to juz koniec wrzesnia! Super zdjecia Kasiu :)
dodany przez Anna @ 29 września 2016 o 09:55. #
Ale klimat! Cudowne zdjęcia. Uwielbiam wchodzić na tego bloga, jest niesamowicie dopracowany. Cieszę się Kasiu, że mamy takie zdolne, przedsiębiorcze kobiety w Polsce, które profesjonalnie i z pasją podchodzą do swojej pracy. Widać, że wkładasz w tego bloga mnóstwo wysiłku i serca. Buziak!
dodany przez Donna @ 29 września 2016 o 10:06. #
Witam,
Skąd jest ten szalik na pierwszym zdjęciu? Płaszcz pochodzi z kolekcji MLE?
dodany przez Karolina @ 29 września 2016 o 10:07. #
Szalik jest z Gyalmo, a płaszcz to oczywiście MLE :)
dodany przez Kasia @ 29 września 2016 o 12:08. #
Szal to odcień pieprz&sól?
dodany przez MARTYNA @ 29 września 2016 o 16:33. #
Tak to ten odcień.
dodany przez Ewm @ 30 września 2016 o 12:08. #
Ale skład szala kiepski. 60% akrylu.
dodany przez Ala @ 6 października 2016 o 14:33. #
zastanawiam sie jaki jest przepisna ten makaron na osttanim zdjęciu? bo zachęca:)
dodany przez Asia @ 29 września 2016 o 13:06. #
Czekałam na ten post :) A u mnie na blogu też stylizacja i zdjęcia z Londynu :)
http://www.other-than-pink.blogspot.com
dodany przez www.other-than-pink.blogspot.com @ 29 września 2016 o 13:11. #
Piękne zdjęcia… miło się ogląda
Na smaczne potrawy na jesień i eco porady zapraszam tu:
http://kobietaiecozycie.blogspot.com/
dodany przez Kobieta i eco Życie @ 29 września 2016 o 13:16. #
Piękne zdjęcia i fantastyczny klimat całego bloga :)
Pozdrawiam!
dodany przez StyLifeKa @ 29 września 2016 o 13:22. #
Bardzo lubie ten cykl, sliczne zdjecia. Pozdrawiam.
http://www.gloryofthesnow.com
dodany przez Magda @ 29 września 2016 o 13:23. #
Szal z pierwszego zdjęcia jest wspaniały :)
dodany przez Madzia @ 29 września 2016 o 13:29. #
Jednego dnia Mediolan, drugiego Londyn, następnie Sopot….. kto za Tobą zdąży???
Świetne zdjęcia. Dla mnie najfajniejsze te pierwsze z parasolem. Przypomina, że mamy już jesień…
Pozdrawiam
Jarek z http://www.rzymskiezakupy.pl
dodany przez Jarek z rzymskiezakupy.pl @ 29 września 2016 o 13:34. #
Kasia jestes z nami kobietami i również strajkujesz w poniedziałek?
dodany przez Olga @ 29 września 2016 o 13:36. #
Tak! W poniedziałek trzymamy się razem!
dodany przez Kasia @ 29 września 2016 o 14:27. #
Brawo :*
dodany przez Kinga @ 29 września 2016 o 21:11. #
Super !
dodany przez Magdalena @ 30 września 2016 o 11:25. #
Kasiu czarne buty Oli są z ZARY. Mam takie same:) genialne, bo pasują do wszystkiego i maja nieco męski charakter. Pozdrawiam
dodany przez Aga @ 29 września 2016 o 13:51. #
Super! Dziękuję za informację! :)
dodany przez Kasia @ 29 września 2016 o 14:26. #
Tez je mam. Sa bardzo wygodne. Podobne widziałam w COS
dodany przez Anonim @ 2 października 2016 o 07:59. #
Mi się podobają Gosi i te czerwone. Reszta nieładna.
dodany przez Ala @ 6 października 2016 o 14:36. #
Fantastyczny miesiąc. Dużo pracy, podróży, ludzi.
Oby tak dalej.
http://www.themomentsbyela.pl
dodany przez Ela @ 29 września 2016 o 13:59. #
Kasiu bardzo się cieszę, że wreszcie nieśmiało ;) zaczęłaś sięgać po markowego rzeczy.
Pozdrawiam serdecznie :)
dodany przez Karolina @ 29 września 2016 o 14:07. #
Tak, ja również się cieszę, że tak nieśmiało miła gospodyni naszego ulubionego bloga zaczyna eksperymentować z rzeczami z wyższej półki.
dodany przez Magdalena @ 29 września 2016 o 16:29. #
Kasiu, kiedy pojawi się ten płaszcz w wersji granatowej? Już coraz zimniej! :D Pozdrawiam Cię serdecznie!
dodany przez Ania @ 29 września 2016 o 14:23. #
Aniu, myślałam, że będzie już teraz, ale wybrany materiał nie przeszedł testu gdy nosiłam prototyp dlatego czekam na kolejną partię materiału i mam nadzieję, że ten już będzie w porządku :).
dodany przez Kasia @ 29 września 2016 o 14:51. #
Dziękuję za odpowiedź!
dodany przez Ania @ 29 września 2016 o 15:03. #
Jak zawsze piękne zdjęcia <3 A może teraz wydałabyś album ze zdjęciami?
http://www.ladyagat.com
dodany przez ladyagat @ 29 września 2016 o 14:32. #
Wspaniały miesiąc za Tobą, Kasiu :) Czekam na efekty spotkania z redaktorkami vers-24! :)
Uświadomiłaś mi, że mnie również tej jesieni ominęła chandra związana z odejściem lata.
U mnie nowy wpis o tym, co zrobić,by zawsze wyglądać dobrze :)
http://www.simplylife.pl
dodany przez Marcelina @ 29 września 2016 o 14:33. #
Many thanks for the beautiful pictures! What impresses me especially as always: that you are really always dressed perfectly!
xx from Bavaria/Germany, Rena
http://www.dressedwithsoul.com
dodany przez Rena @ 29 września 2016 o 14:33. #
Piękne zdjęcia! Ale to już chyba dla nikogo nie jest zaskoczeniem ;) Patrząc na Twoje zdjęcia jestem pełna podziwu (i zazdrości troszeczkę też, ale takiej mobilizującej…) ile można zrobić w ciągu 30 dni. Jesteś niezwykle inspirującą osobą. Widać, że masz pasje i nimi żyjesz. Super, tak trzymać! :)
https://blogbooksandbeauty.wordpress.com/
dodany przez Asia @ 29 września 2016 o 14:38. #
Całkowicie sie zgadzam. Aż chce sie żyć i tak właśnie nie marnować ani chwili jak Kasia!
dodany przez Sonia @ 29 września 2016 o 15:11. #
Kasia jaki masz kolor tego szalika??
Pozdrawiam i dzięki ;-)
dodany przez Judyta @ 29 września 2016 o 14:41. #
Chyba znalazłam czy to kolor pieprz i sól???
dodany przez Judyta @ 29 września 2016 o 14:44. #
Tak :)
dodany przez Kasia @ 29 września 2016 o 14:50. #
“Jeśli jednak kiedyś trafię szóstkę w totka, to możecie być przekonani, że nie miną 24 godziny, a będę stała pod sklepem Burberry w wyczekiwaniu na płaszcz, w którym będę mogła chodzić do końca życia, czując się jak największe gwiazdy i ikony mody wszech czasów.”
8 luty 2012 makelifeeasier.pl
A wiec szostka w totka byla ??:):)
dodany przez Mania @ 29 września 2016 o 15:25. #
Raczej przeceny od (!) 70% w wzyż w warszawskim Burberry ;)
dodany przez Kasia @ 29 września 2016 o 19:11. #
ten płaszcz nigdy nie byl tam na przecenie, tez sie nim interesowalam…
dodany przez Kinga @ 29 września 2016 o 21:12. #
Był, tuż przed zamknięciem sklepu :). Pozdrowienia!
dodany przez Kasia @ 1 października 2016 o 14:24. #
To ile kosztował? Odpowiesz?
dodany przez Joanna @ 29 września 2016 o 21:29. #
Nie pochodzisz całe życie-figura się zmienia :)
dodany przez Joanna @ 30 września 2016 o 09:11. #
Kasiu, Czytelniczki bloga cytują Cię pasjami ;))
dodany przez Riri @ 30 września 2016 o 19:36. #
Kasiu, czego nie pochwalisz się jaka to była przecena? Kiedyś na początku bloga pokazywałaś swoje łupy z wyprzedaży wraz z metką. Boisz się przyznać, że dałaś za płaszcz ok 2 tys zł?
dodany przez Joanna @ 30 września 2016 o 19:42. #
Tak, ludzie to jedna z najważniejszych stref naszego życia. To oni sprawiają, że nie czujemy się samotni, to dzięki nim możemy się śmiać, dzięki nim zyskujemy tak ważne doświadczenie.
Piękny post, bardzo jesienny, czyli dla mnie – cudownie uspokajający :) Dziękuję Ci Kasiu za tę chwilę relaksu.
MoccaMonica blog
dodany przez Monika @ 29 września 2016 o 16:15. #
Kasiu sufit w łazience jest obłędny! <3
dodany przez Alicja @ 29 września 2016 o 17:29. #
ale remont tego pustostanu nigdy nie zostanie ukończony.
dodany przez olena @ 29 września 2016 o 19:35. #
Kasiu, czy spódniczka ze Stradivariusza to ta: http://www.stradivarius.com/pl/ubrania/spódnice/rozkloszowana-spódnica-c1390580p7548553.html?categoryNav=1390580&colorId=010&bundleId=7445083&defaultColorId=010
dodany przez Gosia @ 29 września 2016 o 17:39. #
Pracowity miesiąc i pełen pozytywnych wrażeń – też tak lubię. Widać, że nie lubisz się nudzić. Podróże w piękne miejsca są cudowne, czy to plaża, czy miasto. Świetny ten zestaw z czerwoną bluzką w paski. Trencz Burberry – moje ubraniowe marzenie, reszta może być a’la coś tam. Najmilsze dla oka zdjęcia u Ciebie. Takie niewymuszone. Dynie i wrzos, piękna ta jesień. Pozdrawiam serdecznie, Kasiu. Girl power!
dodany przez Ewa @ 29 września 2016 o 17:53. #
Amazing photos!! Especially the bookstore looks great!
♡Kristina
TheKontemporary
dodany przez Kristina @ 29 września 2016 o 17:55. #
U mnie na blogu właśnie jutro pojawi sie post o połączeniu idealnym czyli czarnych spodniach i bialej koszuli?zapraszam http://szafaperfekcjonistki.blogspot.com/?m=1
dodany przez SzafaPerfekcjonistki @ 29 września 2016 o 18:30. #
kolejny wspaniały miesiąc:)
zapraszam na DARMOWE I PŁATNE PORADY STYLISTKI, czyli okreslenie typu sylwetki i figury oraz indywidualnie skomponowane stylizacje: https://patosichaos.wordpress.com/porady-stylistki/
dodany przez Anonim @ 29 września 2016 o 19:06. #
raczej soie robisz antyreklame..nie zaśmiecaj tymi komentarzami postów…mnie to wkurza…Kaśka proszę nie akceptuj takich nachalów
dodany przez Sara @ 29 września 2016 o 20:24. #
Bardzo mi się podoba strój ze spódnicą i bluzką w paski! :)
dodany przez kat @ 29 września 2016 o 19:17. #
Kasiu,
czarna spódnica ze Stradivariusa to z aktualnej kolekcji? :)
dodany przez Dominika @ 29 września 2016 o 19:44. #
Cudownie, bardzo inspirująco :) Kasiu, czy pojawi się w tym miesiącu post z najlepszymi stylizacjami polskich blogerek? Zawsze mnie ciekawi, kto urzekł Ciebie swoim strojem :) Pozdrawiam serdecznie!
dodany przez simple.dancer @ 29 września 2016 o 20:31. #
ukochany cykl wpisów :) jak zwykle wyszło wspaniale! pozdrawiam
dodany przez evangeline @ 29 września 2016 o 21:04. #
Uwielbiam posty z tej serii :)
dodany przez Zarumieniona @ 29 września 2016 o 21:09. #
Kasiu, możesz podać link do tej bluzki z Petit Bateau? Nie mogę jej znaleźć … Dziękuję ?
dodany przez Dorota @ 29 września 2016 o 22:03. #
Jak zwykle wspaniały i bardzo inspirujący wpis! A tak przy okazji.. zrozumiem, jeśli będziesz chciała szanować swoją prywatność, ale bardzo chciałabym zobaczyć jeszcze jakieś fragmenty wnętrz Twojego domu/ mieszkania. Twoja estetyka jest mi bardzo bliska, a stare kamienice i wysokie sufity to moje ukochane klimaty. Jeśli nie Twoje własne, to może chociaż jakiś wpis o wnętrzarskiej tematyce? Planujesz coś takiego? Będę wdzięczna!
Pozdrawiam :*
dodany przez T. @ 29 września 2016 o 22:27. #
Przecież są posty dotyczące wnętrz na makehomeeasier.pl
dodany przez Beata @ 30 września 2016 o 20:56. #
Droga Beato, z tego, co się orientuję, Kasia nie publikuje na makehomeeasier.pl, to po pierwsze :) A poza tym, jak na mój gust, tamten blog jest nieco zbyt nowoczesny i komercyjny, dlatego jakoś nie mogę się do niego przekonać..Co nie zmienia faktu, że całej ekipie Make(..)Easier życzę samych sukcesów :)
Pozdrawiam!
dodany przez T. @ 1 października 2016 o 14:37. #
ahhh chcialabym taki miesiac przezyc….;))))
dodany przez ania @ 29 września 2016 o 22:29. #
Uwielbiam te zdjęcia z parasolem :)
http://www.evdaily.blogspot.com
dodany przez Ev @ 29 września 2016 o 23:29. #
czarne buty Oli wyglądają na Gucci i stawiam, że o tym wiecie ;-)
Czerwone pewnie też luksusowe ;-)
dodany przez olq @ 29 września 2016 o 23:40. #
Jaka długość czarnych spodni Jamie dla “karzełka” 160 cm? ;) Twoje bardzo fajnie leżą, to 28 czy 30?
dodany przez Agata @ 29 września 2016 o 23:41. #
Ja wybrałam 30 :)
dodany przez Kasia @ 1 października 2016 o 14:24. #
Oglądam te wszystkie zdjęcia i muszę przyznać że zawsze w stylizacji są perfekcyjnie dobrane buty. Trafione w punkt w dobrym stylu.
https://lowcamarek.blogspot.com/
dodany przez Dorota @ 30 września 2016 o 00:14. #
Ale intensywny wrzesień ;) i jak piękny:)
dodany przez Lena @ 30 września 2016 o 08:33. #
Kasiu i reszta dziewczyn. Czy koszule w czarno białe paski są jeszcze na topie ? zastanawiam się czy nie kupić ale nie wiem czy w paskach które sa w pionie nie wyglądają jak piżama ?
dodany przez Asia @ 30 września 2016 o 08:49. #
Taka drobna uwaga jezykowa – “przy ulicy” (nie “na ulicy”) i “slynnego Duomo” (nie “slynnej Duomo” – ‘il Duomo’ a nie ‘la Duomo’, w jezyku wloskim rodzaj meski, a nie zenski jak w polskim).
dodany przez lila @ 30 września 2016 o 09:23. #
Świetne zdjęcia! Widać, że dobrze się bawiłaś :)
dodany przez nadpilice @ 30 września 2016 o 09:46. #
Wrzesień upłynał mi bardzo szybko. Dopiero co się zaczął, a już mija 30 dzień. Dzisiaj dzień chłopaka, zamówiłam dla swojego męża książkę w prezencie ( Szóste wymieranie – szczerze polecam ponieważ książka porusza wiele ważnych kwestii).
Wpis ciekawy, muszę wybrać się szczególnie do wspomnianej księgarni. Wygląda na pasjonujące miejsce.
dodany przez ola @ 30 września 2016 o 09:55. #
Kasiu, jestem chodzaca inspiracja, uwielbiam Twoj blog, przynosisz troche “wielkiego swiata” do blogosfery. Mam pytanie odnosnie zdjec architektury i np tych powyzszych, z dyniami, robisz je obektywem staloogniskowym, szerokokatnym? Nastawiasz ostrosc na cos konkretnego czy wylaczasz AF i z duza przyslona nastawiasz tylko glebie ostrosci od np 1-2 m do nieskonczonosci? Pytam, bo jestem na tym etapie i mam watpliwosci,
Pozdrawiam piekna!
dodany przez Anna P @ 30 września 2016 o 10:05. #
Zdjęcie dyń to akurat telefon ;). Natomiast zawsze używam obiektywów stałoogniskowych. Ostrość ustawiam na konkretny punkt :)
dodany przez Kasia @ 1 października 2016 o 14:28. #
Uwielbiam Twoje podsumowania miesiąca :)
dodany przez http://martuu9x.blogspot.com/ @ 30 września 2016 o 12:27. #
Bardzo inspirujące zdjęcia, aż się chce wstać z kanapy i biec oglądać świat!
dodany przez Jamówię @ 30 września 2016 o 12:56. #
Jeszcze nigdy nie jadłam zupy z dyni, ale tej jesieni muszę spróbować :)
dodany przez Woman From Forest @ 30 września 2016 o 13:01. #
Cześć Kasiu :) mam pytanie odnośnie białej koszuli ze zdjęcia z Indią i Olą. Czy możesz napisać z jakiej jest firmy? Wygląda na wygodną i prezentuje się idealnie :)
Poza pytaniem chciałam napisać, że bardzo lubię podsumowania miesiąca a najbardziej – jak dodajesz mnóstwo zdjęć do wpisów, zawsze przyjemnie się ogląda :) Pozdrawiam!
dodany przez Marta @ 30 września 2016 o 13:17. #
&otherstories :) w mle niedługo będzie dostępna podobna :)
dodany przez Kasia @ 1 października 2016 o 14:22. #
Nie mogę się nadziwić, że wrzesień już prawie minął. Na szczęście jesień nas rozpieszcza :)
dodany przez Ania Liść jarmużu @ 30 września 2016 o 13:39. #
Kasia a możesz podać gdzie można nabyć stolik z piątego zdjęcia na którym stoją słoneczniki?? Piękny, surowy, idealny! :)
dodany przez Małgosia @ 30 września 2016 o 14:37. #
TakeANap :)
dodany przez Kasia @ 1 października 2016 o 14:24. #
No i pięknie :-)
dodany przez Amatorka Cooltury @ 30 września 2016 o 15:35. #
Jestem zaskoczona, jak wiele rzeczy jesteś w stanie zrobić w ciągu jednego miesiąca! Podziwiam Cię!
Mi wrzesień kojarzy się tylko z powrotem do szkoły i całą masą nauki… właściwie nie jestem nawet w stanie powiedzieć, czy działo się u mnie coś ciekawszego.
Świetne zdjęcia! Pozdrawiam, talikaa.blogspot.com
dodany przez Talikaa @ 30 września 2016 o 19:42. #
Ładne zdjęcia :)
http://arturtopolski.pl/lucuma-zdrowa-zywnosc-dieta/
dodany przez Artur @ 30 września 2016 o 19:50. #
piękne zdjęcia… ciekawy miesiąc… ;) pozdrawiam ;)
dodany przez Kasia @ 30 września 2016 o 21:00. #
Kasiu, jaki rozmiar płaszcza masz na sobie?
dodany przez EWA @ 30 września 2016 o 23:03. #
Brytyjską szóstkę :)
dodany przez Kasia @ 1 października 2016 o 14:24. #
Piękne obie Kasie :-)
dodany przez Amelia @ 1 października 2016 o 08:52. #
Hej, chciałabym się spytać jakiego obiektywu używasz?;)
dodany przez Monika @ 1 października 2016 o 15:43. #
Całe wakacje przeleciały mi przez palne nawet nie wiem kiedy! A to wszystko dlatego, że pisałam pracę mgr. Od wczoraj szczęśliwa z tytułem i czuję, że jesień będzie cudowne ;)
dodany przez Ania @ 1 października 2016 o 15:51. #
Last month – lubię, lubię, lubię ;-)
https://www.makelifeeasier.pl/
dodany przez Ewa @ 1 października 2016 o 16:00. #
Kasiu, wygląda na to, że miałaś miesiąc pełen wrażeń! Zdjęcia są cudowne.
Ja też jestem teraz w Londynie i tutejsza architektura aż się prosi o zdjęcia na Instagrama :)
A z remontem łazienki Ci współczuję; moja mama właśnie zaangażowała mnie w remont swojego nowo nabytego mieszkania i doglądanie tego to niełatwe zadanie, szczególnie, jeśli ktoś się nie zna.
Pozdrawiam serdecznie
Asia
http://stacjastyl.pl
dodany przez Asia @ 1 października 2016 o 17:30. #
Kasiu, może napiszesz nam przepis na ta zupę dyniową? Bardzo bym chciała spróbować. I przyznam Ci, że kupiłam już ten brązowy płaszcz z Twojej kolekcji. Bardzo ładny, mam nadzieję, że będzie się dobrze nosił :)
dodany przez Weronika @ 1 października 2016 o 19:30. #
Modern tear jest cudowny ! Zachwycił mnie niesamowicie, bardzo żałowałam, że na ten teatr dostaliśmy na koloniach najmniej czasu :(
Cudownie klimatyczne zdjecie z dyniami *.**Lady Kocur_kilk*
dodany przez Lady Kocur @ 2 października 2016 o 10:42. #
Jakoś mi umkął ten wpis – a tak lubię Twoje podsumowania miesiąca :) Dzieje się u Ciebie jak zawsze :) A co to będzie za magazyn? Twój??
Hmnnn fajnie, gdy wokół otaczają Cię mili i dobrzy ludzie – ja coś ostatnio nie mam szczęscia – raczej coraz więcej mnie rozczarowuje. A dewiza umiesz liczyć, to licz na siebie ostatnio ostro daje mi popalić po moich czterech literach – a może to hormony ciążowe :( Sama nie wiem.
Wrzesień lubię :) jest jeszcze ciepło, słonecznie, drzewa zaczynają się pięknie barwić, w kuchni zapach konfitur domowych. Potem jest gorzej, ale w tym roku października zaczynam z wielką pompą – po raz drugi zorganizowałam wielką międzyblogową wymianę książkową. Pisałam Ci w mailu o pierwszej :) Zainteresowanie wówczas było tak duże, że otworzyłam własny KLUB KSIĄŻKI, a wczoraj ruszyła II edycja – szaleństwo :) No i świetna zabawa!
Życzę owocnego i słonecznego października
ps. szkoda, że nie mam takiej biblioteki w Łodzi :)
____________________________________
http://www.savethemagicmoments.pl/
dodany przez Save the magic moments @ 2 października 2016 o 14:26. #
Kasiu, mam pytanie dotyczące płaszcza. Na zdjęciu powyżej ma kolor kawy z mlekiem, na stronie mle collection bardziej karmelowy ciemny. Jaki jest w rzeczywistości? :)
dodany przez Pola @ 4 października 2016 o 18:23. #
Hmm, jest chyba czymś pomiędzy :). W niedzielę pokażę go we wpisie więc będziesz miała kolejny punkt odniesienia ;).
dodany przez Kasia @ 4 października 2016 o 19:05. #