Wiele z Was pytało mnie, jaki płaszcz wybiorę na wiosnę. Ja mam w szafie tylko jeden wiosenny płaszcz i jest to oczywiście trencz w beżowym kolorze. Wspominałam już kiedyś, że zakupiłam go w New Look w dziale dziecięcym, jakiś czas temu. Teraz trochę żałuję, że nie postanowiłam wydać więcej pieniędzy i nie zakupić czegoś bardziej klasycznego i dłuższego, ale i tak cieszę się, że posiadam taki rodzaj płaszcza.
Jeśli więc zastanawiacie się jakie okrycie kupić na wiosnę, to zdecydowanie jestem za tym modelem. Nie wyszedł z mody od lat pięćdziesiątych, kiedy zasłynął dzięki "Śniadaniu u Tiffany'ego" i wątpię aby coś się zmieniło w tej kwestii, w ciągu najbliższych trzydziestu lat:)
płaszcz – New Look
chusta i rękawiczki – H&M
okulary – Reserved
torebka – Zara
buty – Topshop
Komentarze