Today's post is just another bunch of photos from my trip in the Italian mountains. Even while skiing, I had my camera with me all the time – packed in my blue backpack, waiting for the moment in which I see something worth photographing.
…..
Dzisiejszy wpis to kolejna porcja zdjęć z mojego wyjazdu we włoskie góry. Nawet na nartach nie rozstawałam się z moim aparatem – zapakowany w niebieski plecak, czekał na moment, w którym zobaczę coś wartego sfotografowania.
Niech Was nie zmyli niebieskie niebo. Tego dnia wiatr była tak silny, że ledwo udało mi ustać na nogach (a raczej na nartach), a ręce przymarzły mi do aparatu w przeciągu kilkunastu sekund.
Uwielbiam włoską kuchnie! We włoskich schroniskach znajdziemy dania o jakich nam się nie śniło. Aglio Olio Peperencino to tylko jednoz wielu dań godnych polecenia.
U podnóży góry Marmolada znalazłam tego oto włochatego alpinistę :).
Bombardino!
jacket / kurtka – Napapijri; trousers / spodnie – Columbus; gloves / rękawiczki – POC; goggles / gogle – POC; helmet / kask – POC
Miłego poniedziałku! :)
…
Komentarze