sweater / sweter – Massimo Dutti

trousers / spodnie – TOPSHOP (model Jamie)

leather bag / skórzana torebka – Hollie Warsaw (model BONJOUR BELLE)

red cap / czerwona czapka – RobotyRęczne

jacket / kurtka – Woolrich

shoes / buty – INUIKKI

   Those of you who have been following my Instagram have surely noticed that I spent the last week in the Italian Alps. We can find everything that we can dream of for a skiing trip in the Val di Fiemme region. Even those who are rather slow at doing slaloms and always head for the mountain hostel appreciate the ambience of the place, the Italian hospitality, and great cuisine. I was trying to use every minute of my time there; therefore, we went on sightseeing trips after skiing every day. That was how we found the well-known town of Cortina d'Ampezzo, where one of the Bond instalments was shot ("For Your Eyes Only"), the peak of Marmolada (the highest peak of the Northern Italy), or the frozen Lake Alleghe, which has become a tourist attraction for all (those better skilled and a little bit less skilled) ice skaters from the neighbourhood.   

  The outfit that I wanted to show you today was supposed to be practical primarily in a mountain town. However, having returned to the snow-covered and freezing cold Sopot, I see that it will be useful in my home town as well – finally, real winter has reached us. It was really nice to wear accessories by Polish brands in Italy, that is a winter hat by RobotyRęczne and a leather bag by Hollie (extremely capacious, I was able to keep my wallet, a small makeup bag, and a lens inside it), which was the reason for so many questions asked by Italian girls whom I met in the streets. They mostly appreciate great quality when it comes to clothes and accessories. 

***

   Ci z Was, którzy śledzą mój Instagram z pewnością zauważyli, że ostatni tydzień spędziłam we włoskich Alpach. W regionie Val di Fiemme znajdziemy wszystko, czego można sobie zamarzyć na narciarskim wyjeździe. Nawet Ci, którzy slalomy robią raczej powoli i zawsze w kierunku schroniska doceniają tutejszą atmosferę, włoską gościnność i świetną kuchnię. Starałam się wykorzystać ten czas do maksimum, dlatego codziennie po nartach wyruszaliśmy na zwiedzanie okolicy. Tak trafiliśmy do słynnego miasteczka Cortina d'Ampezzo, w której kręcono jedną z części Bonda ("Tylko dla twoich oczu"), na szczyt Marmolady (najwyższego miejsca w Dolomitach), czy nad zamarznięte jezioro Alleghe, które stało się atrakcją wszystkich (tych lepszych i tych trochę gorszych) łyżwiarzy z okolicy.  

  Strój, który chciałam Wam dziś pokazać miał sprawdzić się przede wszystkim w górskim miasteczku, ale po powrocie do zaśnieżonego i mroźnego Sopotu widzę, że przyda się także w moich rodzinnych stronach, bo nareszcie dotarła do nas prawdziwa zima. Miło było nosić we Włoszech dodatki od polskich marek, czyli czapkę od RobotyRęczne i skórzaną torebkę Hollie (wyjątkowo pojemna, zmieściłam do niej portfel, małą kosmetyczkę i obiektyw), o którą kilka razy pytały mnie na ulicy Włoszki, ceniące w ubraniach i akcesoriach przede wszystkim świetną jakość.