Pamiętam bardzo wyraźnie jak rodzice naszego pokolenia załamywali ręce i zastanawiali się gdzie skończymy, skoro tyle czasu spędzamy przed diabelskim wynalazkiem – telewizorem. Portale parentingowe jeszcze wtedy nie istniały, ale coś na kształt programów śniadaniowych już tak i jednym z często powtarzających się w nich tematów było analizowanie tego, ile godzin w ciągu dnia dziecko może siedzieć przed szklanym ekranem nim całkiem się napromieniuje. Albo jak reklamy wpływają na rozwój mózgu i czy jako dorośli ludzie nie będziemy od telewizji ciężko uzależnieni.
No cóż. Chociaż programów jest teraz kilkaset (a nie trzy) i o każdej porze dnia mogłabym znaleźć coś ciekawszego niż „Jeden z dziesięciu”, to od wielu lat spędzam przed telewizorem raczej kwadrans dziennie niż godzinę. Mimo wielkich społecznych obaw okazało się, że oglądanie za młodu Telezakupów Mango na Polsacie nie zlasowało nam doszczętnie mózgów i domyślam się, że dla większości z Was korzystanie z telewizora z umiarem nie jest nawet najmniejszym wyrzeczeniem.
Nie będę zbyt odkrywcza jeśli napiszę, że każdy technologiczny przełom daje ludziom szereg korzyści, ale niesie też za sobą nowe zagrożenia. Dziś dużo mówi się o szkodliwości mediów społecznościowych, z Instagramem na czele. O tym, jak zaburza nam postrzeganie rzeczywistości i nas samych, o frustracji jaką generuje. Nie będę temu zaprzeczać – mi samej zdarza się czasem wzdrygnąć, gdy natrafię na dziwaczne filmiki z wrzucaniem niemowlaków w zaspy śnieżne czy ze zbliżeniami na przekłuwane uszy. O treściach zachęcających młodych ludzi do naprawdę niebezpiecznych zachowań nawet nie wspominając. Nie muszę tu nawet rozwijać tych wątków, bo w społecznej świadomości utarło się już, że „Instagramy i inne Tiktoki” to czyste zło, które degeneruje młode pokolenie. No i te trochę starsze – powiedzmy w okolicach trzydziestki – również.
No dobrze, czy to oznacza, że miliony kobiet na całym świecie spędza przed telefonem mnóstwo czasu, chociaż nie przynosi im to żadnej, nawet najmniejszej korzyści, a jedynie kradnie czas, który mogłyby spędzić znacznie lepiej? Spuentuję to ulubionym sformułowaniem tych, którzy boją się podawać jednoznaczne odpowiedzi, a mianowicie: „to zależy”. Ja myślę, że nie musi tak być. Poniżej znajdziecie coś w rodzaju nietypowej instrukcji obsługi Instagrama, która (mam nadzieję) pomoże spędzać na nim mniej czasu, a jednocześnie sprawi, że to, co znajdziemy będzie użyteczne w prawdziwym życiu, które jest przecież nieporównywalnie ważniejsze.
1. Inspiracja, organizacja i realizacja, czyli lepszy styl bez wysiłku.
Pracując w modowej branży bardzo ciężko być na czasie, jeśli nie jest się stałym obserwatorem Instagrama. To tu najszybciej wyłapuję nowe trendy (albo wręcz przeciwnie – widzę, że coś bardzo mi się opatrzyło) i czytam o najważniejszych wydarzeniach. Jednym kliknięciem mogę przejść z relacji z pokazu Chanel do profilu ifluencerki, która jako pierwsza założy te projekty w codziennym życiu. Dzięki oznaczeniom poznaję coś nowego – niszowe szwedzkie marki, ręcznie dziergane kominiarki „baklavy” (które zamówić można tylko pisząc prywatną wiadomość) albo dobrej jakości buty (ale jednak tańsze niż te od słynnych domów mody).
Ale użyteczność tej aplikacji może śmiało wykraczać poza te z nas, których praca zawodowa związana jest z modą. Każda dziewczyna, która chce fajnie wyglądać i sprawnie wybierać codzienne zestawy na pewno widzi potencjał w bezkresach Instagrama. Aby przełożyć to na konkretne codzienne decyzje przed szafą proponuję zaobserwować kilka profili, które pokazują wyłącznie stylizacje w potrójnych zestawieniach (allblackvis, modeblogg). Jeśli chodzi o konkretne ifluencerki, to zawsze warto wybierać te, których zawartość szafy już na starcie podobna jest do tej, którą same posiadamy (nie chodzi oczywiście o marki, a o styl czy kolorystykę). Chodzi o to, aby „papugowanie” nie polegało na kupowaniu nowych rzeczy, a na łączeniu tego, co już mamy w oparciu o zestawy naszej instagramowej przewodniczki. Jeśli natrafiamy w „feedzie” na fajną stylizację, którą same mogłybyśmy powtórzyć od razu użyjmy opcji „zapisz”.
Skupmy się na dobrej stronie medalu – można patrzeć na zdjęcia świetnych stylizacji i nakręcać się przez to na kolejne zakupy. A można tak wyselekcjonować treści, aby z pomocą tych, którzy dzielą się swoimi stylizacjami w sieci, korzystać z zawartości własnej szafy w bardziej przemyślany i jednocześnie szybszy sposób.
2. Przepis z „rolek” i Tiktoka. Hit czy kit?
Gdy natrafię na Instagramie lub Tiktoku na rolkę pod tytułem „szybki przepis na kokosowe mini-pączki” albo „kurczak z ziemniakami w pięć minut” to w pierwszej chwili po jej obejrzeniu myślę sobie „genialne!”. Później zaczynam się jednak zastanawiać, czy to ja utrudniam sobie życie i nie ogarniam gotowania, czy może jednak te filmiki są kolejną fikcją, zaraz po „tęczowym konturowaniu twarzy”, które nikomu nigdy nie wyszło w prawdziwym życiu.
Postanowiłam podjąć się wyzwania i przetestować kilka najbardziej apetycznych pomysłów. Na pierwszy ogień poszła tarta o smaku Snickersa (celowo go nie podlinkowuję, bo mam mieszane uczucia co do jego jakości). Filmik wydawał się banalnie prosty, chociaż już w proporcji składników na ciasto coś mi nie pasowało, ale postanowiłam nie modyfikować przepisu, za wyjątkiem kremu kakaowo-orzechowego (w oryginale jest „ten słynny” z olejem palmowym, a ja wolę zdrowszą i pyszniejszą wersję).
Przepis na tartę o smaku Snickersa z Tiktoka (z moimi poprawkami)
SKŁAD
kruche ciasto:
150 g mąki
25 g cukru pudru
125 g pokrojonego w kostkę masła
kremy:
puszka mleka skondensowanego
puszka słonych orzeszków
słoik kremu kakowo-orzechowo (ja wybrałam ten)
Sposób przygotowania:
1. Na blacie ugniatamy mąkę, pokrojone na kawałki masło i cukier puder. Zdecydowanym ruchem zagniatamy ciasto i odkładamy na 30 minut do lodówki. Rozgrzewamy piekarnik do 180 stopni C. Ciasto wyjmujemy z lodówki i wykładamy nim formę wyłożoną papierem do pieczenia. Wierzch ciasta nakłuwamy widelcem. Pieczemy ok. 25 minut, aż ciasto uzyska złoty kolor. 2. W czasie pieczenia przekładamy mleko skondensowane do garnka i na wolnym ogniu, mieszając, czekamy aż zamieni się w kajmak. Dodajemy solone orzeszki ziemne. Wykładamy masą tartę (lepiej nie czekać z tym aż zastygnie). Na sam wierzch nakładamy krem orzechowo czekoladowy i gotowe.
Nieskromnie napiszę, że w przygotowywaniu tart jestem naprawdę doświadczona i jak dobrze pójdzie to z tą cytrynową potrafię się uwinąć nawet w pół godziny. Myślałam, że w tym przypadku będzie podobnie (w końcu miała być „błyskawiczna”) ale nawet gdyby zwolnić filmik z przepisem stukrotnie, to chyba nie zmieściłabym się w czasie. Na dodatek ciasto było zbyt kruche, a krem krówkowy z orzeszkami bardzo się ciągnął (za to ElCrem jak zawsze dawał radę, ale to już akurat nie jest zasługa przepisu). Pominięto też wiele istotnych informacji (wyłożenie formy papierem do pieczenia, mieszanie kremu z orzeszkami jeszcze na ogniu, aby nie stwardniał, schłodzenie go po wyłożeniu na ciasto i tak dalej). Nie wiem, czy gdybym nie miała w tym temacie doświadczenia, to ciasto w ogóle utrzymałoby odpowiedni kształt (krojenie nie szło zbyt sprawnie). Tarta w smaku była pyszna, ale chyba już jej nie powtórzę.
Najlepszy składnik mojej snickersowej tarty z "rolki", czyli krem orzechowo-kakaowy ElCrem bez oleju palmowego (posiada także najniższą ilość cukru w kategorii kremów bez słodzików). Używam go do naleśników, ciast albo po prostu jem łyżką, gdy mam gorszy humor ;).
Wniosek? Dzięki instagramowym przepisom raczej nie nauczysz się gotować, ale możesz podpatrzeć ciekawe triki (jak ten z przekrajaniem pomidorków na pół) albo znaleźć pomysł na coś nieskomplikowanego, gdy brakuje pomysłu na obiad (ten przepis był OK, ale musiałam do niego dodać więcej przypraw i trochę pokombinować z ustawieniami piekarnika). Nie liczyłabym też na nie w sytuacjach, kiedy chcemy podać coś bardziej wykwintnego. No i pamiętajmy, że wrzucanie do miski marchewki, ziemniaków, cebuli, papryki, czosnku i cukinii trwa trzy sekundy, ale ich umycie, obranie i pokrojenie już nieco dłużej, a jakoś nie jest to zwykle uwzględniane w kadrze ;).
Ciasto z tą herbatą to najlepszy styczniowy duet. Jest wyjątkowo delikatna, nie ma w sobie ani odrobiny cierpkości, nawet jeśli będziemy ją parzyć odrobinę za długo (to mieszanka czarnej herbaty assam z prażonymi migdałami i olejem z migdałów od Newbytea – mojego sprawdzonego sklepu z herbatami). Jest sprzedawana w pięknej puszcze, którą z premedytacją można później trzymać na blacie w kuchni i mieć zawsze pod ręką.
3. Zakupy. Można więcej i drożej, a można mniej i taniej.
Mój makijaż od dekady niewiele się zmienił. Z trudem wprowadzam do swojej codziennej rutyny nowinki kosmetyczne, chociaż wzdycham do pięknych rozświetlonych makijaży z Instagrama. Parę razy zdarzyło mi się też kupić kredkę czy puder licząc na to, że uzyskam dzięki jednemu produktowi ten sam efekt, co makijażowe influencerki. No cóż… tak nie było. Niestety, to typowy błąd, który popełnia się wtedy, gdy brak umiejętności próbujemy zrekompensować sobie lepszym „sprzętem”. Wiem dobrze o czym mówię, bo gdy zaczynałam przygodę z fotografią byłam przekonana, że lepszy aparat oznacza lepsze zdjęcia. Dziś wiem, że piękne zdjęcie można zrobić naprawdę najprostszym aparatem czy nawet zwykłym instaxem, ale świetny sprzęt wcale nie daje nam pewności, że po sesji cokolwiek będzie się nadawało do publikacji.
Na dodatek filmiki makijażowe nie są zindywidualizowane – nawet jeśli z założenia mają pełnić funkcję dydaktyczną, to ich masowy przekaz nie może być zastosowany w przypadku kogoś o innym typie kolorystycznym, kondycji skóry i tym podobnych. Niektóre marki wykupują lokowania (takie jak to), w których nakazują wykorzystanie wyłącznie produktów ich marki i zaprezentowanie makijażu krok po kroku. Odbiorca, zwłaszcza niekompetentny, czyli taki jak ja, zapewne pomyśli „jeśli kupię cały zestaw na pewno uda mi się odtworzyć ten sam efekt”. Ale byłabym ostrożna z takimi wnioskami. Produkty do makijażu są jak farby dla malarza – najważniejsza jest technika i pewność przy „pociąganiu pędzlem po płótnie”. Szczerze mówiąc, często sama nie potrafię dokładnie określić dlaczego danego dnia umalowałam się ładniej niż 24 godziny wcześniej, nie wiem więc dlaczego łudzę się, że nowy róż podniesie moje kompetencje w tym temacie.
Wróćmy na chwilę do wstępu i Telezakupów Mango – w ciągu paru minut te reklamy potrafiły przekonać nas, że mop, otwieracz do butelek albo pompowany materac na zawsze zmienią nasze życie. Wiele się przez ten czas zmieniło, ale czasem widzę na Instagramie pewne analogie… Jeśli coś jest piękne, proste i szybkie bardzo możliwe, że jest też nie do końca prawdziwe.
Do sprzedaży w Jotex wróciła moja ulubiona poszwa na pościel i poduszki, którą już parę razy u mnie widziałyście. Z grubej, porządnej bawełny, zapinana na zamek. Poniżej znajdziecie na nią kod zniżkowy.
Na Instagramie można jednak znaleźć wiele postów, które pozwalają nam kupić wcześniej zapisane na liście rzeczy taniej. „Kiedy będziesz mieć kod do Jotex?” to jedno z najczęstszych pytań jakie dostaję od przyjaciółek (i Czytelniczek też!). To samo tyczy się rabatów na kosmetyki, Balagan, MLE i tak dalej. Jeśli związek przyczynowo skutkowy jest właśnie taki (mamy upatrzone rzeczy, a gdy znajdujemy na Instagramie rabaty, to dopiero wtedy decydujemy się na zakupy), to ciężko odmówić aplikacji użyteczności.
Lampa, świeca oraz filiżanka (no i pościel, fotel i dywan z innych zdjęć) pochodzą ze sklepu Jotex. Wiem, że wiele z Was na niego czekało – mam w końcu kod rabatowy! Na hasło KASIAJAN30 otrzymacie aż 30% rabatu* na całe zamówienie + 5% dodatkowego rabatu do cen na czerwono! (*warunek: jednorazowa promocja dla każdego Klienta). Macie czas do 28 lutego.
Dla jednych media społecznościowe to dżungla, w której czyhają na nas zagrożenia. Dla innych to praca albo miejsce gdzie można od niej uciec. Dla kogoś jeszcze Instagram i jemu podobne aplikacje będą oknem na świat, skarbnicą feministycznych myśli albo przepustką do ważnej dla nas wspólnoty. To prawda, że atakuje nas tam mnóstwo głupot, ale nie rzadko jest też tak, że jakaś grupa rozpoczyna kierować się mądrą ideą, a reszta chętnie za tym podąża. W realnym życiu tego rodzaju „oddolne zrywy” byłyby właściwie niemożliwe (i to nie tylko w czasach pandemii). W ostatnim czasie szczególnie mocno doceniłam tę siostrzaną moc megabajtów, które płynęły do mnie wirtualnie ze wszystkich stron, chociaż nim znalazłam się w kryzysie też wyraźnie to dostrzegałam. Po takich doświadczeniach i otrzymanym wsparciu ciężko jest uznać, że media społecznościowe nadają się tylko do kosza.
Telewizja, Gadu-Gadu, Nasza Klasa, niebawem pewnie Facebook i Instagram, a kiedyś – kto wie – może nawet Netflix? ;) Każdy z tych rewolucyjnych wynalazków przeminie prędzej czy później, a wraz z ich obumieraniem zaczną znikać zagrożenia i możliwości z nich płynące. Bez obaw – z całą pewnością w ich miejsce pojawi się coś nowego, co na nowo rozbucha socjologiczne rozważania.
wełniany sweter – MLE z odrzutu (podobny tutaj) / cygaretki – MLE sprzed paru sezonów / kapcie – Flattered / dziecięcy sweterek – Mille Baby / dziecięce dżinsy – Zara
komentarzy 171
Fajny wpis! Myślę, że media społecznościowe to narzędzie jak każde inne. Grunt to umiejętnie korzystać i nie nadużywać tam, gdzie nie są potrzebne. I robić od czasu do czasu porządki w obserwowanych treściach ;)
dodany przez Marta @ 19 stycznia 2022 o 23:26. #
Kasia wróciła :)!!! Dziękuję za ciekawy wpis!!!
dodany przez Anonim @ 19 stycznia 2022 o 23:31. #
:*
dodany przez Katarzyna @ 20 stycznia 2022 o 19:11. #
Chyba uzależniłam się od internetu.
Walczę z tym.
Wychodzę.
Pa!
dodany przez J. J. @ 19 stycznia 2022 o 23:45. #
:)
dodany przez Katarzyna @ 20 stycznia 2022 o 19:11. #
ten przepis na makaron z pomidorkami super
dodany przez Anonim @ 20 stycznia 2022 o 00:10. #
Dziewczyny, odradzam kupowanie ubrań w MLE. Sukienka Caserta spruła mi się w dwóch miejscach przy pierwszym użyciu. Reklamowałam ją, ale zwrotu pieniędzy za żenujacy jakościowo produkt nie dostałam. MLE odsyła mi zacerowaną sukienkę, za którą łącznie z przesyłkami zapłaciłam 650 zł.
Przykre, że za ewidentnie zły jakościowo produkt nie chcą zwrócić pieniędzy, a Kasia wrzuca na IS w tym samym czasie zdjęcia nowej Chanelki. Cóż, jakoś na torebeczki trzeba zarobić, szkoda że naiwnością klientek wierzących ze kupują dobre produkty.
Lubiłam Kasię i MLE, teraz pozostaje mi tylko niesmak do obłudy jaką tu serwuje (świetne jakościowo produkty, na lata, doskonalimy markę…). Więcej już taka naiwna nie będę.
dodany przez Ola @ 20 stycznia 2022 o 07:40. #
Olu, z tego co wiem, to mimo opinii rzeczoznawcy którą zamówiłyśmy na nasz koszt i naprawieniu produktu zgodnie z procedurami i prawem i tak finalnie pieniądze zostały Ci zwrócone chociaż prawnie nie było takich podstaw…
dodany przez Katarzyna @ 21 stycznia 2022 o 18:12. #
Widzę, że moja odpowiedź już się nie pojawiła 😊
dodany przez Ola @ 27 stycznia 2022 o 17:28. #
Podobno jest tez tak, ze mozna kupic niby pelonwartosciowy produkt, ktory jest ze zwrotu i nosi juz slady uzytkowania.
dodany przez Marta @ 21 stycznia 2022 o 20:13. #
Oczywiście, że tak.
A niby co sklepy internetowe miałyby robić ze zwrotami klientów.
dodany przez Ania @ 22 stycznia 2022 o 19:47. #
Nie wiem o jakie ślady chodzi, ale produkt można chociaż jakoś odświeżyć. Ja kiedyś zamówiłam płaszcz z MLE i był bardzo pognieciony, co było generalnie nieprzyjemnym zaskoczeniem.
dodany przez Anonim @ 23 stycznia 2022 o 22:15. #
No jesli chodzi o produkt, ktory ktos kupil i nastepnego dnia odeslal, bo kolor wygladal inaczej niz na zdjeciach, to taki zwrot i ponowna sprzedaz sa ok. ALe jesli ktos zwraca swterek, ktory pod pachami jest juz troche zmechacony i lekko, hmm, pachnie, to to nie jest juz pelnowarotosciowy produkt nadajacy sie do ponownej sprzedazy. Sorry.
dodany przez Ewa @ 24 stycznia 2022 o 16:29. #
Zdecydowanie miałam na myśli tę pierwszą sytuację.
dodany przez Ania @ 28 stycznia 2022 o 10:48. #
Reklamacja a odstąpienie od umowy to dwie różne kwestie. Pracuję w sklepie internetowym i widzę, że niestety ciągle wielu kupujących ma problem z rozróżnieniem tych dwóch pojęć. Do tego często w pakiecie jest jeszcze filozofia Kalego – prawa kupującego musza być respektowane, sprzedającego – już niekoniecznie.
dodany przez Anna @ 22 stycznia 2022 o 10:31. #
Jako właścicielka sukienki, o której wspomina niezadowolona klientka, pozwole sobie nie zgodzić się z tą opinią w najmniejszym stopniu. Po raz pierwszy zakupiłam produkt MLE i jestem bardzo zadowolona z jego jakości. Sukienka jest świetna pod względem jakości, pięknie wykonana i skrojona. A należę do grupy wymagających klientów. Po praniu nic się z nią nie dzieje, oczywiście po dobraniu odpowiedniego programu. Ja prałam w programie przeznaczonym dla wełny. Piszę po raz pierwszy komentarz. Po przeczytaniu tak krzywdzącej krytyki trudno było mi jakos milczeć. Pozdrawiam autorkę bloga i życzę wytrwałości w swoich działaniach.
dodany przez Martyna @ 22 stycznia 2022 o 22:33. #
Ojeju, bo niby jak produkt powyżej 200 pln to nie może się trafić wadliwy? Parę lat temu bluzka z MaxMary rozleciała mi się ot tak, a marka uchodzi za solidną:)
dodany przez Paula @ 27 stycznia 2022 o 18:09. #
Cpś jest na rzeczy, bo ku wlaśnie VIP ciuch z MM (MaxMara) poleciał w z MLE mam trzeci sezon jak nowy :D (piorę na praniu ręcznym). Noe wiem czt rzeczy z MLE są warte swojej ceny, ale wg mnie pieniàdze wydałam dobrze – w porównaniu do markowych ciuchow (typu Boss, CK) to jest przepaść na korzyść MLE. A uwierzcie – kupuję 1, max 2 couchy w ciągu roku i zastanawiam sie 100 razy nad zakupem… W koncu dla mnie to olbrzymi wydatek, no ale…jestem za biedna by kupować tanie (ciulowate) rzeczy.
dodany przez Kasia @ 3 lutego 2022 o 01:17. #
Kasia, super wpis! Bardzo lubię właśnie te lifstylowe – jesteś prawdziwą inspiracją. A kapciochy skradły moje serce :)
dodany przez Ania @ 20 stycznia 2022 o 07:46. #
Kasiu, jaki mądry wpis, opatrzony jak zawsze przepięknymi zdjęciami. Będę cię gorąco namawiać, abyś rozważyła wydanie porządnego, grubego albumu z fotografiami z twojego instagrama i bloga, Byłaby to prawdziwa uczta dla oczu ( i serca). Mam pytanie a propos małego białego świecznika; wydaje mi się, że wspominałaś, że dostałaś go w prezencie, ale może wiesz, gdzie można kupić podobny? Pozdrawiam serdecznie:*)
dodany przez Laura @ 20 stycznia 2022 o 07:53. #
That peanut tarte seems super delicious !
Miki x
https://www.littletasteofbeauty.com/
dodany przez miki @ 20 stycznia 2022 o 09:08. #
Ej, „Jeden z dziesięciu” jest super!
dodany przez Klaudia @ 20 stycznia 2022 o 09:27. #
I Familiada też! :)
dodany przez Katarzyna @ 20 stycznia 2022 o 10:51. #
Dokładnie, do obiadu u rodziców tylko Familiada:)
Na wspomnienie telezakupów Mango się uśmiechnęłam – nie wiem co było w tym hipnotyzującego, ale jako dziecko, uwielbiałam:D
A firmę Filippa K znam z kolei stąd, że paręnaście lat temu kupiłam swój pierwszy lumpeksowy łup właśnie z tej firmy – sweter za 2 zł(!), który nosiłam bardzo często, teraz ma go moja mama, ale nadal jest to świetna i niezniszczalna klasyczna rzecz.
Przy okazji miło widzieć Cię szczęśliwą z powrotem w domu:)
dodany przez Ola @ 21 stycznia 2022 o 10:34. #
No, nie ma jak to „Milionerzy”, prawda? Poniżej poziomu „Jednego z dziesięciu”, ale za to w TVN ;-)
dodany przez Justyna @ 22 stycznia 2022 o 10:56. #
Ja też uwielbiam 1 z 10. Do tego stopnia, że aż w nim wystąpiłam :D.
dodany przez Kat @ 20 stycznia 2022 o 14:16. #
Ja nie tylko wystapilam w 1 z 10, ale jeszcze go wygralam :)
dodany przez Elak @ 25 stycznia 2022 o 20:31. #
A ja ciągle regularnie korzystam z gadu-gadu xD
dodany przez SobolEM @ 20 stycznia 2022 o 17:58. #
Tez tak uwazam i wkladanie do jednego worka z Familiada to jakies nieporozumienie.
dodany przez Magda @ 20 stycznia 2022 o 18:10. #
No właśnie. Jak tu w jednym szeregu wymieniać „Jednego z 10” i „Familiadę”… Trochę przesada.
dodany przez Karolina @ 21 stycznia 2022 o 16:43. #
„Jeden z dziesięciu” to dość chybiony przykład – nudny jest tylko dla tych, którzy nie czują potrzeby poszerzania swojej wiedzy. „Familiada” natomiast z założenia jest programem rozrywkowym, a to już zależy, jaki poziom rozrywki nam odpowiada ;)
dodany przez Alicja @ 21 stycznia 2022 o 14:37. #
Cześć Dziewczyny! Uwielbiam 1 z 10 i też się nie zgadzam na wkładanie tego programu do jednego worka z Familiadą :D yaaaay
właśnie tyle czasu daję TVbleh w moim życiu :D … czas antenowy odcinka teleturnieju z Panem Tadeuszem Sznukiem. Dużo pytań z mitologii i starożytności ^^ Zazdro tym, którzy wystąpili.
dodany przez Zoe @ 21 stycznia 2022 o 20:12. #
Dla mnie Pan Tadeusz to szowinista, jego wypowiedzi na temat kobiet
dodany przez Izabela @ 27 stycznia 2022 o 16:50. #
W „Jeden z dziesięciu” kiedyś kiedyś uczestnicy byli dobrze przygotowani, a w ostatnich latach prezentują tak mała wiedzę, że jest to strata czasu oglądanie ludzi mających braki w podstawowej wiedzy. Zresztą formuła tego programu po prostu jest zaprzeszła.
dodany przez nika @ 21 stycznia 2022 o 20:43. #
Kasiu co to za cudna koszula nocna ze stories?🙏
dodany przez Paulina @ 20 stycznia 2022 o 10:16. #
Kasiu, czy to jest jakaś ważna różnica czym obłożyć formę do tarty? W twoim przepisie jest papier do pieczenia,, a w cytrynowej tarcie masło? Różni się również temperatura pieczenia, 180, a w drugim przepisie 190 stopni…:
dodany przez Otylia @ 20 stycznia 2022 o 10:18. #
Hej Otylio, ja wolę dawać papier bo mogę dzięki temu przełożyć tartę na ładną paterę :).
dodany przez Katarzyna @ 20 stycznia 2022 o 10:51. #
Kasiu, sweter jest świetny! Czy coś zbliżonego pojawi się w kolekcji? Będę wdzięczna za odpowiedź bo bardzo podoba mi się taki model z Massimo, niestety skład nie odpowiada mi w 100% i nie wiem czy się decydować ;)
dodany przez Kamila @ 20 stycznia 2022 o 10:23. #
Hmm powiem szczerze, że nie zdecydowałyśmy się finalnie na jego produkcję, bo prototyp bardzo zszarzał po praniu :\. Bardzo jest teraz ciężko z wysokogatunkową przędzą wełnianą, a ja nie chcę iść na żaden kompromis. Dziękuję za komentarz i przesyłam pozdrowienia!
dodany przez Katarzyna @ 20 stycznia 2022 o 10:50. #
Doskonały wpis! Sama ostatnio napisałam wpis na temat szukania inspiracji w kontekście projektowania wnętrz. Podaję tak wskazówki jak nie utonąć w morzu obrazów, inspiracji i idealnych wnętrz. Jest tak jak piszesz, z jednej strony media społecznościowe dają nam natychmiastowy dostęp do wszelkich nowinek czy trendów, ale ja w tym natłoku informacji często czuję się przytłoczona. Zostawiam link do artykułu gdy ktoś na horyzoncie miał remont lub budowę domu i nie mógł odnaleźć się w inspiracyjnym chaosie. https://www.wysoczynska.studio/2021/12/16/przygotowania-do-remontu-i-jak-sie-inspirowac-i-nie-zwariowac-instagram-i-pinterest-raj-czy-zmora-projektanta/
dodany przez Zuzanna @ 20 stycznia 2022 o 10:33. #
Zuziu, to ja w takim razie dodaję Twój komentarz i życzę dużo odwiedzin :). W końcu kobiety w sieci powinny się wspierać :).
dodany przez Katarzyna @ 20 stycznia 2022 o 10:48. #
Kasiu a propos pięknych ubrań,kiedy pojawi się nowa kolekcja Mle?
dodany przez Asia @ 20 stycznia 2022 o 10:37. #
Asiu, już od zeszłego piątku pojawiają się pierwsze nowości – mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu pokażę Wam więcej projektów, które będą wchodzić w ciągu najbliższych paru tygodni. Na większe zestawienie w tym momencie nie ma szans :(. W związku z moimi prywatnymi zawirowaniami niestety musiałyśmy odwołać sesję we Włoszech.
dodany przez Katarzyna @ 20 stycznia 2022 o 10:47. #
Sama spędzałam w dzieciństwie sporo czasu przed TV i żałuje tego, szkoda ze rodzice nie starali się przekierowywać mojej uwagi na coś innego. Uważam ze dużo straciłam. Ale mysle ze dzisiejsze zagrożenia to jednak inny kaliber, mam na myśli smartfony, aplikacje i media społecznościowe. TV jednak zostawał w domu, nie był do nas przyklejony non, stop, nie czekał w torebce/kieszeni by w każdym momencie najmniejszej nawet nudy, oczekiwania dać zajęcie. I tak, doceniam aspekty pożyteczne, szybkość i wygodę w dostępie do potrzebnych w danym momencie informacji. Ale widze tez jak podporządkowuje sobie życie ludzi, zwłaszcza w aspekcie komunikacji, zawierania znajomosci, budowania więzi:
– patrzę na przystanek autobusowy, w pociągu, w poradni/przychodni 90% ludzi gapi się w telefon
– przychodzą dzieci w odwiedziny 9 letnie i od progu wyciągają telefony żeby grać, po zwróceniu uwagi ewentualnie mogą łaskawie przerzucić się na konsole, „normalna” zabawa już!? Nie jest dla nich atrakcja
– rodzice na placu zabaw na ławeczkach głowy w telefonach („swietny” wzorzec)
– wystawienie na szkodliwe treści/filmiki na wyciągnięcie ręki np. Ze ktoś popełnia samobójstwo na tiktoku
– co jest dla mnie najbardziej tragiczne to brak świadomości doroslych a przede wszystkim rodziców nt zagrożeń i konsekwencji z nieograniczonego dostępu do gier i internetu przez dzieci.
Jak dla mnie temat jest palący zwłaszcza w kontekście dzieci i młodzieży.
dodany przez Magdalena @ 20 stycznia 2022 o 10:41. #
Magdo, dziękuję za Twój ciekawy komentarz! Dużo w nim racji!
dodany przez Katarzyna @ 20 stycznia 2022 o 10:46. #
Magdaleno, moje dziecko gra w szachy… ze mną lub z tatą, bo rówieśnicy grają w gry na komputerze.
Wszystko ok, tyle że, nie zastąpimy jej rówieśników.
Dziewczyna interesuje się programowaniem i technologiami. Niestety jest osamotniona, bo koleżanki wolą „inne treści” i bez ogródek określają jej zainteresowania jako „nudne i niefajne”.
Mówimy jej, że jesteśmy z niej dumni, że właśnie to jest super. Niestety wpływ grupy rówieśników staje się z czasem większy niż wpływ rodziców. Mimo to nie poddajemy się. Wciąż mamy wybór jak wychowamy dzieci. Trzymam za nią kciuki.
Wierzę, że wypracuje sobie dobre życie.
Pozdrawiam
J.
dodany przez Anonim @ 20 stycznia 2022 o 12:10. #
Dzień dobry. Prosze przekazać córce pozdrowienia od doroslej dziewczyny pracującej w IT. W dzieciństwie też myślałam że jestem trochę dziwna (koleżanki utwierdzały mnie w tym przekonaniu), ale za to teraz zawodowo robię to, co lubię. :)) Wszystkiego dobrego! Marta
dodany przez Marta @ 21 stycznia 2022 o 07:39. #
Dorosla dziewczyna? Dosyc dziwny jezykowo twor.
dodany przez Basia @ 21 stycznia 2022 o 19:59. #
Trzymam kciuki, żeby córka znalazła koleżanki i kolegów, którzy mają równie „nudne i niefajne” zainteresowania. Byłam takim dzieckiem dziwakiem, grunt to znaleźć swoich ludzi:)
dodany przez Anonim @ 21 stycznia 2022 o 10:38. #
Wiesz , że w telefonie mogą znajdować się też inne treści a nie tylko te głupie ? Wiesz , że mnie też byś zobaczyła z nosem w telefonie w pociągu , w poczekalni i pewnie na ławce a to z tego powodu , że korzystam z Legimi i namiętnie czytam książki a to , że mam całą bibliotekę w telefonie jest czymś dla mnie wyjątkowym .
Nie oceniaj
dodany przez Mop @ 21 stycznia 2022 o 19:53. #
Po pierwsze – wypraszam sobie! „Jeden z dziesięciu” to mój ulubiony program w TV (a nie przekroczyłam nawet trzydziestki :D).
A tak całkiem poważnie, to bardzo się cieszę Kasiu, że wróciłaś. Przegląd Twojego bloga, to mój obowiązkowy punkt dnia, z przeglądem codziennej prasy, podczas śniadania w pracy.
Pozdrawiam i życzę zdrowia :)
dodany przez Kasia @ 20 stycznia 2022 o 10:54. #
Raz jeszcze juupi dla 1 z 10 :)) kurczę, myślałam, że w mojej grupie wiekowej jestem jedyna XD
dodany przez Zoe @ 21 stycznia 2022 o 20:16. #
Ja również będę bronić „jeden z dziesięciu”! Jeśli w ogóle włączam TV to tylko dla tego programu… „Milionerzy” to dopiero nuda, klika pytań przez kilkadziesiąt minut, odcinek ciągnie się jak „flaki z olejem” a dla podtrzymania „napięcia” przerwy reklamowe…
dodany przez Ala @ 31 stycznia 2022 o 17:18. #
Rzadko zabieram głos na blogu, choć czytam od początku. Co do kwestii instagrama i w ogóle internetu, to usunęłam komentarz, ponieważ sama bym tutaj dała mini artykuł… Puenta jest taka, że musimy pamiętać, że to my tworzymy nowe pokolenie. Jesteśmy odpowiedzialni za to, jak będzie wyglądał później Ich świat. Z obawą na to patrzę i na to jak ludziom nie chce się poświęcać czasu własnym dzieciom. Terapie wszystkiego za rodziców nie załatwią a znam wielu, którzy tak myślą.
Nota bene Kasiu! Uważam, że rewelacyjnie byłoby czytać Twoje artykuły i oglądać zdjęcia w jakimś dobrym czasopiśmie.
Myślę również, że album wnętrzarski w Twoim wykonaniu byłby nieziemski. ✨🤍 pozdrawiam serdecznie :).
dodany przez Olga @ 20 stycznia 2022 o 11:10. #
Dziękuję Olgo, a co do końcówki Twojego komentarza to bardzo mi schlebiasz :).
dodany przez Katarzyna @ 20 stycznia 2022 o 19:11. #
Jest świetna książka, która podejmuje tematykę rozwoju technologii i płynących w związku z tym korzyści, ale i zagrożeń – N. Hatalska ,,Wiek paradoksów” – bardzo polecam :)
dodany przez Kasia @ 20 stycznia 2022 o 11:53. #
Bardzo ciekawy wpis :) (w sumie jak zawsze)
Przeczytałam z kawką u boku podczas drzemki 6 miesięcznika :)
Miłego dnia życzę ❤️
dodany przez Natalia P :) @ 20 stycznia 2022 o 12:16. #
Świetne kapcie! Mój synek tez uwielbia Pucia :)
dodany przez Ela @ 20 stycznia 2022 o 12:59. #
Cześć Kasiu!
Wyglądasz pięknie! Jestem podobnej budowy ciała i tak jak Ty niedawno zostałam mama. Stad moje pytanie czy udało Ci się wrócić do figury sprzed ciąży? Niestety zdjęcia czasami zakłamują rzeczywistość, niemniej w mojej ocenie wyglądasz świetnie !
Pozdrawiam serdecznie i buziaki dla Dziewczynek!
dodany przez Ania @ 20 stycznia 2022 o 13:20. #
Dlaczego przesyła pani buziaki dla obcych dzieci? To trochę creepy 🙄
dodany przez Berka @ 20 stycznia 2022 o 19:29. #
To prowokacja, tak? (Nie wierzę, że można serio zadać takie pytanie)
dodany przez Anonim @ 21 stycznia 2022 o 15:47. #
Kasiu kochana !!!
po pierwsze, cieszymy się, że sprawa szpitalowa już w domku- dużo zdrówka życzę !!!!!
po drugie, podlinkuj proszę dywan z jotex,
po trzecie, podaj proszę model Twojej nowej chanel ( zazdroooo ) i gdzie ją można kupić ?
Pozdrawiam serdecznie,
Kamila
dodany przez Kamila @ 20 stycznia 2022 o 14:19. #
Ja od wielu lat nie oglądam telewizji. Uważam, że jest się czym chwalić. Wśród moich znajomych rownież widzę podobne postawy co bardzo mnie cieszy. Wychodzę z założenia, ze nie będę podnosiła oglądalności programom z którymi się nie zgadzam. A każdy za uszami coś ma… Natomiast to co jest smutne a do czego jeszcze łatwo jest mi się przyznać, to telefon – 2/3 godziny dziennie to w tygodniu min 14 godzin czyli w zasadzie jeden dzień „pracy” tracę, tracę bezpowrotnie
dodany przez Maria @ 20 stycznia 2022 o 14:39. #
Kasiu, będę wdzięczna za informacje dotyczące zasłon w sypialni.
dodany przez Monika @ 20 stycznia 2022 o 15:12. #
Kasiu, przy okazji przepisu – jak użytkuje się marmurowy blat? Czy faktycznie tak łatwo go poplamić, zniszczyć? Wygląda pięknie, ale jak się zachowuje w codziennym kuchennym życiu?
dodany przez Gosia @ 20 stycznia 2022 o 15:31. #
Kasiu cudownie widziec taki spokoj na tych zdjeciach :) jak dobrze ze juz w domu!
A odnosnie kodow to zapytam czy jest szansa na kod do Sensum Mare w najblizszym czasie :)?
Pozdrawiam z Krakowa! :)
dodany przez Marta @ 20 stycznia 2022 o 15:47. #
Hej Marto, dzięki za komentarz :) mam nadzieję, że w najbliższych tygodniach będę mieć taki kod :)
dodany przez Katarzyna @ 20 stycznia 2022 o 19:08. #
Podpowiem Ci, że obecnie na zakupy w Sensummare działa kod: 2022. Daje 20% zniżki, również na prodkty przecenione :)
dodany przez Aga @ 23 stycznia 2022 o 08:10. #
Pani Kasiu.
Przepraszam, ze troche nie na temat i bez polskich liter. Kominiarka to balaclava a baklava to pyszne bardzo slodkie ciasteczko m.in. z Balkanow. Z czasow mojego dziecinstwa pamietam szal na kominy i getry. Mama/ciocia/babcia uzdolnione w robieniu na drutach, lub szydelku byly na wage zlota, a wzory niepowtarzalne. Dobrze, ze dzieki mass- i social mediom dostep do producentow nietuzinkowych rzeczy jest taki prosty.
Pozdrawiam serdecznie.
dodany przez Asia @ 20 stycznia 2022 o 15:51. #
Właśnie miałam pisać o balaclavie i baclavie 😄 Kominiarki są super, pamiętam je z dzieciństwa 😃
dodany przez Asia @ 22 stycznia 2022 o 10:16. #
Ja tez wspomnialam o roznicy miedzy balaclava a baklava, ale Kasia nie opublikowala mojego komentarza. Zreszta, widze w tekscie, ze nawet tego nie poprawila, a to ewidentny blad…
dodany przez Agata @ 24 stycznia 2022 o 16:45. #
Tik tok jest jaki jest, ale odkryłam tam wiele fajnych lokali, restauracji i miejsc do odwiedzenia.
Czy planujecie w tym sezonie powtarzać jakiś model sukienki w MLE? Dzięki i miłego 🌸
dodany przez Magdalena @ 20 stycznia 2022 o 16:48. #
Kasiu, jak się ma do tego sprawa, że obserwujesz ponad tysiąc osób? Po co? Przecież nie jesteś w stanie zobaczyć co słychać nawet u 1/3 z nich.
dodany przez Zuza @ 20 stycznia 2022 o 16:51. #
Kasiu,
Skąd piękna sukienka biała do spania?
dodany przez Patrycja @ 20 stycznia 2022 o 16:56. #
Przepraszam bardzo, „Jeden z dziesięciu” to akurat bardzo wartościowy program, pani Kasiu. Oglądała go Pani w ogóle? Bo tak wypowiada się Pani a Chyba nie ma Pani bladego pojęcia o czym mówi.
Ciekawe cóż ta za „ciekawsze” pozycje mogłaby Pani wymienić?
dodany przez Mel @ 20 stycznia 2022 o 17:01. #
Dokładnie, również mnie to zdziwiło. To teleturniej na poziomie , w dodatku wyżej został porownany do Familiady 🤭
dodany przez Natalia @ 21 stycznia 2022 o 07:58. #
Haha też uważam, że ta ironia w stosunku do tego akurat programu była niespecjalnie trafiona :) jest to jeden z niewielu wartościowych programów. Można by w to miejsca wstawić dowolnie- taniec z gwiazdami, gwiazdy na lodzie, gwiazdy…itd.itp. ;) wiele osób tu pisze, że zrezygnowało z TV i są z tego powodu dumni. Za to pół dnia spędzają z nosem w telefonie. Widać to nawet na przejściach dla pieszych :D nie, ten świat nie idzie w dobrym kierunku. Pozdrawiam
dodany przez Ewa @ 21 stycznia 2022 o 10:57. #
Dokładnie!
dodany przez Karolina @ 21 stycznia 2022 o 16:45. #
Właśnie „Taniec z gwiazdami „……hahaha🤣
dodany przez Natalia @ 21 stycznia 2022 o 21:12. #
Tak, też tak to widzę. Nie oglądamy telewizji, ale w domyśle „tylko Netflix’a” :D
dodany przez elle @ 21 stycznia 2022 o 21:31. #
Tu nie chodzi tyle o program, ale o niezbyt inteligentny przytyk dla stacji, która go emituje.
dodany przez Justyna @ 22 stycznia 2022 o 11:06. #
Niezbyt udany prztyczek… „Milionerzy” nie dorastają do pięt „Jeden z dziesięciu” no ale… wiadomo… wszystko co z TVN jest super, inaczej być nie może… Żałosne
dodany przez Ala @ 31 stycznia 2022 o 17:25. #
Wyjmij kij, bo ewidentnie Cię uwiera i zahacza o mózg ;) chyba uciska obszar odpowiedzialny za poczucie humoru…
dodany przez Kasia (nie Tusk) @ 3 lutego 2022 o 01:27. #
Kasiu, Twój artykuł jak zawszę świetnie napisany;) Mam nadzieję, że Twoja córeczka czuję się już zdecydowanie lepiej. W domu przecież najlepiej:)
Mam do Ciebie pytanko jeśli chodzi o MLE. Czy planujecie w tym sezonie wypuścić trencz ( jest na mojej liście marzeń) i ten piękny sweter w paski?? Pewnie dostajesz mnóstwo takich zapytań ale byłabym wdzięczna gdybyś odpisała.
Pozdrawiam Cię serdecznie.
dodany przez Patrycja @ 20 stycznia 2022 o 17:45. #
Hej Patrycjo, dzięki za komentarz :). Będzie coś podobnego do trencza ;). Sweter w paski też będzie :).
dodany przez Katarzyna @ 20 stycznia 2022 o 19:13. #
Kasiu bardzo dziękuję za odpowiedź:)Już nie mogę się doczekać tych pięknych nowości;)
dodany przez Patrycja @ 20 stycznia 2022 o 21:45. #
Zdjecia jak zwykle świetne, tekst nie do przebrnięcia.
dodany przez Magda @ 20 stycznia 2022 o 18:14. #
Kasiu, w zeszłym roku założyłam konto na Insta i muszę przyznać, że bardzo się wciągnęłam. Za bardzo. Często mam wyrzuty sumienia, że tracę czas. Myślałam nawet, żeby usunąć konto. Ale z drugiej strony, byłoby mi szkoda. Bo jednak Instagram to źródło inspiracji, informacji, wartościowych treści. Trzeba jednak trafnie wybierać, kogo się obserwuje. Uwielbiam Cammy i Paulę Jagodzińską. Cammy za wszystko, Paulę za świetne relacje z podróży.
Trzymaj się. Pozdrawiam. ❄️❄️❄️
dodany przez Ania @ 20 stycznia 2022 o 19:34. #
Miła Pani Kasiu
Pewno piszę nie na temat ale to moje już braki w wiedzy na temat mediów w internecie, popierwsze gratuluję wspaniałego Taty , ale po drugie jak zobaczyłam prezent od męża to zrobiło mi się smutno to myślałam, że dla Pani torebka nie będzie nigdy mar,eniem życia, o czym mówię przekona się Pani pewno po 70 lub 80, to tylko i wylacznie zwykła to
Torebka , mój syn 40 + spełnia marzenie życia wspinaczka wysokogórska, moja córka spełnia marzenie życia konserwator zabytków zigurat ur Irak , stać ja na 20 albo 30 takich torebek ale nawet nie przylo by to jej do głowy, mnie też na nie stać ale to tylko torebka, pozdrawiam serdecznie i życzę wielu marzeń nie torebkowych czy ciuchowych , a moim marzeniem byłoby mieć takiego Tatę
dodany przez Barbara @ 20 stycznia 2022 o 21:58. #
Pani Barbaro, pozwolę odnieść się do pani komentarza.
Chciałabym wiedzieć, czy posiadanie torebki Chanel wiąże się z nieposiadaniem innych kategorii marzeń?
Dlaczego na wstępie sugerujemy, że nasze życiowe decyzje nie są trafione, że gdzieś ktoś wypełnia swoje życie decyzjami dużo wartościowszymi, wzniosłymi? Chociaż mnie stać, to i tak na pewno nie kupiłabym takowej za tę cenę, bo wolę pójść w góry itd. itp. Czy ludzie ci są odmienną grupą – lepszą? A pozostałym nie należy przyznawać się do tego, że podoba się im coś, o czym nie wypada w teraźniejszych czasach nawet myśleć – ba… nawet głośno powiedzieć?
Proszę tak szybko nie generalizować zainteresowań innych osób – co jest lepsze, a co gorsze. To, że ktoś jest posiadaczem towarów uważanych z „górnej półki”, nie oznacza, że nie spełnia się w wypełnianiu swoich zainteresowań, dążeniu do celów, czy zwykłych, ludzkich marzeń. A może po ludzku ich po prostu stać na zainteresowania i na zakupy. I nic nam do tego.
Osobiście nie spełniam oczekiwań ludzi, lecz staram się żyć zasadą – nie oceniam, nie wskazuję, nie zadaję cierpienia innym, bo nie jest moją sprawą, jak ktoś sobie organizuje życie. Reaguję, kiedy jest przemoc, bieda, kłamstwo i ludzka głupota.
Podział był i będzie. Wiem coś na ten temat… proszę uwierzyć.
Kiedyś towary z Pewexu były moim największym marzeniem. Czy też nie wypadało o tym mówić? Zbyt wiele lat pracowałam na to, aby być w miejscu, w którym jestem teraz, żeby zwracano mi uwagę na to, jak mam wydawać swoje pieniądze, czy zwracano uwagę na niepoprawną ilość posiadanych torebek Chanel. Nie epatuję tym, żyję, kupując sobie to, na co mnie stać i cieszę się, że innych stać na nie także.
Jakoś z tymi bardzo przyziemnymi marzeniami i celem osiągnięcia pracy marzeń, swoją pracą osiągnęłam wiele, czego z całego serca życzę czytelniczkom dążącym do swego własnego celu – do przeżycia własnego życia.
dodany przez I. @ 21 stycznia 2022 o 20:13. #
Kasiu czy twoja porcelana Sanssouci jest biała czy ecru?
dodany przez Maryfw @ 20 stycznia 2022 o 19:45. #
Zbieram ją od lat po pchlich targach i mam trochę takiej i takiej :).
dodany przez Katarzyna @ 20 stycznia 2022 o 20:33. #
Pucio na wakacjach i wszystko w temacie :*
dodany przez Joanna @ 20 stycznia 2022 o 20:03. #
:D
dodany przez Katarzyna @ 20 stycznia 2022 o 20:33. #
I jeszcze powiedz proszę Kasiu czy te talerze Sanssouci bez złoceń można myć w zmywarce?
dodany przez Maryfw @ 20 stycznia 2022 o 20:13. #
Ja myję w zmywarce :)
dodany przez Katarzyna @ 20 stycznia 2022 o 20:32. #
A te ze złotymi elementami też?
dodany przez Maryfw @ 20 stycznia 2022 o 23:41. #
Świetny wpis, miło się go czyta.
Kasiu, odkąd z większą uwagą zaczęłam czytać Twojego bloga – zmieniłam troszkę siebie / nastawienie. Może mogę powiedzieć, ze odnalazłam w tym siebie i styl, który mnie uszczęśliwia. Jestem z Pomorza i zastanawiam się, czy jeśli przypadkiem bym Cie gdzieś na ulicy spotkała, to czy mogłabym do Ciebie podejść i się przywitać/ podziękować? Czy raczej wolisz unikać takich sytuacji? Przepraszam za pytanie, lecz ostatnio się zastanawiałam nad tym (chociażby pod kontem całego lata spędzanego na plazy Lubiatowie i obiadami w palacu Ciekocinko) 🙂.
Pozdrawiam serdecznie i wysyłam dużo zdrówka dla Ciebie i córek 🌷
dodany przez Klaudia @ 20 stycznia 2022 o 20:26. #
🤦♀️🤦♀️🤦♀️
dodany przez Anonim @ 21 stycznia 2022 o 20:20. #
Kasiu, bardzo się cieszę, że wróciłaś i to z takim długim i ciekawym artykułem! Moja mama zawsze mówiła że telewizor to pożeracz czasu i w dzieciństwie dawkowała go nam. Teraz ja robię podobnie. W ogóle nie oglądamy tv, tylko wybrane rzeczy na netflixie. Moje córki lat 4 oglądają dziennie wieczorynkę na netflixie np 18 minut Peppy. Zanim włączymy im nowa bajkę oglądamy z mężem odcinek próbny by sprawdzić o czym to jest. To straszne ale są bajki dla dzieci w których bohaterowie okropnie się do siebie odzywają…np kucyki Pony u nas liście bajek zakazanych :)
Lekarz neurolog ostrzegał nas jak córki były małe by bardzo ograniczać filmy, które oglądają dzieci i w ogóle nie dawać im telefonu i tabletu. Dzieci bardzo szybko się uzależniają i potem jest wielki problem.
Szczerze mówiąc trochę mnie przeraża jak widzę na spacerze roczniaka w wózku gapiącego się w telefon…
Świetny artykuł Kasiu!
Pozdrawiam i życzę dużo zdrowia!
dodany przez Ewa @ 20 stycznia 2022 o 20:34. #
Wyyrazy wspolczucia dla dzieci. I meza ;)
dodany przez Berka @ 20 stycznia 2022 o 23:27. #
To jeszcze dla mnie wyrazy wspolczucia. Troje dzieci i jeden maz i zero telewizji. Bo telewizor mamy, w piatkowe wieczory ogladamy wybrany film wspolnie. Przerazaja mnie ciagle grajace telewizory w polskich domach. Jakby ludzie bali sie ciszy?
Przy okazji, moje dzieci maja sie bardzo dobrze, czytaja/ogladaja bardzo duzo ksiazek. W wieku 8, 7 i 5 lat nie maja dostepu do telefonow. Zyje im sie bardzo dobrze! Wiem, szok ;)
dodany przez ewa @ 21 stycznia 2022 o 13:57. #
Ale po co sie Pani tym swoim wspanialym zyciem tak chwali? I po co niby 5-letniemu dziecku mialby byc potrzebny telefon?
dodany przez Anna @ 21 stycznia 2022 o 20:05. #
No i jak widać, musi Pani odreagować to wspaniałe życie zasadzając komentarze w necie. Fajnie 😁
dodany przez Hania @ 21 stycznia 2022 o 20:18. #
A mnie śmieszy to chwalenie się tym, że ktoś wcale nie ogląda telewizji. Czujesz się przez to lepsza? Mądrzejsza?
Mieszkam za granicą, ale bardzo często jestem w Polsce i u mojej Mamy w domu zawsze oglądam TTV, bo uwielbiam ten kanał i zawsze coś fajnego tam znajdę 🙈 ze swojej strony polecam mega odstresowacz – Gogglebox, i tak znany „odmóżdżacz” Królowe Życia też lubię 😅
I wcale się tego nie wstydzę 😘😘😘
P.S. a Instagrama ani Tik Toka nie mam i nie zamierzam mieć 😊
dodany przez Claudia @ 22 stycznia 2022 o 13:34. #
No ja się nie dziwię, że jeden mąż. Wcale a wcale 🤣🤣🤣
dodany przez Marysia @ 21 stycznia 2022 o 20:24. #
Oj tak, kucyki Pony to istny koszmar! U nas też na liście zakazanych. Jest zbyt krzykliwa, przebodźcowuje dziecko oraz faktycznie, słownictwo nie dla dzieci. Mam również opory przed bajkami o Barbie – nie wiem, czy uzasadnione… Wydawało mi się, że kreuje złe wzorce, ale jak obejrzałam jakiś odcinek, okazało się, że w sumie nic takiego w nim nie ma. Może jestem przewrażliwiona. Mimo tego, wolę gdy moja córka (6 lat) ogląda inne treści – Mali Detektywi, dinozaury czy Izzy. Peppę osobiście uwielbiam i uważam za jedną z najlepszych kreskówek. Świetna jest do nauki języka angielskiego, dzieci uczą się w mig.
My również limitujemy czas przed ekranem. Nie ma oglądania, ile się chce, bez kontroli. Nie ma też zabawy telefonem. Jeśli córka chce skorzystać z tabletu (pozwoliliśmy dopiero teraz), to może, ale liczy jej się to do dziennego limitu.
Dzisiejsze czasy są naprawdę inne niż czasy naszego dzieciństwa. Tak, jak ktoś wcześniej wspomniał, były 3 programy na krzyż i tyle. A teraz komputery, tablety, smartfony są w naszym życiu wszechobecne. Ten prosty dostęp do internetu bardzo ułatwia życie, ale jednocześnie pożera nasz cenny czas. To prawdziwe wyzwanie dla rodziców, zwłaszcza gdy rówieśnicy naszych dzieci oglądają co chcą, ile chcą i gdzie chcą…
dodany przez elle @ 21 stycznia 2022 o 04:22. #
Nie, no fakt, Pepa to wyżyny intelektualne, jest się czym chwalić. Głupszej i bardziej szkodliwej bajki dla dzieci chyba nie ma. Także chyba średnio wychodzi wam to oglądanie bajek przed dziećmi. Mniej chwalenie się głupotami w internecie, a wiecej krytycyzmu wobec własnej osoby.
dodany przez Anet @ 21 stycznia 2022 o 22:34. #
Kasiu, jak dobrze ze wróciłaś ❤️ Wczoraj odebrałam przesyłkę z golfem Rennes w kolorze czarnym i jestem zachwycona tym projektem 😍 Jakość i design są fantastyczne, sweter jest spektakularny 🤩 Wielkie dzięki za Waszą pracę i czekam na trencz 🤗 Pozdrowienia!
dodany przez Kasia @ 20 stycznia 2022 o 21:33. #
Tato zaspaliśmy do przedszkola! Też wałkujemy codziennie Pucia :D
dodany przez Natalia @ 20 stycznia 2022 o 23:05. #
Pani Kasiu, czy bedzie jakas szansa na znizke od Kireskin?:D to tak w temacie obecnego posta, uwielbiam makelifeeasier i jestem z Wami juz pare lat, zawsze trafie na cos ciekawego i przyznam, ze zakochalam sie w kosmetykach polecanych przez Pania, czesto wracam do Miya Cosmetics (swietna jakosc/ przystepna cena), ostatnio Sensum Mare oraz jakis czas temu Kireskin do ktorego marzylaby mi sie znizka:)
I wracajac jeszcze do tematu posta- faktycznie cos w tym jest, ze moda przemija, choc patrzac na obecny rozwoj technologii czasem az sie boje co bedzie dalej, praktycznie z roku na rok jest coraz wiecej nowinek technologicznych, wciaz pamietam pierwsze Nokie, wowczas nikt nie pomyslal, ze telefon stanie sie smartfonem i bedzie mozna z niego korzystac praktycznie wszedzie, napewno pamieta Pani jak jeszcze niedawno laczylo sie z internetem przez kabel telefoniczny:D uhh to byly czasy!;)
Pozdrawiam serdecznie, Marta
dodany przez Marta @ 21 stycznia 2022 o 01:14. #
Akurat Jeden z Dziesięciu jest jednym z wartosciowszych programów, a kultura i jakość wypowiedzi Prowadzącego jest ewenementem w mediach. Cóż, smutek, chociaż może bardziej rozczarowanie :(
dodany przez Ola @ 21 stycznia 2022 o 01:55. #
Wartościowa w tym programie jest faktycznie tylko kultura i sposób bycia prowadzącego. Ale ileż można oglądać stojących w kółęczku 10 osób odpowiadających na niemal ciągle te same lub zbliżone pytania z tzw. wiedzy ogólnej. Nie jest to program pogłębiający wiedze z jakiejś dziedziny, podający ciekawe szczegóły czy nowości w nauce. Do tego uczestnicy na coraz słabszym poziomie, czasami błędne odpowiedzi na najprostsze pytania po prostu porażają.
dodany przez ewa @ 21 stycznia 2022 o 20:54. #
Do tekstu wkradl sie chochlik. Takie nakrycia glowy – kominiarki, to baLAklavy. Baklava to deser. ;)
Tekst… Coz, mysle, ze nie potrzeba nic ponad odrobiny zdrowego rozsadku, zeby odsiac z internetu pozyteczne informacje i odrzucic bzdety oraz rzeczy, ktore sa nam zupelnie nieprzydatne lub wrecz oszukancze. Nie moge sie oprzec wrazeniu, ze ten post zostal napisany tylko po to, zeby wrzucic te kilka linkow… Bez urazy.
dodany przez Agata @ 21 stycznia 2022 o 04:18. #
Wlasnie wściekła wyłączyłam Instagram ( ileż można czytać jakieś analizy jakiejś tam okładki jakiegoś tam szmatlawca 😹) a tu o insta…. Oczywiście nie wszystko jest złe. Ten artykuł zwrócił mi uwagę na to jak ważny jest osobisty wybór i tegoż konsekwencje. Ja przez intagram wróciłam do mojego starego hobby: robienia na drutach . Jest pare naprawdę dobrych kont ze Szwecji i Danii. Teraz robię chustę i szal ze wzorów Grethy Mensen. Odkryłam pare regionalnych firm( nie mieszkam w Polsce i często trudno mi coś z Polski zamówić). Wszędzie można pomagać małym firmom , szczególnie w tych ciężkich czasach. To jest dobra strona mediów.
dodany przez Joanna @ 21 stycznia 2022 o 09:25. #
Jak korzystać z mediów społecznościowych?
Nie mieć ich wcale, lub tylko jedna aplikacje.
Da się żyć bez Facebooka, Instagrama czy TikToka.
Posiadam tylko Pinterest na którym można tez być na bieżąco z trendami itp. (Nie pochłania on tak dużo czasu, przynajmniej u mnie)
Tez byłam kiedyś w tej dziurze uzależnienia i widziałam ile czasu marnuje a mogłabym coś zrobić pożytecznego. Wszystko skasowałam, myślałam „co ja teraz będę robić?!” No i właśnie.. dopiero wtedy zauważyłam ile można zrobić :)
Technologia jest ciekawa i potrzebna, nie można być w tyle bo jeśli przegapimy ten moment to nie będziemy mogli nadążyć, ale jesteśmy dorosłymi ludźmi i myśle ze każdy z nas potrafi wyciągnąć z tego to co ważne, każdy potrafi wyjść z tej „dziury”.
Potrzebny jest czasem ten impuls w którym chcemy zerwać ze starymi nawykami albo możemy sobie stworzyć wyzwania „dziennie tylko 30 minut internetu”.
Ewentualnie polecam metodę, za każdym razem kiedy chcesz spojrzeć w telefon weź książkę i czytaj lub zacznij uczyć się języka obcego (słówka, powtarzanie, zwroty itp.) lub „inna wybrana czynnosc/hobby” :)
dodany przez Barbara @ 21 stycznia 2022 o 09:48. #
Zgadzam się z pierwszym akapitem.
Dodatkowo w MS mało jest kontetnu na wysokim poziomie, to w większości łatwo przyswajalna papka dla mózgu. Nie oszukujmy się, że jak coś jest ładnie podane to jest wartościowe.
dodany przez S. @ 21 stycznia 2022 o 20:09. #
I love you Barbara.
Pamiętajmy ZAWSZE MAMY JAKIŚ WYBÓR i to my sami decydujemy jak wygląda nasze życie.
A skoro tak to powinniśmy być zadowoleni. Jeśli nie jesteśmy to odstawmy „porównywarki” typu facebook, insta i inne social media. To źródło frustracji.
Czytajmy książki, słuchajmy muzyki. Czy wiecie, że muzyka potrafi leczyć? Czy wiecie, że zdrowe spojrzenie na rzeczywistość i wsparcie mądrej osoby są cenniejsze niż cokolwiek innego?
Po co porównywać się do innych i prześcigać w „za je bi 100 ści”? Jeśli mamy potrzebę eksponować swoje życie to chyba ewidentnie jest to dowód na brak uznania społecznego i dramatyczna w mojej ocenie próba zwrócenia uwagi na siebie. To wołanie typu „Patrzcie, też jestem fajna „.
Porozmawiajcie z kimś kto was poprostu lubi i dobrze wam życzy. Zostawcie SM dla desperatów.
Ja dziś zamierzam poczytać dobrą literaturę, wypije lampkę ulubionego wina, włączę doskonałą muzykę, otulę się kocem i będę czerpać szczerą radość z historii, które będę pochłaniać. Wiecie, że świat pełen jest imponujących, niesamowitych, optymistycznych, mądrych i cudownych ludzi i historii? Życia zabraknie by je poznać…a szkoda.
Myślmy, nie kupujmy wiedzy podanej na tacy-to zazwyczaj czyjś pomysł. Dlaczego czyjas koncepcja na życie ma być lepsza niż moja? Dlaczego mamy się inspirować obrazkami zamiast poznać dogłębnie historię, miejsce, okoliczności, tło społeczne, charakter, relacje, ambicje, motywy działania? Świat jest przebogaty. Niesamowity. I bynajmniej nie jest on na facebooku. Jest w realu.
Mam koleżankę, śliczna dziewczyna. Zgrabna, zadbana, wykształcona, zna języki obce, jest specjalistką w swojej branży. Jest zdrowa, ma dziecko, męża, dom, uznanie szefa. Ale jest przy tym tak zawistna, zazdrosna, podejrzliwa, fałszywa. Manipuluje, stosuje intrygi, obgaduje, krytykuje, porównuje, komentuje. Patrzę ma nią i widzę, że jest nieszczęśliwa bo chyba w siebie nie wierzy, być może umniejsza innym by mieć poczucie, że jest lepsza, być może nie dostaje uznania od innych. A o innych wie wszystko, kto z kim, co komu, kiedy co wysłał, pokazał, skomentował. Skąd wie? A no z social mediów. I tam wrzuca nagrania i swoje zdjęcia, gdzie usilnie prezentuje swoje walory fizyczne. Smutny to obrazek…
dodany przez Anonim @ 21 stycznia 2022 o 20:40. #
Dokładnie! Można żyć bez żadnych kont na mediach społecznościowych, bez aplikacji do komunikacji etc. Nigdy nie założyłam konta na fb czy insta, nie wspominając już o tiktoku. Dla mnie szkoda czasu, ale doceniam marketigową rolę w/w, źródło inspiracji etc. Nie mając kont na w/w mogę owszem wejść na profil MLE, ale po max. minucie otrzymuję komunikat o konieczmości logowania i mam spokój;-) Polecam! Choć wiem, że to nie łatwe.
Pozdrawiam serdecznie,
Marta:-)
dodany przez Marta @ 24 stycznia 2022 o 18:30. #
Pani Barbaro jest Pani bardzo mądrą kobietą, super komentarz:)
dodany przez blanka @ 25 stycznia 2022 o 17:13. #
Hej Kasiu :) jaki model Iphone’a posiadasz?
dodany przez Martyna @ 21 stycznia 2022 o 10:40. #
Takie posty, gdzie jest nawciskane tyle współprac to zawsze jakiś bełkot bez ładu i składu.
dodany przez Gosc @ 21 stycznia 2022 o 12:05. #
Oj, no właśnie. Odpusciłam gdzieś w połowie tekstu….
dodany przez Beata @ 22 stycznia 2022 o 09:51. #
Droga Kasiu,
dzięki za ten merytoryczny artykuł i piękne kadry.
Miło znów gościć u Ciebie:-)
Miłego weekendu!
Pozdrawiam serdecznie z zaśnieżonego południa PL,
Marta:-)
dodany przez Marta @ 21 stycznia 2022 o 12:26. #
Przepraszam bardzo, ale „Jeden z dziesięciu” to akurat bardzo wartościowy program, dzięki któremu można sprawdzić i jednocześnie wzbogacić wiedzę w zakresie aż stu dziedzin. Po wpisie na blogu wnioskuję, że w ogóle go Pani nie obejrzała, albo po prostu znawczynię kultury i sztuki wszelakiej przerosły pytania :-D
Ciekawe, co ta za „ciekawsze” pozycje mogłaby Pani wymienić?
dodany przez Kinga @ 21 stycznia 2022 o 12:47. #
Niezwykle trafiony komentarz!
dodany przez Natalia @ 21 stycznia 2022 o 21:08. #
chyba trafny?
dodany przez Anonim @ 21 stycznia 2022 o 23:03. #
Kasiu, widzę że mój komentarz o jakości ubrań MLE nie został opublikowany.
Czy komentarze niewyrażające zachwytu nad marką zachowujesz tylko dla siebie?
dodany przez Ola @ 21 stycznia 2022 o 13:36. #
Mój też nie. Może pojawi się za rok.
dodany przez Anonim @ 23 stycznia 2022 o 23:00. #
Kasiu, a czy jakiś kod do colorlandgo w najbliższym czasie??? Jakąś szansa?
dodany przez Ola @ 21 stycznia 2022 o 14:23. #
Hi Kasia,
interesting article, and hot topic! I would add few observations. Technologies and social media have their uses, but I think that excessive amount of time we all spend there is just not justified by these few benefits. Inspiration can be found as well on Pinterest or blogs, so it is possible to live without Instagram, and thanks to bloggers for that :) Absolutely, that watching TV in youth did not ruin our brains forever, and I agree with lady previously in the comments that TV is not good comparisons to smartphones today. Good book on the topic on how technologies influences brain is 'Digital Dementia’ by Manfred Spitzer who is neuroscientist. I have seen addicted children (ages 9-12) going to bed and even to the toilet with their phones still in hands, and watching TikTok during the lunch, phone next to the plate. No need to burn the phones, but the danger of addiction is real.
dodany przez Zorana @ 21 stycznia 2022 o 14:38. #
Mój poprzedni komentarz zniknął, wieć napiszę jeszcze raz.
Zasmuciło mnie takie podejście do programu Jeden z dziesieciu. Nie mam z nim pesonalnie nic wspólnego. Oglądam go czasem z rodzicami przy kolacji i poziom merytoryczny, jak i poziom i kultury Prowadzącego jest ponad znakomitą większość tego, co możemy znaleźć w mediach. Słabo to wygląda we wpisie aspirującym do opiniotwórczego. Zachęcam do obejrzenia programu, może zmieni Pani zdanie. Pozdrawiam i wszystkiego dobrego.
dodany przez Ola @ 21 stycznia 2022 o 15:29. #
Niestety jestem tego samego zdania co Pani, bardoz mnie to porównanie zniesmaczyło. To dobry teleturniej.
dodany przez Karolina @ 26 stycznia 2022 o 20:28. #
Gdzie lista wszystkich sponsorów wpisu?? Prawo nie stanowi, że można sobie z całej listy sponsorów wybrać dwie albo trzy „współprace” i je oznaczyć w najmniej widocznym miejscu dla świętego spokoju. Jest to ewidentna manipulacja wprowadzająca czytelników w błąd oraz ukrywanie faktów. We wpisie, najlepiej na jego początku, muszą być wymienione WSZYSTKIE marki i firmy, które opłaciły bądź opłacą, pojawienie się ich produktów, czy oferty, we wpisie. Oczywiście czytelnicy nie mają mocy sprawdzenia wszystkich umów i przelewów, więc można nam wmówić, że z całej listy firm wymienionych we wpisie zaledwie trzy opłaciły swoje pojawienie się tam. Prawda jest jednak inna, więc prosze o przedstawienie w widocznym miejscu CAŁEJ listy, bo jako odbiorca treści, nie pozwolę się juz dłużej robic w bambuko. Albo zwrócę uwage odpowiednich instytucji na ten proceder. W aktualnej sytuacji rzucą się na to jak „Reksio na szynkę”.
dodany przez życzliwa @ 21 stycznia 2022 o 19:12. #
Wszystkie współprace w tym wpisie są oznaczone tak jak zawsze…
dodany przez Katarzyna @ 26 stycznia 2022 o 23:23. #
To dziwne porównanie z „Jeden z dziesięciu” już wyżej widzę kilkukrotnie zostało wypomniane ;) ja akurat lubię teleturnieje i ten jest jednym z moich ulubionych i obecnie chyba na najwyższym poziomie merytorycznym.
Dużo osób odchodzi teraz od oglądania telewizji, ale trochę śmieszy mnie że niektórzy mówią że nie pozwalają dzieciom oglądać telewizora ale nie mają problemu z dawaniem tabletu czy smartphone’a które trzeba trzymać bliżej oczu, co chyba w ogólnym rozrachunku jest bardziej szkodliwe? I tak jak ktoś wyżej wspomniał, telewizor chociaż się zostawi w domu a tablet nie… kilka lat temu na wakacjach w Hiszpanii zdziwiło mnie kiedy widziałam jak na stołówce rodzice 'podawali’ dzieciom przy jedzeniu bajki na smartfonie… tym bardziej, że to nie były takie sytuacje typu „poddaję się, bo dziecko krzyczy od 10 minut i tylko bajka je uspokoi”. Dzieci spokojnie siedzą, dopiero zaczynają jeść-to po co równocześnie puszczać filmik? Dziwne. W komunikacji miejskiej też byłam świadkiem sytuacji gdzie rodzic chyba poszedł 'na łatwiznę’ od razu dając tablet, dziecko na oko dwa lata ale jeszcze jechało tyłem do kierunku jazdy, zrobiło mu się niedobrze no i… nie muszę kończyć.
Nie chcę wyjść na obrończynię telewizji, chociaż nie mam do niej radykalnego podejścia. Jednak chyba mimo wszystko łatwiej ją kontrolować a mnogość wyboru w internecie czasem przyprawia o ból głowy dorosłych, a co dopiero dzieci :)
Nigdy nie korzystałam z Netflixa bo jestem raczej mało 'serialowa’ ale czy niejako problemem nie jest to że jest teraz aż za dużo propozycji? :) słyszę że jest dużo świetnych serii, ale chyba aż za wiele, w tym sensie że różne produkcje mogą nie odcisnąć takiego 'piętna’ w popkulturze jak powinny. Jakoś dziwnie sformułowałam to zdanie, ale chodziło mi o to że wiele serii chyba powinno być bardziej 'zapamiętana’ ale co chwila jest coś nowego.
dodany przez Patrycja @ 21 stycznia 2022 o 21:04. #
1 z 10 to dobry teleturnej do kotleta. Fajnie się ogląda ale bez przesady. Zwyczajna zgadywanka gdzie jedna osoba dodaje pytanie z czego robione chipsy, a druga kiedy urodził się Krzysztof Kolumb.
dodany przez Katarzyna @ 22 stycznia 2022 o 23:09. #
Witam:) nie jestem pewna czemu mój poprzedni komentarz się nie wyświetla:( chciałam dopytać czy będzie jakaś szansa na kod od Kiréskin? Dzięki Pani zakochałam się w tej marce:) pozdrawiam serdecznie
dodany przez Marta @ 21 stycznia 2022 o 23:47. #
U mnie instagram to glownie ogladam przed snem przez pol -1 h. Jakos w dzien mnie nie ciagnie. W dzien to ja ogladam youtube :)
Ale to prawda wiele trendow najszybciej trafia tam na insta in tiktok.
Tez spedzam troche czasu na fasie ale ostanio jakos ludzie mniej daja swoje fotki a wiecej trafiam na filmiki kotow i innych zwierzakow.
Pozdrowienia z mroznego stanu MA w Us
http://www.meganlike.com
dodany przez Meg @ 22 stycznia 2022 o 04:45. #
Kasia, te ceny nie są dla normalnych, przeciętnych ludzi.😏😕🤨
dodany przez Ewa @ 22 stycznia 2022 o 09:42. #
Patrycja – nie oglàda się telewizora, tylko telewizję…….
dodany przez anna @ 22 stycznia 2022 o 16:33. #
Może ona ogląda telewizor?
dodany przez Anonim @ 23 stycznia 2022 o 22:55. #
Racja Anno-pewnie nie chciałam się powtarzać z 'oglądanie telewizji’ i padł taki błąd.
Teoretycznie można oglądać telewizory-ale raczej wybierając je w sklepie gdy się wybiera konkretny model :))
dodany przez Patrycja @ 25 stycznia 2022 o 20:11. #
Sorry, ale mnie denerwuje porownywanie telewizji kiedys do obecnego internetu w komorkach i ich wplywu na dzieci (ze niby co za roznica). Po pierwsze – telewizora nie mozna bylo wziac do szkoly i nie bylo tam grona znajomych, z ktorymi trzeba byc na bieząco, bo inaczej FOMO. Pomimo wielu programów, bardziej ekscytujaca byla jednak zabawa w chowanego na podwórku. Natomiast internet kompletnie wypacza dzialanie mozgu – wszystko jest na klikniecie palcem, wszystko dziala szybko i instant, tresci sa krotkie i niewymagajace. Jako uzalezniona od sieci widzę jak bardzo spadla moja zdolnosc koncentracji na czymkolwiek „nieinternetowym”, trudno mi przeczytac ksiazke czy obejrzec normalny film. Praca nad jakims wiekszym projektem w pracy jest niemozliwa, bo nie mam zdolnosci zorganizowania czegokolwiek, pilnowania terminow. A internetu na dobre uzywam od wieku 20 lat. Nie chce nawet myslec, co sie stanie z mozgami dzisiejszych dzieci, ktore sie wrecz urodzily ze smartfonem w ręku.
dodany przez Ewelina @ 23 stycznia 2022 o 02:04. #
Kasiu, inspiracją, odskocznią i balsamem dla duszy i ciała jest dla mnie Twoj blog, Zosi i Gosi😍.
Kopalnią pomysłow i inspiracji jest dla mie tez Pinterest. Więcej mi nic nie potrzeba bo Wy jestescie całą esencją..
Czy mogłabys zdradzic skąd jest ten swiecznik (ten z piękną zieloną 🕯) szukam czegos innego niz świecz nik na tealighty.
Serdecznie pozdrawiam z zachodniopomorskieg 😚 ☕❄️
dodany przez CappuccinoPL @ 23 stycznia 2022 o 10:09. #
Jak niską macie temperaturę w pomieszczeniu że musicie wszyscy chodzić w swetrach ?
dodany przez Jagoda @ 23 stycznia 2022 o 13:53. #
Wystarczy temperatura 20-21 stopni, żeby w domu chodzić w swetrze. Przecież jak siedzisz przy biurku/stole czy oglądasz jakiś film i się nie ruszasz to marzniesz. A w pomieszczeniach mieszkalnych (pokoje) temperatura nie powinna być wyższa
dodany przez Eko @ 24 stycznia 2022 o 13:49. #
Esu… Może taką jaką lubią? Po domu też chodzę w swetrze, grubym, bo w części mieszkania mam całkowicie zakręcone kaloryfery i bez względu na mrozy zawsze otwarte okno. Bo tak wolę? Bo źle się czuję, gdy jest duszno i za ciepło. Wiecznie wtedy choruję. Ludzie są różni, heloł.
dodany przez a. @ 24 stycznia 2022 o 15:01. #
Niestety ten krem ma na pierwszym
Miejscu cukier bialy.. szkoda bo juz mi sie podobal! Duzo zdrowia Kasiu!!
dodany przez Kari @ 23 stycznia 2022 o 17:08. #
A tarta to z jakiej mąki? Bo pszennej chyba nie jadasz?
dodany przez Ana @ 23 stycznia 2022 o 20:25. #
no to pytanie Katarzyna już kilka razy odpowiadała – podaje nam przepisy z mąki pszennej bo jest najpopularniejsza i Czytelniczki, które nie muszą jej unikać nie muszą kombinować
dodany przez Ania @ 24 stycznia 2022 o 12:59. #
Czytam od lat Twojego bloga, ale pierwszy raz pokusiłam się o przeczytanie komentarzy. W mojej głowie pojawiło się pytanie: dlaczego niektóre kobiety nie potrafią się nawzajem wspierać? Dla mnie Ty i to co nam pokazujesz jest inspiracją, wiedzą i ucztą dla zmysłów. Powinniśmy się wspierać i czerpać z siebie nawzajem wszystko co najlepsze. A czy fakt, że ktoś ma torebkę Chanel czy nie go w jakiś sposób definiuje?….nie sądzę….mimo tego, że sama muszę przyznać, że torebki są boskie:)
Kasiu ja ze swojej strony dziękuję.
dodany przez Agnieszka @ 24 stycznia 2022 o 09:52. #
Uważasz, że wspieranie kogoś ze względu na fakt bycia kobietą jest ok? Może lepiej byłoby wspierać wartościowych twórców niezależnie od płci. Nie widzę powodu, aby wspierać chłam tylko dlatego, że tworzy go kobieta.
dodany przez Daga @ 24 stycznia 2022 o 16:33. #
Nie ma LOTD:(
dodany przez Jagoda @ 24 stycznia 2022 o 10:32. #
Ja nie na temat, ale – porzucilas juz Kasiu coniedzielne wpisy LOTD? Szkoda…
dodany przez G. @ 24 stycznia 2022 o 10:40. #
Program „Jeden z dziesięciu” to bardzo sensowny teleturniej, taki w starym stylu, z czasów gdy liczyła się wiedza. Można dowiedzieć się czegoś ciekawego, a przy okazji prowadzący prezentuje klasę i piękną polszczyznę.
dodany przez Natalia @ 24 stycznia 2022 o 11:31. #
Piękne zdjęcia, ale i praktyczne rady. Na pewno się przydadzą.
dodany przez aleksandra @ 24 stycznia 2022 o 12:18. #
Kasiu! Patrzę na Twe cudne, nieskazitelnie czyste wnętrza i w głowę zachodzę, jak to możliwe przy dwójce małych szkrabów i piesku! Zdradzisz patent?
dodany przez Mola @ 24 stycznia 2022 o 18:45. #
Czy LOTD nie będzie już publikowany?
dodany przez Ania @ 24 stycznia 2022 o 19:58. #
Dlaczego nie było lotd? Sprawdzałam stronę pół niedzieli🤨 znowu jesteście w szpitalu? Dużo zdrówka dla maluszka, a dla mamy spokoju, cierpliwości i mniej stresu. Znam ten ból, jak dziecko w szpitalu….
dodany przez Gosia @ 25 stycznia 2022 o 12:17. #
Kasiu,
zajrzałam tu, czy nie ma nowych wieści, co u Ciebie i maluszka – mignęło mi na Instagramie, że znowu coś się dzieje. Ja jestem w izolacji z rodziną dzięki Omikronowi. I łatwo nie jest – 5–latka najchętniej biegałaby już po suficie po 10 dniach. Ale, kiedy myślę, że mogłybyśmy być w szpitalu – od razu stawia mnie to choć na chwilę do pionu.
A tytułem mnie zmroziłaś trochę zawodowo. Kiedy zobaczyłam „posegregować” pomyślałam – posprzątane. Kasia zacznie pisać o porządkowaniu zdjęć! A ja zmieniłam branżę jakiś czas temu i zostałam photo managerką, żeby zachęcać do porządkowania zdjęć i robić to na zlecenie. I cicho sobie marzę, że może kiedyś znajdziesz czas i chęć opowiedzieć o zdjęciach w Waszej rodzinie startującemu biznesowi. Kiedyś już tu pisałam – pamiętam, jak pisałaś o przygotowywaniu albumów corocznych dla taty :) I to jest dla mnie kwintesencja tego, po co robimy osobiste zdjęcia :)
Weronika
dodany przez Weronika @ 25 stycznia 2022 o 12:37. #
Ja też z wielką przyjemnością odwiedzam Cię, Kasiu, w tej wirtualnej przestrzeni :)
dodany przez Agnieszka @ 25 stycznia 2022 o 17:13. #
Kasie dopadło życie matki, jeden wpis na tydzień…..
dodany przez Aleksandra @ 27 stycznia 2022 o 09:23. #
Glupio mi nie wiedziałam o szpitalu
dodany przez Aleksandra @ 28 stycznia 2022 o 08:10. #
Kasiu, śledzę Twojego bloga już bardzo długo. Można powiedzieć ze trochę z nim dorastałam. Mamy tez dzieci w podobnym wieku. Synek tez z sierpnia :))Nigdy nie komentowałam Twoich postów – bo zwykle nie robię tego w sieci ale dowiedziałam się ze trafiłaś z córeczka do szpiatala. Chciałam tylko powiedzieć ze na pewno niedługo się uspokoi ! Ja od narodzin synka byłam z nim już 5 razy w szpitalu – także bardzo dobrze Cię rozumiem, super ze o tym mówisz, ze pokazujesz prawdziwe życie i każda stronę macierzyństwa. Zaraz będzie wiosna i uspokoi się wszytsko ! Zdrówka dla Was ❤️
dodany przez Ola @ 27 stycznia 2022 o 10:39. #
Pani Katarzyno wygląda pani genialnie. Pozdrawiam.😘
dodany przez Kasia @ 28 stycznia 2022 o 02:45. #
Fajny wpis i zdjęcia. Co z LOTD?
dodany przez FIRANKA @ 28 stycznia 2022 o 08:48. #
Dzień Dobry Pani Kasiu,
bardzo lubię wracać do Pani bloga, jest dla mnie swego rodzaju ucieczką do strefy piękna w czasie szarugi. Pamiętam post, w którym pisała Pani, że jest na diecie bezglutenowej i używa Pani do pieczenia mieszanek mąk bezglutenowych. Czy mogłabym mieć prośbę o umieszczanie informacji w przepisach o tym, jakiej mieszanki udało się użyć. Jestem również na takiej diecie, jestem na etapie poszukiwania, uczenia się i taka informacja byłaby niezwykle przydatna. Tym bardziej, że Pani przepisy sprawiają, że natychmiast mam ochotę pobiec do kuchni. Pozdrawiam serdecznie i życzę dużo zdrowia, szczególnie dla córeczki.
dodany przez Beata @ 30 stycznia 2022 o 15:58. #
Witaj Kasiu, mam pytanie skąd jest ten piękny dywan? Z góry bardzo dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam serdecznie.
dodany przez Ola @ 31 stycznia 2022 o 10:33. #
Ta biała pościel jest super bardzo taką lubię i jeszcze na zamek super:)
dodany przez Anka @ 5 lutego 2022 o 22:34. #
Fantastyczny wpis Kasiu :)
Dobrze, że już z nami jesteś :*
dodany przez Natka @ 17 lutego 2022 o 13:16. #