Kiedy mówię "jesień" myślę: zmiany. Ubrania są ostatnim ogniwem tych zmian – powinny nadążać nad naszą nową jesienną rutyną, wychodzić nam naprzeciw wtedy, gdy nie mamy czasu o nich myśleć. Jeśli każdego dnia czekają na nas nowe wyzwania, miło jest sięgnąć po dwurzędowy prosty płaszcz z wysokogatunkowej wełny i mieć świadomość, że chociaż on rozwiązuje jakiś procent naszych codziennych dylematów. Zarzucić na ramiona sweter, który kolejny sezon służy nam tak samo dobrze, albo z ulgą stwierdzić, że przecież mamy w szafie tę świetną granatową marynarkę, która pasowała do wszystkiego.
Wychodzę z Portosem do pobliskiego lasku spowitego gęstą mgłą. Pędzący łaciaty nos przecina ją w sekundę zahaczając przy okazji o parę pajęczyn. Próbuję za nim nadążyć i cieszę się, że poza dzianinowym kompletem dresów włożyłam jeszcze prototyp czarnego wiązanego płaszcza. Te dresy zostawiłam sobie na początku 2020 roku, gdy tylko weszły do sprzedaży w MLE i ani myślę się z nimi rozstawać w tym sezonie. Cieszę się już na wszystkie moje piękne warkoczowe swetry – mam swoich ulubieńców sprzed lat, których przędza jest tak wytrzymała i piękna, że nic nie straciły ze swojego uroku. Wykorzystałam ją też w tegorocznych modelach – naprawdę nie ma sensu szukać swetrów gdzie indziej.
Wiem, że projekty MLE się u Was sprawdzają. Wiem, że chodzicie w nich przez lata, a jeśli z jakiegoś powodu już Wam się znudzą, ustawia się po nie kolejka chętnych. Tworząc dla Was nową kolekcją myślałam o naszych niezawodnych projektach, o tym jakie cechy musi spełnić ubranie, aby zasłużyło na zakup. Analizowałam poprzednie kolekcje aby precyzyjnie określić to, czego jeszcze u nas nie było, a z pewnością przydałoby się nowoczesnej kobiecie. Poniżej znajdziecie daty wejść i od razu uprzedzam – na poniższych zdjęciach widzicie nasze flagowe projekty, ale w jesienno-zimowej ofercie możecie spodziewać się też więcej klasyków.
Fotografka: Dorota Porębska
Stylistka: Olivia Kijo
Makijaż i włosy: Dorota Piełudź
Modelka: Alicja / MA Rebel Models
Lokalizacja: Pałac Ciekocinko
Szary płaszcz z mięsistej wełny pojawi się w październiku.
Biała wersja tego swetra powinna pojawić się w sklepie 23 września (i będzie to ostatni kolor w tym modelu). Szczęśliwe posiadaczki grafitowego płaszcza Colmar z pewnością polecą Wam ten model. W tym sezonie wraca w kolorze ciemnej czekolady. Pojawi się u nas na początku listopada.
Ten sweter w kremowej wersji zebrał w zeszłym roku same pozytywne recenzje. Postanowiłyśmy więc wyprodukować go w ciepłym odcieniu szarości. Premiera już jutro!Mięsista gęsto przędzona wełna, wyrazisty warkoczowy wzór i głęboki odcień ciepłej czerwieni to sprawdzony sposób na przełamanie pierwszych zimowych dni. Szukajcie go u nas na przełomie listopada i grudnia.To chyba mój ulubiony projekt w tym sezonie. Zostawię sobie większy rozmiar aby uzyskać maksymalnie oversizowy efekt i będę nosiła tę wełnianą kurtkę do wszystkiego. Bedzie nas Wwas czekać w sklepie od października. Wiem, że kochacie nasze swetry i wiele z Was czeka na ten jeden, idealny, świetny gatunkowo, kremowy sweter. Ten model Was nie zawiedzie – wielka premiera 18 listopada.
Czarna wersja płaszcza, który pokazywałam na początku wpisu. Mam nadzieję, że w pażdzierniku będzie już w sprzedaży.Szary sweter przed biodro. Podstawa zimowych zestawów. Premierę zaplanowałyśmy na październik. No i mój ukochany golf na koniec! Zwróciłyście już uwagę na prototyp, który nosiłam przed wakacjami. To czarny, świetnej jakości sweter, który posiada dodatkowe jasne mankiety i wewnętrzny golf – to nadal klasyka, ale z delikatnym, niespotykanym przełamaniem. Robię co w mojej mocy, aby jeszcze w październiku trafił w Wwasze ręce :).
* * *