Our generation is not used to stockpiling – quite the opposite, there were times when we were discreetly smiling to one another at the table when hearing how many jars of preserves landed in the larder. When I come to think about it, there were seasons so abundant that my hands were becoming numb with all the peeling and cutting. Who would have thought that a time would come when a jar with fried white transparent or cooked tomatoes would be treated with the greatest gravity. The current situation is imposing limitations on us that we are rigorously following. We occasionally leave our home to do the shopping at a local store and buy a few basic products. What will the future bring? Well, I don’t know. We live from one day to the next. The only thing that we’re planning are meals together and just like everyone, we are glad that we can spend time together.
* * *
Nasze pokolenie nie przywykło do robienia zapasów – wręcz przeciwnie, bywały chwile, że dyskretnie uśmiechaliśmy się do siebie przy stole, słysząc ile to słoików zapraw znów wylądowało w spiżarce. Sięgając pamięcią, zdarzały się sezony tak obfite w owoce, że dłonie nam drętwiały od obierania i krojenia. Kto by wtedy pomyślał, że nadejdzie chwila, kiedy słoiczek podsmażonych papierówek albo gotowanych pomidorów, traktowany będzie z największym namaszczeniem. Obecna sytuacja wymusza na nas ograniczenia, których trzymamy się rygorystycznie. Sporadyczne wyjścia z domu odbywają się wyłącznie do osiedlowego sklepiku, po kilka podstawowych produktów. Co będzie dalej, nie wiem. Żyjemy z dnia na dzień. Planujemy jedynie wspólne posiłki i tak jak każdy, cieszymy się, że jesteśmy razem.
Ingredients:
(recipe for 4-6 portions)
approx. 1 kg of beef in one piece (e.g. beef shoulder, shank, or chine)
1-2 tablespoons of smoked paprika (it’s best to not omit it for the sake of the taste)
2 onions
approx. 250 g of champignons
4 cloves of garlic
approx. 600/800 ml of home-made tomato sauce or passata
4 – 5 allspice corns / 4 bay leaves / dried oregano
freshly ground pepper / sea salt
2 pieces of puff pastry
for spread:
1 yolk
served with:
sour cream mixed with a tablespoon of olive, a handful of fresh coriander or parsley
* * *
Skład:
(przepis dla 4-6 osób)
ok. 1 kg mięsa wołowego w kawałku (np. łopatka, pręga lub karkówka wołowa)
1-2 łyżki wędzonej papryki (dla dobra smaku lepiej nie pomijać)
2 cebule
ok. 250 g pieczarek
4 ząbki czosnku
ok. 600/800 ml domowego przecieru pomidorowego lub passaty
4- 5 ziarenek ziela angielskiego / 4 liście laurowe / suszone oregano
świeżo zmielony pieprz ziołowy / sól morska
2 płaty ciasta francuskiego
do posmarowania: 1 żółtko
do podania: kwaśna śmietana wymieszana z łyżką oliwy, garść świeżej kolendry lub pietruszki
Directions:
1. To prepare the stew: dice the washed and dried meat (I recommend sharpening the knife beforehand as you’ll have a lot of cutting). In a wide, iron-cast dish, heat up some olive oil and slightly fry chopped garlic, onion, bay leaves, allspice corns, and smoked paprika (it’s an important moment as it’s all about filling the dish with the fragrance of all the spices). Add cut meat pieces and fry until the meat is ready. Season everything with salt and freshly ground pepper. Pour the tomato passata into the dish, decrease the heat, and cook for at least 40 minutes, stirring from time to time, so that the stew doesn’t stick to the bottom.
2. To prepare the casserole: line a greased heat-resistant dish or baking tray with puff pastry. Note: you can slightly bake the bottom first in an oven pre-heated to 200ºC. That’s how you can avoid a raw bottom. Then, spread the stew on the bottom (you don’t need to heat it up beforehand). Cover it with the remaining piece of the puff pastry. Incise the top layer and cover it with whipped yolk. Bake everything in an oven preheated to 200ºC for approx. 20 minutes. Serve hot with sour cream mixed with a little bit of olive oil and fresh coriander.
* * *
A oto jak to zrobić:
1. Aby zrobić gulasz: umyte i osuszone mięso kroję na małe kawałki (tu polecam wcześniej naostrzyć nóż, bo krojenia jest sporo). W szerokiem, żeliwnym naczyniu rozgrzewamy oliwę i delikatnie podsmażamy posiekany czosnek, cebulę, pieczarki, liście laurowe, ziele angielskie oraz wędzoną paprykę (to ważny moment, gdyż uwalniamy zapach wszystkich ziół). Dodajemy pokrojone kawałki mięsa i smażymy, aż mięso będzie gotowe. Doprawiamy solą, oregano i świeżo zmielonym pieprzem. Całość zalewamy passatą, zmniejszamy płomień i gotujemy min. 40 minut, od czasu do czasu mieszając, aby gulasz nie przywarł do dna.
2. Aby zrobić zapiekankę: natłuszczoną żaroodporną formę lub blachę wykładamy ciastem francuskim. I tu uwaga: spód możemy wcześniej lekko podpiec w rozgrzanym piekarniku w 200 stopniach C, wówczas unikniemy surowego spodu. Następnie na podpieczony spód rozkładamy gulasz (wcześniej nie trzeba go podgrzewać). Przykrywamy pozostałą porcją ciasta. Nacinamy wierzch i smarujemy roztrzepanym żółtkiem. Pieczemy w rozgrzanym piekarniku w 200 stopniach C przez ok. 20 minut. Podajemy na ciepło z kwaśną śmietaną wymieszaną z odrobiną oliwy i świeżą kolendrą.
Dice the washed and dried meat (I recommend sharpening the knife beforehand as you’ll have a lot of cutting). In a wide, iron-cast dish, heat up some olive oil and slightly fry chopped garlic, onion, bay leaves, allspice corns, and smoked paprika (it’s an important moment as it’s all about filling the dish with the fragrance of all the spices). Add cut meat pieces and fry until the meat is ready. Season everything with salt and freshly ground pepper. Pour the tomato passata into the dish, decrease the heat, and cook for at least 40 minutes, stirring from time to time, so that the stew doesn’t stick to the bottom.
* * *
Umyte i osuszone mięso kroję na małe kawałki (tu polecam wcześniej naostrzyć nóż, bo krojenia jest sporo). W szerokiem, żeliwnym naczyniu rozgrzewamy oliwę i delikatnie podsmażamy posiekany czosnek, cebulę, liście laurowe, ziele angielskie oraz wędzoną paprykę (to ważny moment, gdyż uwalniamy zapach wszystkich ziół). Dodajemy pokrojone kawałki mięsa i smażymy, aż mięso będzie gotowe. Doprawiamy solą i świeżo zmielonym pieprzem. Całość zalewamy passatą, zmniejszamy płomień i gotujemy min. 40 minut, od czasu do czasu mieszając, żeby gulasz nie przywarł do dna.
Line a greased heat-resistant dish or baking tray with puff pastry. Note: you can slightly bake the bottom first in an oven pre-heated to 200ºC. That’s how you can avoid a raw bottom. Then, spread the stew on the bottom (you don’t need to heat it up beforehand). Cover it with the remaining piece of the puff pastry.
* * *
Natłuszczoną żaroodporną formę lub blachę wykładamy ciastem francuskim. I tu uwaga: spód możemy wcześniej lekko podpiec w rozgrzanym piekarniku w 200 stopniach C, wówczas unikniemy surowego spodu. Następnie na podpieczony spód rozkładamy gulasz (wcześniej nie trzeba go podgrzewać). Przykrywamy pozostałą porcją ciasta.
Incise the top layer
Nacinamy wierzch ciasta
and cover it with whipped yolk.
i smarujemy roztrzepanym żółtkiem.
Bake everything in an oven preheated to 200ºC for approx. 20 minutes.
Pieczemy w rozgrzanym piekarniku w 200 stopniach C przez ok. 20 minut.
Serve hot (e.g. with sour cream mixed with a little bit of olive oil) and fresh coriander.
Podajemy na ciepło (np. z kwaśną śmietaną wymieszaną z odrobiną oliwy) i świeżą kolendrą.
30 komentarzy
Witaj Zosiu!
Dziękuję za kolejną inspirację kulinarną, którą przy okazji mojej obowiązkowej kwarantanny z przyjemnością wypróbuję.
Zosiu zdrowia dla Ciebie i Twojej rodzinki oraz Wszystkich, którzy tu zaglądają.
Pozdrawiam serdecznie!!!
dodany przez Ola (www.slowodoslowa.com) @ 24 marca 2020 o 18:17. #
Zosiu,
Pochwal się proszę skąd ta piękna sukienka :)
dodany przez Kasia @ 24 marca 2020 o 18:32. #
Wygląda pięknie i smakowicie. Dziękuję za przepis na pewno sorzystam👌
dodany przez Ewa @ 24 marca 2020 o 18:37. #
Wygląda smakowicie, bardzo lubię gdy piszesz o jedzeniu Kasiu.
dodany przez Kebi @ 24 marca 2020 o 18:55. #
Zosiu
dodany przez Lula @ 24 marca 2020 o 19:33. #
Widzę, że było tak dobre, że nic zostało!
dodany przez Karolina Janicka @ 24 marca 2020 o 19:58. #
Zdecydowanie, jadłabym!!:)
dodany przez Monika Zakreecona @ 24 marca 2020 o 20:22. #
Pyszne! Jednak ani wołowiny ani ciasta francuskiego w osiedlowych sklepikach nie mają niestety.
dodany przez Anna @ 24 marca 2020 o 22:24. #
Dzień dobry. Czy mogłabym uzyskać informację, z jakiej marki jest ta piękna zastawa stołowa? Pozdrawiam
dodany przez Anna @ 25 marca 2020 o 10:00. #
Biała Maria, rosenthal
dodany przez Gosik @ 25 marca 2020 o 15:42. #
Zaraz pewnie oberwiesz po uszach od pewnej purystki, że to serwis Maria, nie zaś żadna “Biała Maria” :P
dodany przez Zołza @ 26 marca 2020 o 10:21. #
Droga Zolzo, jak malo kto na forum, dalas sie poznac jako wyjatkowa i dbajaca o poprawnosc wypowiedzi purystka jezykowa, notabene bardzo popieram. Tak wiec, wyrazona w tym miejscu abnegacja wobec stosowania prawidlowej terminologii, wiecej niz dziwi.
dodany przez Anonim @ 26 marca 2020 o 13:35. #
Firma: Rosenthal; Forma: Maria; Ornament: bez. To, ze w Polsce utrzymuje sie nieprawidlowe okreslenie biala Maria, nie oznacza, ze nalezy je stosowac. Kwalifikacja towaroznawcza porcelany to scisle okreslony system, ktory nie potrzebuje blednych „ulepszen“.
dodany przez Anonim @ 25 marca 2020 o 16:27. #
Hahaha nie trzeba było długo czekać😁
dodany przez Anonim @ 26 marca 2020 o 12:31. #
Smiejesz sie ze stosowania wlasciwej terminologii? Nawet jesli nastaly teraz takie czasy, kiedy niechlujstwo stawiane jest na piedestal, nie znaczy, ze trzeba akceptowac.
dodany przez Anonim @ 26 marca 2020 o 13:50. #
Nie. Śmieję się z Ciebie, warującej z telefonem na blogu i czepiającej się wszystkich i wszystkiego…
dodany przez Anonim @ 26 marca 2020 o 16:56. #
Patrz Zołza, BINGO! :D
dodany przez Anonim @ 26 marca 2020 o 13:24. #
Is this google translate🤔
dodany przez Barbara @ 25 marca 2020 o 12:37. #
Super przepis! Akurat szukałem czegoś na dzisiejszy obiad :) mam jeszcze ciasto francuskie, więc powinno się nadać :)
dodany przez Mateusz @ 25 marca 2020 o 14:34. #
Wygląda i na pewno smakuje bosko!
dodany przez ELFIE @ 25 marca 2020 o 15:15. #
To tak banalnie proste. Dlaczego ja na to wcześniej nie wpadłem! Miałbym gotowy obiad raz dwa :D Dzięki za inspirację!
dodany przez Jarosław Gawlik @ 26 marca 2020 o 07:48. #
Wygląda przepysznie! Oj jak teraz te domowe przetwory od mam i babć się przydają :) przyzwyczailiśmy się trochę za bardzo do wygodnego życia, gdzie w każdej chwili można wyjść do sklepu i dokupić tego, czego brakuje…
dodany przez Marta @ 26 marca 2020 o 09:52. #
ooo, super. na pewno wykorzystam przepis.
dodany przez MagdalenaT @ 26 marca 2020 o 10:46. #
Wygląda tak smakowicie że mmm ! :D
dodany przez Natalia @ 26 marca 2020 o 11:49. #
Zosiu- czy po 1h duszenia/pieczenia mięso będzie wystarczająco miękkie??? Czy ew. wydłużyć czas duszenia/gotowania a miękki gulasz po prostu dopiec w piekarniku aby ciasto się pięknie zezłociło? Jak radzisz?
dodany przez Ania @ 26 marca 2020 o 21:16. #
Skąd piękna suknia? :)
dodany przez Gosis @ 27 marca 2020 o 11:36. #
Cudowne są Wasze zdjęcia. Naprawdę inspirujące. Uwielbiam do Was zaglądać :)
dodany przez Marek @ 27 marca 2020 o 11:39. #
Ooo mam takie noże(zdj.pierwsze), gdzie można takie kupić, brakuje mi kilku, a to pamiątka rodzinna. Pozdrawiam
dodany przez Elwi @ 28 marca 2020 o 20:43. #
Zrobiłam. Bardzo dobra i pyszna – według mojego syna”taka inna lassagnia”😂. Nie miałam pieczarek i dałam cukinie – tez super.
PS tak elegancko było na obiedzie przy wszystkich sprawdzonych, domowych obiadach, które do tej pory cały czas gotuje 🤦♀️
dodany przez Anna @ 30 marca 2020 o 09:53. #
Mistrzostwo świata. Od samego patrzenia zgłodniałam. Od siedzenia w domu od 6 tygodni trochę się przybrało, ale trudno. Muszę to spróbować ;-)
dodany przez Maja @ 24 kwietnia 2020 o 14:25. #