Gotowanie musi sprawiać frajdę! Tylko wtedy można z tego czerpać przyjemność. Nie może nużyć, męczyć czy wykańczać. Nie prawdą jest, że trzeba mieć dużo swobodnego czasu. Nie zgodzę się również, że jedni mają do tego talent, a Ci drudzy jego brak. Ale owszem, są tacy, którzy nie przywiązują wagi do tego co jedzą, jak jedzą z kim i czym! Jedzą szybko, nerwowo, na czas albo nie jedzą w ogóle. Można też i tak, ale nie trzeba, bo zdrowe odżywianie, to nie tylko rozważne, pełnowartościowe i racjonalne żywienie, to świadome życie.
Dzisiaj choć na chwilę, kaloryczne gofry, musy i tarty zastępuję trochę mniej kalorycznymi, ale równie smacznymi owsianymi ciasteczkami ze świeżymi malinami.
Skład:
1/2 opakowania świeżych malin
60 g masła
125 g cukru
1 jajko
60 g mąki pszennej
szczypta soli
1 łyżeczka proszku do pieczenia
170 g płatków owsianych
garść rodzynków (opcjonalnie)
A oto jak to zrobić:
1. W dużym naczyniu, ucieramy masło z cukrem na gładką masę. Dodajemy stopniowo jajko. Ucieramy. Do masy przesiewamy mąkę, proszek do pieczenia i sól. Delikatnie mieszamy, a następnie dosypujemy płatki owsiane i rodzynki. Na końcu dodajemy świeże maliny i łączymy dokładnie składniki.
2. Za pomocą łyżki, wykładamy ciasto na blachę wyłożoną papierem pergaminowym. Formujemy okrągłe porcje. Pieczemy ciasteczka w piekarniku rozgrzanym do temperatury 180 stopni C, przez 15 minut.
119 komentarzy
Mniam! Ale to musi być dooobre :)
dodany przez LipGlossInRed @ 1 sierpnia 2011 o 08:22. #
Znowu pysznośći Zosiu dzięki za zdrową kuchnie
Zapraszam do mnie na coś nie zdrowego pizze
http://ahhmniam.blogspot.com/
dodany przez elza @ 1 sierpnia 2011 o 09:15. #
Dlaczego uważasz, że pizza nie jest zdrowa?
dodany przez Agnieszka @ 1 sierpnia 2011 o 10:22. #
a co jest zdrowego w pizzy? ser, maka??
dodany przez xxx oryg. @ 1 sierpnia 2011 o 10:45. #
Ser jak najbardziej zdrowy (oczywiście nie w nadmiarze). Ma dużo wapnia. Tylko trzeba kupować dobre sery. Mąka; jasne, że zdrowa – znowu kwestia wyboru dobrego typu mąki. Ciasto w pizzy powinno być cieniuteńkie (zresztą moim zdaniem takie jest najsmaczniejsze). No i dodatki – trzeba zrezygnować z tych niezdrowych czyli np. boczek. A ketchup do pizzy jest bardzo zdrowy (oczywiście trzeba sprawdzić czy ma dobry skład). Ma więcej witamin niż surowe pomidory. Pizza zatem, dobrze skomponowana, może być zdrowym i odżywczym posiłkiem :)
dodany przez Aga @ 1 sierpnia 2011 o 10:59. #
Sos pomidorowy! (nie mam na myśli keczupu), pomidory, papryka, fenkuł, kapary, brokuł, tuńczyk, owoce morza, cebula, czosnek, wszelkie zioła.
Makę (jeśli ktoś bardzo boi się “białej śmierci”) można zastąpić mąką razową.
dodany przez Agnieszka @ 1 sierpnia 2011 o 11:15. #
No właśnie? Nawet dr Zdrówko ;) twierdziła ostatnio w TvnStyle, że pizza może być zdrowym posiłkiem. Kwestia dodatków.
Zosiu, prosimy o przepis :) ! A jakie to musi być smaczne, jeżeli dodamy jeszcze orzechy, migdały – mniam. Z innymi owocami też pewnie pycha. Coś mi się wydaje, że ten przepis zagości u mnie na dłużej!
A przy okazji, Zosiu interesowałaś się może “kuchnią 5 przemian”. Mam zamiar wprowadzić do swojej kuchni jej zasady, przynajmniej część. Jeżeli wiesz coś na ten temat to napisz proszę :)
dodany przez Aga @ 1 sierpnia 2011 o 10:48. #
W taki razie czy ktoś może mi podać jakiś sklepowy ketchupu, który jest zdrowy? Konkretnego producenta poproszę.
dodany przez Inka @ 1 sierpnia 2011 o 14:45. #
bardzo madra ta wasza pani zdrowko.. sluchajcie jej koniecznie. pewnei na sniadanie poelca wam hamburgery, bo przeciez tez maja plasterek pomidora.
dodany przez xxx oryg. @ 1 sierpnia 2011 o 15:15. #
xxx oryg proszę, proszę jak to łatwo wydawać osądy. Widziałaś chociaż jeden odcinek? Pewnie nie, z Twojej wypowiedzi jasno to wynika. Tak się składa, że występująca w programie “Wiem co jem” “dr Zdrówko”, to dosyć znany dietetyk udzielający porad w wielu mediach. Dzięki programowi dowiedziałam się wielu istotnych rzeczy np. żeby nie kupować tak popularnej sałaty w woreczkach foliowych, że jak kapusta kiszona to tylko z wiaderka, że ketchup jest zdrowy etc. Zanim więc coś lub kogoś skrytykujesz, to może najpierw zweryfikuj swoją wiedzę na ten temat.
Inka, pomidory to chyba jedyne warzywa, które zyskują po przetwarzaniu. Im dłużej przetwarzane tym więcej posiadają przeciwutleniaczy i wartości odżywczych niż świeży pomidor. I dotyczy to także ketchupu. Przy wyborze trzeba zwracać uwagę na skład. Na pierwszym miejscu muszą być pomidory albo koncentrat pomidorowy oraz napis pasteryzowany. Ja kupuję Pudliszki.
Tu więcej
http://www.dailymotion.com/video/xj4pbm_wiem-co-jem-parowka-z-ketchupem_lifestyle
http://vod.onet.pl/wiem-co-jem,wiem-co-jem-parowki,6095,1,6153,odcinek.html
dodany przez Aga @ 2 sierpnia 2011 o 13:41. #
Zosiu a gdzie przepis?
dodany przez KasiaBasia @ 1 sierpnia 2011 o 08:25. #
hmmmm, wyglądają apetycznie ale ja nie widzę przepisu, może u mnie sie nie wyświetla?!
dodany przez Patrycja @ 1 sierpnia 2011 o 08:29. #
Popierm w calej rozciaglosci!
dodany przez Agnieszka @ 1 sierpnia 2011 o 08:30. #
a gdzie przepis ?
dodany przez kasia @ 1 sierpnia 2011 o 08:30. #
baardzo podobne ciasteczka jadłam na ostatnim wyjeździe.
wyglądają i smakują wysmienicie.
pozdrawiam i zapraszam na mojego bloga również o modzie itp. :)
http://www.annabartosik.blogspot.com
http://www.annabartosik.blogspot.com
dodany przez Anna @ 1 sierpnia 2011 o 08:32. #
właśnie, bardzo prosiłabym o przepis :)
dodany przez Agusia @ 1 sierpnia 2011 o 08:36. #
Wlasnie, gdzie jest przepis??wygladaja przepysznie:)
dodany przez ann @ 1 sierpnia 2011 o 08:37. #
Witam, ja tez poproszę o przepis. Bo wglądają te ciasteczka szczególnie z tą wstążeczką uroczo i przesmacznie!
U mnie na: http://podrozepomojemu.blogspot.com/p/podroz-w-smak.html
także o smakach…nieco innych we Wrocławiu :)
dodany przez truSKawka @ 1 sierpnia 2011 o 08:41. #
Ja już sobie wyszukałam przepis-za pół godziny zamierzam zjeść te ciasteczka:)
dodany przez Agnieszka @ 1 sierpnia 2011 o 08:50. #
A gdzie wyszukałaś przepis??? Podziel się!!! :)
dodany przez Beata @ 1 sierpnia 2011 o 13:50. #
Zosia zrobiła nam smaka, i zapomniała dodać przepisu :-P
dodany przez Basia @ 1 sierpnia 2011 o 08:50. #
ach! ta Zosia! :) wygląda pysznie :D
dodany przez Artystka @ 1 sierpnia 2011 o 08:56. #
Cześć Kasiu. Ciasteczka wyglądają mega apetycznie i mam zamiar je zrobić :) Tylko nie wiem jakie są proporcje produktów. Mogłabyś napisać? Z góry dziekuję i pozdrawiam :*
dodany przez Natalia @ 1 sierpnia 2011 o 08:57. #
Popełniłaś małe faux pas (fo pa) – ten wpis jest Zosi. ;)
dodany przez Alexandra1811 @ 1 sierpnia 2011 o 11:47. #
No tak! :)
Przepraszam. To pytanie ślę do Zosi :) Pozdrawiam :*
dodany przez Natalia @ 1 sierpnia 2011 o 12:43. #
Lubię Wasze zdjęcia, te z kuchni są bardzo “przepyszne” a o to chodzi w dobrych zdjęciach :) Jeśli masz ochotę w tej sekundzie założyć buty i pobiec do sklepu po składniki…to zdecydowanie świadczy o jakości zdjęć :) Pozdrawiam
dodany przez MoKa @ 1 sierpnia 2011 o 09:02. #
Właśnie to jest to! Nieprawda, że zdrowa żywność nie jest równie smaczna, co ta pełna pustych kalorii i te ciasteczka są tego najlepszym przykładem.
Aż ślinka cieknie jak się patrzy na te zdjęcia :))
dodany przez http://www.zebrapatterns.blogspot.com @ 1 sierpnia 2011 o 09:05. #
A gdzie przepis ? Wyglądają przepysznie, chciałabym spróbować je zrobić :D
dodany przez Klaudia @ 1 sierpnia 2011 o 09:12. #
Super! Nareszcie zdrowe jedzenie! Poprosimy więcej lekkich przepisów :)
dodany przez Joanna @ 1 sierpnia 2011 o 09:14. #
szkoda, że nie dołączyłaś przepisu, bo już narobiłam sobie smaka.
dodany przez EMI @ 1 sierpnia 2011 o 09:17. #
a przepis pojawi się? chcialabym zrobic te ciasteczka
dodany przez ada @ 1 sierpnia 2011 o 09:17. #
kiedyś nawet upiekłam ciasteczka owsiane i były pyszne- pod warunkiem ,że grubo nałożyłam na nie nutellę ;), wersja z malinami- super
dodany przez Toja @ 1 sierpnia 2011 o 09:24. #
mmm:) tez takie robie, ale nie wpadlam na to by zmiksowac maliny;D swietny pomysl!
http://www.love-makeup-fashion.blogspot.com
dodany przez LOVE-MAKEUP-FASHION.BLOGSPOT.COM @ 1 sierpnia 2011 o 09:28. #
Zosiu, jeśli można, to proszę o podanie proporcji także miarą “szklankową” ;) Czekam na przepis z niecierpliwością;) pozdrawiam z Lublina
dodany przez Ania @ 1 sierpnia 2011 o 09:41. #
Aż ślinka cieknie;P
the-blondes-pancakes-of-fashion.blogspot.com
dodany przez Izabela @ 1 sierpnia 2011 o 09:46. #
A przepis, Zosiu?:)
dodany przez Kama @ 1 sierpnia 2011 o 09:50. #
Zosia nam chyba jeszcze się nie dobudziła :-)
dodany przez Catherine @ 1 sierpnia 2011 o 09:53. #
:-)
dodany przez xxx oryg. @ 1 sierpnia 2011 o 10:13. #
U mnie też przepis się nie wyświetla :-(
dodany przez boss @ 1 sierpnia 2011 o 09:56. #
nie może się wyświetlać coś, co nie istnieje;/ Logiczne, nie?
dodany przez Paulina @ 1 sierpnia 2011 o 15:54. #
wydają się smaczne po zdjęciach może da się jakoś dojść jak je wykonać :D
dodany przez Akasha @ 1 sierpnia 2011 o 10:06. #
A więc czekamy na przepis:))
dodany przez M. @ 1 sierpnia 2011 o 10:11. #
A gdzie przepis?:)
dodany przez http://swiat-kuchni.blogspot.com/ @ 1 sierpnia 2011 o 10:15. #
Zosiu- pycha!!! Takim przysmakom nikt nie odmówi :))
ps. czekamy na przepis :)
dodany przez Caroline @ 1 sierpnia 2011 o 10:21. #
smakowitości :)
dodany przez martilicious blog @ 1 sierpnia 2011 o 10:23. #
Wygląda świetnie chcę wypróbować… Ale przydałby się przepis:) pozdrawiam
dodany przez Katija @ 1 sierpnia 2011 o 10:26. #
Zosiu gdy pieczesz ciasteczka zawsze używasz papieru czy można je położyć od razu na blachę i tak też się upieką bez przyklejenia się do niej?
dodany przez Ania @ 1 sierpnia 2011 o 10:26. #
uwielbiamy ciasteczka owsiane – z malinami jeszcze nie próbowałyśmy, ale wyglądają cudownie :)
dodany przez the-fashion-bliss @ 1 sierpnia 2011 o 10:34. #
Uwielbiam zdrową żywność! I jeszcze jak tak ładnie wygląda! Ja np dzisiaj będę robić na obiad kotlety z kaszy gryczanej. Jak mówię każdemu, że kotlety z kaszy to kręcą nosem, ale jak już zrobię to jedzą aż im się uszy trzęsą!
dodany przez Paulina @ 1 sierpnia 2011 o 10:35. #
ooo, brzmi ciekawie..;) mogłabym Cię poprosić o składniki takich kotlecików (oprócz kaszy;p)? byłabym wdzięczna. Pozdrawiam
dodany przez Ania @ 1 sierpnia 2011 o 11:49. #
poprosimy o przepis, bo apetycznie wyglądają i chcemy zrobić już:)
dodany przez ja @ 1 sierpnia 2011 o 10:47. #
to pewnie trzeba wymieszać płatki owsiane albo musli z jajkiem cukrem i owocami można takie zrobić też z jabłkami i cynamonem;) Polecam!
dodany przez emma @ 1 sierpnia 2011 o 10:48. #
SMAKOWICIE WYGLĄDA ;)
http://arynsa-arynsa.blogspot.com/
http://arynsa-arynsa.blogspot.com/
dodany przez ARYNSA @ 1 sierpnia 2011 o 10:59. #
słodkości!!!
http://sweetlittledreamworld.blogspot.com
http://sweetlittledreamworld.blogspot.com
dodany przez Angie @ 1 sierpnia 2011 o 11:00. #
Zosiu jeśli chodzi o malinowe desery to robiłam ostatnio Twoje tiramisu truskawkowe na imieniny mamy, ale w wersji malinowej. Wyszlo przepyszne, ledwie został uratowany dla mnie 1 kawałek ;)
dzięki za oryginalne i robiące furorę przepisy! :*
dodany przez Magda @ 1 sierpnia 2011 o 11:02. #
maliny lubię chyba bardziej od truskawek :)
zapraszam do komentowania mojego bloga :
http://lovemelavender.blogspot.com/
http://lovemelavender.blogspot.com/
dodany przez Aga @ 1 sierpnia 2011 o 11:04. #
A można prosić o przepis, bo wyglądają świetnie ! : d
dodany przez Ell @ 1 sierpnia 2011 o 11:07. #
Chcę te ciasteczka:D!
dodany przez Abbey @ 1 sierpnia 2011 o 11:22. #
Poprosimy o Przepis:):)
dodany przez Magdalena @ 1 sierpnia 2011 o 11:41. #
identyczne robiłam ostatnio ale bez owoców, tylko same owsiane ciasteczka, są łatwiutkie do zrobienia a jakie pyszne ;) chyba znów sobie zrobie..
Pozdrawiam ;)
dodany przez Ewa @ 1 sierpnia 2011 o 11:49. #
Zosia zjadła przepis :) ale wydaje mi się, że tutaj po prostu bierzemy otręby owsiane, mieszamy z jogurtem naturalnym i jajkiem, dajemy masę do miksera, blendera itp. i dodajemy maliny i miksujemy na jednolitą papkę :) potem do piekarnika i już. Ale też czekam na wersję Zosi :)
dodany przez Ania @ 1 sierpnia 2011 o 12:05. #
Kolejne tak pyszne rzeczy!Boże dziewczyny powinnyście otworzyć jakąś restaurację bo te wszystkie rzeczy wyglądają tak pięknie! ;)
dodany przez Justinaaas @ 1 sierpnia 2011 o 12:06. #
czemu bez przepisu?
dodany przez Anonim @ 1 sierpnia 2011 o 12:19. #
Przepis proszę! JUŻ! Chętnie takie wykonam:) Muszą być super smaczne. PRZEPIS!!!
dodany przez trzoda_chlewna @ 1 sierpnia 2011 o 12:24. #
Wyglądają wybornie! Musze tylko kupić otręby i płatki owsiane i zaraz biorę się do pieczenia! ;)
Pozdrawiam Zosiu!
Ola R. ;)
dodany przez Alexandra1811 @ 1 sierpnia 2011 o 12:31. #
Wygląda pysznie. Pozdrawiam!
dodany przez Skakanka czyli Opp @ 1 sierpnia 2011 o 12:31. #
ale jak to zrobic? jak połeczyc maliny z płatkami?
dodany przez lenka @ 1 sierpnia 2011 o 12:32. #
Napisz ile gram otrąb i ile malin…. Jeśli możesz :))
dodany przez ... @ 1 sierpnia 2011 o 12:33. #
Wyglądają pysznie, ale gdzie składniki, proporcje? Co to za przepis?
dodany przez Letma @ 1 sierpnia 2011 o 12:35. #
Kochana mamy się domyśleć co jest w cieście?:P Czy te maliny nie powodują zbytniego kwaskowatego smaku?Często robię tego typu ciastka np. ze słonecznikiem, ale nigdy nie robiłam z żadnymi owocami. Ciekawa jestem smaku:) Prosimy o przepisik;)
dodany przez Canditti @ 1 sierpnia 2011 o 12:36. #
Zosiu koniecznie daj przepis,wyglądaja pysznie te ciasteczka:)
dodany przez Agnieszka @ 1 sierpnia 2011 o 12:52. #
Zosiu, gdzie ten przepis?? bo wyglądają przepysznie… :)
dodany przez Kasia @ 1 sierpnia 2011 o 13:37. #
Zosiu, uwielbiam Twoje przepisy! Marzy mi się ikonka “DRUKUJ”, na którą mogłabym kliknąć i schować dany przepis bez zdjęć do szuflady :) zastanawiałaś się nad tym?
dodany przez Marta @ 1 sierpnia 2011 o 14:15. #
Oj dzieci, przecież po zdjęciach widać, jak je Zosia zrobiła. Poszukajcie w sieci przepisu na takie ciasteczka i dodajcie maliny, a nie Zosię zamęczacie… Pierwszy lepszy z Googli: http://zpierwszegotloczenia.pl/przepisy/ciasteczka-owsiane-1/
dodany przez jhasgd @ 1 sierpnia 2011 o 14:22. #
ciastka owsiane to moja miłość od pierwszego zjedzenia ;D
uwielbiam te z żurawiną, ale z malinami jeszcze nie jadłam, mogłabyś podać przepis?
Pozdrawiam
dodany przez Asia @ 1 sierpnia 2011 o 14:25. #
mmmm maliny :)
dodany przez B&B @ 1 sierpnia 2011 o 16:00. #
Ja również czekam na przepis, a ślinka cieknie do pasa ;))
dodany przez Marika @ 1 sierpnia 2011 o 16:52. #
przepis ? gdzie jest przepis ? ciasteczka wyglądają apetycznie
dodany przez dorocia @ 1 sierpnia 2011 o 16:53. #
Takich ciasteczek z malinami w środku jeszcze nie jadłam. Na pewno są przepyszne, wyglądają przecież cudnie :-)
dodany przez Łasuch w kuchni @ 1 sierpnia 2011 o 17:02. #
Zosiu czy mozna Cię prosić o przepis? Co prawda, na zdjęciach widac mniej więcej jak robiłaś ciasteczka, ale z przepisem to zawsze inaczej. Z góry dziękuję w imieniu swoim i innych :)
dodany przez M @ 1 sierpnia 2011 o 17:25. #
Zośka dodawaj przepis !!! nie no oczywiście dodasz kiedy będziesz miała chwilę czasu, ale bardzo proszę, bo z chęcią bym je zrobiła :) czy maliny można zastąpić jakimś innym owocem ? pozdrawiam
dodany przez ja! @ 1 sierpnia 2011 o 17:34. #
Juz robilam wszystkie Twoje pomysły kulinarne a tego zrobic nie moge BO NIE MA PRZEPISUUUUUU
dodany przez Dominikaaaaaa @ 1 sierpnia 2011 o 18:43. #
Wyglądają pysznie! Czekam na przepis :)
Pozdrawiam i zapraszam do siebie -www.smallthings.blox.pl
dodany przez magda_krolik @ 1 sierpnia 2011 o 19:24. #
szkoda ze nie mozna zamowic na wynos :(:P
dodany przez Justyna @ 1 sierpnia 2011 o 19:26. #
mogłabys podac produkty jakie tutaj sa potrzebne???????????:)
dodany przez Karolina @ 1 sierpnia 2011 o 20:21. #
można prosić o przepis ? :))
dodany przez Ola @ 1 sierpnia 2011 o 20:31. #
ZOSKA!! PODZIEL SIE PRZEPISEM :):):)
dodany przez Kita @ 1 sierpnia 2011 o 21:19. #
a gdzie przepis?
dodany przez asia @ 1 sierpnia 2011 o 22:15. #
Na sam widok aż ślinka leci!:) mniam!!
dodany przez Zaradna-mama.pl @ 1 sierpnia 2011 o 22:35. #
Zosia, a gdzie przepis? :-)
dodany przez Goya30 @ 2 sierpnia 2011 o 02:43. #
Wiesz zawsze byłam wielką fanką takich kruchych ciasteczek owsianych i często je kupuje. A dzięki Tobie uświadomiłam sobie że jeżeli kupię same płatki owsiane to resztę składników mam w domu :) Naprawdę dziękuje.
dodany przez Kre @ 2 sierpnia 2011 o 08:42. #
ja bym zamiast mąki przennej dała kukurydzianą , jest mniej kaloryczna i poł na poł otręby i płatki :) oraz słodzik w proszku zamiast cukru ;)
i teraz mamy jeszcze zdrowiej :)
dodany przez ania @ 2 sierpnia 2011 o 12:00. #
Co do słodzika to bym się kłóciła czy jest zdrowszy od cukru…;) To jest dopiero świństwo.
dodany przez Canditti @ 2 sierpnia 2011 o 12:42. #
ja bym dala te same proporcje tylko zamiast zwyklej maki czy kukurydzianej – razowa i zamiast zwyklego cukru – brazowy :-). Jeszcze zdrowiej niz zdrowiej ;-)
dodany przez Goya30 @ 2 sierpnia 2011 o 13:02. #
dokladnie :)
dodany przez asia @ 2 sierpnia 2011 o 14:48. #
Hm, ja nie wiem co źle zrobiłam, tzn. podejrzewam, bo ciaasteczka mi sie nie chciały upiec, wiec sie spaliły :(
Prawdopodobnie dałam za duzo malin i robiłam za duze formy… Ale i tak sa pyszne :D
dodany przez Karola @ 2 sierpnia 2011 o 15:32. #
Imie nie jest ważne, bo całkiem przypadkiem przeczytałem treść komentarzy na temat ciasteczek. Najlepsze są ze zbóż modyfikowanych genetycznie. Słodkie, pyszne, szkodliwe.
Czy wszystko o czym możesz pisać to ciasteczka i tzw. pseudo-moda ? Nie jesteś w stanie wykrzesać choćby odrobinę sensu w tym co tworzysz. Myślenie nie boli. Spróbuj, a poczujesz się lepiej….
dodany przez /-/ @ 2 sierpnia 2011 o 17:46. #
OOO fajnie, że dodałaś przepis na 100% go zrealizuję :)) Uwielbiam twoje przepisy są piękne dla oka i nie tylko :))
dodany przez ... @ 2 sierpnia 2011 o 18:20. #
dzięki za przepis! :)
dodany przez Ola @ 2 sierpnia 2011 o 19:15. #
Wszystkie przepisy…wspaniałe. Potrawy prezentowane na blogu to raj dla strapionych przez junk food gardziołek a jeśli chodzi o zdrowy styl życia popieram i propaguję:)
dodany przez Paulina @ 2 sierpnia 2011 o 19:56. #
Jeeej, dzięki za przepis! :D
a btw, czy ktos mi może te gramy przetłumaczyć na szklanki czy łyżki? =)
dodany przez Q @ 2 sierpnia 2011 o 23:04. #
Zosiu, czy mogłabyś napisać ile wynosi mniej więcej podana ilość płatków w przeliczeniu na szklankę?
Pytam, ponieważ nie mam wagi, płatki mam pakowane “luzem”, więc ciężko mi ocenić na oko.
Pozdrawiam! :)
dodany przez Ola @ 3 sierpnia 2011 o 01:15. #
Świetny przepis :) Oczywiście, że można żyć zdrowo. Można też żyć pięknie, inspirująco i z dziką radością ;)
Pozdrawiam
dodany przez The Body. Naturally. @ 3 sierpnia 2011 o 10:24. #
mmm… myślę że w weekend zrobię niespodziankę tymi ciasteczkami mojej rodzince:)
wyglądają pysznie i na pewno tak smakują:)
dodany przez http://fourfunnysisters.blogspot.com/ @ 3 sierpnia 2011 o 11:16. #
Zosiu, napisz proszę książkę kucharską i wstaw te piękne zdjęcia. Twoje potrawy je się oczami:) Wasz blog niedawno odkryłam i jako początkująca kucharka wykorzystam wszystkie Twoje przepisy:)
I na pewno Twoją książeczkę zakupię, jeśli tylko pojawi się w księgarni :) Pozdrawiam:)
dodany przez Gosia @ 3 sierpnia 2011 o 11:42. #
Cudowne stylizacje!!! Takie pomysłowe. Jaki rozmiarek nosisz? Zazdroszczę Ci długich nóg. Ja mam niestety tylko 156cm wzrostu i o takich nóżkach mogę pomarzyć
dodany przez Kasieńka @ 3 sierpnia 2011 o 11:55. #
dziękuję Zosiu za przepis! ;)
a takie mniej kaloryczne przekąski to dobra rzecz – ja takimi przepisami nie pogardzę! ;)))
dodany przez marta @ 3 sierpnia 2011 o 15:12. #
Przepis już wypróbowany :) Dodałam jeszcze ziarna słonecznika. A jak miło było, gdy wszyscy domownicy zagryzali te ciasteczka do kawy :)
dodany przez Anna @ 3 sierpnia 2011 o 20:35. #
Robię dokładnie takie, tyle że z bananami ;-) owszem, zgadzam się, z malinami lepsze ;-P
dodany przez Aurora @ 3 sierpnia 2011 o 21:26. #
dziś robię !!!!!! :D
dodany przez zosiufka @ 4 sierpnia 2011 o 17:53. #
Pierwszą blachę trochę przypaliłam, chociaż rodzinka była dosyć zadowolona :) Idę zobaczyć co z drugą turą…
dodany przez Julia @ 6 sierpnia 2011 o 11:55. #
ah mniam, mniam, wlasnie upieklam :) pychota! dzieki za przepis, szkoda ze sezon malinowy jest taki krotki :/
dodany przez Ewa @ 6 sierpnia 2011 o 20:41. #
Witam. Ciasteczka wyglądają bardzo apetycznie, a sam przepis nie wydaje się trudny. Dlatego też zrobiłam ciasteczka, byłam optymistycznie nastawiona co do wyniku. Niestety, zrobiłam dwie tury i za każdym razem ciastka ‘rozpłynęły’ się tworząc razem jedną masę. Zamiast kilkunastu ciasteczek wyszedł jeden placek. Plusem jest to, ze nie był zły. W związku z tym mam pytanie: dlaczego tak się stało?
dodany przez Monika @ 7 sierpnia 2011 o 13:44. #
Zrobiłam ciasteczka wg tego przepisu. Tylko z powodu braku malin starłam do nich nie całą tabliczkę czekolady (warto wtedy dodać trochę soku albo wody bo ciastka się nie skleją) Wyszły bardzo słodkie ale pyszne ;)
Pozdrawiam ;)
dodany przez Ola @ 9 sierpnia 2011 o 16:06. #
Witam. Czytając ten przepis stwierdziłam, że nie jest on trudny do wykonania i od razu podjęłam się jego. Wszystko było w porządku, jednak tak samo jak pani Monice – ciastka rozpłynęły się. Jeszcze są w piekarniku, ponieważ stwierdziłam, że 15 minut co zbyt krótko ( oczywiście po dokładnym zbadaniu, jak wyglądają ). Trzymam je już pół godziny, jednak jeszcze nie są gotowe, ponieważ rozlatują się.
Z drugiej tury zamierzam zrobić dużo większe odstępy od każdego ciastka i piec je dłużej – zobaczymy co z tego wyjdzie ;)
dodany przez Marietta @ 12 sierpnia 2011 o 14:51. #
Witam.
Zamiast płatków owsianych dodałam musli a zamiast malin brzoskwin. Mi rówież ciastaczka się rozpływały więc dodałam więcej musli i mąki:). Super przepis jak każdy na blogu:)
dodany przez Karaja @ 16 sierpnia 2011 o 13:34. #
pyszneee ciacha, własnie sie zajadam;))))
dodany przez gosh @ 18 sierpnia 2011 o 16:18. #
a ile ich mniej więcej wychodzi ? byłabym wdzięczna za odp :)
dodany przez Iwona @ 12 stycznia 2013 o 19:18. #
Już wypróbowane….wczoraj upieczone wieczorkiem, a dzisiaj jeszcze kilka się ostało :) Pycha! Ja dodałam maliny, pozostałe z nalewki, którą rozlałam do butelek zeszłej niedzieli. Alkoholowe malinki ma się rozumieć :) Ciasteczka wszły pyszne. Dzięki za przepis Zosiu.
Pozdrawiam
dodany przez Craftabuloso @ 20 października 2013 o 12:40. #