I'll have a few reasons to remember this month for a very long time.Thankfully, I've got photos that will remind me about everything many years after the events.On this sweltering evening, I'd like to show you a short summary of a few recent weeks, and I'm praying for a storm like an Indian shaman – who would have thought that summer will bring us so many hot days.
* * *
Będę mieć kilka powodów, aby ten miesiąc zapamiętać na bardzo długo. Dobrze, że mam zdjęcia, które po latach będą mi o wszystkim przypominać. W ten upalny wieczór zapraszam Was na krótkie zestawienie z ostatnich kilku tygodni i niczym indiańska szamanka modlę się o burzę – kto by pomyślał, że lato dostarczy nam tyle gorących dni.
***
Gdy po raz pierwszy przeczytałam wiadomość o tym, że ktoś jest zainteresowany wydaniem mojej książki za granicą, szybko uznałam, że to pewnie jakaś prowokacja dziennikarza o kiepskim poczuciu humoru. Nagle wszystkie cytaty o „girlpower” i motywacyjne frazesy o wierze we własne możliwości schowały się gdzieś za kobiecą niepewnością. Wydawnictwo „Stary Lew” okazało się jednak prawdziwe – wśród jego perełek znalazłam nawet słynne „Mapy” Aleksandry i Daniela Mizielińskich, co od razu wzbudziło moje zaufanie. „No dobrze, ale od samej propozycji do publikacji jest jeszcze długa droga i wydawnictwo w każdej chwili może się rozmyślić” – pomyślałam, niczym godna następczyni zawsze pozytywnego Kłapouchego. Nawet gdy na moje konto wpłynęła zaliczka postanowiłam dalej trzymać wszystko w sekrecie i wciąż powtarzałam sobie, że to nie może być prawda. Ale gdy do moich drzwi zapukał kurier z zagraniczną przesyłką i egzemplarzem mojej książki w obcym języku, czułam się naprawdę dumna – ktoś poza Polską docenił moją pracę, chociaż mało kto słyszał tam o moim blogu czy rodzinnych konotacjach. Naprawdę dziwne uczucie. Od niedawna na Ukrainie, po ukraińsku, w ukraińskich księgarniach można kupić mój „Elementarz Stylu”.
1. Wieczory i odurzający zapach lilii. // 2. Letni plener do wpisu o "slow life" który możecie zobaczyć tutaj. // 3. Z okazji wydania książki mieliśmy małe świętowanie – Portos jak zwykle zajął honorowe miejsce. // 4. Moje ulubione śniadanie w ostatnich dniach – zimny jogurt naturalny, garść borówek, pokruszone herbatniki bezglutenowe, miód i łyżka syropu klonowego. //
Po latach znów zawitałam do Rzymu.
1. W oczekiwaniu na…? // 2. Istnieją legendy związane z liczbą wrzucanych monet – jedna ma zapewnić powrót do Rzymu, dwie – romans, trzy – ślub. // 3. Dobrze się siedzi w miłym towarzystwie. // 4. // Fontanna na Piazza Navona. //
Czekając na koniec siesty…
Na tym zdjęciu jestem otoczona przez sześć kobiet, dzięki którym wiele się nauczyłam – przede wszystkim o samej sobie. Dzięki nim jestem silniejsza i szczęśliwsza. Ale wiem też, że ich siła nie wynika z tego, że wszystko w życiu szło im jak po maśle. Są silne bo napotykały na przeszkody, które musiały pokonać.Tyle razem przeżyłyśmy, że gdy słyszę piosenkę „This is a Man’s World” to zastanawiam się czy autor tych słów sobie żartował czy po prostu tak bardzo się mylił.
Czyste natręctwo.
Fontanna di Trevi skąpana w porannym słońcu.
Włoskiego jedzenia i rozmów nigdy za wiele.
1. i 4. Piazza Navona // 2. Włoskie specjały. We Włoszech nigdy nie ma problemu z dostępnością bezglutenowego makaronu w restauracjach. // 3. Uwielbiam banalne zdjęcia na wakacjach. //
Rzymskie koloseum o zachodzie słońca.
Włoskie przepisy w mojej kuchni. A właściwie ich uproszczona wersja. To danie przygotowuję głównie wtedy, gdy jestem bardzo głodna, ale nie mam najmniejszej ochoty na gotowanie. Wystarczy podsmażyć na oliwie z oliwek, rozgnieciony czosnek i pokrojone pomidory, doprawić i dodać do ugotownego makaronu. Podawać koniecznie ze świeżą bazylią.
Czas na kolację! Pod tym zdjęciem dostałam od Was mnóstwo pytań o t-shirt i spodnie (wybrałam kolejno xs i 32). Na obydwa produkty (i na wszystko co nie jest przecenione) możecie wykorzystać kod makelifeeasier20 dzięki któremu otrzymacie 20% zniżki w sklepie NA-KD.
1. Przygotowania do kolejnej sesji dla MLE Collection. // 2. Chyba cała Polska zjechała się do Trójmiasta – na szczęście jest tu jeszcze kilka miejsc, gdzie można znaleźć odrobinę przestrzeni dla siebie // 3. "Chwila" z rowerem. // 4. Naprawdę czasem mu się wydaje, że go nie widzę. //
Jestem zakochana w tych polskich kosmetykach! KOI to mała rodzinna firma – testując produkty widziałam, że w każdy włożono serce. Kremy pachną pięknie, są przy tym delikatne i mają przyjemną konsystencję. Zakochałam się też w toniku, którego zwykle nie używam ale w upały robię wyjątki. Kosmetyki zawierają wysokie stężenia substancji aktywnych. Jeśli macie wątpliwości od którego produktu zacząć to wybrałabym ultranawilżający krem do twarzy.
1. Lipcowe śniadanie. // 2. …i lipcowe wieczory. // 3. Kosmetyki KOI w zestawie podróżnym. Już je pakuję do walizki na wakacje! :) // 4. Nadal nie mogę w to uwierzyć! A polskie wydanie możecie nadal kupić tutaj (koniecznie wybierzcie opcję w twardej okładce, jest ciut droższa ale o niebo fajniejsza – gwarantuję :)). //
Upały nie dają żyć i bez wiatraka nie wyobrażam sobie przetrwania nocy w mieszkaniu…
Zawsze razem.
Lato wciąż trwa a my myślami jesteśmy już w okresie karnawałowym… co powiecie na sylwestrową sukienkę z takiego materiału?
Lato w pełni więc cieszmy się nim póki jest. Spokojnego wieczoru!
***
151 komentarzy
Gratulacje! <3 Co to za piękna bluzka/sukienka w kropki na drugim zdjęciu?
dodany przez Żaneta @ 31 lipca 2018 o 20:50. #
Kasiu czy malujesz dolne rzęsy lub w jakikolwiek sposób podkreslasz dolna powieke? Twoje oczy zawsze wygladaja tak swiezo :)
dodany przez Daria @ 31 lipca 2018 o 21:00. #
Te zdejcia z fontanna w Rzymie sa nie z tego swiata! Przepiekne!
Magda
https://www.gloryofthesnow.com
dodany przez Glory of the Snow @ 2 sierpnia 2018 o 17:42. #
Ja trochę z innej beczki. Czy zobaczymy jeszcze zdjęcia z sesji zdjęciowej obecnej kolekcji mle? Tej z 2increatives. Czy może coś przeoczyłam? Migawki na instagramie były super.
dodany przez DOROTA @ 31 lipca 2018 o 21:10. #
Dziewczyny, co to za sukienka Kasi – czerwona w kwiaty we Włoszech? Musiałam przegapić:(
https://allegro.pl/spodnie-smokingowe-zara-m-ostatnia-szt-i7478516661.html
https://allegro.pl/welniany-plaszcz-z-paskiem-mango-r-m-ostatni-i7476705245.html
dodany przez Iwona @ 2 sierpnia 2018 o 14:09. #
Kasiu sukienka z cekinow tylko się posypie lepiej już wykorzystaj welur ?
dodany przez Ewa @ 31 lipca 2018 o 21:12. #
Ewo droga to nie taki sypiące się cekiny jakie znamy z sieciówek :) tarmosiłyśmy już ten materiał na wszystkie strony i nic się z nim nie dzieje :).
dodany przez Katarzyna @ 1 sierpnia 2018 o 09:06. #
Kasiu, a moze mini spodniczka z takiego materialu? Do tego kryjace czarne rajstopy, czarne buty i delikatna biala lub kremowa jedwabna koszula – idealny look na sezon swiateczno-karnawalowy :) pozdrawiam!
dodany przez Gosia @ 1 sierpnia 2018 o 09:41. #
I wygląda na to, że będą dwustronne prawda? Uwielbiam gdy tak jest! Wygląda to na sukience o niebo lepiej niż zwykłe cekiny :) Nosiłabym!!!
dodany przez Kasia @ 1 sierpnia 2018 o 10:13. #
O to super w takim razie bo właśnie myślałam że będą się sypać więc czekam na sukienkę Kasiu :* niech Pan Bóg Ci Błogosławi:**
dodany przez Ewa @ 1 sierpnia 2018 o 23:38. #
Kasiu sukienka z cekinów szybko się zniszczy lepiej uszyć już z weluru ?
dodany przez Ewa @ 31 lipca 2018 o 21:14. #
Kasia, grasz na pianinie?:)
dodany przez Milena @ 31 lipca 2018 o 21:27. #
Ogromne gratulacje z powodu wydania książki! Duma ? Oby więcej takich reprezentantek Polski za granicą ?
dodany przez Agnieszka @ 31 lipca 2018 o 21:32. #
:***
dodany przez Katarzyna @ 1 sierpnia 2018 o 11:40. #
Ogromne gratulacje z powodu wydania książki! Duma ? Oby więcej takich reprezentantek Polski za granicą ?
dodany przez Agnieszka @ 31 lipca 2018 o 21:32. #
Kasiu gratulacje ! Zdjęcia piękne jak zawsze <3
dodany przez Gosia @ 31 lipca 2018 o 21:43. #
Gratulacje! Może Twoja książka na Ukrainie będzie takim przebojem jak “Dress Scandinavian” albo “Bądź Paryżanką”! U go Girl :) Z Trójmiasta w świat! Piękne zdjęcia jak zwykle :)
dodany przez Kasis @ 31 lipca 2018 o 21:46. #
Kasiu! Ile pięknych zdjęć! Jestem zauroczona klimatem tego wpisu :) jakikolwiek był ostatecznie cel wyjazdu do Rzymu, w białej sukience wyglądałas zjawiskowo :)!!!
dodany przez L. @ 31 lipca 2018 o 21:47. #
;)
dodany przez Katarzyna @ 1 sierpnia 2018 o 09:04. #
Wiem, że prawdopodobnie piszę to za każdym razem, ale rozpływam się oglądając Twoje zdjęcia we wpisach z cyklu “Last Month”. Uwielbiam je!!!
Kasiu, ogromne gratulacje z okazji wydania Twojej książki na Ukrainie. To wspaniała wiadomość nie tylko dla Ciebie, ale również dla Twoich czytelniczek. Życzę Ci kolejnych zagranicznych wydań.
Pozdrawiam,
Kinga
dodany przez Kinga - mylittlepleasures.pl @ 31 lipca 2018 o 21:56. #
Kochana Kinga :* dziękuję!
dodany przez Katarzyna @ 1 sierpnia 2018 o 09:05. #
A jeśli będą Cię wydawać we Włoszech i będą szukać tłumacza, to jako tłumacz polsko-włoski polecam się na przyszłość ;)
dodany przez Kinga - mylittlepleasures.pl @ 1 sierpnia 2018 o 11:48. #
Skąd są kieliszki z których swietujecie debiut książki na Ukrainie? Super miesiąc. Ja też go zapamietam na dlugo- nad morzem o zachodzie słońca zostałam poproszona o rękę ! ❤️
dodany przez Magda @ 31 lipca 2018 o 22:08. #
Zara home :*
dodany przez Katarzyna @ 1 sierpnia 2018 o 09:04. #
Kasiu skąd ta granatowa sukienka z drugiego zdjęcia? :-)
dodany przez Magda @ 31 lipca 2018 o 22:19. #
Jak nic przy fontannie jest suknia ślubna… ?
dodany przez Także Kasia @ 31 lipca 2018 o 22:25. #
Jak nic przy fontannie jest suknia ślubna…
dodany przez Także Kasia @ 31 lipca 2018 o 22:27. #
Ja poproszę post o biżuterii ? co jak i z czym
dodany przez Ola @ 31 lipca 2018 o 22:31. #
ŁOOOO! Super, Kasiu! Gratuluję Ci ukraińskiego wydania! Brawa!
dodany przez Marta @ 31 lipca 2018 o 22:32. #
Zdjęcia piękne☺. Kasiu, teraz poproszę o osobny artykuł na temat włoskich restauracji. Wszyscy wiedzą, że jest ich niezliczona ilość, a jak przychodzi co do czego to nie bardzo wiadomo, którą wybrać. Z chęcią przeczytam Twoje rekomendacje.
Pozdrawiam☺
dodany przez Edyta @ 31 lipca 2018 o 22:40. #
Kasiu jesteś niesamowicie mądrą i piękną kobietą:) inspirujący blog- obserwuję od dawna. Pozdrawiam. Ps. ciasto na drugin zdjęciu domowe? Można przepis?;)
dodany przez Akrim @ 31 lipca 2018 o 22:47. #
Dziękuję za miłe słowa :). To ciasto to pascha ale bardzo czasochłonna więc chyba polecę Ci jednak przepis na mój sernik limonkowy ;) idealny na tę pogodę :)
dodany przez Katarzyna @ 1 sierpnia 2018 o 09:03. #
??
dodany przez Akrim @ 1 sierpnia 2018 o 14:26. #
Piękne zdjęcia (jak zawsze) :))) Mam pytanie, o której warto odwiedzić fontannę di Trevi żeby było tak pusto? ;)
dodany przez Ania @ 31 lipca 2018 o 22:47. #
Przed 8 rano :)
dodany przez Katarzyna @ 1 sierpnia 2018 o 09:02. #
Dziękuję:) Zamierzam skorzystać z tej rady ;)
dodany przez Ania @ 1 sierpnia 2018 o 19:48. #
Czy można pogratulować zamążpójścia czy też nie? Dlaczego to taaaaaaka tajemnica?
dodany przez Anonim @ 31 lipca 2018 o 22:56. #
Prowadzi Pani bardzo ciekawe życie. Odnoszę wrażenie też że dużo w nim luzu – wszak pozycja Pani rodziny na pewno ułatwia wszystko.
Zachodzę tutaj aby pomarzyć że moje życie też tak może wyglądać. No cóż, na perfumy Chanel jeszcze długo nie będzie mnie stać, na kilkanaście wyjazdów za granicę rocznie także.
Moje wakacje to tania kwatera, komary i liczenie każdego grosza, bo po urlopie też trzeba żyć.
Ten blog zaczął mnie dołować, nie inspirować.
Wypisuję się…
dodany przez Joanna @ 31 lipca 2018 o 23:06. #
Przeczytalam Twoj komentarz i az musze Ci odpisac. Bo wiesz…mnie tez nie stac. Tez tak czasem sobie mysle z zazdroscia, dlaczego to nie ja prowadze takiego zycia (jestem zbyt leniwa, zeby byc tak pracowita jak Katarzyna – to pewnie, wbrew pozorom, powod nr 1). Wiem tez jednak, ze najwazniejsze jest zdrowie, ponad wszystko. Miec zdrowie to jak juz miec wszystko. Docenia sie to, jak sie go traci. Polska przyroda jest piekna i naprawde nie trzeba wiele pieniedzy, aby fajnie spedzic czas. Mi wystarczy piekna przyroda, cisza, swiety spokoj, koc na lace, slonce i moj pies. Czasem namiot, spiwor i ognisko. Piekni tez sa przypadkowo spotkani ludzie na wsiach, ich zyczliwosc, taka dobroc, ich historie. Dla mnie to jest piekne, prawdziwe, wartosciowe zycie i fakt, ze zbierasz to wszystko w swoim sercu, a nie wrzucasz wszystko do sieci jak leci. Uwierz mi, naprawde ludzie bez pieniedzy sa szczesliwsi, bardziej wolni. Zycze Ci z calego serca, abys to poczula.
dodany przez Charlotte @ 1 sierpnia 2018 o 15:58. #
Naprawdę uważasz ze to kwestia pracowitości?
dodany przez Anonim @ 2 sierpnia 2018 o 08:00. #
Kochana, nie dołuj się! To życie Kaśki to “matrix’, dane jej chyba nie ze wcględu na wyjątkową pracowitość, czy zdolności. Nie ma co się dołować, a na takie blogi należy patrzeć z przymrużeniem oka!
dodany przez Anonim @ 1 sierpnia 2018 o 19:19. #
Łatwo napisać “wszystko dzięki rodzinie”. Nie chciałabym nikogo wielce bronić, ale tak obiektywnie myśląc, każde działanie lub bezczynność Pani Kasi będzie oceniana jako ” ona może, bo rodzina ma pozycje”. To chyba dobrze, że w przypadku Pani Kasi córka postanowiła zrobić coś więcej niż korzystać z dobrodziejstw rodzinnych i sama również zarabia. To, że nie prowadzi biedniejszego życia i może (tu zaznaczam -wyjątkowo skromnie) chwalić się tym co osiąga jest wyłącznie dowodem dobrego wychowania i wyczucia. Nikt nie musi przeglądać bloga jeśli mu się nie podoba. Ja osobiście bardzo lubię pooglądać piękne rzeczy i widoki. Blog ma inspirować. Nie trzeba koniecznie kupować wszystkiego w tych samych sklepach i cenach. Pani Kasiu przepraszam za wypowiedź jakby w Pani imieniu, ale tak myślę.
dodany przez Magda @ 2 sierpnia 2018 o 12:06. #
Wszyscy pamiętamy jak ten blog wyglądał na początku jego działalności. Kasia rozwinęła go niesamowicie przez te wszystkie lata i jest to zasługa, uwaga, to będzie szokujące, TYLKO SAMEJ KASI, jej pracowitości! Warsztat fotografa, oferta bloga, styl. spójność, książki, firma odzieżowa… serio, to się samo nie zarządza i nie tworzy. Za wszystkim stoi człowiek! A konkretnie Kasia! Zawsze twierdzę, że znane nazwisko może pomóc zaistnieć, ale jeżeli treść się nie broni, znane nazwisko żadnego czytelnika nie zatrzyma na dłużej. Brawo, Kasiu! Gratuluję sukcesu z ukraińską wersją i życzę kolejnych, bo nie ma Ciebie w mediach, a idziesz jak burza! <3
dodany przez Paulina @ 3 sierpnia 2018 o 11:50. #
Kasiu grasz na pianinie?
dodany przez Ina @ 31 lipca 2018 o 23:11. #
Kasiu co to za ciasto na drugim zdjęciu? Wyglada baaaardzo apetycznie.
dodany przez Anonim @ 31 lipca 2018 o 23:16. #
Pascha :*
dodany przez Katarzyna @ 1 sierpnia 2018 o 09:02. #
A czy przepis na tą pachę pojawi się na blogu? bo wygląda przepięknie i bardzo apetycznie i sądzę że wiele osób by ucieszył… ?
dodany przez Dorota @ 20 sierpnia 2018 o 09:04. #
Elementarz jest świetny. Długo zastanawiałam się nad jego zakupem, który okazał się udany. Super się go czyta. Gdy zbliżałam się do końca aż żal mi było że to już koniec. Ale dzięki temu mam porządek w szafie i w głowie. A lista z rozsądnymi juz zakupami czeka. Dzięki. Pozdrawiam
dodany przez Marta @ 31 lipca 2018 o 23:52. #
Marto, jak miło! :)))
dodany przez Katarzyna @ 1 sierpnia 2018 o 09:01. #
Kasiu,Gratulacje! Mam pytanie jak sprawdza Ci się olejek Gisou? Zastanawiam się nad zakupem. Piękny miesiąc , pozdrawiam ;)
dodany przez k @ 1 sierpnia 2018 o 00:18. #
Hmm… chciałabym Ci odpowiedzieć jak najrzetelniej :). Nie wiem czy ten produkt różni się jakością od tańszych olejków, ale i tak jestem zadowolona z zakupu. Długo się nad nim zastanawiałam bo faktycznie nie jest tani, ale w końcu uznałam, że zrobię sobie prezent :). Opakowanie jest piękne (później chcę je wykorzystać jako mini wazonik na kwiaty) i bardzo ułatwia stosowanie. Nie wiem dlaczego ale wcześniej używałam olei do włosów sporadycznie – tego używam codziennie i ciężko mi nawet powiedzieć dlaczego. Może to dobry PR? :)
dodany przez Katarzyna @ 1 sierpnia 2018 o 09:01. #
Dziękuję Kasiu , że zawsze można liczyć z Twojej strony na rzetlelną odpowiedź , pozdrawiam ;*
dodany przez K @ 1 sierpnia 2018 o 09:58. #
Cudowne zdjęcia , włoskie klimaty i piękne lato -czego chcieć więcej :-) Jak zwykle jestem pod ogromnym wrażeniem , niech kolejny letni miesiąc będzie równie wspanialy :-)
dodany przez Renata @ 1 sierpnia 2018 o 00:37. #
Sukienka sylwestrowa jak najbardziej! Materiał świetny! Teraz jest moda na rzeczy dla małych dzieci z tego materiału (mam córkę w przedszkolu)
Nie raz im zazdroscilam ?
dodany przez Melinda @ 1 sierpnia 2018 o 02:43. #
No właśnie przez tę modę w dziale dziecięcym mnie się ten pomysł na sukienkę nie podoba. Raz, że już od chyba dwóch lat widze te dwustronne cekiny, więc to nic nowego ani świeżego, dwa, że mimowolnie przypomina się efekt “przeciągam dłonią, a tam jednorożec”.
dodany przez Jenna @ 1 sierpnia 2018 o 22:30. #
Po prosto pieknie!! Dzieki! Pozdrawiam Dorota
dodany przez Dorota @ 1 sierpnia 2018 o 02:46. #
Fajny last month, piekne Wlochy, gratulacje wydania ksiazki na Ukrainie.
Greetings
http://www.meganlike.blogspot.com
dodany przez www.meganlike.blogspot.com @ 1 sierpnia 2018 o 05:29. #
Piękne zdjęcia! Jeśli można zapytać, skąd jest biała sukienka Zosi ze zdjęć z Włoch? Wydaje się być idealna na upały. Pozdrawiam, Marcelina
dodany przez Marcelina @ 1 sierpnia 2018 o 07:15. #
no sorry Kasiu, rodzinne konotacje masz. I choć uważasz, że nie miały one wpływu to jednak ktoś się postarał aby Ukraińcy, których jest sporo w Polsce dowiedzieli się o nazwisku Tusk. Ot, polityczna sprawa.
dodany przez gość @ 1 sierpnia 2018 o 07:57. #
Zajmij się lepiej sobą.
dodany przez Hanna @ 6 sierpnia 2018 o 18:28. #
gratuluje :)
dodany przez M @ 1 sierpnia 2018 o 08:09. #
Lubię popatrzeć na takie piękne, estetyczne życie. Po mojej pracy gdzie śmierć, rozpacz i sytuację graniczne szukam piękna i beztroski. Kocham swoją pracę, kocham pomagać ale tak już czeeeekaaam na urlop:-)
dodany przez Beata @ 1 sierpnia 2018 o 08:47. #
Gratuluję! Ogromnie cieszę się, że twoja książka została również doceniona za granicą. W każdym miesiącu czekam na wpis z serii “last month” – są jedynie i niepowtarzalne <3
dodany przez Sara @ 1 sierpnia 2018 o 09:15. #
Dziękuję Saro :*
dodany przez Katarzyna @ 1 sierpnia 2018 o 09:19. #
Każde moje odwiedziny na blogu kończą się zakupami :) Mam podobną figurę więc w ciemno kupuję jeansy które polecasz.
*
Nie rezygnuj z toniku do twarzy w chłodniejszych miesiącach – skóra twarzy Ci za to podziękuje. Utrzymanie prawidłowego pH pozwala zachować zdrową florę bakteryjną i zapobiega takim problemom jak przetłuszczanie się cery, rozszerzone pory czy wypryski.
dodany przez Agnieszka @ 1 sierpnia 2018 o 10:02. #
Piękne jest to Twoje mieszkanie. Czy kolor na ścianach to ciepła biel? Szukam takiego koloru, bardzo mi się podoba. Czy mogłabyś mi powiedzieć jaki to kolor? Kasiu, bardzo Cie proszę o odpowiedz…
dodany przez Ania @ 1 sierpnia 2018 o 10:07. #
Z jakiego sklepu jest biała sukienka Zosi? Przecudowna.
dodany przez Lala @ 1 sierpnia 2018 o 10:15. #
Massimo Dutti :)
dodany przez Katarzyna @ 1 sierpnia 2018 o 11:39. #
Tak, wygląda rewelacyjnie, niestety nie widzę jej w obecnej kolekcji :(
dodany przez Magdalena @ 1 sierpnia 2018 o 22:19. #
To wyprzedażowa sukienka :)
dodany przez Basia @ 4 sierpnia 2018 o 10:36. #
Z jakiego sklepu jest biała sukienka Zosi? Przecudowna
dodany przez Lala @ 1 sierpnia 2018 o 10:16. #
Kasiu!!! Ogromne gratulacje! Kolejny sukces :)
Tak wiele już osiągnęłaś swoją ciężką pracą!:) Wspaniałe wiadomości!!!
dodany przez Lidia @ 1 sierpnia 2018 o 10:29. #
Kasiu!Przyłączam się do gratulacji – brawo – mam obie książki:stylowa dla mnie a fotograficzna bardziej dla mojego syna,początkującego fotografa.Fotorelacja z lipca – piękna!
dodany przez Jolanta @ 1 sierpnia 2018 o 10:31. #
Kasiu, cieszę się Twoim szczęściem i radością z wydania “Elementarza” na Ukrainie i życzę Ci, by również tam dobrze się sprzedawał! Mam nadzieję. że rynek ukraiński będzie furtką na kolejne kraje dawnego Związku Radzieckiego. Zabawne, że dwa tygodnie temu poleciłam Twojego bloga dziewczynie z Kołomyi; nie mam pojęcia jak go odebrała, ale mam nadzieję, że zagląda na Twój blog.
Kasiu, trzymam kciuki za promocję na ukraińskim rynku, mam nadzieję, że odbędą się tam spotkania autorskie i będziesz miała okazję zanucić “Hej, sokoły” gdzieś wśród rozległych jarów Podola :-)
P.S. Wydawnictwo “Stary Lew”, jaka piękna nazwa :-)
dodany przez Magdalena @ 1 sierpnia 2018 o 10:36. #
Kasiu, gratuluję wydania książki w języku ukraińskim. Wspaniała wiadomość. Niech się dobrze dzieje w Twoim życiu :-)
A ja Ci powiem, że jestem tą jedną z wielu osób, goszczących w Trójmieście w minionym miesiącu :-D Z pewnością powrócę, bo czuję niedosyt. Sporo magicznych miejsc, a to, które szczególnie pokochałam, to plaża przy Westerplatte :-D
dodany przez ysti @ 1 sierpnia 2018 o 10:43. #
Czy możesz polecić jakiś sklep, w którym kupujesz grafiki na ściany?
Gratuluję sukcesu :)!!!
dodany przez Anonim @ 1 sierpnia 2018 o 11:03. #
Gratuluję Kasiu!!! Jesteś niesamowita ! :):)
dodany przez KAROLINA @ 1 sierpnia 2018 o 11:04. #
Gratuluję Kasiu!! Jesteś niesamowita!! :):) Pozdrawiam
dodany przez KAROLINA @ 1 sierpnia 2018 o 11:06. #
Kasiu, gratulacje! To bardzo miło że Twoja praca została doceniona nie tylko u nas, w Polsce! Zdjęcia cudowne, Ty piękna w sukni ślubnej?
dodany przez Ania @ 1 sierpnia 2018 o 11:34. #
Kasiu gdzie się wybierasz teraz na wakacje?;)
dodany przez Justa @ 1 sierpnia 2018 o 11:43. #
Gratuluję wydania książki za granicą! :)
Mi bardzo ostatnio się podoba, że jest wiele kampanii reklamowych promujących silne kobiety (np. Martyna Wojciechowska i kampania “Siła jest piękna”, marka Dove i kampania, że każdy człowiek jest piękny i oryginalny, pomimo wad itd.). Fajnie, że w końcu ludzie zaczynają “normalnie myśleć”.
dodany przez Agnieszka @ 1 sierpnia 2018 o 11:53. #
WItaj, skąd sukienka z drugiego zdjęcia i dzisiejszego instastory? Gratuluję sukcesu, Pozdrawiam!
dodany przez Ewa @ 1 sierpnia 2018 o 12:40. #
Piękne zdjęcia i cudowne wspomnienia :)
dodany przez Magdalena @ 1 sierpnia 2018 o 12:57. #
Myślę, że wyjazd do Rzymu z przyjaciółkami to może taki przedłużony wieczór panieński Kasi i sesja przedślubna młodej pani :) ale to tylko takie domysły :p Kasiu gratuluję sukcesu i życzę kolejnych :) ps. Sukienka alicante jest super. Towarzyszyła mi na urlopie w Grecji i świetnie się sprawdziła. Pozdrawiam
dodany przez Anonim @ 1 sierpnia 2018 o 13:24. #
Kasiu, podsumowanie piękne, jak zwykle, ale ja mam pytanie, jak obrabiasz zdjęcia? <3
dodany przez Zuza @ 1 sierpnia 2018 o 13:27. #
Kasiu, podasz linki do tych cudownych kieliszków? Błagam.
Zdjęcia cudowne?
dodany przez Patrycja @ 1 sierpnia 2018 o 14:11. #
Fortepian!!! Czy to zabytek czy nowy towar w Twoim domu?
Nie wiem czy ktoś na nim gra ale wnosi sporą dozę elegancji.
dodany przez Patrycja @ 1 sierpnia 2018 o 14:20. #
nowy towar?
dodany przez Monika @ 1 sierpnia 2018 o 16:38. #
Kasiu powiedz proszę skąd jest biały sweter/bluza z kapturem na zdjęciu z Portosem???? Bardzo dziękuję
dodany przez Ewka @ 1 sierpnia 2018 o 17:08. #
Bynamesakke :)
dodany przez Katarzyna @ 2 sierpnia 2018 o 10:12. #
Idealnie <3
http://www.evdaily.blogspot.com
dodany przez Ewa @ 1 sierpnia 2018 o 17:10. #
Tyle pięknych Pań….oj chyba wieczór Panieński ,) Super
dodany przez dagmara @ 1 sierpnia 2018 o 17:15. #
Kasiu, moje najserdeczniejsze gratulacje! Ogromnie się cieszę z Twoich sukcesów! Ps. Masz cudowne mieszkanie :)
Ana
http://www.champagnegirlsabouttown.co.uk
dodany przez Ana @ 1 sierpnia 2018 o 18:15. #
Fajne zestawienie – czekam na nie co miesiąc.
Piękna sukienka przy fontannie di Trevi!
Teraz narzekam na upały, ale gdy pomyślę, że już połowa wakacji za nami to smutek!
Pozdrawiam i zapraszam do mnie
http://kobietanaczasie.pl/o-polnocy-i-nie-tylko-w-paryzu/
dodany przez Paulina @ 1 sierpnia 2018 o 20:08. #
Kasiu gratuluję i życzę kolejnych zagranicznych odsłon Elementarza:)
Do nowego domu zabrałam tylko kilka książek ( przerzuciłam się na czytnik ) i wśród nich jest oczywiście Elementarz Stylu oraz Make Photography Easier. Uwielbiam szczególnie Elementarz, lubię go przeglądać i za każdym razem inspiruje mnie na nowo, coś jest w tej książce, że można ją oglądać w nieskończoność…
Już nie mogę doczekać się nowej kolekcji Mle Collection, czy w sierpniu pojawią się pierwsze jesienne nowości czy dopiero we wrześniu?
dodany przez Joanna @ 1 sierpnia 2018 o 20:42. #
Twój blog jest wspaniały, zawsze pełny rozmaitych inspiracji! Uwielbiam twój styl ubierania. W czerwcu byłam w Lwowie i na półce księgarni już dojrzałam twoją książkę. Gratulacje i pozdrawiam serdecznie! ♡
dodany przez Ewa @ 1 sierpnia 2018 o 21:37. #
Twój blog jest wspaniały, zawsze pełny rozmaitych inspiracji. Uwielbiam twój styl ubierania. W czerwcu byłam w Lwowie i na półce księgarni już dojrzałam twoją książkę! Gratulacje i pozdrawiam serdecznie! ♡
dodany przez Ewa @ 1 sierpnia 2018 o 21:41. #
Kasiu ciekawe jaki był powód takiego babskiego wyjazdu… ;) czyżby ostatnie chwile wolności;) pozdrawiam
dodany przez Kasia @ 1 sierpnia 2018 o 22:09. #
Przepiękne kadry z Rzymu, pierwsze zdjęcie urzekło mnie najbardziej <3 Gratulacje z racji książki wydanej w innym języku, to prawdziwy sukces :)
dodany przez kashienka z OdkrywajacAmeryke.pl @ 2 sierpnia 2018 o 01:00. #
Kasiu tak piękny masz umysł ze chce sie gratulować Tobie wszystkiego, nie tylko kolejnego wydawnictwa bo to już ciąg pewnej pracy , osiągnięć , sporego wysiłku aby ten blog był był na stałym , wysokim poziomie. Jestem tu od paru lat i ciagle mi sie chce bo bije z niego niesamowita kultura , delikatność jakiś zapomniany romantyzm, wzruszenia i cenne wskazówki , zdroworozsadkowe opinie za czym podążać a co omijać. Wyczuwam spora dawke psychologii. A do tego taka dyskrecja i minimalizm pokazania jak żyjesz, mieszkasz, czym sie otaczasz no i ten niesamowity kochany portos. Życie zatoczyło koło i tak jak Twoja niesamowita mama, masz grono przyjaciółek na dobre i złe i to jest najcenniejsze.Kasiu zycze Ci dalszych inspiracji , bądź taka jaka jesteś i gratuluje i pozdrawiam.ps. Wyjazdy i zdjęcia cudownie dają natchnienie.
dodany przez Danuta @ 2 sierpnia 2018 o 02:13. #
Kasiu,
Moim zdaniem nie potrzebnie uzylas stwierdzenia o rodzinnych konotacjach.
Szanuję Ciebie i Twoją pracę ale dla wielu ludzi jesteś córką byłego premiera Polski i to dodało Ci popularności, a nie odjęło.
Taki jest, był i będzie świat, że ludzie są ciekawi rodzin polityków i artystów.
Ja również zainteresowałam się Twoim blogiem, że względu na to, iż jesteś córką premiera.
Pozdrawiam ?
dodany przez Ela @ 2 sierpnia 2018 o 07:23. #
Hmm dziękuję za komentarz, ale chyba nie miałam na myśli tego o czym piszesz :). Ten tekst mówi właśnie o tym, że doskonale jestem świadoma faktu, że w Polsce każdy patrzy na efekt mojej pracy przez pryzmat konotacji ;). Natomiast w przypadku wydania książki poza Polską liczył się sam produkt, który stworzyłam, a nie moje nazwisko, bo na Ukrainie nie jestem za bardzo znana ;).
dodany przez Katarzyna @ 2 sierpnia 2018 o 10:12. #
Może Ty sama nie jesteś, ale Twoje nazwisko – tak. Uwierz, ludzie na Ukrainie sporo wiedzą na temat polskiej polityki.
Oczywiście, to nie zarzut, ale od tzw. konotacji rodzinnych nigdy się nie uwolnisz. Jedni powiedzą, że to bardzo Ci ułatwia karierę, inni-że bardzo obciąża. I, moim zdaniem, i ci, i ci będą mieli rację:)
dodany przez karmela @ 2 sierpnia 2018 o 12:36. #
Mam Twoje książki ? z Twoim autografem.
I chętnie do nich zaglądam
Pozdrawiam ?
dodany przez Ela @ 2 sierpnia 2018 o 23:43. #
Piękny wentylator! Jaka to firma?
dodany przez Moniks @ 2 sierpnia 2018 o 09:11. #
Nie wiem ;D ale kupiliśmy go niedawno w Castoramie.
dodany przez Katarzyna @ 2 sierpnia 2018 o 10:09. #
serio?piękny?
dodany przez Monika @ 2 sierpnia 2018 o 11:56. #
Skąd jest sukienka / bluzka ( czarna w kwiatuszki )ze zdjecia z włoskim jedzeniem ?? Śliczna !!!
dodany przez Marlena @ 2 sierpnia 2018 o 09:44. #
To MLE Collection :) być może jeszcze wróci kilka sztuk :)
dodany przez Katarzyna @ 2 sierpnia 2018 o 10:09. #
Też jestem nią zauroczona. Wręcz na nią zachorowałam ;) Dziewczyny, jeśli któraś z was chciałaby sprzedać, rozmiar XS/S to chętnie odkupie :) pozdrawiam i gratuluję sukcesow!
dodany przez Aga @ 2 sierpnia 2018 o 22:00. #
Dziękuję za odpowiedź :)
dodany przez Moniks @ 2 sierpnia 2018 o 10:32. #
Kochana Kasiu proszę Cię zdradź odrobinę tajemnicy w jaki sposób obrabiasz zdjęcia. Jak wygląda przed i po. Pytam gdyż raczkuję w fotografii i chodzi mi tyko o obróbkę, bo kiedy sama obrabiam je w LR nie osiągam nawet podobnych efektów i zastanawiam się czy to wina, że mam słabszy aparat i obiektyw czy tylko robię jakiś błąd w obróbce.
dodany przez Agnieszka @ 2 sierpnia 2018 o 15:53. #
Cześć! Mam pytanie czysto techniczne: dlaczego w archiwum Twojego bloga jest dostępny materiał dopiero z sierpnia 2013 roku skoro zaczęłaś prowadzić bloga w lutym 2011 roku? Czy kojarzysz jeszcze takie saszetki na drobiazgi, które można użyć również jako kosmetyczki, które właśnie Ty na początku blogowania polecałaś? Pamiętam, że były chyba francuskiej produkcji w nadruki w koty (?) ale głowy za to nie dam… Dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam.
dodany przez Fela @ 2 sierpnia 2018 o 17:13. #
Pani Kasiu, czy może Pani zdradzić, który fryzjer robi Pani ten piękny kolor włosów?
dodany przez A @ 2 sierpnia 2018 o 19:04. #
Nie farbuję włosów u fryzjera. Rozświetlam delikatnie cienkie pasma farbami dostępnymi w drogerii (rzadko kiedy wybieram ten sam kolor, bo nie chcę aby moje włosy wyglądały jak hełm, więc za każdym razem jest to inna farba w odcieniach jasnego blondu).
dodany przez Katarzyna @ 12 sierpnia 2018 o 17:33. #
Kasiu, jaką średnicę ma Twój wentylator? Czy to ten za 99 zł?
dodany przez emilka @ 2 sierpnia 2018 o 19:18. #
Piękne pytanie :-)
dodany przez A. @ 4 sierpnia 2018 o 11:41. #
Uroczo :) !
Kasiu, skąd sandały zlote ze zdjęcia, gdzie siedzicie na murku ?
dodany przez Gosia @ 2 sierpnia 2018 o 22:03. #
Przepiękne zdjęcia. Od razu przypominają mi się moje rzymskie wakacje :) cudownie powrócić do tamtych miejsc…
Chciałam tez zapytać o czerwoną sukienkę w kwiaty ze wspólnego zdjęcia, skąd pochodzi?
Pozdrawiam ciepło :)
dodany przez Gosia @ 2 sierpnia 2018 o 22:07. #
Dziękuję za miłe słowa :)
Sukienka to MLE Collection ;)
dodany przez Katarzyna @ 12 sierpnia 2018 o 17:36. #
Piękny miesiąc i piękne zdjecia? a gdzie można kupić taki dywan z frędzlami?
dodany przez Anonim @ 3 sierpnia 2018 o 11:10. #
Piękne zdjęcia! Natomiast co do materiału sukienki sylwestrowej, to nie kupiłabym rzeczy uszytej z takiej tkaniny.Ni jestem fanką cekinów, ale kwestia gustu. Za to chętnie poznam Twoje zdanie Kasiu, na temat tej sukienki:
https://www.sugarfree.pl/sukienki/sukienka_valentina_czarna.html
dodany przez Alexis @ 3 sierpnia 2018 o 11:41. #
Gratuluję wydania książki z całego serca. Jak zwykle zdjęcia przepiękne. A biała, długa suknia ukradła mi serce . Pozdrawiam. Beata
dodany przez Beata @ 3 sierpnia 2018 o 12:09. #
Fenomenalnie wyglądasz, zdjęcia są na prawdę przeurocze.
dodany przez Izabell @ 3 sierpnia 2018 o 13:12. #
Fajny ten elementarz stylu-chciałbym taki.
dodany przez jeremi @ 3 sierpnia 2018 o 23:03. #
Serdecznie gratuluję ukraińskiego wydania Elementarza Stylu. Mam tę książkę w języku polskim – jest naprawdę świetna. Elementarz zdecydowanie poprawił mój styl ubierania się i często do niego wracam, żeby nie zapomnieć ;-)
Jestem pewna, że za wschodnią granicą Elementarz także odniesie sukces. Powodzenia! :-)
dodany przez Kasia @ 4 sierpnia 2018 o 11:50. #
Czytam Twojego bloga od początku, ale ostatnie rewelacyjne stylizacje sprawiły, że się od niego uzależniłam:) Codzienne przeglądam zdjęcia i jestem zachwycona Twoją naturalnością. Genialne są dekolty na plecach, ale zdradź jak radzisz sobie z bielizną, żeby była ładna i jednocześnie niewidoczna przy odkrytych plecach?
dodany przez ILONA @ 4 sierpnia 2018 o 14:12. #
Kasiu masz pięknie włosy. Czy mogłabyś napisać do jakiego chodzisz fryzjera ?
dodany przez Angie @ 4 sierpnia 2018 o 20:49. #
Kasiu, gratulacje z powodu ukraińskiego wydania książki! Piękne zdjęcia – jak zwykle. Widzę, że Portos również uwielbia włoskie smaki :) Z prostych włoskich przepisów polecamy spaghetti z serem Pecorino Romano i prażonym czarnym pieprzem – przepis tutaj: http://zakochaniwkuchni.pl/blog/spaghetti-z-serem-pecorino-romano-i-prazonym-czarnym-pieprzem/ lub w oczywiście w naszej książce “Zakochani w kuchni” ;)
dodany przez Kasia @ 5 sierpnia 2018 o 12:06. #
Kasiu, mnie szczerze mówiąc zdziwił Twój komentarz na temat „This is a man’s world”. Mam wrażenie że skupiłaś się tylko na tytule? Wiadomo że kobiety są obecne coraz bardziej w świecie polityki, sztuki, nauki itd. Jednak James Brown śpiewał że świat bez kobiet byłby niczym. No i wiadomo, pomimo zmian obyczajowych, patrząc chociażby na statystyki widać że na świecie wciąż jest dominacja mężczyzn. No i Twój tata jest ważną osobą w Unii Europejskiej więc konotacje tutaj pomogą. Nie piszę tego złośliwie, ale jak zauważyła jedna z komentujących tu czytelniczek, powiązanie z kimś znanym wzbudza zainteresowanie. Wiadomo jednak że gdyby blog był nieciekawy to szybko by padł i przez samo nazwisko nie stałby się tak popularny.
dodany przez Patrycja @ 5 sierpnia 2018 o 18:10. #
Nie mogę się napatrzeć na Twoją białą suknie, jest cudna!!! Bardzo, ale to bardzo się cieszę, że wydałaś swoją książkę w ukraińskiej wersji. Uwielbiam ten kraj i ludzi <3 Życzę Ci abyś odniosła takim sam sukces na Ukrainie jaki odniosłaś w Polsce :)
dodany przez Marta @ 5 sierpnia 2018 o 21:10. #
Kasiu, skąd są te piękne niebieskie miesczki?? Od jakiegoś czasu szukam podobny i nigdzie nie mogę znaleźć ?
dodany przez Kasia @ 6 sierpnia 2018 o 08:03. #
Nawet się nie spodziewałam tego, ale naprawdę super widzieć Ciebie i Zosię na jednym zdjęciu po tak długim czasie :)
dodany przez Beata @ 7 sierpnia 2018 o 12:44. #
Kasiu, Twój blog zachwyca mnie w każdym calu ale i z “Chwilą”Szymborskiej utrafiłaś w mój gust.
dodany przez Dorka @ 7 sierpnia 2018 o 14:07. #
Kasia!! Nie stawiaj fortepianu przy grzejniku!!
dodany przez Maria @ 7 sierpnia 2018 o 14:48. #
O której godzinie robiłyście zdjęcia pod fontanna Di Trevi. Wybieramy się z przyjaciółkami niedługo do Rzymu i chcemy mieć zdjęcie bez tłumu ludzi wokół a Kasiu masz śliczne zdjęcie przy fontannie. Zupełnie jakby wokół było pusto :)
dodany przez Ania @ 7 sierpnia 2018 o 20:19. #
Przed 8 rano :)
dodany przez Katarzyna @ 12 sierpnia 2018 o 17:31. #
Kasiu o której mniej więcej godzinie robiłyście zdjęcia przy fontannie di Trevi. Pytam dlatego że niedługo wybieramy się z przyjaciółkami do Rzymu i chciałybyśmy mieć zdjęcie bez tłumu ludzi wokół, a Twoje zdjęcie sprawia wrażenie jakby w pobliżu nie było nikogo oprócz Ciebie i fotografa ??
dodany przez Ania @ 7 sierpnia 2018 o 20:26. #
Kasiu, czy kupiłaś coś kiedykolwiek w tym sklepie na-kd? Zachecona Twoim postem, dokonalam zakupu, zapłaciłam i slad zaginął po moim zamowieniu. Nie dostawałam ani jednego maila od tej firmy a obsługa wciazmnie zwodzi, ze przesyłka do mnie udzie i tak juz od 10 dni :( Czy tylko ja mam takie doświadczenie?
dodany przez Agnieszka @ 10 sierpnia 2018 o 21:17. #
Agnieszko, zamawiałam wiele razy i wszystko było super :(
dodany przez Katarzyna @ 12 sierpnia 2018 o 17:29. #
Kasiu, co to za czarna sukienka? Zakochałam się w tych placach i cały dzień będę o niej myślała :)
dodany przez Madzia @ 11 sierpnia 2018 o 09:32. #
Kasiu wcale sie nie dziwie ze Twoją książkę zechciano wydać w innym kraju! Jest najlepszym modowym poradnikiem jaki dotąd trafił w moje ręcę :) Zmienił mój tok postrzegania mody i wreszcie weszłam na prawidłowe tory :)
dodany przez AGATA @ 11 sierpnia 2018 o 16:22. #
Ale smakołyki na niektórych zdjęciach… Ciacho, spaghetti mniam :) Dobre włoskie jedzonko :)
dodany przez Ania @ 15 sierpnia 2018 o 13:19. #
Kasiu, oglądam Twoje zdjęcia i ogarnęła mnie taka tęsknota za Rzymem. Nie ma chyba bardziej magicznego miasta…A zdjęcia przy DiTrevi piękne.
Pozdrawiam
dodany przez Marta @ 16 sierpnia 2018 o 11:44. #
Kasiu, mam pytanie co to za piękna roślina na półce z lewej strony? Widziałam ją też u Ciebie na instastory :)
dodany przez Martyna @ 16 sierpnia 2018 o 16:59. #
Piękna sesja, piękne stylizacje.
Gratulacje debiutu pisarskiego za granicą! Proszę się nie przejmować złośliwymi komentarzami :-)
dodany przez ania.ok @ 17 sierpnia 2018 o 10:35. #
Gratulacje z okazji ślubu. Czy będzie chociaż zdjęcie pierścionka i obrączki, bo suknia to wiadomo która…?
dodany przez Anna @ 18 sierpnia 2018 o 12:06. #
Pytanie do autorki bloga i komentujących: dlaczego używacie słów, których znaczenia nie znacie? Rodzinne mogą być koligacje, a konotacje to znaczenia lub skojarzenia znaczeniowe.
dodany przez czytelnik @ 18 sierpnia 2018 o 20:11. #
Dobry wieczór. Sukienka śliczna w Pani stylu Pani Kasiu, ale nie byłabym sobą gdybym nie szukała drugiego dna. Urocza sukienka, ale jednak z lekko niepraktycznym za długim tyłem i ten wpis o czasie, który pozostanie w Pani pamięci na długo świadczy o tym, że to chyba nie był ani wakacyjny, ani biznesowy wypad do Włoch. Jeżeli mój nos mnie nie myli to życzę wszystkiego co najlepsze :).
Pozdrawiam AgaP.
dodany przez Agnieszka @ 18 sierpnia 2018 o 21:45. #
Kasiu, polecisz jakiś dobry hotel w Rzymie? Piękne zestawienie zdjęć. Będzie co wspominać jesienią i zimą :)
dodany przez Marta @ 24 września 2018 o 10:30. #
Kasiu wiem, że ten wpis już ma prawie rok – ale ciągle mam nadzieję, że jest odrobina szansy uzyskania odpowiedzi na pytanie skąd kapelusz na pierwszym zdjęciu? Jest cudowny w swojej prostocie – i wbrew pozorom ciężko mi taki znaleźć. Nastawiam się na to, że być może już nie dostanę identycznego, ale jest iskierka nadziei, że marka wymyśliła coś podobnego co przypadnie mi do gustu. Pozdrawiam! :)
dodany przez Anna @ 4 maja 2019 o 13:44. #