shoes / buty – Inuikii on eobuwie.pl
red sweater / czerwony sweter – Abercrombie & Fitch
coated jeans / woskowane dżinsy – Mango (stara kolekcja)
sunglasses / okulary – Ray-Ban
jacket / kurtka – Woolrich
I've always dreamt about visiting New York City right around this time of the year as I wanted to feel like Kevin who was lost on the airport for a short moment. So far, I thought that I'm a little bit too crazy when it comes to Christmas, but New Yorkers beat me when it comes to the subject.The whole city is in the preparation mood, conifer wreaths are literally everywhere (even fire trucks and concrete mixers have them on their hoods), and Christmas songs can be heard on each corner.
Today's post is a great pretext to share with you some photos from my stay in New York City.I chose one day so that I don't bore you and I decided to leave the rest of the memories to myself.I will start right away to enumerate the places that you can see in the photos.The room with a free-standing bathtub can be found in The NoMad Hotel where I stayed. When choosing a hotel in New York, you need to remember about two things – the coolest ones (that aren't really the most expensive) should be booked as far in advance as possible (the prices can be even half as expensive).Secondly, you need to remember that prices provided by Booking.com don't include tax (in the USA, the tax is added when you are actually paying for your stay).
During my stay, I visited the Standard Grill as many as three times.This restaurant, located in West Village district, was pure perfection in all areas.I especially recommend ordering steak with onion sauce (it still comes back in my dreams). After breakfast, which was rather a dinner due to the time difference, I returned to the Upper Manhattan and rushed to Central Park.I waited for a couple of minutes to rent ice skates and already after a moment I could skate on the most famous ice rink in the world.
That day, I was able to reach Dean & Dulca – a grocery store that is unlike any other (560 Broadway).After quick shopping, there was one more attraction awaiting me – watching the skyline from the Top of The Rock viewing point (30 Rockefeller Plaza).Everyone who wants to have a beautiful photo in their collection should go there. Those of you who have seen my Instagram and Instastories posts know that I visited multiple other places that I can definitely recommend.Natural History Museum, Public Library, Grand Station – these are must-see places around the city.However, if you are searching for evening sensations, you should check out the repertoire of one of the Broadway theatres.We were able to see "Butterfly" with Clive Owen that you can remember from "Inside Man."
Since it is still a "Look of the Day" post, I'll add a couple of words about my outfit.I chose a comfortable and warm set for a long sightseeing around a town that is known for draughts and strong winds.I've had this coat for a long time, but the sweater is still available.Due to the fact that you've asked me multiple questions about the shoes by Inuikii, I'll write in short about most important details – in case of my model, the sizes are standard (I normally wear 36.5, but in this case I chose 37 and I just wear slightly thicker socks).The shoes are very comfortable, even though they've got an in-built platform (owing to which the legs appear longer).They will surely be practical during strong winter. Have a pleasant evening!
***
Zawsze marzyłam, aby właśnie o tej porze roku odwiedzić Nowy Jork i poczuć się przez chwilę jak Kevin, którego rodzice zgubili na lotnisku. Do tej pory myślałam, że to ja mam trochę zbyt dużego bzika na punkcie Świąt Bożego Narodzenia, ale nowojorczycy biją mnie w tym temacie na głowę. Całe miasto żyje teraz przygotowywaniami, wieńce z iglaków wiszą dosłownie wszędzie (nawet wozy strażackie i betoniarki mają je przyczepione do masek), a świąteczne piosenki słychać na każdym rogu.
Dzisiejszy wpis to dobry pretekst, aby podzielić się z Wami zdjęciami z mojego pobytu. Wybrałam jeden dzień, tak aby Was nie zamęczyć, a resztę wspomnień zostawić dla siebie. Od razu więc zacznę wymieniać miejsca, które widzicie na zdjęciach. Pokój z wolno stojącą wanną znajduje się w The NoMad Hotel, w którym się zatrzymałam. Wybierając hotel w Nowym Jorku trzeba pamiętać o dwóch rzeczach – przede wszystkim te najfajniejsze (które wcale nie są najdroższe) należy zarezerwować z jak największym wyprzedzeniem (ceny mogą być wtedy nawet o połowę niższe). Po drugie, trzeba pamiętać, że ceny podane na przykład na Booking.com nie zawierają podatku (w Stanach Zjednoczonych podatek jest doliczany dopiero w momencie wykonywania płatności).
W ciągu całego wyjazdu odwiedziłam The Standard Grill aż trzy razy. Ta restauracja, mieszcząca się w dzielnicy west village, była perfekcyjna pod każdym względem. Polecam Wam w szczególności steka z cebulowym sosem (do teraz śni mi się po nocach). Po śniadaniu, który ze względu na zmianę czasu pełnił właściwie funkcję obiadu wróciłam na górny Manhattan i popędziłam do Central Parku. Kilka minut stałam w kolejce do wypożyczalni łyżew i chwilę później mogłam już jeździć na najsłynniejszym lodowisku na świecie.
Tego dnia udało mi się też dotrzeć do Dean & Deluca – sklepu spożywczego zupełnie niepodobnego do innych (560 Broadway). Po szybkich zakupach czekała mnie jeszcze jedna atrakcja, czyli oglądanie panoramy miasta z punktu widokowego Top of The Rock (30 Rockefeller Plaza). Każdy kto, chce mieć w swojej kolekcji piękne zdjęcia powinien się tam wybrać. Ci z Was, którzy śledzili moje wpisy na instagramie oraz instastories, wiedzą, że odwiedziłam jeszcze wiele innych miejsc, które z czystym sumieniem mogę polecić. Muzeum Historii Naturalnej, Biblioteka Publiczna, Grand Station to obowiązkowe punkty zwiedzania. Jeśli natomiast szukacie wieczornych wrażeń, to sprawdźcie repertuar i wybierzcie się do któregoś z broadway'owskich teatrów. Nam udało się trafić na sztukę "Butterfly" z Clivem Owenem, którego możecie kojarzyć na przykład z filmu "Plan doskonały".
Ponieważ to mimo wszystko wpis z cyklu "Look of The Day" to pozwolę sobie dodać jeszcze kilka słów na temat stroju. Na długie zwiedzania miasta, które słynie z przeciągów i wiatru urywającego głowę, wybrałam wygodny i ciepły zestaw. Kurtkę mam już od dawna, ale sweter wciąż jest dostępny. Ponieważ już w ostatnim wpisie pojawiło się mnóstwo pytań o buty marki Inuikii, to w skrócie napiszę o tym co najważniejsze – w przypadku mojego modelu rozmiarówka jest standardowa (normalnie noszę rozmiar 36.5, w tym przypadku wybrałam 37 i noszę do nich po prostu trochę grubszą skarpetkę). Buty są bardzo wygodne, chociaż w środku mają wbudowaną platformę (dzięki niej nogi wydają się dłuższe). Na pewno sprawdzą się w trakcie srogiej zimy.
Udanego wieczoru!
***
Widok z pokoju The NoMad Hotel. Nowy Jork o świcie.
The Standard Grill.
Po śniadaniu szybko powrót do metra – to według mnie najlepszy sposób transportu w tym mieście.
Cartier w świątecznej wersji.
Lodowisko w Central Parku. Obyło się bez upadków.
Dean & Deluca
Widok z Top of The Rock.
Komentarze