leather sneakers / skórzane białe trampki – RYŁKO

white cotton t-shirt / biały bawełniany t-shirt – MLE Collection 

jacket / kożuch – 303 Avenue (kupiony dawno temu, ale widziałam, że można go kupić z drugiej ręki)

jeans / dżinsy – Zara (stara kolekcja)

   Pierwszy, wspaniały, słoneczny, wiosenny weekend w Trójmieście. Poranki i wieczory wciąż mamy (ujmę to delikatnie) rześkie, ale wiatr od morza już cieplejszy. I u mnie w głowie trochę większy spokój (w przeciwieństwie do tego, co dzieje się NA głowie – niedługo pobiję chyba rekord długości swoich włosów, bo boję się sama sięgnąć po nożyczki). 

   Jedno z naszych ulubionych miejsc na spacery – orłowskie molo – wciąż pustawe, więc tubylcy korzystają ile się da. Wśród nich także i my. Bierzemy ze sobą nowy rowerek, gorącą kawę i aparat. Ja dosyć mam już smutnych kolorów (co pewnie zaraz mi przejdzie) więc tym razem nie ma czerni przełamanej szarością ;). Na nogach mam białe skórzane trampki – buty, o które pytacie mnie najczęściej, więc śpieszę z informacją, że te również gorąco polecam. Na stopie wyglądają bardzo zgrabnie, wykonane są z miękkiej skóry i łatwo się je czyści. Już po raz kolejny przekonałam się, że w przypadku białych trampek polskie firmy sprawdzają się lepiej niż te od topowych sportowych marek.