*    *   *

Sezon na jagody w pełni. Usta od soku czarne, języki i palce, też. Jak jagody, to jagodzianki. Bywa jednak tak, że jedne za twarde, inne za suche, a w kolejnych zdecydowanie za mało owoców. Znacie to? Upiekłam zatem rozwiązanie idealne. Drożdżowe rollsy. Miękkie, maślane, dobrze wyrośnięte z nienaganną ilością jagód. Czy dobre? Skromność nakazuje studzić ekscytacje. Mam jednak nadzieję, że po upieczeniu spotkacie się z zachwytem wśród Waszych domowników.

Skład:

przepis na ciasto:

300 g mąki pszennej

5 łyżek oleju roślinnego

150 ml mleka 3,2 %

20 g świeżych drożdży

60 g cukru (może być trochę mniej)

1 łyżka ekstraktu z wanilii (opcjonalnie)

1 jajko

ok. 40 g schłodzonego masła (do położenia na ciasto) + 1 łyżka mielonego cynamonu (opcjonalnie)

nadzienie:

ok. 600-800 g świeżych jagód

4-5 łyżek cukru

krem:

ok. 100 g masła

2 opakowania serka śmietankowego, typu: Philadelphia lub Turek

sok z 1/2 cytryny

6-7 łyżek cukru pudru

A oto jak to zrobić:

  1. Aby zrobić zaczyn: świeże drożdże zasypujemy łyżką cukru i 2 łyżkami letniego mleka. Zaczyn odstawiamy w ciepłe miejsce pod przykryciem folii. Po 15 minutach powinien podrosnąć.
  2. Pozostałe mleko (powinno być letnie, ale nie gorące, bo ciasto nie urośnie) mieszamy z jajkiem, olejem, wanilią i cukrem. Dodajemy mąkę i zaczyn. Całość wyrabiamy ręcznie lub za pomocą miksera. Ciasto powinno być dość klejące. Przekładamy do czystej miski i przykrywamy lnianą serwetką. Odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na ok. 60 minut.
  3. Aby przygotować nadzienie: umyte jagody łączymy z cukrem.
  4. Aby przygotować krem: uwaga! wszystkie składniki muszą mieć pokojową temperaturę; masło ubijamy z cukrem pudrem na puszystą masę, stopniowo dodajemy serek oraz wanilię. Mieszamy do uzyskania jedwabistej konsystencji.
  5. Wyrośnięte ciasto drożdżowe ponownie zagniatamy i rozwałkowujemy na prostokąt (o wymiarach ok. 40 x 60 cm). Na powierzchni ciasta rozkładamy plastry schłodzonego masła oraz jagody wymieszane z cukrem. Zaczynając od jednego boku zawijamy ciasto w rulon (patrz na zdjęciu). Zwinięty rulon kroimy na plastry ok. 2,5 cm i przekładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Pieczemy w rozgrzanym piekarniku w 180 stopniach C przez 20 minut. Gdy rollsy ostygną polewamy je polewą.

Wyrośnięte ciasto drożdżowe ponownie zagniatamy i rozwałkowujemy na prostokąt (o wymiarach ok. 40 x 60 cm). 

Na powierzchni ciasta rozkładamy plastry schłodzonego masła.

Wierzch ciasta posypujemy cynamonem (niestety zabrakło nam mielonego cynamonu, więc skorzystałam z tradycyjnej formy, ale nie polecam :))

Dodajemy jagody wymieszane z cukrem i rozkładamy równomiernie na powierzchni ciasta.

Zaczynając od jednego boku zawijamy ciasto w rulon.

Zwinięty rulon kroimy na plastry ok. 2,5 cm i przekładamy na blachę lub żaroodporną formę wysmarowaną tłuszczem.

Tak przygotowane rollsy umieszczamy w rozgrzanym piekarniku w 180 stopniach C i pieczemy przez 25 minut.

Przed podaniem rollsy możemy posypać cukrem pudrem lub dorzucić na wierzch świeże jagody.