skirt / spódnica – River island
shoes and shirt / buty i bluzka – Zara
jacket / marynarka – H&M
Pod koniec tygodnia wreszcie będę miała czas, aby spotkać się z dziewczynami w celach prywatnych ;). Mamy sporo do zaplanowania na maj (poza finałem konkursu Złotej Nitki, czeka mnie jeszcze przeprowadzenie kolejnych wykładów, kilkudniowy wyjazd i ciągłe kursowanie pomiędzy Warszawą a Trójmiastem). Cieszę się, że nie jestem już skazana na czarne botki, parki i szare swetry – pogoda wreszcie pozwoliła mi wyciagnąć z szafy upragnione, wiosenne ubrania. Pamiętacie moją marynarkę "pingwina"? W sezonie jesień – zima 2011/2012 nosiłam ją do burgundu i zieleni, a teraz świetnie prezentuje się z pastelami. Biel i delikatne beże to dobre tło dla neonowych kolorów – intensywne żółcie i zielenie zyskują w takim połączeniu odrobinę sznytu.
A jakie są Wasze plany na weekend?:)
Komentarze