Just like each month, I invite you for a series of photos from last weeks. The presence of sea is clearly visible in them. The Adriatic Sea, the Mediterranean Sea, and, of course, my beloved that is our Baltic Sea – each of these has its charm which, I hope, I was at least a little bit able to catch in the pictures.
***
Jak co miesiąc, zapraszam Was do obejrzenia zdjęć z ostatnich tygodni. Nie brakuje w nich z pewnością zdjęć morza. Adriatyckie, Śródziemne i oczywiście moje ukochane, czyli nasz Bałtyk – każde z nich ma swój urok, który mam nadzieję, choć trochę udało mi się uwiecznić.
1. On our way home, with the best props for photo shoots ever (you can find the skirt here, and the watch here). // 2. and 3. Just before my trip to Croatia, I got a delivery with a few dozen copies of my book to sign. // 4. A break in taking pictures.
1. W drodze powrotnej do domu, z najlepszymi rekwizytami do zdjęć na świecie (spódnicę znajdziecie tutaj, zegarek znajdziecie tutaj). // 2. i 3. Tuż przed moim wyjazdem do Chorwacji doszła do mnie paczka z kilkudziesięcioma egzemplarzami Elementarza do podpisania. // 4. Przerwa w zdjęciach.
Sunny Opatija – I was really charmed by this Croatian town.
Słoneczna Opatija – naprawdę zauroczyło mnie to miasteczko w Chorwacji.
1. I love water! As soon as we got to our hotel, I dropped my luggage and ran to the beach, even though it was already late evening. // 2. Mornings… // 3. Soft sand on a Polish beach. // 4. In Croatia, I couldn't get enough of the views, and I didn't leave my camera even for a minute (you can find the details concerning my outfit in this post).
1. Uwielbiam wodę! Gdy tylko dotarliśmy do hotelu, rzuciłam bagaże w kąt i pobiegłam na plażę, chociaż był już późny wieczór. // 2. Poranki… // 3. Miękki piasek na polskiej plaży. // 4. W Chorwacji nie mogłam się napatrzeć na widoki i nie odklejałam oka od aparatu (informacje na temat poszczególnych elementów stroju znajdziecie w tym wpisie).
It seems so close, yet so far…
Niby coraz bliżej, a jednak wciąż tak daleko…
I would really like to say that everything is heading in the right direction, but this old porch doesn't even vaguely resemble my kitchen… I hope that the renovation will be finished at least before Christmas :\ (you can find a similar T-shirt here, similar trousers here, and the watch here).
Naprawdę chciałabym powiedzieć, że wszystko idzie w dobrym kierunku, ale ta stara weranda póki co w ogóle nie przypomina mojej kuchni… mam nadzieję, że remont skończy się chociaż przed Bożym Narodzeniem :\ (podobny t-shirt znajdziecie tutaj, podobne spodnie znajdziecie tutaj a zegarek znajdziecie tutaj).
The beloved and beautiful Baltic Sea (Chałupy).
Kochany i piękny Bałtyk (Chałupy).
1. And this is the beginning of my holidays on Sardinia and the donkey that blocked our way. // 2. Preparing breakfasts on holidays is pure pleasure, scrambled eggs and light toasts with avocado and salmon are, of course, obligatory meals. // 3. "The Map and the Territory" by Houellebecq is one of the titles that I've wanted to read for a very long time. // 4. The post about my trip to Cala Goloritze evoked a lot of emotions that I hadn't expected (If someone has missed it, you can read it here).
1. A tu już początek moich wakacji na Sardynii i osiołek, który zatarasował nam drogę. // 2. Przygotowywanie śniadań na wakacjach to czysta przyjemność, obowiązkowa jest oczywiście jajecznica i lekkie tosty z awokado i łososiem. // 3. "Mapa i terytorium" Houellebecqa to jeden z tych tytułów, które od dawna chciałam przeczytać. // 4. Relacja z mojej wyprawy na Cala Goloritze wzbudziła więcej emocji niż się spodziewałam (jeśli ktoś ją przeoczył to zapraszam tutaj).
In August, Mistral, the legendary wind that appears on Sardinia, is the element that makes the heat bearable. In the evenings, the weather was a little bit cooler. I didn't take any sweater with me, but I remembered about the scarf (GYALMO Szale Himalajskie). Mine is in muted orange – it perfectly highlights the tan and brightens up the face (I think that it will match a pair of jeans, a white T-shirt, and a black blazer).
W sierpniu na Sardynii pojawia się legendarny wiatr Mistral, dzięki któremu upał jest naprawdę do zniesienia. Wieczorami robiło się nawet trochę chłodniej. Swetra żadnego w wyprawę nie wzięłam, ale pamiętam o szalu (GYALMO Szale Himalajskie). Ten mój jest w kolorze zgaszonej pomarańczy – pięknie podkreśla opaleniznę i rozświetla twarz (myślę, że będzie też pasował do dżinsów, białego t-shirtu i czarnej marynarki).
Sardinia is one of the most beautiful places that I have ever seen. It bears no resemblance to the over-hyped resorts.
Sardynia to jedno z piękniejszych miejsc, jakie widziałam w życiu. W niczym nie przypomina przereklamowanych kurortów.
A meeting with a herd of donkeys on our way back from Cala Goloritze.
Spotkanie ze stadem osiołków w drodze powrotnej z Cala Goloritze.
A minute later, one of the donkeys was already in our car…
Minutę później jeden z nich był już w naszym samochodzie…
jumpsuit / kombinezon – MLE Collection // sandals / sandały – Massimo Dutti (podobne tutaj) // sunglass / okulary – Ray Ban
1. and 4. Each connoisseur of Mediterranean cuisine will appreciate Sardinian restaurants. // 2. Stripe pattern is, as always, a surefire option during holidays (blouse – Petit Bateau, you can find a similar one here). // 3. Rosemary growing in front of our house, and a minute late, a couple of sprigs went right into the pan, together with olive, garlic, and potatoes.
1. i 4. Każdy koneser kuchni śródziemnomorskiej doceni sardyńskie restauracje. // 2. Wzór w paski jak zwykle niezawodny na wakacjach (bluzka – Petit Bateau, podobną znajdziecie tutaj). // 3. Rozmaryn rosnący przed naszym domem, chwilę później kilka gałązek trafiło napatelnię razem z oliwą, czosnkiem i kartofelkami.
As I have already mentioned above – the Mistral wind on Sardinia really takes its toll. (the dress is from Mango, but you can find a similar one here)
Jak już pisałam wyżej – wiatr Mistral na Sardynii naprawdę daje się we znaki. (sukienka pochodzi z Mango, ale podobną znajdziecie tutaj)
This book isn't a novelty on the market, but only recently has it fallen into my hands. Anna Litwinek, the author of "Czarownica" (The Witch) really builds tension from the very first paragraphs. This read combines a little bit of a romance book and the atmosphere of a great mystery. If some of you have already read this book, I will see your opinions about it with pleasure.
Książka, która nie jest już nowością na rynku, ale dopiero teraz trafiła w moje ręce. Anna Litwinek, autorka książki „Czarownica” już od pierwszych akapitów znakomicie buduje napięcie. To pozycja która łączy ze sobą szczyptę romansu i atmosferę wielkiej tajemnicy. Jesli ktoś z Was czytał już tę książkę, to chętnie przeczytam Waszą opinię.
shoes / buty – Chloe (podobne tutaj) // dress / sukienka – Mango (podobna tutaj) // sweater / sweter – Mango (podobny tutaj) // bag / torebka – Zara (podobna tutaj) // sunglass / okulary – Ray Ban
A memory. I wish you a pleasant evening. You can check my Instagram for more pictures!
Wspomnienie. Życzę Wam udanego wieczoru, a po więcej zdjęć zapraszam na mój Instagram!
138 komentarzy
Przepiękne zdjęcia, naprawdę zachęciłaś do podróży na Sardynię ;) Koniecznie muszę Cię dopytać o Mapę i terytorium, jak wrażenia? też miałam na nią ochotę ale zaczęłam od Uległości… Pozdrowienia z Poznania ;-))
dodany przez Kornelia @ 31 sierpnia 2016 o 19:43. #
mega pozytywne zdjęcia:)
Piękne ujęcia Sardynii, już jest na mojej liście marzeń podróżniczych:)))
http://www.aleksandramistake.pl
dodany przez Ola @ 31 sierpnia 2016 o 20:58. #
Piękne kadry…
_________________________________
http://jessicabanach.blogspot.com/
dodany przez Jessica Banach @ 1 września 2016 o 19:21. #
Miałaś cudowne wspomnienia <33 Zdjęcia cudowne :)
http://anna-and-klaudia.blogspot.com/
dodany przez http://anna-and-klaudia.blogspot.com/ @ 1 września 2016 o 20:52. #
Pani Kasiu! Serdeczne pozdrowienia dla Pani taty !!!! Już coraz mniej polityków z taką klasą i mądrościa ! Polska tęskni za normalnością !
dodany przez Marta @ 31 sierpnia 2016 o 19:44. #
Oj prawda.
dodany przez kasia @ 31 sierpnia 2016 o 22:39. #
No chyba nie wszyscy jednak tęsknią.
dodany przez KM @ 31 sierpnia 2016 o 23:03. #
To prawda, mi również brakuje pana Tuska:(
To chyba jedyny człowiek, który jest w stanie obronić Polskę przed “dobrą zmianą”. Mam nadzieję, że w przyszłości powróci do polskiej polityki.
dodany przez Dagmara @ 1 września 2016 o 16:30. #
Nie wierzę w to, co czytam… Przy całej sympatii dla p. Kasi, nigdy jednak nie przyznam, że to co robił poprzedni rząd było dobre. Chyba tylko dla niego, czego efekty są coraz bardziej widoczne.
dodany przez Marta @ 2 września 2016 o 23:30. #
ha ha ha! to chyba jakis zarcik…
dodany przez Maja @ 31 sierpnia 2016 o 23:21. #
Jaka glupia dyskusja ! Nie moze dziewczyna napisac ze kogos lubi?! Bo niby co teraz w panstwie koscielnym kaczynskiego lepiej ? Dziewczyny pomyslcie nim cos napiszecie. Zaden polityk nie dogodzi wszystkim a ten blog to nie forum polityczne
dodany przez Patty @ 1 września 2016 o 15:15. #
Nie wszyscy tęsknią, wręcz cieszymy sie jak go nie ma.
dodany przez Carolina @ 1 września 2016 o 22:02. #
A może pisz za siebie, a nie w liczbie mnogiej. Ja akurat bardzo cenię pana premiera Tuska i brakuje mi go w polskiej polityce.
Kasiu, piękne, wakacyjne zdjęcia! Pozdrowienia dla Ciebie i Rodziców!
dodany przez dalia @ 2 września 2016 o 13:14. #
Tak. Teraz jest lepiej. Lubię Kasi bloga i dobrze, ze nie ma tu polityki.
dodany przez ula @ 2 września 2016 o 08:38. #
Swietne zdjecia Kasiu! :)
dodany przez Anna @ 31 sierpnia 2016 o 19:51. #
Jak zwykle cudowne zdjęcia, a najlepsze to z osiołkiem :) Widać, że przeżyłaś cudowne wakacje.
MoccaMonica blog
dodany przez Monika @ 31 sierpnia 2016 o 19:53. #
Tak, zdjęcia z osiołkami są urocze ?
Pozdrawiam,
Żwawy Leniwiec
http://www.zwawyleniwiec.pl
dodany przez Żwawy Leniwiec @ 31 sierpnia 2016 o 20:49. #
Kasia dziękujemy za link do spódnicy, ale nie ma juz wogole dostępnych rozmiarów. :(
dodany przez Carolina @ 31 sierpnia 2016 o 19:54. #
Jesteś coraz bardziej podobna do swojej mamy :) a Twoje zdjęcia są wręcz zachwycające! Naprawdę osiągasz w nich mistrzostwo :)
dodany przez ariel @ 31 sierpnia 2016 o 19:55. #
koro Kasia jest na zdjęciach to ich nie robi …..:)
dodany przez Sara @ 31 sierpnia 2016 o 20:42. #
Napisałam o zdjęciach, które robi Kasia, a i takie (chyba) tutaj są. Nie mówiłam o zdjęciach na których pozuje, choć i te są przepiękne. Zresztą nieważne – są naprawdę dobre i nie ma znaczenia kto je robił ;)
dodany przez ariel @ 1 września 2016 o 14:10. #
Piękne zdjęcia!!! Miesiąc pełen wyjazdów. Kilka lat temu też byłam w Chorwacji i również wspominam ten czas wspaniale. Piękna woda, plaże, pogoda i klimat. Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś tam wrócę. Szkoda, że dzisiaj już ostatni dzień wakacji. Oby wrzesień przyniósł nam jeszcze trochę lata. Osiołek przecudowny :)
dodany przez Marta @ 31 sierpnia 2016 o 19:55. #
Kasiu podaj prosze link do granatowej bluzki z COS z drugiego zdjecia :-)
dodany przez Magda @ 31 sierpnia 2016 o 19:59. #
Kasiu podaj prosze dokladny link do Twojego szala z gyalmo :-)
dodany przez Magda @ 31 sierpnia 2016 o 20:04. #
Kasiu,
Przyjemności przy oglądaniu Twoich zdjęć jest co nie miara. Czy sprawisz mi jeszcze jedną i napiszesz skąd są espadryle z ostatniego zdjęcia? Pozdrawiam serdecznie :)
dodany przez Karolina @ 31 sierpnia 2016 o 20:21. #
Soludos :)
dodany przez Kasia @ 1 września 2016 o 07:16. #
Kaśka Czarownica to bardzo dobra polska pozycja! Nie lubię romansów, ale Czarownica mnie porwała:) mówi nie tylko o miłości, ale tez o rodzinie, przyjaźni, stosunkach międzyludzkich, o magii, a przede wszystkim o podążaniu własną drogą. Uśmiałam sie, wzruszyłam, czytałam nad Bałtykiem, wspominam cudownie
dodany przez Paulina @ 31 sierpnia 2016 o 20:24. #
Aha i nie jest to glupia opowiastka :)
dodany przez Paulina @ 31 sierpnia 2016 o 20:31. #
So so many great photos! Love the outfits AND the donkeys :D
♡ Kristina
TheKontemporary
dodany przez Kristina @ 31 sierpnia 2016 o 20:33. #
Jak ten czas szybko leci…!
Świetne zdjęcia ;-) ?
Pozdrawiam,
Żwawy Leniwiec
http://www.zwawyleniwiec.pl
? ? ? ?
dodany przez Żwawy Leniwiec @ 31 sierpnia 2016 o 20:35. #
Kasiu,
Możesz podać dokladny link do szalika ….
dodany przez marlena @ 31 sierpnia 2016 o 20:41. #
https://gyalmo.com/szale-cotton/72-szal-himalajski-gyalmo-cotton-09-zlota-morela.html :)
dodany przez Kasia @ 2 września 2016 o 11:45. #
Dziekuje
dodany przez Marlen @ 3 września 2016 o 11:36. #
Te zdjecie z osiolkami w samochodzie jest genialne. Sardynia wydaje sie byc piekna.
dodany przez Kasia w Kalifornii @ 31 sierpnia 2016 o 20:43. #
Skąd jest koszulowa sukienka z ostatniego zdjęcia? Bardzo mi się podoba;)
dodany przez nn @ 31 sierpnia 2016 o 20:46. #
Donald jaki zjarany?
dodany przez kasia @ 31 sierpnia 2016 o 21:02. #
czy to Twoja czarna sukienka z Mango ??
http://www.mangooutlet.com/PL/p0/kobieta/odziez/sukienki/sukienki-mini/plisowana-sukienka/?id=53073531_99&n=1&s=prendas.vestidosprendas
dodany przez marlena @ 31 sierpnia 2016 o 21:03. #
Świetne zdjęcie z rodzicami, mama wygląda pięknie w tej sukience :-)
dodany przez magda gdynia @ 31 sierpnia 2016 o 21:13. #
Pani Kasiu, czytałam książkę Anny i polecam. Czuć debiut, co nie oznacza, ze to słaby debiut. Znam Annę osobiście i wiem, że pisze kontynuację losów Soni, jednak wiele trudu przynosi jej ustalenie dobrej oferty z wydawcami. Ja pod wpływem klimatu książki sama zaczęłam odczuwać dziwna więź ze słońcem :) polecam. Bardzo mi miło gdy zobaczyłam u Pani na blogu coś co jest mi także czytelniczo bliskie. Ciekawy zbieg okoliczności, bo po przeczytaniu “Czarownicy” sięgnęłam po “Elementarz stylu” :) szafa uporządkowana, na początek uzupełnień bluzeczka w paski z MLE colection jest już w mojej garderobie. Jest Pani moją inspiracją, a dzieki zapytaniu o książkę Ani czuję, że darzę Panią jeszcze większą sympatią. Pozdrawiam
dodany przez Karolina @ 31 sierpnia 2016 o 21:24. #
ps. własnie napisałam smsa Ani o tym, że wspominasz jej książkę na blogu :)
dodany przez Karolina @ 31 sierpnia 2016 o 21:30. #
Piękne masz zdjęcie z rodzicami, tacy szczęśliwi :)
A co do zdjęcia z osiołkiem, rozbawił mnie hasztag na IG – “osioł to ten z prawej” :D
dodany przez Kamila @ 31 sierpnia 2016 o 21:42. #
Tyle wspaniałych zdjęć! Uwielbiam tego typu wpisy ;)
dodany przez Ola @ 31 sierpnia 2016 o 21:47. #
Kolejny cudownie pozytywny miesiąc za nami! :) Czekam na kolejne :)
dodany przez Świnka @ 31 sierpnia 2016 o 21:49. #
Kasia nie wiem, czy mogę o to zapytać, ale masz piękną figurę, zastanawiam się czy ćwiczysz? Uprawiasz jakieś sporty? Pamiętam, że kiedyś na blogu były wpisy biegowe, nadal uprawiasz ten sport?
Ta Sardynia na listę marzeń wpisana :) Może kiedyś :)
ps. też mm zdjęcie takiego osiołka łądującego się do auta, choć z Krety – chyba takie ich hobby :)
*************************************************
http://www.savethemagicmoments.pl/
dodany przez Save the magic moments @ 31 sierpnia 2016 o 21:52. #
Mapa i terytorium? Toż to moja ulubiona książka! Teraz nie tylko będę Cię cenić za ponadczasowość gustu i niebywałe wyczucie stylu, ale też za dobór książek :D
Podziel się może tylko uwagami nt. Houellebecqa, co o nim sądzisz? Jak dla mnie, to Mistrz dyskretnej ironii i wspaniałego poczucia humoru ;)
dodany przez Patrycja @ 31 sierpnia 2016 o 22:05. #
Lepiej niech się nie dzieli, bo czar (dla Ciebie) pryśnie, zapewniam…
dodany przez ech @ 3 września 2016 o 02:16. #
Piszę na tej stronie komentarz, chyba drugi raz w życiu, pomimo faktu, iż wchodzę tu bardzo czesto od kilku lat. Mój obecny wygląd, ubiór, styl, zachowanie i pewność siebie to Pani ogromną zasługa. Przyznam szczerze, że czesto patrzę na swoje odbicie w lustrze z podziwem, a nawet przyjemnością. W przeciwieństwie do tego co było w przeszłości. Jestem za to ogromnie wdzięczna Pani Kasiu:)!
W tym poście dodała Pani zdjęcie ze swoimi rodzicami. Przyznam szczerze, iż wywołało to we mnie pewien rodzaj tęsknoty. Czułam się znacznie bezpieczniej i swobodniej w Polsce, gdy na czele rządu stał Pani ojciec. Jestem stosunkowo młoda (mam 26 lat), jednak skończyłam studia na kierunku historia (zdaję się, że tak samo jak Pan Tusk) i sprawy polityczne zawsze były mi bliskie. Mam cichą nadzieję, iż przekaże Pani te słowa uznania swojemu ojcu.
Dziękuję i pozdrawiam:)
dodany przez Magdalena @ 31 sierpnia 2016 o 22:21. #
Przekażę :) Dziękuję za miłe słowa :)
dodany przez Kasia @ 1 września 2016 o 07:16. #
Fajna historia najnowszej Europy….;/
dodany przez Basia @ 2 września 2016 o 07:33. #
Fajny wpis tylko zawsze irytuja mnie odnosniki do poszczegolnych czesci garderoby. Jesli nie sa to dokladnie te rzeczy to warto by bylo podac inne rownie dobre jakosciowo.
dodany przez Wiktoria @ 31 sierpnia 2016 o 22:23. #
Każde zdjęcie ma swój urok… jak Ty to robisz Kasiu…:-)
dodany przez Monika @ 31 sierpnia 2016 o 22:32. #
Kasiu, jakiej firmy ta sukienka w paski z pierwszego i kilku kolejnych zdjeć ? Dziekuje
dodany przez Magi @ 31 sierpnia 2016 o 23:15. #
Sardynia to właśnie jeden wielki przereklamowany kurort (jeśli chodzi o plaże). A zdjęcie osiołków wypadałoby zamienić chociaż na jedno z czarną owcą, która jest symbolem tej wyspy. No i może jakiegoś flaminga, w końcu tylko tam w Europie one występują…
dodany przez ech @ 1 września 2016 o 01:07. #
Sarydnia jest przereklamowana jezeli chodzi o plaze???!!! Chyba sie pani cos pomylilo z jakas inna wyspa. Sardynia ma najpikniejsze wybrzeze, plaze i gatunek wody w Europie. Ba! A nawet na swiecie!! Zwiedzilam juz kawalek swiata i wiem Co pisze. Na Sardyni bylam Juz kilka razy i z czystym sumienia moge ta wyspe polecic jako najpiekniejsze miejsce na Ziemi! Jezeli chodzi o owce, to rzeczywiscie symbolizuja ta wyspe. Niemniej jednak osiolki sa “bardziej chetne ” do zdjec niz owieczki. A Flamingi sa przede wszystkim na poludniu wyspy, niedaleko Cagliari. A Kasia byla na polnocnym wybrzezu.
Pozdrawiam
dodany przez Agnieszka @ 1 września 2016 o 07:58. #
“Gatunek wody” – dobre :-)
Sardynie albo sie kocha, albo uwaza za nic specjalnego. Tak naprawde jakies 90% wyspy to nic specjalnego, kilometry srodziemnomorskiej makii. Morze i plaze tez nie wszedzie sa piekne, utozsamia sie na potege cala Sardynie z archipelagiem La Maddalena i okolicami Porto Cervo, ewentualnie z Costa Rei a przeciez Sardynia jest bardzo duza wyspa i w wielu miejscach mozna sie bardzo rozczarowac. Najpiekniejsze plaze sa znane tylko tubylcom, w La Maddalena do wiekszosci mozna sie dostac tylko od strony morza. Plaze, do ktorych prowadzi droga przewaznie sa baaardzo zatloczone (zwlaszcza w sierpniu). Obale tez kolejny mit lub nadzieje wielu osob – Sardynia jest bardzo droga. Noclegi wokol Olbii, Palau, La Maddalena, Santa Teresa Gallura (czyli polnocna Sardynia, najpiekniejsza) kosztuja mnostwo pieniedzy, bo to jedno z ulubionych miejsc celebrytow. Najdrozsze jest oczywiscie Porto Cervo, setki euro za noc. Osobiscie (mieszkajac we Wloszech) uwazam, ze Sardynia jest jednak przereklamowana. Znacznie ciekawsze i piekniejsze sa Apulia, Sycylia czy Kampania. We Wloszech tez panuje od wielu lat poglad, ze to najpiekniejsza wyspa na swiecie i najpiekniejsze plaze na swiecie. Ci, ktorzy tak mowia, malo w zyciu widzieli. Gdy odpowiadam im, ze najpierw maja zobaczyc Seszele, Sri Lanke albo Fidzi obruszaja sie. Smieszy mnie tez, gdy ktos uwaza, ze Sardynia jest nieskazona turystyka – przeciez to od zawsze jeden z glownych celow turystycznych we Wloszech…
dodany przez lila @ 1 września 2016 o 10:24. #
Wystarczy zatem zrezygnować z noclegów wokół Olbii itp.:)
Moja baza była w Porto San Paolo, plaże zdobywane na zasadzie śledzenia autochtonów (okej, droga pieszo przez skały, ale za to z jakim finałem!), a reszta tak samo droga (lub tania, zależy od człowieka) jak wszędzie.
Warto czasem zrezygnować z trzech najpopularniejszych miast i uderzyć w mniejsze – nieoblegane przez turystów, za to z pysznymi knajpkami, cudownymi ludźmi i równie piękne (ale fakt – bez sklepów promenad…). A gdy zdecydujesz się na wypad we wrześniu, dostaniesz w pakiecie święty spokój.
dodany przez gertruda @ 1 września 2016 o 12:43. #
Najlepsze plaże – tylko w okolicach Budoni. Reszta, czy to niby – kurort czy nie – zawalone śmieciami, niestety… Jeśli chodzi o Olbię, a co tam jest uroczego? Piszesz, że można z niej zrezygnować. Ja się pytam, jak tam w ogóle można plażować?! Obawiam się, że ludzie, którzy sporo widzieli, a może i nawet niewiele, ale naprawdę super miejsca, nie będą opowiadać o trzech dużych miastach nadmorskich na Sardynii, tylko o tych miejscach na Sardynii, w których można znaleźć oprócz spokoju wrześniowego również czystość plaż… Jak pojedziesz chociażby na pobliską Korsykę, odkryjesz prawdziwe uroki pięknych, czystych plaż i takiegoż morza. A w dziwny sposób Korsyka zawsze uchodziła za wyspę dla biedoty, podczas gdy Sardynia była wywyższana do kurortu większego niż chociażby Lazurowe Wybrzeże.
dodany przez Sardynia @ 3 września 2016 o 02:39. #
Amen. Napisałaś świętą prawdę. Dopiszę od siebie jeszcze tylko tyle, że Szmaragdowe wybrzeże też przesadnie nie powala mimo wszystko urodą i najlepsze miejsca do plażowania to chyba jednak okolice Budoni (nie wspominam, np. o Piscines, bo to też raczej uciecha i robienie dobrej miny po przejechaniu bardzo niebezpiecznej drogi do niej – czy z jednej czy z drugiej strony). Nie chcę się już rozpisywać o śmieciach itp. (kto był na tej wyspie i rzeczywiście ją zwiedził, wie o co chodzi…). Natomiast to co przyciąga niesamowicie, to pozostałości po cywilizacji nuragijskiej. I to podstawowy powód do odwiedzenia tego miejsca. Natomiast zdecydowanie, tak jak napiasałaś/eś niewiele ktoś widział, skoro uważa, że plaże na Sardynii są najpiękniejsze na świecie… I jeszcze jedno – wbrew pozorom flamingi są nie tylko na południu!
dodany przez ech @ 3 września 2016 o 02:29. #
Tobie chyba sztuczna fama tej wyspy namieszała w głowie. Sardynia jest straszliwie przereklamowana. Ale trzeba odwiedzić jeszcze kilka miejsc na świecie (ba, w Europie, a może nawet … w Polsce, by się o tym przekonać). Ja rozumiem, że można za coś pochwalić to miejsce, ale to co piszesz świadczy o twojej ignorancji i małej znajomości świata właśnie. A flamingi są i na południu i na północy tej wyspy…A jakby się czepiać, to w większej ilości nawet bliżej tego miejsca gdzie była autorka bloga niż na tej twojej północy…
dodany przez Sardynia @ 3 września 2016 o 02:46. #
Flamingi tylko na północy tej wyspy? Chyba natrafiłaś na równie nierozgarniętą istotę w jednym z punktów inf. turystycznej, co ja… Flamingi są w co najmniej kilku miejscach na tej wyspie. I uwierz mi, że północ i południe to niekoniecznie odpowiednie odnośniki do szukania ich na tej wyspie. A autorka bloga, hmm, to też chyba nie koniecznie najlepszy przyjęłaś “azymut” do określenia miejsca, w którym na tej wyspie była…
dodany przez .,.,.,., @ 3 września 2016 o 03:10. #
Też odnoszę wrażenie, że Sardynia jest przereklamowana. W tym roku szczególnie słyszę: Sarydnia- Mykonos Mykonos-Sardynia. Zapewne obie wyspy przepiękne. Mnie jednak od dawien dawna nie przestaje zachwycać Kreta. Jest tam wszystko. Rajskie plaże (o dziwo one też uchodzą za jedne z najpiękniejszych na świecie-jak widać jest ich wiele na świecie :) ) pyszne oliwki, sery oliwy. Gaje oliwne, góry i morze, zachwycający wąwóz Samaria (wynajęcie samochodu i podróż po Krecie raczej dla odważnych-grecy nie jeżdzą zbyt ostrożnie, droga często dostarcza dużo emocji ze względu na przepaści, urwiska, ostre zakręty :). Do tego zabytki cywilizacji minojskiej, fortece weneckie. Każdy coś dla siebie znajdzie. Osiołki również na wyspie są obecne, ponadto przy odrobinie szczęścia można spotkać delfiny. Jeśli ktoś zastanawia się nad kierunkiem podróży szczerze polecam !
dodany przez Agata @ 1 września 2016 o 14:26. #
Zgadzam sie. Kerta jest zdecydowanie najfajniejsza wyspa na Morzu Srodziemnym:)
dodany przez MagdalenaT @ 1 września 2016 o 20:08. #
Sardynia nie jest przereklamowana tylko od tego roku… Ale tak jak piszesz o Krecie, warto ja odwiedzić, ale uwaga, tylko samochodem, by przejechać ją wzdłuż i wszerz, łącznie z górami i jaskiniami. Jest tam sporo fajnych miejsc, np.nuragi (przede wszystkim!), dommy czarodziejek, drzewa figowe czy pompii, murale, czarne owce, Piscienes, właśnie jaskinie, plaże (raczej skaliste, nie oszukujmy się) dostępne tylko od strony morza, murale, stare, malownicze kamienne miasteczka w górach, muzeum czy sklepy z oryginalnymi koralami (a nie ich plastykowymi kopiami,których też nie brakuje),ale naprawdę, to nie plaże (w sporej mierze sztucznie usypane lub całkiem naturalnie także, ale śmieciami) stanowią jej siłę.
dodany przez pod @ 3 września 2016 o 02:57. #
Flamingi występują jeszcze np. we Francji – okolice Canet Plage:-)
dodany przez Lilly @ 1 września 2016 o 23:02. #
♥
dodany przez milex @ 1 września 2016 o 04:55. #
Piękne zdjęcia, jak zwykle! Pozdrawiam serdecznie :-)
dodany przez Magda @ 1 września 2016 o 07:57. #
Wspaniały czas ;) Bardzo lubię Twoje migawki na koniec miesiąca :) Dobrego dnia :)
dodany przez Madzia @ 1 września 2016 o 08:10. #
Śliczne zdjęcia Kasiu:-)
Małe pytanko, ten pomarańczowy szal ze zdjęć to który dokładnie model? wchodząc na stronę tych szali łatwo się pogubić a ten Twój faktycznie jest fenomenalny, mogę prosić o link do niego? baardzo mi zależy:-) dziękuję i pozdrawiam, Aga
dodany przez Aga @ 1 września 2016 o 09:27. #
https://gyalmo.com/szale-cotton/72-szal-himalajski-gyalmo-cotton-09-zlota-morela.html :)
dodany przez Kasia @ 2 września 2016 o 11:45. #
Ach…zazdroszczę Ci Kasiu tych widoków, jedzenia i relaksu :) z moją szaloną dwójką synów u nogi takie okoliczności pozostają w sferze marzeń ;)
U mnie na blogu powrót lata z pudrową sukienką :)
dodany przez Bati @ 1 września 2016 o 09:40. #
Kasiu podaj proszę dokładny link do szala z gyalmo i granatowej bluzki z COS z drugiego zdjęcia :)
dodany przez Magda @ 1 września 2016 o 09:45. #
https://gyalmo.com/szale-cotton/72-szal-himalajski-gyalmo-cotton-09-zlota-morela.html :)
dodany przez Kasia @ 2 września 2016 o 11:45. #
Wiem, że się powtarzam, ale ja naprawdę tak bardzo uwielbiam Twoje zdjęcia! <3
dodany przez Ev @ 1 września 2016 o 09:58. #
Wspaniałe wakacje!
dodany przez Kasia http://nieperfekcyjnakasia.blogspot.com/ @ 1 września 2016 o 10:03. #
Kasiu przpiękne zdjęcia, widać Twoją pasję w nich. Czy mogłabyś zdradzić w której miejscowości zostało zrobione pierwsze zdjęcie? (Bałtyk)
Czy to wybrzeże w Sopocie?
Pozdrawiam
dodany przez agata @ 1 września 2016 o 10:13. #
To Chałupy :)
dodany przez Kasia @ 2 września 2016 o 11:45. #
Ostatnie zdjęcie rewelacyjne, na luzie :) więcej takich!
dodany przez arlene @ 1 września 2016 o 10:15. #
Ja jeszcze nie robiłam nigdy podsumowań na blogu, a fajnie się ogląda tak róznorodne miejsca i sytuacje, jak będę miała więcej czasu może tez spróbuję. Espadryle faktycznie rzucają się w oczy są rewelacyjne.
blog minimalissmo
dodany przez magda @ 1 września 2016 o 10:31. #
Kasiu, czy do Instaxa kupujesz wkłady w jakiś pakietach czy coś? Uwielbiam robić nim zdjęcia, ale ceny wkładów są moim zdaniem zbyt wygórowane. Szukałam już sporo, może wiesz coś na ten temat? :)
dodany przez Mika. @ 1 września 2016 o 10:36. #
Kasiu,
przeglądanie Twojego bloga, to czysta przyjemność. Z każdego postu bije ciepło i serdeczność. Podziwiam Cię za dużą dozę dystansu i wielką kulturę osobistą.
Zaglądam tutaj od samego początku, raz lub dwa razy w miesiącu i z każdym rokiem obserwuję jak rozwijasz swoje pasje, jak ewoluuje Twój styl. Życzę Ci wielu sukcesów i z pewnością dalej będę tutaj zaglądała.
Z pozdrowieniami
e.
dodany przez Ewa @ 1 września 2016 o 10:41. #
Wiesz co Ewa ja też poczułam jak to fajnie czytać blog oderwany od rzeczywistości ,ide ulica a tu jak nie jakiś pijak to inny Jehowiec mnie zaczepia ,a tu se siadam na bloga ,wyłaczam umysł i zapominam o tym nieludzkim świecie;)
dodany przez Dorota @ 1 września 2016 o 23:57. #
Dla jednego rzeczywistość dla innego “rzeczywistość”, a może raczej nierzeczywistość…. Sama rozwijaj pasje, ucz się, jeszcze raz ucz i marz, och tak marz. I jeszcze bezkompromisowość. I niech te marzenia, nauka i pasja zaprowadzą się do takiej rzeczywistości o jakiej marzysz. Ona istnieje, tylko trzeba z tego zdać sobie sprawę i dążyć do niej (ale pamiętaj, nigdy po trupach). Wtedy zdobędziesz to co chcesz. I pamiętaj, że to co tu oglądasz, to też nie ideał.
dodany przez cugiho;' @ 3 września 2016 o 03:16. #
Piszesz, że Twój dom jeszcze nie przypomina domu, ale nawet w takim stanie wygląda już i tak fantastycznie!
—
second hand online
http://archetype.pl
dodany przez Judyta @ 1 września 2016 o 10:45. #
Wielka szkoda, że wraz z nadejściem września, takich widoków będzie coraz mniej..:P
dodany przez Amatorka Cooltury @ 1 września 2016 o 11:12. #
Cudowne zdjęcia :) U mnie sierpień to też udane wakacje, i remont…. Uff,niech się kończy przed jesienią chociaż, nie mogę żyć bez kuchni;)
dodany przez Magdalena @ 1 września 2016 o 11:15. #
Już jest … mój ulubiony cykl… piękne zdjęcia!!!
http://www.ladyagat.com
dodany przez ladyagat @ 1 września 2016 o 11:33. #
Zwykle krytykuje, ale tym razem pierwszy raz pochwalam… za pelne usmiechu zdjecie z Rodzicami.
dodany przez Ela @ 1 września 2016 o 12:16. #
Kasiu kiedy nowa kolekcja MLE?
dodany przez Katarzyna @ 1 września 2016 o 13:18. #
Już od przyszłego tygodnia! :)
dodany przez Kasia @ 2 września 2016 o 11:44. #
To jak w końcu z tym mle?
Wcześniej pisałaś Kasiu ,że pod koniec tego tygodnia
dodany przez ann @ 2 września 2016 o 18:13. #
Bo w niedzielę pojawi się pierwszy produkt :) pozdrowienia!
dodany przez Kasia @ 2 września 2016 o 18:15. #
Dziękuję za szybką odp.
Pozdrawiam:)
dodany przez ann @ 2 września 2016 o 18:24. #
Zdjęcia jak zwykle piękne :) Cieszę się ,że byłaś w Chorwacji- to piękny kraj. Byłam tam na wakacjach 4 lata temu. Na moim blogu możesz zobaczyć zdjęcia z Chorwacji :)
Zapraszam http://natalie-forever.blogspot.com
dodany przez Natalia @ 1 września 2016 o 13:26. #
Zachwycił mnie ten szal, przepiękny odcień. Kasiu, czy możesz potwierdzić, że to ten model: https://gyalmo.com/szale-cotton/72-szal-himalajski-gyalmo-cotton-09-zlota-morela.html? Z góry dziękuję i pozdrawiam :)
dodany przez Justyna @ 1 września 2016 o 13:38. #
Tak, to ten :)
dodany przez Kasia @ 2 września 2016 o 11:44. #
Kasiu, ludzie mają różne poglądy polityczne – jedni na prawo inni na lewo, są też tacy którzy łączą różne strony, a jeszcze inni jak wiatr zawieje. Mimo różnic myślę, że większość się zgodzi, że Twój tata jest politykiem z ogromną klasą. Obecnie w Polsce mało jest polityków, którzy bez nadęcia, pewnego obrażalstwa i dzielenia ludzi potrafi prezentować swoje poglądy. Twój tata mógł miec rożne poglądy, różne rzeczy o ludziach myśleć, rożne rzeczy robić, ale zawsze w swoich wypowiedziach prezentował klasę. Przy takich rodzicach nie mogłaś być inna niż oni. Jesteś konsekwentna i elegancka w swoim stylu choć w mojej opinii brakuje Ci troche koloru, który uwydatniłby Twoj charakter, myślę nieprzeciętny. Brakuje mi czasem stylizacji z odrobiną szaleństwa. W każdym z nas jest choc odrobina wariata. Gdybyś czasem pokazała kolorowy pazur to z pewnością ludzie zaglądaliby tu z większą ciekawością. Proponuje stylizację w kolorach okładki prezentowanej ksiązki :) A kombinezon piękny, odrobinę prowokacyjny :P, przyznam że to zdjęcie podoba mi się dzis najbardziej.
Pozdrawiam Ciebie i rodziców.
dodany przez Ola @ 1 września 2016 o 13:39. #
Jak to mówią prawdziwi polacy patrioci Tusk ma silne plecy dlatego tak trudno go obalić.
dodany przez Dorota @ 2 września 2016 o 00:03. #
Polak patriota = PiS-owiec wg Ciebie? Chętnie wysłałoby się ciebie do szkoły, ale tam taki chłam bywa nauczany, że strach… Może zatem odrobina zdrowego rozsądku i co najważniejsze otwartego umysłu by się przydała? Polacy dają się pięknie sterować, co widać od czasu do czasu przy ich wyborach. I ani PiS ani PO nie jest idealny rozwiązaniem (tym bardziej, że PO nagina się wiecznie do PiS i dziwnie pojętej “prawicy” (czytaj:lewicy, szczególnie w wydaniu tego PiS), ale wiara w PiS to porażka…
dodany przez ? @ 3 września 2016 o 03:23. #
Chyba masz amnezje. Pan Tusk tez potrafil o kims powiedziec bardzo nieelegancko, wrecz naklanial publike do niepohamowanych aktow przeciwko Kaczynskim. Juz nie mowiac o ponizaniu ludzi mniej wyedukowanych, biednych i religijnych. Taka slepota jak Twoja nie zrobi z nasz lepszego kraju. Ale jezeli chodzi o profesjonalne zachowanie i takt to niestety w 75% transmisji tego nie widze. I wcale nie jestem za jedna partia lub za druga. Chcialabym po prostu widziec wiecej merytokracji na swiecie, mniej przecietnosci. I wiecej profesjonalizmu, zyczliwosci i charyzmy.
dodany przez Aga @ 6 września 2016 o 22:41. #
Droga Kasiu, Last month to chyba moje ulubione wpisy na blogu – zawsze piekne zdjecia.
Mam nadzieje, ze jak juz remont sie zaknczy to pokazesz nam duze, szczegolowe PRZED i PO remoncie :) Bardzo lubie ogladac metamorfozy mieszkan.
I oczywisice piekne zdjecie z rodzicami :)
dodany przez Kasia @ 1 września 2016 o 13:43. #
Wspaniałe zdjęcia i wspaniałe wspomnienia :)
Do siebie zapraszam na pierwszą część opowieści o wyprawie na rajską wyspę Mauritius :)
http://monabyfashion.blogspot.com/2016/09/mauritius-may-raj.html
dodany przez Mona @ 1 września 2016 o 13:51. #
Kasiu, zdradź prosze, gdzie można dostać taki strój kapielowy ?
dodany przez ania @ 1 września 2016 o 13:51. #
Dołączam się do pytania ;) zdradź proszę skąd ten czarny strój kąpielowy? pozdrawiam, Sylwia
dodany przez Sylwia @ 4 września 2016 o 16:56. #
jak zwykle zachwycające kadry <3 Ucz mnie haha!
dodany przez Tynka. @ 1 września 2016 o 14:06. #
Haha, osiołki najlepsze ;) :D Piękne zdjęcia i piękne wspomnienia :)
Nietypowo, bo punkowo a zarazem kobieco i delikatnie:
http://venuskerrigan.blogspot.com
dodany przez Venus @ 1 września 2016 o 14:10. #
Kocham morze! Nie byłam nigdy nad innym niż nad Bałtykiem, bardzo chciałabym w przyszłości odwiedzić także inne miejsca :) Ale myślę, że każde morze jest piękne! Nasz Bałtyk również :) Śliczne zdjęcia, piękne, kolorowe, świetnie wykonane :) Aż szkoda, że lato już się kończy… Pozdrawiam!
dodany przez Niteczka @ 1 września 2016 o 14:32. #
Bardzo ładne zdjęcia!
Ale mały błąd co do morza :) Adriatyk nie jest osobnym morzem a częścią śródziemnomorskiego ;)
dodany przez Kama @ 1 września 2016 o 14:36. #
Pani Kasiu gdzie można kupić rzeczy z – Petit Bateau. I jak jest rozmiarówka tej firmy?
dodany przez Beata @ 1 września 2016 o 14:53. #
Sklepy w Polsce mają chyba tylko kolekcje dziecięce :(, swoje bluzy kupuję w sklepie w Brukseli.
dodany przez Kasia @ 2 września 2016 o 11:44. #
Dziękuje za odpowiedz. Pozdrawiam serdecznie ?
dodany przez Beata @ 2 września 2016 o 15:00. #
Last month… Lubię niezmiennie…
http://poranekzksiazka.blogspot.com/
dodany przez Ewa @ 1 września 2016 o 16:15. #
Piękne zdjęcia. Warto zbierać oprócz przetworów zapasy takich wspomnień. Będzie co wspominać gdy za oknem zrobi się zimno:)
Zapraszam do mnie na podsumowanie sierpnia
http://www.mylittleplanet15.blogspot.com
dodany przez Monika @ 1 września 2016 o 16:20. #
Uwielbiam polskie morze :) Pozdrawiam !
dodany przez Woman From Forest @ 1 września 2016 o 16:29. #
Świetny mix zdjęć! :)
dodany przez Siostry Andrzejewskie @ 1 września 2016 o 16:44. #
Cudowne zdjęcia !
dodany przez Sylwia @ 1 września 2016 o 19:21. #
Przepiękne widoki, miło się ogląda :)
http://paranoyy.blogspot.com/
dodany przez Sylwia @ 1 września 2016 o 19:22. #
kasiu – mala uwaga ‘techniczne’ – osiolek nie ‘zataranowal’ Wam drogi, co najwyzej ja zatarasowal:) i cale szczescie, bo osiolek zachowujacy sie jak taran moglby byc niebezpieczny:D
dodany przez MagdalenaT @ 1 września 2016 o 20:10. #
Piękne ujęcia, radosne chwile – bardzo przyjemnie jest poczuć kawałek “Twojego miesiąca” :) pozdrawiam.
dodany przez Marta @ 1 września 2016 o 20:38. #
Wspaniałe zdjęcia! Rodzinne wakacje to najlepsze wakacje w mojej opini? Chciałam zapytać o szaliki z firmy GYALMO Szale Himalajskie. Prezentowałaś je już kilka razy na blogu. Czy skład materiału jest ok? Tzn 40% bawełny do 60% akrylu? Czy warto je kupić? Obawiam sie efektu jak po czysto akrylowym szaliku…
Z góry dziękuję za radę?
dodany przez Sylwia @ 1 września 2016 o 23:39. #
Akryl akrylowi nie równy… A czy ten akurat to ten dobry? To inna bajka. Z reguły firmy produkujące wełniane “odzienia” produkują też dobre akrylowe odpowiedniki (np. dla alergików). Ale z reguły też nie mieszają składu. Czyli albo 100% jakiegoś rodzaju wełny albo akrylu. Względnie dodatek jedwabiu lub teoretycznie najmniej uczulającego kaszmiru (chwilowo nie mówimy o wełnie z jaków). A rodzinne wakacje – fajne jak mąż i żona (bądź partner-partnerka) ewentualnie jakieś tam dzieci, ale małżeństwo (czy para) plus rodzice któregoś z nich to porażka. Niestety w takim układzie: albo żerowanie na pieniądzach rodziców albo mamisynkowstwo/mamicórkowstwo (czasem z przedrostkiem tato-) albo wykorzystywanie rodziców do zajmowania się wnukami….
dodany przez biyufdyr6sewra3r @ 3 września 2016 o 03:47. #
Chciałabym zapytać, może któraś z czytelniczek też wie, jakiej marki są czarne szpilki Kasi z delikatną kokardką, które są pokazane w Elementarzu stylu? Kasia chyba też je założyła na jedno z pierwszych spotkań autorskich. Będę wdzięczna za podpowiedź.
Pozdrowienia :)
dodany przez Patrycja @ 2 września 2016 o 08:16. #
Jak zwykle cudowna relacja ?
dodany przez Fashionandcash @ 2 września 2016 o 08:46. #
Zdjęcia jak zawsze na wysokim poziomie :) Uwielbiam ten wakacyjny klimat, oby trwał jak najdłużej :)
Pozdrawiam!
dodany przez Ania Liść jarmużu @ 2 września 2016 o 09:29. #
Kasiu model tego pomarańczowego szalu to który? odpowiedz proszę bo bardzo mi zależy, na Tobie prezentuje się doskonale
dodany przez Aga @ 2 września 2016 o 10:37. #
https://gyalmo.com/szale-cotton/72-szal-himalajski-gyalmo-cotton-09-zlota-morela.html :)
dodany przez Kasia @ 2 września 2016 o 11:40. #
Przepiękne zdjęcia, a te widoki… zapierają dech w piersiach.. Marzy mi się mieszkanie nad morzem :) Dzięki za te widoki oraz za mile spędzone minuty podczas czytania tego posta ;) Pozdrawiam :*
dodany przez Anonim @ 2 września 2016 o 10:41. #
Zdjęcia są przepiękne, jednak mnie bardzo zainteresował ten kubek ze zdjęcia w Pani przyszłej kuchni. Wielokrotnie widziałam go już na tumblr i pinterest. Jestem wielką fanką NYC i bardzo chciałabym taki posiadać. Moje pytanie: gdzie Pani nabyła swój kubek? Będę wdzięczna za odpowiedź
dodany przez Aleksandra @ 2 września 2016 o 11:09. #
Kubek kupiłam w Nowym Yorku w Starbucksie :)
dodany przez Kasia @ 2 września 2016 o 11:39. #
Kasiu, czy będą jeszcze dostępne perfumy MLE?
dodany przez ania @ 2 września 2016 o 14:07. #
Podróżuję średnio raz w miesiącu, ale Sardynii nie brałam nigdy pod uwagę. Teraz widzę, jak duży był to błąd. Ucieczka od kurortów to to, czego mi trzeba. PS i ja też mimo tych wszystkich podróży kocham nasze polskie morze :)
dodany przez Educated Bananas @ 2 września 2016 o 21:56. #
Kasiu, ten szal z Gyalmo ma kolor bardziej jak na Twoim zdjęciu, czy tym na stronie producenta? Na Twoim wpada w róż i jest sporo jaśniejszy, taki pastelowy….
dodany przez Magda @ 3 września 2016 o 12:55. #
Dzień dobry!
A ja z innej beczki- możemy liczyć na post “must have” na sezon jesień- zima? ;)
Pozdrawiam i życzę miłej niedzieli.
P.S. Jestem pod ogromnym wrażeniem tego, jak Twój blog ewoluował! Progress ! ♥
dodany przez Nicol @ 4 września 2016 o 08:41. #
Kasiu, skąd ta niebieska koszulowa sukienka z ostatniego zdjęcia? Jest piękna! :)
dodany przez Marta @ 5 września 2016 o 08:00. #
Wakacje z rodzicami sa najlepsze! Ja wlasnie wrocilam z krotkiego pobytu z mama w… Sopocie! Bylam pare razy, ale poraz pierwszy na dluzej, zakochcalam sie, na pewno wracamy za rok. Wszedzie dobrze, ale nie ma to jak nasz Baltyk :)
dodany przez Lil @ 5 września 2016 o 14:45. #
Kasiu, kochasz morze, o czym często piszesz. A co z górami?
dodany przez 9 in 1 @ 7 września 2016 o 12:34. #
Piekne zdjecia, chcialam zapytac skad ta sukienka jeansowa z ostatniego zdjecia? Pozdrawiam ;)
dodany przez Edyta @ 9 września 2016 o 19:43. #
Kasiu, zapraszam na Fuerteventure, u nas tez jest przepieknie .
dodany przez Anna @ 27 września 2016 o 23:10. #
3 zdjęcia mnie powaliły, plaża w Chałupach, Ty w pięknym kombinezonie i wspólne zdjęcie z rodzicami :)
dodany przez Magda @ 19 stycznia 2017 o 14:44. #