sweter – MLE (stara kolekcja)
kożuch – 303 Avenue z drugiej ręki (kojarzycie go z wpisów sprzed lat)
dżinsowe spodnie – & Otherstories
skórzane botki – Kazar
torebka – Chanel
Ten dzisiejszy wpis to dla mnie rozpoczęcie nowego rozdziału. Mimo tego, że sporo mojego czasu poświęcam teraz marce MLE, to niezmiennie uwielbiam tworzyć tego bloga, pisać dla Was dłuższe artykuły czy comiesięczne podsumowania. Kocham też robić zdjęcia i cieszę się, że moja praca jest na co dzień związana z fotografią. No i… (tu przyszedł czas na chwilę szczerości) niekoniecznie lubię fotografować samą siebie i co tydzień pokazywać dosyć powtarzalne stroje. Cieszy mnie, że mój styl jest spójny, a ja nie czuję się już w tym temacie wiecznie zagubiona, ale to chyba przyczyniło się do tego, że formuła niedzielnych wpisów w obecnej formie nieco się już wyczerpała.
Miałam w swoim życiu kilka punktów zwrotnych i wierzę, że każdy z nich – nawet jeśli nie od razu i nie na pierwszy rzut oka – okazał się być dobrą lekcją. Jednym z nich był niewątpliwie dzień, w którym postanowiłam założyć własnego bloga. W tym tygodniu mija dokładnie trzynaście lat od momentu, w którym podjęłam tę decyzję. W tamtym czasie świat mediów i mody wyglądał zupełnie inaczej. Gdy powstawał blog nie było Instagrama, Pinteresta i Tiktoka, ale potrzeby kobiety były podobne – liczyłyśmy, że ktoś podpowie nam jak odnaleźć swój styl i ułatwić codzienne modowe wybory. Dlatego tworząc wtedy wpisy z cyklu „Look of The Day” miałam poczucie, że niewiele jest jeszcze miejsc, w których można znaleźć podobne treści. Dziś na innych platformach bez problemu wyszukacie mnóstwo propozycji stylizacji dopasowanych do potrzeb konkretnej kobiety, na które nie trzeba czekać do niedzielnego wieczoru ;). Chciałabym w związku z tym przeformułować niedzielne wpisy i zaproponować Wam alternatywę. Zależy mi na tym, aby zaglądając tutaj, Czytelniczka (tak, tak, właśnie Ciebie mam na myśli :)) dostała coś, co ciężko jest jej znaleźć w mediach społecznościowych – jakąś treść, która zostanie z Wami na dłużej, a nie będzie tylko kilkusekundowym „przeskrolowaniem” zdjęć.
A więc! W każdą pierwszą niedzielę miesiąca, poza kilkoma zdjęciami, będzie tu na Was czekało małe podsumowanie tego, co jest (lub niebawem będzie) na czasie. Poza typowymi poradami typu „w tym sezonie nogawka dżinsów rozszerza się, a ich stan obniża” będę też pisać o stylu, o wpływie społecznych przemian na modę, o przemyśle odzieżowym, ale też o zjawiskach, które pojawiają się w naszym życiu i mają przełożenie na garderobę. O tym, jak zmiany klimatyczne wpłyną na nasz styl, albo dlaczego luksus przestanie być wkrótce kojarzony z markową torebką? Pewnie jakiś typowy „Look of The Day” też trafi się co jakiś czas, ale chciałabym aby był to raczej przerywnik, a nie siła napędowa tej strony. „Zapiski o modzie i stylu” mają być drogowskazem, czymś co posegreguje niezliczone treści i przedstawi Wam tylko te idee i zmiany, które są warte uwagi. Mam nadzieję, że zaglądanie tu na początku każdego miesiąca stanie się Waszym małym rytuałem, dzięki któremu będziecie miały poczucie, że jesteście w temacie mody na bieżąco i bierzecie z niej tylko to, czego potrzebujecie.
A ja wracam do domu z Warszawy po skończonej sesji dla wiosenno-letniej kolekcji MLE i trochę przebieram nogami z nerwów. Zaglądajcie na bloga, bo lada dzień pojawi się cała kampania wraz z datami wejść.
komentarzy 136
Świetny pomysł z tą nową formułą niedzielnych wpisów! Już nie mogę się doczekać :)
dodany przez Justyna @ 18 lutego 2024 o 22:44. #
Ale to nie będą cotygodniowe wpisy, tylko raz na miesiąc.
dodany przez mika @ 19 lutego 2024 o 19:02. #
Czekam z niecierpliwością na Zapiski 👍 Super, że będzie coś nowego!
Pozdrawiam Cię serdecznie – czytelniczka Twojego bloga od tych 13 lat 🙂
dodany przez Agata @ 18 lutego 2024 o 22:47. #
Bardzo ciekawy pomysł, będę wypatrywać i wczytywać się w Twoje zapiski. I mam wielką prośbę a’propos nowej kolekcji (ja też przebieram nogami, ale bardziej z ciekawości :) – czy oprócz przybliżonych dat mogłabyś napisać również czy dany produkt pojawi się w innym kolorze i ewentualnie w jakim? To bardzo ułatwia zakupy :) A nowa kolekcja zapowiada się fantastycznie :)
dodany przez Marta @ 18 lutego 2024 o 22:48. #
Podpisuję, się pod prośbą o rozszerzone informacje o produktach – szczególnie w sprawie kolorów jakie będą dostępne.
dodany przez Martyna @ 19 lutego 2024 o 10:40. #
I ja też, ja też!
dodany przez Katarzyna @ 19 lutego 2024 o 16:31. #
Super! Nie mogę się doczekać. Bardzo lubię czytać TE dłuższe wpisy przygodowe przez Ciebie.
dodany przez Magdalena @ 18 lutego 2024 o 22:55. #
Czy dobrze zrozumiałam: te wpisy będą tylko raz w miesiącu, w pierwszą niedzielę. W pozostałe niedzielęe nie będzie żadnych wpisów?
dodany przez Anonim @ 18 lutego 2024 o 22:57. #
Właśnie Kasiu, czy tak teraz to będzie wyglądać?
Ja zrozumiałam tak samo.
dodany przez Ania @ 19 lutego 2024 o 07:14. #
Dokładnie tak samo zrozumiałam , z dodatkiem że „czasami” pojawi się tradycyjny wpis
dodany przez Mop @ 19 lutego 2024 o 12:24. #
Zmiany, zmiany, zmiany… I bardzo dobrze, i trzymam kciuki za powodzenie✊✊. Mi pomysł „zapisków” podoba się bardzo👏. Z niecierpliwością czekam na kolejne. Dziś sama miałam dylemat jakie kolory będą królowały w sezonie wiosenno – letnim? Powodzenia🙂
dodany przez Basia @ 18 lutego 2024 o 23:01. #
Serio, robi ci to jakaś różnicę? Jak ci nie do twarzy w sinokoperkowym albo twoje nogi wyglądają jak balerony w mini to i tak to ubierzesz, bo modne?!
dodany przez Anonim @ 19 lutego 2024 o 13:58. #
Ale o co chodzi?! Mam rozm. 38, uważam, że zgrabne nogi (tak twierdzą znajomi i koleżanki z pracy o mężu nie wspamne😉). Mam wiosną ważną rodzinną uroczystość i szukając kreacji chciałabym wiedzieć jakie kolory są na czasie. Ja nie widzę w tym nic złego. Ktoś tu jest mega zakompleksiony i sfrustrowany… Współczuję.
dodany przez Basia @ 19 lutego 2024 o 15:46. #
No właśnie ty jesteś zakompleksiona, bo zamiast nosić to w czym ci dobrze i co ci się podoba, to bezmyślnie gonisz za trendami.
dodany przez Anonim @ 19 lutego 2024 o 22:28. #
Od kiedy to człowiek ubiera się pod kolory „na czasie”?? Jaki jest twój typ urody? Pod typ urody wybieraj kolory, zawsze.
Jako zima założysz łososiowy żakiet, bo jest modny w tym sezonie? Albo pastele?
dodany przez haha @ 20 lutego 2024 o 09:05. #
Nie masz własnego rozumu i przede wszystkim gustu?
dodany przez Anonim @ 19 lutego 2024 o 15:30. #
Nieskromnie uważam, że mam. Tylko nie rozumiem, co komu przeszkadza w tym jakie kolory będą modne w sezonie wiosenno – letnim? Wywiązała się taka pyskowka nie wiem o co?! Zarzucane mi są już” łydki jak balerony”, brak gustu itp., a przecież się nie znamy i nawet zdjęcia mojego Anonim nie widział a co dopiero na żywo. Troszkę wyczucia a mniej jadu. Łatwo można kogoś urazić zwłaszcza w internecie Anonimie. Szanujmy się 😉
dodany przez Basia @ 19 lutego 2024 o 21:24. #
Wybierz taki, w którym Ty kwitniesz 😉
dodany przez Agnieszka @ 20 lutego 2024 o 11:40. #
Super bardzo się cieszę ☺️
dodany przez Natalia @ 18 lutego 2024 o 23:07. #
Super :)
dodany przez molinka @ 18 lutego 2024 o 23:33. #
Miałam jakieś przeczucie, że Kasia coś szykuje. Cieszę się na ten nowy pomysł :)
dodany przez Lili @ 18 lutego 2024 o 23:37. #
Jestem za :)
dodany przez Ola @ 18 lutego 2024 o 23:43. #
Wspaniały i mądry pomysł! Czekam na pierwszą odsłonę😉
dodany przez Beata @ 19 lutego 2024 o 00:50. #
Super pomysł! Brzmi świetnie! To czekam na kolejny wpis …. I nową kolekcję 🥰
dodany przez Asia @ 19 lutego 2024 o 06:20. #
Dopiero w marcu…
dodany przez Anonim @ 19 lutego 2024 o 22:05. #
Ja tez bardzo się cieszę na ta nowa zmianę. Uwielbiam czytać Twoje długie teksty, zawsze mnie czymś zainspirują. Pozdrawiam
dodany przez Marlena @ 19 lutego 2024 o 07:17. #
Super pomysł! Powodzenia z nową serią. Czekam na pierwszy wpis. :)
Pozdrawiam
dodany przez Kinga @ 19 lutego 2024 o 07:22. #
A ja jednak jestem zawiedziona choć od paru miesięcy w sumie czekałam na taką informację bo widać Kasiu, że już tego nie czujesz, robisz to na siłę i nie chodzi wcale o „podobne” looki. Dla mnie jednak, jako czytelniczki od początku bloga, to pewien koniec bo nie oszukujmy się, lotd i last month to 5 stałych postów w miesiącu. Co do ostatniego – tak jak stylówki możemy znaleźć na innych platformach tak o tym co modne czy wpływie mody na społeczeństwo itp też możemy znaleźć na innych stronach. Szkoda, ale cóż, mam nadzieje ze blog nie umrze śmiercią naturalną.
dodany przez Katarzyna @ 19 lutego 2024 o 07:48. #
Mam to samo odczucie
dodany przez Marta @ 19 lutego 2024 o 16:31. #
Taka kolej rzeczy Katarzyna ma rodzinę dorastające dzieci i mnóstwo innych zajęć i pracę,
Nie ma już zapału i chęci aby dalej to prowadzić.
Po mału się wycofuje, aż zakończy prowadzenie bloga.
dodany przez Olka @ 19 lutego 2024 o 18:23. #
Myślę dokładnie tak samo. Dla mnie niedzielne LOTD było czymś naprawdę ciekawym! i bardzo na nie czekałam :(
dodany przez Magdalena @ 20 lutego 2024 o 10:13. #
Hm…A co w pozostałe 3 niedzielę w miesięcu? Będą się pojawiać innego rodzaju treści czy raczej nic?
dodany przez Wioosna @ 19 lutego 2024 o 08:14. #
Pewnie nie. Tak wynika z wpisu.
dodany przez Anonim @ 19 lutego 2024 o 22:05. #
Nic.
dodany przez Katarzyna @ 20 lutego 2024 o 14:02. #
No cóż, w takim razie będę zaglądać na bloga tylko 2 razy w miesiącu. Raz na „Last month” i raz na ten nowy look of the day. Szkoda.
dodany przez Anonim @ 19 lutego 2024 o 08:16. #
Blog jako taki już dawno stracił świeżość i lekkość tego sprzed kilku lat, po co coś kontynuować na siłę. Ani to dla Kasi ani dla czytelniczek dobre 🤷🏼♀️
dodany przez Magda @ 19 lutego 2024 o 13:15. #
Szkoda na Bloga Kasi zaglądam od samego początku mi będzie brakować tych niedzielny wpisów :( zastanawia mnie ta decyzja ,czyli Kasiu zmienisz pracę ? Z blogerki na projektantkę ?
dodany przez Agnieszka @ 19 lutego 2024 o 19:31. #
Niestety racja
dodany przez Agnieszka @ 20 lutego 2024 o 11:02. #
@Magda, to może autorka bloga powinna zastanowić się nad tym dlaczego blog stracił „świeżość”. Postowanie 2-3 razy w miesiącu naprawdę ma być lekiem na blogowy zastój? Może zamiast tworzyć stroje składające się głównie z płatnych współprac, fotografowane w dużej mierze na tym samym tle, wrócić do jakiejś takiej spontaniczności i po prostu sfotografować raz w tygodniu to, co akurat ma się na sobie. Mniej nadmiernego stylizowania rzeczywistości, a więcej realizmu. Niegdyś tego drugiego tu nie brakowało.
dodany przez Anonim @ 20 lutego 2024 o 14:38. #
Świetny komentarz!
dodany przez Anonim @ 20 lutego 2024 o 21:22. #
To samo sobie pomyslalam!
dodany przez Anonim @ 21 lutego 2024 o 09:44. #
To chyba jakiś żart
dodany przez Kasia @ 19 lutego 2024 o 08:44. #
Jestem na tak jesli chodzi o zapiski :) jednak ja spoglądam tu z sentymentem co tydzień , zeby podejrzeć ten twój „look” .To już tradycja!
dodany przez Ola @ 19 lutego 2024 o 08:59. #
Bardzo podoba mi się nowy pomysł na wpisy. Miło zobaczyć powiew świeżości, a jestem z blogiem na bieżąco. Trzymam kciuki i obserwuję z zaciekawieniem! :)
dodany przez Natalia @ 19 lutego 2024 o 09:00. #
To dorzucę coś od siebie do zapisków o modzie. Obecnie w modzie są rzeczy używane, ekologia i troska o klimat. Jeśli nie mamy ubrań z drugiej ręki, możemy trochę poudawać, bo w końcu głównie o wizerunek tutaj chodzi 😊. Podaję przykład. Ten kożuch był we wcześniejszych wpisach np 18.04.2021 tam podpis jest następujący: „303 Avenue (kupiony dawno temu, ale widziałam, że można go kupić z drugiej ręki)”. Oto jak ciuch zmienił się z można kupić z drugiej ręki na kupiony z drugiej ręki. Subtelna różnica, ale jaka ekologiczna!
Kasiu bardzo lubię Twojego bloga, ale razi mnie obłuda która tu się często pojawia 😞. Szkoda, że nie będzie już LOTD.
Pozdrawiam!
Liczę na to, że zobaczę publikację mojego komentarza.
dodany przez Zuza @ 19 lutego 2024 o 09:14. #
Oj tak, wiele razy już też dostrzegłam takie „myki”. Albo rzecz sprzed sezonu jako „stara” lub „sprzed lat”
dodany przez Katarzyna @ 19 lutego 2024 o 16:04. #
Bardzo trafne spostrzeżenie.
dodany przez Iga @ 20 lutego 2024 o 11:59. #
Zgadzam się z przedmówczynią. Poza tym blog to ” etap” przed wprowadzeniem własnej marki. Trzeba najpierw zdobyć obserwatorów i potencjalnych klientów na swoje produkty i wtedy zacząć sprzedawać. I mamy sukces. Przy 2 dzieci zmieniają się priorytety,zainteresowania itp,więc z prowadzeniem bloga modowego jest co raz mniej po drodze ( chyba że jest się Francuzka ,one to robią fantastycznie). Cenie to ,że Pani Kasia umiała sobie powiedzieć ” stop” w odpowiednim momencie. Zamiast coraz bardziej ” rozjeżdżać się” między swoim życiem( niby pokazywanym na blogu wraz z modą) a tym co jest faktycznie trendem ( bo pisanie o minimaliźmie gdy ” 100″ swetrów w szafie to nie ” trzyma się kupy”.
dodany przez Kamala @ 20 lutego 2024 o 16:25. #
A znasz jakieś fajne, francuskie blogi?
dodany przez MK @ 21 lutego 2024 o 18:16. #
Ja znam, to blog Daphné Moreau, „Mode and the city” https://www.modeandthecity.net/
dodany przez Majka @ 22 lutego 2024 o 13:48. #
Lubię zmiany i dlatego też cieszę się na nowe wpisy. Jak mam być szczera to the look of the day już mi się znudził. Tak jak napisałaś Kasiu wszędzie tego pełno. Fajnie że chcesz poruszać aktualne tematy. Bardzo dużo czytam na tematy ochrony środowiska, ekologicznego jedzenia jak i tematu dotyczącego zero waste. Interesują mnie ekologiczne kosmetyki i ubrania. I nie, nie jestem fanatyczka. W mojej garderobie mam również torebki z YSL, Dior itd. Ale uważam że bardzo dużo można zmienić na lepsze dla nas samych i dla środowiska jeżeli mamy wystarczająca wiedzę na dane tematy . Ty Kasiu poprzez szeroki zasięg twojego Bloga możesz po prostu dotrzeć do większego grona odbiorców. Życzę powodzenia i pozdrawiam serdecznie.
dodany przez Ania @ 19 lutego 2024 o 09:16. #
Bardzo pozytywna zmiana;-) Kasiu, fajnie byłoby gdybyś w tych wpisach pokazywała polskie marki modowe, które mają podobną filozofię jak MLE (taką trochę konkurencję ;-) Ja bardzo sobie cenię Wasze podejście do produkcji ubrań i chciałabym kupować tylko w takich miejscach, ale kompletnie nie znam rynku i nie wiem gdzie szukać . Gdy tu na blogu czasem pojawiały się jakieś polecenia to wszystko były strzały w 10. Pozdrawiam.
dodany przez Kasia @ 19 lutego 2024 o 09:22. #
Uważam, że pomysł z „Zapiskami o modzie i stylu” w pierwszą niedzielę każdego miesiąca jest super, ale pod warunkiem, że w pozostałe niedziele również zobaczymy „Look of the Day” jak do tej pory. Nie wszystkie czytelniczki używają Pinteresta, Intagrama, Tik-Toka etc.
dodany przez Kasia @ 19 lutego 2024 o 09:37. #
No raczej nie zobaczymy…
dodany przez Anonim @ 19 lutego 2024 o 13:40. #
Kilka dni temu myślałam o Pani, że zdecydowanie jest Pani ,,samą w sobie,, że inni za Panią podążają, ale Pani to nie przeszkadza, bo idzie Pani swoim torem i bardzo to widać, a widać też jak inni Panią,,gonią, . Wspaniała treść, jak zwykle mająca silny merytoryczny grunt. Dobrze, że Pani jest.
dodany przez Katarzyna @ 19 lutego 2024 o 09:37. #
Świetny pomysł! Znasz się na modzie jak mało kto, od czasu „Elementarza stylu” kojarzysz mi się z taką modową „dziennikarką”, więc pomysł na nową serię wpisów wydaje się strzałem w 10. :)
dodany przez Syl @ 19 lutego 2024 o 09:38. #
Zapomniałam jeszcze dodać, że dla mnie Twój blog, Twój styl, są swego rodzaju drogowskazem, co do ubioru. Przez lata 2021-23 kompletnie zatraciłam styl (problemy zdrowotne, ciąża, poród), zakładałam na siebie byle co, nie mogłam się odnaleźć po zmianie sylwetki po urodzeniu dziecka, do tego nawet nie zauważyłam, że w tym czasie zmieniła się moda uliczna (wciąż żyłam w erze rurek, a tu weszły jeansy dzwony i spodnie baggy :D). Zrobiłam przegląd Twojego bloga, kolekcji MLE, odświeżyłam szafę na tej podstawie i zmieniło to moją samoocenę o 180 stopni. :) Dziękuję za Twoją pracę!
dodany przez Syl @ 19 lutego 2024 o 09:44. #
Ogromnie mi miło! Dziękuję Ci za ten komentarz i za wszystkie miłe słowa. :)
dodany przez Katarzyna @ 19 lutego 2024 o 10:05. #
Jakbym czytała o sobie pogubionej modowo po ciąży i początkach macierzyństwa, dobrze wiedzieć, że nie tylko ja to tak przeszłam. Dziękuję :*
dodany przez Elle @ 19 lutego 2024 o 10:35. #
Droga torebka już dawno przestała być wyznacznikiem luksusu, niestety u nas jeszcze nie, może za jakieś 8 lat, szeroka nogawka również na ulicach jest niespotykana, wyjątkiem jest młodsze pokolenie, które wyjątkowo jak na polskie realia czuje modę i przede wszystkim wyraża przy jej pomocy siebie, nie patrząc na to czy fason podkreśla figurę czy zgrabne nogi. U nas minimalizm (ten kompletnie źle rozumiany) ma się świetnie, ale w dłuższej perspektywie wprowadził kompletny brak kreatywności, wszystkie dziewczyny wyglądają tak samo. Wystarczy spojrzeć choćby na styl uliczny Kopenhagi, żeby zauważyć przepaść. U nas niestety króluje styl z Pinteresta sprzed 15 lat.
dodany przez Kamila @ 19 lutego 2024 o 09:39. #
Może nie sprzed 15 lat, ale sprzed 6-7 tak. Widać to doskonale po wysypie profili i specjalistek od tzw. szafy kapsułowej. Temat ten jest tak wałkowany, że już do porzygania. Oczywiście jest to fajne zjawisko, ale problemem jest to, że na każdym z tych profili jest to samo: Zara, Massimo Dutti, beż, biel, szarość, baleriny, białe sneakersy, cygaretki… ble.
dodany przez Karola @ 19 lutego 2024 o 11:03. #
Dokładnie tak, ja ten styl przerabiałam od około 2014 roku, i faktycznie na tamtym etapie był mi potrzebny, przede wszystkim na uporządkowanie ilości ubrań i zwracania uwagi na jakość, zbudowania bazy. Jednak rozwijamy się, styl też i on powinien być kreatywny, jakiś a przede wszystkim nasz, nie na zasadzie kopiuj-wklej.
dodany przez Kamila @ 19 lutego 2024 o 13:19. #
Młodsze pokolenie czuje modę? Dobre sobie. Dziewczyny w owych szerokich nogawkach, często ubrudzonych,w ceratowych kurtkach i paskudnych, sportowych butach wyglądają po prostu niechlujnie. Już chyba wolę estetykę promowaną w ramach szafy kapsułowej.
dodany przez Kama @ 19 lutego 2024 o 14:24. #
No i ok, nośmy co nam pasuje, tylko nie nazywajmy tej estetyki stylem czy modą bo szafa kapsułkowa o jakiej rozmawiamy nie ma z tym nic wspólnego, to po prostu ładne, poprawne ubrania, to nie jest styl osobisty, tylko wpasowanie się w jakieś konkretne ramy, jak pisałam wyżej kopiuj-wklej.
dodany przez Kamila @ 19 lutego 2024 o 16:56. #
Dlaczego? Jeśli ktoś się w tym dobrze czuje, nosi to i jest spójne z jego osobowością to tak, po pewnym czasie możemy mówić, że to kogoś styl. Noszenie to co akurat modne to właśnie tylko moda a nie indywidualny styl.
dodany przez Katarzyna @ 21 lutego 2024 o 18:52. #
Oczywiście, zakładanie trendów to nie jest styl. Zakładanie cały czas bezpiecznej bazy pewnie po czasie, jak napisałaś, stanie się naszym stylem, bo styl potrzebuje konsekwencji, ale polega przede wszystkim na kreatywności, jakiś naszych i tylko naszych charakterystycznych elementach które będą nas wyróżniać na tle innych, bezpieczne i podstawowe ubrania nie będą nas wyróżniać, będą elementami które spotykamy na pintereście i innych blogach. Nawet konsekwentna i minimalistyczna Elin Kling postawiła na zabawę formą, oversizem i to w tej chwili ją wyróżnia, rozpoznajemy styl Toteme z daleka.
dodany przez Kamila @ 23 lutego 2024 o 16:44. #
Racja!
dodany przez M. @ 20 lutego 2024 o 13:21. #
szeroka nogawka jest niespotykana ? co to za brednie ,prosze może wyjsc z domu co druga nosi
dodany przez zzz @ 20 lutego 2024 o 08:30. #
Nie licząc młodzieży, cała ulica w obcisłych rurkach a ja właśnie mówię o swoim pokoleniu, ale to u mnie w mieście średniej wielkości, pewnie inaczej jest Warszawie.
dodany przez Kamila @ 20 lutego 2024 o 18:54. #
rurki są świetne, skończcie z tym demonizowaniem ich.
dodany przez Anonim @ 21 lutego 2024 o 09:30. #
Nikt nie napisał, że rurki są złe, tylko trzeba je ciekawie wystylizować, a tego niestety na ulicach nie widać. Na świecie zdążyła zapanować moda na szerokie nogawki, która już trwa dobrych parę lat, w zeszłym roku wróciły rurki, a u nas nawet nie przyjęły się szersze spodnie i tak 90% kobiet zostało w tych rurkach które znowu wróciły na wybiegi, jak np u Celine🙂
dodany przez Kamila @ 21 lutego 2024 o 12:33. #
Słuszna zmiana formuły. Widać było od jakiegoś czasu, że trochę nudzi panią konieczność wrzucania tego cotygodniowego lotd…Miłego dnia.
dodany przez beata @ 19 lutego 2024 o 09:42. #
Świetny pomysł!
dodany przez Kasia @ 19 lutego 2024 o 09:48. #
Bardzo dobry pomysł. Już czekam na marcową niedzielę :)
dodany przez Iwona @ 19 lutego 2024 o 09:56. #
🤦
dodany przez Anonim @ 19 lutego 2024 o 15:32. #
Myślę, że dla stałych czytelniczek, to będzie atrakcyjny cykl. Dla mnie – od pewnego czasu – jest już nie po drodze z tym kanałem. Po prostu, zaczęłam karmić swój umysł innymi treściami, których tutaj nie znajduję. Ale mam pozytywne odczucia co do MLE collection i dlatego (czasami) zaglądam jeszcze na make life easier. Czasami zastanawiam się, czy masz swój ulubiony projekt z kolekcji MLE, który pomimo lat pozostał przy Tobie i nie przeszedł np. do LaRonde? (a tu proszę, dzisiejszy przykład swetra;)) Ja mam w swojej szafie pierwszy projekt długiej pudrowej spódnicy, której nie oddam za żadne pieniądze! A teraz czuję, że pochodzący z tegorocznej kolekcji sweter Laax pozostanie ze mną na bardzo długo 🤎
P.S. Jako modelka MLE reprezentujesz idealnie swoją markę ale we wczorajszej ankciecie zagłosowałam przeciw Tobie z tego powodu, że jestem zdecydowanie wyższa od Ciebie i w przypadku spodni i spódnic mam zawsze ten sam dylemat, czy będą one tak samo wyglądały na mnie – z długości. Przykład pudrowej spódnicy (choć została ze mną) jest uzasadnionym dylematem. W którejś z poprzednich kolekcji spodobała mi się sukienka, w której wyglądałaś pięknie ale, gdy pojawiła się w sprzedaży na modelce znacznie wyższej, to wyglądała jak tunika, a nie sukienka! Dlatego dobrze jest gdy można zobaczyć projekty na różnych typach sylwetki – niemniej jesteś piękną ambasadorką swojej marki. Powodzenia🙌
dodany przez Ewa @ 19 lutego 2024 o 10:00. #
Zgadzam sie z toba Ewa w 100%
Celna uwaga o prezentowaniu ubran na Pani Kasi…
dodany przez Iwona @ 21 lutego 2024 o 07:52. #
Zgadzam się z tym, że fajnie byłoby zobaczyć projekty na różnych typach sylwetki. Ja też jestem wysoka i większość ubrań leży na mnie zupełnie inaczej niż na Kasi. Także mimo tego że Kasia jest bardzo ładną modelką, chciałabym zobaczyć jak będą prezentowały się ubrania na wyższych osobach.
dodany przez Di @ 21 lutego 2024 o 09:22. #
Celna uwaga, chcialabym zobaczyć ubrania na modelkach o różnych rozmiarach i figurach. I nie chodzi mi tutaj o skrajności tzn pokazujemy XS to pokażmy też XL. Wiele kobiet ma większy biust, pełniejsze pośladki i fajnie byłoby zobaczyć jak dana sukienka czy bluzka wygląda na takiej figurze. Poki co modelki w mle zawsze sa bardzo szczuple i praktycznie bez biustu. Wiele modeli ubrań ma pudełkowe kroje, które wyglądają zupełnie inaczej na kobietach noszących większe rozmiar lub mających większy rozmiar biustu. W sklepach najwięcej ubrań sprzedaje się w rozmiarach S i M więc czemu nie pokazujemy modelek z takimi rozmiarami? Dodam, iż bardzo nie lubię formy sprzedaży (cotygodnowych dropów w piatkowe południe). Wolałabym rzadziej i większe partie kolekcji.
dodany przez Kasia @ 23 lutego 2024 o 17:21. #
Świetnie! Super pomył;)
dodany przez Natalia @ 19 lutego 2024 o 10:01. #
Kasiu Czy to oznacza że tylko w jedną pierwszą niedzielę w miesiącu możemy się spodziewać wpisu a w pozostałe niedziele nic nie będzie?😭Nie wiem czy dobrze zrozumiałam. A co do Mle to pojawi się jakaś jasna sukienka albo w kwiaty ?
dodany przez MK @ 19 lutego 2024 o 10:14. #
Bardzo żałuję, że odchodzi OOTD, bo głównie z tego bloga czerpałam inspiracje modowe. Ilość treści na instagramie, jest dla mnie przytłaczająca, a tutaj zawsze mogła znaleźć klasę, uporządkowanie, równowagę, spokój, zwolnienie, poczucie, że niech sobie świat pędzi, a ja wolę sielankowe slow life MLE. Mam nadzieję, że będę dalej mogła odnaleźć tu podobne treści. Chętnie podrzucę temat wpisu do nowej formuły: jak powstają ubrania. Z przymrużeniem oka: „Od golenia owcy, do sweterka z MLE”. Uściski.
dodany przez Martyna @ 19 lutego 2024 o 10:33. #
Brzmi super! Czekam :)
dodany przez Gabi @ 19 lutego 2024 o 10:36. #
świetny pomysł, z przyjemnością będę czytać takie treści :)
dodany przez Pina @ 19 lutego 2024 o 10:50. #
Wspaniale! Świetny pomysł :) zdecydowanie brakuje takich wartościowych treści. Brawo za to, że nie idziesz na skróty.
dodany przez Emilia @ 19 lutego 2024 o 12:11. #
Czytam bloga od 13 lat, i kocham look of the day I Twój styl! Nie moge się doczekać nowych wpisów choć mam nadzieje ze look of the Day tez będzie się pojawiał! Pozdrawiam,
Ania
dodany przez Ania @ 19 lutego 2024 o 12:14. #
Świetny pomysł! Coś na miarę elementarza stylu 😍 Nie mogę się doczekać!
dodany przez Gosia @ 19 lutego 2024 o 12:17. #
A ja nie lubię zmian (choć dobrze wiem, że są potrzebne ), ale z tej akurat też się cieszę. Podziwiam Cię Kasiu za to, że poszukujesz i masz odwagę na zmiany i podejmowanie nowych wyzwań. .Jak większość z nas, też zapewne masz parę „kryzysów twórczych” za sobą, a te z kolei są (lub były) powodem zmian , a co za tym idzie, też rozwoju. Ja utknęłam ze swoim życiem ( mam nadzieję , że tylko chwilowo) i nie za bardzo wiem w która stronę chce pójść ( kryzys wieku? 🤔). Z dużym zaciekawieniem poprzyglądam się zmianom proponowanym przez Ciebie . I niezmiennie trzymam kciuki , żeby nowa formuła się sprawdziła. Pozdrawiam serdecznie J.
dodany przez Joanna @ 19 lutego 2024 o 12:22. #
Słuszna decyzja. Ostatnie niedzielne propozycje były lekko wymuszone i czasami wręcz nudne. A Pani Katarzyna wyglądała na zmęczoną albo znudzoną.
dodany przez Ann @ 19 lutego 2024 o 12:28. #
Wspaniała wiadomość! W niedzielnych wpisach było tak mało treści, a ja uwielbiam Twoje długie teksty! I dziękuję, że chcę Ci się je pisać w czasach kiedy ludzie coraz mniej czytają!
Pozdrawiam – czytelniczka od początku bloga :)
dodany przez Marta @ 19 lutego 2024 o 13:03. #
Dziwnie mi, pewnie to wynika z tego, że nowe zawsze jest niepewne. Cotygodniowa rutyna musi ulec zmianie, ale oby na lepsze :) Trzymam Kasiu kciuki i oczywiście widzimy się na blogu – niezmiennie.
dodany przez Natka @ 19 lutego 2024 o 13:15. #
Czy to znaczy, że będzie jeszcze mniej wpisów?
dodany przez Anonim @ 19 lutego 2024 o 14:00. #
W sumie rozumiem rezygnację z wpisów LOTD. Zobowiązanie do publikacji w każdą niedzielę i to przez tyle lat nowego wpisu, który wymaga nowego zestawu i zdjęć, może być czasem męczące i mocno organizujące czas. Piszę to serio i od dawna miałam takie przemyślenie o tych wpisach.
dodany przez Marta @ 19 lutego 2024 o 14:24. #
A właśnie dlaczego wymaga nowego? Dla mnie Kaśka mogłaby odświeżyć lotd właśnie jakimiś powtórzonymi lookami. Problem w tym, że często te rzeczy po sezonie znikają aby zastąpiły je podobne a jednak nowe. Ulubione rzeczy z poprzednich sezonów nie pojawia się później. Z jednej strony rozumiem (własną marką czyli regulqrny dopływ nowych rzeczy) z drugiej obłuda jest mówić, że produkuje się rzeczy na lata samemu mając je kilka miesięcy.
dodany przez Katarzyna @ 19 lutego 2024 o 16:09. #
Rozumiem potrzebę zmiany, ale czy na blogu wpisy będą pojawiać się tylko w pierwszą niedzielę każdego miesiąca? Czy wpisy na różne inne tematy będą publikowane regularnie? Bardzo sobie cenię blogi, a jest ich już tak niewiele::(. Scrollowanie szybkich treści na Instagramie jest bardzo męczące i przebodźcowujące, a wejście na bloga, gdzie jest dłuższy tekst na jakiś temat, przynosi oddech w tym szalonym świecie internetu.
dodany przez Sara @ 19 lutego 2024 o 14:58. #
Kasiu, a może coś z historii i teorii mody, krawiectwa itp?
dodany przez Anonim @ 19 lutego 2024 o 15:33. #
Super pomysl. Popieram!
dodany przez Alicja @ 20 lutego 2024 o 18:33. #
Kup sobie książkę napisaną przez specjalistę…
dodany przez Anonim @ 20 lutego 2024 o 21:29. #
Tysiące książek jest na ten temat…I artykułów w necie.
dodany przez beata @ 22 lutego 2024 o 09:32. #
Pewnie, że jest. Ale większość i tak woli przeczytać skondensowane, już przemielone treści. Chociażby jako ciekawostka. I nie ma w tym niczego złego
dodany przez Sylwia @ 22 lutego 2024 o 16:22. #
Świetny pomysł. A aktualny LOTD świetny. Pięknie wyglądają te botki.
dodany przez Beata @ 19 lutego 2024 o 16:00. #
Zapiski? Jakoś tak pretensjonalnie to brzmi…..
dodany przez Marta @ 19 lutego 2024 o 16:33. #
Cieszę się na nadchodzące zmiany. Już od dłuższego czasu widziałam po tych postach zmęczenie tym cyklem. Pamiętam, jak przed premierą swojego nowego projektu La Ronde pytałaś czytelniczki o sens kontynuowania LOTD, na rzecz jakichś innych treści i wówczas większość czytelniczek opowiadała się za zostawieniem cyklu. Ja już wtedy miałam po cichu nadzieję na jakieś zmiany i wreszcie się ich doczekałam :) cieszę się, że będzie nowy cykl. Od lat wolę u Ciebie czytać dłuższe teksty , jedynie opatrzone Twoimi zdjęciami. Pozdrawiam serdecznie.
dodany przez Klaudia @ 19 lutego 2024 o 17:11. #
Nowy cykl mógł się pojawić ale nie zamiast. I tak prócz LOTD I LM to nowy post to rzadkość więc teraz vlog po prostu padnie. Szkoda, mam nadzieję że chociaż nie zostanie usunięty bo lubię zaglądać do starych postów.
dodany przez Katarzyna @ 20 lutego 2024 o 07:40. #
Świetny pomysł z nową formą wpisów. Też czekam z niecierpliwością na nową kolekcję ♥️
dodany przez Alicja @ 19 lutego 2024 o 17:18. #
Ja jestem tu praktycznie od początku i zaglądanie w niedzielę/poniedziałek co tam nowego się pojawiło stało się swego rodzaju rytuałem – co jak co, ale Look of the day był pewniakiem. Ale! Wszystkie Twoje teksty czyta się świetnie, więc bardzo się cieszę że dostaniemy coś fajnego 'w zamian’ :)
Pozdrawiam serdecznie :)
dodany przez Paula @ 19 lutego 2024 o 18:55. #
Wiadomo było, że LOTD w końcu zniknie. Ale czy faktycznie masz coś ciekawego, świeżego, nowego do powiedzenia, żeby wypełnić treścią te dłuższe wpisy raz na miesiąc to zobaczymy. Naprawdę, ile można gadać o modzie i stylu? Czy po roku, po 12 wpisach, w ogóle zostanie coś jeszcze do powiedzenia? Czy tylko, że w tym sezonie to powrót do balerinek, a w kolejnym sezonie będzie modny wzór pairsley? Swetry znowu dłuższe i węższe, bo krój pudełkowy w końcu się przejadł?
dodany przez mika @ 19 lutego 2024 o 19:08. #
Kasiu, szczerze mówiąc ja zaglądam do Ciebie przede wszystkim dla pięknych zdjęć, i trochę dla inspiracji – ale nie modowej. Jeśli szukasz zmian, chętnie oglądałabym co tydzień kilka kadrów robionych przez Ciebie – zdjęć codzienności, architektury (te piękne schody z ostatniego wpisu), piękna. Dla mnie w ogóle nie musiałabyś nawet być na zdjęciach, o ile to by były Twoje zdjęcia. Takie sklejone looki modowe, pokazujące trendy na zdjęciach z internetu, to w ogóle a w ogóle nie moja bajka :) Podsumowania trendów modowych też by były dla mnie mało interesujące. Ale np. zdjęcia z ogrodu, stadniny, teatru, Sopotu, Charlotte itp. – mają własciwości kojące :D No i Twoje artykuły, inspiracje, jakieś ksiązki, jakieś kosmetyki, tematy okolodzieciowe tez sa dla mnie fajne :) Z Twoich kadrów bije spokój i harmonia i po to tu przychodzę, nie po modę :)
dodany przez M. @ 19 lutego 2024 o 22:23. #
Zdjęcia z Charlotte kojące…ludzie🤦♀️.
dodany przez Anonim @ 20 lutego 2024 o 16:46. #
No… szczególnie te cytrynowe kruosanty🤣🤦 to nadzienie koi mnie jak nic na tym świecie. O białym kremie czekoladowym nawet nie wspomnę…
dodany przez Anonim @ 21 lutego 2024 o 17:57. #
Kasiu, ja sie odniose do Twojego zdania ze luksus przestanie byc kojarzony z markowa torebka. W wielu kregach na zachodzie juz dawno przestal byc kojarzony i swiecenie logiem marek nie jest w dobrym guscie. Niestety zadziwia mnie ze czesto jedno piszesz a co innego sama robisz. Moja znajoma francuzka bardzo sie zdziwila jak zobaczylysmy Cie niedawno na stoku we Wloszech w plecaku skorzanym z logo CC. Zycze na przyszlosc wyczucia stylu do odpowiedniego miejsca.
dodany przez Gem @ 19 lutego 2024 o 23:42. #
Też widziałam p. Kasię z rodziną na nartach we Włoszech. Życzę powodzenia z nowa formułą bloga
dodany przez Ava @ 20 lutego 2024 o 16:42. #
Chyba z plecakiem a nie w plecaku!
dodany przez Anonim @ 20 lutego 2024 o 16:48. #
Gdybym zobaczyła Kasię W plecaku byłabym zdziwiona pewnie bardziej niż ta Francuzka ;)
Nie bardzo rozumiem w czym tej Francuzce przeszkadzało , że Kasia ma plecak z logo CC ? Ma to nosi :)
dodany przez Beata @ 21 lutego 2024 o 14:04. #
Ale o co ci chodzi? Przeciez nie odczepi loga od plecaka czy torebki, prawda? Tu raczej chodzi o „swiecenie” wielkimi logami, jak np. w przypadku wielu torebek LV i naszych polskich „gwiazdeczek”.
dodany przez Justyna @ 20 lutego 2024 o 17:35. #
A mi jest smutno, bo niedzielny wpis to tak naprawdę ogloszenie śmierci tego bloga. Jeśli dobrze rozumiem, od teraz będzie na nim jeden wpis w miesiącu plus promocja MLE (no i pewnie Chanel). Rozumiem, że po 13 latach prowadzenia bloga pojawia się – w pełni zrozumiałe – zmęczenie, ale mi i tak jest szkoda cotygodniowych LOTD. I myślę, że takich czytelniczek jak ja jest więcej, tylko pewnie boją się wypowiedzieć w sytuacji, kiedy powyżej jest tyle wpisów wychwalających „nowy pomysł”. Zmiany są dobre, ale ja i tak będę tęsknić za starą wersją…
dodany przez Karolina @ 20 lutego 2024 o 07:22. #
Ja też
dodany przez CappuccinoPL @ 20 lutego 2024 o 17:47. #
Cóż, odnoszę wrażenie, że ostatnio LOTD „robiły” nie tyle Twoje zdjęcia, co komentarze (choć niektóre przykro czytać, zwłaszcza te skierowane do innych czytelniczek). A odnośnie do samych stylizacji, to ja mam wrażenie, że wszystko już było (to nie jest zarzut:-) ), także nowy cykl to dobry pomysł. Ps. Jestem ciekawa w jakim wieku są Twoje czytelniczki, czy robiłaś kiedyś jakieś rozeznanie w tym kierunku?
dodany przez Gosia @ 20 lutego 2024 o 10:56. #
Co zrobisz, jak co poniektóre czytelniczki z biegiem lat coraz bardziej ukojone. Przedawkowały rumianek 🌼
dodany przez Anonim @ 21 lutego 2024 o 17:53. #
Nie jestem aż tak zainteresowana modą, ubrania MLE to raczej nie moja półka cenowa, ale jestem tu głównie dla Last Month, bo te wpisy są świetne – przemyślane, mądre i zilustrowane pięknymi zdjęciami:).
dodany przez Magda @ 20 lutego 2024 o 12:53. #
co w nich madrego?
dodany przez Anonim @ 20 lutego 2024 o 15:11. #
Panie Katarzyno, miło, że pojawi się nowy cykl, opis brzmi bardzo zachęcająco :)
Prowadzenie popularnego bloga to (wbrew temu, co twierdzą niektórzy) niełatwa praca, więc cieszę się, ma Pani motywację i nowe pomysły na ciekawe treści już od tylu lat. Pozdrawiam serdecznie!
dodany przez meglampwork @ 20 lutego 2024 o 12:56. #
Wiosna za oknem, a Ty w kożuchu? Zaspałaś kobito? Obudż się .
dodany przez Anonim @ 20 lutego 2024 o 20:08. #
W Trójmieście w niedzielę temp wynosiła +1
dodany przez CappuccinoPL @ 21 lutego 2024 o 10:59. #
A gdzie ta wiosna? To raczej pani niech się obudzi – nie w całej Polsce jest taka sama pogoda (to takie oczywiste…). U nas w Trójmieście jest zima, z temperaturami w nocy poniżej zera, a w dzień max 3 ostatnio. Kożuch jak najbardziej na tak.
dodany przez Ann @ 27 lutego 2024 o 22:28. #
Moim zdaniem, żeby ten blog dalej istniał to muszą być przynajmniej 2 treściwe wpisy w tygodniu. Treściwe, o czymś, a nie zapychacze typu przepis albo stylizacje blogerek (zresztą co mnie one obchodzą). Często między lookami przez tydzień nie było żadnego wpisu, więc jak teraz w ogóle go nie będzie. ..to nie wiem….
dodany przez Anonim @ 20 lutego 2024 o 23:14. #
Kasiu, skąd są kolczyki z tego wpisu na pierwszym zdjęciu; https://makelifeeasier.pl/film-i-literatura/last-month-129/#comments? Ostatnio bardzo mi się podoba ten kształt, ale sama mocno jestem przyzwyczajona do wkrętek, dlatego chciałabym zacząć od czegoś delikatnego i niewielkiego. :)
dodany przez Katarzyna @ 21 lutego 2024 o 16:03. #
Te kolczyki są z YES :)
dodany przez Katarzyna @ 22 lutego 2024 o 12:17. #
To faktycznie mroźna zima, skoro + 1. Futro z nutrii załóż. Masakra.
dodany przez Anonim @ 21 lutego 2024 o 20:05. #
No niestety ja nie widzę pozytywu tej zmiany. Look niedzielny był kultowy a teraz 🤷🏻
dodany przez Anonim @ 21 lutego 2024 o 21:24. #
Na blogu coraz mniej wpisów, coraz mniej się dzieje…Kasiu nie uśmiercaj go.. Nie każdy ma fb itp. z przyczyn logicznych,a blog te o jednak blog :) dotrze do każdego :) kiedyś tyle wpisów, teraz raz dwa na tydzień….
dodany przez Donata @ 22 lutego 2024 o 11:02. #
Kasiu, zapomniałam zapytać, Gosia jeszcze wróci do nas ? Pozdrawiam
dodany przez Donata @ 22 lutego 2024 o 18:23. #
This coat is super wow!
Miki x
https://www.littletasteofbeauty.com
dodany przez miki @ 22 lutego 2024 o 19:30. #
Kasiu, czy mogłabyś powiedzieć skąd jest czarna kurtka z stories gdzie wpadasz w śnieżną dziurę? 😁 bo szukam takiej ze ściągaczem w tali i ta jest perfekcyjna!
dodany przez Klasyczniej @ 23 lutego 2024 o 16:00. #
Super! Właśnie dla tych 'mądrych’ wpisów to wchodzę, a takie opisanie modowych zmian baaaardzo mi się przyda. Ja osobiście nie zauważam tych zmian jak nogawki się rozszerzają dopóki już nie zaczną wychodzić z mody ;) Chętnie poczytam taką narrację!
dodany przez Monika @ 23 lutego 2024 o 19:34. #
To świetna wiadomość! Do dziś w pamięci zapadły mi najbardziej wpisy, które odnosiły się do działania dużych koncernów odzieżowych, to jak to wpływa na klimat i jak wiele odzieży się utylizuje. Nie mogę się doczekać aby przeczytać więcej tego typu wpisów!
dodany przez Paulina @ 4 marca 2024 o 11:05. #