Winter and spring have already passed and the May Holiday is just around the corner! Months are passing, trees are blooming, friends are leaving and returning, and weeks are flying by imperceptibly – everything because of a large project that has fully absorbed me. May will be a very hot month for me, even if the temperature in Tricity will still be no more than five degrees Celsius. In the meantime, check out the photo summary from April.
***
Zima, wiosna i już majówka za rogiem. Miesiące mijają, drzewa kwitną, przyjaciele wyjeżdżają i wracają, a mi tygodnie przelatują niespotrzeżenie – wszystko za sprawą dużego projektu, których pochłonął mnie całkowicie. Maj będzie dla mnie gorącym miesiącem, nawet jeśli temperatura w Trójmieście wciąż wskazywać będzie pięć stopni. Tymczasem zapraszam Was na fotograficzne zestawienie z kwietnia.
1. Beżowy płaszcz, który wszedł niedawno do MLE Collection, to jeden z moich faworytów w tej kolekcji. // 2. Popołudniowe światło w sypialni. // 3. Tak mało czasu, tak wiele książek… // 4. Bruksela i poprawki nanoszone przez tatę, który w młodości pracował kilka lat jako redaktor w wydawnictwie. "Parisian Chic. Lookbook." is another book by the famous Frenchwoman – Ines De La Fressange. I like it that you can find so many useful photos inside.
"Paryski szyk. Lookbook." to kolejna książka słynnej Francuzki Ines De La Fressange. Podoba mi się w niej to, że opatrzona jest wieloma przydatnymi zdjęciami.
1. Kwitnąca mirabelka. // 2. Przygotowania do Śniadania Wielkanocnego. // 3. Gdzie ja to wszystko powieszę? // 4. Forsycja. //
Niedzielne poranki.
1. Świeże kwiaty na stół. // 2. i 3. Niebieskie niebo to rzadkość w ostatnich tygodniach. // 4. MLE Collection na ostatniej stronie jednego z moich ulubionych magazynów! //
Bleuet – face cream with cotton extract. I've been testing it for a few weeks – it absorbs quickly (and that is extremely important for me when it comes to a day cream). The skin stays moisturised for a long period of time. Moreover, its formula slows down the formation of wrinkles.
Krem z ekstraktem z bawełny – Bleuet. Testuję go od kilku tygodni – szybko się wchłania (a to dla mnie bardzo ważne w przypadku kremu na dzień), skóra długo pozostaje nawilżona. Ponadto jego formuła spowalnia powstawanie zmarszczek.
1. Trencz z nowej kolekcji MLE i śliczna Asia. // 2. Mgliste poranki w Trójmieście, możnaby tu kręcić horrory. Cały wpis zobaczycie tutaj. // 3. Dille & Kamille czyli mój ulubiony sklep w Brukseli // 4. Nowa knajpa w Warzawie – Krem. //
I remember how I couldn't imagine my makeup without a strong eyeliner. Today, I prefer a more modern effect. This soft Marc Jacobs Beauty by Sephora eyeliner (Matte Highliner – Marc Jacobs Beauty by Sephora) can be easily smudged – that is how you can attain a natural smoky eye effect.
Pamiętam jak nie wyobrażałam sobie makijażu bez mocnej kreski eye-linera. Dziś wolę bardziej nowoczesny efekt. Tę miękką kredkę od Marca Jacobsa z Sephory (Matte Highliner – Marc Jacobs Beauty by Sephora) bardzo łatwo rozetrzeć i uzyskać naturalny efekt przydymionego oka.
Spring makeup achieved with Marc Jacobs Beauty by Sephora cosmetics (Marc Jacobs Beauty New Nudes lipstick – in colour 158 MAY DAY with a lip liner). The sweatshirt comes from Hibou Essentials.
Wiosenny makijaż wykonany kosmetykami Marca Jacobsa Beauty by Sephora (pomadka Marc Jacobs Beauty New Nudes – kolor 158 MAY DAY oraz kredka ). Bluza pochodzi ze sklepu Hibou Essentials.
Sok z żuka :). 1. Nowa kampania juz gotowa :). // 2. Nowa knajpa w Sopocie – Pelican. // 3. Kardigan, który wyprzedał się w ciągu godziny :o. Jutro pojawi się jeszcze kilka sztuk :). // 4. Pora spać. //
Kolejny rozdział skończony.
1. Kwitnące mirabelki. // 2. i 3. Jedno z moich ulubionych warszawskich lokali – Zorza (na śniadanie polecam jajko w koszulce z guacamole). // 4. Zegarek od Daniela Wellingtona.
Nowe miejsce na kulinarnej mapie Trójmiasta. Więcej przeczytacie na blogu we wtorek :).
Póki co, pogoda w Trójmieście nie zachęca do spacerów…
161 komentarzy
Kasiu, co się stało z Pępuszką? Odkąd masz Portosa uroczego kociaka nie widać na zdjęciach :(
dodany przez Iza @ 27 kwietnia 2017 o 13:19. #
Droga Izo, niestety od jakiegoś czasu Pempuszka jest już tylko w naszych sercach. Po długiej i ciężkiej chorobie nowotworowej odeszła. Ciężko mi o tym pisać bo żyła ze mną przez 17 lat i wciąż bardzo mi jej brakuje, dlatego nie zdecydowałam się jeszcze o tym Wam napisać.
dodany przez Kasia @ 28 kwietnia 2017 o 07:20. #
To bardzo smutna wiadomość :( Trzymaj się Kasiu, może Portos choć po części wypełni tę pustkę w sercu.
dodany przez Agata @ 28 kwietnia 2017 o 07:29. #
Bardzo mi przykro :( też mam kotka…
dodany przez Lana @ 28 kwietnia 2017 o 08:28. #
mnie nie.
uważam wręcz, że to kropla w morzu potrzeb.
dodany przez agnieszka @ 29 kwietnia 2017 o 08:48. #
Chyba nie lubisz ludzi, może nie wiedzie ci się w życiu tak jakbyś sobie tego życzyła i dlatego jesteś niemiła. Kasi serdecznie współczuję, bardzo przykry jest ten moment, kiedy odchodzi ukochane zwierzę.
dodany przez Magda @ 29 kwietnia 2017 o 12:42. #
nie zwierzę nieczuła Magdo, a ukochany przjaciel.
dodany przez agnieszka @ 29 kwietnia 2017 o 16:33. #
Miałam o to samo zapytać, ale bałam się właśnie takiej odpowiedzi :(
Kasiu bardzo współczuje. Ale wiem że kolejny zwierzakowy przyjaciel koi ból, a przy okazji znajduje dobry dom :*
Pozdrawiam i w cichości dalej obserwuję ;)
dodany przez Małgoska @ 28 kwietnia 2017 o 09:33. #
:*
dodany przez Kasia @ 28 kwietnia 2017 o 10:17. #
Kasiu, przyjmij najszczersze wyrazy współczucia, sama mam dwa koty. Na pewno Pępuszka miała wspaniałe długie życie i dzięki Tobie była bardzo kochana i szczęśliwa. Trzymaj się ciepło! :*
dodany przez Ania @ 28 kwietnia 2017 o 11:08. #
dwie głowy, trzy nogi i cztery kocie miednice…
dodany przez agnieszka @ 29 kwietnia 2017 o 09:00. #
Kasiu, rozumiem co czujesz. Ja wychowywałam się z dwoma kotami, które były ze mną przez 11 i 13 lat. Wychowywałam się z nimi, po prostu zawsze ze mną były. Odeszły w odstępie dwóch lat i mimo iż od śmierci ostatniego minęło już ponad 7 lat, to łzy leją mi się gdy to piszę. Zwierzęta stają się naszymi członkami rodziny i mimo że to tylko pies czy kot, to ich śmierć boli nieraz jest utrata najlepszego przyjaciela. Trzymaj się :*
dodany przez Marta @ 28 kwietnia 2017 o 20:47. #
Niektóre zwierzęta faktycznie pozostają już tylko w naszej pamięci i sercach.Bardzo współczuję po śmierci Twojego kota Kasiu.Pamiętam jak chowałam moje pociechy.Jednego zakopaliśmy w ogrodzie,tata zrobił nawet specjalny pomnik dla psa.Mam nadzieje ,że nowi właściciele go nie zdewastowali,ponieważ musieliśmy się z tamtąd przeprowadzić.:( Druga moja kotka dożyła 20 lat i wręcz umarła na moich rękach ze starości .Było to w 2012 roku ,a pamiętam jakby to było dzisiaj Kotka najpierw dostała wstrząsu anafilaktycznego a po chwili wyciągnęła łapy,nawet reanimacja by jej w takim wieku nie pomogła.Przeżyć 20 lat to dla Kotki wyczyn.Pociesza mnie jedynie fakt dziewczyny ,że te kotki dożywają tak długiego wieku.
dodany przez Anonim @ 29 kwietnia 2017 o 01:37. #
Kasiu bardzo ale to bardzo mi przykro ,Pempuszka byla cudnym kotkie i będzie mi jej tutaj brakowało ;(….
dodany przez Aneta-portrety @ 29 kwietnia 2017 o 22:53. #
Też miałam spytać, ale też bałam się odpowiedzi… bardzo bardzo Ci współczuję. Też miałam ukochaną, najwspanialszą kotkę, z którą też przeżyłam 17 lat, od małego. Jakby umarła moja siostra. Rozumiem, co czujesz – to jeszcze potrwa, im większa miłość, tym większy ból. Ale czas na szczęście leczy rany. Trzymaj się Kasiu,
dodany przez Kasia @ 9 maja 2017 o 11:27. #
Piękny miesiąc za Tobą! Ps. czekamy na książkę :)
http://north-fashion.blogspot.com/ ♥♥♥
dodany przez NorthFashion @ 1 maja 2017 o 14:25. #
Sliczne zdjecia. Skad jest granatowy plaszczyk na zdjeciach ze spacerku z psiaczkiem? Z gory dziekuje za info
dodany przez Wiktoria @ 27 kwietnia 2017 o 13:34. #
Z COS-a :)
dodany przez Kasia @ 28 kwietnia 2017 o 07:14. #
Kasiu czy jest on z nowej kolekcji?:)
dodany przez Milena @ 28 kwietnia 2017 o 12:23. #
Potwierdzam, granatowy płaszcz jest śliczny:Kasiu coś mało Cię w tym miesiącu na zdjęciach:(
http://www.aleksandramistake.pl
dodany przez aleksandra @ 28 kwietnia 2017 o 19:45. #
Napiszcie dziewczyny jak się robi takie cudne zdjęcia! :*)
dodany przez dia @ 27 kwietnia 2017 o 13:39. #
Ja wiem! Jak coś się kocha, to nie ma opcji, żeby nie wyszło pięknie :)
dodany przez Iga @ 27 kwietnia 2017 o 15:57. #
Twój pies jest kochany! Zawsze na zdjęciach wygląda jakby się uśmiechał! ;) Bardzo spodobał mi się Twój czarny plaszcz. Wciąż szukam swojego na zimę. Za to na moim blogu post z 20 płaszczami na wiosnę
http://www.other-than-pink.blogspot.com
dodany przez www.other-than-pink.blogspot.com @ 27 kwietnia 2017 o 19:59. #
Fakt. Psiak jest przeslodki.☺
dodany przez MONA @ 28 kwietnia 2017 o 11:57. #
Pasja, dobre oko i gotowe :)
dodany przez Moda i takie tam @ 27 kwietnia 2017 o 21:50. #
Kasiu, jak zwykle piękne zdjęcia :D Dziękuję Ci za tą dawkę inspiracji. Co do makijażu to jest przepiękny <3
Zapraszam na najnowszą stylizację :: http://natalie-forever.blogspot.com/2017/04/post-z-cyklu-my-look.html
dodany przez Natalie Forever @ 27 kwietnia 2017 o 13:56. #
Kasiu czy ten makijaż to makijaż próbny ślubny? Bardzo ładnie Ci w nim.
dodany przez Kamila @ 27 kwietnia 2017 o 13:56. #
Skąd się biorą takie ciekawskie osoby?
dodany przez Zołza @ 28 kwietnia 2017 o 12:48. #
Super zdjęcia! Bardzo przyjemnie się je ogląda ?
Ostatnie zdjęcie najlepsze! ? ?
Pozdrowienia!
http://www.zwawyleniwiec.pl
?????
dodany przez Żwawy Leniwiec @ 27 kwietnia 2017 o 14:10. #
Mina Portosa na ostatnim zdjęciu-bezcenna :)
Pozdrawiam ciepło! Ania
dodany przez Ania @ 27 kwietnia 2017 o 14:10. #
I always love looking at your photos and your dog is such a cutie!!
♡Kristina
TheKontemporary
dodany przez Kristina @ 27 kwietnia 2017 o 14:14. #
Kasiu napiszesz prosze skad granatowy plaszcz oraz czarne skorzane kozaki na zdjeciu z Portosem ? :)
dodany przez gosia @ 27 kwietnia 2017 o 14:23. #
Kozaki to Stuart Weitzman ale sprzed wielu sezonów :/. Płaszcz kupiłam w COS :)
dodany przez Kasia @ 28 kwietnia 2017 o 10:19. #
A czy możesz powiedzieć coś o bluzie z HIBOU? Jak jest z jej jakością? Jak się nosi i jak się ma rozmiar na metce, do tego, który nosisz? Przymierzam się do szarej, ale chciałam zasięgnąć czyjeś opinii :-)
dodany przez paula @ 28 kwietnia 2017 o 13:10. #
Ostatnie zdjecie Portosa “rozwalilo system”;))))
dodany przez Magda @ 27 kwietnia 2017 o 14:35. #
Portos jest genialny. Uwielbiam zdjęcia z jego udziałem, potrafi za każdym razem wywołać uśmiech. Bardzo kreatywny miesiąc z Twoim udziałem. Trzymam kciuki, żeby kolejne były jeszcze lepsze.
Dzięki za polecenie książki “Paryski szyk. Lookbook.”, moda na francuski styl trochę przycichła to jednak uwielbiam tego typu poradniki.
Serdeczne pozdrowienia.
Ela
http://www.themomentsbyela.pl
dodany przez Ela @ 27 kwietnia 2017 o 21:28. #
zgadzam sie, kochany
jego spojrzenie jest takie madre, i wyglada jakby prosil mamusiu zabierz mnie do domu.
Tu gdzie tearz jestem wiosna dopiero od tygodnia, i drzewa kwitna dopiero teraz.
http://meganlike.blogspot.com
dodany przez http://meganlike.blogspot.com @ 28 kwietnia 2017 o 00:38. #
Jest okropny. OKROPNY. Manipulacyjne spojrzenie “jestem taki biedny, zabierz mnie do domu”, żeby po chwili rozpie*dolić doniczki i stół – kto się na to łapie? Psy są brudne, śmierdzą i wiecznie pałętają się pod nogami. Okropność.
dodany przez Frania @ 9 maja 2017 o 11:30. #
O kurka, Donald książkę pisze:D
dodany przez Maggie @ 27 kwietnia 2017 o 14:50. #
hehehe
dodany przez a @ 28 kwietnia 2017 o 19:17. #
Kasiu jutro wybieram się do trójmiasta czy mogłabyś polecić jakieś fajne miejsca i knajpki?? Myślę, że nie tylko ja wybieram się nad morze na czas majówki. Proszę o informację ;-) Zdjęcia super
dodany przez kinaa @ 27 kwietnia 2017 o 14:54. #
To zależy czy chcesz zjeść ,poimprezowac czy poodpoczywać.Najlepiej spróbować wszystkiego po troszku.Imprezy to Viva i Curacao w Socie.Zjeść mozna w restauracjach Mandarynka .A odpoczać od tego miejskiego zgiełku to chyba Bojano albo Marchlewo na mapie trochę na lewo..:P
dodany przez Miko @ 29 kwietnia 2017 o 01:44. #
Zgadzam sie na 100 %.
Zdjecia sa cudne, cos co wyroznia ten blog ze wszystkich innych. Dbalosc o szczegoly i kazdy detal.
Ten blog jest dla mnie pelen inspiracji !
Pozdrawiam,
Agnieszka
https://storybyaggie.com
dodany przez Agnieszka @ 27 kwietnia 2017 o 15:27. #
Cykl jak zwykle nie zawodzi. Oglądam po kilka razy i wzdycham…piękne zdjęcia :)
U mnie pogoda także daleka od wiosennej, więc cały czas w użyciu beżowy trencz.
http://batirulez.blogspot.com
dodany przez Bati @ 27 kwietnia 2017 o 15:30. #
Kasiu, skad piekny obrus na stole (tam gdzie Tata redaguje)?? Wszystko zreszta piekne. Ah!
dodany przez Kasia @ 27 kwietnia 2017 o 15:38. #
Kasiu, zdradz prosze o czym bedzie ksiazka. W Elementarzu bardzo podobaly mi sie porady psychologiczne, ktore wplatalas w poszczegolne rozdzialy, zatem licze , ze tym razem bedzie poradnik psychologiczny :) pozdrawiam.
dodany przez Gosia @ 27 kwietnia 2017 o 15:39. #
Takie wpisy są najlepszą inspiracją! Będzie książka pani Kasiu? :>
dodany przez Małgorzata @ 27 kwietnia 2017 o 15:40. #
Portos jest przepiękny na tym ostatnim zdjęciu :) Fajny post, bardzo lubię te miesięczne podsumowania. Pozdrowienia z deszczowo – zaśnieżonego Śląska ! :)
dodany przez Asia @ 27 kwietnia 2017 o 15:49. #
Twój blog jest niesamowicie bajkowy. Przez te piękne zdjęcia. Miejmy nadzieję, że pogoda się poprawi na majówkę:)
dodany przez Nina @ 27 kwietnia 2017 o 16:15. #
Piękne i inspirujące zdjęcia. Pozdrawiam ?
dodany przez Marta @ 27 kwietnia 2017 o 16:32. #
Zapuszczam korzenie w pracy od rana. Jeszcze zostały mi 4 godziny, a tu taka niespodzianka – nowy wpis. Hurra :)
dodany przez Agne @ 27 kwietnia 2017 o 17:00. #
Cudowne zdjęcia ;)
http://www.evdaily.blogspot.com
dodany przez Ewa Macherowska @ 27 kwietnia 2017 o 17:04. #
Czytałaś Miniaturzystkę? Godna polecenia?
dodany przez Ania @ 27 kwietnia 2017 o 17:11. #
Czytałaś Miniaturzystkę? Godna polecenia?
dodany przez Ania @ 27 kwietnia 2017 o 17:12. #
Czytałam i przebrnęłam do końca a to już dobry znak :).
dodany przez Kasia @ 28 kwietnia 2017 o 07:13. #
Polecam tej samej autorki “Muzę” – jest zdecydowanie lepsza!
dodany przez ania @ 28 kwietnia 2017 o 08:41. #
To podobała ci się czy nie?
dodany przez Asia @ 28 kwietnia 2017 o 09:24. #
Już trochę wiosna! Cudownie! :)
dodany przez Ania @ 27 kwietnia 2017 o 17:18. #
Portos I LOVE YOU!!!! Słodziak na deser :-)
dodany przez Aga @ 27 kwietnia 2017 o 18:13. #
Czyżby Aioli? Hmmm :)
dodany przez Anna @ 27 kwietnia 2017 o 18:19. #
Ten nowy plaszcz z kolekcji MLE jest przepiekny!
dodany przez Kamila @ 27 kwietnia 2017 o 18:27. #
A mnie nie zachwycił…Jak zwykle za krótki, wystająca spod płaszcza sukienka czy spódnica będą wyglądały nieelegancko, płaszcz się bardzo gniecie ze względu na materiał, jasny płaszcz pewnie trzeba będzie co chwila prać. Tyle zachwytów, a mnie się on w ogóle nie podoba. Czekam na coś dłuższego, do kolan.
dodany przez Anonim @ 27 kwietnia 2017 o 19:54. #
Super zdjecia! Pozdrowienia dla taty, bardzo go cenie.
dodany przez Judmar @ 27 kwietnia 2017 o 18:32. #
Ja też:)
dodany przez Izabela @ 27 kwietnia 2017 o 20:50. #
Oj <3 ostatnie zdjęcie… kochany Portos. Pozdrawiam. Jestem tutaj.
dodany przez bejbix @ 27 kwietnia 2017 o 19:00. #
a jakie buty ma na sobie piękna Asia? :)
dodany przez Ola @ 27 kwietnia 2017 o 19:28. #
Cudowne zdjęcia, mają niesamowity klimat! <3
Jestem zachwycona Kasiu Twoją marką, bluzeczka w paski służy mi już świetnie od kilku miesięcy i przymierzam się do kolejnego zakupu :)
dodany przez Beata @ 27 kwietnia 2017 o 19:45. #
Czy jest szansa na podanie nazwy tej nowej knajpy w Trojmieście? Spędzę tam długi weekend i szukam miejsca, gdzie można się wybrać. Pozdrawiam!
dodany przez Agnieszka @ 27 kwietnia 2017 o 19:49. #
Serio spędzisz?To zapraszam!!!!!
dodany przez Miko @ 29 kwietnia 2017 o 01:46. #
Kasiu jak udaje Ci sie utrzymać taka biel we wnętrzach przy urokliwym ale kudłatym Portosie?
dodany przez Magdalena @ 27 kwietnia 2017 o 19:50. #
Jaka minka Portosika :* ❤
dodany przez Migotka @ 27 kwietnia 2017 o 19:54. #
Jestem bardzo ciekawa książki.
Ostatnie zdjęcie – pies prosto do wanny ?. Pamiętam, jak mój w przedpokoju podnosił łapy, aby mu wytrzeć. Dr Sumińska powiedziała kiedyś ciekawą rzecz, że pies nie traktuje spaceru jak toalety, to dla niego wielka przyjemność, bo uwielbia węszyć. Pozdrowienia, szczególne dla Taty. ??
dodany przez Ewa @ 27 kwietnia 2017 o 19:55. #
A najfajniejsze dla psa na spacerze są zapachy :-) Kwadrans porządnego obwąchiwania okolicy może psa zmęczyć prawie tak samo jak bieganie :-)
dodany przez Zołza @ 28 kwietnia 2017 o 12:50. #
W którym miejscu jest tyle kwitnących pięknych drzew? <3
Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź! :)
dodany przez Ania @ 27 kwietnia 2017 o 20:10. #
W Orłowie przy plaży dla psów :)
dodany przez Kasia @ 28 kwietnia 2017 o 07:13. #
Wstawanie o 6.15 w niedzielę (!) to grzech :)
dodany przez Aga @ 27 kwietnia 2017 o 20:43. #
Twórcy bloga na pewno często wstają wcześnie dla ładnego światła do zdjęć, ale akurat ten zegar to tylko rekwizyt – zawsze wskazuje 6:15, widać na różnych zdjęciach ;)
dodany przez Ola @ 27 kwietnia 2017 o 22:07. #
Kasiu, skąd ten piękny regal na książki? Czy to drewno (jesli tak, to jakie?)?
Z gory dziekuje za odpowiedz!
dodany przez asia @ 27 kwietnia 2017 o 20:46. #
Asiu to regał z sosny wykonany przez stolarza :)
dodany przez Kasia @ 28 kwietnia 2017 o 07:12. #
Takiej odpowiedzi sie obawiałam ;) zdolny ten stolarz…
dodany przez asia @ 28 kwietnia 2017 o 11:32. #
Mirabelki jakby zjadla……
dodany przez Jak @ 27 kwietnia 2017 o 21:17. #
Kilka sztuk kardiganu ? Czyli zdobycie go będzie graniczyć z cudem :)
dodany przez Joanna @ 27 kwietnia 2017 o 21:34. #
Ja go mogłam kupić, bo już miałam w koszyku ale jest dużo akrylu niestety. Zrezygnowałam. Na sobie mam sweter 100% kaszmir za 50zł…
dodany przez Ala @ 5 maja 2017 o 09:41. #
Jak zwykle miło było oko zawiesić na wszystkich zdjęciach, choć to Portos bezwstydnie kradnie całe “show”. :-)
dodany przez A. @ 27 kwietnia 2017 o 21:34. #
Ostatnie zdjęcie mistrz – myślałam, że tylko mój Chuck tak pięknie wyglądał przez cały kwiecień… ;)
A propos książki Pana Donalda, masz jakieś rady dot. tego jak nie zwariować pisząc i wydając swoją publikację? Jestem na tym etapie i już nie wiem, czy poprawiać w kółko i przestawiać zdjęcia, czy iść na żywioł i po prostu wydać… Idzie na głowę dostać :)
Pozdrawiam serdecznie!
dodany przez Basia @ 27 kwietnia 2017 o 21:38. #
Basiu, dla mnie najważniejszy jest czas – bardzo wiele rzeczy poprawiam, dopisuję i wykreślam. Tekst musi swoje odleżeć :).
dodany przez Kasia @ 28 kwietnia 2017 o 07:12. #
Droga Basiu, nie słuchaj co opowiada Kasia, bo to stek bzdur.
Jako osoba zajmująca się zawodowo pisaniem mogę Ci polecić zapisywanie pierwszych myśli nie zastanawiając się nad formą, Później tylko korekta ortograficzna, stylistyczna, gramatyczna i wydawaj, Leć dalej.
Tekst nie ma nic odleżeć, bo to nie wino. Ciągle poprawki doprowadzą do tego, że nic nie wydasz, tylko ciągle będziesz poprawiać ponieważ – uwierz mi na słowo – zawsze znajdzie się coś do poprawki, co można było napisać lepiej, inaczej.
Idź za pierwszą myślą, zostawiaj to za sobą i leć dalej. Inaczej nigdy nic nie wydasz, nie opublikujesz, tylko będziesz przez dziesięciolecia ulepszać.
dodany przez pl @ 28 kwietnia 2017 o 10:18. #
Czasem lepiej nic nie wydać, niż chłam. To co dzieje się na polskim rynku wydawniczym to jest skandal. Wydawnictwa, aby zarabiać wydają cokolwiek. Tzw. dzieła celebrytów są pisane szybko i na kolanie, mają błędy, zero treści, często są kopią czyjegoś pomysłu. Są za to lajki od fanów to jest i dumnie nazywana “książka”. Jakość, a nie ilość, może wtedy ludzie czytaliby więcej i chętniej wydawali pieniądze na książki. Teraz książki stały się po prostu gadżetami położonymi na stoliku, bo nie ma w nich treści. Jasne, że tekst musi się odleżeć i dojrzeć, nie wszystko co tworzymy musi od razu ujrzeć światło dzienne. Czasem warto też, zostawić coś tylko wnukom albo dzieciom i pisać do szuflady, aby dać przestrzeń prawdziwym talentom. Impulsywne i ekshibicjonistyczne wydawanie wszystkiego, prowadzi do tego co widzimy teraz w księgarniach: jest wiele książek, nie ma nic do czytania.
dodany przez PMC @ 28 kwietnia 2017 o 15:35. #
Dokładnie! Mam już dość poradników i “złotych myśli” celebrytów oraz blogerek. Faktycznie to bardziej gadżety w ładnej oprawie, które można położyć na stoliku. Pomimo tego, że niektóre rady są trafne, trudno o bardziej wartościową treść. Teraz co druga osoba pisze książkę i nazywa się pisarzem… Smutne.
dodany przez Anonim @ 28 kwietnia 2017 o 18:09. #
Bzdury gadasz po ostatniej wycince lasów ,aż obrodzi w rarytasy .Z niecierpliwoąćą czekam na książkę Pana Donalda;D
dodany przez Miłosz @ 29 kwietnia 2017 o 01:57. #
Zgadzam sie dokładnie z pl ,Basiu pisz cioci ślina na język przyniesie bo przeciez nie taka straszna język polaka jak go malują.Idź na żywią,masz gonitwę myśli,widzisz te cztery konie zapisz je a potem leć dalej…;)
dodany przez Miłosz @ 29 kwietnia 2017 o 01:55. #
Książki i zapachy celebrytów omijam szerokim łukiem.
dodany przez Jolka @ 30 kwietnia 2017 o 07:56. #
Nie pytaj Kasi o radę, ma problemy nie tylko z pisaniem – co widać od jakiegoś czasu – ale i z myśleniem.
dodany przez agata @ 29 kwietnia 2017 o 19:14. #
Świetny post Kasiu, zresztą jak zawsze :)
Powiedz proszę, skąd pochodzą te piękne białe okrągłe kontakty w Twoim nowym mieszkaniu ?
dodany przez Tosia @ 27 kwietnia 2017 o 21:39. #
Zdjęcia cudne!!!
A kto pisze książkę Ty czy tata? :)
Pozdrawiam
dodany przez Lidi @ 27 kwietnia 2017 o 22:04. #
O Matko Portos skradł show bezapelacyjnie… ;) Jako posiadaczka psa zastanawiam co Pani robi z Portosem po takim mokrym spacerze zanim go Pani wpusci do swojego białego mieszkania? Bo w tym stanie to po jednym spacerze mieszkanie chyba do malowania i wszystko do prania ;) Pozdrawiam :)
P. S. Jakiej rasy jest Portos?
dodany przez Kasia @ 27 kwietnia 2017 o 22:06. #
Pani Kasiu, biorę go pod pachę i idzie pod prysznic :). To angielski springer spaniel.
dodany przez Kasia @ 28 kwietnia 2017 o 07:10. #
Bierzesz pod pachę w swoich drogich płaszczach? To dlatego co nowy wpis to masz nowy płaszcz.
dodany przez Jola @ 28 kwietnia 2017 o 23:46. #
Komentarz złośliwy.Łazienkę Kasia ma w domu, a czy po domu chodzi się w drogich płaszczach?
dodany przez Afryka @ 29 kwietnia 2017 o 13:55. #
wiesz, że pies po wejściu za prog w takim stanie, rozbryzguje wszystko po ścianach? chyba, że Kasia rozbiera się na dworze i bierze pieska pod pachę…
dodany przez agata @ 29 kwietnia 2017 o 19:21. #
Hehe to dokładnie tak jak u nas:) pozdrowienia:)
dodany przez Kasia @ 30 kwietnia 2017 o 19:34. #
Ostatnie zdjęcie jest przeurocze…Czy to oczy mogą kłamać hehehe Od razu widać, że z niego niezłe ziółko <3
dodany przez Anonim @ 27 kwietnia 2017 o 22:24. #
LookBook, nowa książka Ines jest świetna???!
A zdjęcia na blogu Kasi jak zawsze cudne?
dodany przez Matylda @ 27 kwietnia 2017 o 23:01. #
Widzę Kasiu, ze również jesteś fanką rolandy bezowej od Sowy :D Jest przepyszna,
dodany przez Basia @ 27 kwietnia 2017 o 23:02. #
Kasiu, czy Twój Tata pisze autobiografię? ? mój Mąź dopytuje – będzie pierwszy w kolejce do czytania – kiedyś pisał pracę magisterską o Twoim Tacie ? pozdrawiamy serdecznie i trzymamy kciuki! ? ?
dodany przez Anonim @ 27 kwietnia 2017 o 23:12. #
Kasiu, czy Twój Tata pisze autobiografię? ?
dodany przez Agnieszka @ 27 kwietnia 2017 o 23:20. #
Mój Mąź dopytuje, czy Twój Tata pisze autobiografię? będzie pierwszy w kolejce do czytania – kiedyś pisał pracę magisterską o Twoim Tacie ? pozdrawiamy serdecznie i trzymamy kciuki ???
dodany przez Agnieszka @ 27 kwietnia 2017 o 23:22. #
Uwielbiam Twój Blog , Kasiu !!! :)
Czerpie z niego inspiracje :)
dodany przez Agatelka @ 27 kwietnia 2017 o 23:39. #
:*
dodany przez Kasia @ 28 kwietnia 2017 o 07:08. #
Kasiu jakiego koloru kredki do oczu używasz? Brązowej czy czarnej? Jestem zachwycona makijażem. Muszę koniecznie mieć taka samą. ???
dodany przez Mariola @ 28 kwietnia 2017 o 00:07. #
Brązowej :)
dodany przez Kasia @ 28 kwietnia 2017 o 07:08. #
Kasiu,
Jak zawsze – wspaniale inspiracje, dziękuję!
Mam ogromną prośbę o informację skąd pochodzą przepiękne jasne buty ze stylizacji Asi z trenczem? Wzdycham do nich od kiedy pierwszy raz zobaczyłam to zdjęcie…
Z góry bardzo dziękuje!
Pozdrawiam :*
dodany przez Ola @ 28 kwietnia 2017 o 01:08. #
Olu, niestety nie wiem co to za firma ale pamiętam, że Asia kupiła je na net-a-porter :)
dodany przez Kasia @ 28 kwietnia 2017 o 07:08. #
Dziękuję!!! :)
dodany przez Ola @ 28 kwietnia 2017 o 18:24. #
Kasiu,
regał w tle na zdjęciu z kwiatami był na wymiary u stolarza czy ze sklepu?
Pieknie się prezentuje.
Pozdrawiam
dodany przez Natalia @ 28 kwietnia 2017 o 01:32. #
Na wymiar :)
dodany przez Kasia @ 28 kwietnia 2017 o 07:07. #
5 tandetnych obrazeczków i pytanie, gdzie ja to wszystko powieszę. Ojej ojej…
dodany przez pl @ 28 kwietnia 2017 o 06:11. #
Kadiu jakie fajne m
dodany przez Marta @ 28 kwietnia 2017 o 07:50. #
Kasiu jakie fajne miejsce -lokal poleciłabym na śniadanie w centrum Gdańska?
dodany przez Marta @ 28 kwietnia 2017 o 07:51. #
nie moge polecic Ci nic w Gdansku w centrum, ale na obrzezach jest jedno cudowne miejsce, ktore mialam okazje odwiedzi. JEDZENIE bylo przepyszne, chlebek pieka sami i byl naprawde smaczny, wszystko pieknie podane, obsluga cudowna i do tego piekne wnetrza! Jestem pewna ze Ci sie spodoba, pisalam o tym tutaj u siebie na blogu, zapraszam!- http://misstwentysomething.com/weekend-w-trojmiescie/
dodany przez Kornelia ( misstwentysomething.com) @ 28 kwietnia 2017 o 12:17. #
Kasiu, świetne zdjęcia, radosne i tchnące wiosną!:)
Kasiu napisz proszę co to za piękne skórzane kozaki na zdjęciu w granatowym płaszczyku i z Portosem?
dodany przez Ola @ 28 kwietnia 2017 o 08:15. #
Kasiu, udalo mi sie kupic z MLE tylko sukienke, bo wiekszosc ubran jest poprostu bardzo szybko niedostepna, tak jak teraz kardigan wyprzedany w godzine, w zeszlym sezonie nie udalo mi sie kupic plaszcza ani golfu,moze trzeba pomyslec o zwiekszeniu nakladow i usprawnieniu dostepnosci? Skoro ubrania sprzedaja sie jak cieple buleczki ?
dodany przez Juocke @ 28 kwietnia 2017 o 09:07. #
Dzień dobry,
Kasiu oglądam Twój blog od początku, jest cudowny i pełen inspiracji zarówno dla mojej duszy jak i ciała. Jako Twoja wierna czytelniczka mam małą prośbę o kilka zdjęć Twojej biblioteczki z pełną ilością książek, może przy okazji polecanej przez Ciebie książki.
Pozdrawiam i życzę miłego dnia
Magda
dodany przez Magda @ 28 kwietnia 2017 o 09:47. #
Ja polecam ks.”Michał Anioł” z Kasi Biblioteczki:)
dodany przez Miko @ 29 kwietnia 2017 o 02:03. #
Kasiu muszę Ci powiedzieć, że Twój Piesek idealnie wychodzi na zdjęciach. Tylko na każdym wydaje się być takim smutasem:)
Przykro mi z powodu Pępuszki.
Bardzo chętnie przeczytałabym tę książkę Paryski szyk. Lookbook.
Pozdrawim serdecznie:)
PS Naprawdę lubię te posty Last Month :)
dodany przez Monika Żurawska @ 28 kwietnia 2017 o 10:14. #
Czytam wszystko, potrafię co kilka godzin sprawdzać czy pojawiło się tutaj coś nowego ale nigdy nie decyduje się na komentarz. Tym razem jednak muszę napisać, Twój tata jest niesamowicie przystojny :D Ty prześliczna a Portos cudownie komiczny :)
dodany przez Paulina @ 28 kwietnia 2017 o 10:22. #
A mówią nie oceniaj książki po brudnopisie czy po okładce ,głupia blondynko?!
dodany przez Miłosz @ 29 kwietnia 2017 o 02:05. #
A mnie się marzy “Madame Chic” w Twoim wykonaniu. Moda aż tak mnie nie kręci, a od ostatnich rozdziałów Twojej poprzedniej książki nie mogłam się oderwać. Klasa, szyk, subtelność połączona z ciepłem i wrażliwością, tak Cię postrzegam.
dodany przez Małgosia @ 28 kwietnia 2017 o 10:32. #
“Paryski szyk” bardzo mnie zaintrygował, muszę zakupić :)
dodany przez Madzia Rębowiecka @ 28 kwietnia 2017 o 11:04. #
Uwielbiam Twoje zdjęcia i podsumowanie Last Month <3 Tyle tu inspiracji, pięknych rzeczy, pomysłów. Ale przede wszystkim z Twoich zdjęć przebija radość życia i szczęście. Powodzenia we wszystkich najbliższych planach! Na pewno ze wszystkim dasz sobie radę doskonale :)
https://blogbooksandbeauty.wordpress.com/
dodany przez Asia @ 28 kwietnia 2017 o 12:10. #
Zdjęcie na którym jest Twój Tata jest przepiękne i bardzo mnie poruszyło. Bije z niego takie ciepło i miłość! Już któryś raz tu wchodzę żeby na nie spojrzeć. Taka rodzina to największy skarb.
dodany przez Malina @ 28 kwietnia 2017 o 12:38. #
Nasze psisko też uwielbia włazić do łóżka :-) A właściciele psów dzielą się na tych, którzy śpią z psami i na tych, którzy się do tego nie przyznają :-)
dodany przez Zołza @ 28 kwietnia 2017 o 12:52. #
O, to to wlasnie! :) Moja jamniczka zapierala sie od sciany swoimi krotkimi lapkami i probowala mnie wykolegowac z miejsca :))) Jak ja za nia tesknie :( Kasiu sedreczne pozdrowienia dla Ciebie i Taty i oczywiscie Portosa :)
Ana
dodany przez Ana @champagnegirlsabouttown @ 28 kwietnia 2017 o 15:08. #
Kasiu czy ty jesteś jeszcze w związku ze Stanisławem Cudnym>?
dodany przez o @ 28 kwietnia 2017 o 14:06. #
Żeby zobaczyć Donalda przy pracy, trzeba wejść na blog modowy jego córki, ha.
dodany przez Anna @ 28 kwietnia 2017 o 14:14. #
Dobre?
dodany przez Isia @ 28 kwietnia 2017 o 18:09. #
jakiej pracy?
dodany przez agnieszka @ 29 kwietnia 2017 o 08:07. #
Przepraszam, czy tata Kasi to wasz kolega? Sprawdźcie znaczenie słowa “estyma” w słowniku wyrazów obcych, bo coś chyba wam umknęło.
dodany przez Magda @ 29 kwietnia 2017 o 15:41. #
podasz link do tej białej bluzy?:) Nie mogę jej odnaleźć na stronie internetowej tego sklepu. A wydaje się być idealna na lato;)
dodany przez ola @ 28 kwietnia 2017 o 15:30. #
Kasiu jak zwykle śliczne zdjęcia :-) Proszę o informacje skad jest twoja bluza ze zdjęcia na którym prezentujesz makijaż ? Moze w planach w tym sezonie jest biały sweterek z MLE ? Pozdrawiam Paula :-)
dodany przez Paula @ 28 kwietnia 2017 o 17:44. #
Powiedzcie mi, co jest nie tak ze zdjęciem, na którym Kasia spaceruje z psem wśród kwitnących drzew? Coś mi nie pasuje… ten układ stóp…
dodany przez Isia @ 28 kwietnia 2017 o 18:08. #
Hihi… No też na to zwróciłam uwagę:-D Kasia już się odwróciła…ale noga jeszcze nie;-) Albo źle widzę:-D
Kasia, pomóż:-D Co żeś zrobiła z tą stopą, hihi;-)
dodany przez elle @ 28 kwietnia 2017 o 23:06. #
drewniana noga jej się odkręciła, to się zdarza…
dodany przez agnieszka @ 29 kwietnia 2017 o 08:10. #
A może było majstrowane przy tym zdjęciu programem do obróbki i ktoś przekombinował. Próbowałam złapać taką pozycję. Ciężko. ?
dodany przez Isia @ 29 kwietnia 2017 o 14:46. #
Hej Kasia a co to za sandalki piekne masz na fotce z trenczem ?
dodany przez Anna @ 28 kwietnia 2017 o 18:15. #
Podłoga <3 wg mnie cudowne płytki :) Gdy wyjdę z łazienki i zacznę kuchnię to na taki wzór będę polowała :)
dodany przez Sylwia @ 28 kwietnia 2017 o 20:50. #
Portos to urodzony model :) uwielbiam fotki z nim – są przekochane!
Jak zwykle cudowne kadry, jednak zdjęcie taty przy pracy wyjątkowo mnie urzekło. No i nie dziwię się że ten sweter wyprzedał się tak szybko – genialny.
dodany przez Tynka @ 28 kwietnia 2017 o 21:13. #
Bardzo piękny nastrój sworzylas, Kasiu na tych zdjeciach…
dodany przez Fashionandcash @ 28 kwietnia 2017 o 21:24. #
Piékne zdjecia. Juz sie nie moge doczekac twojego nowego projektu;-). Zycze milego weekendu. http://www.postcardsfromtheworld.com/pedraza-trip-fairy-tale-town/
dodany przez Anna @ 28 kwietnia 2017 o 21:27. #
Kasiu, czy w Twojej kolekcji pojawią się jeszcze białe T-shirty?
dodany przez Ewelina @ 28 kwietnia 2017 o 23:42. #
przepiękny miesiąc, mimo tej fatalnej Trójmiejskiej pogody:)
dodany przez Magdalena @ 29 kwietnia 2017 o 07:34. #
Pani Kasiu skąd beżowe sandałki na 9 zdjęciu od góry ?
Świetny wpis ?Jak zresztą zawsze ? Pazdrawiam z Kielc
dodany przez Paulina @ 29 kwietnia 2017 o 08:20. #
Kasiu, przykro mi z powodu Pempuszki.. teraz już wiemy dlaczego ostatnio tak mało uśmiechu na Twojej buzi.. pozdrawiam gorąco i gratuluje płaszcza w nowej kolekcji! Jak zawsze z klasa! Pozdrawiam ?
dodany przez Missgrey @ 29 kwietnia 2017 o 09:34. #
Kasiu, bardzo mi przykro, że Pempuszka odeszła. Wiem, jak to boli. Brakuje mi słów pocieszenia. Trzymaj się ciepło. Słonecznej majówki.
dodany przez Afryka @ 29 kwietnia 2017 o 14:03. #
Droga Katarzyno!Twój blog jest taką wisienką na torcie każdego dnia. Kiedy nadchodzi wieczór, sprawdzam co ciekawego napisalyscie, czy są nowe zdjęcia. To wspaniałe jakie masz wyczucie dobrego gustu i smaku. Portos rozczula za każdym razem, kiedy pojawia się na zdjęciach. Nie mogę się doczekać więcej zdjęć aranżacji Twojego nowego mieszkania. Sama jestem w trakcie urządzania wnętrz nowego domu. Życzę wszystkiego dobrego!
dodany przez Maja @ 29 kwietnia 2017 o 16:16. #
Kasiu, bardzo mi przykro z powodu Pępuszki, była śliczna. Piękne zdjęcia, jak zawsze, pozdrawiam:)
http://www.ladymademoiselle.pl/
dodany przez http://www.ladymademoiselle.pl/ @ 29 kwietnia 2017 o 18:02. #
Kasiu, co to za płytki na podłodze w kuchni, w której przygotowywalas się do Wielkanocnego śniadania? Urządzam mieszkanie i bardzo mi się spodobały.
dodany przez Ania @ 29 kwietnia 2017 o 18:31. #
Bardzo mi przykro z powodu Twojej straty, Kasiu.
Mam dwa koty, są członkami rodziny..
2 lata temu odszedł nasz pies, więc domyślam się, co czujesz.
Słabe to pewnie pocieszenie, ale jestem przekonana, że Pempuszka żyła u Was pięknym, kocim życiem i była szczęśliwa.
Trzymaj się!
dodany przez Iza @ 29 kwietnia 2017 o 23:23. #
Pięknie ujęte wspomnienia i wszystko z należytą dbałością o każdy detal. Bardzo mi się tu zawsze podobało i podoba.
Nie rozumiem tu tylko tych negatywnych komentarzy, tych złoścliwości i złych słów od wielu osób. Nie rozumiem, jak można być takim złośliwcem…
Kasiu współczuję Ci z powodu odejścia Pempuszka.
Gorąco pozdrawiam i życzę wielu siły…
dodany przez Kamila @ 30 kwietnia 2017 o 13:02. #
Kasiu, podpowiesz jakiej firmy sa czarno białe płytki ??
Będę wdzięczna za pomoc. Remontuje mieszkanie w starej kamienicy i pasowały by idealnie dla zachowanie atmosfery tego miejsca.
dodany przez Aneta @ 5 maja 2017 o 14:35. #
Wzrusza mnie poważne spojrzenie Twojego psa. Absolutnie roztapia serce :*
dodany przez Agnieszka @ 6 maja 2017 o 08:33. #