cashmere scarf / kaszmirowy szal – MINOU Cashmere
coat with wool blend / płaszcz z wełną – MLE Collection (obecna kolekcja)
navy cashmere sweater / granatowy kaszmirowy sweter – Massimo Dutti
black wellies / czarne kalosze – Hunter (matowy model)
jeans / dżinsy – Stadivarius (stara kolekcja)
If being addicted to navy blue requires treatment, I should become the first patient. It is definitely my favourite colour. In fact, each year I catch myself out that I most eagerly wear navy coat on a daily basis and change the character of the outfit with different accessories. The one from yesterday's morning walk is a totally casual version, but it would be enouch to replace the jeans and wellies with jodhpur boots and black trousers and everything would acquire an urban character. The scarf remains – it's light, soft, very warm, and reminds me of those which are worn by stylish Parisians, and I like elements borrowed from male wardrobe.
If you like my scarf, I've got a special 15% discount code. It's enough to insert MLEJESIEN18 during the purchase on Minou Cashmere. The discount code is valid until 15.10.18 on all non-discounted products. Have a peaceful evening!
* * *
Jeśli uzależnienie od ciemnego granatu wymaga leczenia to powinnam zostać pierwszą pacjentką. To zdecydowanie mój ulubiony kolor na jesień. Właściwie co roku łapię się na tym, że najchętniej nosiłabym granatowy płaszcz codziennie i w zależności od dodatków zmieniała charakter zestawu. Ten z wczorajszego porannego spaceru to wersja całkowicie niezobowiązująca, ale wystarczyłaby zmiana dżinsów i kaloszy na sztyblety i czarne spodnie aby szybko nadać całości miejskiego charakteru. Szalik zostaje – jest lekki, miękki, bardzo ciepły i przypomina mi te, które noszą stylowi paryżanie, a ja lubię zapożyczenia z męskiej szafy.
Jeśli podoba się Wam mój szal, to mam dla Was specjalny kod na 15% zniżki. Wystarczy wpisać MLEJESIEN18 w trakcie dokonywania zakupów w sklepie Minou Cashmere. Rabat obowiązuje do 15.10.2018 na wszystkie nieprzecenione szale. Spokojnego wieczoru!
Komentarze