Kwieciste wzory na dobre zadomowiły się w mojej szafie. To body już kiedyś przedstawiałam, ale nie w całej stylizacji. Uwielbiam takie wycięcia na plecach, a poza tym nie muszę cały czas wkładać bluzki w spódnicę – pod tym względem body jest niezastąpione.
Ten strój nie wyglądałby dobrze z wystlizowaną fryzurą i mocnym makijażem, a tego dnia było mi wyjątkowo łatwo z tego zrezygnować:).
body – Berchka, 59 zl
spódnica – Stadivarius, 45 zł
torebka – Zara, 119zł
sandały – Oysho, 69 zł
Komentarze