„It’s always open season on princesses!” – Roman Holiday (1953)

dress / sukienka – Coast on asos.com

shoes / buty – Topshop

bag / torebka – Zara

I'm not surprised Princess Anne decided to run away from her royal chamber, and tour the Rome without telling anyone who she was. Thankfully, I didn't have that problem, and the whole city was whithin reach. It was totally up to me, whether I walk around the Piazza del Popolo, watch the Rome skyline from the famous Spanish Steps, or make a wish throwing a penny to my beloved Trevi Fountain.

Nie dziwię się księżniczce Annie (Audrey Hepburn), która postanawia uciec ze swojej królewskiej komnaty i zobaczyć Rzym, nie zdradzając nikomu swojej tożsamości. Całe szczęście, nie musiałam posuwać się do takich środków – Rzym był na wyciągnięcie mojej ręki i tylko ode mnie zależało, czy przejdę się na Piazza del Popolo, czy obejrzę panoramę miasta ze słynnych Schodów Hiszpańskich, albo powiem życzenie, wrzucając jednocentówkę do ukochanej Fontanny di Trevi.

Follow my blog with bloglovin!

SHORT STORY ABOUT MY SHORTS – festiwalowe Must Have

shorts / szorty – American Eagle Outfitters (ta marka oferuje naprawdę szeroki wybór szortów więc warto tutaj zajrzeć)

t- shirt / koszulka – River Island

shoes / botki – Zara

Jak Wam mija tydzień? U mnie sporo się dzieje ale w przyszłym tygodniu zamierzam trochę się rozerwać – rozpoczął się czas upragnionych festiwali, zabaw na świeżym powietrzu i pięknej pogody. Jeśli wciąż macie dylemat, co na siebie założyć to odpowiedź jest jedna – szorty! Najlepiej jeansowe z wysokiem stanem, który podkreśli kobiecą sylwetkę. Mój wybór padł na białe spodenki marki American Eagle, z delikatnym haftem na nogawkach. Skórzane botki idealnie sprawdzą się na piaszczystych bezdrożach. Kto z Was wybiera się na festiwale?:)

Lace, Lilac, Leather – Fashion Friday

dress / sukienka – Darling

shoes / buty – Topshop

bag / terobka – Małgorzata Bartkowiak

Jak Wam minął poniedziałek? :) Ponieważ pod porzednim postem pojawiło się mnóstwo pytań dotyczących stylizacji z Gali Finałowej Złotej Nitki, to postanowiłam dodać kilka zdjęć samego stroju:). Na tę okazję wybrałam klasyczną sukienkę odcinaną w talii. Aby ciemny bordowy kolor nie przytłaczał całego stroju, dobrałam do niej liliowe, zamszowe pantofle i jasną kopertówkę. Jak myślicie, na jaką, inną okazję nadawałby się ten strój?

Follow my blog with bloglovin!

Gala finałowa konkursu Złota Nitka

W miniony piątek miałam przyjemność uczestniczyć w gali finałowej Konkursu dla Projektantów Złota Nitka, w roli jurora (być może część z Was pamięta, gdy kilka tygodni temu wybrałam się do Łodzi na wstępne eliminacje). Wróciłam już do domu, emocje opadły, zdjęcia zgrane, więc czas najwyższy przedstawić Wam małą fotorelację z całego wydarzenia. 

Gdy tylko dotarłam do Łodzi, rozpoczęły się obrady. Wszyscy członkowie jury zebrali się w jednej sali, aby przedystkutować dokładnie swoich faworytów. 

weterani w rolach jurorów w konkursie Złota Nitka –  duet Paprocki&Brzozowski (prawda, że sympatyczni?:))

Po długiej dyskusji doszliśmy w końcu do konsensusu – zwycięzca został wybrany :)

Ponieważ do samej gali zostało jeszcze sporo czasu, a sprawy związane z blogiem mnie wzywały, postanowiłyśmy wybrać się z Zosią na szybką kawę do sławnej Manufaktury i skorzystać z internetu:).

Zaraz po powrocie udałam się jeszcze na backstage – to ostatni moment, aby zobaczyć kolekcje, nominowanych projektantów i modelki przed pokazem.

Pokaz rozpoczął się prezentacją kolekcji Huberta Kolańskiego, która zrobiła na wszystkich wielkie wrażenie.

Powyżej kolekcja Pauliny Ptasznik, która wyjątkowo przypadła mi do gustu.

Czas na ogłoszenie wyników!

Nagrodę główną otrzymał Maciej Trzmiel. Wyróżniliśmy dwie kolekcje – Damiana Koniecznego (D.I.D) oraz Michała Mrzygłóda (Chin-Suru). Postanowiliśmy również specjalnie wyróżnić Huberta Kolańskiego za jego wyjątkową kreatywność. Wszystkim laureatom gratuluję! :)

A my z Zosią wracamy do domu, przepakowujemy walizki i dalej w drogę! :)

Follow my blog with bloglovin!

Spring – You are more than welcome!

coat and trousers / płaszcz i spodnie – Zara

bag / torebka – Trendsetterka.com

top / koszulka – OYSHO

Piękna i słoneczna pogoda w końcu zawitała do mojego miasta. Przede mną pracowite 7 dni i mnóstwo kilometrów do przejechania (zajrzyjcie na fb i dowiedzcie się gdzie dzisiaj jestem:)) ale udało mi się skorzystać z uroków wiosny i nie pozostać jej dłużną – na chwilę zrezygnowałam z ulubionych delikatnych kolorów i z przyjemnością wybrałam ubrania w mocnych barwach – żółciach, czerwieniach i intensywnych zieleniach. Co Wy na to?:) Który z wiosennych odcieni przypadł Wam najbardziej do gustu?

Follow my blog with bloglovin!

Classic style, simple outfit.

shoes / buty – Topshop

bag / torebka – Modalu

tunic / tunika – Sylwia Majdan

bracelet / bransoletka – My Way Jewellery

Czasami nie mam ochoty na skrupulatne łączenie poszczególnych elementów stroju, zabawę kolorami czy narzucanie na siebie niepraktycznej biżuterii. W takie dni, kiedy wybieram to, co instynktownie wpada mi w ręce, ubiór najlepiej odzwierciedla mój charakterystyczny styl. Dla niektórych może on być zbyt elegancki, dla innych z kolei nudny i mało odkrywczy. A dla mnie jest to po prostu strój w przyjemnych dla oka kolorach, w którym czuję się pewnie przez cały dzień :).

Follow my blog with bloglovin!