Czy można połączyć chęć bycia perfekcyjną panią domu z bizneswomen? W dzisiejszych czasach prace domowe traktujemy jako czynność, którą chciałybyśmy mieć jak najszybciej z głowy. Z badań wynika, że współczesne kobiety wolą zadbać o siebie lub skupić się na karierze niż zająć się domem. Ciężko się dziwić – jeszcze pięćdziesiąt lat temu większość z nas nie musiała łączyć pracy z opieką nad dziećmi, gotowaniem i sprzątaniem. Dziś musimy znaleźć czas na wszystko, a ponieważ jest to praktycznie niewykonalne, to coś musi na tym ucierpieć. Nie chcemy, aby odbiło się to na naszych pociechach, czy pracy, za to od nieumytych garów czy niewypranych skarpetek jeszcze nikt nie umarł. Z takim założeniem funkcjonowałam przez długi czas, ale w którymś momencie zauważyłam, że moje mieszkanie zaczyna "żyć własnym życiem" a ja zupełnie straciłam kontrolę nad bałaganem. Dusza sportowca kazała mi podejść do tematu w sposób metodyczny i przygotwać plan działania. Po tygodniu trzymania się nowo wyznaczonych reguł, w szafie mam całą masę poukładanych, czystych i wyprasowanych ubrań, pokoik mojej córeczki lśni czystością, a w kuchni pachnie świeżością. Zobaczymy na jak długo… Tymczasem podzielę się z Wami moimi sposobami na szybkie sprzątanie.
Jak przygotować się do większego sprzątania?
Wybierzmy dzień, w którym zawsze będziemy robić większe porządki. Polecam czwartki, bo jest szansa, że porządek utrzyma się do weekendu. Ja jednak wybrałam sobotę, bo w ten dzień mam najwięcej czasu. Przed rozpoczęciem przedsięwzięcia, upewnijmy się, że mamy w domu najpotrzebniejsze rzeczy do czyszczenia i zgrupujmy je w jednym miejscu. Na pewno potrzebne Wam będą worki na śmieci, odkurzacz (i worki do odkurzacza o których zawsze zapominam) ściereczki, wiadro z mopem, rękawiczki i detergenty. Jeżeli macie dosyć drogeryjnych detergentów, to polecam Wam serię marki Barwa – jest to jedna z niewielu serii produktów chemicznych, która zarówno ładnie pachnie i skutecznie usuwa nawet najcięższe zabrudzenia (szczególnie zwróćcie uwagę na produkt przeznaczony do łazienki, po jego użyciu lustro błyszczy jak nowe). Domowe porządki rozpocznijmy od pokoju położonego najdalej od szafki, w której trzymamy akcesoria do sprzątania. Czyśćmy wszystko tak długo, aż będziemy pewne, że zaraz nie będziemy musiały wracać do tego samego miejsca z całym naszym ekwipunkiem. Dzięki temu zaoszczędzimy czas na przenoszenie wszystkiego z kąta w kąt. Gdybyśmy chciały zabrać się za umycie okien, spróbujmy je wyszorować filtrami do kawy zamiast papierowymi ręcznikami. Filtry nie zostawiają smug, nie przesiąkają szybko wodą i nie przedzierają się.
Jak sprawnie uporać się z praniem?
Podczas przygotowywania rzeczy do prania, najwięcej czasu zajmuje mi ich grupowanie. Każda z nas dobrze wie, że musi się przy tym kierować kilkoma zasadami – nie mieszać białych ubrań z kolorowymi, bo już nigdy nie będą białe, delikatne tkaniny wymagają niskich temperatur, a ręczniki, ścierki i pościel najlepiej prać osobno. Jeżeli dysponujemy w mieszkaniu dwoma koszami warto jest na bieżąco przeprowadzać chociaż wstępną selekcję jasnych i ciemnych kolorów. Koniecznie przed praniem sprawdźmy zawartość kieszeni. Nie ma nic gorszego jak wypranie chusteczki do nosa (lub banknotu stuzłotowego pod koniec miesiąca, kiedy akurat czekamy na wypłatę). Doczyszczenie oblepionych rzeczy przysporzy nam dwa razy więcej pracy. Mokre pranie rozwieszajmy blisko kaloryfera, dzięki temu szybciej wyschnie. Dokładnie rozłóżcie ubrania – wywińcie zaplątane rękawy, każdą rzecz mocno strzepnijcie i wieszajcie rzeczy zbyt ciasno – oszczędzi Wam do prasowania.
Jak utrzymać porządek w pokoju dziecka?
Utrzymanie porządku w pokoju mojej córki, to dla mnie najtrudniejsza czynność, bo dwulatce nie wytłumaczymy, że zabawki należy odkładać na miejsce. Regał, na którym trzymam Julii rzeczy zawsze wyglądał jak po wojnie. Wychodziłam jednak ze złego założenia – ustawienia rzeczy na pólkach regału nie ma sensu. Problem rozwiązały kosze bez przykrywek. Na zdjęciach widzicie trzy kosze o różnych rozmiarach. W najmniejszym trzymam skarpetki, w średnim body i koszulki, a w największym zabawki (kosze i krzesło pochodzą ze sklepu Caramella, długo szukałam takich, które nie byłyby z plastiku i przy okazji swojej funkcjonalności tworzyły element wystroju pomieszczenia). Pamiętajmy o tym, aby dobrze rozplanować przestrzeń w pokoju dziecka. W jednym kąciku przygotujmy mały plac zabaw, w drugim część sypialną, a w trzecim garderobę. Warto też pomyśleć o zagospodarowaniu przestrzeni pod łóżeczkiem, gdzie idealnie mogłyby się zmieścić za małe ubranka. Oczywiście najprostszą możliwością jest nie wpuszczanie dziecka do pokoju, ale niestety ta opcja odpada.
Co zrobić gdy mamy jedynie 5 minut do wizyty niezapowiedzianych gości?
Pewnie nie raz zdarzyło się Wam odebrać telefon i usłyszeć, że za pięć minut będą u Was niezapowiedziani goście. W takich momentach najważniejsze jest to, abyśmy szybko zdecydowali się, do którego pomieszczenia zaprowadzimy znajomych (lub w najgorszym wypadku teściów). Jeżeli jest to kuchnia, to w pierwszej kolejności umyjmy lub ukryjmy brudne naczynia, przetrzyjmy blat jednorazowym ręcznikiem i zabierzmy wszystko ze stołu. Gdybyśmy zdecydowali się zaprowadzić gości do salonu, koniecznie uprzątnijmy wszystkie rzeczy z podłogi do innego pokoju, szybko zanieśmy brudne kubki od herbaty do zlewu (do kuchni nie powinni zaglądać). Ostatnia najważniejsza sprawa – sprawdźmy jak wygląda toaleta! Czy jest w niej papier toaletowy i czy rzeczy do prania na pewno znajdują się w koszu.
Od czego zacząć, żeby wyrobić w sobie nawyk odkładania rzeczy na miejsce?
Jeżeli kiedykolwiek spędziliście pół dnia na nerwowym poszukiwaniu kluczy do samochodu lub mieszkania, to możemy sobie przybić piątkę. Jestem mistrzynią gubienia kluczy. Ostatnie ich zaginięcie nie skończyło się happy endem, do dzisiaj nie mam pojęcia co z nimi zrobiłam (jestem przekonana, że Marsjanie maczali w tym swoje zielone palce). Jeżeli tak jak ja, cierpicie na chroniczne gapiostwo i nieodkładanie rzeczy na wyznaczone dla nich miejsca, to nigdy nie uda Wam się utrzymać porządku w mieszkaniu. Zacznijmy od ustalenia dla wszystkich przedmiotów odpowiednich miejsc, z uwzględnieniem funkcji jaką powinny spełniać. Puszka na klucze musi znajdować się zaraz przy drzwiach wejściowych. Miejsce na odkurzacz powinno być na tyle duże, żeby wkładanie go z powrotem nie zajmowało nam dziesięciu minut. Nie trzymajmy całej makulatury razem – gazety powinny być w jednym miejscu, blisko kanapy albo fotela, a cała poczta na biurku lub komodzie.
Szybkie sprzątnie w domu to nie tylko wyzwanie ale przez wszystkim kwestia dobrej organizacji. Jeżeli nie będziemy miotać się po mieszkaniu, tylko sukcesywnie przechodzić z pomieszczenia do pomieszczenia i po kolei doprowadzać je do porządku, to na pewno nie zajmie nam to dużo czasu i wysiłku. Najlepiej jednak jest nie dopuścić do totalnego bałaganu. Nie przejmujmy się jednak małym rozgardiaszem – przecież mieszkanie to nie muzeum.
Miłego wieczoru bez sprzątania! :)
Komentarze