PRZEPISY KRYZYSOWE. PROPOZYCJA WIOSENNEJ LASAGNE Z CUKINIĄ, BAKŁAŻANEM I KURCZAKIEM

  Wiosna zawsze inspiruje do tworzenia nowego i wychodzenia poza utarte schematy. Na wiosnę mamy ochotę jeść lekko, zdrowo i z jeszcze większą ilością warzyw niż zazwyczaj. Jednym słowem uważnie, ekonomicznie, unikając przetworzonego jedzenia. W takim duchu powstał ten cykl wpisów. Kiedy na ulubionym rynku zobaczyłam stragany emanujące kolorami, zrodził się w mojej głowie przepis na prostą lasagne z cukinii dla całej rodziny. Teraz moje myśli kulinarne krążą wokół e-booka, każdy najlepszy przepis chciałabym tam umieścić i długo wahałam się nad tą lasagne. Mam nadzieję, że Wam zasmakuje i będzie to mały przedsmak tego co szykuję dla Was na jesień.

Skład:

(przepis dla 4 osób)

2 cukinie

2 marchewki

ok. 4 łyżki śmietanki 30% lub mleka 3,2%

1 bakłażan

1 cebula

1 podwójna pierś z kurczaka zagrodowego

 ok. 150 g tartego żółtego sera (mozzarella lub cheddar)

1 łyżeczka wędzonej papryki + 1 łyżka suszonego oregano

sól morska i świeżo zmielony pieprz

do smażenia: olej roślinny

A oto jak to zrobić:

 Na rozgrzanej patelni z tłuszczem podsmażamy posiekaną cebulę, kawałki kurczaka, pokrojoną marchewkę i plastry bakłażana. Dodajemy przyprawy, pieprz i sól. Smażymy do momentu, aż będzie gotowy kurczak. Całość partiami blendujemy dodając śmietankę lub mleko. Cukinię kroimy na cienkie plastry (użyłam noża do sera) i rozkładamy w żaroodpornym naczyniu. Nakładamy warstwę ze zmielonym warzywami i kurczakiem, rozkładamy ponownie plastry cukinii. Czynność tą ponawiamy, do wykorzystania wszystkich składników. Wierzch lasagne posypujemy tartym serem. Gotową lasange umieszczamy w rozgrzanym piekarnika w 180 stopniach C (opcja: góra-dół) i pieczemy przez 25 minut. Podajemy na ciepło.

Look of The Day – Wesołych Świąt!

kolczyki – YES

wełniana sukienka – MLE (kolekcja jesień/zima 2023)

buty – Jimmy Choo sprzed lat

 

sukienka dziecięca – Pepa&Company (po starszej siostrze)

buciki dziecięce – Pisamons

 

  Mam nadzieję, że każda z Was spędza ten czas tak jak chce. Z koszyczkiem w ręku lub w dresach na kanapie. W otoczeniu bliskich albo w upragnionej ciszy i bez uwierających zobowiązań. Tradycyjnie czy po swojemu – nieważne, byleby ten czas pozwolił nam naładować akumulatory.

  U mnie w tym roku wszystkiego po trochu – początek Świąt zupełnie inny niż zwykle, ale dziś już z tradycyjnym sernikiem w ręku. 

 

Artykuł powstał we współpracy z marką YES.

 

 

Polskie instagramerki walczą z zimną wiosną

Przy dzisiejszej porannej kawie usłyszałam od prezentera pogody, że podobno pędzi do nas ciepły front i już jutro przegoni zimę z Polski. Aha. Akurat. Już to parę razy słyszałam.

Nasz rodzimy świat mody ciężko znosi te atmosferyczne zawirowania. Ale może to i dobrze? Nie zachłyśniemy się dzięki temu nowościami, bo wciąż koszystamy z naszej jesionno-zimowej garderoby i zyskujemy trochę czasu, aby spokojnie przestawić się na trampki i trencze. Zerknijcie na propozycje, które znalazłam w internecie – myślę, że przydadzą się w przyszłym tygodniu.

 

MIEJSCE PIĄTE

@emi_kot

Czuć tu lato! Wiatr we włosach, kapelusz z szerokim rondlem i okulary przeciwsłoneczne sprawiają, że możnaby pomysleć, że to już maj! Bardzo podoba mi się skórzana marynarka zestawiona z dżinsem i kowbojkami.

MIEJSCE CZWARTE

@cajmel

Na paryskich ulicach trzeba zadawać szyku – nie zabrakło go Karolinie, która podczas pobytu we Francji zaprezentowała się w skórzanej kurtce z kożuszkiem, spodniach z rozszerzaną nogawką i butach od Celine. 

MIEJSCE TRZECIE

@hannajanic

Krótkie trencze są teraz bardzo na topie. Baletki i torebka to klasyka, która może postarzać, ale tutaj – dzięki luźnym spodniom i nowoczesnej katanie – cały zestaw wygląda nowocześnie. 

MIEJSCE DRUGIE

@oliviakijo

Oliwia zawsze wie co z czym łączyć – nawet jeśli jest to monochromatyczna stylizacja zachowana w czerni, to wszystkie faktury i elementy idealnie ze sobą współgrają i przykuwają spojrzenie. Przy tym zestawieniu – nic dodać, nic ująć.

MIEJSCE PIERWSZE

@igawysocka

Szary garnitur to coś, co króluje ostatnio w mojej szafie. Iga zaispirowała mnie, aby mój garnitur z MLE zestawić z sambami, których od niedawna jestem posiadaczką. Włosy spięte w gładki kucyk, kawa w przenośnym kubku i ulubione okulary – mogłabym tak lecieć w miasto! Pod warunkiem, że ten śnieg na chodniku już stopnieje!

 

 

Look of The Day

Artykuł zawiera lokowanie produktu. 

 

torebka – Longchamp

trencz i spódnica – dawne kolekcje MLE

sweter – prototyp MLE (lubię go, ale Klientki nie zaakceptowałyby, że gubi włosek)

skórzane kozaki – Khaite (te same od lat)

kolczyki – Biżuteria YES

 

  Wczesna wiosna w Sopocie oznacza rześkie powietrze, zmienną pogodę i wielkie poruszenie na naszym rynku. Przed Wielkanocą właściwie każdy chce zrobić tam jakieś zakupy – moja mama szuka białych jaj od szczęśliwej kury, ja kupuję gałązki forsycji i bukszpan, a wszyscy spotykamy się przy stoisku ze starą porcelaną, która – w związku z niedaleką perspektywą świątecznych spotkań – kusi bardziej niż zwykle. Rynek odbywa się we wtorki i piątki – trzeba więc tę przyjemność wpisać do planu dnia i pamiętać, że tę kapustę będzie potem trzeba nosić ze sobą cały dzień ;).

  Próbuję ostatnio przełamać odrobinę swoje bezpieczne zestawy – spódnica i mocniejszy kolor torebki na zakupy to dla mnie duży krok!

Wpis powstał we współpracy z marką Longchamp.