all dresses / wszystkie sukienki – MLE Collection

my sandals / moje buty – Steve Madden on eobuwie.pl

    Even though I don’t keep statistics concerning your questions, I’ve noticed that you most often seek guidance with wedding reception outfits. From April to September, I can read the comment: “where to buy a dress for a wedding reception?” at least once a day. Still a few years ago, I murmured under my breath “if I knew it…” and I regretted myself that the offer of chain stores was so scarce. I felt that dresses appropriate for that type of occasion were either very expensive (from one thousand upwards) or exceptionally poorly made with cut that fits no one.   

   Like a clever fox, I solved the problem – in the beginning, I hadn't been planning on extending the MLE Collection offer with wedding reception dresses until I asked a befriended tailor’s workshop to create a perfect outfit for me (the workshop stepped up to the challenge) so I decided to make your life easier as well. It is the third season that we’ve got a maxi dress available at the store – they have a similar colour scheme on purpose. I think that such a coherence among the guests looks very elegant. Those of you who would like to stand out from the crowd should familiarise themselves with one more model.   

   Rome is a new version of a dress that was available two seasons ago. This time, I wanted the dress to have a less demonic colour. The dress has one great asset – it’s universal. It is perfect for elegant events, boho-styled wedding receptions, romantic holiday evenings, and even for a New Year’s Eve party.   

   Avignon, selected by Gosia, is also a repetition of a cut that was available last year and turned out to be a real bestseller (then, it was available in red and in a flowery print). After putting the dress on, you need to adjust the straps at the back and tighten yourself around the waist – owing to that, it will be perfectly fitting (persons with larger breasts should take a larger size).   

   Cannes that I’m wearing in the photo is a new piece in. The colour is slightly darker – I had been searching for a hue that would be light but not pinkish for long. A great asset of this dress is the fact that it looks ideal on many figures – as if it was tailor-made. Due to the fact that I had to shorten this model for myself regardless (each of our dresses is very simple to shorten), I decided to add a slit – don’t be surprised if you don’t see this slit in the store ;). Owing to the bust that is slightly larger than usually, I chose size S – maybe this information will help you with your choice.   When you have your dream outfit at home (remember! first come, first served, we’ve got a limited number of dresses), don’t forget to pair it with appropriate shoes as a wrongly chosen pair can ruin the effect.

* * * 

   Chociaż nie prowadzę statystyk dotyczących Waszych pytań, to zauważyłam, że najczęściej szukacie rady w związku z weselnymi kreacjami. Od kwietnia do września komentarz "gdzie kupić sukienkę na wesele?" czytam co najmniej raz dziennie. Jeszcze kilka lat temu mówiłam pod nosem "a gdybym to ja wiedziała…" i sama ubolewałam nad skromną ofertą sieciówek i polskich marek. Odnosiłam wrażenie, że sukienki odpowiednie na tę okazję były albo wybitnie drogie (od tysiąca złotych w górę) albo wyjątkowo marnej jakości i o kroju niepasującym na nikogo. 

   Niczym sprytny lisek rozwiązałam u siebie ten problem – z początku nie planowałam rozszerzać oferty MLE Collection o suknie weselne, ale od momentu w którym poprosiłam zaprzyjaźnioną szwalnią o uszycie idealnej kreacji (a szwalnia stanęła na wysokości zadania) postanowiłam ułatwić życie też Wam. To już trzeci sezon, kiedy proponuję kilka modeli sukien do ziemi – celowo mają zbliżoną kolorystykę, bo mam wrażenie, że na weselnych fotografiach taka spójność wśród gości wygląda bardzo elegancko. Tych z Was, które chciałyby się bardziej wyróżnić zapraszam do sklepu, abyście mogły zapoznać się z jeszcze jednym modelem. 

   Rzym to nowa odsłona sukienki, która pojawiła się w sklepie dwa sezony temu. Tym razem chciałam, aby kolor był mniej demoniczny. Sukienka ma jedną, naprawdę dużą zaletę – jest uniwersalna. Świetnie nada się na eleganckim przyjęciu, weselu w stylu boho, romantycznym wieczorze w trakcie wakacji, a nawet w Sylwestra. 

   Awinion, którą wybrała Gosia, to również powtórzenie kroju, który w zeszłym roku okazał się absolutnym bestsellerem (wtedy można go było kupić w wersji czerwonej i w kwiatowy wzór). Po włożeniu sukienki należy mocno wyregulować ramiączka z tyłu i dobrze przewiązać sznurek w talii – dzięki temu będzie idealnie dopasowana (osobom z większym biustem polecam wybrać większy rozmiar). 

   Cannes, którą mam na sobie to nowość. Kolor w rzeczywistości jest odrobinę ciemniejszy – długo szukałam takiego odcienia, który byłby jasny, ale nie  różowy. Dużą zaletę tej sukienki jest to, że na wielu sylwetkach układa się idealnie – jak szyta na miarę. Ponieważ i tak musiałam dla siebie skrócić ten model (każda z naszych sukienek jest bardzo prosta od skrócenia), to postanowiłam też dorobić rozcięcie – nie zdziwcie się więc, że na stronie produktu tego rozcięcia nie ma ;). Ze względu na biust, który jest teraz trochę większy niż zwykle, wybrałam rozmiar S – być może ta informacja pomoże Wam w wyborze. 

  Gdy już będziecie mieć w szafie wymarzoną kreację (pamiętajcie! kto pierwszy ten lepszy, mamy ograniczoną liczbę sztuk), to nie zapomnijcie o odpowiednich butach, bo źle dobrane mogą zniszczyć cały efekt.