Sandały – Aldo on eobuwie.pl

light sweater / cienki sweter – H&M

white trousers / białe spodnie – Mango (stara kolekcja)

basket / koszyk – RobotyRęczne

sunglasses / okulary – Komono

   Today, fashion is considerably more favourable for working women and fledgling mothers. I can still remember times (that I hope won’t come back), when the indicator of the style was high heels and close-fitting pencil skirts. I really like both of them, but today, I leave them for special occasions.   

   It isn’t only about the fashion – fortunately, it’s increasingly more difficult to put us into stereotypes resulting from our gender. In Japan, for example, a young artist and writer, Yumi Ishikawa, has initiated the #KuToo movement, whose name comes from words: shoes and pain (they sound similar in Japanese). The petition demanding the abolishment of the requirement to wear high heels at work has been already signed by more than 20 thousand people.   

   In turn, in 2017, in The Telegraph, a receptionist who was given the sack because she didn’t want to wear high heels to work said: “Wear a tie and high heels for nine hours, and I guarantee you that your tie won’t be the first thing that you’d like to take off”. Makes you thing, doesn’t it?

* * *

   Moda jest dziś znacznie łaskawsza dla kobiet pracujących i świeżo upieczonych mam. Pamiętam jeszcze czasy (które mam nadzieję nie wrócą) kiedy wyznacznikiem stylu były wysokie szpilki i dopasowane ołówkowe spódnice. Bardzo lubię i jedne i drugie, ale dziś rezerwuję je raczej na specjalne okazje. 

   To chyba nie jest zresztą wyłącznie kwestia mody – na szczęście coraz trudniej jest nas wcisnąć w stereotypy wynikające z płci. W Japonii, na przykład, młoda artystka i pisarka Yumi Ishikawa zainicjowała akcję #KuToo, której nazwa pochodzi od słów: buty i ból (w języku japońskim brzmią one podobnie). Pod petycją domagającą się zniesienia wymogu noszenia szpilek w pracy podpisało się już ponad 20 tysięcy osób. 

   Z kolei w 2017 roku, na łamach "The Telegraph" recepcjonistka, która została zwolniona z pracy, bo nie chciała nosić szpilek powiedziała: "Załóż na dziewięć godzin krawat i szpilki, a gwarantuję, że to nie krawat będziesz chciał zdjąć w pierwszej kolejności". Daje do myślenia prawda?